![]() |
|
Homotematy/posty - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Homotematy/posty (/showthread.php?tid=9074) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
|
Homotematy/posty - Sofeicz - 14.02.2013 Na recepcję homoseksualizmu niewątpliwy wpływ ma przejście od społeczeństw ekstynktywnych (mój termin, oznaczający balansowanie na granicy wymarcia) do społeczeństw sytych i zabezpieczonych. Od zarania dziejów, poza wąską grupą arystokracji czy patrycjatu główny trzon społeczeństw żył na wąskiej granicy śmierci głodowej i morowej. Zarazy i nieurodzaje potrafiły w ciągu jednego roku zdziesiątkować populację. W takich warunkach liczy się bezwzględna przydatność prokreacyjna dla grupy. Wszelkie odstępstwa, czy to w postaci homoseksualnych mężczyzn, czy bezpłodnych kobiet, były bezwzględnie piętnowane i wykluczane. 18 letnia dziewczyna w XIX w., która nie miała męża i nie była w ciąży stawała się co najmniej podejrzaną starą panną. Syndrom Malowanego Ptaka. Teraz, kiedy społeczeństwom nie grożą (przynajmniej tak myślą) głód i masowe zarazy, ten bezwzględny imperatyw prokreacyjny stracił na ostrości. Ale kiedy tylko pojawi się zagrożenie tego typu, sytuacja wraca do punktu wyjścia (epidemia AIDS i początkowy ostracyzm wobec homoseksualistów). Czyli wahadło cały czas oscyluje w zależności od kontekstu populacyjnego. W tym kontekście dziwią mnie homofobiczne wypowiedzi na forum, jakby rodem wyjęte z czasów pomoru głodowego. Homotematy/posty - exodim - 14.02.2013 nonkonformista napisał(a):To jak kolor oczu, mój drogi. Niekoniecznie. ...Overall, the environment shared by twins (including familial and societal attitudes) explained 0–17% of the choice of sexual partner, genetic factors 17–39% and the unique environment 61–66%. The individual's unique environment includes, for example, circumstances during pregnancy and childbirth, physical and psychological trauma (e.g., accidents, violence, and disease), peer groups (other than those shared with a twin), and sexual experiences. In men, genetic effects explained 0.34–0.39 of the variance, the shared environment 0.00, and the individual-specific environment 0.61–0.66 of the variance. Corresponding estimates among women were 0.18–0.19 for genetic factors, 0.16–0.17 for shared environmental, and 0.64–0.66 for unique environmental factors. Homotematy/posty - GoodBoy - 14.02.2013 DziadBorowy napisał(a):Z Twojej wypowiedzi jasno wynika natomiast, że nauki, którą lubisz wycierać sobie usta zwyczajnie nie rozumiesz.Uważam, że rozumiem ją po stokroć lepiej od Ciebie. I przynajmniej nie silę się z motyką na słońce podważając oficjalne stanowiska Instytucji Naukowych. Amator myslący, że wie lepiej od naukowców to już jest niezłe rozdwojenie jaźni. Pilaster jest znany ze swoich pseudonaukowych wywodów gdziekolwiek się pojawia. To co on papla nie ma nic wspólnego z nauką. Czytałem jego pseudonaukową analizę - jeden wielki śmiech na sali i fail big time. Podobierał sobie kryteria z dupy wzięte, a następnie w oparciu o nie tworzył jakie tylko chce wnioski. Ludzie w komentach go wyśmiali. Homotematy/posty - Wilk - 14.02.2013 antagonistyczny napisał(a):Rozumiem, że nie uważasz komunistów(poprzez komunistów rozumiem to co się powszechnie uważa a więc Lenin, Stalin) za marksistów? Komunisci nie przepadali za homoseksualistami ponieważ woleli zbrojnie zwalczać "zgniły system". A żeby walczyć zbrojnie trzeba mieć kim walczyć. Stąd zwalczanie homoseksualizmu który w tej kwestii był niefunkcjonalny. Współcześnie