Forum Ateista.pl
Homotematy/posty - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Homotematy/posty (/showthread.php?tid=9074)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405


Homotematy/posty - Xeo95 - 11.10.2013

GoodBoy napisał(a):Statystyka, którą nam zresztą sam przytaczałeś, mówi nam, że większość pedofilów (60-75%) woli dziewczynki.
Manipulowanie statystykami godne Pilastra :roll:


Homotematy/posty - El Commediante - 11.10.2013

Xeo95 napisał(a):Manipulowanie statystykami godne Pilastra :roll:

Chodzi Ci o to, że wszystkich homoseksualistów jest ok. 2%, więc są nadreprezentowani? Skąd wiesz że nie jest ich więcej?

Pilastrowe manipulacje opierały się na przyjmowaniu "na oko" wartości na których opierał później całą swoją argumentację. Te 2% homo w populacji jest idealnym przykładem takiego pilastrowego przyjmowania.


Homotematy/posty - Xeo95 - 11.10.2013

A niech by nawet.homo było 10%, i tak na to.samo wychodzi.


Homotematy/posty - Marcin_77 - 11.10.2013

GoodBoy napisał(a):Jak się okazuje, geje to nie tylko humanistyczne i artystyczne dusze, ale także umysły ścisłe Uśmiech Jack Andraka, słynny 16-latek, który opracował metodę wczesnego wykrywania raka trzustki, jest gejem i swoim odkryciem chce zainspirować młodych LGBT do zaangażowania się w naukę.
A jednak potrafił zabłysnąć opierając się na INTELIGENCJI i WIEDZY a nie na tym z kim lubi robić bara-bara.... Da się? Da. I zostanie zapamiętany jako wybitny umysł medyczny a nie jako kolorowa faszystowska ciota żądająca aby bić przed nią pokłony....


Homotematy/posty - GoodBoy - 11.10.2013

Xeo95 napisał(a):A niech by nawet.homo było 10%, i tak na to.samo wychodzi.
Uważaj, bo zaraz prześcigniesz Pilastra. Procent populacji gejów w społeczeństwie jest kompletnie inną statystyką od procentu pedofilów w społeczeństwie. Błąd polega tu na założeniu, że pedofile wywodzą się z tych 2-5-10%, czy ile tam sobie przyjmiecie procent ogólnej populacji gejów. Nie chce już mi się po raz miliardowy tego przytaczać. Sięgnij sobie do pytań, które są zadawane w badaniach ankietowych nt. szacowania odsetka osób nieheteroseksualnych i zobacz jak wyglądają te pytania. Czy ankietowanym zadawane jest pytanie "czy utrzymuje pan/pani kontakty seksualne z dziećmi?", czy też zadawne są im pytania "czy utrzymuje pan/pani kontakty seksualne z mężczyznami?". Oczywiście ktoś może powiedzieć, że pedofil raz może przespać się z osobą dorosłą, a innym razem zaatakować dziecko. Tyle, że ten kto bierze to pod uwagę, ustanawia sobie a priori, że wszyscy pedofile to pedofile mający kontakty seksualne zarówno z dorosłymi jak i dziećmi. Innymi słowy, Pilaster, Wilk i spółka przyjmą dogmat na potrzeby propagandy, tylko po to, by móc toczyć dezinformacje i szkalować środowisko LGBT, insynuując, że pedofile wywodzą się z tych zdrowych homoseksualistów.

Marcin_77 napisał(a):A jednak potrafił zabłysnąć opierając się na INTELIGENCJI i WIEDZY a nie na tym z kim lubi robić bara-bara.... Da się? Da. I zostanie zapamiętany jako wybitny umysł medyczny a nie jako kolorowa faszystowska ciota żądająca aby bić przed nią pokłony....
Nie wiem, czy zauważyłeś, ale chłopak wyraźnie podkreślił płaszczyznę akceptującej homoseksualizm i wspierającej go rodziny, a także potrzebę samoakceptacji i otwartego życia na drodze do spełnienia w życiu prywatnym i zawodowym. W końcu podkreślił, że jego odkrycie naukowe poświęca dla wsparcia LGBT i uświadamiania ludzi, że normalne, otwarte życie idzie w parze z sukcesem. Więc niestety obawiam się Marcinie, że chłopak jednak zostanie dla ciebie tą "faszystowską ciotką" :roll:


Homotematy/posty - pilaster - 11.10.2013

I znów, jak właściwie codziennie, gej zgwałcił dziecko No ale wcześniej straszliwe homofoby trzymały go w więzieniu, wiec chyba miał prawo do jakiegoś protestu?

