Forum Ateista.pl
Koronawirus - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Koronawirus (/showthread.php?tid=14648)



RE: Koronawirus - Fanuel - 26.03.2020

Ano podobno o słabości płuc związanych z covidem ma świadczyć niemożność wstrzymania oddechu.


RE: Koronawirus - DziadBorowy - 26.03.2020

Obstawiałem po cichu, że będzie tak jak mówi pan Gowin, i tak pewnie będzie.

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-jaroslaw-gowin-ujawnia-druga-faze-walki-z-sars-cov-2-6493156700973185a

Tylko, że w takim razie do fazy drugiej możemy przechodzić już dzisiaj. Bo nawet jak cofniemy się przez te 2 tygodnie z tych 150 zachorowań dziennie do 10 dziennie to po zniesieniu ograniczeń powrót do tego co mamy to jest kwestia jednego tygodnia.


RE: Koronawirus - Fanuel - 26.03.2020

DziadBorowy napisał(a): Obstawiałem po cichu, że będzie tak jak mówi pan Gowin, i tak pewnie będzie.

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-jaroslaw-gowin-ujawnia-druga-faze-walki-z-sars-cov-2-6493156700973185a

Tylko, że w takim razie do fazy drugiej możemy przechodzić już dzisiaj. Bo nawet jak cofniemy się przez te 2 tygodnie z tych 150 zachorowań dziennie do 10 dziennie to po zniesieniu ograniczeń powrót do tego co mamy to jest kwestia jednego tygodnia.

Ale będzie propagandowo spoko to raz, po drugie kwarantanna emerytalna to będzie to co jest od lat czyli dziadkowie w zamknięciu. Jak pójdzie po myśli PiSu to Rodzina Radia Maryja odda głos ostatni raz i pójdzie do piachu, Rydzyk straci Moc a PiS konieczność kupowania głosów w Trwam. No i niech przez rok lata wirus ubijający starców i chorych... Toż ZUS będzie kwitł, NFZ się odciąży. Efekt dodruku 212 miliardów da takie przychody do budżetu, że będą papierowe rekordy bite. A że wielu zginie? To jest poświęcenie na jakie PiS jest gotów.


RE: Koronawirus - DziadBorowy - 26.03.2020

No niestety na to wychodzi. Obecne działania mają na celu głównie efekt propagandowy. "Przez 4 tygodnie bohatersko i skutecznie broniliśmy Polskę przed wirusem, ale więcej gospodarka nie wytrzyma". Czyli za cenę rozpierdolenia gospodarki będziemy mieli coś co byłoby gdyby żadnych działań nie podejmować. No może trochę złagodzone przez to, że jednak do tego czasu skombinują te maseczki do szpitali a ludzie jednak będą nieco bardziej ostrożni, co może przynieść jakieś niewielkie efekty spowalniające.

Z drugiej strony nie da się zamknąć gospodarki na dwa miesiące. Chiny co prawda to zrobiły ale dotyczyło to jednej prowincji a nie całego państwa. Problem w tym, że jeżeli takie działania są nieuniknione to obecne obostrzenia są bezsensowne (z wyjątkiem czasu na zaopatrzenie szpitali w maseczki itp)


RE: Koronawirus - Sofeicz - 26.03.2020

Rożek jak zwykle wylewa trochę oliwy na wzburzone fale




RE: Koronawirus - lumberjack - 26.03.2020

Gawain napisał(a): A to nie o to chodzi? Nieudolność swoją drogą, ale epidemiologów Ci u nas dostatek i kilku na pewno było na konsultacjach jak nie u nas to w UE. Dla mnie wniosek jest oczywisty. Posunięcia antyepidemiologiczne są pozorowane, a faktycznie to wirus ma zajebać jak największą liczbę "ciężarów" państwa. W ciągu roku śmiertelność o wysokości 3% przy 20% rzeszy emerytów wybije każdego słabego. I masę chorych. Z punktu widzenia budżetu po recesji same plusy.

