![]() |
|
Polecane artykuły - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Wydarzenia i przegląd prasy (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Polecane artykuły (/showthread.php?tid=247) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
|
Polecane artykuły - Łoś - 29.09.2014 Baptiste napisał(a):Ich potrzeby polityczne jeżeli tylko będą socjalistyczne to z łatwością znajdziemy je w ramach doktryny socjalistycznej.Urlopy dla pracowników (prawo do wypoczynku) nie trudno znaleźć. Cytat:Milioner z artykuły realizował potrzebę polityczną socjalistów? Chyba nie skoro jego działanie nie było skutkiem powstania jakiejś nowej ustawy. A w taki sposób realizuje się postulaty polityczne.No tak, gdyby ktoś spowodował, że pracownik ma pracować 7 godzin dziennie, a nie 8, to nie jest postulat socjalistyczny, gdyż socjaliści postulują 8... On nie zrealizował postulatu socjalistów w sensie systemowym, lecz uskutecznił socjalistyczny ideał, z inicjatywy prywatnej, z własnych potrzeb i interesów. Cytat:Ale w ramach postulatów socjalistycznych mamy rozwiązania systemowe.Mamy również rozwiązania systemowe i idee, czy cel, jakim np: jest państwo dobrobytu. W przypadku w artykule, mamy do czynienia z czymś, co przekroczyło to, co aktualnie postulują socjaliści. Lecz nie ma to charakteru systemowego. A co do idei, to społeczny dobrobyt jest również ideą socjalistyczną. Cytat:Każdy odłam socjalizmu akcentuje rozwiązania tyczące się ogółu a nie sumienia pojedynczej jednostki. W innym przypadku nie byłoby dla niego miejsca, ponieważ próbowałby wywarzać otwarte (np. przez religie) drzwi.Urlop dotyczył wszystkich pracowników - ogół. Przedsiębiorstwo - państwo. Po prostu skala mikro, w warunkach własności prywatnej, dobrowolnej. Cytat:Postulaty socjalistyczne to postulaty, które mówią nie tylko co ale i jak.Być może. Jak to się ma do przedmiotowej sprawy? Cytat:Możliwe, ale to wymagałoby nauki. Pokrętne wykazanie, że nielimitowane urlopy to realizacja ideału nazistowskiego czy kapitalistycznego wymagałoby tylko odrobiny inwencji.W przypadku idei socjalistycznej, ten problem nie występuje, gdyż prawa pracownicze, w tym urlopy, są jedną z podstawowych. Cytat:A jak się właściciel rozmyśli to od jutra może niedecydować. Znowu poprzez jednostronną decyzję.Owszem. Lecz nie zmienia to faktu, że aktualnie jest realizowany wręcz ideał socjalistyczny. Ciekaw jestem jak to wyjdzie w praktyce i jak się to przełoży na cele organizacji. Cytat:Marksizm plus socjalizm utopijny.To zostałeś trochę w przeszłości. Proponuję sięgnąć do bardziej aktualnych wersji socjalizmów. Cytat:Posłuchaj. Już kilkakrotnie w różnych dyskusjach odsyłałeś do tego człowieka. Brzmi to jak "polecam poczytać Rothbarda".Może to tak brzmi, w każdym razie, skoro poruszasz się w Marksizmie i socjalizmie utopijnym, tym bardziej to źródło umożliwi Ci zaktualizowanie wiedzy na temat socjalizmów. Cytat:Skoro książkę przeczytałeś i na niej polegasz to napisz jasno jak nazywa się socjalizm, którym się teraz kierujesz pisząc te rzeczy. Prosiłem już o to na samym początku.Nie dostrzegłem wcześniej tej prośby. Zacytuję Tokarczyka odnośnie niektórych idei tzw. socjalizmów demokratycznych: Idea demokracji społecznej nawiązuje do katalogów ogólnoludzkich praw socjalnych jednostki. W szczególności podkreśla doniosłość znaczenia prawa do: pracy, wykształcenia, wypoczynku, opieki lekarskiej, "dachu nad głową", zabezpieczenia na wypadek bezrobocia i na starość. Nadto "socjalizm demokratyczny walczy o zniesienie prawnej, społecznej, gospodarczej i politycznej nierówności między mężczyzną i kobietą, między warstwami społecznymi, między miastem a wsią - między różnymi rejonami świata i między rasami". W praktyce politycznej trudno byłoby mówić o jednolitej doktrynie socjalizmu demokratycznego. Występuje tyle jej odmian programowych, ile działa partii socjaldemokratycznych. Niemniej, wszystkie programy partii socjaldemokratycznych opierają się na założeniach tzw. socjalizmu otwartego, uzasadniającego pełną swobodę poszukiwania możliwie najlepszych dróg do socjalizmu w warunkach kapitalizmu. Umiarkowany radykalizm ideologów socjaldemokratyzmu z okresu powojennego ustępuje z czasem miejsca koncepcjom zbliżonym do liberalizmu demokratycznego i liberalizmu socjalnego opartych m.in. na ograniczonym interwencjonizmie państwowym w sprawy prywatnego kapitału. Zdaniem