![]() |
Twórczość gąski - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Filozofia i światopogląd (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Ateizm - dyskusje ogólne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=9) +--- Wątek: Twórczość gąski (/showthread.php?tid=13917) |
Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - gekonex - 16.01.2015 A co z np procesami w Niemczech na początku XVII w prowadzonymi przez inkwizycje papieską (i co prawda sądy biskupie;p)? Co prawda liczba ofiar i skala działalności inkwizycji jest wyolbrzymiana ,ale mówienie ,że KK nie maczał w niczym palców to zwykłe plucie w twarz ofiarom. Dziwne ,że ludzie tak bardzo skupiają się na działalności inkwizycji przeciw czarownicom. Takich przypadków było stosunkowo mało ,bo na dużo większą skalę inkwizycja tłamsiła heretyków. I to powinien być główny zarzut względem tej organizacji. Należy też pamiętać ,że protestanci w dużo większym stopniu przyczynili się do śmierci czarownic. Dlatego winnym nie jest KK tylko całe chrześcijaństwo tamtego okresu. Mentalności ludzi się nie zmieni i mimo ,iż byli papierze wspierający lub przymykający oko na polowania to byli też tacy ,który tłumili emocje(jeden z nich wydał nawet bulle na ten temat ,ale nie pamiętam ,który a nie chce mi się szukać). Więc może zamiast wzajemnej demonizacji i wybielania inkwizycji z drugiej strony po prostu przyjmijmy ,że mimo swoich wad i tak była lepsza niż sądy świeckie. Pamiętajmy jednak o jej przewinieniach ,ale bez tekstów w stylu ,,Inkwizycja zabijała młode dziewice i zabiła ich 40mld w dwa tygodnie a potem papież wstał i zaczął klaskać'' Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Łoś - 16.01.2015 To, że zwalczali herezję to da się zrozumieć, ale szukanie czarownic - CZARY, kumasz MAGIA, Władca Pierścieni? Stąd myślę, że się nad tym ludzie koncentrują. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - gekonex - 16.01.2015 Zwalczanie innych poglądów tylko dlatego ,że kolidują z jedną słuszną prawdą i porządkiem jest mega zrozumiałe;p Taki katolicki odpowiednik komunizmu. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Łoś - 16.01.2015 gekonex napisał(a):Zwalczanie innych poglądów tylko dlatego ,że kolidują z jedną słuszną prawdą i porządkiem jest mega zrozumiałe;p Taki katolicki odpowiednik komunizmu.Dla mnie jest to zrozumiałe ![]() Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - CUBE999 - 16.01.2015 gekonex napisał(a):A co z np procesami w Niemczech na początku XVII w prowadzonymi przez inkwizycje papieską (i co prawda sądy biskupie;p)? Inkwizycja jedynie badała prawdziwość zarzutów, w 1 przypadku na 100 (!) rozpoznawała, że zarzut jest prawdziwy. Oddawała następnie podejrzanego w ręce sądu świeckiego i to sąd świecki decydował dalej co z nim zrobić. Pokaż mi sąd, który orzeka w 1% tylko o winie. Na dodatek często ten 1% to byli mordercy, gwałciciele, spiskowcy przeciwko władzy świeckiej i część również to były czary itp. czyli okultyzm. Ja rozumiem, że za gwałty, mordy itd. lewacy chcą wynagradzać 8-letnim pobytem w hotelu z Nintendo, ale normalni ludzie oczekują ukarania winnych zbrodni. Żadnych tortur, rzezi ani pogromów nie było ze strony Kościoła. Pogromy i rzezie to domena władz świeckich, rozruchów motłochu albo protestantów. A nie żadnej Inkwizycji która po to została utworzona, aby w czasach rozruchów przeciwko władzy świeckiej albo nadużywania przez władzę świecką przeciwko ludziom pretekstu oskarżenia o herezje czy czary przywracać ład społeczny. I to skutecznie robiła. A cała reszta to kłamstwa historyczne lewaków i komunistów. gekonex napisał(a):Zwalczanie innych poglądów tylko dlatego ,że kolidują z jedną słuszną prawdą i porządkiem jest mega zrozumiałe;p Taki katolicki odpowiednik