Forum Ateista.pl
Homotematy/posty - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Homotematy/posty (/showthread.php?tid=9074)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405


RE: Homotematy/posty - fertenbitenhiy - 12.10.2015

@ErgoProxy: Masz dziwny zwyczaj odpowiadania na pytania, których nikt nie zadał. W połączeniu z twoim ignorowaniem zadanych ci pytań sprawia to, że bardzo trudno z tobą dyskutować.

Nadal nie wiem na jakiej podstawie przypisujesz monoteizmowi swoje wyobrażenia.  W szczególności, że monoteizm to bardzo prosty termin:
http://sjp.pwn.pl/sjp/monoteizm;2568386.html napisał(a):monoteizm «wiara w istnienie jedynego Boga»



RE: Homotematy/posty - Battlecruiser - 12.10.2015

El Commediante napisał(a): Nie, bo naturą człowieka jest przetrwanie. Dlatego jeśli coś zagraża jego życiu, to człowiek stara się to eliminować. Coś jeszcze?

A może naturą jest cierpienie i śmierć?


RE: Homotematy/posty - idiota - 12.10.2015

Smoku...
Ja wiem,że ty czytasz raczej kto do ciebie pisze, a nie co do ciebie pisze, ale to drugie też czasem warto.

fertenbitenhiy napisał(a): @ErgoProxy: Masz dziwny zwyczaj odpowiadania na pytania, których nikt nie zadał. W połączeniu z twoim ignorowaniem zadanych ci pytań sprawia to, że bardzo trudno z tobą dyskutować.

Nadal nie wiem na jakiej podstawie przypisujesz monoteizmowi swoje wyobrażenia. 

Przecież tak jest łatwiej.
Można nie myśleć i nadal się sobie wydawać mądrym człowiekiem.


RE: Homotematy/posty - El Commediante - 12.10.2015

Smok Eustachy napisał(a):
El Commediante napisał(a): Nie, bo naturą człowieka jest przetrwanie. Dlatego jeśli coś zagraża jego życiu, to człowiek stara się to eliminować. Coś jeszcze?

A może naturą jest cierpienie i śmierć?

Dlaczego tak sądzisz?


RE: Homotematy/posty - Battlecruiser - 12.10.2015

Kto mówi, że sądzę? To jest kwestia filozoficzna.


RE: Homotematy/posty - Soul33 - 12.10.2015

fertenbitenhiy napisał(a): Nadal nie wiem na jakiej podstawie przypisujesz monoteizmowi swoje wyobrażenia. W szczególności, że monoteizm to bardzo prosty termin:

monoteizm «wiara w istnienie jedynego Boga»
Zapewne chodziło o monoteizm w praktyce. Ale to jednak trzeba by zawęzić jakoś, bo może muzułmanie mają mentalność w czymś podobną do chrześcijan w naszej cywilizacji ale tacy Masajowie to już mają mentalność bardzo odmienną.

Monoteizm, w którym Bóg jest przedstawiony jako dobry i doskonały, sprawia, że człowiek skupia się na sobie w relacji do Boga i odpowiedzialności za swoje czyny, które mogą zapewnić Bożą przychylność. To wymusza koncentrację na swojej świadomości i w ten sposób buduje tożsamość jednostkową.
Fakt, że w Islamie to nie jest jakoś widoczne ale za słabo znam Islam, aby wysnuwać hipotezy dlaczego. Albo ja tylko nie zauważam bądź efekt ten jest zbyt słaby. Może za dużo tam przemocy i nawoływania do niej. W Starym Testamencie Bóg nakazuje walkę w konkretnych sytuacjach, ponieważ dba o swój lud i go prowadzi. W Koranie Bóg nakazuje wyrzynać niewiernych i tych, którzy wnerwili wspaniałego Mahometa. Ale, jak już napisałem, zbyt słabo znam Islam, by przedstawiać to jako poważne hipotezy.

U Masajów Bóg ma natomiast dwoistą naturę, dobrą i złą, więc jest tylko odbiciem nieprzewidywalnej rzeczywistości naturalnej, która daje i odbiera ale robi to zupełnie bez powodu i o nic jej nie chodzi. Własne działania nie mają zatem żadnego znaczenia w odniesieniu do Boga.


RE: Homotematy/posty - ErgoProxy - 12.10.2015

fertenbitenhiy napisał(a): Nadal nie wiem na jakiej podstawie przypisujesz monoteizmowi swoje wyobrażenia.