Źle na to patrzysz. Nie sądzę aby USA, UK, Włochy czy Hiszpania działały celowo przeciw swoim ludziom. Obecna sytuacja to efekt opieszałości, ignorancji i zaniedbanych służb zdrowia w wielu miejscach na świecie.

Po drugie choćby Kapitan Państwo zesrał się z wysiłku i cały swój budżet przeznaczył wyłącznie na służbę zdrowia i walkę z koronawirusem, to i tak nic by nie zmieniło jeśli weźmiesz pod uwagę, że ludzie, spora część ludzi ma naprawdę wyjebane. I to te chore emeryty tłoczą się na targach i w marketach zamiast przestrzegać milion razy powtarzanych zasad. Wina państwa i wina obywateli.

Sofeicz napisał(a): Prawda jest taka, że mój sąsiad, który wrócił z Holandii i siedzi w mieszkaniu bez testu na 14 dniowej kwarantannie ma żonę i dwoje dzieci, które wychodzą z domu i chodzą po okolicy.
Żona sasiada pracuje w cukierni i sprzedaje ciastka okolicznej ludności (cukiernia cały czas funkcjonuje).
Z punktu widzenia epidemiologicznego, to jakaś farsa.

Też mógłbym opisać już kilka podobnych przykładów. Ludzie mają wyjebane; wkurwia mnie to strasznie, martwię się o rodziców, bo są właśnie w wieku, w którym koronawirus może być już dla nich groźny. Szkoda, że wirus nie załatwia tych co mają właśnie wyjebane.

legend napisał(a): https://www.youtube.com/watch?v=RjDp2jDLWbo

O proszę, no nareszcie antyszczepionkowcy wypełźli ze swoich pieczar. Właśnie się zastanawiałem czemu tak cicho o tych tytanach intelektu. Mam nadzieję, że w przyszłości nie będą się szczepić na koronawirusa. Potrzebna jest właśnie jakaś zaraz która wymiecie takich debili z powierzchni ziemi, a stężenie debilizmu zaczyna przekraczać już od jakiegoś czasu 10 punktów w skali Korwina; po prostu wszelkie normy totalnie przekroczone.


RE: Koronawirus - Fanuel - 27.03.2020

Lumber napisał(a):
Źle na to patrzysz. Nie sądzę aby USA, UK, Włochy czy Hiszpania działały celowo przeciw swoim ludziom. Obecna sytuacja to efekt opieszałości, ignorancji i zaniedbanych służb zdrowia w wielu miejscach na świecie.

Ja mówię o naszym podwórku. Zachód liczył na powtórkę z SARS, MERS, Świńską grypą czy inną Ebolą, która przecież zabijać będzie tylko biednych a u nich się nie ostanie.

Cytat:Po drugie choćby Kapitan Państwo zesrał się z wysiłku i cały swój budżet przeznaczył wyłącznie na służbę zdrowia i walkę z koronawirusem, to i tak nic by nie zmieniło jeśli weźmiesz pod uwagę, że ludzie, spora część ludzi ma naprawdę wyjebane.

Jakby na serio rzucili takie środki to z wirusa nie zostałoby już nic,bo każdy z podejrzeniem brałby leki typu arechin i był izolowany. Chujnia to wynik robienia wszystkiego, żeby bonusowych środków jednak nie przeznaczać na cokolwiek poza kiełbasą. Wyborczą.

Cytat: I to te chore emeryty tłoczą się na targach i w marketach zamiast przestrzegać milion razy powtarzanych zasad. Wina państwa i wina obywateli.

