![]() |
|
Polecane artykuły - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Wydarzenia i przegląd prasy (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Polecane artykuły (/showthread.php?tid=247) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
|
Polecane artykuły - Argen - 03.12.2014 Ann napisał(a):I jakby komuś przyszło do głowy mi sapać, że inaczej bym gadała gdybym miała taką pracę: też pracowałam na hali pakunkowej, też miałam normy do wyrobienia, nieraz zwyczajnie niemożliwe, też miałam rozmowy z przełożonym, żebym pracowała szybciej i też wracałam do domu zmęczona. Ale nie jestem cipą i nie płaczę, że ktoś mi kazał coś robić w pracy. Na Dagona, to już jest libertarianizm. Strzeż się Ann. Ten wirus atakuje niespodziewanie.
Polecane artykuły - Kontestator - 03.12.2014 Cytat:Po półgodzinnej przerwie obiadowej odbywa się jeszcze jedno zebranie. Podsumowuje się, gratuluje się, albo przypomina o tym, ile brakuje do wypełnienia limitu. Czyta się nazwiska przodowników pracy. Bije się brawo. Faktycznie jak Korea Płn. Dla mnie takie durnoty z automatu dyskwalifikowały by amazon jako miejsce pracy. Osobiście nigdy nie miałem problemu z pracowaniem nawet przez 15 godz. Zwłaszcza gdy pracuje dla siebie i robię to co lubię. Ale podążanie za laserem i zegarem odliczającym Ci 26 sek. Masakra. Robienie z człowieka drony. Amazon może powinien zmienić nazwę na Borg. Polecane artykuły - łowca - 03.12.2014 Nie ma co się dziwić, takie zasady jak w Amazonie, panują obecnie w zdecydowanej większości firm. Traktowanie człowieka jak elementu w maszynie, skupianie się na opowiadaniu głupot i podlizywaniu współpracownikom, zamiast realnej dającej korzyści pracy. Przypomnijcie sobie jak praca wyglądała na przykład w średniowieczu, była ciężka, ale za to konkretna. Człowiek wiedział po co robił, zupełne przeciwieństwo tego co jest opisane w artykule. No ale cóż teraz na świecie mamy socjalizm, skupianie się na grupie a nie na jednostce i takie są tego efekty. Polecane artykuły - cobras - 03.12.2014 Cytat:No ale cóż teraz na świecie mamy socjalizm, skupianie się na grupie a nie na jednostce i takie są tego efekty. Z kim ja tu siedzę, srsly, co socjalistycznego jest w Amazonie i jego działaniach? Przecież to jądro kapitalizmu w najczystszej postaci. Polecane artykuły - smutny miś - 03.12.2014 Tayloryzm normalna sprawa w lewakowie, a darmozjadom prawackim satysfakcji z pracy się zachciewa? I co jeszcze, to może od razu sami decydujcie którą paczkę gdzie nosić i w jakim tempie co? Hahahahaha! Powariowali! Będziecie chodzić jak w zegarku... Na szczęście Amazon to nie są jakieś kapitalistyczne kmioty bujające w obłokach, tylko dobrze zorganizowani, konkretni lewacy. W Niemczech do pilnowania wynajęli narodowych socjalistów, w Polsce nawet młodzieżówkę SLD zatrudnią jak będzie trzeba. Już oni was tych fochów, kurwa, oduczą... Polecane artykuły - Hans Żydenstein - 04.12.2014 cobras napisał(a):http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,pracownicy-podwroclawskich-centrow-amazona-bija-rekordy-w-wysylaniu-przesylek,wia5-3273-22544.html Bo jakbyś nie wiedział, to płace w Polsce są 4 razy mniejsze niż w Niemczech. Polecane artykuły - cobras - 04.12.2014 Cytat:Bo jakbyś nie wiedział, to płace w Polsce są 4 razy