![]() |
Twórczość gąski - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Filozofia i światopogląd (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Ateizm - dyskusje ogólne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=9) +--- Wątek: Twórczość gąski (/showthread.php?tid=13917) |
Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 18.07.2013 daras28-82 napisał(a):Firma/sklep rozlicza się na podstawie kwitów jak paragony czy faktury, na jakiej podstawie rozlicza się kościół?A chuj Cię to obchodzi? Twoja kasa? Cytat:Klecha miałby być skromny i pomocny biednym a bardzo rzadko jest.To Ty bądź skromny i pomocny biednym. Cytat:Jak to się mówi "strażak strażakowi sikawki nie urwie", więc może sam latasz w czarnej sukience skoro tak kleru i mafii kościelnej bronisz?Jakiś czas latałem. Ale już nie latam. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Łoś - 19.07.2013 zefciu napisał(a):A chuj (iście chrześcijańska postawa) Cię to obchodzi? Twoja kasa?A firma, czy sklep, przekręty podatkowe itp., to Twoja kasa? Czy tu już normalnie się pogadać nie da? Człowiek zadał tylko pytanie, do otrzymał od obrońcy wiary natychmiast "merytoryczną" ripostę. NAJWYRAŹNIEJ GO TO INTERESUJE, A TOBIE ZEFCIU, UŻYWAJĄC TWOJEGO JĘZYKA: CH* DO TEGO. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 19.07.2013 Gocek napisał(a):A firma, czy sklep, przekręty podatkowe itp., to Twoja kasa?Nie. Nie moja kasa. A tutaj nie mamy do czynienia z przekrętem podatkowym, tylko z prawem, które pozwala rozliczać podatki ryczałtowo. Idealnie by było, jakby wszyscy tak płacili. Niestety nie mogą, bo różne darasy muszą wiedzieć, kto ile zarabia. Cytat:NAJWYRAŹNIEJ GO TO INTERESUJENie drzyj ryja. To raz. Dwa - przesadne zainteresowanie cudzymi pieniędzmi charakterystyczne jest dla nieudaczników, którzy nie potrafią zarobić własnych. Trzy - jakby go interesowało, jak często i z kim uprawiasz seks, to byś się mu spowiadał? I nie jestem żadnym obrońcą wiary. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Łoś - 19.07.2013 zefciu napisał(a):Nie. Nie moja kasa. A tutaj nie mamy do czynienia z przekrętem podatkowym, tylko z prawem, które pozwala rozliczać podatki ryczałtowo. Idealnie by było, jakby wszyscy tak płacili. Niestety nie mogą, bo różne darasy muszą wiedzieć, kto ile zarabia.I czy nie robi przekrętów. Cytat:Nie drzyj ryja. To raz.A *** CI DO TEGO! TO RAZ. Nie mam ryja - wykaż mi, że mam ryj. Cytat:Dwa - przesadne zainteresowanie cudzymi pieniędzmi charakterystyczne jest dla nieudaczników, którzy nie potrafią zarobić własnych.DWA: A gdzie Ty tu widzisz przesadę? Cytat:Trzy - jakby go interesowało, jak często i z kim uprawiasz seks, to byś się mu spowiadał?Nie twierdzę, że nie. To zależy od różnych czynników. Cytat:I nie jestem żadnym obrońcą wiary.No tak. Nie jesteś też pracownikiem, pracodawcą, homofobem, bo nikt Ci tego nie wykazał, na podstawie "dowolnej" definicji. Jakbyś nie zrozumiał, mi nie chodzi o to, jak rozlicza się KK itp. Mi chodzi o to, jak tutaj się ludzi traktuje. Zamiast merytorycznie odpowiedzieć, piszesz Chuj Ci do tego i oceniasz człowieka od nieudaczników (oczywiście nie wprost, żeby nie było, że ktoś Ci wykarze chamstwo przy pomocy dowolnej definicji). To jest problem. A ludzie interesują się wieloma rzeczami, w tym sposobem rozliczania datków przez KK. To, że Ci się to nie podoba, nie upważnia Cię do udzielania takich chamskich odpowiedzi. Mnie to razi i mam nadzieję, że Fizyk, czy ktokolwiek inny ukróci takie praktyki. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - piotr35 - 19.07.2013 zefciu napisał(a):przesadne zainteresowanie cudzymi pieniędzmi charakterystyczne jest dla nieudaczników, którzy nie potrafią zarobić własnych Ale jego nie wcale interesują cudze pieniądze, tylko jego własne, które płaci z własnych zarobionych pieniędzy jako podatek dla własnego państwa, a które m.in. używane są w kościelnych przekrętach. Interesuje go tez, dlaczego tylko on musi płacić owe podatki, a Krk albo jest z nich zwolniony, albo płaci śmieszne ryczałty. zefciu napisał(a):I nie jestem żadnym obrońcą wiary. Taaa, a ja nie jestem żadnym antyklerykałem. ![]() Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Łoś - 19.07.2013 piotr35 napisał(a):Taaa, a ja nie jestem żadnym antyklerykałem.Bo nikt Tobie tego nie wykazał, na podstawie dowolnej definicji :lol2: Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 19.07.2013 Gocek napisał(a):I czy nie robi przekrętów.Jeśli podatki płaci się ryczałtowo, to wiedza ile się zarabia nie jest potrzebna, by sprawdzić, czy nie robi się przekrętów. Jakbyś nie zrozumiał, mi nie chodzi o to, jak rozlicza się KK itp. Mi chodzi o to, jak tutaj się ludzi traktuje. Zamiast merytorycznie odpowiedzieć, piszesz Chuj Ci do tego i oceniasz człowieka od nieudaczników (oczywiście nie wprost, żeby nie było, że ktoś Ci wykarze chamstwo przy pomocy dowolnej definicji). To jest problem. Cytat:A ludzie interesują się wieloma rzeczami, w tym sposobem rozliczania datków przez KK.Nie lubię, jak ktoś się interesuje cudzymi pieniędzmi, bo obawiam się, że zainteresuje się też w końcu moimi. piotr35 napisał(a):Ale jego nie wcale interesują cudze pieniądze, tylko jego własne, które płaci z własnych zarobionych pieniędzy jako podatek dla własnego państwaPisał wyraźnie o tacy. Cytat:Interesuje go tez, dlaczego tylko on musi płacić owe podatki, a Krk albo jest z nich zwolniony, albo płaci śmieszne ryczałty.Bo wybiera do parlamentu takich posłów, którzy nie pozwalają mu również płacić śmiesznych ryczałtów. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Łoś - 19.07.2013 zefciu napisał(a):Jeśli podatki płaci się ryczałtowo, to wiedza ile się zarabia nie jest potrzebna, by sprawdzić, czy nie robi się przekrętów.A wysokość ryczałtu niezależna od poziomu dochodów? Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - piotr35 - 19.07.2013 zefciu napisał(a):Pisał wyraźnie o tacy Taca jest najlepszą metodą do robienia finansowych przekrętów: niesprawdzalna, można za jej pomocą wyprać każde lewe pieniądze zefciu napisał(a):Bo wybiera do parlamentu takich posłów, którzy nie pozwalają mu również płacić śmiesznych ryczałtów. Skąd wiesz kogo wybrał? Jeśli wybrał dla przykładu Palikota, to oznacza, ze Palikot również nic antykościelnego nie próbuje robić? Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 19.07.2013 piotr35 napisał(a):Taca jest najlepszą metodą do robienia finansowych przekrętów: niesprawdzalna, można za jej pomocą wyprać każde lewe pieniądzeNiby jak? Cytat:Skąd wiesz kogo wybrał? Jeśli wybrał dla przykładu PalikotaPalikot chce znieśc podatek dochodowy? Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Iselin - 19.07.2013 O ile mi wiadomo, księża płacą podatek ryczałtowy od liczby osób w parafii, więc trudno by im było kombinować. W ogóle to czepianie się tacy jest śmieszne. Bardzo często obserwuję, jak ci rzekomo praworządni obywatele kombinują na prawo i lewo bez jakiegokolwiek poczucia obciachu. Do tego chwalą się tym bez żadnego zażenowania, nieraz całkiem obcym lub ledwo znanym ludziom. Robią sobie sposób na życie z pracy na czarno i ciągnięcia zasiłków albo udają samotnych rodziców, żeby wepchnąć dziecko do przedszkola. Niedawno jeden z moich klientów pytał, jak ma zatytułować przelew "żeby nie było żadnych kłopotów". Rozwaliło mnie, że ktoś z góry zakłada, że pracuję na czarno. Kiedy wprowadzono kasy fiskalne, lud się cieszył, że wreszcie ktoś się weźmie za prawników i lekarzy, którzy ponoć taką kasę na lewo trzepią. Za to w momencie, kiedy kasa na lewo oznacza, że pacjent czy klient zapłaci mniej za usługę, już jakoś pretensji nie mają. Jeżeli nawet jacyś księża robią przekręty, jest to jedynie efekt wychowania w społeczeństwie, które na przekręty radośnie zezwala pod warunkiem, że to my kradniemy, a nie nas okradają. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - exodim - 19.07.2013 piotr35 napisał(a):Taca jest najlepszą metodą do robienia finansowych przekrętów: niesprawdzalna, można za jej pomocą wyprać każde lewe pieniądze LOL! Pranie brudnych pieniędzy przez tacę... to by na myśl nie przyszło nawet najgłupszemu gangsterowi ![]() Przede wszystkim pranie brudnych pieniędzy polega na wprowadzeniu ich części do systemu podatkowego przez legalny biznes. No chyba, że mówisz o praniu 500 złotych zarobionych "na czarno" :lol2: Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - piotr35 - 19.07.2013 zefciu napisał(a):Niby jak? Jeśli ksiądz ma lewa kasę, to może ją wprowadzić bezpodatkowo do oficjalnego obiegu deklarując, ze to forsa z tacy. Jeśli to forsa oszusta podatkowego, to w taki sam sposób ksiądz ją wprowadza do obiegu, płacąc oszustowi potem za jakieś wymyślone niewykonane usługi, zatrzymując sobie jakiś dogadany % od tej transakcji. exodim napisał(a):to by na myśl nie przyszło nawet najgłupszemu gangsterowi Najgłupszemu to może nie, ale ja znam kogoś, kto wyprał w ostatnich kilku latach i w ten sposób już prawie milion złotych + 10% dla księdza, zresztą jej kuzyna. Dowodów na papierze jednak nie mam, więc znam tylko metodę. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 19.07.2013 piotr35 napisał(a):Jeśli ksiądz ma lewa kasę, to może ją wprowadzić bezpodatkowo do oficjalnego obiegu deklarując, ze to forsa z tacy. Jeśli to forsa oszusta podatkowego, to w taki sam sposób ksiądz ją wprowadza do obiegu, płacąc oszustowi potem za jakieś wymyślone niewykonane usługi, zatrzymując sobie jakiś dogadany % od tej transakcji.Tak tak. I US nie zauważy, że jakaś parafia nagle zarabia z tacy 10 razy więcej. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Iselin - 19.07.2013 zefciu napisał(a):Tak tak. I US nie zauważy, że jakaś parafia nagle zarabia z tacy 10 razy więcej.Nie zwróci też uwagi, że ta sama parafia płaci za przekopanie ogródka sto razy więcej niż wszyscy inni. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Łoś - 19.07.2013 zefciu napisał(a):Tak tak. I US nie zauważy, że jakaś parafia nagle zarabia z tacy 10 razy więcej.Czemu 10x? Może zarabiać po trochu np: 2x więcej, potem trochę mniej, żeby nie podpadło. Część wyda ksiądz, jako osoba prywatna. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Iselin - 19.07.2013 Gocek napisał(a):Czemu 10x? Może zarabiać po trochu np: 2x więcej, potem trochę mniej, żeby nie podpadło. Część wyda ksiądz, jako osoba prywatna.Dla drobniejszych kwot w ogóle nie warto robić takich cyrków. Brudne pieniądze ktoś może chcieć prać po to, żeby nie podpaść, kiedy dokona jakiegoś większego zakupu, płacąc na przykład kartą albo przelewem czy też dokonując transakcji, od których należy uiścić podatek od czynności cywilnoprawnych. Jeżeli ktoś w nielegalny sposób zdobędzie 500, 1000 czy nawet 5000 zł, wyda je gotówką i pies z kulawą nogą nie zwróci na to uwagi. Nie ma potrzeby bawić się we wciąganie w całą imprezę dodatkowych osób, które mogą się wygadać ani dzielenia się zyskiem z księdzem. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - piotr35 - 19.07.2013 Iselin napisał(a):Nie zwróci też uwagi, że ta sama parafia płaci za przekopanie ogródka sto razy więcej niż wszyscy inni. Może i zwróci nawet uwagę, ale żaden urzędnik, jeśli nie jest samobójcą, nie kiwnie nawet małym palce w bucie z powodu tej wiedzy. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 19.07.2013 piotr35 napisał(a):Może i zwróci nawet uwagę, ale żaden urzędnik, jeśli nie jest samobójcą, nie kiwnie nawet małym palce w bucie z powodu tej wiedzy.To kolejny z cyklu postów, którzy księża czytają z satysfakcją z którą Żyd z dowcipu czytał der Stuermera. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - piotr35 - 19.07.2013 zefciu napisał(a):To kolejny z cyklu postów, którzy księża czytają z satysfakcją z którą Żyd z dowcipu czytał der Stuermera. Tak? To powiedz mi, co zrobili urzędnicy z wiedzą, ze jeden z arcybiskupów trzyma niezgodnie z obowiązującym nadal w Polsce prawem dzikie daniele na swojej nieprzystosowanej do tego działce? Ja wiem, bo właśnie nie kiwnęli nawet małym palcem w bucie z powodu wiedzy o tym przestępstwie. |