![]() |
|
Koronawirus - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Koronawirus (/showthread.php?tid=14648) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
|
RE: Koronawirus - geranium - 12.04.2021 lumberjack napisał(a):Uprawiał sarkazm, za który zefciu mu nie wlepił kary..geranium napisał(a): To niepokojące. Ile ma lat Twoja żona?
RE: Koronawirus - Sebrian - 13.04.2021 lumberjack napisał(a): W USA już ileś milionów ludzi zaszczepiono i nie ma jednak takich informacji jak o AstrzeZenka - ani odnośnie zakrzepicy ani odnośnie "mocnych" efektów ubocznych. A jednak: https://www.wp.pl/?s=portal.abczdrowie.pl%2Fw-usa-zalecaja-wstrzymanie-szczepien-przeciwko-covid-preparatem-johnson-johnson-powod-zakrzepica-krotko-po-szczepionce-u-kilku-pacjentek&src01=8d289&c=168 Oczywiście nadal jest to wartość, którą - że się tak brzydko wyrażę - można wpisać w "koszty" i korzyści z zaszczepienia tym preparatem znacznie przewyższają ewentualne szkody. Jednakże zastanawiające jest, że zakrzepica wyjątkowo uczepiła się szczepionek wektorowych - bo zarówno Astra Zeneca, jak i J&J są tego typu. Przy Pfizerze też się pojawiały takie epizody, ale przeszły bez większego echa. Czyżby wektorówki posiadały jakąś specyficzną substancję pomocniczą, czy też sam fakt mocniejszej reakcji układu immunologicznego po rozpoznaniu adenowirusa zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia tych NOP? Swoją drogą, znam taką panią (do niedawna antyszczep, teraz tzw. "szczep-warunkowy"), pracownika oświaty, która odrzucała Astrę i godziła się przyjąć wyłącznie Johnsona... ^_^ RE: Koronawirus - DziadBorowy - 13.04.2021 A ja bym chętnie zobaczył jakieś informacje o osobach, które przechorowały covida. Bo mam wrażenie, że związek pomiędzy występowaniem zakrzepicy a "naturalnymi" przeciwciałami może być taki sam jeżeli nie silniejszy niż po szczepionkach. Odnoszę jednak wrażenie, że liczba zgonów wśród ozdrowieńców jest na tyle duża, że uważa się to za rzecz normalną i nie prowadzi badań. Ot wirus osłabił ogranizm - więc sobie umarł. Wiadomo, że sam covid podczas swojego przebiegu zwiększa ryzyko powstawania zakrzepów i udarów, więc ryzyko jak 1:1000 000 na zakrzep po szczepionce jest całkowicie akceptowalne. W zasadzie kontrast stosowany podczas rezonansu magnetycznego ma w skutkach ubocznych ryzyko wystąpienia potencjalnie śmiertelnych powikłań w stosunku 1:10 000 i nikt się jakoś tym bardziej nie przejmuje. Ogólnie jest tak jak myślałem, że będzie. Przy takiej skali szczepień muszą zdarzać się jakieś powikłania, bo nikt nie jest w stanie wykluczyć wszystkich możliwych informacji. Media informują ochoczo o każdym z nich sprawiając, że ludzie i tak na co dzień nie potrafiący oszacować ryzyka gubią się w tym jeszcze bardziej. A sprawy nie polepszają informacje o znanych ludziach takich jak Krzysztof Krawczyk który "zaszczepił się i i tak umarł" (nie ważne, że nie na koronawirusa) czy Grzegorz lato, którzy po szczepieniu dostał temperatury i duszności i pojechali leczyć się amantadyną i po trzech dniach cudownie ozdrowiał (gość prawdopodobnie amantadyną leczył zwyczajny odczyn poszczepienny) Aby temu przeciwdziałać powinna być na prawdę mocna i dobra kampania zachęcająca do szczepień - nie tylko grająca na pozytywnych emocjach (zaszczep się dla swojego dziecka) ale