Forum Ateista.pl
Koronawirus - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Koronawirus (/showthread.php?tid=14648)



RE: Koronawirus - zefciu - 18.04.2021

EusMadeus napisał(a): Walka z Covid ma szczególne znaczenie, ale to nie oznacza, że trzeba przestraszyć ludzi tak aby nie chodzili do lekarzy (bo tam można się zarazić Civid19) a w konsekwencji aby ich zdrowie podupadło i organizm przegrywał walkę z tym wirusem.
No nie. Ale Ty krytykowałeś w ogóle „straszenie CoViDem”.
Cytat:No dokładnie
Co dokładnie?
Cytat:Teraz jak ktoś nie ma gdzie mieszkać to też inni obywatele nie zrzucają się mu na mieszkanie tylko śpi sobie pod chmurką.
Oczywiście, że mu się zrzucają. Nawet nie masz pojęcia, jak wygląda polityka społeczna w naszym kraju, ale wypowiadasz się z poziomu znawcy.
Cytat:Przecież jeśli kogoś nie stać na leczenie za 500zł to niech się leczy za tyle na ile go stać - w czym problem?
W tym, że może to nie wystarczyć, żeby zapewnić mu stan zdrowia. Nie możesz porównywać jedzenia w drogiej restauracji, które jest fanaberią z konieczną do przeżycia terapią.
Cytat:Teraz to jest tak, że ktoś kto całe życie pracuje odprowadza na NFZ składki i czeka miesiącami na tomografie komputerową.
Nikt przecież nie przedstawia służby zdrowia w Polsce jako wzorcowej. Tym niemniej w krajach zacofanych pod tym względem (np. USA) jest znacznie gorzej, niż w krajach z dobrą opieką medyczną.
Cytat:Natomiast menel z ulicy jak go znajdą nieprzytomnego na bruku z rozbitą głową to ma tomografie po godzinie pomimo, że nigdy żadnej składki do NFZ nie wpłacił.
Co za fanaberia – robić sobie tomografię.


RE: Koronawirus - EusMadeus - 18.04.2021

zefciu napisał(a): No nie. Ale Ty krytykowałeś w ogóle „straszenie CoViDem”.

Tak, krytykowałem straszenie covidem do tego stopnia, że ludzie bali się iść do lekarza, badać i leczyć. Co w tym jest dla Ciebie niezrozumiałe?

zefciu napisał(a): Co dokładnie?

Stosując ironie akurat miałeś rację. Lepiej jest mieć wybór - żyć i spłacać kredyt do końca życia lub nie żyć i nie spłacać.

zefciu napisał(a): Oczywiście, że mu się zrzucają. Nawet nie masz pojęcia, jak wygląda polityka społeczna w naszym kraju, ale wypowiadasz się z poziomu znawcy.

Wiem jak wygląda, wiem, że są mieszkania socjalne, komunalne itd. Obywatele są chronieni przez prawo przed eksmisją (moim zdaniem za bardzo są chronieni), natomiast jak widać po ulicach mamy też wiele osób bezdomnych i o tym pisałem.

zefciu napisał(a): W tym, że może to nie wystarczyć, żeby zapewnić mu stan zdrowia. Nie możesz porównywać jedzenia w drogiej restauracji, które jest fanaberią z konieczną do przeżycia terapią.

Ale życie to nie bajka. Na służbę zdrowia są potrzebne pieniądze i na wszystkich nie starczy.

Hipotetyczna sytuacja. Mamy przedsiębiorcę, który rozwija kraj, prowadzi np. 10 firm, od każdej płaci składkę zdrowotną. Tak więc płaci 10 składek zdrowotnych (+ oczywiście inne daniny, podatki, daje zatrudnienie ludziom, którzy również mają opłacane składki zdrowotne). Na drugim biegunie mamy bezrobotnego ubezpieczonego zdrowotnie przez urząd pracy. Obaj trafiają do szpitala i są leczeni na covid19 tak samo (czasami może być tak, że jeśli już ten bezrobotny zostanie podłączony do respiratora to zabraknie łóżka z respiratorem dla przedsiębiorcy). Ja się z czymś takim nie godzę. Osoba, która dużo płaci na leczenie powinna mieć lepszą opiekę zdrowotną od osoby, która płaci mało lub w ogóle. Aby być dobrze zrozumiałym to nie uważam aby osoba, która nie ma pieniędzy pozostawiona miała być w ogóle bez opieki zdrowotnej lecz powinna otrzymać opiekę gorszą od kogoś kto płaci za pracę lekarzy, za utrzymanie szpitali i sprzętu.
Dlatego mogłoby to wyglądać tak jak teraz z prywatnymi przedsiębiorstwami - jak ktoś jest bogaty to idzie do restauracji i płaci 500zł za posiłek (bardzo dobra opieka zdrowotna), jak ktoś zarabia przeciętnie to idzie sobie na kebsa za dychę (przeciętna opieka zdrowotna) natomiast jak ktoś w ogóle nie ma kasy to zasuwa na jakąś stołówkę z darmowymi posiłkami dla ubogich (niska jakość opieki zdrowotnej). Oczywiście nikt bogatemu nie zabroni zjeść taniego posiłku gdy ten chce zaoszczędzić ani biednemu zjeść drogiego posiłku na kredyt.

zefciu napisał(a): Co za fanaberia – robić sobie tomografię.

Taka, że jeśli ktoś zarabia mało i odprowadza składki na NFZ to już mu może nie starczyć na to aby zrobić sobie tomografię bo z pieniędzy tego kogoś tomografię ma robioną też ktoś kto za to nie płaci.


RE: Koronawirus - freeman - 18.04.2021

dammy napisał(a):  Dane jeśli chodzi o covid kompiluję z wypowiedzi lekarzy i oficjalnych statystyk.
Czyli podobnie jak ja wierzysz innym na słowo Uśmiech Mam nadzieję, że masz uzasadnione podstawy do tego by wierzyć.


RE: Koronawirus - zefciu - 18.04.2021

EusMadeus napisał(a): Tak, krytykowałem straszenie covidem do tego stopnia, że ludzie bali się iść do lekarza, badać i leczyć. Co w tym jest dla Ciebie niezrozumiałe?
Wszystko jest zrozumiałe.
Cytat:
zefciu napisał(a): Co dokładnie?