Szczerze? Ja sam tego nie wiem. Wpadło mi do głowy po prostu i sam próbuję dociec, dlaczego mi to zrobiło, że wpadło. Wyrzucam więc z siebie najsilniejsze skojarzenia, a czy jest w nich jakaś logika? Pewnie nie ma i pewnie wpadło mi od czapy, ale mózg ludzki nie jest maszyną cyfrową. Dlatego tak sobie teraz monologuję na głos – bo to jest, na swój sposób, ciekawe po prostu.

idiota napisał(a): Przecież tak jest łatwiej.
Można nie myśleć i nadal się sobie wydawać mądrym człowiekiem.

Nigdy się nie zmieniaj.


RE: Homotematy/posty - idiota - 12.10.2015

"Wpadło mi do głowy po prostu i sam próbuję dociec, dlaczego mi to zrobiło, że wpadło. Wyrzucam więc z siebie najsilniejsze skojarzenia, a czy jest w nich jakaś logika?"

Ale dlaczego tymi wydalinami nas tutaj raczysz jako wartościowym niby daniem?
Napisze se na kartce albo coś...

Jak to Gajos kiedyś powiedział w monologu:
Jak ktoś nie czuje takiej siły, żeby oddać,to niech nie idzie do bibloteka.
Niech na piwo idzie, to może flaszki nie odda...


RE: Homotematy/posty - fertenbitenhiy - 13.10.2015

@Soul33: No w takim podejściu jak ty prezentujesz może to się jeszcze jakoś bronić, choć pewnie i tak trudno byłoby. No, ale takich wyjaśnień nie uświadczyłem tutaj.

@ErgoProxy: Wybacz, ale to jest forum dyskusyjne, a nie twój blog, na którym wpadłem podziwiać twoje światłe wynurzenia.
Dyskutuj więc albo załóż jakiś blog czy coś. Tam się możesz napisać ile chcesz i na jakikolwiek temat.


RE: Homotematy/posty - El Commediante - 13.10.2015

Smok Eustachy napisał(a): Kto mówi, że sądzę? To jest kwestia filozoficzna.

Myślę że można to rozstrzygnąć w prosty sposób, stosując logikę. Gdyby naturą człowieka było cierpienie, to raczej nie przetrwałby tak długo, by móc w ogóle zacząć się nad tym zastanawiać. Poza tym większość działań człowieka w jego życiu służy eliminowaniu cierpienia. Zakładasz buty żeby ci nie było zimno, znajdujesz przyjaciół, żeby nie być samotnym, jesz żeby nie być głodnym.  Co do śmierci to w oczywisty sposób jest naturą człowieka i wszystkich innych istot żywych. Więc chyba miałeś co innego na myśli.

Ale po co w ogóle to pytanie czy naturą człowieka jest cierpienie i śmierć? Bo jeśli to jakiś argument to jak widać słaby.


RE: Homotematy/posty - Battlecruiser - 16.10.2015

Skoro naturą ludzką jest cierpienie to musi on być w stanie przetrwać, aby cierpieć.
Ale ja nie o tym.
Otóż termin "naturalny" ma płaszczyzny znaczeniowe ukierunkowane pozytywnie. Nikt nie powie, że rak jest naturalny. Albo hemofilia.
Natomiast w bardzo dosłownym znaczeniu hemofilia tez jest naturalna. Pewna sprzeczność tych znaczeń była tu wykorzystana w tym wątku.


RE: Homotematy/posty - El Commediante - 16.10.2015

We wszystkich kontekstach związanych z nauką, które znam, "naturalny" przeciwstawiony jest "sztucznemu". Gdzie "sztuczny" jest stworzony przez świadomego człowieka (albo obcych, np. kiedy rozważa się sygnały pochodzące od dalekich gwiazd) przy pomocy jego pracy i rozumu. Natomiast "naturalny" powstał bez ingerencji ludzkiej myśli, przez działanie zwykłych praw rządzących światem jakie właśnie nauka opisuje.

Natomiast śmieszy mnie używanie określenia "naturalny" w kontekście "cacy", jakie ty próbujesz przeforsować.


RE: Homotematy/posty - znaLezczyni - 20.10.2015

Soul33,

Przepraszam za poślizg czasowy w odpowiedzi. 


Cytat:Zwracam uwagę, że na pomysł celibatu związanego z życiem duchowym pojawił się w różnych kulturach niezależnie. Gdyby było to coś szkodliwego, mielibyśmy do czynienia z bardzo dziwnym przypadkiem.