mniejsze niż w Niemczech. No, to tylko pokazuje jak "sprawiedliwy" jest kapitalizm i jak Amazon wyzyskuje Polaków, którym mógłby spokojnie płacić tyle ile w Niemczech, ale z chciwości tego nie robi. Polecane artykuły - DziadBorowy - 04.12.2014 Gdyby płacił tyle co w Niemczech socjaluchy zaczęły by jęczeć, że wykańcza rodzimy narodowy sektor magazynowy :mrgreen: Zresztą to teoretyzowanie, bo gdyby chciał płacić tyle co w Niemczech pozostał by w Niemczech, gdzie warunki do prowadzenia biznesu nie licząc płac są lepsze niż u nas. I jak mam rozumieć gdy Cobras idzie na targ i ma ziemniaki tańsze i droższe tej samej jakości to z chciwości nie kupuje tych tańszych tylko droższe? Polecane artykuły - Łoś - 04.12.2014 DziadBorowy napisał(a):Gdyby płacił tyle co w Niemczech socjaluchy zaczęły by jęczeć, że wykańcza rodzimy narodowy sektor magazynowyNo proszę, czyżby kolejny prorok, na forum? BTW Prof. Kieżun. Polska Afryką Europy Nasza transformacja to była klasyczna neokolonizacja – profesor ekonomii Witold Kieżun nie zostawia suchej nitki na przemianach gospodarczych po 1989 r.... Polecane artykuły - DziadBorowy - 04.12.2014 Jaki prorok? Mało to było przypadków, że rodzime zakłady jęczały z powodu zagranicznej konkurencji? Amazon lekko podniósł pensje w stosunku do średniej w regionie i już zaczęło się jęczenie - zakłady pojęczą, pojęczą ale przetrwają. Gdyby podniósł do poziomu niemieckiego masa mniejszych firm w regionie by tego nie przetrwała. A potem socjaluchy pisałyby płomienne artykuły o neokolonizacji jak to Anamazon wykończył firmy magazynowe w regionie. Zresztą, można zwać i transformację neokolonizacją - to tylko nazwa - niech jej krytycy jednak przyjrzą się jak wygląda sytuacja w państwach, które ograniczały dostęp zagranicznego kapitału w celu obrony "narodowych, wartościowych gałęzi gospodarki centralnie planowanej". Na początek polecam Ukrainę i Białoruś - bo jechały na tym samym koniu co my. A pan profesor z zalinkowanego artykułu robi taki błąd, że nie rozumie, że rzecz nie jest tyle warta na ile ją ktoś tam wycenił ale tyle ile w danych warunkach ktoś chce za nią dać. Chociaż oczywiście w procesie prywatyzacji były nieprawidłowości i można było ją przeprowadzić lepiej. Chociażby tak jak chciał Korwin - z licytacji. Polecane artykuły - Socjopapa - 04.12.2014 Kieżun powinien zostać przy opowiadaniu o PW. Polecane artykuły - Iselin - 04.12.2014 DziadBorowy napisał(a):A pan profesor z zalinkowanego artykułu robi taki błąd, że nie rozumie, że rzecz nie jest tyle warta na ile ją ktoś tam wycenił ale tyle ile w danych warunkach ktoś chce za nią dać.Otuszto ![]() Zagraniczne firmy inwestują tu właśnie dlatego, że mogą zapłacić pracownikom mniej niż we Włoszech czy w Niemczech. Ale rozumiem, że zdaniem niektórych lepiej, żeby żadnego Amazona tu nie było i ludzie mogli siedzieć na zasiłku, nieniepokojeni przez nikogo :roll: Przekręty, takie jak oszustwa przy wyliczaniu wynagrodzeń (o ile to prawda) i niechlujstwo na przykład w terminowym opłacaniu ZUS-u należy oczywiście tępić, jednak zupełnie nie widzę ich związku z kapitalizmem jako takim. A wynagrodzenie w wysokości 12/16 zł za godzinę pracy nie wymagającej szczególnych kwalifikacji, nie wydaje mi się jak na polskie warunki zaniżoną kwotą. Zwłaszcza że firma