![]() |
Twórczość gąski - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Filozofia i światopogląd (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Ateizm - dyskusje ogólne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=9) +--- Wątek: Twórczość gąski (/showthread.php?tid=13917) |
RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - Neuro - 30.07.2019 Zacząłem pisać odpowiedzi z poziomu swojego "wewnętrznego adwokata diabła", ale się wycofałem, bo nie chciałbym skrzywdzić Twojego mózgu, mam wrażenie że mogłabyś być na to zbyt wrażliwa. Mogłabyś złapać mojego duchowego wirusa. RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - gąska9999 - 30.07.2019 Nie boję się, pisz śmiało co uważasz. RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - Neuro - 30.07.2019 gąska9999 napisał(a): Nie boję się, pisz śmiało co uważasz.Nie powiedziałbym, że "ja" tak do końca uważam, raczej daję upust swojemu wewnętrznemu adwokatowi diabła. Tzn. wykorzystuję tutaj całe swoje zasoby, aby wykazać coś, co sam tak naprawdę nie do końca akceptuję. Kościół powinien mi za to płacić, może Opus Dei jeszcze się upomni po moje usługi ![]() gąska9999 napisał(a): A psychiatra jest w stanie zrozumieć chorego na schizofrenię?Nikt nigdy nie jest w stanie do końca zrozumieć drugiej osoby. gąska9999 napisał(a): Czym się różni chory na schizofrenię człowiek od Boga Jahwe, który robi lub mówi to samo?Boga nie da się pojąć. Choćby wydawał nam się chory na schizofrenię, szalony, obłąkany, zły, itd. - to nie ma żadnego znaczenia, bo tylko nam się tak wydaje. Próbujemy pojąć niepojmowalne, więc siłą rzeczy pojawiają się w naszej głowie błędne wyobrażenia, błędy poznawcze. Pozostaje nam odpuścić wszelkie takie myśli. Są one wyrazem pychy, czyli grzechu, więc siłą rzeczy muszą być błędne. Pokorny człowiek nie próbuje rozgryźć Boga, lecz pokornie przyjmuje, że nie jest w stanie tego zrobić. gąska9999 napisał(a): Wypada też wątpić, że ktoś kto mówi jak chory na schizofrenię ma Wszechwiedzę, może mieć co najwyżej Książkę z Wszechwiedzą, a jeśli wszechwiedza nie ma sensu to może mieć co najwyżej Książkę z Bardzo Dużą Wiedzą.To tylko w naszej/czyjejś ocenie może się wydawać, że "mówi jak chory na schizofrenię", ale kimże jesteśmy aby tak osądzać/stwierdzać? Popełniamy błąd już w momencie w którym próbujemy dokonać oceny Boga, tak jakbyśmy stali ponad Nim, zamiast się pokornie podporządkować. Ponieważ popełniamy grzech pychy, otwieramy w ten sposób furtkę dla szatana, który mąci nam w głowach i daje nam fałszywe uspokojenie, poprzez argumenty pozornie potwierdzające że nie musimy się Boga słuchać. gąska9999 napisał(a): Czy każde niespójne wypowiedzi, które gdyby wypowiadał człowiek to psychiatra ocenił by na wypowiedzi niespójne będące objawem schizofrenii, gdyby zostały dopisane do książki zwanej Biblią jako wypowiedzi Boga Jahwe to byłyby to już wtedy wypowiedzi spójne nie wskazujące na schizofrenię?Gdyby zostały dodane przez osoby z zewnątrz to nie, bo to byłoby fałszowanie. Generalnie Biblii nie należy samodzielnie interpretować, lecz zdać się na wykładnię Magisterium Kościoła, który jest przedstawicielem Boga na Ziemi. Nawet samo Pismo Św. ostrzega "To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia" (2P1,20: http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1085). Aby nie było wątpliwości, Kościół podaje przypis: " Tylko Kościół autorytatywnie określa, jaki jest sens tekstów Pisma Świętego.". Czyli możemy śmiało odpuścić próbę samodzielnego zrozumienia Pisma - wystarczy słuchać się Kościoła. RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - gąska9999 - 30.07.2019 A jeśli osoby pracujące w Kościele i zamujące się wykładaniem autorytarnym tekstów książki zwanej Biblią są część osób jest upośledzona umysłowo a część osób chora psychicznie na schizofrenię to też uważasz, że my ludzie mamy słuchać się Kościoła zarówno wierzący jak i niewierzący? Część osób wykładających książkę zwaną Biblią może być też mało rozgarnięta tak jak uczeń podstawówki, który przynosi mamie ze szkoły z matmy prawie same pały - oceny niedostateczny, teraz chyba jest jedynka ( zera nie ma). A tak w ogóle, to uważasz neuroza, że na świecie w 100% jest tak jak chce Bóg Jahwe, np. okrutne morderstwa, spłonięty doszczętnie autokar z pielgrzymami na pielgrzymkę, czy że 60% tego co jest co ma miejsce na świecie jest tak jak chce Bóg Jahwe a 40% tego co jest na świecie to Bóg Jahwe tego nie chce? RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - Neuro - 30.07.2019 Tak - pojedyncze osoby mogą oczywiście błądzić i dlatego należy słuchać się Kolegium Biskupów i Papieża. Bóg prowadzi Kościół jako całość - oczywiście w skali mikro mogą się różne odchyłki zdarzać. RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - gąska9999 - 30.07.2019 Ale ludzie są dorośli i niektórzy chcą sami podejmować decyzje które dotyczą ich osoby. Co masz na myśli, jak piszesz: "należy słuchać się Kolegium Biskupów i Papieża"? Kto ma się słuchać: - wierzący katolicy, - niewierzący, - gąska, ? A dlaczego mają się słuchać? Jest jakaś kara za niesłuchanie się? Czujesz się moim tatą - jestem pełnoletnia? RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - Neuro - 30.07.2019 (Na wszelki wypadek przypominam że pełnię tutaj rolę "adwokata diabła") gąska9999 napisał(a): Ale ludzie są dorośli i niektórzy chcą sami posejmować decyzje które dotyczą ich osoby.Jasne. Można wybrać czy chce się żyć w zgodzie z Bogiem czy też nie. gąska9999 napisał(a): Co masz na myśli, jak piszesz:Wszyscy. Przynajmniej jeśli chcą żyć w zgodzie z Bogiem. Obowiązku oczywiście nie ma. Ale będą konsekwencje. Tak jak tutaj: gąska9999 napisał(a): A dlaczego mają się słuchać?Nie muszą jeśli nie chcą, mogą oczywiście robić co chcą, tak jak w filmiku. Cytat:Jest jakaś kara za niesłuchanie się?Tak. RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - gąska9999 - 30.07.2019 Kara za niesłuchanie się, jest od Boga, rządu, wyroku świeckiego sądu, księdza czy innych ludzi? Neuroza napisał: "Jasne. Można wybrać czy chce się żyć w zgodzie z Bogiem czy też nie." A można wybrać, żeby nie interesować się co fikcyjny lub prawdziwy Bóg Jahwe brzęczy i popiszcza, żeby nie interesować się czy coś jest zgodne z nim czy niezgodne? Czy Bóg Jahwe chce żeby człowiek kierował się przede wszystkim swoją wolną wolą, czy Bóg Jahwe chce żeby człowiek przede wszystkim mu się podporządkował i żeby szedł za nim jak owca za pasterzem? RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - Neuro - 30.07.2019 gąska9999 napisał(a): Kara za niesłuchanie się, jest od Boga, rządu, wyroku świeckiego sądu, księdza czy innych ludzi?Boga. gąska9999 napisał(a): A można wybrać, żeby nie interesować się co fikcyjny lub prawdziwy Bóg Jahwe brzęczy i popiszcza, żeby nie interesować się czy coś jest zgodne z nim czy niezgodne?Tak, można. Ale będą tego konsekwencje. gąska9999 napisał(a): Czy Bóg Jahwe chce żeby człowiek kierował się przede wszystkim swoją wolną wolą, czy Bóg Jahwe chce żeby człowiek przede wszystkim mu się podporządkował i żeby szedł za nim jak owca za pasterzem?Tak. Bóg Jahwe chce, żeby człowiek z własnego wolnego wyboru mu się podporządkował i szedł za nim jak owca za pasterzem ![]() RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - gąska9999 - 30.07.2019 Neuroza napisał: "Tak. Bóg Jahwe chce, żeby człowiek z własnego wolnego wyboru mu się podporządkował i szedł za nim jak owca za pasterzem" Ale to gwałt, łagodniejsza forma to jedyny słuszny wybór. Bóg chce ludzi zgwałcić. Inna sytuacja jest gdy ktoś dorosły i nieupośledzony np. w czasach PRL i ZSRR upiera się i krzyczy pod Komitetem Centralnym PZPR w Warszawie, że 2+2 = 1260, a 8+4= 3, oraz że Rosjanie na Księżycu gwałcą polskie kobiety i robią im po 10 dzieci i że jest tam Rosyjski harem z porwanymi z Polski kobietami liczący około 70 000 kobiet. Gdyby była taka sytuacja jak opisana wyżej sytuacja fikcyjna. Można wtedy przekonywać i wyjaśniać temu komuś dorosłemu, że ten ktoś dorosły i nieupośledzony bzdurzy. Zmuszanie przez SB takiego delikwenta do zaprzestania takich okrzyków lub zamknięcie w psychiatryku też nie jest dobrym rozwiązaniem, jeśli taka osoba pomimo braku upośledzenia albo w to wierzy albo robi to złośliwie wiedząc że bzdurzy. Jednak próby zmuszenia delikwenta przez SB z PRLu do zaprzestania takiego zachowania byłoby wyrazem bezradności władz i służb. Taki delikwent zakłóca porządek punliczny oraz może wywoływać zamieszki i akcje odwetowe na Rosjanach. W przypadku Boga Jahwe to jest bezzasadny gwałt, takie zmuszanie i natarczywe molestowanie. W przypadku Boga Jahwe ktoś kto w niego nie wierzy i / lub nie chce mu się podporządkować nie robi mu nic złego, nie ciągnie Boga Jahwe za włosy ani nie sra mu kupy na głowę. Bóg Jahwe jeżeli istnieje jeżeli by istniał, jest byłby poza zasięgiem człowieka i nie musiałby się obawiać że człowiek, który chce żyć po swojemu nasra mu kupę na głowę lub złamie mu rękę. Przyczepianie się i nękanie do takiego delikwenta jest więc znęcaniem się i gwałtem Boga Jahwe na człowieku, który chce żyć po swojemu. Jeżeli Bóg Jahwe by istniał i chciałby pomóc człowiekowi a nie go gwałcić to mógłby jedynie chodzić pokornie po domach jak Świadkowie Jechowy i przekonywać do swoich wartości. Mógłby też położyć każdemu człowiekowi na wycieraczce przed jego mieszkaniem książkę z opisem swoich wartości o wadze do 2 kilogramów, żeby człowiekowi nie było ciężko jak tę książkę będzie znosił na śmietnik w bloku bez windy. Bóg Jahwe mógłby przekonywać człowieka do swoich wartości podobnie jak kandydat na prezydenta USA lub Polski swoich wyborców. Próba nakłonienia człowieka, przez Boga Jahwe żeby zachowywał się jak jego owca i traktował go jak pasterza to jest nękanie i znęcanie się, gorsze