Forum Ateista.pl
PiS, co zrobił a nie co powiedział - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Polityka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=11)
+--- Wątek: PiS, co zrobił a nie co powiedział (/showthread.php?tid=12794)



RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - DziadBorowy - 19.12.2015

Smok Eustachy napisał(a):
http://niezalezna.pl/74069-dzien-kompromitacji-siemoniaka-najpierw-oswiadczenie-nato-teraz-slowacji


Skoro napisał to pisowski odpowiednik Wyborczej to wnioski  które wyciąga muszą być poprawne. Nie wyrzucili nas z NATO, Słowacja nie wypowiedziała nam wojny zatem "Nic się nie stało - Polacy nic się nie stało". Kolejny wielki sukces durniów z  PISu - znowu odpierdolili manianę, natychmiastowo widocznych konsekwencji nie ma, więc wszystko ok Duży uśmiech


Jak Siemoniak oczywiście przesadził to akcja ta była zupełnie zbędna w formie w jakiej została przeprowadzona, można było to zrobić na spokojnie w cywilizowany sposób. Ledwo ucichło zamieszanie z bronią jądrową wynikłe z tego, że bodajże wiceminister nie potrafił powstrzymać się przed głupim kłapaniem dziobem przed kamerami to mamy teraz coś takiego.  I jak rzecz nie jest na tyle ważna aby ktokolwiek kruszył o nią kopie to wiarygodności nam to nie dodaje a w momencie gdy staramy się o stałą obecność wojsk NATO może nam to zaszkodzić. Zresztą takie komentarze wygłaszane przez ludzi nieco bardziej wpływowych niż autorzy (Nie)Zależnej  już się pojawiają:

https://twitter.com/CER_Korteweg/status/677810782978113536



Dodatkowo gdzieś czytałem (chociaż jest to rzecz do weryfikacji), że do tego centrum na początku roku mieli przystąpić brytyjczycy i amerykanie. Jeżeli faktycznie były takie plany to obstawiam, że są już nieaktualne. Takie rzeczy nie lubią zbędnego rozgłosu i niekompetencji.

Niestety wszystko wskazuje na to, że MON zamierza działać wg starej zasady "nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera". Przygnębiające jest to w jakim tempie PIS osłabia Polskę  praktycznie w każdej istotnej dziedzinie Smutny


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Sofeicz - 19.12.2015

DziadBorowy napisał(a): Niestety wszystko wskazuje na to, że MON zamierza działać wg starej zasady "nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera". Przygnębiające jest to w jakim tempie PIS osłabia Polskę  praktycznie w każdej istotnej dziedzinie Smutny

Dodaj do tego drastyczne obniżenie wymaganych kompetencji w PiSowskiej wizji korpusu urzędników państwowych i masz konsekwentny 'trynd'.
TKM


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Battlecruiser - 19.12.2015

Podstawowa kompetencja do tej pory bylo uznanie towarzyszy radzieckich


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - El Commediante - 19.12.2015

A ja myślę, że PiS nie zrobiłby takiej nocnej akcji w centrum NATO, gdyby nie przychylność Ameryki. Nie odważyłby się, mimo wszsystko. Chodziło o wymianę proeuropejskich agentów na proamerykańskich. Tych, co by demaskowali podsłuchiwanie NSA, na tych, co by zakładali te podsłuchy. Trzeba zrozumieć jedno: amerykanie przerzucają wszystko co mają w Europie na Pacyfik i szukają innych sposobów niż stacjonowanie wojsk i flot na utrzymanie strefy wpływów. IVRP może być jednym z nich.

Co do bomby atomowej w Polsce, to nie byłby to wcale taki głupi pomysł. Samo wspomnienie o tym w wywiadzie sprawi, że Rosja dwa razy się zastanowi zanim pogrozi nam atomem. I jest to kolejny powód, by wierzyć w amerykańskich autorów takiej polityki: żaden pisior nie wpadłby na coś podobnego.


