Forum Ateista.pl
Koronawirus - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Koronawirus (/showthread.php?tid=14648)



RE: Koronawirus - lumberjack - 13.03.2020

Dwa Litry Wody napisał(a): Puste półki i epidemia to jednak nie tyle Fallout, a raczej The Division.

Racja. A ja polecam świetną grę - Infectonator 2 - chodzi o to aby cały świat zainfekować wirusem zamieniającym ludzi w zombich. Mamy do dyspozycji laboratorium, w którym można modyfikować, ulepszać 6 cech wirusa oraz to w jakich zombich będzie zamieniał ludzi. Gra zaczyna się w Chinach.

https://armorgames.com/play/13150/infectonator-2

Adam M. napisał(a): Raptprsi sa tez w self isolation po meczu z Jazz w Stanach z ktorych jeden gracz okazal sie pozytywny.

Zawsze uważałem, że w życiu nie wolno być zbyt pozytywnym. Teraz widać jak na dłoni jak kończą pozytywni ludzie.

Adam M. napisał(a): W kazdym razie kasza gryczana w duzej ilosci poprawila sytuacje.

Chyba biały ryż przede wszystkim poprawiłby.

Adam M. napisał(a): Co znowu naprowadza na temat srajtasmy i jej ew brakow. Wiosna przebudowujemy lazienke i juz postanowilismy ze koniec ze srajtasma, przechodzimy na bidet, a wlasciwie nakladke bidetowa na kibelek ze splukiwaniem pupy, co przecwiczylismy na Kubie i uznalismy za swietne rozwiazanie.

Taka dobra deska jest droga. W Polsce około 1000 zł kosztuje. Ostatnie dwie łazienki przerabiałem pod potrzeby emerytów i inne rozwiązanie zastosowałem - potrzebna jest szafka z umywalką stojąca obok kibelka oraz specjalna bateria umywalkowa (droższa tylko o 100 zł od zwykłej), z której pod umywalką, w szafce, wychodzi dodatkowa rurka na dodatkowy wężyk do specjalnego pistolecika, którym się spłukuję pupę. Tylko trzeba mieć bojler na ciepłą wodę albo ciepłą prosto z wodociągów, bo ze zwykłego przepływowego podgrzewacza - np. standardowego piecyka gazowego Junkersa nie da rady - będzie zimna woda leciała.

Adam M. napisał(a): Tak samo wylatuje bezsensowna wanna ( nikt jej nie uzywa ) a bedzie kabina prysznicowa 2 osobowa bez progu z deszczownica i dodatkowym prysznicem recznym.

Fajny pomysł. Coraz częściej robię takie rzeczy. W Polsce w bloku to przerąbane, bo trzeba użerać się ze starymi rurami żeliwnymi. No i stare piony kanalizacyjne czasami nie pozwalają na takie rozwiązania.

kmat napisał(a): o nie jest oczywiste. Monitoring epidemii w Polsce jest bardzo bidny.

Ale też ciekawe na ile lepszy jest w Kanadzie.


RE: Koronawirus - bert04 - 13.03.2020

lumberjack napisał(a):
kmat napisał(a): o nie jest oczywiste. Monitoring epidemii w Polsce jest bardzo bidny.

Ale też ciekawe na ile lepszy jest w Kanadzie.

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-na-swiecie,ile-testow-na-koronawirusa-wykonuje-sie-w-roznych-krajach-,artykul,20645172.html

"BI liczbę przeprowadzonych testów odniósł do liczby mieszkańców każdego z tych krajów. W przeliczeniu na milion osób dane rozkładają się nieco inaczej:

3692 – Korea Południowa,
2820 – Chiny (Guangdong),
826 – Włochy,
401 – Izrael,
350 – Niderlandy,
347 – Wielka Brytania,
66 – Japonia,
5 – Stany Zjednoczone.
Jeśli chodzi o Polskę, liczbę przebadanych próbek na bieżąco podaje Ministerstwo Zdrowia. W tej chwili wynosi ona 2234 (stan na 12 marca), czyli ok. 59 na milion mieszkańców. Oznacza to, że znacznie wyprzedzamy Stany Zjednoczone."


To ostatnie zdanie jest nieco przesadzonym optymizmem, gdy USA są negatywnym liderem tego rankingu.