również na emocjach negatywnych (lubisz lockdowny - to się kurwa nie szczep - będzie jeszcze kilka) oraz twardych danych dotyczących szczepionek. Tu jest przykład takiej kampanii: https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/172092652_282449760120933_3108185681469847690_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=uKk5M_Aw3rcAX_SAFzK&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=f064b236f352548e24927d9368330ecb&oe=609AD7D1 RE: Koronawirus - Dwa Litry Wody - 13.04.2021 EusMadeus Cytat:Słuszna uwaga. Masz rację, że te kraje są bardziej miarodajne.Skoro uwaga jest słuszna, przytoczone kraje bardziej miarodajne, zaś mieszkańcy bezlockdownowowej Szwecja umierają na kowida 10,7x częściej niż w zlockdownowanej Norwegii oraz odpowiednio 8,5x i 3,2x częściej niż w również zlockdownowanej Finlandii i Danii, to znaczy, że jednak nie miałeś racji i racjonalnie realizowana strategia obostrzeń skutecznie ogranicza liczbę ofiar pandemii. Cytat:Tak naprawdę przydałoby się więcej danych. Np ile osób w danym kraju mieszka w dużych skupiskach ludzkich a ile na wsiach.To sprawdź, przytocz te dane i podziel się z nami wnioskami. RE: Koronawirus - Iselin - 13.04.2021 Sebrian napisał(a): ale przeszły bez większego echaNie robiono takiej paniki w mediach, to przeszły bez większego echa. DziadBorowy napisał(a): (lubisz lockdowny - to się kurwa nie szczep - będzie jeszcze kilka) oraz twardych danych dotyczących szczepionek.Tak kampania byłaby fajna. Chociaż dużo ludzi i tak to wyprze. DziadBorowy napisał(a): Ogólnie jest tak jak myślałem, że będzie. Przy takiej skali szczepień muszą zdarzać się jakieś powikłania, bo nikt nie jest w stanie wykluczyć wszystkich możliwych informacji. Media informują ochoczo o każdym z nich sprawiając, że ludzie i tak na co dzień nie potrafiący oszacować ryzyka gubią się w tym jeszcze bardziej. A sprawy nie polepszają informacje o znanych ludziach takich jak Krzysztof Krawczyk który "zaszczepił się i i tak umarł" (nie ważne, że nie na koronawirusa) czy Grzegorz lato, którzy po szczepieniu dostał temperatury i duszności i pojechali leczyć się amantadyną i po trzech dniach cudownie ozdrowiał (gość prawdopodobnie amantadyną leczył zwyczajny odczyn poszczepienny)Czytałam na grupie o szczepieniach, że amantadyna podobno likwiduje objawy, a nie sam covid. A ponadto ogłupia układ nerwowy i człowiek jest radosny jak na haju. Jeśli w tym czasie wyzdrowieje, to pomyśli, że amantadyna mu pomogła. A jeśli nie wyzdrowieje, to zaraz znajdzie się w piekle. A na co w końcu zaszczepił się Krawczyk? RE: Koronawirus - DziadBorowy - 13.04.2021 Iselin napisał(a): Czytałam na grupie o szczepieniach, że amantadyna podobno likwiduje objawy, a nie sam covid. A ponadto ogłupia układ nerwowy i człowiek jest radosny jak na haju. Jeśli w tym czasie wyzdrowieje, to pomyśli, że amantadyna mu pomogła. A jeśli nie wyzdrowieje, to zaraz znajdzie się w piekle. Z tą amantadyną to jest w ogóle siódmy przekaz gęstości. Nie ma żadnych badań potwierdzających skuteczność, poza niejasnymi przesłankami, że być może jest jakiś efekt, ale co drugi "szur" ma już ją w swojej apteczce na wszelki wypadek. Za to szczepionki, które skuteczność mają dokładnie określoną nie cieszą się zaufaniem foliarstwa. Już szlag mnie trafia jak tylko widzę słowo