![]() |
|
Homotematy/posty - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Homotematy/posty (/showthread.php?tid=9074) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
|
Homotematy/posty - exodim - 01.04.2013 antagonistyczny napisał(a):Ależ implikują z małżeństwem definiowanym jako kobieta-mężczyzna tej samej rasy. Ale... jest tak definiowana? Konstytucja napisał(a):Art. 18.Nic tu nie widzę o rasie, tylko o kobiecie i mężczyźnie. Ustrojodawca ewidentnie pożąda w tym przypadku związku kobiety i mężczyzny. I tyle. To chyba nie takie trudne do ogarnięcia? Homotematy/posty - Witold - 01.04.2013 antagonistyczny napisał(a):Co z tego? Nie mam pojęcia jakie to ma znaczenie. I na tym polega twój problem. Obrzydzenie mnie już bierze, jak mam po raz setny klepać te same oczywistości... Homotematy/posty - exodim - 01.04.2013 Nie ma żadnego znaczenia w kontekście prawnym czy homoseksualiści mogą mieć dzieci czy nie. Po prostu ustawodawca nie może wykreować formalnie tożsamej lub zbliżonej do małżeństwa instytucji związku dwóch osób dopóki nie zmieni Konstytucji. (jest to zdanie z 2 opinii SN, BAS i dwóch obecnych sędziów TK) Homotematy/posty - Witold - 01.04.2013 No właśnie, dopóki. Homotematy/posty - El Commediante - 01.04.2013 antagonistyczny napisał(a):Do tego nie widziałem badań wskazujących na to, że małżeństwa homoseksualne gorzej wychowują dzieci. Widziałem co prawda, że dzieci samotnych rodziców wypadają gorzej ale to pewnie z powodów finansowych(co nie ma miejsca w małżeństwie homoseksualnym). Co ciekawe istnieją za to badania, którymi podniecały się wszystkie forumowe psychokonserwy, z których wynika, że homoseksualiści nie nadają się do wychowywania dzieci... jeśli są w heteroseksualnych związkach. Autor dobrał taką grupę badanych, że risercz w zamyśle skierowany przeciw wychowywaniu dzieci przez homo, stał się argumentem przeciwko jak najbardziej naturalnemu poczęciu z małżeństwa hetero-homo. Homotematy/posty - Baptiste - 01.04.2013 A kiedy mamy do czynienia ze złym wychowaniem dziecka? Kiedy możemy o nim mówić? Dziecko wykazuje się empatią, nie idzie w stronę patologii, dobrze się uczy, itd? Nie wiem czemu próbuje się w rozmowie o adopcji udowadniać, że homoseksualiści są zdolni do wychowania dzieci. Każdy nieupośledzony człowiek byłby do tego zdolny. Nigdy też nie uważałem, że z dziecka wyjdzie po tym jakieś zombie. ![]() Na portalu dla rodziców maluchy.pl w ramach informacji dotyczącej możliwości adopcji dziecka przez jedną osobę padły miedzy innymi takie słowa: Zadaniem rodziny adopcyjnej i zastępczej jest umożliwienie dziecku pełnego, wieloaspektowego rozwoju w warunkach rodzinnych,uznawanych za optymalne, tj. takich, gdzie jest matka i ojciec.W takiej rodzinie dziecko ma możliwość obserwowania i uczenia się właściwych relacji międzyludzkich, nabywania pozytywnych wzorców bycia mężczyzną czy kobietą, wdrażania się do pełnienia w przyszłości roli matki czy ojca. Z tych względów, szanse osób samotnych w konfrontacji z małżeństwami lub pełnymi rodzinami, starającymi się adopcję bądź opiekę zastępczą, są mniejsze W pełni mogę się podpisać pod uzasadnieniem dla lepszej pozycji małżeństw heteroseksualnych. Są one optymalnym środowiskiem wychowawczym oferującym dziecku to czego nigdy nie da para homoseksualna. A mianowicie zróżnicowanie płciowe rodziców. Wszystkie zalety jakie może posiadać para homo (brak problemów z używkami, czy też dobra kondycja finansowa) mogą być zarazem zaletami pary hetero, lecz nie wszystkie zalety pary hetero mogą być zaletami pary homo. Homotematy/posty - GoodBoy - 01.04.2013 I głos przeciwważny do powyższego: Adopcję dzieci przez pary osób tej samej płci popierają m.in. Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, Amerykańskie Towarzystwo Psychoanalityczne, Amerykańska Rada Adopcji Dzieci czy Amerykańska Akademia Pediatryczna[145]. „Nie ma żadnych dowodów naukowych stwierdzających, że zdolność do prawidłowego wychowywania dzieci ma związek z orientacją seksualną: zarówno homo- jak i heteroseksualiści są w stanie stworzyć odpowiednie środowisko dla wychowywanych przez siebie dzieci. Badania wykazały, że rozwój psychospołeczny dzieci nie jest zależny od orientacji seksualnej rodziców – może odbywać się tak samo dobrze zarówno wtedy, gdy rodzice są tej samej jak i różnej płci.” — Sexual Orientation, Parents & Children; American Psychological Association, July 28 & 30, 2004. http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualizm exodim napisał(a):Nie ma żadnego znaczenia w kontekście prawnym czy homoseksualiści mogą mieć dzieci czy nie. Po prostu ustawodawca nie może wykreować formalnie tożsamej lub zbliżonej do małżeństwa instytucji związku dwóch osób dopóki nie zmieni Konstytucji.Nieprawda. Nie ma nigdzie napisane/przesądzone, że ustawodawca nie może tego zrobić. Opinie prawników są w tej kwestii podzielone. Poniżej artykuł z opinią konstytucjonalisty, który słusznie zauważa, że gdyby uznać projekty Związków Partnerskich za niekonstytucyjne, należałoby uznać niezgodność Konstytucji z ...Konstytucją, ponieważ: "To jest także wykładnia antykonstytucyjna, ponieważ oznacza dyskryminację w życiu społecznym ze względu na orientację seksualną albo stosunek do małżeństwa. A dyskryminacja jest wykluczona przez art. 32 konstytucji - ze względu na zasadę równości" Piotrowski podkreślił, że wykładnia taka stoi też w sprzeczności z art. 5 konstytucji, który mówi, że Rzeczpospolita zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli. W jego ocenie obowiązkiem Rzeczypospolitej jest zatem wydanie przepisów, które zapewniają bezpieczeństwo tym obywatelom, którzy chcą trwale uregulować swoje relacje w formie innej niż małżeństwo. "Jest to wykładnia antykonstytucyjna również dlatego, że jest sprzeczna z art. 1 konstytucji, który mówi, że Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. To znaczy także tych, którzy życzą sobie uregulowania swoich relacji w postaci związku partnerskiego, a nie w postaci małżeństwa. Obywatele ci płacą podatki, mają prawo wymagać, żeby utrzymywany z ich podatków ustawodawca robił, co do niego należy" - powiedział konstytucjonalista. http://prawo.rp.pl/artykul/975320.html Homotematy/posty - DziadBorowy - 01.04.2013 antagonistyczny napisał(a):Dlaczego nie ma żadnego uzasadnienia? Pary homoseksualne mogą spełniać dokładnie te same funkcje co pary heteroseksualne. http://kobieta.wp.pl/kat,62594,title,Dziecko-wychowane-przez-wilki,wid,9750559,wiadomosc.html?ticaid=110551 Wilki też mogą wychowywać dzieci. I co z tego ? Homotematy/posty - antagonistyczny - 01.04.2013 exodim napisał(a):Ale... jest tak definiowana? Ale o czym ty teraz piszesz? Sugerowałem coś takiego? Nawet Witold zrozumiał exodim napisał(a):Nie ma żadnego znaczenia w kontekście prawnym czy homoseksualiści mogą mieć dzieci czy nie. Po prostu ustawodawca nie może wykreować formalnie tożsamej lub zbliżonej do małżeństwa instytucji związku dwóch osób dopóki nie zmieni Konstytucji. No właśnie a my rozmawiamy o tym czy tak powinno być :roll: DziadBorowy napisał(a):http://kobieta.wp.pl/kat,62594,title,Dziecko-wychowane-przez-wilki,wid,9750559,wiadomosc.html?ticaid=110551 Tyle, że pary homoseksualne mogą pełnić te