![]() |
|
Homotematy/posty - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Homotematy/posty (/showthread.php?tid=9074) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
|
RE: Homotematy/posty - fertenbitenhiy - 12.10.2015 @ErgoProxy: Masz dziwny zwyczaj odpowiadania na pytania, których nikt nie zadał. W połączeniu z twoim ignorowaniem zadanych ci pytań sprawia to, że bardzo trudno z tobą dyskutować. Nadal nie wiem na jakiej podstawie przypisujesz monoteizmowi swoje wyobrażenia. W szczególności, że monoteizm to bardzo prosty termin: http://sjp.pwn.pl/sjp/monoteizm;2568386.html napisał(a):monoteizm «wiara w istnienie jedynego Boga» RE: Homotematy/posty - Battlecruiser - 12.10.2015 El Commediante napisał(a): Nie, bo naturą człowieka jest przetrwanie. Dlatego jeśli coś zagraża jego życiu, to człowiek stara się to eliminować. Coś jeszcze? A może naturą jest cierpienie i śmierć? RE: Homotematy/posty - idiota - 12.10.2015 Smoku... Ja wiem,że ty czytasz raczej kto do ciebie pisze, a nie co do ciebie pisze, ale to drugie też czasem warto. fertenbitenhiy napisał(a): @ErgoProxy: Masz dziwny zwyczaj odpowiadania na pytania, których nikt nie zadał. W połączeniu z twoim ignorowaniem zadanych ci pytań sprawia to, że bardzo trudno z tobą dyskutować. Przecież tak jest łatwiej. Można nie myśleć i nadal się sobie wydawać mądrym człowiekiem. RE: Homotematy/posty - El Commediante - 12.10.2015 Smok Eustachy napisał(a):El Commediante napisał(a): Nie, bo naturą człowieka jest przetrwanie. Dlatego jeśli coś zagraża jego życiu, to człowiek stara się to eliminować. Coś jeszcze? Dlaczego tak sądzisz? RE: Homotematy/posty - Battlecruiser - 12.10.2015 Kto mówi, że sądzę? To jest kwestia filozoficzna. RE: Homotematy/posty - Soul33 - 12.10.2015 fertenbitenhiy napisał(a): Nadal nie wiem na jakiej podstawie przypisujesz monoteizmowi swoje wyobrażenia. W szczególności, że monoteizm to bardzo prosty termin:Zapewne chodziło o monoteizm w praktyce. Ale to jednak trzeba by zawęzić jakoś, bo może muzułmanie mają mentalność w czymś podobną do chrześcijan w naszej cywilizacji ale tacy Masajowie to już mają mentalność bardzo odmienną. Monoteizm, w którym Bóg jest przedstawiony jako dobry i doskonały, sprawia, że człowiek skupia się na sobie w relacji do Boga i odpowiedzialności za swoje czyny, które mogą zapewnić Bożą przychylność. To wymusza koncentrację na swojej świadomości i w ten sposób buduje tożsamość jednostkową. Fakt, że w Islamie to nie jest jakoś widoczne ale za słabo znam Islam, aby wysnuwać hipotezy dlaczego. Albo ja tylko nie zauważam bądź efekt ten jest zbyt słaby. Może za dużo tam przemocy i nawoływania do niej. W Starym Testamencie Bóg nakazuje walkę w konkretnych sytuacjach, ponieważ dba o swój lud i go prowadzi. W Koranie Bóg nakazuje wyrzynać niewiernych i tych, którzy wnerwili wspaniałego Mahometa. Ale, jak już napisałem, zbyt słabo znam Islam, by przedstawiać to jako poważne hipotezy. U Masajów Bóg ma natomiast dwoistą naturę, dobrą i złą, więc jest tylko odbiciem nieprzewidywalnej rzeczywistości naturalnej, która daje i odbiera ale robi to zupełnie bez powodu i o nic jej nie chodzi. Własne działania nie mają zatem żadnego znaczenia w odniesieniu do Boga. RE: Homotematy/posty - ErgoProxy - 12.10.2015 fertenbitenhiy napisał(a): Nadal nie wiem na jakiej podstawie przypisujesz monoteizmowi swoje wyobrażenia. Szczerze? Ja sam tego nie wiem. Wpadło mi do głowy po prostu i sam próbuję dociec, dlaczego