No i co poradzisz? Mam w domu emerytkę po studiach. Spektrum debilnych zachowań, bezmyślność i durnowaty upór pokazują, że jakbym mieszkał w Lublinie to już koronowirus ze trzy razy zawitałby w moje gościnne progi. Sytuację ratuje izolacja zadupia. W starszych ludziach nie ma wyobraźni ani chęci podejmowania rozsądnych działań, bo całe życie praktycznie nie spotykali się z chorobami zakaźnymi. Najstarsi unikają, ale grupa 50-70? No skąd, oni odporni.

DziadBorowy napisał(a): No niestety na to wychodzi. Obecne działania mają na celu głównie efekt propagandowy. "Przez 4 tygodnie bohatersko i skutecznie broniliśmy Polskę przed wirusem, ale więcej gospodarka nie wytrzyma". Czyli za cenę rozpierdolenia gospodarki będziemy mieli coś co byłoby gdyby żadnych działań nie podejmować. No może trochę złagodzone przez to, że jednak do tego czasu skombinują te maseczki do szpitali a ludzie jednak będą nieco bardziej ostrożni, co może przynieść jakieś niewielkie efekty spowalniające.

Śledzę doniesienia z frontu walki z covidem i z tego co widzę na razie najtrudniejsze jest uniknięcie zakażenia, tutaj trzeba mieć silny organizm po prostu. Ale leczenie? To już na tylu przypadkach jest wytestowane, że jest skuteczne i efektywne. Gdzieś tam mieszają 33 leki i działa. Gdzie indziej wytestowali i zaraz do leczenia dopuszczą x znanych środków. Szczepionka już jest, genom jest znany. Czekam aż dojdą "kombajny" do badania sekwencji genów i prorokowania mutacji. Kwestia nadążania z liczbą przyjęć.

Cytat:Z drugiej strony nie da się zamknąć gospodarki na dwa miesiące. Chiny co prawda to zrobiły ale dotyczyło to jednej prowincji a nie całego państwa. Problem w tym, że jeżeli takie działania są nieuniknione to obecne obostrzenia są bezsensowne (z wyjątkiem czasu na zaopatrzenie szpitali w maseczki itp)

Idę o zakład, że to ma coś wspólnego z sezonowością covidu. Grają na to rządzący i to nie bez powodu. Temperatura musi jakoś to dziadostwo spowalniać, albo wręcz ubijać. Ewentualnie silniejsi ludzie w lecie prawdopodobnie nie będą nosicielami tylko organizmy zwalczą zakażenie i się ludność uodporni. Przynajmniej w teorii. W praktyce to robią eksperyment i się cieszą, że agonię państwa przedłużą poprzez dodruk. nic innego nie ma sensu w takim postępowaniu. Zwłaszcza w parciu na wybory.


RE: Koronawirus - Iselin - 27.03.2020

Gawain napisał(a): Najstarsi unikają, ale grupa 50-70? No skąd, oni odporni.
No nie wiem. Moja mama to rocznik 1950 i jej pokolenie pamięta ludzi pokrzywionych po polio, kojarzy też, jak szalała gruźlica. Antyszczepionkowców mają za szaleńców. Za to ludzie młodsi ode mnie naczytali się różnych Ziębów i z dużą pewnością siebie mówią, że pokolenie naszych rodziców wierzy w szczepionki, bo im naopowiadano o chorobach zakaźnych i podeszli do tych opowieści bezkrytycznie.


RE: Koronawirus - Fanuel - 27.03.2020

https://natemat.pl/303833,bilans-zachorowan-na-koronawirus-z-26-marca-usa-belgia-hiszpania?fbclid=IwAR1OO_nelKvPWmUMkDYNZBw11NaVeO9QrutVuQRfNFT2SzLMHOSOyOAVOr4

Podsumowanie dnia, prawie 600 000 zakażonych i 23 000 osób zmarło.

Btw. Ciekawostka. W Holandii nie można jeździć wspólnie autami i należy do roboty zaiwaniać na rowerach, info z dwóch miejsc. I gdzie tu logika? Zimno, piździ i halsuj po błocie po kilkanaście kilometrów do roboty i z powrotem. Ani chybi ludzie od takiego sportu się wzmocnią, że hej. Niech przemokną i ich przewieje, to ich grypa rozłoży, a nie koronawirus...


