Forum Ateista.pl
Czy jesteśmy dumni z więzięń? - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Filozofia i światopogląd (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Pozostałe zagadnienia filozoficzne i światopoglądowe (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Wątek: Czy jesteśmy dumni z więzięń? (/showthread.php?tid=13359)



Czy jesteśmy dumni z więzięń? - Rafał Kozłowski - 21.04.2017

Świętowanie rocznic, ważnych wydarzeń, to rzecz w społeczeństwie normalna. Zastanawiam się jednak czy świętowanie wszelakich zdarzeń ma nie tylko sens, ale czy jest społecznie dopuszczalne. Zauważyłem w mediach, że świętuje się m.in. rocznice powstania więzień będących z zasady instytucjami represji... mam mieszane uczucia z tym związane. Nie chcę przedstawiać swojego stanowiska, aby nie „zabarwiać” odpowiedzi. Chciałbym poprosić Forumowiczów o opinię, czy obchodzenie rocznic powstania więzień w Polsce jest zasadne? Wiąże się ono bowiem ze skomplikowaną sytuacją społeczno-polityczną powojennej historii państwa polskiego.


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - znaLezczyni - 21.04.2017

A powstanie jakiego więzienia świętowano?


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - Rafał Kozłowski - 21.04.2017

znaLezczyni napisał(a): A powstanie jakiego więzienia świętowano?

www.sw.gov.pl
to strona Więziennictwa, a tam znajdziesz odpowiedzi :-)
Nie chcę podawać konkretnych przykładów, ale rozmawiać o realnym zjawisku społecznym.
.
.
.


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - zefciu - 22.04.2017

Ale argumentujesz, że co? Że pracownicy SW mają całymi dniami tarzać się w prochu i popiele i przepraszać społeczeństwo za to, że prowadzą instytucje represji?


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - Rafał Kozłowski - 22.04.2017

zefciu napisał(a): Ale argumentujesz, że co? Że pracownicy SW mają całymi dniami tarzać się w prochu i popiele i przepraszać społeczeństwo za to, że prowadzą instytucje represji?
To sprawa doktrynalna. Służba w SW jest trudna i nikt za pracę w tej służbie nikogo przepraszać nie musi. Jednakże obchody rocznic istnienia więzień, ba ich istnienia, to już inna sprawa. Wymiar Sprawiedliwości powinien być skuteczny, a nie huczny.
.
.
.


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - Dragula - 22.04.2017

To nie lepiej takiej Barbórki się przyczepić? To przynajmniej ludzie zauważają i rzeczywiście jest huczne. A parafrazując - górnicy mają zapierdalać kilofem, a nie paradować w w galowych mundurkach Duży uśmiech


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - artnoc - 22.04.2017

Taka rocznica mnie się kojarzy z jakąś zadumą nad wiezieniem i jego rolą tu i tam.
Może mieć to jakiś sens.
Tak na co dzień to rzadko się o tym myśli, więc rocznica więzienia która ma nam o nim itd przypominać ,nie widzę w tym nic złego.
A może ktoś z głową Kanta, weźmie i napiszę na rocznice jakiegoś wiezienia esej na temat sensu kary, itp.


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - Sofeicz - 22.04.2017

Więzienie to filar cywilizacji i należy świętować jak najbardziej.


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - znaLezczyni - 25.04.2017

Rafał Kozłowski

Cytat:to strona Więziennictwa, a tam znajdziesz odpowiedzi :-)

Nie chcę podawać konkretnych przykładów, ale rozmawiać o realnym zjawisku społecznym.

Weszłam na tę stronę, ale informacji o świętowaniu otwarcia więzienia nie znalazłam - może jest na jakieś podstronie.

Myślę, że świętowanie otwierania placówki a jakieś obchody czy zwyczaje związane w pracą w więziennictwie to dwie różne rzeczy.
Jeśli chodzi o otwarcie więzienia - imo to smutna konieczność. Więzienia są potrzebne, pełnią ważną rolę w społeczeństwie, natomiast imo nie ma się z czego cieszyć, że muszą powstawać nowe. Chyba że nowe więzienie powstaje nie głównie dlatego, że zwiększa się liczba popełnianych przestępstw, a głównie dlatego, by poprawić warunki bytowe więźniów. Z góry wiem, co powiedziałoby gros ludzi, których znam - że więźniowie nie są na wczasach, że skoro brakuje pieniędzy na to czy tamto dla normalnych ludzi, z jakiej racji więźniowie mają mieć przywileje w postaci telewizji, siłowni, jakichś zajęć, przestrzeni osobistej. Imo świadczy to o tym, że część ludzi zapomina, czym jest kara - a nie jest ona imo umieszczeniem kogoś w warunkach, w których będzie musiał przez zasądzony czas wegetować. Karą jest odebranie wolności, wolności wyboru miejsca i decydowania o sobie.
Inną sprawą jest celebrowanie pracy w więziennictwie. Przypuszczam, że to bardzo ciężka praca (im więcej kontaktu ze skazanymi, tym cięższa) i że stosunkowo łatwo może w niej dochodzić do wypaczania osób zajmujących się nią. Dlatego za dobrą pracę należy się nagroda i jeśli ktoś potrafi taką pracę wykonywać sumiennie, rzetelnie, bez znęcania się nad więźniami ale i bez naiwności - należy mu się nagroda. Różne zawody takie nagrody dla swoich pracowników przewidują i nie widziałabym nic niewłaściwego w tym, żeby i służba więzienna je otrzymywała.