mi to zrobiło, że wpadło. Wyrzucam więc z siebie najsilniejsze skojarzenia, a czy jest w nich jakaś logika? Pewnie nie ma i pewnie wpadło mi od czapy, ale mózg ludzki nie jest maszyną cyfrową. Dlatego tak sobie teraz monologuję na głos – bo to jest, na swój sposób, ciekawe po prostu. idiota napisał(a): Przecież tak jest łatwiej. Nigdy się nie zmieniaj. RE: Homotematy/posty - idiota - 12.10.2015 "Wpadło mi do głowy po prostu i sam próbuję dociec, dlaczego mi to zrobiło, że wpadło. Wyrzucam więc z siebie najsilniejsze skojarzenia, a czy jest w nich jakaś logika?" Ale dlaczego tymi wydalinami nas tutaj raczysz jako wartościowym niby daniem? Napisze se na kartce albo coś... Jak to Gajos kiedyś powiedział w monologu: Jak ktoś nie czuje takiej siły, żeby oddać,to niech nie idzie do bibloteka. Niech na piwo idzie, to może flaszki nie odda... RE: Homotematy/posty - fertenbitenhiy - 13.10.2015 @Soul33: No w takim podejściu jak ty prezentujesz może to się jeszcze jakoś bronić, choć pewnie i tak trudno byłoby. No, ale takich wyjaśnień nie uświadczyłem tutaj. @ErgoProxy: Wybacz, ale to jest forum dyskusyjne, a nie twój blog, na którym wpadłem podziwiać twoje światłe wynurzenia. Dyskutuj więc albo załóż jakiś blog czy coś. Tam się możesz napisać ile chcesz i na jakikolwiek temat. RE: Homotematy/posty - El Commediante - 13.10.2015 Smok Eustachy napisał(a): Kto mówi, że sądzę? To jest kwestia filozoficzna. Myślę że można to rozstrzygnąć w prosty sposób, stosując logikę. Gdyby naturą człowieka było cierpienie, to raczej nie przetrwałby tak długo, by móc w ogóle zacząć się nad tym zastanawiać. Poza tym większość działań człowieka w jego życiu służy eliminowaniu cierpienia. Zakładasz buty żeby ci nie było zimno, znajdujesz przyjaciół, żeby nie być samotnym, jesz żeby nie być głodnym. Co do śmierci to w oczywisty sposób jest naturą człowieka i wszystkich innych istot żywych. Więc chyba miałeś co innego na myśli. Ale po co w ogóle to pytanie czy naturą człowieka jest cierpienie i śmierć? Bo jeśli to jakiś argument to jak widać słaby. RE: Homotematy/posty - Battlecruiser - 16.10.2015 Skoro naturą ludzką jest cierpienie to musi on być w stanie przetrwać, aby cierpieć. Ale ja nie o tym. Otóż termin "naturalny" ma płaszczyzny znaczeniowe ukierunkowane pozytywnie. Nikt nie powie, że rak jest naturalny. Albo hemofilia. Natomiast w bardzo dosłownym znaczeniu hemofilia tez jest naturalna. Pewna sprzeczność tych znaczeń była tu wykorzystana w tym wątku. RE: Homotematy/posty - El Commediante - 16.10.2015 We wszystkich kontekstach związanych z nauką, które znam, "naturalny" przeciwstawiony jest "sztucznemu". Gdzie "sztuczny" jest stworzony przez świadomego człowieka (albo obcych, np. kiedy rozważa się sygnały pochodzące od dalekich gwiazd) przy pomocy jego pracy i rozumu. Natomiast "naturalny" powstał bez ingerencji ludzkiej myśli, przez działanie zwykłych praw rządzących światem jakie właśnie nauka opisuje. Natomiast śmieszy mnie używanie określenia "naturalny" w kontekście "cacy", jakie ty próbujesz przeforsować. RE: Homotematy/posty - znaLezczyni - 20.10.2015 Soul33, Przepraszam za poślizg czasowy w odpowiedzi. Cytat:Zwracam uwagę, że na pomysł celibatu związanego z życiem duchowym pojawił się w różnych kulturach niezależnie. Gdyby było to coś szkodliwego, mielibyśmy do czynienia z bardzo dziwnym przypadkiem. Nie wszystko, co pojawia się w różnych kulturach niezależnie (zresztą, czy zależnie czy niezależnie to temat na osobną dyskusję) musi być dobre czy właściwe. Na przykład dyskryminacja kobiet. Celibat. Cytat:Nawet w buddyzmie celibat jest od mnichów wymagany. A w buddyzmie, jak wiadomo, kładzie się bardzo duży nacisk na osiągnięcie równowagi psychicznej. Gdyby celibat to utrudniał, znowu wracamy do tezy o wręcz szokującym zbiegu okoliczności, skoro wiekami tkwią przy takim błędzie. Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić, ale z tego co wiem, to: - celibat nie jest wymagany od wszystkich buddyjskich mnichów (mniszek?) - mnichem nie jest się raz na zawsze. Można odejść i prowadzić normalne rodzinne życie. Można też odejść, prowadzić normalne życie a potem do bycia mnichem powrócić. I tak do siedmiu razy. Nie krytykuję celibatu jako powstrzymywania się od seksu czy od tworzenia związku w ogóle. Chyba większość ludzi (?) ma takie etapy w życiu, że seksu przez jakiś czas nie uprawia - przynajmniej nie z drugim człowiekiem. Są też ludzie, którzy z najróżniejszych powodów związków typu małżeństwo nie tworzą. To ładne, co się komu podoba - każdy ma prawo żyć, jak chce w tej kwestii. To co uważam za niezdrowe, to oczekiwanie, że młody (najczęściej 19-20 lat - 25 lat) człowiek postanowi sobie, że będzie sam (i ani seksu, nawet sam na sam ze sobą, ani specyficznego związku z drugą osobą nie będzie mieć). Takiej decyzji imo nie można podjąć świadomie, nie w tym wieku, bo nie wie się, co się traci. I nie dziwi mnie, że ludzie takich przysiąg nie dotrzymują - potrzeba seksu i związku to jedne z najsilniejszych potrzeb i zaprzeczanie im, walka z nimi, ignorowanie ich imo nie może kończyć się dobrze. Cytat:Wiem tylko, że celibat podnosi poziom testosteronu, co dodaje energii i może zwiększać pewność siebie. Możliwe są też inne efekty celibatu ale najczęściej powinny być one sumarycznie pozytywne (niekoniecznie dla każdego bez wyjątku).A jakie są jeszcze inne skutki podniesienia testosteronu? I czy naprawdę sumarycznie efekty celibatu są pozytywner? Możesz wymienić elementy tej sumy? RE: Homotematy/posty - Battlecruiser - 07.11.2015 Jakaś manifa ponoc była? ![]() To juz może lepiej niech te cioty przesladują. RE: Homotematy/posty - Iselin - 08.11.2015 Ubawił mnie ten transparent. W sensie pozytywnym
RE: Homotematy/posty - Nonkonformista - 08.11.2015 Iselin napisał(a): Ubawił mnie ten transparent. W sensie pozytywnym Kto męszczyzną wojuje, ten od cioty ginie.
RE: Homotematy/posty - Battlecruiser - 14.11.2015 Iselin napisał(a): Ubawił mnie ten transparent. W sensie pozytywnym To jest beka z narodowców. RE: Homotematy/posty - Iselin - 14.11.2015 Wiem
RE: Homotematy/posty - łowca - 11.01.2016 Ostatnio zdziwiło mnie, w jak wielu krajach jest kara śmierci dla gejów, a lesbijki pozostają właściwie bezkarne. Ciekawi mnie, czy niechęć do homoseksualnych mężczyzn, przy sympatii dla kobiet to głupota? Moim zdaniem jeśli przyjmie się założenie, że płcie nie są wobec siebie równe, to jest to normalna podstawa. Jestem bardziej tolerancyjny dla kobiet o odmiennych preferencjach seksualnych niż dla mężczyzn. Tyczy się to nawet to nawet takich dewiacji jak pedofilia, czy zoofilia. Jest to racjonalne, bo mężczyzna ma możliwość dokonania penetracji, z kolei co może zrobić kobieta? Tymczasem gdy Łukaszenka ale ktokolwiek inny mówi, że wybaczył by lesbijkom, ale gejów skazał, to od razu podnosi się larum, że prymityw i głupek. RE: Homotematy/posty - Iselin - 11.01.2016 W lesbijki ludzie po prostu nie wierzą. |