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - exeter - 19.12.2015

El Commediante,

Cytat:Co do bomby atomowej w Polsce, to nie byłby to wcale taki głupi pomysł. Samo wspomnienie o tym w wywiadzie sprawi, że Rosja dwa razy się zastanowi zanim pogrozi nam atomem.
Komediancie, zejdź na Ziemię. Oczko

Załóżmy, ze USA w swojej niewiarygodnie wielkiej dobroci podzielą się z nami atomowymi pigułami. Gdzie będziemy je przechowywali - w tajnym pomieszczeniu do którego Szalony Antek dorobi klucze?
I czym je zawieziemy do Rosji, na taczkach?


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Xeo95 - 19.12.2015

exeter napisał(a): Załóżmy, ze USA w swojej niewiarygodnie wielkiej dobroci podzielą się z nami atomowymi pigułami. Gdzie będziemy je przechowywali - w tajnym pomieszczeniu do którego Szalony Antek dorobi klucze?
Masz coś innego do powiedzenia oprócz hurr durr zuy PIS?

Cytat:I czym je zawieziemy do Rosji, na taczkach?
Sądzę że jeśli dali by nam atomówki to daliby też środki przenoszenia. Ale co ja tam mogę wiedzieć. Pewnie daliby same atomówki żeby exetery mogły mówić ,,paczcie jakie te pisiory som gópie".


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - exeter - 19.12.2015

Xeo95,

Cytat:Sądzę że jeśli dali by nam atomówki to daliby też środki przenoszenia.
Bombowce B2, czy rakiety Trident?


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Sofeicz - 19.12.2015

Oczywiście, mówienie o amerykańskich głowicach, które USA miałoby 'dać' Polsce, to są tak piramidalne bzdury, że aż się wierzyć nie chce, że ktoś to bierze poważnie.
I nie chodzi tu o rządy tej czy innej partii.
Tu chodzi o globalne interesy mocarstw atomowych.
Pomimo twardej retoryki, jak na razie, zarówno USA i Rosja dochowują swoich zobowiązań strategicznych.
A szczególnie tych dotyczących nierozprzestrzeniania broni jądrowej.
Jeżeli już, to każdy musi się dorobić własnej BJ.

Patriotów mam nie chcą dać, a dadzą atomówki - zejdźcie na planetę Ziemia!


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - pitbbpl - 19.12.2015

Aż tak tępi Amerykanie nie są. To by dopiero sobie narobili kłopotów gdyby Polscy politycy mieli dostęp do atomówek.


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Grim - 19.12.2015

exeter napisał(a): El Commediante,

Cytat:Co do bomby atomowej w Polsce, to nie byłby to wcale taki głupi pomysł. Samo wspomnienie o tym w wywiadzie sprawi, że Rosja dwa razy się zastanowi zanim pogrozi nam atomem.
Komediancie, zejdź na Ziemię. Oczko

Załóżmy, ze USA w swojej niewiarygodnie wielkiej dobroci podzielą się z nami atomowymi pigułami. Gdzie będziemy je przechowywali - w tajnym pomieszczeniu do którego Szalony Antek dorobi klucze?
I czym je zawieziemy do Rosji, na taczkach?

Skoro ZSRR trzymał na naszym terytorium głowice nuklearne i rakiety zdolne do ich przenoszenia i tylko oni to obsługiwali, to myślisz że takie USA nie dałoby radę zrobić czegoś podobnego?


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Battlecruiser - 20.12.2015

PiS śmiga:
Działający dotychczas w Poznaniu Instytut Zachodni przestaje istnieć, a od nowego roku w jego miejsce zacznie działać nowy ośrodek niemcoznawczy, analogiczny do Ośrodka Studiów Wschodnich, podlegający bezpośrednio premierowi.