zapewnia jeszcze transport. Polecane artykuły - Ann - 04.12.2014 cobras napisał(a):A w Amazonie nie pracowałaś, więc nie wiem co ma to twoje doświadczenie do tego artykułu. Inny kraj, inne stawki, inna firma Ale pracowałam w podobnych warunkach? Jak komuś nie odpowiada praca w Amazonie to niech ją zmieni, no o czym my tutaj rozmawiamy. Też miałam normy do wyrobienia i też mi było ciężko, też nie były sprawiedliwe i też biegałam jak robocik, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy obwiniać o to kogokolwiek i mieć jakieś wydumane pretensje. Skoro nie jestem w stanie wyrobić narzuconej normy to najwyraźniej nie jest to praca dla mnie, po prostu. I nie jest to wina okrutnego szefa czy tym bardziej tych obrzydliwych ludzi zamawiających produkty w Amazonie, przez których trzeba się nabiegać ![]() Co do całej reszty, takie rzeczy się zgłasza odpowiednim służbom, a nie narzeka na swój straszny los na gazecie.pl, nadal nie robiąc nic ze swoim życiem. I o ile normalnie staram się nie brać udziału w dyskusjach tego typu, bo niepotrzebnie tylko mi ciśnienie skacze, tak po prostu zajebiście wkurwia mnie takie podejście. Wyrosło nam nagle społeczeństwo pizdeczek i ofiar losu. Wszystko stało się osobistą tragedią, każde negatywne wydarzenie w życiu to z miejsca trauma, o której trzeba opowiadać na kozetce u lekarza i przede wszystkim: absolutnie nic, co się nam przydarza nie wynika z błędów, które popełniliśmy my. Szef ci każe pracować 10h fizycznie i wyrobić wymaganą normę? Udziel wywiadu, jakie masz ciężkie życie i że psychicznie nie wyrabiasz. Narobiłaś sobie góry dzieciaków, każde z innym facetem a potem wpadłaś w alkoholizm? Idź odbierz szlachetną paczkę i opowiedz o tym, jak to tobie zawsze wiatr w oczy i jak system cię doi, bo jebani kapitaliści i prezesi mają więcej niż ty. Kurwa mać, niech się ludzie w końcu nauczą, że sami odpowiadają za swoje życie i swoje wybory. Nikt im pistoletu do głowy nie przystawił i nie kazał robić w tym Amazonie. Ja nie mam prawa się wypowiadać, bo pracowałam w holenderskiej firmie, która płaciła lepiej? To niech wypierdalają do Holandii pakować paczki tam, agencja pracy załatwi mieszkanie, pracę, dowóz, żaden problem. Przynajmniej coś zrobią w kierunku poprawy swojego życia, a nie będą siedzieć i chlipać, jak im źle i jak to system powinien znaleźć im lepszą pracę. Nie zawsze życie jest sprawiedliwe, czasem dużo różnych czynników, na które nie mieliśmy wpływu utrudnia nam znalezienie dobrej pracy czy zdobycie wykształcenia, ale sorry, trzeba zebrać dupę w troki i coś zrobić, nawet jak się ma pod górkę. Nie szanuję i nie będę szanować ludzi, którzy zamiast walczyć o poprawę swojego życia potrafią się nad sobą tylko użalać, a potem mieć pretensje, że nikt im za darmo nic nie dał. Polecane artykuły - Iselin - 04.12.2014 Ann napisał(a):I nie jest to wina okrutnego szefa czy tym bardziej tych obrzydliwych ludzi zamawiających produkty w Amazonie, przez których trzeba się nabiegaćI to jest właśnie clou Każdy sobie chętnie ponarzeka na nieludzkie warunki w Amazonie, ale jeżeli paczka nie przyjdzie na czas, to zrobi dziką awanturę I jeszcze ponarzeka, że tak drogo Wszyscy chcieliby mieć wszystko tanio i szybko, a potem leją krokodyle, że ktoś to tanio i szybko musi im zapewnić.