Na Niemcy nie mam aktualnych danych na temat liczby testów. Podobno możliwości testowania wynoszą 12.000 dziennie <1>. Tylko w ostatnim tygodniu przetestowano jakieś 10.700 osób <2>, ale to tylko pewien wycinek czasowy.

A Kanada? Pewnie Adam M. prędzej znajdzie.

<1> https://www.fr.de/wissen/coronavirus-sars-cov-2-test-schnelltest-deutschland-covid-19-13582178.html

"Die Labore in Deutschland haben nach Angaben der Kassenärztlichen Bundesvereinigung (KBV) Kapazitäten für rund 12.000 Coronavirus-Tests pro Tag."

<2> https://www.spiegel.de/wissenschaft/medizin/coronavirus-und-covid-19-so-testet-deutschland-a-cbb87c09-1804-45df-bb2b-8895e4da91e2

"(...)allein in der vergangenen Woche 10.700 Menschen in Deutschland getestet wurden."


RE: Koronawirus - Żarłak - 13.03.2020

Adam M. napisał(a): a wlasciwie nakladke bidetowa na kibelek ze splukiwaniem pupy, co przecwiczylismy na Kubie i uznalismy za swietne rozwiazanie. Tak samo wylatuje bezsensowna wanna ( nikt jej nie uzywa ) a bedzie kabina prysznicowa 2 osobowa bez progu z deszczownica i dodatkowym prysznicem recznym.

Ale po bidecie i tak się trzeba wytrzeć. Weźmiecie taki z nawiewem? Ale to i tak się trzeba wytrzeć... A wanna fakt, raczej zbędna, choć czasami, gdy się wraca po długiej podróży to nie ma nic lepszego od pełnej wanny żeby dojść do siebie : )


RE: Koronawirus - Adam M. - 13.03.2020

No wiec nastepny raport z czasow zarazy.
Zarazila sie zona premiera federalnego w Anglii na jakiejs konwencji, wiec teraz oboje z Justinem sa w izolacji, ale nie ma strachu bo mamy jeszcze sporo premierow prowincjonalnych, ktorzy na razie sa zdrowi. W Ontario mamy dzis przed poludniem 60 przypadkow, wiec zescie nas przegonili, natomiast nie jestem pewien czy jestesmy lepsi od was w monitoringu, bo zasada jest u nas testowanie ludzi z objawami wiec np Trudeau ktory nie ma objawow jest nie przetestowany.
Czekaja czy bedzie mial jakies objawy zeby zrobic test.
Poza tym jak sadze jest mase ludzi z objawami jak moje, ktorzy mysla ze maja grype, a naprawde dopiero test by pokazal co maja naprawde. Postanowilem sie sam przetestowac za jakis czas zeby sprawdzic co mam, tym bardziej ze corona virus chyba zostaje po zniknieciu objawow.
Pracujemy z zona, ale srodki ochrony ktore stosujemy sa dosc drastyczne poczynajac od przetarcia powierzchni ktorych dotykamy do czepkow, masek i kilku par rekawiczek z ich zmianami i myciem rak chyba z 8 x w ciagu 2 godzin pracy.
Teraz jade z corka robic dywany w wielkiej hurtowni zywnosciowej w Toronto z podobnymi zabezpieczeniami na nastepne 2 godziny i oczywiscie z mindfulness zeby nie dotykac twarzy rekami, w czym wlasnie b pomaga praca w rekawiczkach. Oczywiscie liczymy tez na to ze mamy podwyzszony poziom przeciwcial, jako ze oboje zesmy wlasnie chorowali i z tej choroby wychodzimy.
Co ciekawe corka brala szczepionke anty grypowa, a ja nie i oboje przebylismy chorobe w podobny sposob i w podobnym czasie. Na szczescie pracujemy w pustych pomieszczeniach, ale wirus trzyma sie na powierzchniach do 3 dni.

Wracajac do spraw lazienkowych to prawda, po myciu trzeba sie wytrzec ale reczniki sa na miejscu.
Obecny system jest skomplikowany i drogi jako ze po srajtasmie tez trzeba sie wytrzec szmatka nasaczona srodkiem myjacym - bo w to ze pupa jest czysta po wytarciu papierem przestalem juz dosc dawno wierzyc. Dzieki za wzmianke o baterii z dodatkowym prysznicem, sprawdze co jest u nas do kupienia. Na Kubie korzystalismy po prostu z osobnego bidetu z kranem z ruchoma koncowka i swietnie dawal rade, ale nasza lazienka glowna jest tak mala ze nie ma na niego miejsca. Calosc goracej wody mamy z boilera co jest typowym kanadyjskim rozwiazaniem dla domkow, drogim ale wygodnym bo woda zawsze jest ciepla i w duzej ilosci.
Tak czuje twoj bol, bo swietnie pamietam zeliwne rury i betonowe podlogi w blokach za PRL, robota w czyms takim musi byc straszna mordega.