amantadyna. Cytat:A na co w końcu zaszczepił się Krawczyk? Zaszczepił się na covid. Ale mimo to zachorował. Przebieg był lekki, nie wiadomo czy po prostu był w tej grupie, która po szczepionce i tak choruje czy od szczepienia nie minęło na tyle czasu aby powstała odporność. Zmarł natomiast nie na covid, ale jakieś inne choroby z którymi od dawna się zmagał. Lepszy jest przykład Grzegorza Lato, który po szczepieniu dostał jakiś dolegliwości temperaturowo-kaszlowych (obstawiam typowe odczyny poszczepienne) i pojechał się do Bodnara leczyć amantadyną przez co amantadynowe foliarstwo już ma kolejny dowód, że amantadyna prawie ze zmarłych potrafi wskrzesić. RE: Koronawirus - ImmortalRandi - 14.04.2021 Kurde, jak stwierdza się klinicznie (I słusznie, żeby nie było ! Chociaż zawsze istnieje możliwość ze prawdziwa przyczyna jest inna i to tylko tak naprawdę korelacja...) bardzo rzadki efekt uboczny szczepionki to ludzie srają w gacie. Ale jak jaranie szlugów jest uznawane za główną przyczynę grom wie ilu śmiertelnych schorzeń, to jest to po prostu banał i legenda i nadal można legalnie swoje dzieci i cały świat truć... Naukowcy i prawnicy pracujący dla marlboro i innych to kurde prawdziwi iluzjoniści... Nawet Houdini takich trików nie potrafi co oni... Tyle w tym temacie z mojej skromnej strony... Ale w sumie się nie dziwie Kowalskiemu ze nie ufa za bardzo lekarzom, politykom, naukowcom i że wszystko w swojej głowie generalizuje i uproszcza do jakichś międzynarodowych reptylianów... Jak w niektórych krajach wchodzisz np. do szpitala cierpiąc na raka i możesz sobie w palarni papierosa zapalić, to można by nawet umrzeć z ironii... I ufaj tu potem ludziom jak ci mówią co masz robić kiedy sami traktujemy papierosy jakby nauka nie wiedziała co tak naprawdę o nich ''myśleć''. Dla klarowności, nie mam kompetencji w tej dziedzinie i podchodzę poważnie do tego wirusa... Nie mi oceniać czy dany lek działa, i tak samo nie mi jest dane wygłaszać naukowe wykłady dotyczące np. różnic między grypą a covidem z perspektywy kogoś kto naprawdę wie o czym mówi... Ale kurde chciałbym abyśmy wszyscy kiedyś poważnie potraktowali plagę, jaką jest jaranie... (I mówię to tryskając hipokryzją z papierosem w mordzie, żeby nie było ze czuję się jakichś lepszy...) RE: Koronawirus - Adam M. - 14.04.2021 EusMadeus napisał(a): Nadal uważam, że gdyby te miliardy stracone przez lockdowny wpakować w służbę zdrowia to całkowity efekt długoterminowy byłby lepszy niż to co mamy teraz. Tu nawet nie jest istotne ile ludzi teraz umiera, tylko ile umrze jeszcze w przyszłości z uwagi na niski budżet na NFZ spowodowany kryzysem gospodarczym. Mozliwe, ale to by i tak nie zadzialalo. Ani natychmiast, ani szybko bo wymaga wyksztalcenia i zaplacenia ludziom czyli personelowi.Trzeba wpakowac te miliardy w tarcze ochronne dla firm i nastepne miliardy w sluzbe zdrowia. A trzeba np przestac ladowac miliardy w zbrojenia i propagande rzadowa. RE: Koronawirus - lumberjack - 14.04.2021 Sebrian napisał(a): Swoją drogą, znam taką panią (do niedawna antyszczep, teraz tzw. "szczep-warunkowy"), pracownika oświaty, która odrzucała Astrę i godziła się przyjąć wyłącznie Johnsona... ^_^ Moje ojce były nastawione na J&J. Dobrze, że z tym fajzerem nie ma takich afer. RE: Koronawirus - DziadBorowy - 14.04.2021 EusMadeus