Polecane artykuły - Ann - 04.12.2014 To jak już jesteśmy przy polecanych artykułach to polecam ten: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,17041950,Biznesmen_w_plaszczu_wartym_jej_miesieczna_pensje.html Idealnie obrazuje o co mi chodzi i przy okazji co jest nie tak z portalem gazeta.pl Artykuł utrzymany w typowym tonie "system zawalił, zobaczcie jak oni cierpią", przedstawia sfrustrowaną studentkę neurobiologii, która dostaje stypendium tak niskie, że na kino ją stać tylko raz w tygodniu, a gdy gotuje tajskie curry to taniego mleczka kokosowego musi szukać w supermarketach, bo nie stać jej na kupno go w spożywczaku pod domem. Jest sfrustrowana chujowością swojego życia, o którą to chujowość obwinia oczywiście system, wobec czego robi sobie dzieciaka i wyjeżdża do Norwegii, by tam żyć w godnych warunkach, pobierając socjal, który jej się kurwa należy.Nie wkręcam was, to serio tam jest. A, wyjazd po pieniądze Norwegów powstał jej w głowie, gdy bogaty biznesmen nie dał jej dobrego napiwku, chociaż by go było stać, wkurwiający pomiot kapitalizmu, który robi ze swoimi pieniędzmi co uważa za słuszne, zamiast zostawiać stuzłotowe banknoty biednym studentkom. Polecane artykuły - Socjopapa - 04.12.2014 Ann napisał(a):Narobiłaś sobie góry dzieciaków, każde z innym facetem a potem wpadłaś w alkoholizm? Idź odbierz szlachetną paczkę i opowiedz o tym, jak to tobie zawsze wiatr w oczy i jak system cię doi, bo jebani kapitaliści i prezesi mają więcej niż ty. Wolnego. Skąd wyciągnęłaś taką historyjkę? Ja wspieram Szlachetną paczkę, więc czytam historie rodzin/osób, które zostały zgłoszone (bo do Szlachetnej paczki nie zgłasza się samemu) i nie kojarzę takiej. Sugeruję, żebyś poczytała historie tych rodzin/osób zamiast na nich najeżdżać. Abstrahuję już od tego, że ze Szlachetnej paczki jak hojna by nie była, się nie wyżyje. Irytuje mnie, że z jednej strony są ci, którzy każdemu nieudacznikowi rozdawaliby zasiłki (z cudzych pieniędzy rzecz jasna), a z drugiej ci, którzy każdego otrzymującego dobrowolną pomoc mieszają z błotem, że ojciec złodziej, matka kurwa, synek skurwysynek. A to w przypadkach o których wiem, są ludzie, którzy faktycznie są w dupie nie ze swojej winy, np. małżonek zmarł rok temu, matka chora na raka mózgu, trójka dzieci (świeża historia jednej z rodzin ze Szlachetnej paczki). I co, zrobiła sobie górę dzieciaków, każde z innym? Właściwie nawet nie wiem kto mnie bardziej irytuje: ci, którzy chcą mi zabrać kasę, żeby rozdać ją pijakom czy ci, których irytuje, że dobrowolnie chcę wesprzeć kogoś kto potrzebuje pomocy. Jedni i drudzy powinni się