geje (i nie tylko) włączeni zostali w kulturową - a nie zbrojną - przebudowę kultury, ponieważ ta forma jej zmieniania okazuje się skuteczniejsza niż walka zbrojna. O neomarksistowskim (socjaldemokratycznym? te etykietki niewiele znaczą) "działaniu u podstaw" pisałem tutaj już dawno: http://ateista.pl/showthread.php?t=8941 Homotematy/posty - DziadBorowy - 14.02.2013 GoodBoy napisał(a):Uważam, że rozumiem ją po stokroć lepiej od Ciebie. A uważaj sobie, co mi do tego co sobie uważasz :lol2: Twoja postawa jednak świadczy o czymś przeciwnym. Po prostu przyjmujesz na wiarę to co Ci pasuje a odrzucasz co Ci nie pasuje, nie mając nawet pojęcia czym się różni nauka od pseudonauki. Cytat:PilasterOczywiście, żadnych konkretnych zastrzeżeń do eseju Pilastra nie wniesiesz bo zwyczajnie nie potrafisz tego zrobić. To czy teoria jest poprawna czy nie jesteś w stanie ocenić wyłącznie w następujący sposób: http://i.imgur.com/5UDfEcX.jpg Muszę Cię niestety zmartwić, to o czym pisał Pilaster to jedna z hipotez wyjaśniających ewolucyjnie homoseksualizm. Nawet na Twojej ukochanej wikipedii ją znajdziesz. To tzw: hipoteza korzyści z heterozygoty i Pilaster jej nie wymyślił (zrobili to Poważni Naukowcy) a jedynie stworzył model matematyczny (być może faktycznie zawierający błędy i uproszczenia, mój poziom opanowania matematyki nie pozwala na weryfikacji modelu, jednak poziom wystarczający do jego weryfikacji to rozszerzony profil matematyki w liceum) do niej pasujący. Hipoteza jednak tak jak pisałem wydaje się poprawna - chociaż to tylko hipoteza - więc nie mamy pewności że tak jest. Oczywiście zaraz się dowiemy, że ewolucjonizm to nie Poważna Nauka i daleko mu tam do takiej psychologii :lol2: Homotematy/posty - Witold - 14.02.2013 antagonistyczny napisał(a):Rozumiem, że nie uważasz komunistów(poprzez komunistów rozumiem to co się powszechnie uważa a więc Lenin, Stalin) za marksistów? Lewica zawsze znajduje sobie jakąś "uciskaną" grupę, na której będzie żerować i w imieniu której będzie samozwańczo występować. W czasach sowieckiego komunizmu byli to "robotnicy i chłopi", ale ten slogan już się totalnie skompromitował, z oczywistych powodów. Dzisiejsza "postępowa" lewica znalazła sobie innych żywicieli do pasożytowania. Homotematy/posty - GoodBoy - 14.02.2013 @DziaduBorowy Dobry żart, ale mnie na to nie nabierzesz Pilaster owszem bazował na tej teorii, jednak:1) Źródła kształtowania się zarówno homoseksualizmu, jak i heteroseksualizmu i biseksualizmu nie zostały przez naukę poznane. Mamy do czynienia wyłącznie z teoriami. Tak więc dotyczy to również Twojej orientacji ![]() "Nie ma zgody między naukowcami co do dokładnych przyczyn tego, że u danej osoby rozwija się orientacja heteroseksualna, biseksualna czy homoseksualna. Pomimo znacznej ilości badań na temat ewentualnego wpływu na orientację seksualną czynników genetycznych, hormonalnych, rozwojowych, społecznych czy kulturowych, to jednak nie ma wyników, które zezwalałyby naukowcom stwierdzić, iż orientacja seksualna determinowana jest przez jakiś szczególny czynnik lub czynniki. Wiele osób uważa, że istotną rolę odgrywa zarówno natura jak i środowisko czy wychowanie (nature versus nurture). Większość osób jest przekonanych, że ma niewielki wpływ na swoją orientację lub nie ma go wcale[85]." http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualizm 2) Jego "esej" (naprawdę przesadziłeś z tym słowem), jest przepełniony ideologicznym shitem i dodatkowymi kryteriami z dupy wziętymi, tzn. fantazje pilastrowe. Jest