Aha, testow tez zrobili u nas strasznie malo cos 2500, teraz dopiero otwieraja centra testowe dla ludzi z objawami, zeby nie blokowali szpitali ( cos o czym napisalem kilka postow temu ).
Wydaje sie ze bezwladnosc naszej biurokracji dokladnie rowna sie waszej, ale dzieki publicznej sluzbie zdrowia sytuacja jest duzo lepsza niz w US.
Poza tym lekarze maja udzielac porad telefonicznie, za co system bedzie im placil jak za krotka wizyte.


RE: Koronawirus - Sofeicz - 13.03.2020

Cytat:Zarazila sie zona premiera federalnego w Anglii na jakiejs konwencji, wiec teraz oboje z Justinem sa w izolacji, ale nie ma strachu bo mamy jeszcze sporo premierow prowincjonalnych, ktorzy na razie sa zdrowi. 

Cholera, fajnie tam macie - premierów do wyboru, do koloru Uśmiech


RE: Koronawirus - Adam M. - 13.03.2020

Jak to w federacji, tez mozecie walnac po premierze Kaszubom, Goralom, Slazakom, mniejszosci niemieckiej do tego maly parlament przy kazdym premierze i spektakl w TV bedzie od razu ciekawszy.
Ci nasi tak sie czesto nie moga dogadac w najprostszych sprawach, ze glowa mala.
Kazda prowincja ma inne regulacje i np handel miedzy prowincjami jest powaznie utrudniony, do tego jedne prowincje pomagaja finansowo innym, ogolnie cyrk na kolkach.


RE: Koronawirus - Żarłak - 13.03.2020

Cytat:Jak podaje "Homeland Security Today", ISIS uważało koronawirus za dowód na słuszność swoich działań. Argumentowali, że Bóg zesłał na niewiernych koronawirusa, by wesprzeć bojowników Państwa Islamskiego w ich walce.

W przeszłości ISIS wielokrotnie wykorzystywało m.in. klęski żywiołowe do udowodnienia swoich racji. Na wieść o pojawieniu się w Chinach koronawirusa wyrażali radość, że wzrośnie napięcie na arenie międzynarodowej, a Światowa Organizacja Zdrowia będzie zmuszona ogłosić stan wyjątkowy.

Według ustaleń "New York Post" w ostatnim czasie koronawirus zaczął zagrażać samym terrorystom. Niebezpieczeństwo wzrosło na tyle, że przywódcy bojowników zdecydowali się wydać odgórne zalecenia, jak chronić się przed zarażeniem.

Zalecenia dotyczą terrorystów, którzy znajdują się na pierwszej linii frontu. Jak podaje "Daily Mail", członkom ISIS polecono przestrzegać zasad, których autorami są specjaliści ze Światowej Organizacji Zdrowia.

/hop hop


Mahomet zesłał wirusa by wspomóc normalnych ludzi w walce z pojebami. Uśmiech


RE: Koronawirus - DziadBorowy - 13.03.2020

" Byliśmy pierwszy przy ograniczaniu wielkich imprez masowych. Byliśmy pierwsi przy zamykaniu szkół. W ślad za nami poszły inne państwa Unii Europejskiej. - powiedział Mateusz Morawiecki."

Gość musi walić swoją kłamliwą propagandą nawet w czasie epidemii.


RE: Koronawirus - Żarłak - 13.03.2020

Nic więcej im nie pozostaje. On jest nikim. Tak jak jego prezio jest nikim.

