Ronald napisał(a):Nie jestem protestantem, jeśli o to pytasz, ale czy wiesz że np KK kiedyś wpisał Biblię na listę ksiąg zakazanych? A wiesz że ona tam figurowała jeszcze za pontyfikatu Leona XII a zatem pod koniec XIX wieku !

Bert04 napisał(a):Więc jak, jest to część Biblii?

Quinque napisał(a):

Bert04 napisał(a):Więc jak, jest to część Biblii?

Chodzi o to że wiesz, ze nauczanie KK jest niezgodne z Biblią. W ogóle wielka prostytutka z Babilonu, papież antychryst a kult Maryjny to pogaństwo. Nie mów że o tym nie wiedziałeś?

Quinque napisał(a):

Ronald napisał(a):Nie jestem protestantem, jeśli o to pytasz, ale czy wiesz że np KK kiedyś wpisał Biblię na listę ksiąg zakazanych? A wiesz że ona tam figurowała jeszcze  za pontyfikatu Leona XII a zatem pod koniec XIX wieku !

Oczywiście tego że figurowały tam tylko i wyłącznie prostestanckie przekłady to nie napiszesz.

Ronald napisał(a):

Quinque napisał(a):

Ronald napisał(a):Nie jestem protestantem, jeśli o to pytasz, ale czy wiesz że np KK kiedyś wpisał Biblię na listę ksiąg zakazanych? A wiesz że ona tam figurowała jeszcze  za pontyfikatu Leona XII a zatem pod koniec XIX wieku !

Oczywiście tego że figurowały tam tylko i wyłącznie prostestanckie przekłady to nie napiszesz.

Z tego co wiem to figurowały wszystkie przekłady z języka łacińskiego na języki narodowe. Jak już mówiłem nie jestem protestantem, ale Luter ma ogromną zasługę że jako pierwszy przełożył Biblię na język narodowy żeby zwyczajni ludzie mogli ją poznać.

Quinque napisał(a): Po drugie, nie było potrzeby tłumaczenia biblii nie było bo i każdy kto umiał czytać znał łacinę. Więc zwykli ludzie i tak tej biblii nie czytali bo czytać nie umieli.

Quinque napisał(a): Po trzecie, Luter był zwykłym debilem który tłumaczył Biblię tak żeby pasowała do jego durnych tez. Po czwarte, usunął sobie z Biblii księgi ktore mu nie odpowiadały.

Ronald napisał(a):Tak było w średniowieczu. Natomiast później w krajach protestanckich dużą wagę przykładano do umiejętność czytania po to aby każdy mógł samodzielnie studiować Biblię

Quinque napisał(a): Druga rzecz, nic dziwnego ze protestanci przykładali wagę do czytania Biblii. Przecież to oni wymyślili se podstawą wiary jest Pismo. A jest to wiara nieznana chrześcijanom

Quinque napisał(a): Po trzecie, Luter był zwykłym debilem który tłumaczył Biblię tak żeby pasowała do jego durnych tez

Ronald napisał(a): To ciekawe pierwszy raz Szatan w Biblii pojawia się dopiero w księdze Hioba i nie jest tam przedstawimy wcale jako wróg Boga tylko raczej jak jego wierny sługa i dworzanin z którym ten nawet robi zakłady

kosmek napisał(a):Pismo/Słowo to wiara nieznana chrześcijanom ?

Kosmek napisał(a):Sola scriptura („Tylko Pismo”)

Kosmek napisał(a):Sola fide („Tylko wiarą”)

Kosmek napisał(a):Sola gratia („Tylko łaska”),

Kosmek napisał(a):Solus Christus („Tylko Chrystus”

Kosmek napisał(a):Soli Deo gloria ("Tylko Bogu chwała")

Kosmek napisał(a):Co takiego Luter musiał w tej Biblii by z powyższymi tezami się zgadzało ?

Quinque napisał(a): Przeczytaj jeszcze raz co napisałem tylko tym razem ze zrozumieniem

Quinque napisał(a): Ano to że taka zasad w Biblii nie występuje. Więc soli scriptury nie da się praktykować

Quinque napisał(a): Dodał sobie do orginalnego tekstu słowo tylko. Które w fragmencie o którym mówimy nie występuje

Quinque napisał(a): Tylko Chrystus co?