łaskawie odpierdolić od mojego portfela i nie przypierdalać do ludzi, którzy naprawdę są w trudnej sytuacji. Polecane artykuły - Ann - 04.12.2014 Wszystkie przykłady z Wizażu akurat wzięte, bo tam na bieżąco niektóre użytkowniczki sprawdzają zgłoszone rodziny. Te akurat z 2010 roku: Cytat:Pani Magdalena (24 l.) ma piątkę dzieci: Krystiana (9 l.), Kacpra (8 l.), Kamila (7 l.), Aleksandra (4 l) i Sebastiana (1 l.) Cytat:Pani Grażyna (32l.)i pan Jan (45l.) wychowują czwórkę dzieci: Marysię (13l.), Jacka (11l.), Gosię (9l.) oraz Filipa (4l.) Cytat:Pani Grażyna (58 l.) i Pan Zenobiusz (56 l.) wychowują siedmioro dzieci: Sebastiana (31 l.), Pawła (29 l.), Andrzeja (25 l.), Mariolę (22 l.), Marka (16 l.), Marcina (14 l.), Kasię (12 l.). Cytat:"Z Panią Janiną (48l.) i jej mężem Krzysztofem(52l.) mieszkają synowie: Adam(21l.), Kacper(10l.), Jan(4l.) oraz córka Magdalena w zaawansowanej ciąży (25l.) wraz ze swoim synkiem a wnuczkiem Pani Janiny- Pawełkiem (2l.i 7m-cy) Cytat:Pani Karolina (25l.) i pan Daniel (32l.) wychowują czwórkę dzieci: Kordiana (10l.), Olę (8l.), Dominikę (6l.) i Wojtka (2l.). Cytat:Pani Ilona(22l.) i Pan Sebastian(28l.) wychowują dwójkę dzieci: Julkę(3l.) i Maćka(rok) Tegoroczne: Cytat:Pani Anna (44 l.) samotnie wychowuje trójkę dzieci: Sylwię (21 l.), Waldemara (17 l.) i Pawła (12 l.). Cytat:"Pani Ewelina (26 lat), samotnie wychowuje czworo wspaniałych dzieci: Artura (8 lat), Nicolę (6 lat), Wiktorię (5 lat) oraz Szymona (3 lata). Cytat:Pani Marlena (32 l.) wychowuje czwórkę dzieci: Klaudię (10 l.), Mikołaja (4 l.), Olafa (2 l.) oraz Abi (8 miesięcy). Cytat:Pani Weronika (20l.) samotnie wychowuje syna Jakuba (1l.) i jest po raz kolejny w ciąży. Partner zostawił ja zaraz po urodzeniu Kubusia". Itd, itp. Nie irytuje mnie wspieranie ludzi, którzy faktycznie są w potrzebie i to często nie ze swojej winy. Sama bardzo chętnie bym pomogła jakiejś starszej osobie, która ma problemy z utrzymaniem się, nie stać jej na leki, żyje w kiepskich warunkach. Ale pisałam o takich przypadkach, jak te, które wkleiłam powyżej i nie ma co udawać, że takich ludzi nie ma, bo są, i jest ich sporo. Narobią sobie siódemkę dzieciaków, chociaż już pierwszego nie mieli za co utrzymywać, a potem wyciągają rękę i krzyczą, że im się należy. Nie traktuj tego tak personalnie Pomaganie ludziom w potrzebie jest jak najbardziej godne pochwały, nie czepiam się ludzi, którzy postanawiają oddać swoje pieniądze komuś bardziej potrzebującemu, tylko akurat tych rodzin, które same sobie zgotowały taki los, do pracy nie pójdą bo "choroba alkoholowa" i piszczą, że ciężko i że system okrutny.