napisał(a): Ale ja dalej uważam, że mam rację. Wiara jest bardzo silnym przekonaniem i nie tak łatwo nim zachwiać. Cytat:W każdym kraju ludzie mogą mieć inną odporność wrodzoną, A ta teza wymagałaby jednak jakiegoś uzasadnienia. Na jakich przesłankach twierdzisz, ze zróżnicowanie genetyczne pomiędzy populacjami w różnych krajach jest aż tak duże? Cytat: inna może być kultura towarzyska, inaczej mogą być pacjenci leczeni itd. Różnic, które mają wpływ mogą być setki. I dlatego, że że różnic pomiędzy państwami mogą być setki to dalej uważasz, że brak lockdownu zawsze będzie lepszym rozwiązaniem niż lockdown? Cytat:To nie tak łatwo policzyć (tylko zefciu potrafi wziąć jakieś mega okrojone dane, policzyć coś co nie ma w ogóle sensu (z uwagi na mega okrojone dane i nietrafione założenia) a potem jeszcze uważać się za guru internetów). Widziałem te obliczenia i moim zdaniem mają sens. Ale wyprowadź mnie z błędu. Jakie konkretnie błędne założenia wziął zefciu i jakich konkretnie danych tam brakuje. Cytat:Podałem przykład Florydy. Bardziej miarodajne są USA bo to jest jedno i to samo państwo. We Florydzie była podobna ilość zachorowań i zgonów co w Kalifornii. Więcej na https://whatnext.pl/usa-pandemia-koronawirusa-kalifornia-floryda/ Podobne różnice znajdziesz w Polsce na poziomie województw. Cytat:Nadal uważam, że gdyby te miliardy stracone przez lockdowny wpakować w służbę zdrowia to całkowity efekt długoterminowy byłby lepszy niż to co mamy teraz. Oczywiście zadziałało by to w przyszłości. Ale wpakowanie tych miliardów nawet na początku 2020 roku w istotny sposób nie zmieniłoby tego co mamy obecnie. Ponownie proponuję sprawdzić ile lat zajmuje wykształcenie lekarza a nawet zwykłej pielęgniarki. Cytat:Tu nawet nie jest istotne ile ludzi teraz umiera, tylko ile umrze jeszcze w przyszłości z uwagi na niski budżet na NFZ spowodowany kryzysem gospodarczym. Mylisz skutek z przyczyną. Wydatki na służbę zdrowia są najniższe od lat i były niskie na długo przed kryzysem. Swoją drogą ciągle podaje się przykład Szwecji. A przecież brak restrykcji w tym państwie to przeszłość: https://www.krisinformation.se/en/hazards-and-risks/disasters-and-incidents/2020/official-information-on-the-new-coronavirus/restriktioner-och-forbud Nie są one tak ścisłe jak obecnie w Polsce (która i tak w porównaniu do innych państw ma je na dość umiarkowanym poziomie) ale na pewno nie jest to już to co Szwecja próbowała wprowadzać na wiosnę. A w niektórych obszarach jak np kina, kościoły, teatry mają ostrzejsze regulacje niż mieliśmy jeszcze na początku marca. RE: Koronawirus - Dwa Litry Wody - 14.04.2021 EusMadeus Cytat:W każdym kraju ludzie mogą mieć inną odporność wrodzoną, inna może być kultura towarzyska, inaczej mogą być pacjenci leczeni itd. Różnic, które mają wpływ mogą być setki.I wszystkie te różnice jakoś nie przeszkadzały ci porównywać Polskę do Szwecji, ale nagle stały się wielką przeszkodą, gdy Szwecja została zestawiona z Norwegią, Danią i Finlandią... Zdumiewające. Cytat:To nie tak łatwo policzyć.To ciekawe. Jeszcze tydzień temu przekonywałeś, że do tego by przeprowadzić ocenę zasadności wprowadzenia koronawirusowych restrykcji wystarczy porównać jak w poszczególnych krajach kształtuje się liczba spowodowanych covidem19 zgonów do liczby zamieszkujących te