Forum Ateista.pl
Brexit - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Polityka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=11)
+--- Wątek: Brexit (/showthread.php?tid=13083)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


RE: Brexit - białogłowa - 28.06.2016

Dwa Litry Wody napisał(a): Lorak
Cytat:jaką zatem ma to wartość?
Subiektywną oczywiście.

Spodziewam się, że niedługo pokażą się pierwsze badania na ten temat.
Już jest pierwszy sondaż przeprowadzony przez Survation http://survation.com/wp-content/uploads/2016/06/Final-MoS-Post-Brexit-Tables-240616SWCH-1c0d3h3.pdf
z którego wynika, że 4,4% remainersów ma żałować swojej decyzji i podobnie 7,1% brexitersów. Nie wiem na ile ta ankieta jest wiarygodna, nie znam się. Na pewno jednak daje bardziej obiektywny obraz.


RE: Brexit - lorak - 28.06.2016

białogłowa napisał(a):
Dwa Litry Wody napisał(a): Lorak
Cytat:jaką zatem ma to wartość?
Subiektywną oczywiście.

Spodziewam się, że niedługo pokażą się pierwsze badania na ten temat.
Już jest pierwszy sondaż przeprowadzony przez Survation http://survation.com/wp-content/uploads/2016/06/Final-MoS-Post-Brexit-Tables-240616SWCH-1c0d3h3.pdf
z którego wynika, że 4,4% remainersów ma żałować swojej decyzji i podobnie 7,1% brexitersów. Nie wiem na ile ta ankieta jest wiarygodna, nie znam się. Na pewno jednak daje bardziej obiektywny obraz.

to już jest jakiś konkret i pokazuje jak "zmiana zdania" została rozdmuchana.


RE: Brexit - białogłowa - 28.06.2016

Wcale nie pokazuje ... Ponad milion osób, które zmieniło zdanie bardzo krótko po głosowaniu... Znasz podobny przypadek z głosowania Polaków?
Poza tym poczekajmy aż będzie tego więcej. Porównamy.


RE: Brexit - lorak - 28.06.2016

białogłowa napisał(a): Wcale nie pokazuje ... Ponad milion osób, które zmieniło zdanie bardzo krótko po głosowaniu...

oraz ponad 700k z drugiej strony... zatem w sumie zwolennicy wyjścia i tak mieliby ponad 200k głosów przewagi.


Cytat:Poza tym poczekajmy aż będzie tego więcej. Porównamy.

jasne, tylko szkoda że takiego głosu nie było przy powoływaniu się na internetowe komentarze ;]


RE: Brexit - białogłowa - 28.06.2016

To jest ankieta przeprowadzona w dniach 24 i 25 czerwca, kiedy ludzie jeszcze nie zdawali sobie sprawy z konsekwencji referendum, dlatego mówię - poczekajmy na inne. Od tego czasu świadomość myślę trochę wzrosła.
Takiego głosu nie było, bo nie było jeszcze żadnych sondaży, jedyne co było do dyspozycji w tych pierwszych dwóch dniach to właśnie artykuły w tabloidach i komentarze czytelników. Trzeba było sobie zrobić przegląd samemu a nie psioczyć, że ktoś wyjeżdża z subiektywnymi odczuciami.

Poważny temat, więc może nie powinno być obrazków Oczko
ale ten jest tak piękny, że nie mogę nie zamieścić.

[Obrazek: 35BDE80400000578-3663093-image-a-7_1467096100918.jpg]


RE: Brexit - zefciu - 28.06.2016

lorak napisał(a): kłamiesz, na żaden art się nie powoływałem lecz linkowałem sam dokument.
I jakoś dziwnie dokładnie z dokładnie taką interpretacją, jaką próbuje się kręcić w tym artykule z tego samego portalu, gdzie był ten artykuł.

"Kłamanie" - naprawdę, lepiej dawaj mi już minus bez komentarza, niż łamanym polskim. I tak się nikt nie da nabrać na to, że mówisz po polsku.