Stosując ironie akurat miałeś rację. Lepiej jest mieć wybór - żyć i spłacać kredyt do końca życia lub nie żyć i nie spłacać.
Nie widzę, jak to ma być odpowiedź na moje pytanie.
Cytat:Wiem jak wygląda, wiem, że są mieszkania socjalne, komunalne itd.
To miło, że doczytałeś i już nie będziesz bredził.
Cytat:Ale życie to nie bajka. Na służbę zdrowia są potrzebne pieniądze i na wszystkich nie starczy.
A jak wyliczyłeś, że na wszystkich nie starczy?
Cytat:Ja się z czymś takim nie godzę.
No ale kogo to obchodzi, że Ty się nie godzisz? Większość ludzi się godzi. Co więcej – godzi się coraz więcej ludzi.
Cytat:Dlatego mogłoby to wyglądać tak jak teraz z prywatnymi przedsiębiorstwami - jak ktoś jest bogaty to idzie do restauracji i płaci 500zł za posiłek (bardzo dobra opieka zdrowotna), jak ktoś zarabia przeciętnie to idzie sobie na kebsa za dychę (przeciętna opieka zdrowotna) natomiast jak ktoś w ogóle nie ma kasy to zasuwa na jakąś stołówkę z darmowymi posiłkami dla ubogich (niska jakość opieki zdrowotnej).
Napisałem, dlaczego ta analogia jest wadliwa. Ty oczywiście się nie odniesiesz do mojego argumentu, tylko będziesz powtarzał swoje mundrości w kółko.
Cytat:Taka, że jeśli ktoś zarabia mało i odprowadza składki na NFZ to już mu może nie starczyć na to aby zrobić sobie tomografię bo z pieniędzy tego kogoś tomografię ma robioną też ktoś kto za to nie płaci.
Może nie starczyć. Jeśli służba zdrowia jest niedofinansowana. Ale przecież może być tak, że jednak starczy. Więc nie rozumiem skąd założenie, że zajdzie ta pierwsza ewentualność.


RE: Koronawirus - EusMadeus - 18.04.2021

zefciu napisał(a): Wszystko jest zrozumiałe.

Nie, dla Ciebie nie jest wszystko zrozumiałe.

zefciu napisał(a): Nie widzę, jak to ma być odpowiedź na moje pytanie.

Przykro mi.

zefciu napisał(a): To miło, że doczytałeś i już nie będziesz bredził.

Wiesz jak trudno dostać mieszkanie komunalne czy nawet socjalne? Do edukuj się to może Ty przestaniesz bredzić (odpowiadam posługując się Twoją retoryką).

zefciu napisał(a): A jak wyliczyłeś, że na wszystkich nie starczy?

Nie wiem czy wiesz, ale np. NFZ nie finansuje leczenia wszystkich chorób i wszystkich najskuteczniejszych terapii. Leczą tylko tyle i tak dobrze na ile mogą sobie pozwolić w danym budżecie. A oznacza to tyle, że z pieniędzy tego kto płaci leczą kogoś kto nic nie płaci a ten co płaci może mieć zastosowaną mniej skuteczną (i tańszą) terapię.

zefciu napisał(a): No ale kogo to obchodzi, że Ty się nie godzisz? Większość ludzi się godzi. Co więcej – godzi się coraz więcej ludzi.

No tak, żyjemy w demokracji. Natomiast po to jest forum dyskusyjne aby dyskutować na tematy tu poruszane. Ja zawsze miałem inne spojrzenie na świat od większości ludzi ale to nie znaczy, że gorsze. To nie jest dla mnie żaden argument w dyskusji, że większość się godzi.

zefciu napisał(a): Napisałem, dlaczego ta analogia jest wadliwa. Ty oczywiście się nie odniesiesz do mojego argumentu, tylko będziesz powtarzał swoje mundrości w kółko.

Wadliwa bo tak uważa zefciu? Gdzie Ty widzisz jakiś swój argument? Dlaczego uważasz, że dla ludzi ważniejsze są usługi medyczne od zjedzenia czegoś dobrego co lubią (wiele osób pokazuje, że wolą zjeść co lubią niż być zdrowe - to jest ich wybór)? Każdy jest inny, dla jednego ważniejsza od zdrowia będzie możliwość zdobycia szczytu Mount Everestu a dla innego randka w drogiej restauracji z wymarzoną kobietą. Tak naprawdę w życiu chodzi o to aby być szczęśliwym, ale szczęście dla każdego może oznaczać coś innego. Czasami ryzykujesz i wygrywasz, innym razem przegrywasz. Na tym polega wolność wyboru. Jednak to co robisz rób za swoje pieniądze i na własną odpowiedzialność.
Dużo wydajesz na restauracje -> jesz tam gdzie chcesz i co chcesz.
Nie masz kasy na jedzenie -> jesz tam gdzie ktoś da posiłek i to co on zaproponuje. Podobna analogia powinna obowiązywać w służbie zdrowia.

zefciu napisał(a): Może nie starczyć. Jeśli służba zdrowia jest niedofinansowana. Ale przecież może być tak, że jednak starczy. Więc nie rozumiem skąd założenie, że zajdzie ta pierwsza ewentualność.

Nie rozumiesz jak działa świat.
Wszystko można zrobić lepiej i gorzej - zależy to od puli środków finansowych. Możesz być leczony tanią terapią, która daje np. 20% szans przeżycia oraz drogą terapią, która daje 90% szans przeżycia. Także nigdy nie wystarczy na wszystkich już z samej definicji, że zawsze może być lepiej. Nawet gdybyśmy wydawali cały budżet państwa tylko na zdrowie to wydając 10 razy więcej ludzie byliby jeszcze zdrowsi. Rozumiesz czy mam Ci przygotować na ten temat pracę naukową?


