Forum Ateista.pl
Twórczość gąski - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Filozofia i światopogląd (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Ateizm - dyskusje ogólne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Wątek: Twórczość gąski (/showthread.php?tid=13917)



Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - gąska9999 - 29.10.2012

Czy stres wg KRK ma podobną moc jak zapomnienie w sensie okoliczności wpuszczania do nieba.
Stres - brak spowiedzi, bluźnierstwa, świadome zatajenie grzechu --- wpuszczenie do nieba
Zapomnienie - spowiedź bez wyznania grzechu ciężkiego --- wpuszczenie do nieba.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Jester - 29.10.2012

zefciu napisał(a):Czyli zdaniem gąski inkwizycja zajmowała się posyłaniem ludzi do piekła.
:lol2::lol2::lol2:

gąska9999 napisał(a):Czy jeśli otoczenie spowiadającego kapłana znęca się nad spowiadającym i ten w takich okolicznościach zatai grzech uznawany przez KRK za ciężki to czy po zamordowaniu ten który się nie wyspowiadał idzie do nieba czy do piekła?
A skąd my mamy to wiedzieć?

gąska9999 napisał(a):I takie kobiety były sprawdzane przez topienie w rzece i palenie na stosie czy są czarownicami, a wcześniej wiejskie ciemne, zabobonne kobiety szarpały swoją sąsiadkę jak potwora rozcapierzonymi rękami z wyciągniętymi palcami, pokłuwały kijem, obrzucały kamieniami i robiły nieludzki jazgot aż oskarżona dostawała obłędu i już nic rozsądnego nawet nie potrafiła też powiedzieć ale też jej nie słuchano - bo celem było robienie jazgotu i mordowanie za pomocą tortur - złapaliśmy potwora - mamy czarownicę.
Cool story.
I pewna jesteś, że to Inkwizycja to robiła, a nie wściekły motłoch, który właśnie inkwizytorzy często powstrzymywali od samosądów?
Bo z opisu wynika, że jednak wściekły motłoch.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - piotr35 - 29.10.2012

Jester napisał(a):I pewna jesteś, że to Inkwizycja to robiła, a nie wściekły motłoch, który właśnie inkwizytorzy często powstrzymywali od samosądów?

Gdy Giordano Bruno 17 lutego 1600 roku na Campo de Fiori w Rzymie płonął już na stosie, jeden z księży podsunął mu do twarzy krzyż z prośbą, że dla swego wiecznego zbawienia powinien się wyrzec wszystkiego, za co został stracony (jest uznawany za jednego z pierwszych, którzy dowodzili, ze przestrzeń jest nieskończona), oraz uznać katolickie "prawdy". Giordano splunął ostatkiem sił na ukrzyżowanego Chrystusa, bo nie chciał trafić do chrześcijańskiego nieba trafiając na boga, który miał takich oprawców i katów w swojej służbie.

Może dla niektórych wierzących po prostu nie warto pchać się w takie "doborowe" towarzystwo szuj siedzących obok boga-sadysty?


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 29.10.2012

piotr35 napisał(a):(jest uznawany za jednego z pierwszych, którzy dowodzili, ze przestrzeń jest nieskończona)
W jaki sposób Giordano Bruno dowiódł, że przestrzeń jest nieskończona? Wiem, że się znęcam na piotrem35, który nigdy czegoś takiego nie wyjaśni, ale taka już moja sadystyczna natura.
Cytat:Giordano splunął ostatkiem sił na ukrzyżowanego Chrystusa, bo nie chciał trafić do chrześcijańskiego nieba trafiając na boga, który miał takich oprawców i katów w swojej służbie.
A wszyscy w autobusie zaczęli klaskać.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - piotr35 - 29.10.2012

zefciu napisał(a):W jaki sposób Giordano Bruno dowiódł, że przestrzeń jest nieskończona?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Giordano_Bruno
Cytat:Kosmologia według Bruno

Bruno zapoznał się z teoriami Mikołaja Kopernika i wierzył, że Ziemia krąży dookoła Słońca, wirując jednocześnie dookoła własnej osi. Poszedł jednak dalej niż Mikołaj Kopernik, zakładając, iż gwiazdy widoczne na nieboskłonie stanowią inne, odległe słońca rozrzucone w przestrzeni nieskończonego wszechświata.



Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 29.10.2012

Pytam się, w jaki sposób Giordano Bruno dowiódł, że przestrzeń jest nieskończona. Piotr35 mi odpowiada, w co Giordano Bruno wierzył (a wierzył w różne rzeczy, np w to, że ziemia ma duszę i że różne rasy ludzkie nie mogą pochodzić od wspólnego przodka). No i tak się właśnie z piotrem35 rozmawia. Baba o mydle, a dziad o szydle.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - piotr35 - 29.10.2012

zefciu napisał(a):W jaki sposób Giordano Bruno dowiódł, że przestrzeń jest nieskończona?


Giordano Bruno jest uznawany za jednego z pierwszych, którzy dowodzili, ze przestrzeń jest nieskończona.
Dowodzili nie oznacza automatycznie, ze dowiedli.
Język polski trudna języka. Duży uśmiech

http://pl.wikipedia.org/wiki/Giordano_Bruno
Cytat:Kosmologia według Bruno

Bruno zapoznał się z teoriami Mikołaja Kopernika i wierzył, że Ziemia krąży dookoła Słońca, wirując jednocześnie dookoła własnej osi. Poszedł jednak dalej niż Mikołaj Kopernik, zakładając, iż gwiazdy widoczne na nieboskłonie stanowią inne, odległe słońca rozrzucone w przestrzeni nieskończonego wszechświata.



Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 29.10.2012

piotr35 napisał(a):Giordano Bruno jest uznawany za jednego z pierwszych, którzy dowodzili, ze przestrzeń jest nieskończona.
A ja sobie dowodzę przypuszczenie Collatza. Co nie oznacza, że dowiodłem Duży uśmiech Jesteś uroczy i zawsze (oprócz momentów, gdy wklejasz suchary w dziale "humor religijny") potrafisz mnie rozśmieszyć.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - pilaster - 29.10.2012

gąska9999 napisał(a):czy kobiety oskarżane o czary i torturowane jako czarownice za czasów inkwizycji - które zginęły spalone na stosie lub zostały utopione w rzece przez kapłanów kościoła,

Nie jest znany ani jeden przypadek skazania przez inkwizycję kogokolwiek za czary.

Piotr35

Cytat:Gdy Giordano Bruno 17 lutego 1600 roku na Campo de Fiori w Rzymie płonął już na stosie

Strasznie potężny czarownik to był, ów Giordano Bruno :lol2:

Cytat:jest uznawany za jednego z pierwszych, którzy dowodzili, ze przestrzeń jest nieskończona

I tak niejaki Euklides wyleciał z historii. Niech ten niedoważony matematyk (G Bruno był wrogiem matematyki - zatem twierdzenie, ze czegokolwiek on dowodził, jest z samego gruntu fałszywe) zrobi miejsce lepszym od siebie :p

Ale głupi są ci humaniści... :wall:


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Palmer - 29.10.2012

pilaster napisał(a):Ale głupi są ci humaniści... :wall:

Ano. Język


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Aryman - 29.10.2012

Słowo "dowodzili" oznacza przeprowadzanie dowodu, tj. wykonywanie ciągu rozumowań, które wspólnie ten dowód tworzą. Jeśli rozumowanie okazuje się nie być dowodem, to się nie "dowodzi" tylko próbuje dowieść. Czyli GB próbował dowieść, a nie dowodził.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - piotr35 - 29.10.2012

pilaster napisał(a):Nie jest znany ani jeden przypadek skazania przez inkwizycję kogokolwiek za czary.

Czary były tylko nieistotnym pretekstem do złupienia delikwenta z jego kasy.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - idiota - 29.10.2012

Inkwizycja nie skazywała za czary, bo nie była w stanie.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - pilaster - 29.10.2012

Vivaldi napisał(a):Ano. Język

Zważywszy, że "Elementy" Euklidesa wykładano na wszystkich europejskich uniwersytetach odkąd owe uniwersytety istniały jako podstawę "sztuk wyzwolonych", a zatem znali je dokładnie wszyscy owych uniwersytetów absolwenci, twierdzenie, że Bruno "dowodził nieskończoności przestrzeni" jest głupstwem horrendalnym :roll:

Oczywistym jest, że humaniści nie mają pojęcia o naukach przyrodniczych i ścisłych. Ale nic nie wiedzą także o historii :roll:


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 29.10.2012

piotr35 napisał(a):Czary były tylko nieistotnym pretekstem do złupienia delikwenta z jego kasy.
Czy Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem. pilaster pisze, że nigdy nie skazano nikogo za czary. A Ty piszesz, że w tych 0 przypadkach czary były tylko pretekstem. Jednak czasami nie śmieszysz, a tylko irytujesz. Za wcześnie pochwaliłem Twój talent komiczny.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - pilaster - 29.10.2012

zefciu napisał(a):Czy Ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem. pilaster pisze, że nigdy nie skazano nikogo za czary.

Gwoli ścisłości, napisałem, że nie jest znany ani jeden taki przypadek. Zresztą jak pisze idiota, inkwizycja, jeżeli miałaby się stosować do własnych procedur i regulaminów, nie byłaby w stanie nikogo za czary skazać, choćby nawet próbowała.

niemniej, mogło się zdarzyć, że jakiś inkwizytor został skorumpowany, względnie działał nieudolnie, wbrew procedurom i do takiego wyroku mogło dojść. Ale - nic o tym nie wiadomo.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Palmer - 29.10.2012

blazej25 napisał(a):nie tylko do piekła...oni posyłali ludzi dużo dalej...polecam trochę lektury lub obejrzenia paru filmów o tamtych czasach a dowiecie się naprawdę interesujących rzeczy.

No, na przykład Dżeberłoki Monty Pajtonów, albo inne równie wiarygodne źródła...


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - zefciu - 29.10.2012

blazej25 napisał(a):nie tylko do piekła...oni posyłali ludzi dużo dalej...polecam trochę lektury lub obejrzenia paru filmów o tamtych czasach a dowiecie się naprawdę interesujących rzeczy.
Spierdalaj pozycjonerze za dychę Ty i Twoje automaty do grania.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Iselin - 29.10.2012

piotr35 napisał(a):Oczywiście rehabilitacja ofiar polowań KRK na czarownice powodowałaby przepadek tych 360 Euro, stad protesty tamtejszego KRK, bo Kościół żadnym pieniądzem nie pogardzi, nawet tym zdobytym w tak ohydny sposób.
Proszę Cię... to nawet nie jest prawdopodobne. 360 EUR rocznie. Na same przewalanki sądowe więcej wydają.


Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Nonkonformista - 29.10.2012

Dlaczego miałyby iść do nieba?
Przecież chyba żyły w grzechu ciężkim.
A nic nie słyszałem, by przed 'próbą wody' spowiadały się czy dostały absolucję. A zatem piekło. Piekło jak nic.