![]() |
|
Polecane artykuły - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Wydarzenia i przegląd prasy (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Polecane artykuły (/showthread.php?tid=247) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
|
RE: Polecane artykuły - Sofeicz - 17.10.2019 Wszystko gites ale pozyskiwanie wody z atmosfery w takich ilościach nie pozostanie bez wpływu na całość. Zazielenienie iluś tam set km kwadratowych spowoduje zauważalne osuszenie atmosfery i zmniejszenie wilgotności na innych setkach km kwadratowych. Mówię tu oczywiście i skalach planetarnych, a nie lokalnych. PS. Ja np. swego czasu produkowałem sobie sporo wody destylowanej z klimatyzatora (po prostu wyciągnąłem na zewnątrz rurkę zwrotną, która idzie do chłodnicy). RE: Polecane artykuły - Żarłak - 19.10.2019 Pozyskiwanie wody z atmosfery nie będzie się odbywać na skalę przemysłową. Nie sądzę. Dobre to w miejscach izolowanych, ale ogólnie to lepiej odsalać wodę z mórz. Artykuł nt. zazielenienia Sahary. https://www.nature.com/articles/srep46443 Ogólnie, to państwa północnej oraz środkowej Afryki, po pojawieniu się tańszej energii i systemów uzdatniania wody, mogą być w niezłej kondycji i znacząco poprawić jakość życia. Długofalowo mają lepsze perspektywy niż np. Buriaci. RE: Polecane artykuły - pilaster - 24.10.2019 Sofeicz napisał(a): Wszystko gites ale pozyskiwanie wody z atmosfery w takich ilościach nie pozostanie bez wpływu na całość. I tym samym zwiększone parowanie z mórz i oceanów, które tą różnicę skompensuje. Herbertowskie oddzielacze wiatru, niezaleznie od tego na jakiej zasadzie fizycznej pracują, ostatecznie odsalają wodę z oceanów i przenoszą ją na pustynie. RE: Polecane artykuły - Fanuel - 24.10.2019 pilaster napisał(a):Sofeicz napisał(a): Wszystko gites ale pozyskiwanie wody z atmosfery w takich ilościach nie pozostanie bez wpływu na całość. Jeżeli bilans temperaturowy się nie zmieni. Jeżeli temperatura spadnie to i parowanie się zmniejszy. Co więcej zasolenie może wzrosnąć i już parametry parowania będą inne. Jakby poszło wyjątkowo źle to czapy polarne mogłyby zacząć się powiększać i odbijamy w drugą stronę. RE: Polecane artykuły - pilaster - 24.10.2019 Gawain napisał(a): Jeżeli temperatura spadnie to i parowanie się zmniejszy. Co więcej zasolenie może wzrosnąć i już parametry parowania będą inne. Jakby poszło wyjątkowo źle to czapy polarne mogłyby zacząć się powiększać i odbijamy w drugą stronę. Poniekąd. Jednak przy zazielenianiu pustyń, jak zauważył Zakotem, temperatura jednak powinna wzrosnąć, a nie spaść. Chociaż oczywiście odsalarnie, takie jak w Izraelu, są znacznie od oddzielaczy efektywniejsze. Ale i droższe. RE: Polecane artykuły - bert04 - 24.10.2019 pilaster napisał(a): Poniekąd. Jednak przy zazielenianiu pustyń, jak zauważył Zakotem, temperatura jednak powinna wzrosnąć, a nie spaść. Chociaż oczywiście odsalarnie, takie jak w Izraelu, są znacznie od oddzielaczy efektywniejsze. Ale i droższe. Odsalanie plus przesyłanie wody w regiony oddalone od morza też? No i pamiętajmy, że taki Niger nie ma dostępu do morza, parę innych krajów pustynnych także. RE: Polecane artykuły - pilaster - 24.10.2019 bert04 napisał(a): Odsalanie plus przesyłanie wody w regiony oddalone od morza też? Dochodzi koszt wodociągów i ich obsługi. Ale przecież nie astromomiczny Cytat:No i pamiętajmy, że taki Niger nie ma dostępu do morza, parę innych krajów pustynnych także. No i co z tego? Nie mozna wysłać im wody z nad morza rurą? RE: Polecane artykuły - bert04 - 24.10.2019 pilaster napisał(a): Dochodzi koszt wodociągów i ich obsługi. Ale przecież nie astromomiczny Przypomnę, że mówimy o krajach, które częstokroć nie są w stanie utrzymać