RE: Koronawirus - zefciu - 18.04.2021

EusMadeus napisał(a): Nie, dla Ciebie nie jest wszystko zrozumiałe.
I znowu ad personam.
Cytat:Wiesz jak trudno dostać mieszkanie komunalne czy nawet socjalne?
Wiem. Tym niemniej niektórzy jednak dostają. Ty zaś napisałeś, że sytuacja, w której społeczeństwo się zrzuca na dach nad głową kogoś, kogo nie stać nie występuje w ogóle.
Cytat:Do edukuj się to może Ty przestaniesz bredzić (odpowiadam posługując się Twoją retoryką).
A po polsku? Pamiętaj, że regulamin każe pisać po polsku, żeby potem nie było płaczu.
Cytat:Nie wiem czy wiesz, ale np. NFZ nie finansuje leczenia wszystkich chorób i wszystkich najskuteczniejszych terapii.
Wiem. Ale za czym konkretnie ma być to argument? Jak chcesz zapewnić, by ludzie nie umierali na ulicy z takim podejściem?
Cytat:To nie jest dla mnie żaden argument w dyskusji, że większość się godzi.
Tym bardziej nie jest nim to, że EusMadeus się nie godzi.
Cytat:Wadliwa bo tak uważa zefciu?
Nie. Wadliwa, bo na dietę zapewniającą zdrowie stać większość obywateli. Zatem żarcie w drogich restauracjach to fanaberia. A na leczenie już nie każdego stać. Tomografia to nie jest, wbrew temu co sugerujesz, fanaberia. Napisałem to już raz, ale zignorowałeś.
Cytat:Dlaczego uważasz, że dla ludzi ważniejsze są usługi medyczne od zjedzenia czegoś dobrego co lubią
Pytanie, co jest ważniejsze dla społeczeństwa. Osobiście wolę żyć w społeczeństwie, gdzie każdy jest na miarę możliwości zdrowy i produktywny, niż w takim, gdzie każdy żre ortolany. Ta pierwsza sytuacja jest korzystniejsza dla ogółu, zatem to jej uzyskanie, a nie na ortolany wydaje się publiczne pieniądze.
Cytat:Dużo wydajesz na restauracje -> jesz tam gdzie chcesz i co chcesz.
Nie masz kasy na jedzenie -> jesz tam gdzie ktoś da posiłek i to co on zaproponuje. Podobna analogia powinna obowiązywać w służbie zdrowia.
Płyta się zacięła?
Cytat:Wszystko można zrobić lepiej i gorzej - zależy to od puli środków finansowych. Możesz być leczony tanią terapią, która daje np. 20% szans przeżycia oraz drogą terapią, która daje 90% szans przeżycia. Także nigdy nie wystarczy na wszystkich już z samej definicji, że zawsze może być lepiej.
A po polsku?


RE: Koronawirus - EusMadeus - 18.04.2021

zefciu napisał(a): I znowu ad personam.

Przecież Ty pierwszy stwierdziłeś, że nie potrafię liczyć. To ja idąc Twoim sposobem dyskusji zauważam, że ja nie potrafię liczyć a dla Ciebie nie wszystko jest zrozumiałe. O co się oburzasz skoro sam sprowadzasz dyskusję na taki poziom?

zefciu napisał(a): A po polsku?

Twoja dobrze mi już znana strategia - czepiania się rzeczy nieistotnych aby czasem nie trzeba było podawać jakiś argumentów na obronę swoich tez.
Ja piszę po polsku w taki sposób w jaki potrafię. Nie każdy jest tak zdolny jak Ty Duży uśmiech

zefciu napisał(a): Ty zaś napisałeś, że sytuacja, w której społeczeństwo się zrzuca na dach nad głową kogoś, kogo nie stać nie występuje w ogóle.

Gdzie ja napisałem, że taka sytuacja nie występuje w ogóle? Znowu wmawianie mi coś czego nie napisałem. Czekam na cytat.

zefciu napisał(a): Wiem. Ale za czym konkretnie ma być to argument? Jak chcesz zapewnić, by ludzie nie umierali na ulicy z takim podejściem?

Ten kto się dokłada do systemu powinien mieć proporcjonalną opiekę zdrowotną do włożonych środków(minus jakiś procent środków dla ludzi biednych). Ideałem byłaby prywatna służba zdrowia i np. ubezpieczenia zdrowotne, lub jakieś pakiety oferowane przez szpitale, płacisz stały abonament co miesiąc a leczą tylko wówczas gdy tego potrzebujesz. Natomiast aby ludzie, których nie stać nie umierali na ulicy należy zapewnić szpitale z słabą opieką medyczną finansowane z pieniędzy wszystkich podatników. Usługi niższej jakości wykonywane w mniej komfortowych warunkach na gorszej jakości sprzęcie przez tanich lekarzy (np. z małym doświadczeniem, zaraz po studiach).

zefciu napisał(a): Tym bardziej nie jest nim to, że EusMadeus się nie godzi.

No pewnie, że nie jest. Ale ja nie podaje takiego argumentu. Ty natomiast swoje racje argumentujesz tym, że tak myśli większość. A ja Ci wskazuje, że to nie jest argument bo większość nie musi mieć racji.

zefciu napisał(a): Wadliwa, bo na dietę zapewniającą zdrowie stać większość obywateli

Posługując się Twoją retoryką są obywatele, których nie stać na zdrową dietę. Jedzą najtańsze przetworzone produkty.

zefciu napisał(a): Zatem żarcie w drogich restauracjach to fanaberia. A na leczenie już nie każdego stać.

No nie stać każdego i co z tego? Nie każdy musi mieć ferrari i najlepszą opiekę medyczną bo nie jest to możliwe aby tak było. Ja doskonale zrozumiałem co Ty masz na myśli pisząc swoje słowa, ale się z Tobą nie zgadzam. Podałem dobre porównanie.

Nie jestem zwolennikiem, wykluczenia kogokolwiek z opieki zdrowotnej. Każdy powinien mieć prawo do podstawowej opieki zdrowotnej jak i do taniego posiłku. Natomiast uważam, że ten kogo stać powinien mieć dobrą opiekę zdrowotną i drogi, dobry posiłek.

zefciu napisał(a): Pytanie, co jest ważniejsze dla społeczeństwa. Osobiście wolę żyć w społeczeństwie, gdzie każdy jest na miarę możliwości zdrowy i produktywny, niż w takim, gdzie każdy żre ortolany. Ta pierwsza sytuacja jest korzystniejsza dla ogółu, zatem to jej uzyskanie, a nie na ortolany wydaje się publiczne pieniądze.

A ja uważam, że o tym co jest dobre dla społeczeństwa nie powinien decydować ktoś taki jak Ja, Ty, jakiś polityk czy urzędnik. O tym powinien decydować wolny rynek kapitalistycznej gospodarki. Czyli potrzeby tego rynku powinni zaspokajać przedsiębiorcy z chęci zysku.

zefciu napisał(a): Płyta się zacięła?