RE: Koronawirus - Iselin - 27.03.2020

Oni bez przerwy jeżdżą na rowerach, są przyzwyczajeni.

A w Poznaniu w niedziele kwitnie nauka jazdy. To jest dopiero hardcore.


RE: Koronawirus - Fanuel - 27.03.2020

Iselin napisał(a):
Gawain napisał(a): Najstarsi unikają, ale grupa 50-70? No skąd, oni odporni.
No nie wiem. Moja mama to rocznik 1950 i jej pokolenie pamięta ludzi pokrzywionych po polio, kojarzy też, jak szalała gruźlica.  Antyszczepionkowców mają za szaleńców. Za to ludzie młodsi ode mnie naczytali się różnych Ziębów i z dużą pewnością siebie mówią, że pokolenie naszych rodziców wierzy w szczepionki, bo im naopowiadano o chorobach zakaźnych i  podeszli do tych opowieści bezkrytycznie.

Może kwestia podejścia, albo doświadczeń. U mnie najstarsi w ogóle nie wierzą w koronawirusa. Coś takiego jest, lata i tyle. Z komarem można pomylić. Przynajmniej tak z zachowania wynika.

Iselin napisał(a): Oni bez przerwy jeżdżą na rowerach, są przyzwyczajeni.

Nie polscy pracownicy Duży uśmiech A właśnie oni muszą popierniczać.


RE: Koronawirus - Iselin - 27.03.2020

Gawain napisał(a): Może kwestia podejścia, albo doświadczeń.
Możliwe. Poza tym moja połowa mojej rodziny pochodzi z miasta, które było kiedyś słynnym uzdrowiskiem ze słynnym mikroklimatem. Cała Polska przyjeżdżała leczyć płuca. Trudno było przegapić istnienie gruźlicy.


RE: Koronawirus - Fanuel - 27.03.2020

Z ciekawostek. Brakuje 3000 osób do zbierania truskawek na południu Francji. Przez covid nie ma komu zbierać i komu kupować owoców miękkich. Rolnicy załamani, szczyt roboty i brak robotników. Szparagi w Niemczech to samo. NIemcy zdejmują okrywy, żeby zbiory opóźnić. Jak u nas będzie to samo to przetwory i niektóre warzywa będą rarytasami.

Iselin napisał(a):
Gawain napisał(a): Może kwestia podejścia, albo doświadczeń.
Możliwe.  Poza tym moja połowa mojej rodziny pochodzi z miasta, które było kiedyś słynnym uzdrowiskiem ze słynnym mikroklimatem. Cała Polska przyjeżdżała leczyć płuca. Trudno było przegapić istnienie gruźlicy.

Ano właśnie. Ciężkie choroby zakaźne jednak już w latach 60. ograniczono potężnie, w latach 80, to już rzadko co straszyło, a za mojej pamięci ino ospa jeszcze budziła jako taki lęk w razie powikłań.


RE: Koronawirus - kmat - 27.03.2020

Iselin napisał(a): Ta informacja o wtrzymywaniu oddechu to jakaś głupota z Facebookowego łańcuszka.
Pewnie tak. Przy tym zalewie informacji trudno odróżnić bzdury od faktów.


RE: Koronawirus - Dwa Litry Wody - 27.03.2020

Gawain
Cytat:W praktyce to robią eksperyment i się cieszą, że agonię państwa przedłużą poprzez dodruk. nic innego nie ma sensu w takim postępowaniu. Zwłaszcza w parciu na wybory.
Wybory to jest koza, którą Jarek, jak tylko ma łeb na karku, to po świętach każe wyprowadzić. I wtedy wszyscy będą kiwać z uznaniem głowami traktując wyprowadzenie owej kozy za koronny dowód na to, że oto PiS potrafi wznieść się ponad swoje partykularne polityczne interesy i odpowiedzialnie działać w interesie państwa i obywateli. Mężowie stanu normalnie. W szpitalach będzie oczywiście jeszcze większy burdel niż teraz, a zarażonych będziemy już dawno liczyć w grubych tysiącach. Ale i tak wszyscy odetchną z ulgą, bo koza zniknie.


