Forum Ateista.pl

Pełna wersja: Czy KRK wierzy, że Jezus jest od urodzenia lub od poczęcia "w pełni Bogiem"?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Chciałabym zebrać do kupy moją wiedzę dotyczącą religii katolickiej i tego w co wierzy KRK w zakresie tego że Jezus był i jest "w pełni Bogiem".
Od kiedy Jezus jest w pełni Bogiem:
1.  od wieków przed wiekami, od zawsze bo jest wieczny
2.  od wtedy jak Bóg Ojciec lepił z gliny planety i gwiazdy oraz z gliny Adama a z jego żebra Ewę, Jezus wtedy na uboczu Raju dłubał w nosie i podziwiał Boga Ojca,
3. od poczęcia w macicy Maryi w Nazareth,
4.  od narodzin w Betlejem w stajni na konie
5. od chrztu w Jordanie udzielonego mu przez Jana Chrzciciela ale jeszcze "nie w pełni Bogiem - tylko na 50%" - bo tak ktoś mi napisał niedawno na forum,
6. od powieszenia na krzyżu
7. od śmierci na krzyżu
8. od zmartwychwstania,
9. od wniebowstąpienia,

Chciałabym też przeczytać jaka jest definicja wg KRK, tego co to jest "w pełni Bóg".
A jeżeli KRK uważa , że w którymś momencie Jezus "był na 20% Bogiem" lub "był na 50% Bogiem" to również powyższe definicje chciałabym poznać czyli przeczytać jakie są te definicje.
(12.11.2019, 01:02)gąska9999 napisał(a): [ -> ]Chciałabym zebrać do kupy moją wiedzę dotyczącą religii katolickiej i tego w co wierzy KRK w zakresie tego że Jezus był i jest "w pełni Bogiem".
Od kiedy Jezus jest w pełni Bogiem:
1.  od wieków przed wiekami, od zawsze bo jest wieczny

Tak.

Cytat:Chciałabym też przeczytać jaka jest definicja wg KRK, tego co to jest "w pełni Bóg".
A jeżeli KRK uważa , że w którymś momencie Jezus "był na 20% Bogiem" lub "był na 50% Bogiem" to również powyższe definicje chciałabym poznać czyli przeczytać jakie są te definicje.

Nie ma 20% Boga podobnie jak nie ma 20% nieskończoności.
(12.11.2019, 10:05)bert04 napisał(a): [ -> ]Nie ma 20% Boga podobnie jak nie ma 20% nieskończoności.
W zasadzie to jest, tylko że 20% nieskończoności to akurat tyle samo, co 100% nieskończoności. Biorąc pod uwagę tę właściwość nieskończoności można więc zupełnie z sensem powiedzieć, że Bóg kiedyś czegoś nie miał, a teraz ma, a przy tym cały czas miał tyle samo. Podobnie, zbiór nieskończony można podzielić przez trzy i każdy z tych trzech będzie miał dokładnie tyle samo elementów, co całość.
(12.11.2019, 01:02)gąska9999 napisał(a): [ -> ]1.  od wieków przed wiekami, od zawsze bo jest wieczny
Tak uznaje ortodoksja.
Cytat:2.  od wtedy jak Bóg Ojciec lepił z gliny planety i gwiazdy oraz z gliny Adama a z jego żebra Ewę, Jezus wtedy na uboczu Raju dłubał w nosie i podziwiał Boga Ojca,
Tak (mniej więcej) uznaje arianizm (tzn. że Chrystus został stworzony przed resztą stworzenia)
Cytat:5. od chrztu w Jordanie udzielonego mu przez Jana Chrzciciela
Tak uznawał paulinizm, czyli monarchianizm dynamiczny.
Usunęłam
Zefciu w którymś wątku pisał mi, że Jezus syn dziewczynki Maryi Dziewicy chyba 14 latki i syn Boga Jahwe jak się urodził i był bobasem oraz małym i dużym chłopcem to rozwijał się jak normalne ludzkie dziecko. Ząbkował, seplenił, uczył się jak każde niekumate ale zdolne dziecko, nauczył się czytać po hebrajsku w wieku lat 4, a w wieku 2,5 nie znał jeszcze nawet hebrajskich liter i nie umiał napisać po hebrajsku "mama" ani swojego imienia "Jezus".
Czyli, że Jezus nie miał Wszechwiedzy ani Wszechmocy i nie robił żadnych cudów.
Ponieważ Zefciu twierdzi, że Jezus jest wieczny a w momencie zapłodnienia dziewczynki Maryi reinkarnował jako dusza do zapłodnionego jaja to w brzuchu Maryi utracił swoją Wszechwiedzę i Wszechmoc oraz oczywiście utracił całą Pamięć. Musiał przecież utracić pamięć w brzuchu żeby po urodzeniu być normalnym dzieckiem i rozwijać się jak normalne dziecko ludzkie.
Tak twierdzi Zefciu który jest ortodoksem religijnym i jego ortodoksi.

Powstaje wtedy pytanie kiedy Jezus odzyskał pamięć, kiedy jest Wielki Dzień odzyskania Pamięci przez Jezusa?
Czemu to nie jest Wielkie Święto Kościelne?
No i czy Dzień odzyskania Pamięci przez Jezusa jest identyczny z dniem odzyskania Wszechwiedzy i Wszechmocy?
No bo jak odzyskał Pamięć, Wszechwiedzę i Wszechmoc to znów stał się w pełni Bogiem tak twierdzi Zefciu.
Czyli Jezus powiedzmy, że przez 40 lat był tylko Człowiekiem od urodzenia z brzucha Maryi do ukończenia 40tego roku życia, czyli miał 40letnią przerwę w byciu Bogiem i przez 40 lat nie był w ogóle Bogiem nawet na 10 procent Bogiem.
Bo Zefciu uznaje tylko stany zero-jedynkowe czyli Zero%-Bóg i Sto%-Bóg.


No i jaki ma sens kościelne memłanie i śpiewanie kościelnych piosenek: " Urodził się i Bóg i Człowiek ".
Bo według tego co pisze Zefciu jak to trochę poskładać " Urodził się tylko Człowiek ".
W brzuchu wszystko zapomniał i utracił Wszechwiedzę i Wszechmoc i Zdolność robienia Cudõw.