(05.05.2018, 15:33)Roan Shiran napisał(a): [ -> ]Peterson bardzo lubi manipulować pojęciami przy rozmowach o Bogu, czy też o prawdzie.
(...)
Peterson jest ateistą, który bardzo specyficznie podchodzi do pewnych kwestii.
Chłoptaś z filmików porywa się na coś, co go intelektualnie przerasta, to potem płacze, że J.P. manipuluje. No bo przecież wszystko co ateista wie o Bogu i kwestiach religijnych pochodzi z "Boga urojonego" Dawkinsa. Jak ateista się spotyka z prawdziwym teistą (a nie chochołem z książki Dawkinsa), to się okazuje, że nie może mu intelektualnie podołać. Całą jego z dumą dzierżoną łatkę ateisty trafia szlag. Nie ma z kim walczyć, bo przecież ten J.P. nie pasuje mu do infantylnego obrazu teisty. A więc chłoptaś z filmików robi to samo co zarzuca J.P. , mianowicie stwierdza, że J.P. nie jest prawdziwym teistą czy chrześcijaninem, tak samo jak J.P. uważa, że wielu ateistów to tak naprawdę teiści i chrześcijanie.
Ciekawe, kiedy i czy w ogóle chłoptaś z filmików w końcu zrozumie, dlaczego J.P. tak unika tych szufladek. Może właśnie dlatego, że prawda się szufladce wymyka. I jak ktoś bardziej wierzy w szufladki niż rzeczywistość, to żyje w świecie fikcji.
Żarłak:
Cytat:Nie trawę gościa i nie rozumiem dlaczego jest taki popularny.
Takich ludzi jak on zwykle albo się kocha, albo nienawidzi. Jeśli go nie trawisz, to strzelam (niezupełnie w ciemno), że jesteś bardzo zakompleksiony i niepewny siebie. Może warto nad sobą popracować?
Osiris:
Cytat:Jordan Peterson posiada wspaniałą umiejętność udzielania wymijających odpowiedzi na niewygodne dla niego pytania. W zasadzie aby zrozumieć Petersona podejście do kwestii prawdy warto posłuchać jego dyskusji z Samem Harrisem, Panowie zatrzymali się na pierwszym płotku i w sumie trudno się dziwić. Jeśli nie można uzgodnić fundamentalnych podstaw to raczej trudno dyskutować, choć podczas ich drugiego spotkania poszło lepiej.
W tej rozmowie w jednym z ciekawszych momentów Peterson stwierdza, że Dillahunty tak naprawdę nie jest ateistą, co spotyka się ze sprzeciwem.
Wydaje mi się, że przed tego typu spotkaniami uczestnicy powinni na początku uzgodnić podstawowe definicje dla ominięcia nieporozumień.
Hm. Nie wiem, co takiego trudnego jest do zrozumienia w podejściu J.P.
Czy Ty Osiris uważasz, że kłamcą jest ten, kogo przyłapiesz na kłamstwie, czy ten, kto twierdzi, że jest kłamcą?
Sądzę, że każdy rozsądny człowiek ocenia innych ludzi po ich czynach a nie deklaracjach. Przełóż to sobie na problematykę teizm/ateizm.
E.T.
Cytat:Peterson powinien ograniczyć się w swoich wypowiedział do własnej area o expertise, do empirycznej psychologii, bo w kwestii np. zdrowia psychicznego to, co ma do powiedzenia, jest bardzo wartościowe.
No właśnie. Ktoś kto jest ekspertem od zdrowia psychicznego z całą pewnością przedstawia zdrowy światopogląd. Według mnie J.P. to okaz psychicznego zdrowia, dlatego tak sensownie się wypowiada.