Gdyby nie straszliwa opresja w jakiej geje się znajdują nie musiałby się posuwać do takich czynów. Zawarłby związek i razem z partnerem po prostu adoptowaliby sobie kilku chłopców. :roll:

Cytat:We wtorek ok. godz. 19 policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu dziecka. Chłopiec miał wyjść z domu o 17.30, aby spotkać się z mamą, która spacerowała z psem w okolicach domu. 10-latek nie dotarł na miejsce.

Rodzice szukali syna na własną rękę, ale po godzinie zadzwonili na policję.

Kiedy na miejscu pojawił się radiowóz, z pobliskich ogródków działkowych wyszedł chłopiec.
Okazało się, że po wyjściu z domu został zaczepiony przez obcego mężczyznę, który zaciągnął go tam i wykorzystał seksualnie.


Zwracam uwagę, że zbrodnie gejów na dzieciach są praktycznie codziennością Tylko żadne media ze strachu przed szarą siecią, nie ośmielają się pokazywać skali problemu


Homotematy/posty - GoodBoy - 11.10.2013

I w kolejnym linku przytoczonym przez pilastra słowem nie ma o "geju". Pilaster nawet już nie ukrywa, że manipuluje. On się z tym obnosi i traktuje to jako chlubę.


Homotematy/posty - FlauFly - 11.10.2013

W dramacie "Romeo i Julia" też nie ma słowa "heteroseksualista" czy tym bardziej "heteryk". Czyżby ten dramat w cale nie mówił o heteroseksualnych, głównych bohaterach?


Homotematy/posty - pilaster - 11.10.2013

Tak to już jest. Jeżeli gej zgwałci dziecko, to "pedofil". A jeżeli ksiądz zgwałci dziecko, nawet jeżeli to gej, to jest "ksiądz pedofil"


Homotematy/posty - GoodBoy - 11.10.2013

pilaster napisał(a):Tak to już jest. Jeżeli gej zgwałci dziecko, to "pedofil". A jeżeli ksiądz zgwałci dziecko, nawet jeżeli to gej, to jest "ksiądz pedofil"
Skąd pilastrowi wiadomo, że w litanii podawanych linków chodzi o gejów? Czy w którymkolwiek z nich jest cokolwiek napisane o tym, aby mężczyźni ci utrzymywali także stosunki seksualne z innymi mężczyznami? Nie ma w ani jednym, co prowadzi nas do prostego wniosku - pilaster kłamie.


Homotematy/posty - Mario - 11.10.2013

FlauFly napisał(a):W dramacie "Romeo i Julia" też nie ma słowa "heteroseksualista" czy tym bardziej "heteryk". Czyżby ten dramat w cale nie mówił o heteroseksualnych, głównych bohaterach?

Ten dramat propaguje pedofilię, bo Romeo i Julia mieli po 14 i 13 lat. :lol2:


Homotematy/posty - FlauFly - 11.10.2013

No tak, czyli nie ma mowy o heteroseksualistach, bo w dramacie mowa o osobach u których istnieją dominujące bądź wyłączne preferencje niedojrzałych cech płciowych. W gruncie rzeczy więc nie miało znaczenia czy Romeo z Merkucjem czy Julią, czy też Julia z Rozaliną bądź Romeo. Liczą się tylko niedojrzałe cechy płciowe...

A tak poważnie, z tego co pamiętam to Romeo miał 16 lat, a Julia 14, więc nie ma mowy o pedofili.