kraje osób. Skoro wtedy można było to policzyć tak łatwo, to co takiego się stało, że teraz policzyć to tak trudno? RE: Koronawirus - EusMadeus - 14.04.2021 Adam M. napisał(a): Trzeba wpakowac te miliardy w tarcze ochronne dla firm Gdyby nie zamykali firm to by nie musieli robić żadnych tarcz - jestem przeciwnikiem lockdownu i tarcz. Ja np. na pandemii sporo zarobiłem (jako przedsiębiorca z branży IT), ale np. skorzystałem z tarczy (jak dają to biorę). Adam M. napisał(a): A trzeba np przestac ladowac miliardy w zbrojeni Akurat w armię warto jest inwestować. Przy mądrym rządzeniu silna armia zwraca się nawet podczas pokoju. DziadBorowy napisał(a): A ta teza wymagałaby jednak jakiegoś uzasadnienia. Na jakich przesłankach twierdzisz, ze zróżnicowanie genetyczne pomiędzy populacjami w różnych krajach jest aż tak duże? Nie twierdzę, że jest "aż tak duże", tylko, że jest. Przecież napisałem, że za tępo rozprzestrzeniania wirusa i śmiertelność może odpowiadać kilkaset różnych czynników w tym uwarunkowania genetyczne obywateli danego kraju. No mogą czy nie mogą? DziadBorowy napisał(a): I dlatego, że że różnic pomiędzy państwami mogą być setki to dalej uważasz, że brak lockdownu zawsze będzie lepszym rozwiązaniem niż lockdown? Pisałem o Polsce. DziadBorowy napisał(a): Widziałem te obliczenia i moim zdaniem mają sens. Ale wyprowadź mnie z błędu. Jakie konkretnie błędne założenia wziął zefciu i jakich konkretnie danych tam brakuje. Po pierwsze udowadniał on sobie swoją własną tezę (choć chyba myślał, że neguje moją - no ale już się przyzwyczaiłem, że jest zabawny). Po drugie do obliczeń użył tylko danych z jednego roku (no geniusz). Po trzecie porównywał emisję co2 do pkb na mieszkańca dowodząc jak emisja co2 wpływa na rozwój danego kraju bez uwzględnienia źródeł pochodzenia energii. Kraje, które kiedyś były bogate (i są nadal) produkowały więcej CO2 niż teraz, potem dzięki swojej zamożności mogli sobie pozwolić na budowę elektrowni atomowych + OZE + ograniczenia emisji w autach, dlatego teraz produkują mniej CO2. Natomiast aby mogli produkować mniej najpierw musieli się dorobić produkując więcej. Gdyby ktoś rzetelnie przeprowadził analizę to np. takie mogłyby być jej wnioski. DziadBorowy napisał(a): Podobne różnice znajdziesz w Polsce na poziomie województw. Jakie dane? O czym piszesz? DziadBorowy napisał(a): Oczywiście zadziałało by to w przyszłości. Ale wpakowanie tych miliardów nawet na początku 2020 roku w istotny sposób nie zmieniłoby tego co mamy obecnie. Ponownie proponuję sprawdzić ile lat zajmuje wykształcenie lekarza a nawet zwykłej pielęgniarki. Należy brać pod uwagę skutki długofalowe. To też nie jest tak, że u nas nie ma tylko lekarzy i pielęgniarek. U nas nie było nawet leków, środków do dezynfekcji czy ochronnych dla personelu szpitalnego. DziadBorowy napisał(a): Mylisz skutek z przyczyną. Wydatki na służbę zdrowia są najniższe od lat i były niskie na długo przed kryzysem. Nie, to Ty źle interpretujesz moją wypowiedź. Za 5 lat też ludzie będą umierać na raka, na zawały serca, może też na covid i inne choroby. Gdyby teraz wpompować mądrze dużą kasę w służbę zdrowia to w łącznym rozrachunku bez lockdownu mogłoby się okazać, że w latach 2020-2030 umarłoby mniej ludzi niż z lockdawnami i bez dodatkowych środków na zdrowie. Dwa Litry Wody