![]() |
|
Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Polityka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=11) +--- Wątek: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania (/showthread.php?tid=15051) |
RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - DziadBorowy - 16.08.2023 Sebrian napisał(a): Mam więc wrażenie, że z tym programem to taka trochę bezwiednie powtarzana czkawka, na którą - nie przeczę - Platforma sobie zasłużyła. Tyle, że mamy zupełnie inną rzeczywistość niż w roku choćby 2015. Po prostu PIS tak często powtarzał, że PO nie ma programu, że uwierzyły w to nawet osoby, które nie za bardzo z PIS mają po drodze. Tymczasem tak jak pisałem wcześniej, na tą chwilę to PIS raczej nie ma programu, oprócz ciągłego straszenia Tuskiem. Bo PO jednak jakiś tam program ma. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - zefciu - 17.08.2023 Sebrian napisał(a): Tyle, że mamy zupełnie inną rzeczywistość niż w roku choćby 2015.Wywiad Wyżgi z Tuskiem był w 2021, a nie w 2015. W wywiadzie tym Tusk najprościej w świecie twierdził, że nie będzie odpowiadał na pytania programowe. Teraz się to trochę poprawiło. Ale nadal — możliwość wymienienia trzech punktów z pamięci to niewiele. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Sofeicz - 17.08.2023 zefciu napisał(a): Tusk najprościej w świecie twierdził, że nie będzie odpowiadał na pytania programowe. Bo jak by coś konkretnego stwierdził, to PiS by to ciupasem wprowadził i traktował, jak swoje
RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Fanuel - 17.08.2023 DziadBorowy napisał(a): https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-boguslaw-woloszanski-i-michal-kolodziejczak-na-listach-ko-do,nId,6966540 A to nie oczywiste? Obiecali już coś wszystkim tylko sfrustrowani rolnicy, którzy są wkurwieni nieziemsko na PiS, zostali z niczym. No to wzięli Agrounię, która jest wentylem dającym ujście frustracji. Przecież rolnik ma chwilowo straszny problem - towary z Ukrainy po dumpingowych cenach, brak efektywnych środków chemicznych na szerzące się plagi, które zmniejszają plony, pogoda i inflacja oraz ceny nawozów i ww środków. A taki Kołodziejczak i napyskuje brutalnie i go w TVP pokażą jako wroga, co pozwoli dotrzeć do ludzi TVP oglądających. A narracja, że "jak nie my to znowu PiS" skutecznie zatrzyma odpływ elektoratu. No bo gdzie odejdzie? Do Hołowni czy Lewicy? Przecież ich wynik to dodatek do koalicji także jedynie monopartyjności nie będzie. To jest gra o ludzi, którym w tym roku będzie gorzej. A gorzej będzie prawie wszystkim regionom typowo rolniczym. Owoce miękkie nie dały zarobić, owoce twarde nie mają rynków zbytu, bo wojna i będzie coroczne jojczenie. Ceny zboża w stosunku do nakładów są żadne. Jedyne co ratuje sytuację to ceny warzyw, bo pogoda na świecie i w Polsce wywindowała ceny. Ale to natomiast bije w konsumentów. Także wszystko wskazuje, że Agrounia nie zaszkodzi, natomiast może szturmem wziąć ludzi nie głosujących i antysystemowych i tych co chcą pomsty na PiSie. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Sofeicz - 17.08.2023 Gawain napisał(a): A to nie oczywiste? Oczywiste w kategoriach taktyki (ew. strategii). Ale nieoczywista w kategoriach etosu. Mnie ciekawi czy przytulenie Agro da KO więcej nowych głosów niż zabierze dotychczasowych? Bo wielu tradycyjnych wyborców PO ma teraz niezły zgryz. Są jakieś granice cynizmu. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Ayla Mustafa - 17.08.2023 Gawain napisał(a): [A narracja, że "jak nie my to znowu PiS" skutecznie zatrzyma odpływ elektoratu. No bo gdzie odejdzie? Do Hołowni czy Lewicy? Przecież ich wynik to dodatek do koalicji także jedynie monopartyjności nie będzie.Gdzie jeszcze? 