socjaldemokratów, rozbudowany system politycznego oddziaływania pracujących, szczególnie robotników, na kapitalistów miałby zapewniać sprawiedliwość społeczną. Źródło: R. Tokarczyk, Współczesne doktryny polityczne, Zakamycze 2003, s. 170 - 171. Cytat:Jeżeli chce się konkretów to pisze się konkretnie a nie rozmydla dyskusję stwierdzeniami, że jest tyle socjalizmów, że łolaboga.To, że stwierdzam, że jest wiele socjalizmów (fakt), Ty interpretujesz ten fakt, jako rozmydlanie? Ta interpretacja może utrudnić porozumienie. DziadBorowy napisał(a):Przecież sprowadzając sprawę do absurdu wg. logiki Łosia każdy pracodawca który daje cokolwiek pracownikowi ponad zagwarantowane minimum (np płaci więcej niż pensja minimalna) realizuje postulaty socjalistyczne.Pensja minimalna jest postulatem socjalistycznym. Jeżeli płaci więcej, to ów postulat również wypełnia, gdyż w tym więcej zawiera się pensja minimalna. Jeżeli dorzuca karnety na basen, ubezpieczenie, bilety do kina i np: opiekunkę do dzieci. To mówimy, że mają rozbudowany socjal. Cytat:Ja podchodzę do tego tak jak przedmówcy - dopóki gość płaci za to dobrowolnie ze swoich pieniędzy i nie postuluje tego jako rozwiązanie systemowe nie jest to "socjaluchowanie".Mogę to przyjąć w tym kontekście. Jeżeli wyznacznikiem ma być tutaj interwencjonizm państwa, to ok. W danym przypadku przedsiębiorca uskutecznił ideał socjalistyczny bez interwencji państwa. Cytat:Zresztą tak jak Baptiste zauważył dość łatwo jego postępowanie osadzić w kapitalistycznej maksymalizacji zysku poprzez optymalizację procesu pracy. Na wielu stanowiskach taki niereglamentowany czas pracy może sprawdzić się znacznie lepiej niż standardowe 8 godzin dziennie plus wymiarowy urlop. Nie zawsze najbardziej zyskownym dla pracodawcy postępowaniem jest machanie łopatą od 8 do 16.I o tym również mówią socjaliści. W socjalistycznej Szwecji w niektórych urzędach np: ogranicza się czas pracy i sprawdza, jak przekłada się to na wydajność. W przypadku z artykułu, uważam, że przedsiębiorca widzi w danym postępowaniu korzyści dla własnego przedsiębiorstwa (np: zadowolenie pracowników, zwiększone morale, integracja, szacunek, wzrost wydajności, wzrost zaufania itd.), co wg niego spowoduje sytuację WIN-WIN. Lepiej pracownikowi - lepiej przedsiębiorstwu - lepiej właścicielowi. Polecane artykuły - DziadBorowy - 29.09.2014 http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3585821,wolanie-o-prostsze-i-nizsze-podatki,id,t.html?cookie=1 "Nie pamiętam dyskusji między przedsiębiorcami o stawkach podatku. Rozmawiamy natomiast regularnie i namiętnie o traktowaniu nas przez machinę państwa - mówi Kazimierz Czekaj, jeden z założycieli i liderów Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych. Pragnie mieć w urzędniku partnera, który pomoże rozwinąć działalność firmy, a dzięki temu - posuwać do przodu gminę, region, kraj. - A traktowani jesteśmy jak przedmioty postępowań, właściwie śledztw, w których szuka się z uporem dowodów naszej winy - dodaje. Zdaniem szefów firm, główne założenie, na którym opiera się nasz system, w tym Ordynacja podatkowa, to: "Łap oszusta". Polecane artykuły - Żarłak - 29.09.2014 "Łap oszusta" to jedno. Znacznie groźniejsze jest "Zdepcz konkurenta przy pomocy apratu państwowego". Chociaż to może znaczyć jedno i to samo w zależności od urzędniczych motywacji. Polecane artykuły - pilaster - 30.09.2014 W najnowszym październikowym numerze miesięcznika "Astronomia" ukazał się świetny artykuł na temat istnienia (tj właściwie nieistnienia) cywilizacji pozaziemskich. Naprawdę warto przeczytać bo problem jest ujęty z zupęłnie innej strony niż to się zazwyczaj w podobnych publikacjach czyni. Jest to jedyny znany mi materiał z tego zakresu, w którym autor nie powołuje się na równanie Drake'a :roll: Polecane artykuły - cobras - 30.09.2014 http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,12012076,Jade_do_lokatorow_w_dresie___pelnomocnik_spadkobiercow.html Cytat:- W duchu pozostałem pracownikiem socjalnym, wciąż pomagam ludziom. Polecane artykuły - DziadBorowy - 30.09.2014 Cytat:W duchu pozostałem pracownikiem socjalnym, wciąż pomagam ludziom.. To też jest ciekawe: Cytat: Skąd się wziął bałagan z kamienicami w Warszawie Polecane artykuły - Żarłak - 02.10.2014 Bardzo fajny artykuł wspominkowy. Cytat:Urodziłem się w latach 70tych. Dziękuję Wam moi kochani - patologiczni rodzice!