O utworzeniu Instytutu Zachodniego im. Z. Wojciechowskiego Sejm zdecydował w ostatani czwartek. Instytut zostanie powołany w miejsce działającego dotychczas Instytutu Zachodniego - Instytutu Naukowo-Badawczego im. Z. Wojciechowskiego. Nowa placówka nie będzie podlegała ustawie o instytutach badawczych ani resortowi nauki. Działanie IZ regulowane będzie nową, osobną ustawą, a instytut będzie podlegać bezpośrednio premierowi.

Według posłów PiS, którzy przedłożyli projekt, instytut stanie się jednostką strategiczną, wzmacniającą wiedzę na temat sytuacji Polaków w Niemczech, analogicznie do Ośrodka Studiów Wschodnich. IZ ma się też zajmować tematyką dotyczącą bezpieczeństwa Polski w kontekście europejskim oraz polityki imigracyjnej Niemiec.

- Niemcy to nasz największy partner europejski, sąsiad zza zachodniej granicy, z którym łączą nas wielorakie więzy polityczne, społeczne, gospodarcze, który ma ogromny wpływ na funkcjonowanie naszej wspólnoty państwowej, tak samo, jak ma wpływ na funkcjonowanie wielu państw europejskich i UE. Powinniśmy dysponować takim profesjonalnym ośrodkiem niemcoznawczym, to jest nasz interes państwowy - podkreślał we wtorek w Sejmie przedstawiciel wnioskodawców, poseł Tadeusz Dziuba (PiS).

W trakcie czwartkowego głosowania posłowie odrzucili wnioski mniejszości, zgodnie z którymi główny ciężar zainteresowań Instytutu Zachodniego miałyby stanowić nie tyle Niemcy, co cała Unia Europejska (ale "ze szczególnym uwzględnieniem Niemiec").

- Uważam, że Polska potrzebuje ośrodka badawczego, takiego analitycznego z prawdziwego zdarzenia, który będzie wspierał władze publiczne; ośrodka ogólnoeuropejskiego, który będzie badał nie tylko Niemcy, ale też innych członków UE, polityki europejskiej, procesy integracyjne, procesy zachodzące w Unii, i same instytucje - mówił we wtorek na posiedzeniu Sejmu poseł Adam Szłapka (N). - Nie stanie się to od razu, ale dajmy szansę Instytutowi Zachodniemu na rozwój, na zbudowanie wiodącego w Polsce, a w przyszłości może i w Europie ośrodka zajmującego się myślą europejską. To oczywiście będzie się wiązało ze zmianą finansowania, ale to jest niezwykle ważne.

Na wtorkowym posiedzeniu Sejmu przewodniczący Komisji Edukacji, Nauki i Młodzież Rafał Grupiński (PO) zaznaczył, że proponowane zmiany poszerzają zakres działalności Instytutu Zachodniego, co zmienia w pewnym stopniu przyszły charakter pracy instytutu. Dodał, że zakres badań dotyczący Unii Europejskiej jest również w ustawie przewidziany.

Podczas głosowania posłowie odrzucili też poprawkę klubu poselskiego partii Kukiz 15. Zgodnie z nią instytut należałoby powołać czasowo, od 1 stycznia 2016 do 31 grudnia 2020 r., a po czterech latach działalności instytut powinien przedstawić raport ze swojej działalności.

Ustawa przewiduje, że Rada Instytutu (powoływana przez Prezesa Rady Ministrów) będzie się składać z dziewięciu osób, powoływanych na okres kadencji. Po jednym swoim przedstawicielu do rady wskaże premier oraz ministrowie: gospodarki i spraw zagranicznych.

Ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 2016 r. Działalność instytutu będzie finansowana z dotacji podmiotowej z budżetu państwa. Ponieważ projekt budżetu na 2016 r. zostanie uchwalony już po nowym roku (prawdopodobnie w lutym albo marcu), w okresie przejściowym (do momentu otrzymania dotacji budżetowej) działalność instytutu będzie finansowana z rezerwy ogólnej Rady Ministrów.