napisał(a): I wszystkie te różnice jakoś nie przeszkadzały ci porównywać Polskę do Szwecji, ale nagle stały się wielką przeszkodą, gdy Szwecja została zestawiona z Norwegią, Danią i Finlandią... Zdumiewające. Możemy porównywać różne kraje. Mi to nie przeszkadza. Lecz Ty wyciągasz wnioski ze swojego zestawienia krajów a ja wyciągam ze swojego. Kto był bliżej prawdy zobaczymy. Dwa Litry Wody napisał(a): To ciekawe. Jeszcze tydzień temu przekonywałeś, że do tego by przeprowadzić ocenę zasadności wprowadzenia koronawirusowych restrykcji wystarczy porównać jak w poszczególnych krajach kształtuje się liczba spowodowanych covidem19 zgonów do liczby zamieszkujących te kraje osób. Skoro wtedy można było to policzyć tak łatwo, to co takiego się stało, że teraz policzyć to tak trudno? Tak i gdy to się porównuje to wcale nie ma dużych różnic w krajach z lockdownem i bez (czy w ramach USA w poszczególnych stanach). Napisałem też o tym, że generujemy kryzys gospodarczy a więc będzie mniej kasy na służbę zdrowia w przyszłości. Przecież nie można myśleć tylko o trupach, które mamy teraz, ale trzeba też myśleć o tych, które będą za 5, 10 i 15 lat. Jak teraz komuś nie wykryją nowotworu bo nie będzie pieniędzy na badania to ta osoba umrze np. za 5 lat. W Polsce rak zabija 110tyś osób rocznie - https://www.medonet.pl/narodowy-test-zdrowia-polakow/nowotwory,rak-w-liczbach--przybywa-chorych-na-nowotwory-w-polsce--infografika-,artykul,03977567.html Covid19 łącznie z osobami z chorobami współistniejącymi zabił 59tyś osób - https://www.google.com/search?q=covid19+polska#wptab=s:H4sIAAAAAAAAAONgVuLVT9c3NMwySk6OL8zJecTYwMgt8PLHPWGp8klrTl5jLOQS901NyUzOzEt1ySxOTSxO9clPTizJzM8T0uNic80rySypFFLhEpRCNUeDQYqfC1VISI2LA65XiotHikM_V9_AtDCjHKiYiwvO49nFxJFfllpUlplavoiVLzm_LDPF0FKhID-nODsRAB806VOxAAAA "W czasie epidemii o 30 proc. spadła liczba wydawanych Kart Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego. Lekarze rodzinni i onkolodzy alarmują, że oznacza to mniejszą wykrywalność chorób nowotworowych we wczesnych stadiach, gdy szanse na wyleczenie są większe." - https://www.prawo.pl/zdrowie/wydawanie-karty-dilo-w-przychodni-w-czasie-epidemii,504441.html A przecież nie tylko rak zabija. A te 59tyś osób, które zmarły na covid to również osoby z rakiem i innymi chorobami. Poczekamy i zobaczymy jakie będą skutki długoterminowe zapaści gospodarczej. RE: Koronawirus - Fanuel - 14.04.2021 Iselin napisał(a): Tak kampania byłaby fajna. Chociaż dużo ludzi i tak to wyprze. Bo kampania powinna wyglądać tak jak zbieranie głosów na wybory. Pół litra na głowę, kiełbaska, disco-polo, festyn czy też covid-party i sto złotych na miesiąc przez pół roku jeżeli nie wystąpią odczyny poszczepienne, bo jak wystąpią to tą stówę na leczenie przekazują. RE: Koronawirus - Sofeicz - 14.04.2021 Episkopat "namawia" do szczepień ![]() Cytat:- Pomimo tego, że technologia produkcji szczepionek firm AstraZeneca i Johnson&Johnson budzi poważny sprzeciw moralny, to jednak mogą z nich korzystać ci wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki – stwierdził bp Józef Wróbel, przewodniczący Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych. Obstawiam, że po takim dictum PT ludność rzuci się masowo do punktów szczepień. RE: Koronawirus - DziadBorowy - 14.04.2021 Sofeicz napisał(a): Episkopat "namawia" do szczepień Proponuję porównać co zrobił polski episkopat z oficjalnym komunikatem Watykanu w tej sprawie https://www.vaticannews.va/pl/watykan/news/2020-12/watykan-szczepionki-przeciw-covid-19-moralnie-akceptowalne.html Cytat:Kongregacja Nauki Wiary stwierdza, że jest „moralnie dopuszczalne stosowanie szczepionek przeciw COVID-19, które wykorzystały linie komórkowe pozyskane z abortowanych płodów w swoich badaniach i procesie produkcyjnym”. W przypadku obecnej pandemii „można korzystać z wszystkich szczepionek uznanych za klinicznie bezpieczne i skuteczne z pełną świadomością, że odwołanie się do takich szczepionek nie oznacza formalnej współpracy przy aborcji, z której pochodzą komórki, z których zostały wyprodukowane”. A tu mądrości polskich biskupów Cytat: RE: Koronawirus - freeman - 14.04.2021 DziadBorowy napisał(a): Z tą amantadyną to jest w ogóle siódmy przekaz gęstości. Nie ma żadnych badań potwierdzających skuteczność, poza niejasnymi przesłankami, że być może jest jakiś efekt, ale co drugi "szur" ma już ją w swojej apteczce na wszelki wypadek. Za to szczepionki, które skuteczność mają dokładnie określoną nie cieszą się zaufaniem foliarstwa.Jeszcze trochę o "amantadynowym foliarstwie" : Znajoma, mająca wujka we wiadomym ministerstwie, kiedy jej matka załapała covida zadzwoniła do krewnego z prośbą o poradę. Ten, w razie objawów choroby zalecił zastosowanie amantadyny, gdyż jak stwierdził : "U nas, w ministerstwie, wszyscy się tym leczyliśmy". Z kolei niedaleki sąsiad, będący ratownikiem medycznym, zapytany o amantadynę stwierdził, że nie wiadomo czy po jej zastosowaniu nie wystąpią jakieś skutki uboczne. Sam, po zaszczepienia fajzerem miał drgawki, które ustąpiły dopiero po podaniu jakiegoś leku, natomiast jego matka po astrze-zenece tak spuchła, że omalże się nie udusiła. Zapytany o to, czy gdyby ktoś z bliskich ciężko zachorował na covida podałby mu amantadynę, przyznał że tak
RE: Koronawirus - dammy - 14.04.2021 freeman napisał(a): Jeszcze trochę o "amantadynowym foliarstwie" : Znajoma mojego znajomego i matka mojego dalekiego sąsiada. Teraz proszę oświecić mnie jak można te informacje jakoś zweryfikować. Bo w ten sposób można dowodzić prozdrowotnych zalet alkoholu metylowego. RE: Koronawirus - Sofeicz - 14.04.2021 lumberjack napisał(a):Sebrian napisał(a): Swoją drogą, znam taką panią (do niedawna antyszczep, teraz tzw. "szczep-warunkowy"), pracownika oświaty, która odrzucała Astrę i godziła się przyjąć wyłącznie Johnsona... ^_^ Nie bój nic. Pfizera to też dotyczy ![]() Cytat:Co ciekawe – zdaniem prof. Anthony'ego Hardena, członka brytyjskiego Komitetu ds. Szczepień i Immunizacji (JCVI) – preparat firmy Astra Zeneca nie jest jedynym podejrzanym. Przypadki zakrzepicy (bardzo rzadkie, co trzeba podkreślić!) pojawiły się również po podaniu szczepionki firmy Pfizer oraz Johnson&Johnson. RE: Koronawirus - Fanuel - 14.04.2021 Najzabawniejsze jest to, że chcą zaszczepić cały świat i nie ma mocnych, żeby nie było choć jednej osoby z krwawą sraczką albo permanentną erekcją w okresie po podaniu szczepionki. RE: Koronawirus - Sofeicz - 14.04.2021 Gawain napisał(a): ... albo permanentną erekcją w okresie po podaniu szczepionki.O tak, ta opcja by skusiła wielu. Na miejscu WHO rozpuszczałbym plotki o takich skutkach ubocznych. |