komunizmu. Tylko, że Kościół nie dokonywał ludobójstwa ani rzezi ani mordów jak robili komuniści we Francji, Rosji, USA czy Turcji, żeby nakraść się pod pretekstem "równości, wolności i braterstwa" a potem zafałszować historię. Kościół nie kłamał, że jest samowola, jak robią to np. demo-liberalne władze (socjalistyczne de facto), które kłamią, że jest wolność słowa, a potem wprowadzają instytucję Seryjnego Samobójcy, łamanie prawa konstytucyjnego, jawną cenzurę poprzez prawo koncesyjne czy kontrolę umysłów w szkołach. Kościół mówił wprost, że tak, Prawda jest jedna (co jest też logiczne, ile wg Ciebie jest prawd? 2 czy 8? To jakaś nowa matematyka i antylogika?) i opierał się o sprawiedliwość naturalną. Jeśli Ci ktoś mówi jak komunista, że ludzie są równi, to kłamie. Jeśli Ci mówi, że ludzie są wolni, to kłamie. Jeśli Ci mówi, że Ci coś da to pilnuj portfela. Po prostu banda złodziei chciała okradać wszystkich ze wszystkiego i zaczęła podburzanie przeciwko Kościołowi i katolickiemu ładowi społecznemu. Łoś napisał(a):To, że zwalczali herezję to da się zrozumieć, ale szukanie czarownic - CZARY, kumasz MAGIA, Władca Pierścieni? Stąd myślę, że się nad tym ludzie koncentrują. To, że negujesz istnienie czarów to nie znaczy, że one nie istnieją. Po pierwsze badano i udowodniono wpływ woli obserwatora na materię. Po drugie Twoi rzekomo racjonalni przywódcy światowi Tobie mówią, że czarów nie ma, a potem jeżdżą do lasu w Kalifornii i składają ofiary wielkiej Sowie. Tak się dałeś wyrolować a wszystko po to, żeby Ci dojono 83% Twoich pieniędzy (Kościół zabraniał tego, dlatego zaczęto go atakować, bo chciano więcej niż 10% oraz zgody na łamanie prawa, czyli oszustwa i złodziejstwa). Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - idiota - 16.01.2015 Cytat:To, że negujesz istnienie czarów to nie znaczy, że one nie istnieją.Kościół raczej staje w tej materii po stronie Łosiowego zdania. Dlatego też takie zachowania jakie Łosia dziwią i oburzają były przez tę akurat instytucję nieczęsto zwalczane. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - CUBE999 - 17.01.2015 idiota napisał(a):Kościół raczej staje w tej materii po stronie Łosiowego zdania. Kościół zawsze zabraniał czarów, jako domeny Szatana prowadzącej do odejścia od Boga. Podobnie dzisiaj zabrania astrologii. A nie ją neguje. Cytat:Dlatego też takie zachowania jakie Łosia dziwią i oburzają były przez tę akurat instytucję nieczęsto zwalczane. Były zwalczane, więc istniały, a były zwalczane, jako zabronione przez Boga ponieważ uznane za narzędzie Szatana oraz korzystania przez ludzi z jego wpływu i mogące być uznane za argumenty przekonywania ludzi do tych metod (czyli powodujących zwycięstwo Złego). Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - idiota - 17.01.2015 tyle,że wg doktryny katolickiej szatan nie może dokonywać cudów. Czarów niema, są tylko zwodzenia diabelskie. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - CUBE999 - 17.01.2015 idiota napisał(a):tyle,że wg doktryny katolickiej szatan nie może dokonywać cudów. O kurcze, to dlaczego w Aspokalipsie dla przykładu jest jak byk, że cudami będzie zwodził ludzi, aby uwierzyli Antychrystowi? Cytat:Czarów niema, są tylko zwodzenia diabelskie. Uważam, że czary to dobry temat na osobny wątek. Warto zacząć tu od definicji i iść dowodami z różnych dziedzin, włącznie z naukowymi. Dobrze jest tu stosować argumenty z zakresu badań wpływu intencji na rzeczywistość (np. Voodoo). Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Łoś - 17.01.2015 Na szczęście dzięki CUBE999 już wiem, że możemy przy pomocy woli, magii (odwołanie do odkryć m. in. mechaniki kwantowej) wpłynąć na świat i np: wyeliminować z tego świata, Szatana, który tę umiejętności skutecznie wykorzystuje i przeszkadza wszechmocnemu i wszechwiedzącemu i nic nie robiącemu, Bogu. Ale pewnie Szatan biegły w magii od swego stworzenia, przez Boga, który musi być dobry (bo tego chce), nas do tego nie dopuści. