Forum Ateista.pl

Pełna wersja: Wywiad z Bogiem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Ten film zainspirował mnie do założenia tego tematu. Co byście zrobili gdybyście byli na miejscu tego dziennikarza i mieli za zadanie przeprowadzić wywiad z Bogiem?  O co  byście w tedy zapytali ?
- Kim naprawdę jesteś i dlaczego podszywasz się pod Boga?
też mam prośbę do autora wątku aby wyjawił kim jest i przestał podszywać się pod boga.
Istnieją założone wcześniej wątki do rozmawiania o filmach.
Twoje to spam?
(15.10.2019, 11:46)neuroza napisał(a): [ -> ]- Kim naprawdę jesteś i dlaczego podszywasz się pod Boga?
W filmie główny bohater zadał jedno pytanie żeby sprawdzić czy ten z kim rozmawia jest rzeczywiście tym za kogo się podaje. Z odpowiedzi wynikała że albo rzeczywiście jest wszechwiedzący albo że jest geniuszem matematycznym.
(15.10.2019, 11:26)Kal El napisał(a): [ -> ]Co byście zrobili gdybyście byli na miejscu tego dziennikarza i mieli za zadanie przeprowadzić wywiad z Bogiem?
Umarłbym ze starości, czekając na interlokutora.
Ciekawe.

Po co stworzyłeś świat? Czy to jakiś eksperyment? A może każdy bóg ma swój świat tak jak ludzie akwaria? A może to był zakład?
Zakładając, że jest to gość, co potrafi wszechmocnie stwarzać ex nifhilo - Ile ci jeszcze zostało do końca odsiadki za twoją partaninę?
Co robić, aby też zostać Bogiem?
Jak zunifikować grawitację z MS?
(17.10.2019, 10:23)Sofeicz napisał(a): [ -> ]Jak zunifikować grawitację z MS?

To tajemnica Anioł
Jaki będzie kurs BTC za powiedzmy miesiąc?
Sofeicz, niewiele byś na tym zyskał. Lepiej spytać, jak cofnąć się na chwilę do 2010 roku... i kupić jakieś 1000 BTC po dolcu za sztukę. Oczko
(15.10.2019, 11:46)neuroza napisał(a): [ -> ]- Kim naprawdę jesteś i dlaczego podszywasz się pod Boga?
A gdybym odpowiedział ,,A jak mogę ci udowodnić to że naprawdę jestem tym za kogo się podaję?,,
Powiedziałbym - to proste, proszę tutaj z nicości stworzyć kota.
A co byś zrobił gdyby stworzył ?
No, uznałbym, że to Bóg i zapytałbym, jak mógłbym też zostać Bogiem.
Z nicości to trudno.
Taki kot mógłby wyskoczyć jak diabeł z piekła, tak jak to było opisane i pokazywane w książce "Baśnie Polskie" jaką miałam w latach 70tych.
Nie oznacza to, że taki kot który by wyskoczył tak jakby znikąd jak diabeł z piekła zostałby stworzony w tym momencie.
W każdym razie ktoś kto by zrobił ( lub zawołał ) kota wyskakującego znikąd to byłby Wielki Magik.


Moim zdaniem Bogiem można zostać po Szkole dla Czarodziei tak jak w Harrym Potterze, tylko najpierw musi być ten Bóg-nauczyciel i mieć urządzenia, "mikroskopy do kwarków i dalej wgłąb" przy pomocy których można dotknąć i sterować materią w jakiś bardzo zaawansowany sposób oraz mieć wiedzę i technologie do rzeczy w zakresie tego czym jest życie świadomość/dusza i jak zrobione są emocje i pamięć i zmysły typu wzrok, słuch, dotyk - chodzi mi o odczuwanie widzenia, dźwięku i dotyku.