Polecane artykuły - Iselin - 02.10.2014 Żarłak napisał(a):Bardzo fajny artykuł wspominkowy.Trochę fajnych spostrzeżeń, ale niestety też sporo głupot. Ten kawałek o kuligu za samochodem mnie zmroził. Trzeba nie mieć odrobiny wyobraźni, żeby się w to bawić. Poza tym trochę idiotyzmów jak o tym, że niby nikt nie miał depresji poporodowej (bo chyba o to chodziło z ty, szokiem poporodowym, ale autor nie umiał się wysłowić). I jakoś w tym nie widzą nic fascynującego: Cytat:W wannie kąpało się całe rodzeństwo na raz, później tata w tej samej wodzie. Polecane artykuły - Mario - 02.10.2014 Żarłak napisał(a):Bardzo fajny artykuł wspominkowy.Lubię to!
Polecane artykuły - cobras - 04.10.2014 http://wyborcza.pl/1,75248,16749360,_To_hucpa_i_profanacja_UW___Publiczne_czytanie_doktoratu.html Cytat:Publiczne czytanie uczestnicy wystąpienia dokończyli pod bramą prowadzącą na teren UW. Przed budynkiem uniwersytetu niosły się słowa: "Polskie społeczeństwo odznacza się słabym zaangażowaniem w sprawowanie władzy, nawet, jeżeli chodzi o istotne dla całego kraju decyzje. Zwłaszcza wobec kryzysu gospodarczego i społecznego jawi się nagląca potrzeba rozwijania instrumentów pozwalających na większy udział społeczeństwa w stanowieniu prawa i podejmowaniu istotnych rozstrzygnięć np. co do polityk oraz średnio oraz długookresowej strategii rozwoju państwa i jego gospodarki, a także postulujących usprawnienie mechanizmów umożliwiających dialog i komunikację między władzą a społeczeństwem". Co jak co, ale taka uczelnia jak UW handlująca doktoratami, to już straszna żenada. Polecane artykuły - Nonkonformista - 04.10.2014 cobras napisał(a):http://wyborcza.pl/1,75248,16749360,_To_hucpa_i_profanacja_UW___Publiczne_czytanie_doktoratu.htmlRozprawa doktorska 50 stron. Moja magisterka miała ponad 100 stron. To jakaś żenada. No, ale jeśli za takie prace daje się doktoraty, to się nie dziwię, że nie możemy się dorobić uniwersytetu w pierwszej 500 listy szanghajskiej.