RE: Brexit - Socjopapa - 28.06.2016

lorak napisał(a):
Socjopapa napisał(a): Przecież napisałem, że można tak ten tekst czytać i że osobiście skłaniam się do tego, żeby tak go odczytywać. Neguję natomiast, że jednoznacznie i tylko tak można to wszystko odczytywać.

a jak inaczej można odczytywać zapisy o KK, ekonomii oraz imigracji?
Chociażby jako deklarację programową, że w tych kwestiach kraje europejskie powinny się dogadywać na poziomie Łunii.

Białogłowa: a co do wyjścia z Unii i korzystania z ułatwień gospodarczych (a przecież o to chodzi) - są przykłady krajów, które przecież właśnie tak funkcjonują.


RE: Brexit - białogłowa - 28.06.2016

Socjopapa napisał(a): Białogłowa: a co do wyjścia z Unii i korzystania z ułatwień gospodarczych (a przecież o to chodzi) - są przykłady krajów, które przecież właśnie tak funkcjonują.

Tak, wiem wszyscy podają przykład Norwegii. Niestety nie ma przykładu państwa, które korzysta z ułatwień gospodarczych ale wcześniej pogardziło członkostwem, w sensie było członkiem wspólnoty, a potem się wypięło.
Chodzi mi głównie o te emocjonalne wystąpienia polityków unijnych, o których ciężko będzie potem zapomnieć. Może to zresztą nie emocje tylko taka unijna pedagogia, żeby sobie nikt nie myślał, że jak wystąpi to wszystko zostanie po staremu.

Trzeba natomiast przyznać, że Szkoci czasu nie marnują. Jutro Sturgeon spotka się z Schulzem, a zerknijcie na to wystąpienie szkockiego polityka w PE http://www.independent.co.uk/news/uk/politics/brexit-eu-referendum-scottish-mep-alyn-smith-standing-ovation-in-european-parliament-speech-scotland-a7107106.html

Jak mu potem odmówić specjalnego traktowania, ewentualnej furtki dla kraju, kiedy wcześniej urządziło się mu owację na stojąco? Oczko


RE: Brexit - Iselin - 28.06.2016

Norwegia wysyła nam dużą kasę w zamian za korzystanie z ułatwień gospodarczych. Chyba nie myślicie, że fundusze norweskie to tak z dobrego serca?


RE: Brexit - exeter - 28.06.2016

Iselin,

Cytat:Norwegia wysyła nam dużą kasę w zamian za korzystanie z ułatwień gospodarczych. Chyba nie myślicie, że fundusze norweskie to tak z dobrego serca?
Fakt. Gdzieś słyszałem, że po Brexicie Angole chcąc mieć dostęp do rynku unijnego na wzór Norwegii będą musieli zapłacić ok. 80% obecnej składki, nie mając żadnego wpływu na funkcjonowanie Unii.


Gladiator,

jako "zakamuflowana opcja rosyjska"(cytuję "klasyka" Uśmiech ) na forum, powinieneś wiedzieć, że poza tobą rozwój wydarzeń w UE cieszy jedynie Wołodię Putina. A ludzie PISu świadomie, lub z głupoty wchodzą w rolę "konia trojańskiego" Rosji w Europie. Sami tak nadają się do wielkiej europejskiej rozgrywki, jak krowa do gry na fortepianie.  Oczko


RE: Brexit - pitbbpl - 28.06.2016

exeter napisał(a): ... że poza tobą rozwój wydarzeń w UE cieszy jedynie Wołodię Putina. 

Niejaki Pilaster wieścił że Rosja zaraz się rozpadnie, a zaczęło się rozpadać coś innego. Putin musi mieć niezły ubaw :-).

Swoją drogą rozpad EU przewidziało wielu, w tym niejaki Milton Freedman.
Stary artykuł Miltona Freedmana z 1997 roku wskazywał na ułomność całej tej politycznej unii i strefy Euro. Milton nie dawał więcej jak 10 lat. No trochę się pomylił, ale nie tak dużo. 

Historia nie sprzyja politycznej unii bowiem żadne takie unie nie przetrwały próby czasu. Ci co nie wyciągają wniosków z historii popełnią te same błędy.

http://reason.com/archives/2015/09/18/milton-friedman-saw-the-euro-c

https://www.project-syndicate.org/commentary/the-euro--monetary-unity-to-political-disunity


RE: Brexit - Soul33 - 28.06.2016

Stany Zjednoczone też nie przetrwały próby czasu?
Kwestia organizacji.