Obecnie sytuacja finansowa Instytutu Zachodniego - Instytutu Naukowo-Badawczego im. Z. Wojciechowskiego (IZ) w Poznaniu jest niepewna - władze jednostki alarmowały, że przy obecnym systemie finansowania IZ grozi likwidacja. Projekt ustawy, który miał się przyczynić do rozwiązania problemów poznańskiej placówki przygotowali posłowie PiS jeszcze pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu.
http://newsroom.salon24.pl/686864,powstanie-nowy-instytut-zachodni-w-poznaniu


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - El Commediante - 20.12.2015

Sofeicz napisał(a): Oczywiście, mówienie o amerykańskich głowicach, które USA miałoby 'dać' Polsce, to są tak piramidalne bzdury, że aż się wierzyć nie chce, że ktoś to bierze poważnie.
Co innego chcieć atom wziąć, a co innego chcieć dać. To pierwsze jest dobre, jeśli jest się po właściwej stronie. To drugie - bardzo ryzykowne, szczególnie że oficjalnie atoma przecież nikt nie ma.


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Gladiator - 20.12.2015

ad Sofeicz

Cytat:Patriotów mam nie chcą dać, a dadzą atomówki - zejdźcie na planetę Ziemia!



Patrioty - Amerykanie - jak znów słyszeliśmy w Faktach -  są gotowi do rozmów, żeby negocjować kontrakt.

Tutaj uważam, że popełniono błąd. Błąd natury politycznej, ponieważ decyzje o wyborze systemu obrony powietrznej była decyzją polityczną, nie wynikała ona z przesłanek merytorycznych, ponieważ  na dzień dzisiejszy tego systemu - który myśmy wymagali dla polskich sił zbrojnych - nie ma i Raytheon deklarował, że ma, natomiast Raytheon oczekuje od nas, że my damy środki na rozwój tego systemu, którego nie ma i na dobrą sprawę ten system byłby rozwijany tylko dla Polski, po co?
Co to świadczy o poprzednim rządzie, że zdecydował się na kontrakt... na coś, czego nie ma?
To niech wyjaśni minister Macierewicz, dlaczego tak się stało. Natomiast uważam, że była to absolutnie decyzja polityczna, nie merytoryczna, ponieważ w tym czasie w zasięgu mieliśmy system francuski, który jest gotowym systemem, no i spójrzmy na to, co robią nasi sąsiedzi, np. Niemcy - wchodzą w system MEADS.

Źródło.

To efekt pewnej filozofii rządzenia, od każdego coś kupić, dla świętego spokoju. Trzeba odróżnić wrzask przedwyborczy (patrz Caracale), czy bębnienie o przestarzałych Patriotach od rzeczywistości. A twarda ręka Maciarewicza na intrygujących generałów, rozmycie odpowiedzialności za cokolwiek się przyda. Armie trzeba postawić do pionu.


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Baptiste - 20.12.2015

Cytat:Skoro ZSRR trzymał na naszym terytorium głowice nuklearne i rakiety zdolne do ich przenoszenia i tylko oni to obsługiwali, to myślisz że takie USA nie dałoby radę zrobić czegoś podobnego?
Dałoby radę ale w okresie zimnej wojny.
Podobne działania skutkowały kryzysem kubańskim. Nie po to w następnych latach powstało tyle dwustronnych umów pomiędzy tymi dwoma podmiotami aby teraz przy mniejszym napięciu bawić się w takie rzeczy.
Społeczeństwo amerykańskie też napewno nie jest tym zainteresowane gdyż już nie ma takiego zagrożenia wojną z Rosją jak niegdyś z ZSRR.

Technicznie wszystko jest wykonalne. Mogliby w Polsce zbudować bazy z silosami ściśle kontrolowanymi przez ich wojskowych. Nie ma jednak ku temu powodu. Taką drogą atomówek w Polsce nie będzie.