więc nic nie wary i nie wnosi kompletnie nic do nauki. Pilaster nie jest naukowcem, tylko amatorem-ideologiem. Homotematy/posty - Jester - 14.02.2013 GoodBoy napisał(a):Wiele osób uważa, że istotną rolę odgrywa zarówno natura jak i środowisko czy wychowanieNo przecież to napisał pilaster. Czynniki zewnętrzne. Czytasz co wklejasz? Mogą powodować czynniki zewnętrzne, lub geny. Trzeciej opcji nie widzę. Może ktoś dać linka do tego konkretnego eseju? Bo nie bardzo wiem o który chodzi, a na blogu jest tego sporo. Edit: Nevermind, znalazłem. Homotematy/posty - GoodBoy - 14.02.2013 Jester napisał(a):No przecież to napisał pilaster. Czynniki zewnętrzne. Czytasz co wklejasz?To Ty czytaj co tam jest napisane. To tylko hipotezy, których jest wiele. Do tej pory nauka nie wie co kształtuje u człowieka orientację seksualną i to jakąkolwiek, a więc również Twoją. On jednak nawet tego nie uznaje, gadałem z nim o tym na innym forum on uznaje, że tylko homo są nieznane źródła i zakłąda, że oczywiście ta nie jego, ale przez niego ideologicznie zmodyfikowana hipoteza jest trafna. Pilastrowy "esej" to ideologiczna bujda. Nic poza tym. Homotematy/posty - DziadBorowy - 14.02.2013 GoodBoy napisał(a):@DziaduBorowy Widzę, że nasz ekspert od nauki nie rozumie nawet słowa teoria. Fizyka relatywistyczna to "tylko" teoria. Ewolucja to "tylko" teoria. Dynamika bryły sztywnej to "tylko" teoria. Wszystkie dawno już przez naukę udowodnione i potwierdzone eksperymentalnie. To o czym rozmawiamy to hipotezy panie rozumiejący naukę:lol2: I owszem oznacza to, że mimo iż nauka dopuszcza ich poprawność to nie ma na nie wystarczających dowodów. Ale GodBoy wie, że poprawne nie są. W końcu ma niezawodną metodę weryfikacji tez naukowych: http://i.imgur.com/5UDfEcX.jpg Cytat:2) Jego "esej" (naprawdę przesadziłeś z tym słowem), jest przepełniony ideologicznym shitem i dodatkowymi kryteriami z dupy wziętymi, tzn. fantazje pilastrowe. Jest więc nic nie wary i nie wnosi kompletnie nic do nauki. Pilaster nie jest naukowcem, tylko amatorem-ideologiem.Modeli matematycznych nie ocenia się przez to czy są pisane językiem przepełnionym ideologicznym shitem tylko przez to, czy ich założenia są zgodne z daną hipotezą oraz przez to czy aparat matematyczny w nich użyty jest poprawny. Proszę zatem wskazać konkretnie jakie to dodatkowe z dupy wzięte przez Pilastra kryteria nie są zgodne z hipotezą korzyści z heterozygoty lub wskazać jakie błędy w obliczeniach popełnił.
Homotematy/posty - GoodBoy - 15.02.2013 Sajid napisał(a):Jednym z celów waszego środowiska (spotykałem się z takim czymś w wypowiedziach medialnych) są nie tylko zmiany prawne, ale także zmiany nastawienia społecznego do waszej grupy. Większość społeczeństwa to osoby heteroseksualne dlatego reakcje heteroseksualistów na wasze działania powinny was raczej interesować jeżeli zamierzacie osiągnąć ten efekt. Z drugiej strony zmiany prawne także wprowadzają w większości osoby hetero.Nastawienie społeczne pozytywne rośnie. LGBT są dziś o wiele bardziej akceptowani niż jeszcze 10-20 lat temu. Wystarczająco dużo heteryków popiera gejów. Musi być tylko lepszy klimat polityczny i stosowne ustawy zostaną przeforsowane. Kwestia czasu ![]() antagonistyczny napisał(a):Aktualnie lewica owszem akceptuje homoseksualizm ale jest to lewica socjalliberalna albo socjaldemokratyczna czyli rewizjoniści.Miekka konserwa również akceptuje. Homotematy/posty - antagonistyczny - 15.02.2013 GoodBoy napisał(a):Miekka konserwa również akceptuje. No tak. W UK przecież z inicjatywą małżeństw homoseksualnych wyszła Partia Konserwatywna. Chociaż na standardy tego forum to lewica. Konserwatyści tutaj są jeszcze antydemokratyczni