infrastruktury dróg. Przy czym dziura w drodze jeszcze długo nie wyklucza jej używalności. Dziura w rurociągu ma nieco poważniejsze skutki. Cytat:No i co z tego? Nie mozna wysłać im wody z nad morza rurą? Rurociąg surowca strategicznego przez inny kraj? Dlaczego wydaje mi się, że to źródło niepewności, potencjalnych konfliktów, I kosztów tranzytowych? A przede wszystkim, uzależnienia? Bo mówimy o kontynencie, w którym różne wojny są jeszcze ciągle na porządku dziennym, w którym grupy terrorystyczne czy powstańcze opanowują pograniczne regiony, a praworządność ciągle jest jeszcze dobrem rzadkim. RE: Polecane artykuły - ZaKotem - 24.10.2019 bert04 napisał(a): Rurociąg surowca strategicznego przez inny kraj? Dlaczego wydaje mi się, że to źródło niepewności, potencjalnych konfliktów, I kosztów tranzytowych? Nil do Egiptu też od zawsze płynął z obcych krajów i jakoś nie spowodowało to nigdy uzależnienia Egiptu od Murzynów. RE: Polecane artykuły - bert04 - 24.10.2019 ZaKotem napisał(a): Nil do Egiptu też od zawsze płynął z obcych krajów i jakoś nie spowodowało to nigdy uzależnienia Egiptu od Murzynów. Serio? https://www.woda.edu.pl/artykuly/etiopia_sie_zbroi/ A poza tym zapewne znasz też to: http://www.woda.edu.pl/artykuly/niewidoczne_oblicze_konfliktu/ RE: Polecane artykuły - Żarłak - 24.10.2019 bert04 napisał(a):ZaKotem napisał(a): Nil do Egiptu też od zawsze płynął z obcych krajów i jakoś nie spowodowało to nigdy uzależnienia Egiptu od Murzynów. Serio. Pierwszy odsyłacz pokazuje, że Egipt nie został uzależniony. Zawsze walczono o wodę na pustyni. Tylko może bert wyjaśni, dlaczego mieliby walczyć o wodociągi, które stałyby się dość liczne? Kto miałby Niger szantażować, Nigeria, Benin...? Niger może chcieć importować wodę, ale za to mógłby dzielić się prądem np. z Beninem. W takim przypadku musiałby zadbać o to, żeby np. Nigeria nie chciała ingerować w ten układ.No, ale prędzej czy później Nigeria będzie dyktować warunki w tej części Afryki. Trzecia najludniejsza populacja globu w przyszłości wymusi to mimochodem. Tylko chciałbym się dowiedzieć dlaczego mieliby dążyć do unicestwienia populacji Nigru albo Czadu? RE: Polecane artykuły - Hans Żydenstein - 24.10.2019 pilaster napisał(a): Poniekąd. Jednak przy zazielenianiu pustyń, jak zauważył Zakotem, temperatura jednak powinna wzrosnąć, a nie spaść. Błędnie zauważył. Albedo to nie jest jedyna zmienna w tym równaniu. To zależy również od szerokości geograficznej(ochłodzenie po wycince lasów wystąpi na równoleżnikach powyżej 45 N), a także od tego co sadzisz - drzewa np. są ciemniejsze, więc pochłaniają wiecej ciepła, ale równocześnie mają dłuższe korzenie, więc ewapotranspiracja jest większa. Zazielenienie Maroka (jest poniżej 35 N) nie spowoduje wzrostu temperatury. Szczegóły w źrodłach : https://www.eurekalert.org/pub_releases/2011-11/uoc--dcc111411.php https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4839769/ https://www.nature.com/articles/nature10588 https://www.nature.com/articles/ngeo1182 RE: Polecane artykuły - bert04 - 24.10.2019 Żarłak napisał(a): Serio. Pierwszy odsyłacz pokazuje, że Egipt nie został uzależniony. Zawsze walczono o wodę na pustyni.Cytuję: Egipskie wojsko znajduje się na pierwszym miejscu w rankingu najsilniejszych armii w Afryce i na 14. miejscu na świecie. Cytat:Tylko może bert wyjaśni, dlaczego mieliby walczyć o wodociągi, które stałyby się dość liczne? Gdyby stały się dość liczne, to spoko. Jest jedno "ale": https://de.m.wikipedia.org/wiki/Logistics_Performance_Index Nigeria: miejsce 90 Niger: miejsce 100 Benin: miejsce.115 Cytat:Kto miałby Niger szantażować, Nigeria, Benin...? W jakimś stabilnym regionie świata taki układ jest możliwy. Ale tu jest drugie "ale": https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Boko_Haram A teraz sprawdzamy na mapie, w jakich obszarach oni działają. Cytat:No, ale prędzej czy później Nigeria będzie dyktować warunki w tej części Afryki. Trzecia najludniejsza populacja globu w przyszłości wymusi to mimochodem. Tylko chciałbym się dowiedzieć dlaczego mieliby dążyć do unicestwienia populacji Nigru albo Czadu? To dobre pytanie dla kogoś, kto stawia taką tezę. Jakoś nie przypominam sobie, żebym coś podobnego twierdził. Porównaj sobie tę hipotetyczną sytuację z rosyjskimi rurociągami ropy, i dlaczego oni ciągną rurę po dnie Bałtyku. O takie porównanie chodzi. RE: Polecane artykuły - Żarłak - 24.10.2019 bert04 napisał(a): Cytuję: Skoro Egipt ma silniejsze wojsko to znaczy, że są mniejsze szanse uzależnienie od Etiopii. Ale nie samą obecnością się wygrywa. Jeszcze trzeba umieć go użyć. Cytat:Gdyby stały się dość liczne, to spoko. Jest jedno "ale": Więc podważasz swoje hipotezy, że taki kanał może zostać użyty do szantażu? Skoro dany kraj nie będzie potrafił dokonać postępu inzynieryjno-logistycznego, to tym bardziej nie planuje dokonywać sabotażu w tym obszarze. Chyba że się mylisz i są zdolni do postępu. To jest wyzwanie dla Afrykańczyków, któremu muszą sprostać. Zwłaszcza Nigieria i Niger, ale pozostałe państwa również. Skoro Nigeryjczycy są zdolni do zaplanowania i wcielenia w życie budowy osiedli nadmorskich na wyrwanym morzu skrawku piachu, to wodociąg też postawią kiedy będzie trzeba. https://www.ekoatlantic.com/ Cytat:W jakimś stabilnym regionie świata taki układ jest możliwy. Ale tu jest drugie "ale": Ano właśnie, w jakim...? W 2015 było ponoć tak: Ale serio, próbujesz udowodnić, że grupa partyzantów w liczbie kilkudziesięciu tysięcy przejmie kontrolę nad strategicznym interesem kilkuset milionów ludzi? OK. Nię będę się z tym kłócił... Cytat:To dobre pytanie dla kogoś, kto stawia taką tezę. Jakoś nie przypominam sobie, żebym coś podobnego twierdził. Porównaj sobie tę hipotetyczną sytuację z rosyjskimi rurociągami ropy, i dlaczego oni ciągną rurę po dnie Bałtyku. O takie porównanie chodzi. Pardon. No to Niger może wziąć wodę przez Benin, Czad przez Kamerun itd. Nie muszą przez Nigerię. Ale tak, pewnie nie wezmą, bo nie dokonają postępu inżynieryjno-logistycznego. To jasne. RE: Polecane artykuły - bert04 - 24.10.2019 Żarłak napisał(a):bert04 napisał(a): Cytuję: Jestem pewien, że chciałeś mi powyżej coś powiedzieć, ale nie wiem co. Czy Egipt umie używać wojska? Czy Sudan lub Etiopia nie umieją użyć położenia? Cytat:Cytat:Gdyby stały się dość liczne, to spoko. Jest jedno "ale": Ja "swoje hipotezy" podałem wyżej, powtarzać się nie będę, a proszę o nieprzypisywanie mi jakichś dodatkowych. I chyba nie zrozumiałeś, o co mi chodziło powyżej. Im więcej rurociągów, tym mniejsze niebezpieczeństwo odcięcie. Im więcej rurociągów z różnych krajów, tym mniejsze uzależnienie od jednego dostawcy / tranzytu. ALE. Im gorsze zdolności infrastrukturalne, tym mniejsza szansa na a) zbudowanie i b) utrzymywanie rurociągów. Cytat:Skoro dany kraj nie będzie potrafił dokonać postępu inzynieryjno-logistycznego, to tym bardziej nie planuje dokonywać sabotażu w tym obszarze. Chyba że się mylisz i są zdolni do postępu. Sabotaż zawsze jest łatwiejszy od budowy. Do sabotowania łożyska wystarczy piasek, do sabotowania samochodu benzynowego wystarczy cukier, do sabotowania ruraciągu wystarczy kilow, w ostateczności trochę dynamitu. Cytat:To jest wyzwanie dla Afrykańczyków, któremu muszą sprostać. Zwłaszcza Nigieria i Niger, ale pozostałe państwa również. Skoro Nigeryjczycy są zdolni do zaplanowania i wcielenia w życie budowy osiedli nadmorskich na wyrwanym morzu skrawku piachu, to wodociąg