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - exeter - 20.12.2015

Grim,

Cytat:Skoro ZSRR trzymał na naszym terytorium głowice nuklearne i rakiety zdolne do ich przenoszenia i tylko oni to obsługiwali, to myślisz że takie USA nie dałoby radę zrobić czegoś podobnego?
Trzeba mieć mocno najebane do głów, żeby śnić o polskiej atomowej potędze i to jeszcze z amerykańskiej łaski. Moim zdaniem, zostało to wrzucone opinii publicznej wyłącznie po to, by przykryć pisowski blitzkrieg na wszystkie instytucje państwa i mizerię w realizacji obietnic wyborczych - niech sobie Polacy zamiast myśleć o tamtym, łamią głowy, co zrobimy z amerykańskimi atomowymi pigułami?

Ani broń jądrowa na naszym terytorium, ani amerykańska "tarcza" mająca chronić kontynent północnoamerykański nie zwiększają naszego bezpieczeństwa. Jest przeciwnie, zmniejszaj je, czyniąc z nas cel ataków wyprzedzających.

A najbardziej zmniejsza nasze bezpieczeństwo polityka obecnych władz, spychająca Polskę na margines i skłócająca nas ze wszystkimi. Powtórzę, trzeba mieć siano, zamiast mózgu, żeby myśleć o polskiej potędze militarnej, nawet w skali regionu. I kompletnie nie mieć pojęcia, jakie są koszty zbrojeń.


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - El Commediante - 20.12.2015

W jaki sposób posiadanie nuka zmniejsza bezpieczeństwo kraju?


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Żarłak - 20.12.2015

zefciu napisał(a):
Żarłak napisał(a): Na razie, prezydent Duda swoją wizytą w Chinach odwalił dobrą robotę. Reakcja Amerykanów? Cisza.
Dlaczego Amerykanie mieliby to jakoś komentować?
Cytat:Tak samo rozwijane są wstępne procedury dot. polskich udziałów w AIIB. Reakcja USA? Cisza.
Dlaczego Amerykanie mieliby to jakoś komentować?

Przecież nie napisałem, że mają to jakoś komentować.

zefciu napisał(a):
Cytat:Za to CNN czy Washington Post chętnie zajęły się krytyką działań rządu wobec TK.
Co jest naturalne. Polskie media również komentują procezy demokratyzujące i dezdemokratyzujące w innych krajach.

Przecież nie napisałem, że to jest czymś nietypowym. Naturalne, oczywiście.

zefciu napisał(a):
Cytat:Co nam zrobią Jankesi?
Nic nam nie zrobią. Ale reputacji cywilizowanego kraju tak szybko sobie nie przywrócimy.

Daj spokój. Mam rozumieć, że w ostatnim czasie Polacy stali się mniej cywilizowanym społeczeństwem? Duży uśmiech
Poza tym, mało kogo obchodzi wyobrażenie Polski, polskości itp. przymiotów. Naprawdę, ludzie poza granicami naszego pięknego kraju mają swoje życie i rzadko przypominają sobie o istnieniu takiego kraju jak Polska.

zefciu napisał(a):
Cytat:które jeszcze nie nabrały tempa.
To co Wy kurwa jeszcze planujecie nam zrobić, co?

Nie wiem kim są "wy" w twoim komentarzu, dlatego uznaję, że pytanie nie jest skierowane do mnie, bo występuję tylko w liczbie pojedynczej i piszę za siebie.



El Commediante napisał(a):
Żarłak napisał(a):
El Commediante napisał(a):
Żarłak napisał(a):
DziadBorowy napisał(a): Po raz pierwszy czytając doniesienia  o propozycjach PIS szlag mnie tutaj trafił. Jak Polonia chce mieć wpływ na to co się dzieje w kraju niech do kraju wraca albo wsadzi swoją przemądrzałą dupę w samolot i przyleci tu na czas wyborów. Pomysł zmiany kosnstytucji tak aby wprowadzić do senau obywateli innego państwa też jest genialny.