Polecane artykuły - Machefi - 04.12.2014 Socjo weź poprawkę, że Ann jest zdeklarowaną antynatalistką, reszta to zasłona dymna. Polecane artykuły - Iselin - 04.12.2014 Na Wizażu pewnie dziewczyny wklejają te historie, które je w jakiś sposób zbulwersowały. Warto czasami zajrzeć bezpośrednio na ich stronę. Dwa lata temu zajmowałam się koordynowaniem tej akcji w grupie znajomych i większość rodzin nie wyglądała na naciągaczy. Zgłaszano zresztą też starszych ludzi, w tym osoby samotne, więc gdybyś chciała, mogłabyś spokojnie im pomóc ![]() Mieliśmy pewien problem z wyborem rodziny, bo musieliśmy brać pod uwagę nasze możliwości. Nie byłabym w stanie zorganizować na przykład węgla na opał razem z transportem. Jedna z koleżanek zaangażowanych w akcję zaproponowała panią wychowującą samotnie piątkę dzieci, bo czuje szczególny związek z samotnymi matkami, pewnie dlatego, że sama wychowuje samotnie synka (Nie, nie "zrobiła" go sobie, żeby wyciągnąć socjal, pracuje na uniwersytecie, z ojcem dziecka po prostu się rozstała, jest on zresztą cudzoziemcem i co jakiś czas przyjeżdża do nich, ale to nie to samo co codzienna opieka. Koleżanka jednak nie ocenia tak łatwo ludzi, którzy nie ułożyli sobie życia tak świetnie jak ona). Ludziom naprawdę różnie się życie układa, jest mnóstwo naciągaczy, którzy tylko czekają na socjal, a są po prostu tacy, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji z powodu niespodziewanej choroby, wypadku czy odejścia partnera. Nie każda kobieta jest też żyletą, która z miejsca wykopie męża pijaka. Co do studentki, to trochę śmieszna jest ta osoba niby na skraju nędzy, szukająca jednak mleczka kokosowego i chodząca raz w tygodniu do kina i dość często do knajpy. Wydaje mi się jednak, że ciąża jest akurat wpadkowa. Do Norwegii jeździ mnóstwo ludzi i wcale im się nie dziwię, skoro mają tam możliwość wyżycia z normalnej pracy na stosunkowo wysokim poziomie. Nie wszyscy też myślą o pójściu zaraz na socjal. Niemniej kiedy planuje się dziecko, takie rzeczy są ważne. Nie znam żadnej osoby, która zaszłaby w planowaną ciążę, bez wsparcia i ubezpieczenia ze strony dobrze zarabiającego męża, umowy o pracę lub prowadzonej od ładnych paru lat działalności gospodarczej. W tym ostatnim przypadku dziewczyny płacą zresztą celowo wyższe składki na ZUS, żeby mieć prawo do wyższego zasiłku macierzyńskiego. Nigdy nie wiesz, czy ciąża nie okaże się zagrożona, czy szybko dojdziesz do siebie, czy dziecko będzie zdrowe i spokojne. Rozumiem też rozgoryczenie ludzi, którzy chcieliby mieć dzieci, a ledwo stać ich na utrzymanie siebie - może tego nie czujesz, bo z założenia nie chcesz mieć dzieci, nie wiem też, czy masz dużo starszych od siebie znajomych, ale to nic wesołego, kiedy ktoś myśli o dziecku, lata lecą, a widoków na stabilizację nie ma. Polecane artykuły - Socjopapa - 04.12.2014 Ann: czytam i widzę takie perełki: "wychowują siedmioro dzieci". No kurwa, normalnie straszne. Wiadomo, że jak mają dzieci to alkoholicy i złodzieje, a każde dziecko z innym. Zapewne też ta kobieta, która ma męża alkoholika i schizofrenika, jest sama sobie winna? Ciekaw jestem ile czasu baby zajmujące się tylko tapetowaniem sobie gęby, poświęciły na poszukiwanie tych paru historyjek? Baza rodzin jest znacznie większa. Te parę rodzin (nawet gdyby rzeczywiście tak było, że sami doprowadzili do niekorzystnej sytuacji) to jest podstawa, żeby wszystkie te rodziny szkalować? :roll: Nie traktuję personalnie - nie znoszę po prostu najeżdżania na czyjąś dobroczynność. Takie "ja nie daję a ci co dają to frajerzy, bo ci wszyscy obdarowywani to pijaki, złodzieje i kurwy". No zajebiście. Rodzice jednego dziecka z małej miejscowości, które wymaga codziennej rehabilitacji to zapewne też pijaki, złodzieje i kurwy.:roll: |