18.06.2013, 22:33
Urządziłem niedawno małą dyskusję o rzeczonym liście Kuronia i Modzelewskiego, dostępnym tu:
http://pracdem0.republika.pl/strony/list..._modz.html
I jestem nieco rozczarowany. Można tam się dopatrzeć wielu zajmujących treści, tymczasem odzew niewielki. Do najeżdżania na pisiory to chętnych pełno, a jak tu potrzeba analitycznie to ni ma kto robić. . Przedstawiam teraz pewne podsumowanie:
Jan Pietrzak słusznie scharakteryzował demokrację socjalistyczną: Demokracja różni się tym od demokracji socjalistycznej tym czym krzesło od krzesła elektrycznego. W tym liście mamy podobnie sformułowaną ideologię pluralizmu socjalistycznego:
Postulują Kuroń i Modzelewski eliminację tradycyjnej politycznej prawicy: kułaków (czyli rolników indywidualnych), drobnych rzemieślników. Wykończenie kleru wraz z hierarchią. A skoro tych miało nie być to z jakim pluralizmem możemy mieć do czynienia?
Partie były w PRL trzy: PZPR, ZSL i SD. Skoro te nie wystarczają to potrzebna będzie nowa partia lewicowa. Jaki może być jej program?
Ma ona mieć w planie kolektywizację wsi, likwidację rzemiosła i wysłanie kleru do łagrów. To z jednej strony z drugiej wystąpienie przeciw aparatowi. Nie są to postulaty oryginalne. Mniej-więcej to samo się kotłowało w Chinach w owym czasie. List Kuronia ma po prostu charakter maoistowski.
Myśl, że ów aparat zgodzi się na wystawienie na ciosy motłochu wywlekającego peperaków z komitetów i walącego po ryju jest niepoważna.
Podobnie nie ma co dziękować Kuroniowi za kołchozy. Powiedzmy sobie szczerze komuchy u nas na tle wypadają całkiem okazale. A tak to zamiast odbudowy Zamku Królewskiego i budowy ostatniej budowli gotyckiej na świecie: Barbakan w Warszawie mielibyśmy zburzenie Wawelu. Słusznie zatem władzunia odczytała sens tego listu i zapuszkowała autorów, zapobiegając nieszczęściu.
Poza pluralizmem socjalistycznym mamy tu więc obraz społeczeństwa socjalistycznego: Skoro ci kuroniowi "robotnicy" to społeczeństwo to kim są owi kułacy i reakcyjni rzemieślnicy? Że o klerze nie wspomnę?
http://pracdem0.republika.pl/strony/list..._modz.html
I jestem nieco rozczarowany. Można tam się dopatrzeć wielu zajmujących treści, tymczasem odzew niewielki. Do najeżdżania na pisiory to chętnych pełno, a jak tu potrzeba analitycznie to ni ma kto robić. . Przedstawiam teraz pewne podsumowanie:
Jan Pietrzak słusznie scharakteryzował demokrację socjalistyczną: Demokracja różni się tym od demokracji socjalistycznej tym czym krzesło od krzesła elektrycznego. W tym liście mamy podobnie sformułowaną ideologię pluralizmu socjalistycznego:
Postulują Kuroń i Modzelewski eliminację tradycyjnej politycznej prawicy: kułaków (czyli rolników indywidualnych), drobnych rzemieślników. Wykończenie kleru wraz z hierarchią. A skoro tych miało nie być to z jakim pluralizmem możemy mieć do czynienia?
Partie były w PRL trzy: PZPR, ZSL i SD. Skoro te nie wystarczają to potrzebna będzie nowa partia lewicowa. Jaki może być jej program?
Ma ona mieć w planie kolektywizację wsi, likwidację rzemiosła i wysłanie kleru do łagrów. To z jednej strony z drugiej wystąpienie przeciw aparatowi. Nie są to postulaty oryginalne. Mniej-więcej to samo się kotłowało w Chinach w owym czasie. List Kuronia ma po prostu charakter maoistowski.
Myśl, że ów aparat zgodzi się na wystawienie na ciosy motłochu wywlekającego peperaków z komitetów i walącego po ryju jest niepoważna.
Podobnie nie ma co dziękować Kuroniowi za kołchozy. Powiedzmy sobie szczerze komuchy u nas na tle wypadają całkiem okazale. A tak to zamiast odbudowy Zamku Królewskiego i budowy ostatniej budowli gotyckiej na świecie: Barbakan w Warszawie mielibyśmy zburzenie Wawelu. Słusznie zatem władzunia odczytała sens tego listu i zapuszkowała autorów, zapobiegając nieszczęściu.
Poza pluralizmem socjalistycznym mamy tu więc obraz społeczeństwa socjalistycznego: Skoro ci kuroniowi "robotnicy" to społeczeństwo to kim są owi kułacy i reakcyjni rzemieślnicy? Że o klerze nie wspomnę?