Cały czas mylnie zakładam, że jeśli Ci coś powtórzę kilka razy to, za którymś razem zrozumiesz.


RE: Koronawirus - kmat - 18.04.2021

Ale w czym problem? Jak ktoś ma mało pieniędzy, to idzie do publicznej służby zdrowia, gdzie, no cóż, jest jak jest. Jak ktoś jest przy kasie, to idzie prywatnie i ma lepiej.


RE: Koronawirus - EusMadeus - 18.04.2021

kmat napisał(a): Ale w czym problem? Jak ktoś ma mało pieniędzy, to idzie do publicznej służby zdrowia, gdzie, no cóż, jest jak jest. Jak ktoś jest przy kasie, to idzie prywatnie i ma lepiej.

Problem w tym, że pomiędzy mało pieniędzy a dużo pieniędzy jest bardzo szeroka skala. Ludzie bogaci oczywiście zrobią sobie operację nawet za granicą kraju. Natomiast polskiej klasy średniej raczej już na takie rarytasy nie stać.
Ja piszę o tym, że powinny w służbie zdrowia pojawić się mechanizmy wolnorynkowe. Czyli konkurencja, walka o klienta, prawo popytu i podaży.
To klient powinien sobie wybierać szpital, w którym będzie się leczyć (tak jak teraz sobie wybiera weterynarza, knajpe czy mechanika). Za klientem idą jego pieniądze. Jeśli klient jest zadowolony to poleca szpital innym, jeśli nie jest to wystawia negatywne opinie i taki szpital traci zamożnych klientów i może świadczyć bardzo tanie (i słabe) usługi lub zbankrutować.

Prywatna firma, która świadczy ubezpieczenie OC dla kierowców bierze pod uwagę staż za kółkiem i ilość przejeżdżonych bezszkodowo lat. Można mieć zwyżkę lub zniżkę. Każda firma wysokość polisy może ustalać w inny sposób. Podobnie mogłoby być w prywatnych szpitalach. Jeśli badania wykazują, że ktoś pali, pije i ma otyłość to może dostać zwyżkę w prywatnej sieci szpitali (a inna sieć może to inaczej oceniać).
Wiem też, że jest sporo osób (np. moja znajoma), gdy dostaną byle katarek to idą z tym do lekarza bo jest za darmo. Gdyby musieli zapłacić rynkową stawkę za taką wizytę - np. 100-150zł to już by nagle się okazało, że jednak te wizyty nie są potrzebne.
Z uwagi na to część sieci szpitali mogłaby oferować za darmo tylko usługi, których kwota przekroczy np. 1tyś zł a wszystko poniżej jest odpłatne (za to abonament niski). A inna sieć mogłaby oferować wysoki abonament i wszystko w cenie.

Mechanizmy rynkowe ocenią same, z której sieci szpitali najbardziej opłaca się korzystać. Ja nie wiem jakie rozwiązania by się sprawdziły najlepiej. Ale wiem, że to konsumenci wybiorą to co będzie dobre a prywatne szpitale tak będą obsługiwać swoich klientów aby konkurencji nie udało się przejąć pacjenta.
Od wielu lat leczę się prywatne i pierwszy raz od kilkunastu lat wybrałem się do swojego lekarza pierwszego kontaktu - jakość obsługi żałosna, gburowata gadka tej pani to była dla mnie nowość, próbowała mnie potraktować jak jakiegoś szczyla z gimnazjum.
Kiedyś pamiętam, że nie miałem wyboru i korzystałem z usług Poczty Polskiej. Czy chciałem odebrać paczkę czy nadać - trzeba było odczekać te 20-30 minut, takie były kolejki. Aż tu nagle jakiś przedsiębiorca wpadł na świetny pomysł i niedaleko poczty założył paczkomat. Wysyłka i odbiór paczki od tej pory zamykała się w minucie - no i było taniej. Potem paczkomat pojawił się w sklepie, przy którym robię zakupy. Więc już nie traciłem czasu na dojazd. Można? Można. Podobnie może być ze służbą zdrowia, tylko trzeba ją sprywatyzować aby mogła działać na warunkach wolnorynkowych.


RE: Koronawirus - kmat - 19.04.2021

Ale na chuj prywatyzować? Prywatne ZOZy przecież działają. Prywatne praktyki są legalne. Te rynkowe mechanizmy działają jak najbardziej. Składka zdrowotna nie jest jakoś porażająco wysoka. Mamy prywatny sektor z całym tym wolnym rynkiem i publiczny, gdzie biedota użera się z gburowatą gadką.


RE: Koronawirus - Osiris - 19.04.2021

EusMadeus napisał(a): Podobnie może być ze służbą zdrowia, tylko trzeba ją sprywatyzować aby mogła działać na warunkach wolnorynkowych.
Bzdury - masz przykład amerykańskiej służby zdrowia, gdzie rządzą koncerny farmaceutyczne, usługi medyczne są horrendalnie drogie a 27 milionów Amerykanów pozostaje bez ubezpieczenia zdrowotnego. Dodatkowo Amerykę opanowała epidemia opioidów gdyż firmy uświadomiły sobie, że leki przeciwbólowe to świetny interes. Nikogo nie obchodzi interes obywateli. A już to, jak sobie poradzili (a raczej nie poradzili) Amerykanie z pandemią pokazuje jak naiwne jest myślenie, że wolny rynek wszystko załatwi. Także twoja propozycja w praktyce okazuje się totalnym fiaskiem.


RE: Koronawirus - lumberjack - 19.04.2021

Osiris napisał(a): Nikogo nie obchodzi interes obywateli. A już to, jak sobie poradzili (a raczej nie poradzili) Amerykanie z pandemią pokazuje jak naiwne jest myślenie, że wolny rynek wszystko załatwi. Także twoja propozycja w praktyce okazuje się totalnym fiaskiem.

Z drugiej strony - czy Polacy poradzili sobie z pandemią?

https://www.worldometers.info/coronavirus/#countries

USA 1,747 zgonów na milion ludzi przy prawie 100 000 zarażonych na milion
Polska 1,640 zgonów na milion ludzi przy ok. 70 000 zarażonych na milion

Mamy prawie tak samo chujową sytuację, więc czy mamy podstawy do uważania iż nasz system opieki zdrowotnej jest lepszy?