RE: Koronawirus - kmat - 27.03.2020

Po świętach to może być już taki armagedon, że nikogo to nie będzie obchodzić. Jeszcze się epidemia na serio nie zaczęła a już nie ma elementarnych środków bezpieczeństwa, a baby ochotniczo maseczki szyją. Do świąt to ponad połowa służby zdrowia może być na kwarantannie.
Brutalna prawda - jeśli za Tuska mieliśmy państwo z dykty, to teraz mamy państwo z folijek po kondomach. A epidemia uświadomi to wszystkim szybciej niż się może wydawać.


RE: Koronawirus - Teista - 27.03.2020

DziadBorowy napisał(a):Obstawiałem po cichu, że będzie tak jak mówi pan Gowin, i tak pewnie będzie.

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-jaroslaw-gowin-ujawnia-druga-faze-walki-z-sars-cov-2-6493156700973185a

Tylko, że w takim razie do fazy drugiej możemy przechodzić już dzisiaj. Bo nawet jak cofniemy się przez te 2 tygodnie z tych 150 zachorowań dziennie do 10 dziennie to po zniesieniu ograniczeń powrót do tego co mamy to jest kwestia jednego tygodnia.

No to się chyba pomyliłem. Podałem ze 100-u %-ową pewnością, że w grypowym sezonie 20/21 wprowadzą wariant brytyjski - ten pierwszy wariant brytyjski. Ten wariant wprowadzą jeszcze w sezonie 19/20.

lumberjack napisał(a):
Gawain napisał(a):A to nie o to chodzi? Nieudolność swoją drogą, ale epidemiologów Ci u nas dostatek i kilku na pewno było na konsultacjach jak nie u nas to w UE. Dla mnie wniosek jest oczywisty. Posunięcia antyepidemiologiczne są pozorowane, a faktycznie to wirus ma zajebać jak największą liczbę "ciężarów" państwa. W ciągu roku śmiertelność o wysokości 3% przy 20% rzeszy emerytów wybije każdego słabego. I masę chorych. Z punktu widzenia budżetu po recesji same plusy.

Źle na to patrzysz. Nie sądzę aby USA, UK, Włochy czy Hiszpania działały celowo przeciw swoim ludziom. Obecna sytuacja to efekt opieszałości, ignorancji i zaniedbanych służb zdrowia w wielu miejscach na świecie.

Po drugie choćby Kapitan Państwo zesrał się z wysiłku i cały swój budżet przeznaczył wyłącznie na służbę zdrowia i walkę z koronawirusem, to i tak nic by nie zmieniło jeśli weźmiesz pod uwagę, że ludzie, spora część ludzi ma naprawdę wyjebane. I to te chore emeryty tłoczą się na targach i w marketach zamiast przestrzegać milion razy powtarzanych zasad. Wina państwa i wina obywateli.