też postawią kiedy będzie trzeba. Nawet na tej stronce reklamowej widać, że w tej bańce spekulacyjnej wybudowano jakieś trzy wieżowce. Życzę powodzenia Nigeriańczykom, ale szampana bym jeszcze nie otwierał. Cytat:Ano właśnie, w jakim...? W 2015 było ponoć tak: To nawet zbyt pochlebna mapka, bo pokazuje największy zasięg BH w roku 2015. Na angielskiej wiki pokazano obszar po ofensywie wojsk afrykańskich, był resztką tego obszaru. ALE Zbyt często słyszałem w ostatnich latach o ostatecznym rozprawieniu się z terrorystyczną grupą X. Niestety, zawsze albo się odradzała w innym miejscu, albo była zastępowana przez radykalniejszą grupę Y czy Z. Dlatego i tu mój optymizm jest nieduży. Cytat:Ale serio, próbujesz udowodnić, że grupa partyzantów w liczbie kilkudziesięciu tysięcy przejmie kontrolę nad strategicznym interesem kilkuset milionów ludzi? OK. Nię będę się z tym kłócił... Co do partyzantów, nie muszą przejmować stałej kontroli. Wystarczy uszkodzenie. Cytat:Pardon. No to Niger może wziąć wodę przez Benin, Czad przez Kamerun itd. Nie muszą przez Nigerię. Nie wiem, od kiedy śledzisz ten temat. Ale zaczęło się od prototypowej techniki uzyskiwania wody z powietrza. Ta technika jeszcze tak na dobre nie istnieje, są próby w terenie, o wynikach nie wiemy. Oczywiście, że łatwiej jest zbudować stację odsalania i rurociąg, to technika z XX wieku, jak nie wcześniej nawet. Więc technicznie oczywiście łatwiej jest to wykonać. Główne problemy to kwestie polityczne. Technikę można opracować lub importować. Demokracji, wolnego rynku, pokoju już tak łatwo nie idzie. Dlatego dla krajów śródlądowych IMHO rozwiązania "autonomiczne" jeszcze długo będą miały przewagę nad każdą rurą przez niespokojne granice. RE: Polecane artykuły - pilaster - 25.10.2019 Dyskusja jest nieco bezsensowna. Przecież oczywiste jest, że aby w ogóle myśleć o jakichkolwiek projektach infrastrukturalnych w Afryce (nie tylko odsalarniach i wodociągach, ale i np drogach, czy elektrowniach) tamtejsze władze muszą się wykazać jakimś minimalnym poziomem kompetencji i sprawności. Na szczęście sprawy idą w dobrym kierunku i średni afrykański IEF jednak rośnie. bert04 Cytat:Zbyt często słyszałem w ostatnich latach o ostatecznym rozprawieniu się z terrorystyczną grupą X. Niestety, zawsze albo się odradzała w innym miejscu, albo była zastępowana przez radykalniejszą grupę Y czy Z. Zawsze? Nic podobnego. Raczej bardzo rzadko. Terroryzm, choć nieregularnie, ale maleje wszędzie na świecie. Także w Afryce. Niech bert przeczyta wreszcie tego Pinkera (Zmierzch przemocy i Nowe oświecenie) RE: Polecane artykuły - bert04 - 25.10.2019 pilaster napisał(a): bert04 "Zawsze" + "w ostatnich latach". Tylko w tym połączeniu. Podobnie było z terroryzmem komunistycznym na Zachodzie, dopóki była jego (finansowa) pożywka, dopóty każda zniszczona grupa była zastępowana przez kolejną. Podobnie jest z islamistami, dopóki saudyjscy i perscy sponsorzy będą mieli w tym interes, dopóty znajdą chętnych. Jak na razie nie widzę, żeby przestali. Być może ta gangrena już przeszła swój punkt kulminacyjny, ale ja jeszcze zostawię szampana w lodówce jakiś czas. Cytat:Niech bert przeczyta wreszcie tego Pinkera (Zmierzch przemocy i Nowe oświecenie) Przeczytałem pierwsze, otwiera oczy. Ale pamiętam też regułę, że im rzadsze konflikty, tym intensywniejsze, bardziej niszczycielskie. Teoretycznie zgodnie z wykresami Pinkera nadal możliwa jest jedna wielka rozpierducha, która obróci tę planetę w pył, zanim ktoś dokończy zdanie "Gdzie się podziały te wszystkie bomby atomowe?". RE: Polecane artykuły - pilaster - 25.10.2019 bert04 napisał(a): dopóki saudyjscy i perscy sponsorzy będą mieli w tym interes, dopóty znajdą chętnych. Jednak nie