Jak dla mnie naiwnym myśleniem jest, że państwo, a nie wolny rynek, wszystko załatwi. Państwo jest tak wydajne, że wyjebie 70 mln na wybory, których nie było albo 150 mln na respiratory, których nie ma. Państwo to takie miejsce, w którym lekką ręką szasta się nieswoją forsą. Bardzo łatwo o marnotrawstwo i o brak ponoszenia za niego odpowiedzialności. Zmęczonemu Szumowskiemu chyba włos z głowy nie spadł? A przecież jak ładnie wyjebał kasę i z dumą odchodząc ze stanowiska powiedział, że zostawia Polskę przygotowaną na pandemię...

Osiris napisał(a): Bzdury - masz przykład amerykańskiej służby zdrowia, gdzie rządzą koncerny farmaceutyczne, usługi medyczne są horrendalnie drogie a 27 milionów Amerykanów pozostaje bez ubezpieczenia zdrowotnego.

A u nas niby oficjalnie prawie każdy ma owo ubezpieczenie, a w praktyce służba zdrowia jest zajechana jak dupa cwela; w stanie agonalnym. Mało to sytuacji kiedy czyjś nowotwór (lub inna choroba) nie jest leczony? Jest spora liczba raków, na które leki nie są refundowane i jak ktoś zachoruje, to i tak musi prosić o pomoc/zrzutkę na portalach typu pomagam.pl.

Osiris napisał(a): Dodatkowo Amerykę opanowała epidemia opioidów gdyż firmy uświadomiły sobie, że leki przeciwbólowe to świetny interes.

Dodatkowo Polska jest krajem numer jeden w UE jeśli chodzi o skalę lekomanii. Jak to możliwe przy tak zupełnie innym systemie ochrony zdrowia?

kmat napisał(a): Składka zdrowotna nie jest jakoś porażająco wysoka.

Ale zdrowotna + społeczna = 1500zł/miesiąc przez kilkadziesiąt lat. To jest 18 000 rocznie, a w zamian dostajesz służbę zdrowia, która cię obecnie nie leczy + ZUS, który. obecnie na masową skalę dziedziczy emerytury tych, którzy tak łatwo i szybko jak nigdy dotąd, zdychają.

No po prostu widać, że u nas interes obywateli naprawdę kogokolwiek obchodzi. A zwłaszcza rządzących, którzy przed wyborami olali bezpieczeństwo ludzi aby tylko wybory się odbyły aby tylko być dalej u żłoba.

Aby tylko Obajtki i żony pisowców mogły zarabiać w zarządach państwowych spółek i firm krocie. O tak, wolny rynek dla naiwnych, Kapitan Państwo dla rozsądnych.


RE: Koronawirus - DziadBorowy - 19.04.2021

lumberjack napisał(a):
Osiris napisał(a): Nikogo nie obchodzi interes obywateli. A już to, jak sobie poradzili (a raczej nie poradzili) Amerykanie z pandemią pokazuje jak naiwne jest myślenie, że wolny rynek wszystko załatwi. Także twoja propozycja w praktyce okazuje się totalnym fiaskiem.

Z drugiej strony - czy Polacy poradzili sobie z pandemią?

https://www.worldometers.info/coronavirus/#countries

USA 1,747 zgonów na milion ludzi przy prawie 100 000 zarażonych na milion
Polska 1,640 zgonów na milion ludzi przy ok. 70 000 zarażonych na milion

Mamy prawie tak samo chujową sytuację, więc czy mamy podstawy do uważania iż nasz system opieki zdrowotnej jest lepszy?

Jak dla mnie naiwnym myśleniem jest, że państwo, a nie wolny rynek, wszystko załatwi. Państwo jest tak wydajne, że wyjebie 70 mln na wybory, których nie było albo 150 mln na respiratory, których nie ma. Państwo to takie miejsce, w którym lekką ręką szasta się nieswoją forsą. Bardzo łatwo o marnotrawstwo i o brak ponoszenia za niego odpowiedzialności. Zmęczonemu Szumowskiemu chyba włos z głowy nie spadł? A przecież jak ładnie wyjebał kasę i z dumą odchodząc ze stanowiska powiedział, że zostawia Polskę przygotowaną na pandemię...

Ale przecież są państwa, które z pandemią poradziły sobie dobrze. To nie jest kwestia tego, że państwo z definicji działa w tym obszarze źle ale tego, że nasze państwo w tym obszarze radzi sobie wyjątkowo źle.

Porównywanie dostępu do służby zdrowia w USA z dostępem do służby zdrowia w Polsce też nie ma większego sensu bo Polska ma jeden z gorszych systemów opieki zdrowotnej spośród państw cywilizowanych.


Nie twierdzę, że z pewnością nie da się zbudować sprawnego systemu opieki zdrowotnej w oparciu o ubezpieczenia prywatne. Do tej pory jednak takiego systemu nie udało się zbudować. Amerykański odpada, bo perspektywa rachunków na dziesiątki tysięcy dolarów w przypadku relatywnie prostych chorób takich jak złamanie i kilkudniowy pobyt szpitalu w przypadku braku ubezpieczenia - na które zwyczajnie nie stać sporej części Amerykanów - zarabiających przecież znacznie lepiej niż Polacy ten system dyskwalifikuje.
Nie wiem co tam poszło źle - ale coś z pewnością nie zadziałało.

To już wolę nasz system, gdzie państwo niewiele na niego zabiera* i zarazem niewiele oferuje. Za to gdy złamię nogę i będzie potrzebna operacja z udziałem anestezjologa i tomografia komputerowa nie będę musiał sprzedać mieszkania aby wyjść z długów, gdy okaże się, że z jakiś powodów moje ubezpieczenie nie działa,

* Tu masz pogląd jak wyglądają stawki ubezpieczeń w USA:
https://amerykaija.pl/dziekuj-bogu-ze-masz-nfz-czyli-ubezpieczenie-zdrowotne-w-us/
Dobre ubezpieczenie, przy którym nie musisz sam dopłacać do większości zabiegów to minimum 1000 dolarów miesięcznie. Tam na prawdę nawet mając jakieś ubezpieczenie zdrowotne i otrzymując świadczenia jakie u nas w NFZ otrzymujesz bez większych problemów w pakiecie i tak możesz wylądować jako bezdomny pod mostem.