same funkcje co małżeństwa kobiety z mężczyzna i dlatego jeśli chcą powinni mieć takie samo prawo wejść w związek małżeński. Wychodzi na to, że pozostaje wam argument "bleh" :lol2: To dobrze, nie utrzymacie się długo. Homotematy/posty - kkap - 01.04.2013 antagonistyczny napisał(a):No właśnie a my rozmawiamy o tym czy tak powinno być :roll: Powinno. antagonistyczny napisał(a):Tyle, że pary homoseksualne mogą pełnić te same funkcje co małżeństwa kobiety z mężczyzna i dlatego jeśli chcą powinni mieć takie samo prawo wejść w związek małżeński. Nie powinny mieć takiego prawa. I jest to fizycznie niemożliwe. Osoby tej samej płci nigdy nie wejdą w związek małżeński ![]() antagonistyczny napisał(a):Wychodzi na to, że pozostaje wam argument "bleh" :lol2: To dobrze, nie utrzymacie się długo. Jaki argument wam pozostaje, lepiej się zapytaj? Nic, oprócz roszczeniowej postawy. Jeśli argumentem w dyskusji ma być tylko mityczna równość i zrównywanie praw to się nie dogadamy. Pomijam już całkiem fakt, że ludzie nie powinni być równi. Homotematy/posty - Tgc - 01.04.2013 Mnie zastanawia taka kwestia. Czy przeciwnicy adopcji dzieci przez pary homoseksualne uwazaja, ze lepsze dla dziecka jest pozostanie w sierocincu? Homotematy/posty - kkap - 01.04.2013 Tgc napisał(a):Mnie zastanawia taka kwestia. Czy przeciwnicy adopcji dzieci przez pary homoseksualne uwazaja, ze lepsze dla dziecka jest pozostanie w sierocincu? Lepsza jest adopcja przez parę heteroseksualną
Homotematy/posty - DziadBorowy - 01.04.2013 Tgc napisał(a):Mnie zastanawia taka kwestia. Czy przeciwnicy adopcji dzieci przez pary homoseksualne uwazaja, ze lepsze dla dziecka jest pozostanie w sierocincu? Czy zwolennicy adopcji przez homosiów na prawdę uważają, że jedyną alternatywą dla takich adopcji jest pozostawienie dziecka w sierocińcu? Jak na razie sprawa wygląda tak, że pary hetero chcące adoptować czekają w kolejce. antagonistyczny napisał(a):Tyle, że pary homoseksualne mogą pełnić te same funkcje co małżeństwa kobiety z mężczyzna i dlatego jeśli chcą powinni mieć takie samo prawo wejść w związek małżeński. No proszę. Według antagonistycznego taka para homosiów może płodzić ze sobą dzieci a także przekazywać model zachowań zarówno matki jak i ojca Cytat:Wychodzi na to, że pozostaje wam argument "bleh" :lol2: To dobrze, nie utrzymacie się długo. A ponad 300 tysięcy ludzi na demonstracji przeciw nazwaniu związków homo małżeństwem ostatnio we Francji widział? Jak nie to niech popatrzy i zrozumie, że to zwolennicy małżeństw homo stanowią mniejszość. Hałaśliwą i bezczelną ale jednak mniejszość. I zaklinanie rzeczywistości i myślenie życzeniowe niewiele im pomoże. Homotematy/posty - antagonistyczny - 01.04.2013 fernandez napisał(a):Powinno. Nie powinno fernandez napisał(a):Nie powinny mieć takiego prawa. I jest to fizycznie niemożliwe. Osoby tej samej płci nigdy nie wejdą w związek małżeński A co jest jakieś prawo podobne do grawitacji tworzące barierę? Chcesz się założyć, że wejdą? fernandez napisał(a):Jaki argument wam pozostaje, lepiej się zapytaj? Nic, oprócz roszczeniowej postawy. Jeśli argumentem w dyskusji ma być tylko mityczna równość i zrównywanie praw to się nie dogadamy. Pomijam już całkiem fakt, że ludzie nie powinni być równi. Ale psychokonserwy uważające, że ludzie nie powinni być równi to jakiś śmieszny margines. Z takimi faktycznie nie chce mi się dyskutować czy dogadywać. To są osoby, które podobnie jak rasiści, monarchiści etc. siedzą w tym samym rynsztoku. Do większości ludzi argument o równości przemawia i to wystarcza. Homotematy/posty - Tgc - 01.04.2013 fernandez