Polecane artykuły - DziadBorowy - 04.10.2014 Nonkonformista napisał(a):Rozprawa doktorska 50 stron. Moja magisterka miała ponad 100 stron. To jakaś żenada. No, ale jeśli za takie prace daje się doktoraty, to się nie dziwię, że nie możemy się dorobić uniwersytetu w pierwszej 500 listy szanghajskiej. Wartości pracy nie mierzy się na strony. Polecane artykuły - cobras - 04.10.2014 Nie mierzy się, ale wystarczy pracę tego kolesia poczytać, to jest jedno wielkie lanie wody. Cytat:Znacznie poważniej wygląda sytuacja, kiedy mamy do czynienia z kryzysem systemu. Wtedy bowiem źródłem problemów nie są odcinkowe, w gruncie rzeczy naprawialne niedomagania. W przypadku kryzysu systemu problemy są nienaprawialne: biorą się stąd, że podstawowa zasada, na mocy, której dany system działa, stała się w nowych warunkach całkowicie błędna, a więc dysfunkcjonalna. Cytat:Kryzysy systemowe są, jak wiadomo, nieodłączną przypadłością działania wszelkiej złożonej całości. A taką całością jest z definicji każdy system Cytat:Kryzysy systemowe wynikają z prostej zasady, iż wszystko, co działa, po pewnym czasie zaczyna niedomagać i wymaga renowacji bądź korekty. Oj już widzę jakby mnie promotor zjebał za takie lanie wody w części teoretycznej mojej inżynierki
Polecane artykuły - Nonkonformista - 04.10.2014 DziadBorowy napisał(a):Wartości pracy nie mierzy się na strony.Owszem, ale co można napisać na 50 stronach? Raczej niewiele. Wstęp 5, zakończenie 5. Dla reszty zostaje 40. Odejmij od tego ze dwie strony na bibliografię. Zostaje niewiele na rozwinięcie i obronienie tezy. Polecane artykuły - DziadBorowy - 04.10.2014 cobras napisał(a):Nie mierzy się, ale wystarczy pracę tego kolesia poczytać, to jest jedno wielkie lanie wody. Nie twierdzę, że jest wartościowa. Odnosiłem się tylko do kryterium Nonkonformisty o ilości stron. Lepsze treściwe 50 stron niż 100 bzdetów i odtwórczych banałów. Natomiast co do lania wody w tej pracy obawiam się, że gość nie jest niestety wyjątkiem. Nonkonformista napisał(a):Owszem, ale co można napisać na 50 stronach? . Sporo o ile ma się coś faktycznie do przekazania. A jak się nie ma to i 300 stron nie pomoże. Polecane artykuły - cobras - 04.10.2014 Jeśli ktoś nie miał jeszcze dziś dziennej dawki wkurwu: http://wyborcza.pl/magazyn/1,140955,16745522,Jak_znikaja_szkolne_boiska.html Cytat: Kiedy w wolnej Polsce ruszyły zwroty nieruchomości, sądy w takich sprawach żądały, żeby przyszedł człowiek, który na sto procent jest spadkobiercą. Musiał być potomkiem dawnego właściciela, pokazać dokumenty. Z każdym rokiem sądy były coraz bardziej liberalne. I przestały żądać, żeby pojawili się wszyscy spadkobiercy. Wystarczy, że ktoś chce zostać - niech pan uważa - "kuratorem osoby nieznanej z miejsca pobytu". Cytat:Miasto zobligowane wyrokami sądów rozdaje hojne prezenty. Kamienice czynszowe przed wojną budowano najczęściej na kredyt. Większość ma w hipotekach wpisane zastawy bankowe. Ale gdy władza ludowa przejęła te nieruchomości, wykreśliła wszystkie kredyty jednym dekretem w 1951 roku. I teraz zwracamy kamienice czyste. Weźmy na przykład pewną kamienicę w Śródmieściu, która została zbudowana na kredyt w 99 procentach. Zburzona do fundamentów, odbudowana przez miasto, na co mieliśmy dokumenty - to rzadkość, zwykle miasto nie dysponuje tak mocnymi dowodami, bo nikt wtedy nie sądził, że będzie to kiedyś potrzebne. Kamienicę przejmował nie żaden dawny właściciel, tylko kolejny kurator. Przeszedł wszystkie etapy w sądach i postawił na swoim. Czysty zysk. A wystarczyło 20 lat temu przyjąć ustawę wygaśnięciu roszczeń reprywatyzacyjnych, której projekt przedstawił Ikonowicz, a tak cwaniaki bogacą się kosztem społeczeństwa. Polecane artykuły - Patafil - 04.10.2014 Cobras Wszyscy zapewne oczekują, że tradycyjnie naskoczę na Żydów, ale nie: to jest nasze własne, polsko-słowiańsko-aryjskie debilstwo. Polecane artykuły - Baptiste - 05.10.2014 Rozbój w granicach prawa, o którym wszyscy wiedzą ale papier przyjął swoje. Że też nie tępi się takiego cwaniactwa tylko daje pole do popisu jeśli chodzi o kombinowanie. :evil: Polecane artykuły - Socjopapa - 06.10.2014 Rozmowa z urzędasem relacjonowana przez "dziennikarza" i już wiadomo czemu tyle tam bzdur. Polecane artykuły - cobras - 06.10.2014 Cytat:Rozmowa z urzędasem relacjonowana przez "dziennikarza" i już wiadomo czemu tyle tam bzdur. Jak zwykle merytoryczny post, "pełno bzdur", no super. |