Homotematy/posty - Adam_S - 11.10.2013

GoodBoy napisał(a):Znowu niestety manipulujesz. Po pierwsze "chorobliwy" nie musi się odnosić do choroby. Gdyby tak było, padłoby słowo "choroba", bo takim słowem określane są choroby w tym samym słowniku. Po drugie jak ci wykazałem we wcześniejszym poście, fobia nie tylko dotyczy "chorobliwości", więc nie masz na nią wyłączności, nawet jeżeli chciałbys to rozumieć na swój wysublimowany sposób. Z tych względów twoje oskarżenia o konotacje medyczne są bezpodstawne. Widzisz je tylko ty.

http://pl.wiktionary.org/wiki/chorobliwy


(1.1) znamionujący chorobę
(1.2) przen. o cechach mocno nieprawidłowych

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2448524
1. Ťbędący objawem chorobyť
2. Ťodbiegający od normyť

Czyli skoro tak manipulujesz sobie słowami, to my faktycznie my "hetero paniska" musimy zacząć nazywać homoseksualizm chorobą, a nie, przepraszam, "zjawiskiem chorobliwym".
Oczywiście w znaczeniu nie medycznym.

GoodBoy napisał(a):Tylko i wyłącznie pod warunkiem, gdy taki homo siedzi cichutko jak mysz pod miotłą i nie podskakuje hetero Panisku, bo jeśli jest prawicowcem, ale o podłożu Cameronowym, to już będzie mieć przechlapane u wielu polskich prawicowców, np. zwolenników PiSS. Moja mama jest prawicowa i chce równych praw dla homo. Matka mojego kumpla hetero także.
Cameron to taka prawica ultra light (i to i tak bardzo hojne określenie, to że ktoś jest na prawo od ostatnio mocno lewicowych laburzystów, nie znaczy jeszcze że jest prawicą), a PiSS to narodowi socjaliści a nie żadna prawica.

GoodBoy napisał(a):Widzę, że zapominasz swoje własne poglądy lub tak szybko je zmieniasz, że sam się dziwisz jak mogłeś je wcześniej mieć:
I znowu te manipulacje językowe
"wywlekają swoje łózko na ulice, na którym uprawiają seks gejowski" =\=
"wywlekać swoich preferencji łóżkowych w przestrzeń publiczną"
Różnica subtelna, ale o całkiem widocznym znaczeniu.


GoodBoy napisał(a):Żadna. Nie ma takiej, chyba, że tęskno ci do tego co było za hitlera? Na to się jednak nie zanosi, dlatego w praktyce analizując to co realne - nie ma żadnej. Wiem, że to marne dla ciebie pocieszenie, ale co mam ci ściemniać? Uśmiech
Znaczy albo odgapiłeś ode mnie taktykę "nie podpowiadamy wrogom" albo to nadal hurraoptymizm się objawia.


GoodBoy napisał(a):No i dlatego się błaźnicie i przegrywacie, ku naszej uciesze Uśmiech
Jak już napisałem wcześniej, musisz się zastanowić z kim my właściwie walczymy. Wy nie jesteście stroną w tym konflikcie. Jesteście w nim, jako ruch polityczny tylko pionkiem (i to jedynie średnio ważnym) strony, z którą my walczymy. Jeśli tylko ta strona stwierdzi, że nie jesteście jej już potrzebni, albo wręcz że warto was na coś poświęcić (np. na ugłaskanie ważniejszych pionków), to zostaniecie sami z wrogami zanim się zorientujecie co się dzieje.

GoodBoy napisał(a):Nie widzę tu nic dziwnego. Homoseksualiści byli kiedyś niesłusznie i bezpodstawnie kwalifikowani jako ludzie zaburzeni, wobec czego nie mieli równych praw, ich życie było tabu, żyli w ukryciu. Potem medycyna przedstawiła dowody na niesłuszność poprzedniej teorii, a także brak patologicznego podłoża w homoseksualizmie. Wobec czego homo zaczęli się ujawniać, żyć coraz bardziej otwarcie, normalnie i domagać się tego, co od zawsze należało nam się jak psu kość - takie same prawa jak hetero. Pełna logika.
Coś jak z Darwinizmem w ZSRR.

Oczywiście, moja prawda jest mojsza niż twojsza, a twoja prawda jest twojsza niż mojsza itd.