Homotematy/posty - GoodBoy - 15.02.2013 DziadBorowy napisał(a):Fizyka relatywistyczna to "tylko" teoria.Ale nie w przypadku kształtowania się orientacji seksualnej. Tutaj nic nie zostalo potwierdzone oraz udowodnione. DziadBorowy napisał(a):To o czym rozmawiamy to hipotezy panie rozumiejący naukę:lol2:Dzięki, że mi własnie przytaknąłeś to co pisałem post wcześniej. Spóźniłeś się ![]() Tabelkę se wsadź. Wystarczy pozmieniać na kierunek przeciwko homofobom i będzie po mojemu. Ja nie wiem, które teorie sa poprawne, bo sama nauka tego nie wie. Być może żadne nie są poprawne. Przypominam Ci również, jakbyś zapomniał, że dotyczą one każdej orientacji seksualnej, a nie tylko homoseksualizmu. Więc tak nie fikaj z teoriami, bo jeszcze sam sobie gola strzelisz. DziadBorowy napisał(a):Modeli matematycznych nie ocenia się przez to czy są pisane językiem przepełnionym ideologicznym shitem tylko przez to, czy ich założenia są zgodne z daną hipotezą oraz przez to czy aparat matematyczny w nich użyty jest poprawny.Lol. Cyferki posłużyły wyłącznie do ideologii. Model matematyczny nie bada genetyki, psychologii ani biologii. Przeceniasz możliwości pseudonaukowcy pilastra. Robiłem to już na innym forum, zrobili też ludzie komentujący jego "esej". Jak wspomniałem z nim nawet nie ma o czym dyskutować, bo on nawet nie uznaje faktu tak powszechnie znanego jako nieznane źródła kształtowani się orientacji hetero. On sobie uroił, że te teorie dotyczą wyłącznie homo, a hetero są źródła znane. Jakie wg. pilastra? Ewolucyjne
Homotematy/posty - Adam_S - 15.02.2013 antagonistyczny napisał(a):No tak. W UK przecież z inicjatywą małżeństw homoseksualnych wyszła Partia Konserwatywna. Partia Konserwatywna jest na dzień dzisiejszy centrolewicowa. Homotematy/posty - GoodBoy - 15.02.2013 Kwaśniewski wspólnie z Millerem i Kaliszem już zbierają szeregi. Być może przy poparciu Palikota uda się stworzyć partię o znacznie większej sile niż samo RP i samo SLD. Wówczas witajcie formalne związki partnerskie
Homotematy/posty - exodim - 15.02.2013 GoodBoy napisał(a):Kwaśniewski wspólnie z Millerem i Kaliszem już zbierają szeregi.Nie prawda, bo Kwaśniewski zbiera na wódkę. Homotematy/posty - Tgc - 15.02.2013 exodim napisał(a):Nie prawda, bo Kwaśniewski zbiera na wódkę. Taki program polityczny to ja rozumie. Homotematy/posty - Likaon - 15.02.2013 DziadBorowy napisał(a):Kreta obowiązują te same zasady ewolucji co jelenia. Nie oznacza to jednak iż bujne poroże znacząco zwiększyło by dostosowanie ewolucyjne kretów. Raczej wręcz przeciwnie Oczywiście. Dlatego hipoteza dot. doboru krewniaczego i homoseksualizmu miałaby sens jedynie w przypadku zwierząt żyjących w grupach rodzinnych - bo tylko w takich zwierzę ma szansę opiekować się swoimi krewnymi.Chodziło mi jedynie o to, że nie można całkowicie izolować człowieka od reszty świata ożywionego, ani przyjmować, że z zasady jego ewolucją będą rządzić inne reguły. Hans Wegeżynsten napisał(a):Prawa ewolucji obowiązują ich te same. Ale wyszły inne wyniki. Gdyby człowiek zniósł jajo uznano by to za dewiacje, a w przypadku mrówki jest to coś normalnego. Dlatego jeżeli oceniać jakiś organizm pod kątem ewolucji, to pod kątem ewolucji tego organizmu. Ale nie rozmawiamy o czymś tak hipotetycznym, jak zniesienie jaja przez człowieka, a o fakcie: o tym, że część osób jest homoseksualistami. I ten fakt