niż jak człowiek innego dorosłego człowieka nęka traktując go jak małe dziecko, np. molestowanie w pracy związane z obawą o utratę pracy i problemy ze znalezieniem innej pracy. RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - Neuro - 30.07.2019 gąska9999 napisał(a): Ale to gwałt, łagodniejsza forma to jedyny słuszny wybór.To nie jest gwałt, bo człowiek ma możliwość wyboru. Gwałt byłby wtedy gdyby Bóg zignorował wolną wolę człowieka i zaczął nim sterować niczym marionetką, kukiełką. gąska9999 napisał(a): W przypadku Boga Jahwe to jest bezzasadny gwałt, takie zmuszanie i natarczywe molestowanie.Bóg Jahwe nikogo do niczego nie zmusza. Jeśli ktoś nie chce Go słuchać, to nie musi. Droga wolna. "Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść" gąska9999 napisał(a): Przyczepianie się i nękanie do takiego delikwenta jest więc znęcaniem się i gwałtem Boga Jahwe na człowieku, który chce żyć po swojemu.Gdzie tu widzisz przyczepianie się i nękanie? Bóg stworzył człowieka i po prostu dał mu wolność wyboru. Jeśli człowiek chce to może żyć po swojemu, Bóg mu tego nie zabrania. RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - gąska9999 - 30.07.2019 No właśnie. Neuroza napisał: "Bóg stworzył człowieka i po prostu dał mu wolność wyboru. Jeśli człowiek chce to może żyć po swojemu, Bóg mu tego nie zabrania." Bóg jako mądrzejszy od człowieka, może przez jakiś czas czegoś ludzi uczyć i im tłumaczyć to co sam rozumie lub część swojej wiedzy ale potem powinien dać ludziom dowód osobisty z wpisem o pełnoletności i zezwolić na samodzielność, może co najwyżej zachęcać lub reklamować Szkołę dla Bogów i Czarodziei, żeby człowiek trochę bardziej się podszkolił. Jeśli Bóg chce żeby pełnoletni człowiek został jego owcą i traktuje człowieka jak owcę to się nad nim znęca i go gwałci. A w Raju Adam i Ewa to byli ludzie tacy niekumaci jak małe dzieci, a Bóg Jahwe nie zrobił im tam nawet 8 lat nauki podstawówki, tylko zrobił im egzamin na prawo jazdy bez wykładów i jazd szkoleniowymch autem, kopnął ich z Raju po 5 minutach i przyczepił się o jakieś jabłko, jak egzaminator na prawo jazdy o spinkę we włosach kursantki, że jest zielona a nie czerwona. RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - Neuro - 30.07.2019 gąska9999 napisał(a): Jeśli Bóg chce żeby pełnoletni człowiek został jego owcą i traktuje człowieka jak owcę to się nad nim znęca i go gwałci.Ale Bóg ma tylko takie życzenie, taką preferencję. Niczego nie narzuca. RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - gąska9999 - 30.07.2019 To tak jakby Putin czepiał się do swojej córki tancerki, żeby została inżynierem bo jej nie da pieniądzy na szkołę i na życie i córka pójdzie sprzątać. RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - Neuro - 30.07.2019 gąska9999 napisał(a): To tak jakby Putin czepiał się do swojej córki tancerki, żeby została inżynierem bo jej nie da pieniądzy na szkołę i na życie i córka pójdzie sprzątać.Raczej bym to porównał do takiej sytuacji: "Moja kochana córko. Kocham Cię, więc daję Ci wolność wyboru. Wolałbym abyś została inżynierem. Jednak jeśli chcesz, to możesz zostać tancerką. Wiedz tylko, że wtedy nie dam Ci pieniędzy na szkołę i na życie. Ale jesteś wolna, możesz wybrać jak