GoodBoy napisał(a):Zatem proponuję jeszcze raz przeczytać moją listę, gdyż w niej zawarte było społeczeństwo jako całość, a nie tylko interes LGBT. Także interes nieheteroseksualistów i ogólnie Państwa. Przeczytaj jeszcze raz tamten akapit.
Czy interes reszty społeczeństwa polega na zadowoleniu LGBT? Nie wydaje mi się...
Co do odciążania państwa, to na rekompensatę chcecie benefity finansowe małżeństwa.
A co do dzieci, to jak już wspominałem, jak wielu z was w ogóle chce zakładać rodziny, a ilu z tych, co chce, wybierze dzieci z domów dziecka.

GoodBoy napisał(a):Skoroś taki zabawny to nie możesz sobie odbierać dyskryminacji ze względu na walkę z dyskryminacją wobec homosksualistów. Wszak tobie się też należy jak wszyscy to wszyscy Uśmiech
Mogę odbierać to, że druga strona sama chce dyskryminować, ale jak inni to robią to wielkie lamenty są.


GoodBoy napisał(a):Z kobietami i z czarnoskórymi i z niewolnikami i z każdą inną grupą emancypacyjną Uśmiech
Oczywiście. Choć za czasów niewolników i wczesnych ruchów kobiet jeszcze nawet nie było grup emancypacyjnych w obecnym tego wyrażenia znaczeniu - znaczy nie były lewackie.Co doskonale widać po fakcie że a) rozwiązały się po osiągnięciu swoich żądań b) były to żądania niezbyt wygórowane i o ograniczonym zakresie


GoodBoy napisał(a):No to jest wrogiem. Twoje "co wtedy" zależy od tego "jak bardzo". Nie podzielam twojego zdania, że większość ludzi nie podziela wartości uniwersalnych.
Jak myślisz, ile ludzi je podziela w Chinach, Afryce, Indiach, Japonii, a może na Bliskim Wschodzie? Nawet w naszej zachodniej piaskownicy dobre kilkadziesiąt procent ludzi ich nie podziela do końca.


GoodBoy napisał(a):Wprost przeciwnie i wyczułem to już na etapie szkoły podstawowej. Większość ludzi w obrębie danej kultury intuicyjnie kojarzy kwestię fundamentalnego dobra/zła na mniej więcej podobnym poziomie.
Fundamentalnego dobra i zła? Kurde, ja myślałem że ty nie chrześcijanin ani żaden taki...
Chyba pozostaje mi tylko się odwołać do popularnej w kręgach prawicowych teorii że ideologia lewicowa to taka religia, tylko bez bogów. Ale dogmaty, grzechy, przykazania, a nawet fundamentalny podział na dobro i zło jak najbardziej ma.

GoodBoy napisał(a):Dobry żart, a to dlatego, że hetero mają lepsze warunki społeczno-prawne, by w ogóle chcieć zakładać rodzinę. I przypominam ci po raz kolejny o prawnej irrelewantnosci twojego argumentu, gdyż prawo nie nakłada żadnego obowiązku płodzenia dzieci, ani też nie reguluje w żaden sposób przepisów na podstawie tego kto więcej, a kto mniej.
Ależ to nieprawda, jak to Idiota wspomniał. Istnieje wiele praw działających na tej zasadzie.

Np. ludzie w wieku poniżej 25 lat muszą płacić ubezpieczenie OC od pojazdów drogowych wyższe niż starsi, niezależnie od tego czy spowodują jakiś wypadek czy od innych czynników - tylko dlatego że ludzie w takim wieku generalnie powodują więcej wypadków.
I jest to całkowicie zgodne z prawem.

Tak samo ludzie poniżej 18 roku życia nie mogą głosować, ponieważ znaczna część z nich się nie nadaje - choć nie trudno by znaleźć trochę indywiduuów, którzy by się jak najbardziej nadawali.

Przykłady można mnożyć i mnożyć.


Homotematy/posty - GoodBoy - 11.10.2013

FlauFly napisał(a):No tak, czyli nie ma mowy o heteroseksualistach, bo w dramacie mowa o osobach u których istnieją dominujące bądź wyłączne preferencje niedojrzałych cech płciowych. W gruncie rzeczy więc nie miało znaczenia czy Romeo z Merkucjem czy Julią, czy też Julia z Rozaliną bądź Romeo. Liczą się tylko niedojrzałe cechy płciowe...