Quinque napisał(a): A ta zasada jest prawie tak samo bez sensu jak sola scriptura. Bo i sam Jezus nakazuje oddawać cesarzowi to co cesarskie. A temu komu należy się cześć trzeba oddać cześć

Quinque napisał(a): Co?

Kosmek napisał(a):Zrozumiałam, co słyszysz w kościele "po czytaniu" zapewne oto "Słowo Boże"
skąd jest to odczytywane? Z Pisma.

Kosmek napisał(a):Bez Słowa nie poznasz Boga i tego którego posłał, a to ma być Twoje życie wieczne

Kosmek napisał(a):W Jego Biblii też nie,

Kosmek napisał(a):Prawda

Kosmek napisał(a):Cesarzowi oddajesz mamonę/monety nie chwałę w dodatku tę która tylko Bogu się należy

Quinque napisał(a):No ale sam Luter nazywał rozum "największą kurwą"

Ronald napisał(a):

Quinque napisał(a):

Ronald napisał(a):Nie jestem protestantem, jeśli o to pytasz, ale czy wiesz że np KK kiedyś wpisał Biblię na listę ksiąg zakazanych? A wiesz że ona tam figurowała jeszcze  za pontyfikatu Leona XII a zatem pod koniec XIX wieku !

Oczywiście tego że figurowały tam tylko i wyłącznie prostestanckie przekłady to nie napiszesz.

Z tego co wiem to figurowały wszystkie przekłady z języka łacińskiego na języki narodowe.

Cytat:Jak już mówiłem nie jestem protestantem, ale Luter ma ogromną zasługę że jako pierwszy przełożył Biblię na język narodowy żeby zwyczajni ludzie mogli ją poznać.

ErgoProxy napisał(a):

Quinque napisał(a):No ale sam Luter nazywał rozum "największą kurwą"

Jest to stwierdzenie tak dosadne, że aż poproszę o źródło.

Dawid Nowakowski napisał(a):Tak, tutaj Lutrowe inwektywy z początku referatu są zaskakujące i brutalnie prawdziwe. Upadły rozum to zaiste nieczysta prostytutka, która odrzuciwszy precz swego Stworzyciela, oddała się w rozpustne używanie zwodniczemu diabłu. „Kto odrzuca Stwórcę, z pewnością będzie wielbił stworzenie”. Jednakże jak zdążyliśmy już zauważyć, błąd ten nie wynika z immanentnej natury rozumności, lecz z ciążącej na niej skazy grzechu, tego, że choć nie potrafi na niektóre pytania odpowiedzieć, to jednak nie może ich też zupełnie uchylić. Dlatego też, gdy tylko rozum oświecony zostaje prawdą objawienia, gdy za sprawą wiary przywrócone mu zostaje intuicyjne i niezawodnie pewne poznanie objawionego Boga, nie tylko nie traci on swojej pierwotnej ważności, ale tak naprawdę dopiero teraz ją odzyskuje. Wiara, przenosząc rozum z cielesnego sposobu postrzegania w duchowy, nieuchwytny (Luter, Wyznanie, 65), jest tym, co przywraca właściwe mu miejsce, gdyż rozum – sam w sobie – nigdy nie jest w pełni autonomiczny i zawsze pełni funkcję instrumentalną, czy to względem iluminacji wiary, czy ślepoty ciała. „Wówczas człowiek – stwierdza Luter w Kazaniu o Ewangelii Jana (1531) – jest oświecony i staje się szczęśliwym mistrzem i jest zdolny decydować i oceniać o wszelkiej nauce, ma on bowiem światło i wiarę w Boskie Słowo i czuje pewność w swych piersiach, że jego nauka jest prawdziwym Słowem Bożym”.

