Forum Ateista.pl
Polecane artykuły - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Wydarzenia i przegląd prasy (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Polecane artykuły (/showthread.php?tid=247)



Polecane artykuły - exodim - 15.04.2014

Xeo95 napisał(a):Tyle że z wody z wodociągów korzysta prawie każdy, a kiełbasę nieważne jaką przecież nie każdy musi jeść.

Każdy produkt spożywczy, tak czy siak, poddawany jest kontroli, a wprowadzenie go na rynek obwarowane jest ścisłymi regulacjami.
Zauważ, że obecnie istnieją 34 akty prawne precyzujące warunki dopuszczenia produktów na rynek. Dodatkowy przepis "wędzarski" jest kolejnym elementem racjonalnej polityki UE i Państw Członkowskich w zakresie ochrony zdrowia i bezpieczeństwa żywieniowego, a nie jakimś bezzasadnym wymysłem biurokratów.

Co do wody, to podałem tylko przykład, najbardziej oczywisty jaki przyszedł mi do głowy.


Polecane artykuły - Socjopapa - 16.04.2014

exodim napisał(a):Każdy produkt spożywczy, tak czy siak, poddawany jest kontroli, a wprowadzenie go na rynek obwarowane jest ścisłymi regulacjami.
Zauważ, że obecnie istnieją 34 akty prawne precyzujące warunki dopuszczenia produktów na rynek. Dodatkowy przepis "wędzarski" jest kolejnym elementem racjonalnej polityki UE i Państw Członkowskich w zakresie ochrony zdrowia i bezpieczeństwa żywieniowego, a nie jakimś bezzasadnym wymysłem biurokratów.

Co do wody, to podałem tylko przykład, najbardziej oczywisty jaki przyszedł mi do głowy.

Exodim, czyżbyś przechodził okres fascynacji socjalizmem, biurokracją, itd.? Jeśli tak, sugeruję, żebyś odciął sobie dostęp do Internetu, aż Ci przejdzie.:p


Polecane artykuły - Socjopapa - 16.04.2014

http://dziecisawazne.pl/kary-nagrody/

Mało rozwinięte, ale samo w sobie ciekawe. Sam podzielam pogląd, że kary i nagrody są o kant potłuc, jeśli dziecko nie zrozumie dlaczego jakieś zachowanie jest niepożądane, a inne jest pożądane. Niemniej w praktyce różnie bywa z moją cierpliwością...


Polecane artykuły - Battlecruiser - 16.04.2014

exodim napisał(a):Jak tak lubi własnoręcznie wędzone kiełbasy, to przecież nikt jej nie zabroni wędzenia na potrzeby gospodarstwa domowego.
A jak lubusz mięcho to trzymaj świniaka w wannie.


Polecane artykuły - DziadBorowy - 21.04.2014

http://biznes.onet.pl/lepiej-leczyc-sie-dzis-niz-25-lat-temu,18493,5612101,5597121,527,1,news-detal

Czy za PRLu było lepiej.


Polecane artykuły - cobras - 22.04.2014

http://wyborcza.pl/1,75968,15833355,Najtrudniejsza_rocznica___1864.html?utm_source=HP&utm_medium=AutopromoHP&utm_content=cukierek1&utm_campaign=wyborcza#Cuk

Dobry komentarz Żakowskiego.


Polecane artykuły - Iselin - 22.04.2014

Żakowski znów świruje.


Polecane artykuły - DziadBorowy - 23.04.2014

Iselin napisał(a):Żakowski znów świruje.


To powyżej to zdecydowanie dolna skala możliwości pana Żakowskiego jeżeli chodzi o wypisywanie głupot na dowolny temat. Owszem jest to głupie ale nawet w połowie nie tak głupie jak po panu Żakowskim można by oczekiwać :lol2:


Polecane artykuły - cobras - 23.04.2014

Cytat:Żakowski znów świruje.
A czytałaś wcześniejszy wrzucany tu przeze mnie artykuł z wywiadem z Andrzejem Lederem? http://wyborcza.pl/magazyn/1,137770,15785648,Folwark_polski.html#TRrelSST
Bo Żakowski ewidentnie do niego nawiązuje i ma rację, a roszczenia naszej byłej arystokracji są niestety spełniane, ale o odszkodowaniach za pańszczyznę jakie mieliby płacić, to już nikt nie wspomina. Już nie wspominam o jakimś porządnym podatku od spadku.

Powinniśmy uczyć się od Czechów dawać odpór takim żądaniom - http://natemat.pl/98403,ksiezna-de-hohenberg-walcze-o-to-co-nalezalo-do-mojej-rodziny


Polecane artykuły - Iselin - 23.04.2014

A komu mieliby niby płacić te odszkodowania?

No proszę, jest trafne podsumowanie pana Żakowskiego na jednym forum, które czasami podczytuję:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,183812,150643775,150643775,yyy_.html

DziadBorowy napisał(a):To powyżej to zdecydowanie dolna skala możliwości pana Żakowskiego jeżeli chodzi o wypisywanie głupot na dowolny temat. Owszem jest to głupie ale nawet w połowie nie tak głupie jak po panu Żakowskim można by oczekiwać :lol2:
Rzeczywiście, zdarzają się ciekawsze kwiatki Duży uśmiech


Polecane artykuły - Hans Żydenstein - 24.04.2014

Socjopapa napisał(a):Exodim, czyżbyś przechodził okres fascynacji socjalizmem, biurokracją, itd.? Jeśli tak, sugeruję, żebyś odciął sobie dostęp do Internetu, aż Ci przejdzie.:p

Kto w młodości nie był socjalistą...