A tak poważnie, z tego co pamiętam to Romeo miał 16 lat, a Julia 14, więc nie ma mowy o pedofili.
Istnieje zasada domiemania niewinności, tak więc jeśli nie masz dowodów na to, że dany pedofil prócz wykorzystywania dzieci, utrzymuje także kontakty seksualne z innymi mężczyznami, to nie możesz insynuować, że jest to pedofil-gej, bo niby z jakiej paki miałbyś wiedzieć, że prócz małych chłopców kręcą go także mężczyźni? Właśnie to jest to co wyrabia pilaster podając linki do przypadków pedofilów i samemu sobie dopowiadając bajeczkę, że są to także geje utrzymujący kontakty z innymi mężczyznami, podczas, gdy w żadnym artykule przytaczanym przez pilastra nic o tym nie wiadomo. Ale pilaster wie... może ich sam pytał? Oczko


Homotematy/posty - Mario - 11.10.2013

FlauFly napisał(a):A tak poważnie, z tego co pamiętam to Romeo miał 16 lat, a Julia 14, więc nie ma mowy o pedofili.
Julia w chwili ślubu miała niespełna 14, a w tej sztuce uznaje się jej wczesne zamążpójście za rzecz normalną, więc w sposób pośredni propaguje ona pedofilię. Przy odpowiedniej interpretacji polskiego prawa możnaby uznać wydanie lub wystawienie "Romea i Julii" za czyn karalny. :lol2:


Homotematy/posty - FlauFly - 11.10.2013

@GoodBoy

Do tej pory zdołałem wyczytać następujące fakty, że:
- najbardziej optymistyczne statystyki szacują homo/bi w społeczeństwie na ok 10%. To znaczy, że hetero miałoby być 90%. I to są szacunki, które szacują największą liczbę homo/bi w społeczeństwie.
- 60 do 75 % pedofilów to heteroseksualiści. Tłumacząc na GoodBoyowe: 60 do 75% pedofilów preferuje osoby przeciwnej płci. Czyli aż od 25 do 40% pedofilów to homo/bi. Na GoodBoyowe tłumacząc: Czyli aż od 25 do 40% pedofilów preferuje osoby tej samej płci (ale nie wyłącznie).
- dodatkowo można przytoczyć kolejne stwierdzenie, które tu znalazłem, czyli że jedynie ok 10% pedofilów interesuje się wyłącznie dziećmi, a nie także dorosłymi.

Teraz każdy może wyciągać wnioski na własną rękę, ja nawet nie przykładam ręki do interpretacji tych wyników. Widać, że GoodBoy robi to na swój sposób, Baptiste na swój.

@Mario

Sugerujesz, że wydawanie Romea i Julii może podpaść pod paragraf o propagowaniu pedofili? Oczko


Homotematy/posty - GoodBoy - 11.10.2013

FlauFly napisał(a):@GoodBoy
Do tej pory zdołałem wyczytać następujące fakty, że:
- najbardziej optymistyczne statystyki szacują homo/bi w społeczeństwie na ok 10%. To znaczy, że hetero miałoby być 90%. I to są szacunki, które szacują największą liczbę homo/bi w społeczeństwie.
Co to ma wspólnego z tematyką pedofilii? Co ma wspólnego zdrowy homoseksualista, czy heteroseksualista z pedofilami? Jedno wielkie jajco.

FlauFly napisał(a):- 60 do 75 % pedofilów to heteroseksualiści. Tłumacząc na GoodBoyowe: 60 do 75% pedofilów preferuje osoby przeciwnej płci. Czyli aż od 25 do 40% pedofilów to homo/bi. Na GoodBoyowe tłumacząc: Czyli aż od 25 do 40% pedofilów preferuje osoby tej samej płci (ale nie wyłącznie).
Tak, ale FlauFly nie ma żadnych dowodów na to, że te procenty pedofilów w jakikolwiek sposób pochodzą z procentów wyżej przedstawionej populacji gejów. Na tym polega wasz w kółko powtarzany błąd logiczny.

FlauFly napisał(a):- dodatkowo można przytoczyć kolejne stwierdzenie, które tu znalazłem, czyli że jedynie ok 10% pedofilów interesuje się wyłącznie dziećmi, a nie także dorosłymi.
Skąd ci na ten temat wiadomo?