Oczywiście czysto polityczne unie nie są stabilne. Ale co innego unie gospodarcze, które opłacają się wszystkim. A UE jest jednym i drugim, więc tak łatwo nie padnie.
Oby tylko władze UE wyciągnęły wnioski, a nie tylko strzelały fochy, jak wydaje się robić choćby Merkel. Swoją drogą, trochę mi jej szkoda, że jedną chybioną wypowiedzią nt uchodźców straciła tak wiele, ale obecnie mam wrażenie, że politycznie się skończyła. Albo przynajmniej potrzebuje przerwy, podobnie jak Europa potrzebuje przerwy od niej.

Co do radości Putina, to wcale nie jest ona tak wielka. Już w piątek narodowy bank Rosji podał, że wyjście UK z Unii będzie skutkować spadkiem rosyjskiego PKB o 1%. A obecnie dla nich to wieści dalekie od pożądanych.


RE: Brexit - zefciu - 28.06.2016

pitbbpl napisał(a): Niejaki Pilaster wieścił że Rosja zaraz się rozpadnie, a zaczęło się rozpadać coś innego.
Przypominam, że gdy przyszło się zakładać, co rozleci się pierwsze, nasrałeś w gacie i odmówiłeś zawarcia zakładu.


RE: Brexit - macikiw2 - 28.06.2016

pitbbpl napisał(a):
exeter napisał(a): ... że poza tobą rozwój wydarzeń w UE cieszy jedynie Wołodię Putina. 

Niejaki Pilaster wieścił że Rosja zaraz się rozpadnie, a zaczęło się rozpadać coś innego. Putin musi mieć niezły ubaw :-).

Swoją drogą rozpad EU przewidziało wielu, w tym niejaki Milton Freedman.
Stary artykuł Miltona Freedmana z 1997 roku wskazywał na ułomność całej tej politycznej unii i strefy Euro. Milton nie dawał więcej jak 10 lat. No trochę się pomylił, ale nie tak dużo. 

Historia nie sprzyja politycznej unii bowiem żadne takie unie nie przetrwały próby czasu. Ci co nie wyciągają wniosków z historii popełnią te same błędy.

http://reason.com/archives/2015/09/18/milton-friedman-saw-the-euro-c

https://www.project-syndicate.org/commentary/the-euro--monetary-unity-to-political-disunity


Przewidywania polityczne wybiegające na dłużej niż kilka lat to strzały wysokiej celności. Albo Albo. Albo się rozpadnie albo się nie rozpadnie, a jak się przypadkiem rozpadnie to będę mógł się szczycić "a nie mówiłem", a jak się nie rozpadnie to dam kolejne 10 lat  Duży uśmiech
Nie trzeba mieć Nobla by zauważyć że wszystko ma swój kres. Naprawdę. Gorsze jest to iż takie wypowiedzi działają opiniotwórczo(proces przyśpieszając np. z 1000 lat do kilkunastu).
M.Firedman dobrze zdawał sobie sprawę że SCENARIUSZY JEST WIELE, nawet to powiedział, niestety wysnuł ten jeden z wielu możliwych(odnośnie Euro), który niekoniecznie się sprawdza. Natomiast UE się nie rozpada po TEORETYCZNYM wyjściu Wlk.Brytanii.
Ekonomia to praca dla prostytutek i niestety ale wewnętrzna kurwa siedzi nawet po godzinach pracy. W dodatku im starsza tym tańsza. Czasem odnoszę wrażeni że Ci ludzie są w stanie udowodnić że Słońce kręci się w okół Ziemi, to tylko zależy ile posmarujesz.

Jakie "żadne takie unie"? To co obserwujesz dookoła to skutek właśnie "takich unii", większych lub mniejszych. Gdyby Lechici i inne plemsy nie tworzyły unii i nie ulegały fuzji to Polska nadal porastałaby lasami(a najpewniej została wchłonięta przez ludy germańskie), a cofając się jeszcze wcześniej na rzucaniu kamieniami byśmy poprzestali.