napisał(a):Lepsza jest adopcja przez parę heteroseksualną DziadBorowy napisał(a):Czy zwolennicy adopcji przez homosiów na prawdę uważają, że jedyną alternatywą dla takich adopcji jest pozostawienie dziecka w sierocińcu? To nie jest zadna odpowiedz. Nawet jezeli rozwiazemy wszystkie problemy prawne i system adopcji dzieci bedzie naprawde "user-friendly" to nadal pozostanie to pytanie. Co jezeli dzieci bedzie wiecej niz heteroseksualnych par chcacych ich zadoptowac. Czy w imie nienawisci do homoseksualistow poswiecicie takze szanse na lepsza przyszlosc dzieci, ktore musialy pozostac w bidulu? Homotematy/posty - DziadBorowy - 01.04.2013 Tgc napisał(a):To nie jest zadna odpowiedz. Nawet jezeli rozwiazemy wszystkie problemy prawne i system adopcji dzieci bedzie naprawde "user-friendly" to nadal pozostanie to pytanie. Co jezeli dzieci bedzie wiecej niz heteroseksualnych par chcacych ich zadoptowac. Czy w imie nienawisci do homoseksualistow poswiecicie takze szanse na lepsza przyszlosc dzieci, ktore musialy pozostac w bidulu? Jak rozwiążemy wszystkie problemy prawne i zrobimy system user-friendly a potem się okaże, że i tak chętnych do adopcji brakuje będzie czas aby się nad tym zastanowić. Z drugiej strony czy uważasz, że zapis który dawał by pierwszeństwo adopcji parze hetero przed parą homo jest ok czy nie ? antagonistyczny napisał(a):Ale psychokonserwy uważające, że ludzie nie powinni być równi to jakiś śmieszny margines. Jak wiadomo socjaluchy uważają, że menel spod budki z piwem jest równy nobliście. Zabawne w tym kontekście są słowa o śmiesznym marginesie. Antagonistyczny oczywiście jak chce może uważać się za równemu pedofilowi, mordercy, ćpunowi, pijakowi czy gościowi co bije własną żonę ale niech nie sugeruje innym, że oni też są równi owej patologii. Homotematy/posty - kkap - 01.04.2013 Tgc napisał(a):To nie jest zadna odpowiedz. Nawet jezeli rozwiazemy wszystkie problemy prawne i system adopcji dzieci bedzie naprawde "user-friendly" to nadal pozostanie to pytanie. To jest odpowiedź. Tgc napisał(a):Co jezeli dzieci bedzie wiecej niz heteroseksualnych par chcacych ich zadoptowac. Zaoranie państwowych placówek, wsparcie dla rodzinnych domów dziecka... Tgc napisał(a):Czy w imie nienawisci do homoseksualistow poswiecicie takze szanse na lepsza przyszlosc dzieci, ktore musialy pozostac w bidulu? Nie manipuluj. Od braku zgody na adopcję dzieci przez homoseksualistów, do nienawiści do nich, jest jeszcze całkiem spora przestrzeń. Nie rozumiem logiki lewicy w tej materii. Z jednej strony alternatywą dla tych dzieci ma być aborcja, z drugiej adopcje homo :lol2: Nie da się nie zauważyć, że nie chodzi tu wcale o dobro dziecka, a o spełnianie zachcianek konkretnych środowisk, LGBT, feministek itd. Homotematy/posty - su27 - 01.04.2013 Tgc napisał(a):Czy w imie nienawisci do homoseksualistow poswiecicie takze szanse na lepsza przyszlosc dzieci, ktore musialy pozostac w bidulu? Niemądre pytanie. Religie mają długą tradycję hamowania postępu w imię nienawiści
Homotematy/posty - DziadBorowy - 01.04.2013 Kolejny który się urwał z choinki i mu się wydaje, że jak ktoś nie łyka bezkrytycznie wszystkich postulatów środowiska LGTB to osoba wierząca oraz, że te postulaty mają cokolwiek wspólnego z postępem
Homotematy/posty - su27 - 01.04.2013 DziadBorowy napisał(a):Kolejny który się urwał z choinki i mu się wydaje, że jak ktoś nie łyka bezkrytycznie wszystkich postulatów środowiska LGTB to osoba wierząca oraz, że te postulaty mają cokolwiek wspólnego z postępem Powiedział ten, który wszystkich co się z nim nie zgadzają nazywa socjaluchami... |