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - CUBE999 - 17.01.2015 Łoś napisał(a):Ale pewnie Szatan biegły w magii od swego stworzenia, przez Boga, który musi być dobry (bo tego chce), nas do tego nie dopuści. Skąd wiesz, skoro nie próbowałeś, a nawet nie chciało Ci się sięgnąć po wiedzę w tym temacie, bo cały swój zakłamany światopogląd opierasz na bezpodstawnej negacji "nie bo tak mówię hahaha"? Skoro prezydenci, premierzy i rody królewskie z Europy, USA i całego świata się w to bawią, to może jesteś otumanioną owieczką podjaraną swoim pseudoracjonalizmem? Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Łoś - 17.01.2015 CUBE999 napisał(a):Skąd wiesz, skoro nie próbowałeś, a nawet nie chciało Ci się sięgnąć po wiedzę w tym temacie, bo cały swój zakłamany światopogląd opierasz na bezpodstawnej negacji "nie bo tak mówię hahaha"? Skoro prezydenci, premierzy i rody królewskie z Europy, USA i całego świata się w to bawią, to może jesteś otumanioną owieczką podjaraną swoim pseudoracjonalizmem?A może po prostu gadasz głupoty? Jednakże zakładając, że nie gadasz głupot. Którzy prezydenci, premierzy i rody królewskie z Europy, USA (sic!) i całego świata to czynią? W jaki sposób? Jak nabyli umiejętności? Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - Rafał Kozłowski - 17.01.2015 gąska9999 napisał(a):[...]Chodzi mi o to czy kobiety oskarżane o czary i torturowane jako czarownice za czasów inkwizycji - które zginęły spalone na stosie lub zostały utopione w rzece przez kapłanów kościoła, czy zdaniem kościoła współczesnego ( chodzi mi o to czy w ciągu ostatnich powiedzmy 40lat było coś na ten temat) te kobiety posądzone o bycie czarownicami poszły do nieba czy piekła?[...] Moja droga gąska9999 Wszystkie te osoby "poszły" do nieba. Nie kłopocz się tym. ![]() pozdrawiam Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - gąska9999 - 18.01.2015 A jest jakieś obwieszczenie jakiegoś papieża typu encyklika lub inny typ obwieszczenia lub regionalna ustawa biskupa wyjaśniajaca temat domniemanych czarownic w średniowieczu i trochę później? Jeśli jest jakaś ustawa kościelna w tym temacie to na co się powołuje - na stres nagonki i tortur kościelnych wołajacy o pomstę do nieba i że spowiedź w tej sytuacji jest niewymagana czy na cudowną moc tortur kościelnych odpuszczających grzechy co by torturowana nie bełkotała i czy w ogóle by bełkotała w temacie spowiedzi? Tak sobie sam ubzdurałeś czy ktoś ci tak powiedział? Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - idiota - 19.01.2015 A nie możesz poszukać, jeżeli cię to interesuje? Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - CUBE999 - 19.01.2015 Łoś napisał(a):A może po prostu gadasz głupoty? Jednakże zakładając, że nie gadasz głupot. Sam oceń poniżej... Cytat:Którzy prezydenci, premierzy i rody królewskie z Europy, USA (sic!) i całego świata to czynią? W jaki sposób? Jak nabyli umiejętności? O umiejętności mnie nie pytaj, bo się tymi rzeczami nie zajmuję praktycznie, stwierdziłem natomiast na podstawie dokumentów jak nagrania dziennikarskie, że politycy itd. od dekad jeżdżą sobie do lasu i bawią się w okultyzm. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - gąska9999 - 19.01.2015 Użytkownik Rafał Kozłowski odpowiedział mi jak pasterz głupiej owcy, przynajmniej ja tak to odczuwam. W związku z tym chciałam go dopytać o rąbek konkretniejszych wyjaśnień. I żeby się nie wczuwał w rolę pasterza a ze mnie nie robił owcy. Idiota: Nie piszę pracy dyplomowej na temat zabaw kościoła i inkwizycji domniemanymi czarownicami więc sama tego nie poszukam. To jest forum, każdy angażuje tyle dobrej woli, chęci i czasu ile ma - razem piszemy księgę: "Wyprawa ateistów i nie tylko w krainę religii." Ja zwracam uwagę pytaniem na problem który mnie interesuje, teraz nie mam na to czasu żeby sama poszukać i zaprezentować rezultaty na forum. Jak ktoś wie coś więcej lub coś więcej słyszał lub może poszukać bo może przyda mu się to na wypracowanie z religii lub polskiego na temat np. "Duchowi przewodnicy narodu polskiego - kościół - w średniowieczu i obecnie." ( mi się wydaje mimo wszystko, że to są przewodnicy a nie tylko sprzedawcy biletów do nieba ) to ja chętnie przeczytam i wpiszę mu punkty ( ;-) jak nie zapomnę). Ja też staram się odpowiadać w nie swoich wątkach jak uważam że mogę coś od siebie dorzucić choć może nie tak często jak zadaję pytania. Bardzo się cieszę, że jest to forum i że ktoś mi odpowiada, ja nie mam aż tyle czasu, żeby więcej do wspólnego kociołka się dokładać a nikomu pistoletu do głowy nie przykładam żeby na moje pytania odpowiedział. Uważam, że do "dorobku forum" - skrzynki ze skarbami w krainie ateistów - wnoszą coś zarówno pytania jak i odpowiedzi. Mi chyba łatwiej jest zadawać pytania. Idę na łatwiznę. Doceniam tych którzy odpowiadają ale "orderu gąski" nie przyznaję. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - idiota - 19.01.2015 Cytat:Nie piszę pracy dyplomowej na temat zabaw kościoła i inkwizycji domniemanymi czarownicami więc sama tego nie poszukam.Czyli cię to normalnie nie interesuje i prowadzisz tu zwyczajny trolling. Dziękuję za to szczere wyznanie. Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - yuugen - 16.02.2015 gąska9999 napisał(a):A jest jakieś obwieszczenie jakiegoś papieża typu encyklika lub inny typ obwieszczenia lub regionalna ustawa biskupa wyjaśniajaca temat domniemanych czarownic w średniowieczu i trochę później? Jeśli jest jakaś ustawa kościelna w tym temacie to na co się powołuje - na stres nagonki i tortur kościelnych wołajacy o pomstę do nieba i że spowiedź w tej sytuacji jest niewymagana czy na cudowną moc tortur kościelnych odpuszczających grzechy co by torturowana nie bełkotała i czy w ogóle by bełkotała w temacie spowiedzi? Droga Gąsko, Fajnie tak sobie pisać o "przygodach ateisty w krainie religii", ale - na bogów - odrobinę szacunku dla współrozmówców i osób, które włożyły czas (i nierzadko wysiłek) w dyskusję w Twoim wątku! Czy zadałaś sobie trud przeczytania tych wypowiedzi, czy też Ci się nie chciało i czekasz na odpowiedź na tacy? Nie odpowiadaj - widać, że się nie chciało, choć Twojemu wątkowi właśnie stuka 2,5 roku ;-) No to w punktach:
I na koniec bonus informacyjny - obecnie jedynym krajem na świecie, w którym grozi śmierć za czary (i kara ta jest wykonywana) jest arcykatolicka Arabia Saudyjska. W jeśli chodzi o inne ultrakatolickie kraje, to jakoś tak z 15 lat temu w USA był proces o czary (powództwo cywilne). Czy czarownice z AS pójdą do nieba, zdaniem KK oczywiście? I czy KK przeprosił już w tych wypadkach za inkwizycję (naturalnie w "jakimś obwieszczeniu jakiegoś papieża typu encyklika lub innym typ obwieszczenia lub regionalnej ustawie biskupa wyjaśniajacej temat domniemanych czarownic w średniowieczu i trochę później")? Czy kobiety oskarżone o czary za czasów inkwizycji poszły do nieba czy piekła? - semele - 16.02.2015 gąska9999 napisał(a):Użytkownik Rafał Kozłowski odpowiedział mi jak pasterz głupiej owcy, przynajmniej ja tak to odczuwam. W związku z tym chciałam go dopytać o rąbek konkretniejszych wyjaśnień. Wnosisz wiele, ale postaraj się bardziej esencjonalnie. Lubię trolli , sama ponoć nim byłam a może i jestem. Podejrzewam, że na forum się wchodzi nie w celu czytania takich długich postów. http://www.niedziela.pl/artykul/107633/nd/Polowania-na-czarownice |