FlauFly napisał(a):Teraz każdy może wyciągać wnioski na własną rękę, ja nawet nie przykładam ręki do interpretacji tych wyników. Widać, że GoodBoy robi to na swój sposób, Baptiste na swój.
Nie ważne co kto jak interpretuje, bo tutaj się nie dogadamy, tylko co kto przedstawia, a póki co pilaster nie wykazał, że podawane przez niego linki dotyczą pedofilów, którzy poza dziećmi, mieliby też kontakty z innymi mężczyznami, a pomimo tego radośnie manipuluje, że są to pedofile-geje. Babtiste również nie wykazał, że statystyka populacji gejów dotyczy także włączenia w to statystyki pedofilów.


Homotematy/posty - manas - 11.10.2013

FlauFly napisał(a):No tak, czyli nie ma mowy o heteroseksualistach, bo w dramacie mowa o osobach u których istnieją dominujące bądź wyłączne preferencje niedojrzałych cech płciowych. W gruncie rzeczy więc nie miało znaczenia czy Romeo z Merkucjem czy Julią, czy też Julia z Rozaliną bądź Romeo. Liczą się tylko niedojrzałe cechy płciowe...

A tak poważnie, z tego co pamiętam to Romeo miał 16 lat, a Julia 14, więc nie ma mowy o pedofili.

Wg naszego prawa seks można uprawiać tylko z 15 i 16-latką zatem 14 lat pewnie by podpadło pod pedofilię.
:lol2:

Co do procentów, można dołożyć jeszcze bi.
Poza tym nie ma pewności czy grupa reprezentacyjna stanowi wszystkich, zapewne nie więc można tu manipulować i pominąć jeszcze z drugie a nawet trzecie tyle gejów.
Poza tym homo to nie tylko mężczyźni, ale i kobiety.
Nie ma pedofilek?
Oczko


Homotematy/posty - FlauFly - 11.10.2013

Cytat:Co to ma wspólnego z tematyką pedofilii? Co ma wspólnego zdrowy homoseksualista, czy heteroseksualista z pedofilami? Jedno wielkie jajco.
Oczywiście, że pedofile nie mają nic wspólnego ze zdrowiem, jednak nie tego dotyczył cytowany fragment, a jedynie liczby homoseksualistów jako takich.

Cytat:Tak, ale FlauFly nie ma żadnych dowodów na to, że te procenty pedofilów w jakikolwiek sposób pochodzą z procentów wyżej przedstawionej populacji gejów. Na tym polega wasz w kółko powtarzany błąd logiczny.
Jak się szacuje procenty populacji jako całości? Bierze się populacji podzbiór, który uważa się za w miarę reprezentatywny dla całości, na niej przeprowadza się badania, a następnie na podstawie badań tego podzbioru ekstrapoluje się wyniki na całość populacji. Stąd otrzymujemy te procenty. Przecież nikt nie pyta wszystkich ludzi w danej społeczności, bo to jest niemożliwe.

Cytat:Skąd ci na ten temat wiadomo?
Jak napisałem, przytaczam stwierdzenie, które tu znalazłem. Jakoś nie zauważyłem, żeby ktokolwiek, włącznie z Tobą, podważał je, zanim je zestawiłem z innymi. W razie czego ktoś (już nie pamiętam kto, chyba Baptiste) kto to napisał mógłby przytoczyć jakieś źródła.

Cytat:Nie ważne co kto jak interpretuje, bo tutaj się nie dogadamy, tylko co kto przedstawia, a póki co pilaster nie wykazał, że podawane przez niego linki dotyczą pedofilów, którzy poza dziećmi, mieliby też kontakty z innymi mężczyznami, a pomimo tego radośnie manipuluje, że są to pedofile-geje. Babtiste również nie wykazał, że statystyka populacji gejów dotyczy także włączenia w to statystyki pedofilów.
Bo te statystyki populacji gejów nie dotyczą pedofili. Zgodnie z Twoim tokiem rozumowania, który tu reprezentowałeś, możnaby powiedzieć, że te statystyki nie dotyczą w żaden sposób miłośników BDSM czy fetyszystów. Innymi słowy, czy naprawdę wydaje Ci się, że te statystyki nie zawierają w sobie wyżej wspomnianych?