Cytat:Gospodarka w czasach zarazy


Ostatnią grupą wyzwań stojących przed polskimi władzami w związku z epidemią są działania długofalowe. Niestety może się okazać, że odpływ wywołany przez koronawirusa uwidoczni nam wszystkim, które części naszego państwa funkcjonują de facto bez przysłowiowych majtek ukrywając ten fakt przez opinią publiczną pod falami dobrej koniunktury. Nasza polityka zdrowotna jest jednym z najbardziej oczywistych podejrzanych ale niewiele mniej zasadne wątpliwości można mieć wobec szeroko pojętej polityki publicznej stawiającej bieżące transfery nad wydatkami wzmacniającymi, zdolności do działania w sytuacjach kryzysowych.

To, że wykonujemy tak mało testów na koronawirusa jest pośrednio pochodną niedoinwestowania naszej nauki.

Wnioski z epidemii powinny więc być po pierwsze bezpośrednie, skutkujące szybkim a zarazem znaczącym (ok. 2% -3% PKB) zwiększeniem wydatków na ochronę zdrowia uzupełnionym o działania prowadzące do jeszcze większego (ok. 30%) wzrostu liczby pracujących w kraju lekarzy i pielęgniarek oraz dokapitalizowania (sprzęt medyczny i rezerwy materiałowe) szpitali i innych placówek składających się na system. Po drugie muszą to też być wnioski pośrednie, dzięki którym państwo zda sobie sprawę z własnych deficytów obniżających jego zdolność do realnego działania w sytuacjach kryzysowych. Siłę poszczególnych państw w obliczu epidemii (lecz także innych klęsk żywiołowych, wojny czy kryzysów gospodarczych) różnicuje to co robią one w normalnych czasach. Czy budują one w tym czasie realne zdolności innowacyjne, organizacyjne, sprzętowe i infrastrukturalne, czy też raczej wolą każdą nowo zarobioną złotówkę czy dolara wydać na bieżącą konsumpcję tej czy innej grupy społecznej.

Błędem byłoby gdybyśmy czasu zarazy nie wykorzystali do tego rodzaju refleksji nad stanem naszego państwa, zwłaszcza, że pandemia – jak każdy kryzys – wiązać się prawdopodobnie będzie z wieloma nowymi możliwościami do zagospodarowania w systemie światowym. Zyskają przede wszystkim te państwa, które prawidłowo zidentyfikują wywołane przez nią zmiany, a w szczególności przeobrażenia którym – na dobre i złe dla Polski – ulegną międzynarodowe łańcuchy wartości. Kraje, które najlepiej przeszły przez epidemię od strony humanitarnej i gospodarczej przyciągną zapewne większą uwagę inwestorów, zainteresowanych innym rozłożeniem ryzyka własnej działalności. Nie bez szans będą jednak także państwa ciężko dotknięte kryzysem, o ile wyciągną one wnioski z własnych słabości i odpowiedzą na nie zdecydowanymi reformami. Najgorsze co mogłoby się nam przydarzyć to bierność i szybki powrót do status quo ante gdy już epidemia ustąpi. Czy tym razem będzie inaczej?

Autor: Maciej Bukowski, Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego




Tłumaczyć czy rozumiecie?

Ktoś miał dotrzeć do dokumentów świadczących, że pierwszy przypadek miał miejsce 17 listopada 2019 lub wcześniej. Do tej pory uważano, że wystąpił w grudniu. Prawdopodobnym jest, że zachorowania miały miejsce dużo wcześniej niż w listopadzie.
W grudniu wiedziano o ponad 260 przypadkach. W styczniu już ponad 380. Władze twierdziły, że w pierwszej połowie stycznia było ich kilkadziesiąt...


Pamiętam jak w styczniu czytałem wywiad na onecie z jakimś gościem, który cieszył się (było to chyba w okolicach zamykania miast), że Chiny wyciągnęły wnioski z SARS i zdają obecnie egzamin. Już wtedy, gdy to czytałem parsknąłem śmiechem, bo od kilku tygodni pojawiały się informacje, że coś się dzieje, ale władze chińskie zatajają skalę. Nie wiem skąd się bierze taka naiwność u wykształconych ludzi.


Cytat:Coronavirus: China’s first confirmed Covid-19 case traced back to November 17

According to the government data seen by the Post, a 55 year-old from Hubei province could have been the first person to have contracted Covid-19 on November 17.

By the final day of 2019, the number of confirmed cases had risen to 266, On the first day of 2020 it stood at 381.

Previous reports said that although doctors in the city collected samples from suspected cases in late December, they could not confirm their findings because they were bogged down by bureaucracy, such as having to get approval from the Chinese Centre for Disease Control and Prevention, which could take days. They were also ordered not to disclose any information about the new disease to the public.
As late as January 11, Wuhan’s health authorities were still claiming there were just 41 confirmed cases.