1. Demobilizacja wyborcza, bo elektorat liberalny może poczuć, że nie ma, na kogo głosować. 2. Konfederacja na zasadzie "mimo wszystko Mentzen", bo on chociaż udaje ten antysocjalizm. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - zefciu - 17.08.2023 Sofeicz napisał(a): Bo jak by coś konkretnego stwierdził, to PiS by to ciupasem wprowadził i traktował, jak swojeTo jest chujowe tłumaczenie (zresztą tłumaczenie partii, która kradnie pomysły Lewicy i traktuje je jak swoje). RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Sebrian - 17.08.2023 Sofeicz napisał(a): Bo wielu tradycyjnych wyborców PO ma teraz niezły zgryz.Oczywiście trzeba brać na to poprawkę (jak to w rozmowach z "wysokimi przedstawicielami partii"), ale KO podobnież ten ruch przeanalizowała i wyszło im, że dla elektoratu mariaż ten jest akceptowalny właśnie z powodu walenia Agrounii w PIS. Szczególnie, że współpraca nie ma być zbyt ścisła i AU nie dostała nawet obietnicy ewentualnego objęcia resortu rolnictwa. Ot, coś jak pozyskanie niepasującego do taktyki klubu, ale nabuzowanego piłkarza, co może wyłapać żółtą, a nawet i czerwoną kartkę, ale poobija rywalowi kostki i summa summarum zwiększy szansę na zwycięstwo - tak to widzę. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Iselin - 17.08.2023 Ciekawe, czy to nie jest przypadkiem początek końca Agrounii. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Sofeicz - 18.08.2023 Agrounia jest przykładem (podobnie jak górnicy), że jedna spalona opona czy wylana beczka obornika przebija się do świadomości publicznej więcej niż tysiąc mądrych analiz. Całe rolnictwo w Polsce, to 2,5% PKB (słownie dwaipół procenta). A w mediach wygląda, jakby problemy rolników, to być albo nie być calego kraju. Kiedy ryczaltowcy, których jest milion, dostali kopa w dupę od PiSu pies kulawą nogą nie kiwnął. Trzeba było wylać parę beczek z gównem przed skarbówkami, a może by się cofnęli. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - DziadBorowy - 18.08.2023 To nie tylko problem ryczałtowców, czy też drobnych przedsiębiorców, ale też budżetówki, nauczycieli czy też innych środowisk "nierobotniczych". Nawet jak protestują to są to protesty kulturalne. Przejdą z transparentami, trochę pokrzyczą i tyle. Tylko, że nikogo to nie interesuje a u polityków wzbudzi jedynie uśmiech politowania. Gdyby przykładowo tacy nauczyciele wylali beczkę gnojówki przed ministerstwem Czarnka to od razu byłyby inne rozmowy. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - zefciu - 18.08.2023 Dlaczego jednak czarne protesty nie zadziałały? A w dodatku pojawiły się głosy, że były „zbyt wulgarne”, czy „zbyt brutalne”. Co nie zadziałało, że rządowi udało się w zasadzie je „przetrzymać”? RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Iselin - 18.08.2023 zefciu napisał(a): Dlaczego jednak czarne protesty nie zadziałały? A w dodatku pojawiły się głosy, że były „zbyt wulgarne”, czy „zbyt brutalne”. Co nie zadziałało, że rządowi udało się w zasadzie je „przetrzymać”?Anka Grzybowska o tym pisała z perspektywy małej miejscowości. I może mieć rację. Jej zdaniem potencjał protestów w 2020 został zmarnowany, właśnie dlatego, że dużo ludzi tam wyszło protestować przeciwko konkretnemu wyrokowi, a nie sprawie aborcji na żądanie, nie po to, żeby demolować kościoły, nie po to, żeby brać udział w politycznej kampanii Marty Lempart i jej koleżanek. A w coś takiego mniej więcej się te protesty zamieniły. A poza tym trudno w zasadzie powiedzieć, co protesty miałyby osiągnąć w tej konkretnej sytuacji. Ktoś wierzył, że nagle rząd anuluje wyrok TK? RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - DziadBorowy - 18.08.2023 zefciu napisał(a): Dlaczego jednak czarne protesty nie zadziałały? A w dodatku pojawiły się głosy, że były „zbyt wulgarne”, czy „zbyt brutalne”. Co nie zadziałało, że rządowi udało się w zasadzie je „przetrzymać”? Po części może dlatego, że liderki strajku kobiet koncertowo zmarnowały potencjał jaki stał za tymi protestami. Natomiast nie przesądzałbym, że protesty nie zadziałały. Zauważ, że PIS po nich stanowczo odcinał się od jakichkolwiek dalszych prób zaostrzania aborcji, które przecież nie tylko były podnoszone, ale nawet w postaci projektów obywatelskich trafiały do Sejmu. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Iselin - 18.08.2023 DziadBorowy napisał(a): Natomiast nie przesądzałbym, że protesty nie zadziałały. Zauważ, że PIS po nich stanowczo odcinał się od jakichkolwiek dalszych prób zaostrzania aborcji, które przecież nie tylko były podnoszone, ale nawet w postaci projektów obywatelskich trafiały do Sejmu.W zasadzie PiS wcześniej też nie chciał nic zaostrzać mimo szumnych deklaracji. Jestem naprawdę bardzo ciekawa, co się wtedy stało, kto kogo czym zaszantażował albo przekupił. I czy kiedyś się tego dowiemy. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Sofeicz - 18.08.2023 DziadBorowy napisał(a): Zauważ, że PIS po nich stanowczo odcinał się od jakichkolwiek dalszych prób zaostrzania aborcji,A to jest jeszcze coś do zaostrzenia? Przecież wlaściwie aborcja jest w 90% nielegalna. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - INSTI - 18.08.2023 https://radakonsultacyjna.pl/ Wniosek na przyszłość: nie zakładać Rady z 500 osobami w składzie. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - Iselin - 18.08.2023 INSTI napisał(a): https://radakonsultacyjna.pl/Czternaście obszarów działania. W zasadzie program polityczny, wymyślony odgórnie, pod którym dużo osób biorących udział w protestach, wcale by się nie podpisała. RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - DziadBorowy - 18.08.2023 Sofeicz napisał(a): A to jest jeszcze coś do zaostrzenia? Z pomysłów jakie się pojawiły: - zakaz aborcji w przypadku gwału - zakaz aborcji w przypadku zagrożenia życia matki - kara więzienia dla kobiety, która przeprowadzi aborcję - kara więzienia za informowanie o możliwości przeprowadzenia aborcji np za granicą RE: Strategia komitetów wyborczych - plany, marzenia, rozważania - zefciu - 18.08.2023 DziadBorowy napisał(a): Po części może dlatego, że liderki strajku kobiet koncertowo zmarnowały potencjał jaki stał za tymi protestami.No ale właśnie w jaki sposób. Czy chodziło o rozmienienie na drobne? Czy o próbę grania na polityczną karierę? Czy może zbyt dużej liczbie osób kazano wypierdalać? Cytat:Natomiast nie przesądzałbym, że protesty nie zadziałały. Zauważ, że PIS po nich stanowczo odcinał się od jakichkolwiek dalszych prób zaostrzania aborcji, które przecież nie tylko były podnoszone, ale nawet w postaci projektów obywatelskich trafiały do Sejmu.No właśnie to było dziwaczne. Bo najpierw była próba przepchnięcia ustawy, szybki „czarny protest” po pierwszym czytaniu i ustawa odrzucona. A potem był „wyrok TK”, jeszcze silniejsze protesty i… nic. Rozeszło się po kościach. Iselin napisał(a):Ktoś wierzył, że nagle rząd anuluje wyrok TK?Przypominam, że na początku protestów Duda obiecywał, że napisze nowelizację. I to chyba było rozwiązanie najbardziej z punktu widzenia „zachowania twarzy przez PiS” sensowne — napisać nowelizację, przegłosować i wydać „TK” polecenie, że ustawa jest zgodna z Konstytucją. Tymczasem ogłoszono Pakt Senacki. U mnie PO wystawia ziomala z Wronek. Nie jest źle. Ale co w końcu z tym Giertychem, nie mam pojęcia. |