należałoby jakoś wyjaśnić. Gdyby część ludzi znosiła jaja, to też byłby to fakt wymagający wyjaśnienia. pilaster napisał(a):Po drugie, gdyby taki mechanizm faktycznie wystąpił, to mielibyśmy do czynienia z analogią pszczół, mrówek, czy, trzymając się ssaków, golców, gdzie takie "pomocnicze" osobniki wcale nie są homoseksualne, ale w ogóle pozbawione popędu płciowego. I jest to logiczne. W końcu osobnik aseksualny będzie inwestował w swoich bratanków i siostrzeńców więcej zasobów, niż homoseksualista, który ma do "opłacenia" także swoje "romanse". Ale homoseksualiści nie musieliby inwestować we własne potomstwo, przez co mieliby więcej czasu na inwestowanie w krewnych od przeciętnego heteroseksualisty (choć, tak jak piszesz, z uwagi na zaangażowanie w aktywność homoseksualną mieliby go mniej, niż osobniki nie odczuwające popędu płciowego). A wydaje mi się, czy dobór naturalny faworyzuje rozwiązania spośród tych istniejących w danej populacji, a nie spośród wszystkich możliwych (w tym najbardziej optymalnych, ale nieistniejących)? Oczywiście, brak popędu płciowego również występuje u niektórych ludzi, co stanowi problem dla powyższego rozumowania. GoodBoy napisał(a):Dzięki, że mi własnie przytaknąłeś to co pisałem post wcześniej. Spóźniłeś się DziadBorowy Cię poprawił, a nie przytaknął Ci... Cytat:Tabelkę se wsadź. Wystarczy pozmieniać na kierunek przeciwko homofobom i będzie po mojemu. Ja nie wiem, które teorie sa poprawne, bo sama nauka tego nie wie.Hipotezy... najwyraźniej ciągle trzeba Cię poprawiać, a to nie za dobrze świadczy o twojej umiejętności czytania ze zrozumieniem, nie mówiąc już o znajomości nauki, na którą lubisz się powoływać (mimo, że sam nie jesteś naukowcem). I od początku dyskutujemy w tym wątku o hipotezach - przynajmniej nie spodziewam się, by którykolwiek z dyskutantów uważał którąkolwiek z nich za pewnik, nawet jeśli poszczególni z nas mają swoje ulubione hipotezy, najbardziej ich przekonujące. A to, do czego linkuje DziadBorowy, to nie tabelka, a diagram. Cytat:Być może żadne nie są poprawne. Przypominam Ci również, jakbyś zapomniał, że dotyczą one każdej orientacji seksualnej, a nie tylko homoseksualizmu. Więc tak nie fikaj z teoriami, bo jeszcze sam sobie gola strzelisz. A to dlaczego? Umiesz wyjaśnić, lub chociaż wskazać źródła takich twierdzeń? Cytat:Lol. Cyferki posłużyły wyłącznie do ideologii. Model matematyczny nie bada genetyki, psychologii ani biologii. ![]() Powyższy obrazek wystarczy jako komentarz do twojej ignorancji o zastosowaniu modeli matematycznych. Ale co do samych modeli: "Cyferki" nie kłamią. A jeśli ktoś próbuje wykorzystać je do kłamstwa, to można to wykazać. Cytat:Jak wspomniałem z nim nawet nie ma o czym dyskutować, bo on nawet nie uznaje faktu tak powszechnie znanego jako nieznane źródła kształtowani się orientacji hetero. On sobie uroił, że te teorie dotyczą wyłącznie homo, a hetero są źródła znane. Jakie wg. pilastra? EwolucyjneJak wyżej. Jak zatem wyjaśnisz fakt, że zdecydowana większość organizmów rozmnażających się płciowo (z wyjątkiem niektórych najbardziej prymitywnych) jest biologicznie przystosowana do rozmnażania płciowego (stąd podział na płcie), jeśli nie domyślnością jednej "orientacji seksualnej" (rozumianej jako poszukiwanie partnera seksualnego wśród danej płci - wiadomo, że orientacja nie wszędzie jest tym samym, choćby z uwagi na duże różnice biologiczne między filogenetycznie odległymi od siebie organizmami rozmnażającymi się płciowo, czy choćby fakt, że część z nich nawet