chcesz.". RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - gąska9999 - 30.07.2019 Bóg Jahwe jeszcze zachowuje się tak jak jakby Putin chciał, żeby dorosła córka wykształcona na inżyniera dreptała za nim na czworakach i pytała "tato czy mogę teraz użyć suwmiarki?" oraz, że jak mimo wszystko zostanie tancerką to ją wsadzi na 25 lat do więzienia o podwyższonym rygorze na Syberii. Poganie czczący bałwana złote cielce, ilu ich było i gdzie? - gąska9999 - 30.07.2019 Chciałabym się dowiedzieć kogo Bóg Jahwe uważał, za bałwochwalców czczących bałwana, złotego cielca? Ilu było tych bałwochwalców i gdzie i kiedy, w odniesieniu do czasów Noego, Mojżesza, Jezusa? Czy poganie to też bałwochwalcy czy co innego, czy na nich Bóg Jahwe też się rzucał o czczenie bałwana lub bożka? Czy bożek to co innego niż bałwan, bo bałwan to krowa, świnia lub bawół odlany ze złota lub brązu, a bożek podobny do człowieka i do Jezusa, wygląda jak człowiek a jest bogiem? Mojżesz był za Faraona i chyba wtedy budowali piramidy dla zmarłych, Faraon to władca Egiptu, oni tam mieli bożków chyba Amona i Ozyrysa? Czy Bóg Jahwe także wypluwał z siebie złość o czczenie bałwanów, bożków, bogów Egipskich chyba tego Amona i Ozyrysa? No a Mojżesz był wychowany przez jakąś egipską królewnę, która czciła bałwana, czyli tego Amona i Ozyrysa? Czy Bóg Jahwe nic Mojżeszowi nie powiedział o egipskie bożki bałwany jak mu dał 10 przykazań? Nie kazał Mojżeszowi walczyć i rozwalać posągów egipskich bałwanów? No a za Jezusa, Żydzi składali ofiary Bogu Jahwe i egipskim bałwanom i Bóg Jahwe się o te bałwany wtedy nie rzucał? Czy Polacy i Anglicy, którzy żyli za czasów Noego lub wcześniej, to czy Bóg Jahwe też im się objawiał i czy oni przestali wierzyć w Boga Jahwe bo Bóg Jahwe im się przestał objawiać i o nim zapomnieli czy może Polacy i Anglicy za czasów Noego zaczęli czcić bałwany bo im się źle powodziło i próbowali sobie poszukać innego boga bałwana, który im coś da? RE: Dlaczego węgiel nie spada z Nieba, górnicy nie musieliby tak ciężko pracować? - gąska9999 - 30.07.2019 Niezupełnie na zasiłek. W czasach Wokulskiego i panny Izabelli czyli Lalki lub wcześniej był podobno problem z maszynami do szycia na pedały. Bo jak wynaleziono i skonstruowano maszyny do szycia na pedały to 100 par majtek jedna szwaczka była w stanie uszyć przez 1 dniówkę, a jak wcześniej szyto przy pomocy igły i nitki to jedna panna fabryczna szyła te 100 par majtek przez miesiąc czyli 23 dniówki. Ja się uczyłam na historii chyba w podstawówce, że jak przyszły te maszyny do szycia to zidiociali robotnicy rozbijali te maszyny i dewastowali fabryki bo zabrakło dla nich pracy w przemyśle szycia majtek i spodni oraz fraków i płaszczy, bo było zapotrzebowanie na mniej rąk do pracy. A przecież wystarczyło, żeby zidiociali robotnicy pomodlili się w kościele, to od razu objawiła by im się z Nieba panienka Maryja z bobasem Jezusem na ręku i opowiedziała by im o Leninie i komuniźmie i przywiozła by z Nieba 3 miliony wydrukowanych dzieł Lenina i instrukcje i porady do obsługi komunizmu w kilku europejskich językach. Wprowadziliby sobie na 50 lat komunizm i nie byłoby problemu z brakiem pracy. Pozatym w kapitaliźmie można wprowadzić 3 dniowy czas oracy zamiast sześciodniowego lub pięciodniowego