Nie wszystko, co pojawia się w różnych kulturach niezależnie (zresztą, czy zależnie czy niezależnie to temat na osobną dyskusję) musi być dobre czy właściwe. Na przykład dyskryminacja kobiet. Celibat. 



Cytat:Nawet w buddyzmie celibat jest od mnichów wymagany. A w buddyzmie, jak wiadomo, kładzie się bardzo duży nacisk na osiągnięcie równowagi psychicznej. Gdyby celibat to utrudniał, znowu wracamy do tezy o wręcz szokującym zbiegu okoliczności, skoro wiekami tkwią przy takim błędzie.


 Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić, ale z tego co wiem, to:
- celibat nie jest wymagany od wszystkich buddyjskich mnichów (mniszek?)
- mnichem nie jest się raz na zawsze. Można odejść i prowadzić normalne rodzinne życie. Można też odejść, prowadzić normalne życie a potem do bycia mnichem powrócić. I tak do siedmiu razy. 


Nie krytykuję celibatu jako powstrzymywania się od seksu czy od tworzenia związku w ogóle. Chyba większość ludzi (?) ma takie etapy w życiu, że seksu przez jakiś czas nie uprawia - przynajmniej nie z drugim człowiekiem. Są też ludzie, którzy z najróżniejszych powodów związków typu małżeństwo nie tworzą. To ładne, co się komu podoba - każdy ma prawo żyć, jak chce w tej kwestii. 
To co uważam za niezdrowe, to oczekiwanie, że młody (najczęściej 19-20 lat - 25 lat) człowiek postanowi sobie, że będzie sam (i ani seksu, nawet sam na sam ze sobą, ani specyficznego związku  z drugą osobą nie będzie mieć). 
Takiej decyzji imo nie można podjąć świadomie, nie w tym wieku, bo nie wie się, co się traci. I nie dziwi mnie, że ludzie takich przysiąg nie dotrzymują - potrzeba seksu i związku to jedne  z najsilniejszych potrzeb i zaprzeczanie im, walka z nimi, ignorowanie ich imo nie może kończyć się dobrze. 



Cytat:Wiem tylko, że celibat podnosi poziom testosteronu, co dodaje energii i może zwiększać pewność siebie. Możliwe są też inne efekty celibatu ale najczęściej powinny być one sumarycznie pozytywne (niekoniecznie dla każdego bez wyjątku).
A jakie są jeszcze inne skutki podniesienia testosteronu? I czy naprawdę sumarycznie efekty celibatu są pozytywner? Możesz wymienić elementy tej sumy?


RE: Homotematy/posty - Battlecruiser - 07.11.2015

Jakaś manifa ponoc była?
[Obrazek: CTOfAE-XIAAVMSO.jpg]
To juz może lepiej niech te cioty przesladują.


RE: Homotematy/posty - Iselin - 08.11.2015

Ubawił mnie ten transparent. W sensie pozytywnym Uśmiech


RE: Homotematy/posty - Nonkonformista - 08.11.2015

Iselin napisał(a): Ubawił mnie ten transparent. W sensie pozytywnym Uśmiech

Kto męszczyzną wojuje, ten od cioty ginie.  Diabeł


RE: Homotematy/posty - Battlecruiser - 14.11.2015

Iselin napisał(a): Ubawił mnie ten transparent. W sensie pozytywnym Uśmiech


To jest beka z narodowców.


RE: Homotematy/posty - Iselin - 14.11.2015

Wiem Oczko


RE: Homotematy/posty - łowca - 11.01.2016

Ostatnio zdziwiło mnie, w jak wielu krajach jest kara śmierci dla gejów, a lesbijki pozostają właściwie bezkarne. Ciekawi mnie, czy niechęć do homoseksualnych mężczyzn, przy sympatii dla kobiet to głupota? Moim zdaniem jeśli przyjmie się założenie, że płcie nie są wobec siebie równe, to jest to normalna podstawa.

Jestem bardziej tolerancyjny dla kobiet o odmiennych preferencjach seksualnych niż dla mężczyzn. Tyczy się to nawet to nawet takich dewiacji jak pedofilia, czy zoofilia. Jest to racjonalne, bo mężczyzna ma możliwość dokonania penetracji, z kolei co może zrobić kobieta? Tymczasem gdy Łukaszenka ale ktokolwiek inny mówi, że wybaczył by lesbijkom, ale gejów skazał, to od razu podnosi się larum, że prymityw i głupek.


RE: Homotematy/posty - Iselin - 11.01.2016

W lesbijki ludzie po prostu nie wierzą.