Ludzie! Ten Dawkins to chyba dla was taka jakaś ateistyczna wersja JP2!!!
To już trzeci temat w dziale kultura poświęcony Dawkinsowi. Może zacznijmy jakieś modły ku jego czci oddawać?
"O wielki Dawkinsie, boże wszystkich ateistów
opoko nasza, nadziejo nasza zmiłuj się
nad wszystkimi grzesznikami teistami
bo nie wiedzą co czynią (w co wierzą)..."

Ależ ten wywiad z Dawkinsem, który tu jest rozpoczyna się od słów:
'If atheism had a pope it would be Richard Dawkings.'

Fajnie, że to nie tylko moje spostrzeżenie.

Tylko, że to nie nastraja zbyt optymistycznie.

marcin.g napisał(a):Narazie nie zanosi się, żeby powstał jakiś kult Dawkinsa
bo już jest
w SP prawidłowo go i jego wizję podsumowali

Cytat:Mówiono już, że organizować ateistów to jak spędzać koty w jedno stado, ponieważ ateiści zwykli myśleć w sposób niezależny i niechętnie podporządkowują się władzy.
Jacek napisał(a):Ludzie! Ten Dawkins to chyba dla was taka jakaś ateistyczna wersja JP2!!!
Jacek możesz protestować, ale tak naprawdę na pewno się zgadzasz z poglądami Dawkinsa. Możesz pisać i mówić w inny nieco sposób, ale w gruncie rzeczy będziesz się kierował jeśli nie tymi samymi, to przynajmniej podobnymi pobudkami.
Ps. Ciekawi mnie tylko kiedy dokładnie zostanie w Polsce ta książka wydana, chodzi mi o datę wydania polskiej wersji.
Chodzą plotki, że ma to być maj 2007 r.
Jacek napisał(a):marcin.g napisał(a):Narazie nie zanosi się, żeby powstał jakiś kult Dawkinsa
bo już jest

Co? Jak? Gdzie? Przyznam, że o kulcie jednostki wśród ateistów jeszcze nie słyszałem...
Czujecie potrzebę tworzenia masy krytycznej?

Po co? Ja akurat nie mam potrzeby tworzenia ateistycznego świata. Mam nadzieje, że rozumiecie mnie

Jacek napisał(a):Mam nadzieje, że rozumiecie mnie
Nie
Jacek napisał(a):bo już jest
jeśli sławny dawkins jest papieżem, to kim jest doda? Bogiem?

Dawkins nie bawi się w miałką dyplomację. Całą mocą swego autorytetu godzi w zaślepionych dewiantów, bogobojnych dewotów i pospolite owieczki na permanentnym haju. Nie kryguje się asekurancko, ale wali pięścią w stół. Wreszcie ktoś, chciałoby się powiedzieć. Miłujecie się w prawdzie?-to ją macie. Religia to bagno, a kultywowanie jej przeczy zdrowemu rozsądkowi. Stanowi zagrożenie dla postępu i tolerancji, urąga trzeźwości umysłu i uniemożliwia obiektywne postrzeganie świata.
Zamierzałeś byc szyderczy, Jacku? To udało Ci się . Zadowolony?
Jacek napisał(a):Mam nadzieje, że rozumiecie mnie
Raczej pukamy się w czoło. I wszystko w nas się gotuje na Twoje słowa. A przynajmniej we mnie. Właściwie jestes ateistą, agnostykiem, czy Ci wszystko jedno?
Tak, jesteśmy dumnymi ateistami, chcemy bronić własnych poglądów i żyć w świecie w którym będziemy szanowani i doceniani, zasadniczo w takim w którym będzie się nam żyło dobrze. Właściwie ideałem byłby kraj w którym bez problemu prezydentem mógłby być zadeklarowany ateista.
Swoją drogą, zauważyliście, że katolików w Polsce tyle co alkoholu w spirytusie, a praktykuje tyle co w wódce? To głębsza myśl pewna

marcin.g napisał(a):Przyznam, że o kulcie jednostki wśród ateistów jeszcze nie słyszałem...
Stalin, Lenin, Castro i wieeeeelu innych.
Ale to nie ich ateizm,jeśli rzeczywiście byli ateistami, był podmiotem kultu.
Zgadza się avidal.
Kult jednostki wziął się w ZSRR dlatgo że ludzie byli tam odtychczas jak najbardziej religijni. Gdy pokazano im Stalina, po prostu ludzie mieli potrzebę czcić kogoś/coś. Najpierw Chrystus potem Stalin. Ważne żeby były świątynie, obietnice, i cyrk.
W końcu Stalin uczył się w seminarium, wiedział o co biega.
Jacek napisał(a):To już trzeci temat w dziale kultura poświęcony Dawkinsowi. Może zacznijmy jakieś modły ku jego czci oddawać?
Jedna z bardziej znanych postaci wśród popularyzatorów ewolucji i biologii wydaje antyreligijną książkę, więc chyba jasne, że będzie się tu częściej pojawiać? Jak dla mnie to dziwne by było gdyby nikt na to nie zareagował.
i tak tematów na temat Boga jest nieporównanie wiecej
Avidal:
Cytat:Całą mocą swego autorytetu godzi w zaślepionych dewiantów, bogobojnych dewotów i pospolite owieczki na permanentnym haju.
Mam gdzieś to co robi i nie jest dla mnie żadnym autorytetem.
Cytat:Nie kryguje się asekurancko, ale wali pięścią w stół.
Uuuuu, narobiłem w portki z wrażenia

Ach, prowadź nas Dawkinsie, ach prowadź ty nasz fjurerze! Ku świetlanej przyszłości!

Razem z Mr Garrisonem!
Cytat:Raczej pukamy się w czoło. I wszystko w nas się gotuje na Twoje słowa. A przynajmniej we mnie.
Uzasadnij czemu.
Cytat:Właściwie jestes ateistą, agnostykiem, czy Ci wszystko jedno?
Hmm... w teorii to raczej agnostykiem, ale w praktyce wychodzi na to, że ateistą. I co w związku z tym? Mam napierd*lać katoli?
DarkWater:
Cytat:Nie Smile
Szkoda.
Cytat:Tak, jesteśmy dumnymi ateistami, chcemy bronić własnych poglądów
Jesteś dumny ze swojego ateizmu? A jak napiszę, że jestem dumny z białego koloru mojej skóry to czy pierwsza duma różni się czymś od tej drugiej?
Cytat:i żyć w świecie w którym będziemy szanowani i doceniani
Czemu mam kogoś szanować i doceniać tylko za to, że nie wierzy w Boga? Za czyny się ceni nie za światopogląd.
Cytat:zasadniczo w takim w którym będzie się nam żyło dobrze.
Mi się żyje dobrze ergo nie mam potrzeby 'walki'.
Avidal:
Cytat:Ale to nie ich ateizm,jeśli rzeczywiście byli ateistami, był podmiotem kultu.
8O A to co niby robiła Armia Czerwona po wkroczeniu do Polski? Czyżbyś twierdził, że nie zamieniano kościołów na muzea ateizmu?
Mandor:
Cytat:Jedna z bardziej znanych postaci wśród popularyzatorów ewolucji i biologii wydaje antyreligijną książkę, więc chyba jasne, że będzie się tu częściej pojawiać?
Hmm... a to antyreligijność = ateizm?