EDIT

manas napisał(a):Co do procentów, można dołożyć jeszcze bi.
Poza tym nie ma pewności czy grupa reprezentacyjna stanowi wszystkich, zapewne nie więc można tu manipulować i pominąć jeszcze z drugie a nawet trzecie tyle gejów.
Poza tym homo to nie tylko mężczyźni, ale i kobiety.
Nie ma pedofilek?

Jeju, weź pisz składniej, bo zupełnie nie wiadomo o co Ci chodzi. Ja kiedy mówiłem o statystykach mówiłem łącznie o homo i bi. Kiedy mówiłem o homo, nie miałem na myśli tylko gejów. Więcej z Twojej wypowiedzi nie rozumiem, więc zacznij pisać zrozumialej Oczko.


Homotematy/posty - GoodBoy - 11.10.2013

FlauFly napisał(a):Oczywiście, że pedofile nie mają nic wspólnego ze zdrowiem, jednak nie tego dotyczył cytowany fragment, a jedynie liczby homoseksualistów jako takich.
Podałeś to w kotekście dyskusji o pedofilii, więc już nie ściemniaj. Pedofile nie mają nic wspólnego ze zdrowiem.. No ładnie to sobie zawoalowałeś. Pedofile nie mają nic wspólnego ze zdrowymi heteroseksualistami i homoseksualistami. Dlatego nikt o zdrowych zmysłach, na czele z nauką, statystykami i mediami nie napisze gej-pedofil, heteryk-pedofil. Byłoby to szkalowanie środowisk niewinnych ludzi.

FlauFly napisał(a):Jak się szacuje procenty populacji jako całości? Bierze się populacji podzbiór, który uważa się za w miarę reprezentatywny dla całości, na niej przeprowadza się badania, a następnie na podstawie badań tego podzbioru ekstrapoluje się wyniki na całość populacji. Stąd otrzymujemy te procenty. Przecież nikt nie pyta wszystkich ludzi w danej społeczności, bo to jest niemożliwe.
Znowu argument bez żadnego znaczenia. Ja cię o to zupełnie nie pytałem. Stwierdziłem, że sobie wcisnąłeś statystykę pedofilów jako podzbiór statystyki ludzi o zdrowej orientacji. To nie jest jedno i to samo. Badania ankietowe dotyczące populacji niezaburzonej części osób nieheteroseksualnych nie zawierają w sobie pytań pt. "czy ma pan kontakty seksualne z dziećmi?", tylko "czy ma pan kontakty seksualne z mężczyznami?", dlatego nikt odgórnie nie ma prawa przyjąć, że pedofil, który miał czyny z kilkuletnim chłopcem, jest także gejem. Obie statystyki dotyczą zupełnie oddzielnych grup.

FlauFly napisał(a):Jak napisałem, przytaczam stwierdzenie, które tu znalazłem. Jakoś nie zauważyłem, żeby ktokolwiek, włącznie z Tobą, podważał je, zanim je zestawiłem z innymi. W razie czego ktoś (już nie pamiętam kto, chyba Baptiste) kto to napisał mógłby przytoczyć jakieś źródła.
Tu tzn, gdzie? Poproszę o linka. Skoro wierzysz w to stwierdzenie, proszę wykazać jego wiarygodność. Póki co są to mrzonki.

FlauFly napisał(a):Bo te statystyki populacji gejów nie dotyczą pedofili. Zgodnie z Twoim tokiem rozumowania, który tu reprezentowałeś, możnaby powiedzieć, że te statystyki nie dotyczą w żaden sposób miłośników BDSM czy fetyszystów. Innymi słowy, czy naprawdę wydaje Ci się, że te statystyki nie zawierają w sobie wyżej wspomnianych?
Oczywiście, że nie dotyczą nie tylko pedofilii, ale także tego co wspomniałeś. Tutaj pełna racja. Skoro statystyka o czymś nie mówi, to nie wymyślamy sobie bajek. Mnie się nie ma co wydawać, to wam wydaje się, a wręcz uznajecie za pewnik, że pedofil, który zgwałcił chłopca jest także gejem i następnie hurtem wliczacie ich w populację, bez wykazania dowodów. Jeśli statystyka ci o czymś nie mówi, nie dorabiaj sobie do niej rzeczy wyssanych z palca.