legend napisał(a):https://www.youtube.com/watch?v=RjDp2jDLWbo

O proszę, no nareszcie antyszczepionkowcy wypełźli ze swoich pieczar. Właśnie się zastanawiałem czemu tak cicho o tych tytanach intelektu. Mam nadzieję, że w przyszłości nie będą się szczepić na koronawirusa. Potrzebna jest właśnie jakaś zaraz która wymiecie takich debili z powierzchni ziemi, a stężenie debilizmu zaczyna przekraczać już od jakiegoś czasu 10 punktów w skali Korwina; po prostu wszelkie normy totalnie przekroczone.
Liczba epidemiologów tu nie pomoże. Żadne państwo, nawet najbogatsze, z najlepiej wyposażoną służbą zdrowia nie jest gotowe na atak. Nie poradzi sobie z nowym, prawdziwie zjadliwym i zaraźliwym wirusem. Jak się taki pojawi, to kostucha zbierze swój plon, a szczepionkę wynajdą za rok, a jeśli nawet będzie gotowa (jakims cudem) to pomoże ale nie w trakcie pandemii, bo nie można szczepić w trakcie. Poza tym możliwość produkcji jest ograniczona. Jedyne co może nas ochronić to sprawny system immunologiczny, więc zawsze w grupie ryzyka będą ludzie starsi.

Z antyszczepionkowcami jest tak jak z katolikami. Mamy moherów i rozsądnych przedstawicieli. Jeśli ktoś nie chce szczepić swoje dziecko na polio, żółtaczkę to jest moherem. Jeśli nie szczepi się na grypę – to trzeba zapytać z jakiego powodu i wysłuchać argumentacji.
Szczepionka jest skierowana w te wirusy grypy, z którymi ludzie już mieli kontakt. Szczepienia na grypę nie dają odporności na wirusa nowego, który się właśnie pojawił i wywołał pandemię. Jest nowością, więc szczepionka staje się bronią ale dostępną dopiero po jakimś czasie, przeważnie już po wygaszeniu pandemii. Ciekawe, że hiszpanka nie wróciła w następnym sezonie, meksykańska grypa też – oczywiście w tej samej skali.

Niezachwiana wiara w skuteczność szczepionek grypowych jest też objawem mocherstwa.


RE: Koronawirus - Wron NIEmiecki - 27.03.2020

kmat napisał(a): Po świętach to może być już taki armagedon, że nikogo to nie będzie obchodzić. Jeszcze się epidemia na serio nie zaczęła a już nie ma elementarnych środków bezpieczeństwa, a baby ochotniczo maseczki szyją. Do świąt to ponad połowa służby zdrowia może być na kwarantannie.
Brutalna prawda - jeśli za Tuska mieliśmy państwo z dykty, to teraz mamy państwo z folijek po kondomach. A epidemia uświadomi to wszystkim szybciej niż się może wydawać.

Matematyczny model rozwoju epidemii. Prof. Lipniacki: "Podążamy włoską ścieżką"


Ciekawe co na to nasz Pilaster? Zły


RE: Koronawirus - Fanuel - 27.03.2020

Teista napisał(a):Ciekawe, że hiszpanka nie wróciła w następnym sezonie, meksykańska grypa też – oczywiście w tej samej skali.

A co tu ciekawego? Hiszpanka wykończyła wszystkich podatnych zarażonych, reszta uzyskała odporność grupową a lekarze nauczyli się jak stosować aspirynę, wprowadzono nauczanie BHP i powstały szkoły powszechne, więc x ludzi jednak po sraniu nie wycierało ręki w kubrak i nie szło zjeść starej brukwi.


RE: Koronawirus - DziadBorowy - 27.03.2020

kmat napisał(a): Po świętach to może być już taki armagedon, że nikogo to nie będzie obchodzić. Jeszcze się epidemia na serio nie zaczęła a już nie ma elementarnych środków bezpieczeństwa, a baby ochotniczo maseczki szyją. Do świąt to ponad połowa służby zdrowia może być na kwarantannie.


Do świąt to oni maseczki już zorganizują.



Cytat:Brutalna prawda - jeśli za Tuska mieliśmy państwo z dykty, to teraz mamy państwo z folijek po kondomach. A epidemia uświadomi to wszystkim szybciej niż się może wydawać.
Abyś się nie zdziwił. W czym jak w czym ale w propagandzie to oni są mistrzami świata i jeszcze się okaże, że na tym gównie zyskają.