(19.04.2023, 18:28)żeniec napisał(a): [ -> ] (07.04.2023, 23:27)Teista napisał(a): [ -> ]Jeśli ktoś nie wierzy (choć to nie kwestia wiary), a ma odmienne zdanie, to zapraszam do dyskusji. Wszystko chętnie wytłumaczę.
Jak nie ma nawet cienia prawdy, to wytłumacz, dlaczego spożywanie NKT podnosi przewlekle cholesterol, który z kolei powoduje miażdżyce i jak to jest nieszkodliwe dla człowieka.
Dopiero po 2 miesiącach (bo dostałem bana i musiałem odczekać swoje) z przyjemnością odpowiem na Twoje pytanie. Całe moje szczęście, że w tym temacie
Twoje i moje poglądy dietetyczne i inne poglądy nie mają żadnego znaczenia. Liczy się tylko to, co XIX, XX i XXI wieczni biochemicy odkryli i opisali w swoich pracach. O tym i tylko o tym jest mój post – jako odpowiedź dla Ciebie.
Twoje pytanie z tezą zamieniam na 2 otwarte i dodaję jedno od siebie.
1. Jaki wpływ na poziom cholesterolu we krwi ma spożywanie NKT?
2. Co wywołuje „powoduje” miażdżycę?
3. Co jest głównym substratem energetycznym?
Dorosły i zdrowy człowiek (średnio) zbudowany jest w 60% z wody, w 5% ze związków mineralnych, w 35% ze związków organicznych. W przeliczeniu na wartość energetyczną (średnio) gromadzi jako zapas w swoim ciele - w zależności od płci, budowy ciała, wieku - do 3000 ccal w postaci cukrów i do 130 tysięcy ccal w postaci tłuszczu. Białka nie gromadzi, ale może zmagazynować trochę grup aminowych.
Proporcję zapasu cukry/tłuszcz zachowuje w stanie równowagi pod warunkiem, że jest zdrowy i nie choruje. Dotyczy to wszystkich – mięsojadów i wszelkich opcji wege. Przy zachowanej homeostazie organizmy korzystają z tych zapasów i na bieżąco je uzupełniają. Człowiek (teoretycznie) po intensywnym wysiłku potrafi odbudować połowę zapasu glikogenu w 24 h, a zwykle połowa zapasu glikogenu w wątrobie jest wymieniana co 1 lub 2 dni. Co 20 dni wymienia w tkance tłuszczowej połowę zapasu tłuszczu.
Pytanie pierwsze: Jaki wpływ na poziom cholesterolu we krwi ma spożywanie NKT?
Pierwszy przypadek: Jeśli w diecie mamy podaż NKT jako dominujący substrat energetyczny + odrobinę glukozy to:
Spożywane w diecie tłuszcze są wchłaniane w jelito. W tkance jelita zostają rozbite na NKT i glicerol. NKT wchodzą w krew – chylomikrony, a glicerol idzie do wątroby i jest przerabiany na różne substancje – choćby na glukozę. NKT trafiają do komórek i są magazynowane w postaci tłuszczy właściwych (TG) lub z automatu wchodzą w mitochondrium i są przetwarzane na acetylo CoA – betaoksydacja. Ten acetylo CoA wchodzi do Krebsa i Krebs „zakreśla pełne koło”. To koniec drogi NKT. Z deficytu glukozy wynika deficyt szczawiooctanu i pojawia się ketoza i ketonuria. (nic groźnego, określane jako stan fizjologiczny)
Drugi przypadek: Jeśli w diecie mamy podaż glukozy i NKT (po równo) jako substraty energetyczne to:
Tłuszcze są wchłaniane w jelito i do komórek jak powyżej opisałem. Glukoza wchodzi w krew i do komórki. Z niej powstaje pirogronian, a ten wchodzi od Krebsa jako szczawiooctan lub jako acetylo CoA. Ten acetylo CoA i szczawiooctan w drugim etapie Krebsa tworzy cytrynian. Następuje wysycenie matrix cytrynianem. Opuszcza więc mitochondriom i w cytoplazmie rozpada się na szczawiooctan i acetylo CoA. To jest główne źródło aktywnego octanu w cytoplazmie. Ten pozamitochondrialny szczawiooctan komórka ponownie zamienia na pirogronian, który wraca do mitochondriom. W cytoplazmie pozostaje acetylo CoA. Ten jest substratem do produkcji/uzupełnienia braków NKT lub do syntezy
cholesterolu.
I teraz uwaga!!!
NKT i cholesterol powstają (de novo) z acetylo CoA i wyłącznie w obecności NADPH – a skąd się bierze NADPH? – Mamy dwa źródła.