i skuteczne Służby Kontroli Czasu Pracy tak jak w USA widziałam, na filmie, że odpowiednie Służby skutecznie egzekwują podatki niezapłacone podatki w tym od osób chorych i pytają te osoby kiedy będą zdrowe i kiedy zapłacą zaległe podatki. To mogły by te Służby pilnować, żeby nikt nie pracował dłużej niż 3 dni w tygodniu i tym sposobem, jak się pojawiły maszyny do szycia na pedały skracające czas szycia majtek to nadal wszyscy mieli by pracę a robotnicy nie musieliby rozbijać tych maszyn do szycia tylko 2 dni w tygodniu mogli by gadać o gołych babach przy wódce lub jechać na ryby. Skrócenie tygodniowego czasu pracy do 3 dni w tygodniu pozwalało by wykonać tę samą ilość pracy co wcześniej przy pomocy większej ilości chętnych do pracy i każdy by dostał wypłatę co prawda mniejszą niż jakby tych zwolnionych robotników od przemysłu majtkowego nie zatrudniono, ale za to nie byłoby rozbijania maszyn do szycia i nerwów i ludzie byliby zdrowsi bo nie mieli by połamanych nóg w zamieszkach ulicznych. Mogli by też wprowadzić w kapitaliźmie dofinansowanie 500+ na bobasy, wtedy co prawda w sklepikach wzrosły by ceny fasolki po bretońsku i flaczków z 5 zł do 9 zł, ale ci popieszczacze bobasów kreowali by większy popyt na towary i usługi dla mam, tatów i bobasów i w ten sposób wzrosłaby produkcja, a ci zwolnieni z przemysłu szycia majtek wskutek wynalezienia naszyn do szycia na pedały mogli by produkować wózki do wożenia bobasów ba spacerze i budować więcej domów i kamienic dla rodzin z bobasami. No ale zidiociali robotnicy w czasach Wokulskiego i / lub wcześniej nie chcieli się modlić do matki boskiej i nie usłyszeli i nie przeczytali objawień o rosyjskim Leninie i o polskim Dudzie Prezydencie. Bo w Niebie przecież czas nie płynie to w Niebie za czasów pierwszych maszyn do szycia już były dzieła Lenina, jego przemówienia, oraz 500+ od Prezydenta Dudy. To górnikom w XX i XXI wieku nie zaszkodziłby spadający węgiel z Nieba, bo Duda podwyższyłby zasiłki na bobasy do 1000+ albo w trochę mądrzejszy sposób zmodyfikowałby kapitalizm, żeby nie było problemów z pracą, no chyba żeby ludzie komuś pracy złośliwie pracy nie dawali choćby praca była i choćby człowiek miał kwalifikacje, ale problem złośliwości w niedawaniu pracy nie ma nic do spadającego z Nieba węgla. RE: Dlaczego węgiel nie spada z Nieba, górnicy nie musieliby tak ciężko pracować? - ARHIZ - 30.07.2019 Gąsko, gdybyś pisała swoje wypowiedzi w jednym temacie o wiele łatwiej byłoby je wszystkie znaleźć. Dzięki temu można by też np. uniknąć przeoczenia jakiegoś Twojego postu. Co myślisz? RE: Bóg Ojciec Jahwe ma nieleczoną schizofrenię. - Neuro - 03.08.2019 Sama więc widzisz, że lepiej z Nim nie zadzierać... Do podobnego wniosku doszedł już Hiob. A tak właściwie to Bóg daje mniej więcej stałe wytyczne. Jeśli już dowiesz się, że możesz używać suwmiarki w określonych okolicznościach, to potem z reguły możesz się tego trzymać. Poznajesz granice, a później w ich ramach możesz operować. Jest pewne pole swobody i wyboru wewnątrz nich. Poza tym większość z tych ograniczeń jest zdroworozsądkowa (nie zabijaj, nie kradnij, nie gwałć, itp.). Generalnie można większość z nich sprowadzić do: nie krzywdź innych i bądź uczciwy/uczciwa. PS: Post numer 777 ![]() |