RE: Brexit - exeter - 28.06.2016

Soul33,

Cytat:Co do radości Putina, to wcale nie jest ona tak wielka. Już w piątek narodowy bank Rosji podał, że wyjście UK z Unii będzie skutkować spadkiem rosyjskiego PKB o 1%. A obecnie dla nich to wieści dalekie od pożądanych.
Każda inwestycja wymaga poniesienia pewnych nakładów i Putin ma je wkalkulowane w koszty. Gdyby udało mu się osiągnąć zaplanowane cele i UE rozpadła się na państwa narodowe, zyski Rosji pokryłyby tysiąckroć obecne straty.
Z punktu widzenia Moskwy są to sprawy oczywiste, dlaczego nie są oczywiste z punktu widzenia polskich władz, Bóg raczy wiedzieć.

pitbbpl,

Cytat:Niejaki Pilaster wieścił że Rosja zaraz się rozpadnie, a zaczęło się rozpadać coś innego. Putin musi mieć niezły ubaw :-).
Jeszcze może się okazać, że jednak Pilaster miał rację Oczko :
Putin pod ścianą

 pitbbp


RE: Brexit - Baptiste - 28.06.2016

Cytat:Gdyby udało mu się osiągnąć zaplanowane cele i UE rozpadła się na państwa narodowe, zyski Rosji pokryłyby tysiąckroć obecne straty.
Jakie to byłyby te tysiąckrotne zyski? Tak konkretnie bym prosił, bez ogólników. Pytam, ponieważ słaba gospodarczo Rosja może być zagrożeniem jedynie militarnym.
Organizacją o charakterze militarnym jest NATO, nie UE.
A akurat tam gdzie Rosja mogłaby nam trochę napsuć krwi (gaz) UE niezbyt nam pomogła gdyż ważniejsze okazały się interesy Niemiec. Mam na myśli Nord Stream.
Na szczęście Polska poczyniła pewne kroki zapobiegawcze i po długim czasie oczekiwania gazoport w Świnoujściu już funkcjonuje.


RE: Brexit - exeter - 28.06.2016

Białogłowa,

Cytat:Tak, tak. Słuchałam już wcześniej podobnych wypowiedzi mądrych głów. Dwa lata wychodzenia mogą jednak nie wystarczyć, aby brexitersi przekonali się że oczekiwany okres prosperity jakoś nie nadchodzi, skoro o ile dobrze rozumiem w tym czasie większość (o ile nie wszystkie) umów między UK a UE będzie nadal obowiązywać.
No i jakim sposobem rządzący chcieliby przejść do porządku nad wynikiem referendum nie wzniecając niepokojów społecznych.
Z wypowiedzi Borisa wynika, że chcieliby zjeść ciastko i mieć ciastko. Wyjść z Unii (choć raczej odwlekając to w czasie) i utrzymać z Europą dotychczasowe stosunki, układy. 
To prawda, dwa lata może nie wystarczyć. Ale może się także okazać, że zawód i rozczarowanie jakich nieuchronnie doznają miliony zwolenników wyjścia WB z Unii będą pożywką dla radykalizacji postaw społecznych i faszyzacji polityki. Nie znam brytyjskich realiów na tyle, by móc ocenić realność takiej groźby, ale niepokoję się, gdyż jak wcześniej wspominałem moja córka mieszka i pracuje w Londynie. Jest właśnie w Polsce i powiedziała, że jak dotąd, ani w pracy, ani poza nią, nie spotkały jej żadne przykrości. Oby tak było w przyszłości.

Odwrócenie przez polityków wyniku brexitowego referendum nie jest jest proste, ale sądzę, że nie jest niemożliwe. Choćby Irlandczycy chodzili dwukrotnie do urn w sprawie rozszerzenia Unii o kraje Europy Wschodniej, w tym Polskę. Skoro wtedy można było powtórzyć referendum, dlaczego nie można zrobić tego teraz? Jeśli elity brytyjskie dojdą w tej sprawie do porozumienia.

Baptiste,

Cytat:Jakie to byłyby te tysiąckrotne zyski? Tak konkretnie bym prosił, bez ogólników. Pytam, ponieważ słaba gospodarczo Rosja może być zagrożeniem jedynie militarnym. 