RE: Koronawirus - zefciu - 19.04.2021

EusMadeus napisał(a): Przecież Ty pierwszy stwierdziłeś, że nie potrafię liczyć.
Już się do tego odniosłem.
Cytat:Twoja dobrze mi już znana strategia - czepiania się rzeczy nieistotnych
Co jest niby nieistotne? Że pisesz nieskładnie i nie da się tego zrozumieć? Regulamin każe pisać po polsku, zatem pisz po polsku. A jak przez przypadek napiszesz bełkot i ktoś Cię prosi o poprawienie – popraw.
Cytat:Gdzie ja napisałem, że taka sytuacja nie występuje w ogóle?
To jak miałem interpretować Twój tekst?
Cytat:Ten kto się dokłada do systemu powinien mieć proporcjonalną opiekę zdrowotną do włożonych środków
Gdyż?
Cytat:Natomiast aby ludzie, których nie stać nie umierali na ulicy należy zapewnić szpitale z słabą opieką medyczną finansowane z pieniędzy wszystkich podatników. Usługi niższej jakości wykonywane w mniej komfortowych warunkach na gorszej jakości sprzęcie przez tanich lekarzy (np. z małym doświadczeniem, zaraz po studiach).
No ale przecież to już jest. Mamy ubezpieczenie NFZ-owskie, a kto jest bogaty może sobie kupić dodatkowo ubezpieczenie prywatne, albo leczyć się prywatnie. Dlaczego NFZ ma dbać o prawa tych bogatszych?
Cytat:No pewnie, że nie jest. Ale ja nie podaje takiego argumentu. Ty natomiast swoje racje argumentujesz tym, że tak myśli większość. A ja Ci wskazuje, że to nie jest argument bo większość nie musi mieć racji.
Ale przecież tutaj nie ma czegoś takiego jak obiektywna racja. Ktoś może uważać, że nie ma nic niesprawiedliwego w tym, że ludzie umierają na ulicy. I nie można mu dowieść, że nie ma „racji”. To, jak budujemy system opieki zdrowotnej to decyzja polityczna. Będzie ona inna w demokracji i będzie inna w dyktaturze EusMadeusa. Ja tylko zwróciłem Twoją uwagę, że w społeczeństwach bogatszych jest tendencja do lewicowości.
Cytat:Posługując się Twoją retoryką są obywatele, których nie stać na zdrową dietę.
Proszę podać kwotę, przy której osoby mającej na wyposażeniu palnik i garnek nie stać w Polsce na pełnowartościową dietę. Spróbujemy taką ułożyć.
Cytat:No nie stać każdego i co z tego? Nie każdy musi mieć ferrari
I znowu mnożenie chybionych analogii. Do lekarza dojadę moją kijanka tak samo jak bym dojechał ferrari.
Cytat:Podałem dobre porównanie.
A ja podałem, co w tym porównaniu widzę niewłaściwego. Więc jego powtarzanie w kółko nie ma sensu.
Cytat:A ja uważam, że o tym co jest dobre dla społeczeństwa nie powinien decydować ktoś taki jak Ja, Ty, jakiś polityk czy urzędnik.
No ale przecież ja sobie (w przeciwieństwie do Ciebie) nie roszczę takich pretensji.
Cytat:O tym powinien decydować wolny rynek kapitalistycznej gospodarki.
No nie. Rynek decyduje o różnych rzeczach. Przede wszystkim o tym, co ile kosztuje. Ale na jakiej zasadzie ma decydować o tym, co jest dobre dla społeczeństwa? Przecież rynku to nie obchodzi. Natomiast obchodzi społeczeńtwo.
Cytat:Cały czas mylnie zakładam, że jeśli Ci coś powtórzę kilka razy to, za którymś razem zrozumiesz.
Aha. Czyli nadal mamy przekonanie, że Twoja myśl jest tak genialna, że jak ktoś się z nią nie zgadza, to znaczy, że nie zrozumiał.


RE: Koronawirus - EusMadeus - 19.04.2021

kmat napisał(a): Ale na chuj prywatyzować? Prywatne ZOZy przecież działają. Prywatne praktyki są legalne. Te rynkowe mechanizmy działają jak najbardziej. Składka zdrowotna nie jest jakoś porażająco wysoka. Mamy prywatny sektor z całym tym wolnym rynkiem i publiczny, gdzie biedota użera się z gburowatą gadką.

Po to prywatyzować aby działało to lepiej. Skąd założenie, że osoby lepiej zarabiające mogą być dobrze leczone prywatnie a ludzie przeciętni pod względem zamożności muszą się męczyć z państwową służbą zdrowia? Niech każdy ma lepiej.

Osiris napisał(a): Bzdury - masz przykład amerykańskiej służby zdrowia...Amerykanie z pandemią pokazuje jak naiwne jest myślenie, że wolny rynek wszystko załatwi.

A gdzie niby masz ten wolny rynek w USA? To, że coś jest prywatne nie oznacza, że państwo nie nakłada na ten sektor absurdalnych regulacji.

zefciu napisał(a): To jak miałem interpretować Twój tekst?

Tak jak go napisałem. Dlaczego mnie nie zacytujesz? Nie napisałem, że wszyscy trafiają na bruk, nie napisałem też, że nikt nie trafia.

zefciu napisał(a): Gdyż?

Gdyż jest to sprawiedliwe i opłacalne dla wszystkich (na dłuższą metę). No chyba, że jesteś komunistą to masz prawo uważać inaczej.

zefciu napisał(a): No ale przecież to już jest. Mamy ubezpieczenie NFZ-owskie, a kto jest bogaty może sobie kupić dodatkowo ubezpieczenie prywatne, albo leczyć się prywatnie. Dlaczego NFZ ma dbać o prawa tych bogatszych?

Ale po co to dzielić na 2 sektory? Jak coś się stanie to powinni pacjenta przewieść do pierwszego szpitala a nie jechać z nim 200 kilometrów do prywatnego. Skoro sektor prywatny działa dobrze to niech cały będzie prywatny i niech działa lepiej.

zefciu napisał(a): Ja tylko zwróciłem Twoją uwagę, że w społeczeństwach bogatszych jest tendencja do lewicowości.