wydaje się żeby nadal mieli w tym interes. Zresztą chętnych też jest coraz mniej i są coraz gorszej jakości. Ostatnie "zamachy", coraz bardziej żałosne, to już nie dzieło islamistów, ale tzw. inceli Cytat:Ale pamiętam też regułę, że im rzadsze konflikty, tym intensywniejsze, bardziej niszczycielskie. Odwrotnie. Im bardziej niszczycielski konflikt, tym mniejsze prawdopodobieństwo jego wystapienia Cytat:Teoretycznie zgodnie z wykresami Pinkera nadal możliwa jest jedna wielka rozpierducha, która obróci tę planetę w pył, Mozliwa zawsze jest i zawsze będzie. Ale prawdopodobieństwo tego staje się coraz bardziej zaniedbywalne. RE: Polecane artykuły - bert04 - 25.10.2019 pilaster napisał(a): Jednak nie wydaje się żeby nadal mieli w tym interes. Zresztą chętnych też jest coraz mniej i są coraz gorszej jakości. Chciałbym ogromnie, żebyś miał rację. Co do Europy to istotnie widzę to podobnie, ale co do tych regionów... jeszcze poczekam. Cytat:Cytat:Ale pamiętam też regułę, że im rzadsze konflikty, tym intensywniejsze, bardziej niszczycielskie. O ile pamiętam, to była zasada symetryczna. W ten sposób Pinker uzasadniał, dlaczego I+II WS były tak niszczycielskie: bo nastąpiły po nieomal stuletniej fazie "pokoju kongresowego". RE: Polecane artykuły - Żarłak - 26.10.2019 bert04 napisał(a): Jestem pewien, że chciałeś mi powyżej coś powiedzieć, ale nie wiem co. Czy Egipt umie używać wojska? Czy Sudan lub Etiopia nie umieją użyć położenia? Pytanie na ile prawdopodobne jest pomyślne uderzenie na tamę i czy Etiopczycy są w stanie temu zapobiec. Ale skończy się tak, że się dogadają i nikt nikogo nie zmusi do podległości. Cytat:Nawet na tej stronce reklamowej widać, że w tej bańce spekulacyjnej wybudowano jakieś trzy wieżowce. Życzę powodzenia Nigeriańczykom, ale szampana bym jeszcze nie otwierał. Więcej niż trzy. Daj im czas. To bodaj pierwszy taki projekt w Afryce. Z czasem się zapełni. Zresztą, muszą coś tam robić żeby im morze nie zalało Lagos i reszty wybrzeża. Niestety slumsy zaleje, ale kto będzie mógł, to sobie kupi alternatywę.Cytat:Co do partyzantów, nie muszą przejmować stałej kontroli. Wystarczy uszkodzenie. Co spotęguje aktywność wymierzoną przeciwko nim i lepsze chronienie samych wodociągów. Cytat:Nie wiem, od kiedy śledzisz ten temat. Ale zaczęło się od prototypowej techniki uzyskiwania wody z powietrza. Ta technika jeszcze tak na dobre nie istnieje, są próby w terenie, o wynikach nie wiemy. Oczywiście, że łatwiej jest zbudować stację odsalania i rurociąg, to technika z XX wieku, jak nie wcześniej nawet. Więc technicznie oczywiście łatwiej jest to wykonać. Główne problemy to kwestie polityczne. Cytat:Technikę można opracować lub importować. Demokracji, wolnego rynku, pokoju już tak łatwo nie idzie. Dlatego dla krajów śródlądowych IMHO rozwiązania "autonomiczne" jeszcze długo będą miały przewagę nad każdą rurą przez niespokojne granice. Ty jesteś sceptyczny co do możliwości zaszczepienia korzystniejszych rozwiązań intelektualnych na tych terenach, a ja przeciwnie. Wierzę, że to się w końcu uda i żadna aktywność terrorystyczna nie jest w stanie przezwyciężyć tego trendu. A te autonomiczne technologie chyba nie dają uzysku na skalę przemysłową, a taki jest wymagany do dynamicznego egzystowania. Nie sądzę, aby były one rozwiązaniem dla państw interioru. W sumie, w najgorszej pozycji jest chyba Czad. Szczury w pojazdach. Wg eksperymentu, szczury które miały możliwość samodzielnego sterowania pojazdem (ROV - POS - pojazd operowany szczurem) miały wyższy poziom hormonu przeciwdziałającego hormonowi stresu od gryzoni, które biernie siedziały w pojazdach sterowanych przez badaczy. https://www.caranddriver.com/news/a29563243/rats-driving-cars-stress-study/ |