Pierwszym źródłem jest wcześniej opisana przemiana w cytoplazmie z cytrynianu do pirogronianu poprzez jabłczan. Ten proces zapewnia połowę zapotrzebowania na NADPH do syntezy NKT
Drugim źródłem NADPH jest szlak pentozofosforanowy – niezbędny, bo jego produktami jest też ryboza- konieczna do syntezy DNA i RNA.
Jedna cząsteczka glukozy w tym szlaku daje 2 NADPH. Do syntezy NKT (np. C16) idzie 7 cząstek z przemiany szczawiooctanu na pirogronian w cytoplazmie, i 7 cząstek z szlaku pentozofosoranowego. Pozostałe idą do syntezy endogennego cholesterolu. Czyli ten szlak zapewnia drugą połówkę dawki NADPH do syntezy brakujących w organizmie NKT (pamiętaj – chodzi o
zachowanie proporcji zapasu cukry/tłuszcz, opisane we wstępie) oraz resztę do syntezy endogennego cholesterolu. Za sprawą diety zmuszamy nasz organizm do syntezy NKT, a skutkiem ubocznym będzie produkcja cholesterolu, lub produkcja nadwyżki cholesterolu.
Cholesterol w organizmie powstaje z glukozy, a nie z NKT. NKT w syntezie cholesterolu nie bierze udziału bo w betaoksydacji
nie powstaje NADPH. Z NKT
nie powstanie też szczawiooctan. Sprawdź, jeśli nie wierzysz, choć to nie jest kwestia wiary.
Trzeci przypadek: Jeśli w diecie mamy podaż glukozy i fruktozy oraz NKT (po równo) jako substraty energetyczne to: to wtedy robi się konkretny bajzel i organizm całkowicie traci kontrolę nad syntezą cholesterolu. Wytłumaczę, jeśli zapytasz.
Pytanie drugie: Co wywołuje „powoduje” miażdżycę?
Cholesterol jest niezbędny do życia. W „normalnej” diecie podają dawkę 300 mg/24h. Konieczną resztę (drugie tyle) wytworzy organizm. I nie ma strachu, bo jeśli zjesz za dużo cholesterolu, to nadwyżka przeleci przez przewód pokarmowy – blokada.
Jak już pisałem powyżej – spożywanie NKT nie jest powiązane z syntezą cholesterolu. Cholesterol nie jest przyczyną miażdżycy, „nie powoduje…”, on się tylko odkłada w blaszce miażdżycowej. Nie można też twierdzić, że cholesterol jest szkodliwy, bo występuje w blaszce. W blaszce mamy też sporo hydroksyapatytu, bardzo dużo kolagenu i makrofagi. Czy wtedy możemy powiedzieć, że wapń, fosfor i kolagen są przyczyną miażdżycy? No nie, nie możemy. Ale możemy powiedzieć, iż:
Cytat:Miażdżyca charakteryzuje się trwałym stanem zapalnym ściany tętnic, którego końcowym efektem jest tworzenie się blaszki miażdżycowej.
Przyczyną miażdżycy nie są też stany zapalne śródbłonka naczyń, bo pojawia się kolejne pytanie - co jest przyczyną pojawiania się tych stanów zapalnych? Różnie podają. Biochemicy, że homocysteina, metionina, karnityna. Immunolodzy, że odpowiedzialne za to jest zjawisko „wytrenowanej odporności”. Interniści, że papierosy, wóda i brak sportu, a dietetycy, że NKT i cholesterol, a odważni XVIIsto wieczni badacze odkryli, iż to starość jest przyczyną miażdżycy, itd….
Tak więc nadal nie wiemy co jest faktyczną przyczyną pojawienia się miażdżycy.
Pytanie trzecie: Co jest głównym substratem energetycznym?
Mały (bardzo mały) przykład z życia:
Mysikrólik to najmniejszy europejski ptak, ale też największy skurczybyk. Przelatuje nad Bałtykiem 500 km w 10 godzin. Jak startuje, to waży 7 gramów, a jak przeleci cały dystans, to jego waga spada do 4 gramów. Traci cały zapas tłuszczu. Jego przelot nie jest napędzany metabolizmem „ucieczki” (mleczanowym, z glukozy), a zwykłym metabolizmem – wysiłek wielki, owszem, ale zrównoważony, dokładnie policzony, aerobowy, długotrwały o stałej intensywności. Gdyby chciał napędzać skrzydełka glukozą, to przy starcie musiałby ważyć nie 7, a 16 gramów. Wtedy nie mógłby latać.
Na koniec mam pytanie do Ciebie:
Jeśli spożywanie NKT dla człowieka jest szkodliwe dziś, to czy było też szkodliwe 200 tysięcy lat temu?