Teraz jest. Zauważ, że każde mocarstwo kiedyś upada. Tendencje do lewicowości są szkodliwe i czas to pokaże.

zefciu napisał(a): Proszę podać kwotę, przy której osoby mającej na wyposażeniu palnik i garnek nie stać w Polsce na pełnowartościową dietę. Spróbujemy taką ułożyć.

Jak dobrze pamiętam w skrajnym ubóstwie (poniżej poziomu egzystencji) według GUS żyje około 5% Polaków. I nie proś mnie o jakąś kwotę bo wiadomo, że często te osoby nie wydadzą tej kasy na zdrową dietę tylko na papierosy i alkohol.

zefciu napisał(a): I znowu mnożenie chybionych analogii. Do lekarza dojadę moją kijanka tak samo jak bym dojechał ferrari.

Gratuluję tak dobrze stuningowanego auta, że Twoja Kia dowiezie Cię tak szybko jak ferrari.

zefciu napisał(a): No ale przecież ja sobie (w przeciwieństwie do Ciebie) nie roszczę takich pretensji.

To, że ja piszę co moim zdaniem mogłoby się zmienić w służbie zdrowia nie oznacza, że ja bym chciał to zmienić - nie chciałbym. Rozmawiamy o pomysłach i poglądach - nic poza tym.

zefciu napisał(a): No nie. Rynek decyduje o różnych rzeczach. Przede wszystkim o tym, co ile kosztuje. Ale na jakiej zasadzie ma decydować o tym, co jest dobre dla społeczeństwa? Przecież rynku to nie obchodzi. Natomiast obchodzi społeczeńtwo.

Społeczeństwo wysyła sygnały do rynku czego w danej chwili potrzebuje. gdy społeczeństwo zaczęło potrzebować telefonu typu smartphone - to nagle producenci zaczęli produkować dużo modeli tego typu. Był popyt to i znalazła się podaż. Natomiast kiedyś nikt nie wiedział co to jest smartphone i ludzie tego nie potrzebowali. To nie polityk, nie urzędnik tylko przedsiębiorca wymyślił coś genialnego, zaryzykował swoje własne środki finansowe i okazało się, że społeczeństwo potrzebuje smartphonów. Dlatego moim zdaniem to rynek decyduje co jest dobre dla społeczeństwa (oczywiście jakieś regulacje być muszą), społeczeństwa, które głosuje swoimi pieniędzmi na to co jest dobre. Żaden polityk czy urzędnik nie zrobi tego lepiej bo te potrzeby są bardzo różne i zmieniają się bardzo dynamicznie w czasie.

zefciu napisał(a): Aha. Czyli nadal mamy przekonanie, że Twoja myśl jest tak genialna, że jak ktoś się z nią nie zgadza, to znaczy, że nie zrozumiał.

Tak.


RE: Koronawirus - zefciu - 19.04.2021

EusMadeus napisał(a): A gdzie niby masz ten wolny rynek w USA? To, że coś jest prywatne nie oznacza, że państwo nie nakłada na ten sektor absurdalnych regulacji.
Ale to jest absurdalny wniosek, że wina się bierze z tych regulacji. Ogólnie obserwowana zasada jest taka, że służby zdrowia działające lepiej są publiczne. A służba zdrowia USA, która ma charakter w większości prywatny działa gorzej. Ty postulujesz, że gdyby służba zdrowia USA poszła jeszcze bardziej w tym kierunku, w którym odstaje od wzorców, to by była lepsza. A czemu?
Cytat:Tak jak go napisałem.
Miałem go interpretować bezmyślnie?
Cytat:Nie napisałem, że wszyscy trafiają na bruk, nie napisałem też, że nikt nie trafia.
W ogóle Twoje zdanie nie zawierało kwantyfikatora. Jednakże kwantyfikator szczególny byłby w tym przypadku trywializmem (istnieje jedna osoba bezdomna w Polsce). Dlatego należy uznać, że był tam domyślny kwantyfikator ogólny.
Cytat:Gdyż jest to sprawiedliwe i opłacalne dla wszystkich (na dłuższą metę).
Czego oczywiście nie dowiedziesz.
Cytat:No chyba, że jesteś komunistą to masz prawo uważać inaczej.
No tak. Bo kto nie jest leseferystą z atomowym krasnalem w ogródku, ten jest komunistą.
Cytat:Ale po co to dzielić na 2 sektory?
No wlaśnie po to, żeby uzyskać ten efekt, który Ty rzekomo chcesz uzyskać – żeby ratować życie wszystkim, a bogatym umożliwić sikanie do złotych kaczek.
Cytat:Jak coś się stanie to powinni pacjenta przewieść do pierwszego szpitala a nie jechać z nim 200 kilometrów do prywatnego.
Szpitale publiczne też oferują świadczenia płatne przecież.
Cytat:Teraz jest. Zauważ, że każde mocarstwo kiedyś upada.
Ale przecież ja nie piszę o żadnym mocarstwie.
Cytat:Tendencje do lewicowości są szkodliwe i czas to pokaże.
A jak nie pokaże?
Cytat:I nie proś mnie o jakąś kwotę bo wiadomo, że często te osoby nie wydadzą tej kasy na zdrową dietę tylko na papierosy i alkohol.
Postulowałeś wyżej, że istnieje taka kwota, przy której nie da się stworzyć zdrowej diety i koniec. A poproszony o konkrety zaczynasz kręcić. Argument „wydadzą na papierosy i alkohol jest bzdurny”. Osoba zarabiająca 10k może przecież w pierwszym tygodniu przepić całe pieniądze przy pomocy koniaku XO.
Cytat:Gratuluję tak dobrze stuningowanego auta, że Twoja Kia dowiezie Cię tak szybko jak ferrari.
Podejrzewam, że w cyklu miejskim przy w miarę bezpiecznej jeździe nie ma różnicy.

Cytat:Społeczeństwo wysyła sygnały do rynku czego w danej chwili potrzebuje.
No nie. Sygnały do rynku wysyłają pojedynczy członkowie społeczeństwa. Ich intencje mogą być zgodne z dobrą większości, a mogą nie być.