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - Rafał Kozłowski - 25.04.2017

znaLezczyni napisał(a): Weszłam na tę stronę, ale informacji o świętowaniu otwarcia więzienia nie znalazłam - może jest na jakieś podstronie.

Myślę, że świętowanie otwierania placówki a jakieś obchody czy zwyczaje związane w pracą w więziennictwie to dwie różne rzeczy.
Jeśli chodzi o otwarcie więzienia - imo to smutna konieczność. Więzienia są potrzebne, pełnią ważną rolę w społeczeństwie, natomiast imo nie ma się z czego cieszyć, że muszą powstawać nowe. Chyba że nowe więzienie powstaje nie głównie dlatego, że zwiększa się liczba popełnianych przestępstw, a głównie dlatego, by poprawić warunki bytowe więźniów. Z góry wiem, co powiedziałoby gros ludzi, których znam - że więźniowie nie są na wczasach, że skoro brakuje pieniędzy na to czy tamto dla normalnych ludzi, z jakiej racji więźniowie mają mieć przywileje w postaci telewizji, siłowni, jakichś zajęć, przestrzeni osobistej. Imo świadczy to o tym, że część ludzi zapomina, czym jest kara - a nie jest ona imo umieszczeniem kogoś w warunkach, w których będzie musiał przez zasądzony czas wegetować. Karą jest odebranie wolności, wolności wyboru miejsca i decydowania o sobie.
Inną sprawą jest celebrowanie pracy w więziennictwie. Przypuszczam, że to bardzo ciężka praca (im więcej kontaktu ze skazanymi, tym cięższa) i że stosunkowo łatwo może w niej dochodzić do wypaczania osób zajmujących się nią. Dlatego za dobrą pracę należy się nagroda i jeśli ktoś potrafi taką pracę wykonywać sumiennie, rzetelnie, bez znęcania się nad więźniami ale i bez naiwności - należy mu się nagroda. Różne zawody takie nagrody dla swoich pracowników przewidują i nie widziałabym nic niewłaściwego w tym, żeby i służba więzienna je otrzymywała.

Rozumiem Twoją troskę o funkcjonariuszy SW i zapewniam Ciebie, że swoje święto mają 8 lutego... choć zmienia się to na przestrzeni lat.

Załóżmy nawet, tak jak piszesz: że powstanie więzienia może być powodem do świętowania (w przyczyn przez Ciebie wskazanych)... ale nadal pytam się: czego świętowania? Polepszenia warunków bytowych?
To, jakie warunki mają panować w więzieniach wymagają przepisy sanitarne oraz przepisy prawa budowlanego.... żadna to łaska, aby warunki takie zapewnić..

Pozostaje problem więzienia jako takiego. Świętujemy sobie obchody powstania jakiegoś tam więzienia... i czym się chwalimy? Porażką systemu prawnego?  Tego, że nie potrafimy wykształcić systemu np. kar wolnościowych?
Dla wielu osób "wizyta" w więzieniu, to smutny epizod życia - każdemu "noga powinąć się może"; po odbyciu kary, skazany wraca do społeczeństwa.... choć tak właściwie zawsze w nim był...., ale w izolacji. Pozbawienie wolności członka społeczeństwa, to społecznie smutne wydarzenie.
Zauważ: sądy nie świętują dat swojego powstanie; prokuratury również, ministerstwa również... etc... etc....


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - krystkon - 27.04.2017

Sofeicz napisał(a): Więzienie to filar cywilizacji i należy świętować jak najbardziej.

Więźniów ta cywilizacja chyba nie.dotyczy. A może?
Jeśli przyjmiemy za stan podstawowy to, że ludzie wzajemnie atakują się, to rzeczywiście więzienie ludzi może być cywilizacyjnym kompromisem.


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - CreatedMind - 13.05.2017

Sofeicz napisał(a): Więzienie to filar cywilizacji i należy świętować jak najbardziej.

A cmentarz jest filarem zycia, czy mamy z tego powodu robic dyskoteke na grobie czyjejs matki ?


RE: Czy jesteśmy dumni z więzięń? - Antyteista - 14.06.2018

Oczywiście , że sam fakt budowy obiektów penitencjarnych wydaje się niedostateczną przyczyną tego świętowania.
Tym bardziej, że ich powstanie/ istnienie jest KONIECZNE i ma służyć sprawiedliwej karze i ochronie przed niebezpiecznymi kryminalistami i psychopatami. Natomiast moim zdaniem, nie ma tu związku z honorem, chwałą, uznaniem, zaszczytem, czy osiągnięciem. Skoro takie ośrodki są budowane/ istnieją znaczy , że mają bezpośredni związek z niesprawiedliwością tj. przestępstwami.

W aspekcie socjologicznym świętowanie miałoby sens, ale zjawisk SPOŁECZNIE POZYTYWNYCH.
np; Gdyby w Polsce przestępczość była na tyle znikoma, aby nie budować obiektów penitencjarnych.
Byłby to sukces dwojaki; odciąża budżet , a sława takiego państwa byłaby moim zdaniem sprawą uznania międzynarodowego.
( Mniej niż 1 % )