nie posiada mózgu, by odczuwać jakiś popęd)? Homotematy/posty - DziadBorowy - 15.02.2013 GoodBoy napisał(a):Ale nie w przypadku kształtowania się orientacji seksualnej. Tutaj nic nie zostalo potwierdzone oraz udowodnione. Co nie przeszkadza Ci wyrokować które hipotezy są prawdziwe a które nie :lol2: Cytat:Dzięki, że mi własnie przytaknąłeś to co pisałem post wcześniej. Spóźniłeś sięTak łatwo robaczku się nie wykręcisz. Zwrotu hipoteza użyłem na długo przed tym jak wyskoczyłeś, ze "to tylko teorie" :lol2:. Po prostu zakładałem, że termin ten jest tak oczywisty, że nie trzeba go tłumaczyć, bo to przecież elementarz jest. Jak się okazało założenie było błędnie a Ty nie rozróżniasz teorii od hipotezy. Cytat:Wystarczy pozmieniać na kierunek przeciwko homofobom i będzie po mojemu.Ja pierdziu. Ten algorytm jak niektórzy ze środowiska LTGB traktują naukę zrobiłem półżartem a tu się okazuje, że faktycznie tak jest :8O: Cytat:Ja nie wiem, które teorie sa poprawne, bo sama nauka tego nie wie. Być może żadne nie są poprawne. Przypominam Ci również, jakbyś zapomniał, że dotyczą one każdej orientacji seksualnej, a nie tylko homoseksualizmu. Więc tak nie fikaj z teoriami, bo jeszcze sam sobie gola strzelisz.Jak narazie to Ty co post ładujesz kilka samobójów do własnej bramki :lol2: Cytat:Lol. Cyferki posłużyły wyłącznie do ideologii.Jak widać pojęcia cyfra od pojęcia liczba również nie rozróżniasz. Cytat: Model matematyczny nie bada genetyki, psychologii ani biologii.WOW! A to ci dopiero. Robi się coraz bardziej zabawnie:lol2: Ale po kolei, model niczego nie bada, bada naukowiec. Natomiast model matematyczny opisuje, modele matematyczne się stosuje. Jak mniemam o to Ci chodziło. Tu masz link do matury z biologii i genetyki. http://pobieranie.dlastudenta.pl/matura/2012/biologia/biologia_pr.pdf Nawet na poziomie licealnym rozwiązanie zadań 32 i 36 wymaga zastosowania prostych modeli matematycznych. Są one podstawą współczesnej biologii i genetyki. Nawet taki Dawkins stosuje je nagminnie. Ale wychodzi na to, że to jakaś łże-nauka jest ![]() Natomiast psychologia faktycznie unika modeli matematycznych jak ognia. Przez co w środowisku poważnych naukowców (nie mylić z Poważnymi Naukowcami - bo to najwyraźniej są kapłani wiary zwanej Nauka -tego z kolei nie mylić z nauką)jest debata, czy w ogóle należy traktować ją jako naukę w ścisłym tego słowa znaczeniu. Cytat:Przeceniasz możliwości pseudonaukowcy pilastra. Robiłem to już na innym forum, zrobili też ludzie komentujący jego "esej". Jak wspomniałem z nim nawet nie ma o czym dyskutować, bo on nawet nie uznaje faktu tak powszechnie znanego jako nieznane źródła kształtowani się orientacji hetero. On sobie uroił, że te teorie dotyczą wyłącznie homo, a hetero są źródła znane. Jakie wg. pilastra? EwolucyjneChłopie, Ty nawet nie wiesz o czym ten esej jest i jakie wnioski wynikają z modelu zastosowanego przez pilastra. Po prostu nie lubisz pilastra ani języka jakim się posługuje (co akurat jestem w stanie zrozumieć) i się czepiasz. Jeżeli się mylę proszę powiedzieć, jakie wnioski wynikające z modelu zastosowanego przez Pilastra Ci się nie podobają i jakie wg Ciebie lub też Poważnych Naukowców są lub mogą być poprawne. Homotematy/posty - Grim - 15.02.2013 GoodBoy napisał(a):Kwaśniewski wspólnie z Millerem i Kaliszem już zbierają szeregi. Nie ma to jak cieszyć się, że stare komuchy jeszcze żyją i kombinują jak się znowu do stołka dorwać. LGBT popierające przedstawicieli zbrodniczego systemu, nic mnie już chyba nie zaskoczy. |