Tak więc nie jest wiara ani tym, co burzy prawa logiki, bowiem – jak zauważa Luter w Wyznaniu o Wieczerzy Pańskiej – każdy, kto chce dyskutować, musi znać jej podstawowe zasady, ani tym, co sprzeciwia się zasadzie niesprzeczności. Wręcz przeciwnie, przekonanie Lutra o wewnętrznej rozumności nauki chrześcijańskiej, którą nota bene utożsamia zresztą ze swoją wykładnią, jest tak wielkie, że nie waha się on wyzwać na pojedynek samego nawet diabła. „Jeśli zaś diabeł udowodni, iż nasz sakrament i ciało Chrystusa to wszeteczeństwo, chciwość, nienawiść i nikczemność, wówczas wyznamy, że niesłusznie czynimy, szukając Chrystusa na ziemi. Ponieważ jednak tego nie udowodnił, to możemy powiedzieć, że kłamie, kłapiąc swoją piekielną paszczą […] (Luter, Wyznanie, 48; por. tamże, 37, 58)”.

A zatem stawiane Lutrowi zarzuty o skrajny irracjonalizm i wrogość wobec rozumu nie tylko nie odnajdują potwierdzenia w systemie jego myśli, ale wręcz napotykają w nim na jawny opór – w postaci przeciwnych tym zarzutom twierdzeń. Mimo iż prawda rozumu nie jest tym samym, co prawda ewangelii, to jednak obie są wyrazem tego samego Boga. I choć rzeczywiście rozum, dopóki jest posiadany przez diabła, przeszkadza w poznaniu prawd teologii, to jednak, gdy już oświeci go Duch Święty, wówczas jest do tego niezbędnie przydatny.

Quinque napisał(a): Jak widać nie bardzo. Bo chrześcijanie nigdy nie uważali że Biblia jest jedyną podstawą wiary

Quinque napisał(a): Po pierwsze, jest to teza św. Ambrożego(albo św. Hieronima?). Po drugie, nadal nic o sola scriptura tu nie ma

Quinque napisał(a): Abstrahując od tego że sama Biblia nakazuje spełniać uczyni. No ale skoro uważasz że tak nie jest. To podaj odpowiedni fragment Pisma który głosi że Tylko wiarą jesteśmy zbawieni

Quinque napisał(a): Ten Luter to był glupszy niż myślałem. Stwierdzenie np. Że 2+2=4 jest kłamstwem? No ale sam Luter nazywał rozum "największą kurwą"...

Quinque napisał(a): Fakt że należy oddać cześć temu komu należy się cześć, konsekwentnie zignorowałaś

Quinque napisał(a): Jakiego jesteś wyznania? Bo twierdzisz że protestantką nie jesteś

kosmek napisał(a):

Quinque napisał(a): Jak widać nie bardzo. Bo chrześcijanie nigdy nie uważali że Biblia jest jedyną podstawą wiary

W takim razie zapytam co  nią  jest jeśli nie Biblia  ?

Łazarz napisał(a): Tradycja, której Biblia jest tylko najwcześniej spisaną częścią.

kosmek napisał(a): Sola scriptura („Tylko Pismo”), Sola fide („Tylko wiarą”), Sola gratia („Tylko łaska”), Solus Christus („Tylko Chrystus”), Soli Deo gloria ("Tylko Bogu chwała")
Co takiego Luter musiał w tej Biblii zmienić by z powyższymi tezami się zgadzało ?

Cytat:Pierwsze spotkanie z szatanem  w Ks.Liczb 22,

Cytat:następne w  Księdze Kronik  21,1

Cytat:Szatan- przeciwnik, sugeruję złe tłumaczenie, być może źle dobrane/odebrane
słowo.

bert04 napisał(a): Jest udokumentowana i do dziś powszechnie dostępna próba wysiudania z Nowego Testamentu siedmiu ksiąg, podobnie jak (co za przypadek) siedem ksiąg wysiudał ze Starego Testamentu. Konkretnie chodzi tu o Hbr, Jk, 2P, 2J, 3J, Jud, Ap. I konkretnie Jk nie pasował z głoszoną przez niego tezą "Sola fides". Na całe szczęście przynajmniej przy Nowym Testamencie protestantyzm nie poszedł jego tropem, odpowiedni werset u Jakuba wprawdzie do dziś "zgrzyta", ale jakoś jest interpretowany w kontekście.