Organizacją o charakterze militarnym jest NATO, nie UE.
Pytasz na poważnie - przecież to oczywiste. Putin od zawsze chciał dzielić i rozgrywać państwa europejskie, właśnie dlatego, że Rosja jest gospodarczym bankrutem. I wobec organizacji państw liczącej ponad 500 mln obywateli, mającej prężną gospodarkę kilkukrotnie silniejszą od rosyjskiej, był bezradny. Co innego, gdy przyjdzie mu rozstawiać po kątach państwa Europy w pojedynkę, zwłaszcza państwa z naszego regionu. Jedne kupi, z innymi się dogada, inne zastraszy a kolejne stłamsi brutalną siłą. I odtworzy rosyjską strefę wpływów w Europie, co jest jego strategicznym celem.
Cytat:A akurat tam gdzie Rosja mogłaby nam trochę napsuć krwi (gaz) UE niezbyt nam pomogła gdyż ważniejsze okazały się interesy Niemiec. Mam na myśli Nord Stream.

Na szczęście Polska poczyniła pewne kroki zapobiegawcze i po długim czasie oczekiwania gazoport w Świnoujściu już funkcjonuje.
Pytałem już o to, ale powtórzę - dlaczego, żaden polski rząd, przed rządem Tuska, nie zabezpieczył naszych interesów gazowych budując za ułamek kosztów budowy gazoportu przyłączy do europejskiej sieci gazociągów na zachodniej i południowej granicy? Gdybyśmy je mieli i gdybyśmy mogli w każdej chwili kupować gaz z całego świata hulający w europejskiej sieci przesyłowej, żaden szantaż Putina nie byłby dla nas groźny. Dlaczego nikt tego nie zrobił, za to wszyscy przez 30 lat straszyli zakręcaniem gazowych kurków przez Ruskich i wrednym budowaniem przez nich rurociągów? Jak myślisz?


RE: Brexit - pitbbpl - 28.06.2016

zefciu napisał(a):
pitbbpl napisał(a): Niejaki Pilaster wieścił że Rosja zaraz się rozpadnie, a zaczęło się rozpadać coś innego.
Przypominam, że gdy przyszło się zakładać, co rozleci się pierwsze, nasrałeś w gacie i odmówiłeś zawarcia zakładu.

Skończ już kłamać bo robi się to nudne.


RE: Brexit - Baptiste - 28.06.2016

exeter napisał(a): Pytasz na poważnie - przecież to oczywiste. Putin od zawsze chciał dzielić i rozgrywać państwa europejskie, właśnie dlatego, że Rosja jest gospodarczym bankrutem. I wobec organizacji państw liczącej ponad 500 mln obywateli, mającej prężną gospodarkę kilkukrotnie silniejszą od rosyjskiej, był bezradny. Co innego, gdy przyjdzie mu rozstawiać po kątach państwa Europy w pojedynkę, zwłaszcza państwa z naszego regionu. Jedne kupi, z innymi się dogada, inne zastraszy a kolejne stłamsi brutalną siłą. I odtworzy rosyjską strefę wpływów w Europie, co jest jego strategicznym celem.

Pytałem całkowicie poważnie a ty mi całkowicie niepoważnie odpowiadasz. Oczekiwałem konkretów, ale otrzymałem ogólnikowe stwierdzenie o "dzieleniu i rozgrywaniu".


RE: Brexit - pitbbpl - 28.06.2016

exeter napisał(a):  właśnie dlatego, że Rosja jest gospodarczym bankrutem. 

Bzdury. Prawdopodobnie zasłyszana propaganda bo żadne wskaźniki tego nie pokazują.

Jakie piękny opis Sorosa.

UE naprawdę się zepsuła i przestała zaspokajać potrzeby i aspiracje jej obywateli. Idzie w kierunku zdezorganizowanej dezintegracji, która zostawi Europę w sytuacji gorszej niż gdyby UE nigdy w ogóle nie powstała. Ale nie możemy się poddawać. Tak, UE jest ułomną konstrukcją. Po Brexicie, my wszyscy wierzący w wartości i zasady, które UE miała podtrzymywać, musimy się zjednoczyć, aby ją uratować poprzez całkowitą rekonstrukcję - pisze George Soros


Kurde mówi jak Milton F.  Duży uśmiech Tylko Milton mówił to lata temu jak strefa EURO powstawała.