A serio to moja diagnoza jest taka:
a) exodim robi sobie jaja
b) zgłupiał od czytania pilastra
c) zaczął pracować razem z pilastrem dla tuska i UE(czyli de facto Niemiec)

Oczywistym jest, że w imię "dobra ludzi" można po przez państwo tworzyć nieskończoną ilość regulacji. I każdą kolejną można nazwać "konieczną". Do czego to prowadzi, to widzimy na własne oczy. Więc wypadałoby, żeby exodim wyjaśnił dlaczego to koniecznie państwo albo UE muszą się zajmować regulowaniem żywności i udowodnił, że ma rację.
Socjopapa napisał(a):http://dziecisawazne.pl/kary-nagrody/

Mało rozwinięte, ale samo w sobie ciekawe. Sam podzielam pogląd, że kary i nagrody są o kant potłuc, jeśli dziecko nie zrozumie dlaczego jakieś zachowanie jest niepożądane, a inne jest pożądane. Niemniej w praktyce różnie bywa z moją cierpliwością...

Schemat kary i nagrody to pewna forma oszustwa stosowana na dzieciach. Tak jak i gadanie dzieciom o Jezusie itd. Jest to prawicowy model wychowania i jak wiemy sprawdza się lepiej od lewicowego, który też jest oparty na oszustwach, ale innych.

Ciekawi mnie jakby wyglądało społeczeństwo zbudowane na prawdzie.


Polecane artykuły - Socjopapa - 24.04.2014

Hans Żydenstein napisał(a):Schemat kary i nagrody to pewna forma oszustwa stosowana na dzieciach. Tak jak i gadanie dzieciom o Jezusie itd. Jest to prawicowy model wychowania i jak wiemy sprawdza się lepiej od lewicowego, który też jest oparty na oszustwach, ale innych.

Gdzie tkwi oszustwo w karach i nagrodach? I jakie to są lewicowe oszustwa, które sprawdzają się gorzej i skąd to wiadomo?


Polecane artykuły - Hans Żydenstein - 24.04.2014

Socjopapa napisał(a):Gdzie tkwi oszustwo w karach i nagrodach?
W tym, że jest to tresura. Chyba, że jakiś treser uczciwie mówi : "Ja Cię karzę za tę czynność, ponieważ chcę Cię po prostu wytresować tak, żebyś jej nie wykonywał"
Socjopapa napisał(a):I jakie to są lewicowe oszustwa, które sprawdzają się gorzej i skąd to wiadomo?

No przecież lewica uczy wartości odwrotnych do prawicowych i te lewicowe są tak skonstruowane, żeby zahamować rozwój. Na przykład oszukuje się dzieci, że "przemoc nigdy nie jest rozwiązaniem"


Polecane artykuły - Łoś - 24.04.2014

Hans Żydenstein napisał(a):Na przykład oszukuje się dzieci, że "przemoc nigdy nie jest rozwiązaniem"
Pierwsze słyszę.
Nawet w non-violent communication (Marshall Rosenberg) jest zagadnienie związane z: Kiedy przemoc jest nieunikniona.


Polecane artykuły - Hans Żydenstein - 24.04.2014

Ty jesteś jak Kraśko. Taki zdziwiony...


Polecane artykuły - Łoś - 24.04.2014

Hans Żydenstein napisał(a):Ty jesteś jak Kraśko. Taki zdziwiony...
Założyłeś, że jestem zdziwiony (diagnoza)? Na jakiej podstawie?


Polecane artykuły - Hans Żydenstein - 24.04.2014

Łoś napisał(a):Założyłeś, że jestem zdziwiony (diagnoza)? Na jakiej podstawie?

"Pierwsze słyszę"

Kraśko też wszystko słyszy po raz pierwszy, bo jest z marsa.


Polecane artykuły - Łoś - 24.04.2014

Hans Żydenstein napisał(a):"Pierwsze słyszę"
Stwierdziłem, że pierwsze słyszę. Czy to oznacza zdziwienie? Czy napisałem gdzieś, że jestem zdziwiony? Napisałem: pierwsze słyszę, czyli nigdy wcześniej czegoś takiego nie słyszałem - jest to stwierdzenie.
Dostrzegasz projekcję, w którą wszyscy popadamy? Założyłeś moje zdziwienie - diagnoza, do tego porównałeś mnie do innej osoby (osąd - porównanie).


Polecane artykuły - Hans Żydenstein - 24.04.2014

Łoś napisał(a):Stwierdziłem, że pierwsze słyszę. Czy to oznacza zdziwienie? Czy napisałem gdzieś, że jestem zdziwiony? Napisałem: pierwsze słyszę, czyli nigdy wcześniej czegoś takiego nie słyszałem - jest to stwierdzenie.
Dostrzegasz projekcję, w którą wszyscy popadamy?

Tak, zaprojektowałem Twoje zdziwienie. Wybacz mi, człowieku z marsa.


Polecane artykuły - Łoś - 24.04.2014

Hans Żydenstein napisał(a):Tak, zaprojektowałem Twoje zdziwienie. Wybacz mi.
Nie ma co wybaczać. Wszyscy to robimy, sam się na tym łapię, jednak wykorzystałem ten przykład do zwrócenia uwagi na mówienie bardziej świadome Uśmiech

PS Człowiek ze Snickersa.