Tam nie ma nic o Jedwabnym Szlaku.
Nie szkodzi. Jedwabny Szlak jest kompletnie niezgodny z amerykańską polityką. Mając amerykańskie wpływy w senacie oraz premiera i prezydenta "szkolonych" w USA będzie nam trudno dogadać się z Chińczykami co do tego przedsięwzięcia.

Na razie, prezydent Duda swoją wizytą w Chinach odwalił dobrą robotę. Reakcja Amerykanów? Cisza. Tak samo rozwijane są wstępne procedury dot. polskich udziałów w AIIB. Reakcja USA? Cisza. Za to CNN czy Washington Post chętnie zajęły się krytyką działań rządu wobec TK. Co nam zrobią Jankesi? Jeśli nadal będą krytykować sprawy ustrojowe, które międzynarodowo są nieistotne, to mogą sobie krytykować.

El Commediante napisał(a): A co się mają odzywać, jak Jedwabny Szlak jest dopiero na papierze, a do AIIB zapisali się o wiele więksi gracze i Amerykanie nie reagowali. 

No właśnie. Polska jest peryferiami, dlatego chciałbym żebyś uzasadnił dlaczego nowy rząd w Polsce ma działać tak jak tego chcą amerykanie. Na razie napisałeś tylko, że są na smyczy Waszyngtonu. Może, ale do tej pory nie zauważyłem nic, co potwierdzałoby twoją tezę, że obecny rząd czy prezydent z inspiracji Amerykanów będą sabotować tę inicjatywę. Jeśli coś przeoczyłem zarzuć łączem na poparcie swojej tezy.

No i w odpowiedzi, artykuł z Huffington Post oceniający sytuację na lini UK - USA po przystąpieniu Brytów do AIIB.

Cytat:A clue to the epochal significance of this event came from a senior U.S. government official interviewed by the Financial Times. His sharp words were very telling: "We are wary about a trend toward constant accommodation of China, which is not the best way to engage a rising power." No ally has been as faithful to the U.S. as the British. Only they would follow the United States into the Iraqi quagmire -- and that was only 12 years ago.

Today, that same ally has decided that history has turned a corner. The U.S. can no longer dominate world history. A new power has also arrived. The British, like most other middle powers, have decided to hedge their bets and work with China as well as the U.S. But this is also a matter of survival. If London does not serve the financial and economic interests of a rising China, it could become sidelined in the 21st century. Hence, the British have no choice but to work with China.

The petulant White House reaction was predictable. Sadly, it was also unwise.
(...)Until the British joined the AIIB, America had been publicly denying that it was discouraging countries from joining the new bank, even though it was well known that America was doing so. Australia and South Korea held back from joining the AIIB because of direct calls from Washington. Now that the British have joined, there is no reason for them to hold back any longer. America should wisely accept their decision.

Źródło.

Prawda to, czy nie? Hm, hm...  Cwaniak


El Commediante napisał(a): Tymczasem to że CNN krytykuje PiS tylko potwierdza moją fantazję. To jest liberalna telewizja, natomiast polonia zwykle należy do prawicy w stylu Donalda Trumpa, a przynajmniej republikańskiej. Gdyby materiał o Polsce wyemitowało Fox News to byłby jakiś argument.

Argument na rzecz czego?
Co ma wspólnego twoja fantazja z rzeczywistością i dlaczego emisja takich treści w innych mediach ma cokolwiek potwierdzać?

El Commediante napisał(a): [quote pid='638060' dateline='1450377480']
Poza tym, istotniejsze dla nich jest wyrwanie Polski ze strefy politycznych wpływów Berlina i Brukseli, aniżeli rzucanie kłód w sprawach, które jeszcze nie nabrały tempa.
Tylko że to jest niemożliwe.

No to się właśnie dokonało. Berlin stracił taką polityczną siłę nacisku jaką miał przez ostatnie osiem lat. Groźby o finansowych karach nie biorą się znikąd.