Ujmując to w języku teorii gier – istnieją gry, w których równowaga Pareto i równowaga Nasha są tożsame. Dla takich gier rzeczywiście leseferyzm jest najlepszy. Jednakże libertarianie zupełnie z dupy założyli, że wszystkie gry są takie.
Cytat:Tak.
Wybacz, ale z takim podejściem miejsca tutaj nie zagrzejesz.


RE: Koronawirus - Sofeicz - 19.04.2021

zefciu napisał(a): Ogólnie obserwowana zasada jest taka, że służby zdrowia działające lepiej są publiczne. A służba zdrowia USA, która ma charakter w większości prywatny działa gorzej.
Skąd tak śmiały wniosek.
Jakoś relacje rodziny mojej żony z Chicago o realiach ichniej służby zdrowia nie potwierdzają tej tezy.
Ale to pewnie niedopuszczalne przyczynkarstwo.

https://www.pafere.org/2018/06/02/artykuly/prywatna-sluzba-zdrowia-gdyby-tylko-pozwolono-w-pelni-zadzialac/


RE: Koronawirus - zefciu - 19.04.2021

Sofeicz napisał(a): Skąd tak śmiały wniosek.
https://www.commonwealthfund.org/publications/issue-briefs/2020/jan/us-health-care-global-perspective-2019

Służba zdrowia USA jest w porównaniu do innych krajów OECD znacznie droższa, a jeśli chodzi o efekty – czasem porównywalna z nimi, a czasem – gorsza.

Cytat:https://www.pafere.org/2018/06/02/artykuly/prywatna-sluzba-zdrowia-gdyby-tylko-pozwolono-w-pelni-zadzialac/
No właśnie. Ten tok myślenia. Gdyby tylko pójść w odwrotnym kierunku niż ten, który jest sprawdzony, to byśmy mieli lepiej.


RE: Koronawirus - Iselin - 19.04.2021

zefciu napisał(a): No właśnie. Ten tok myślenia. Gdyby tylko pójść w odwrotnym kierunku niż ten, który jest sprawdzony, to byśmy mieli lepiej.
Błąd fałszywej alternatywy. Przekonanie, że jeśli coś, powiedzmy NFZ, działa źle, to likwidacja NFZ sprawi, że będzie dobrze. A to tak nie działa. A co do niektórych zadowolonych osób, to niektórzy po prostu przywykli i nie zdają sobie sprawy, że może być inaczej. Mam koleżankę, która mieszka w USA od wielu lat i zachwycała się kiedyś, że jak u nich dostaniesz raka, to cię zoperują. Wprawdzie będziesz musiał sprzedać mieszkanie, ale zoperują cię.
Ludzie, którzy mieli okazję porównać w praktyce działanie systemu amerykańskiego z polskim czy jakimś innym, na przykład kanadyjskim, amerykański z reguły mocno krytykują.


RE: Koronawirus - Sofeicz - 19.04.2021

zefciu napisał(a):
Sofeicz napisał(a): Skąd tak śmiały wniosek.
https://www.commonwealthfund.org/publications/issue-briefs/2020/jan/us-health-care-global-perspective-2019

Służba zdrowia USA jest w porównaniu do innych krajów OECD znacznie droższa, a jeśli chodzi o efekty – czasem porównywalna z nimi, a czasem – gorsza.
Tylko co to znaczy 'panstwowa' czy 'prywatna' w obszarze zdrowia.
Np. w takiej wzorcowej Kanadzie, która w Twoim diagramie jest bardzo OK.
Cytat:Kanada wykorzystuje połączenie organizacji publicznych i prywatnych do świadczenia opieki zdrowotnej w systemie, który jest określany jako system finansowany ze środków publicznych i zapewniany prywatnie.
Szpitale i ośrodki opieki doraźnej, w tym kompleksowa opieka długoterminowa, są zazwyczaj finansowane bezpośrednio. Organizacje opieki zdrowotnej wystawiają rachunki prowincjonalnym władzom zdrowia, z nielicznymi wyjątkami. Szpitale to głównie organizacje non-profit, historycznie często powiązane z organizacjami religijnymi lub charytatywnymi. W niektórych prowincjach pojedyncze rady szpitali zostały wyeliminowane i połączone w quasi-prywatne regionalne organy ds. Zdrowia, podlegające w różnym stopniu kontroli na szczeblu prowincji.
Prywatne usługi świadczone są przez laboratoria diagnostyczne, ośrodki terapii zajęciowej i fizjoterapii oraz innych pokrewnych specjalistów. Usługi, które nie są niezbędne z medycznego punktu widzenia, takie jak opcjonalna chirurgia plastyczna, są również często świadczone przez korporacje nastawione na zysk. W niektórych przypadkach pacjenci płacą bezpośrednio i są zwracani przez system opieki zdrowotnej, aw innych szpital lub lekarz może zamówić usługi i ubiegać się o zwrot kosztów od władz prowincji. Z rzadkimi wyjątkami lekarze to małe, niezależne firmy nastawione na zysk. W przeszłości ćwiczyli w małych praktykach indywidualnych lub grupowych i rozliczali rządowy kanadyjski system opieki zdrowotnej na podstawie opłaty za usługę . W przeciwieństwie do praktyki w krajach w pełni uspołecznionych, lekarze szpitalni nie wszyscy są pracownikami szpitala, a niektórzy bezpośrednio rozliczają się z regionalnych planów ubezpieczeniowych na podstawie opłaty za usługę.
Od 2000 r. Lekarze mogą włączać się ze względów podatkowych (daty uzyskania zezwolenia różnią się w zależności od prowincji).
Wysiłki zmierzające do zreformowania podstawowej opieki zdrowotnej w coraz większym stopniu zachęcały lekarzy do pracy w zespołach multidyscyplinarnych i opłacania ich poprzez mieszane modele finansowania, w tym elementy kapitalizacji i inne „alternatywne formuły finansowania”. Podobnie, niektóre szpitale (szczególnie szpitale kliniczne i szpitale wiejskie / odległe) również eksperymentowały z alternatywami dla usług płatnych.

Podsumowując, system jest znany jako „system publiczny” ze względu na jego finansowanie publiczne, ale nie jest systemem znacjonalizowanym, takim jak brytyjska służba zdrowia : większość usług zdrowotnych jest świadczona prywatnie. Medicare (Kanada) - https://pl.qaz.wiki/wiki/Medicare_(Canada)