El Commediante napisał(a): Jak chcesz wyrwać kraj ze strefy wpływów sąsiada o ośmiokrotnie większej gospodarce?

Drogi są różne. Ukraina, Syria, Gruzja, Korea Płd., Irak itp. Albo Chiny, które w latach 70 odwróciły się od Kremla. Polska zmieniła dryf polityczny. Zmiana dryfu gospodarczego jest trudniejsza i zabiera więcej czasu.


El Commediante napisał(a): Nie mówiąc o wielkości gospodarki UE równej 40 polskim. Przecież wyjście z tej strefy wpływów będzie równoznaczne z otwarciem konfliktu. Nie ma mowy o wyjściu z niej, chyba że przy bratniej pomocy Rosji zakończonej znalezieniem się w jej strefie wpływów.


Amerykanom chodzi o wytargowanie się z Niemcami kosztem Polski. Niemcy coś odpuszczą, Amerykanie odpuszczą, a Polska dalej będzie ruchana w d. O nic więcej nie chodzi.

El Commediante napisał(a): Trudno być silniejszym od Niemiec, o wiele łatwiej wzmocnić się kosztem Rosji i mam nadzieję, że ktoś w tym rządzie to dostrzeże.

Nie wiem czy to dostrzegają. Byłoby dobrze, zgadzam się z Tobą. Nawet nie tyle chodzi żeby Polska konkurowała z Niemcami. Najlepiej to podzielić tort, dogadać się, a przede wszystkim współpracować z nimi na równych zasadach. Dążyć do takiej sytuacji, w której Niemcy dostrzegą, że potrzebują Polski nie tylko jako republiki bananowej do zbijania łatwej kasy. Niemcy muszą dostrzec, że Polacy mogą im być bliżsi, niż Rosjanie, a to samo muszą zrozumieć Polacy. To jedyna szansa. Tylko czy jest to realny scenariusz?  Duży uśmiech

[/quote]


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Sofeicz - 21.12.2015

Cytat:Amerykanom chodzi o wytargowanie się z Niemcami kosztem Polski. Niemcy coś odpuszczą, Amerykanie odpuszczą, a Polska dalej będzie ruchana w d. O nic więcej nie chodzi.
Nie napalaj się - na strategicznej mapie USA Polski trzeba szukać z mikroskopem.
O nic się z nikim nie będą targować.


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Żarłak - 21.12.2015

Sofeicz napisał(a):
Cytat:Amerykanom chodzi o wytargowanie się z Niemcami kosztem Polski. Niemcy coś odpuszczą, Amerykanie odpuszczą, a Polska dalej będzie ruchana w d. O nic więcej nie chodzi.
Nie napalaj się - na strategicznej mapie USA Polski trzeba szukać z mikroskopem.
O nic się z nikim nie będą targować.

No coś Ty. Amerykanie cały czas się targują. Dobry przykład: sprawa tarczy. Kilka lat wodzenia za nos Rosji przy pomocy rządu w W-wie, a jak już się dogadali, to nastąpil "reset". I tarczy "ni ma". Duży uśmiech Polska jest na tyle istotna dla Amerykanów, na ile jest istotna dla Rosji i Niemiec. Tylko o to chodzi. Przy okazji wcisną Polaczkom "swój deal" jakim były takie F-16. I wszyscy zadowoleni. Tylko Polskę boli d. Cwaniak


RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Sofeicz - 21.12.2015

Mam inne zdanie o polityce amerykańskiej.
Są wciąż młodym i naiwnym krajem.
Ich polityka jest przyczynkarska. Często zmieniają priorytety i miotają się od ściany do ściany.
Charakterystyczne np. było zaufanie Rosjanom i skasowanie swoich programów kosmicznych. W efekcie zostali bez możliwości własnego transportu astronautów na orbitę.
Żaden myślący dalekosiężnie kraj (tym bardziej mający mocarstwowe nastawienie) nie zrobiłby takiego piramidalnego głupstwa.