PS O, znalazłem ten wywiad.

Cytat:Odizolowanie ponad 10 milionów ludzi od świata, napływające informacje o kolejnych przypadkach zarażeń i kolejnych zgonach. Czy koronawirus z Wuhan powinien wywoływać globalną panikę?

Nie powinien wywoływać paniki, ale powinien wywołać szybką reakcję władz. I tak właśnie się stało – widać, że decydenci odrobili lekcję z 2002 roku i zareagowali bardzo szybko.
Wywracanie oczami


RE: Koronawirus - Dwa Litry Wody - 14.03.2020

Proszę nie siać paniki – przecież minister Szumowski ledwo tydzień temu wyraźnie powiedział, że „ Nie spodziewam się gwałtownego przyrostu chorych, spodziewam się raczej dwóch, trzech kolejnych osób, które będą miały potwierdzone wyniki" wyjaśniając przy tym, że „W tej chwili możemy wykonać nawet 2000 testów na dobę. Mówiłem ostatnio o 1200-1500 testach, w tej chwili dołączają nowe laboratoria, te które są jeszcze przyspieszyły.”  Rząd kontroluje sytuację i nie ma powodów do paniki, a tak w ogóle to przecież "Kryzys związany z epidemią koronawirusa paradoksalnie może być szansą dla polskich przedsiębiorców." Duży uśmiech


RE: Koronawirus - lumberjack - 14.03.2020

[Obrazek: 89932389_3236571079706407_84741456323642...e=5E93E4AE]

Kościół chyba rzeczywiście walczy teraz o rząd dusz, z których w przyszłości będą pinionżki.

Ale to głupie, bo starsze bobki i dziodki stanowią główne źródło zarobku, a jak pozdychają, to coraz mniej liczne młode pokolenie, nawet odpowiednio zindoktrynowane, nie zrekompensuje kościołowi strat finansowych.


RE: Koronawirus - Żarłak - 14.03.2020

Oni chcą zniszczyć ten swój kościół. Pracują na to wytrwale.

Ciekawe jakie efekty będą w Wlk.Brytanii. Oni przyjmują inną strategię - orkiestra gra pośród pożaru - licząc, że populacja się uodporni, a liczba ofiar nie będzie wysoka.


RE: Koronawirus - Sofeicz - 14.03.2020

A nie mówiłem - armia liliputów wysłana przez gwałconą Gaję przynosi plon.
Gaja zdrowieje - Homo S. póki co siedzi na dupie i nie zasrywa tak jak zwykle.

https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/nauka-i-technika/dane-satelitarne-esa-z-wloch-ukazuja-jak-koronawirus-wplynal-na-poprawe-powietrza/lh13z8r


RE: Koronawirus - Gladiator - 14.03.2020

Oficjalne dane o grypie w zeszłym sezonie.

Cytat:Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że rocznie może ona dotknąć 5-10% dorosłych i 20-30% dzieci. Śmiertelność grypy sezonowej wynosi 0,1-0,5% (tzn. umiera 1 do 5 na 1000 osób, które zachorowały), przy czym 90% zgonów występuje u osób po 60 roku życia. (..._)

Zgodnie z informacją podaną w bieżącym meldunku epidemiologicznym „Zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę w Polsce” w ostatnim okresie sprawozdawczym tj. 08-15.03.2019 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 157 867 zachorowań na grypę i zakażenia grypopodobne. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 51,3 przypadków na 100 000 ludności, co stanowi 11,1% spadek w stosunku do poprzedzającego okresu sprawozdawczego (meldunek za okres 01-07 marca 2019 r.). W analogicznym okresie roku 2018 zarejestrowano w Polsce 264 781 zachorowań na grypę i zakażenia grypopodobne. (....)

W sezonie epidemicznym grypy w Polsce od 1 września 2018 r. do 15 marca 2019 r. zmarło 108 osób, u których stwierdzono obecność wirusa grypy na podstawie badań wykonanych metodą RT-PCR. Obecnie sytuacja epidemiologiczna nie stwarza podstaw do prowadzenia zaostrzonego nadzoru epidemiologicznego grypy, ani do ogłoszenia specjalnego alertu przeciwepidemicznego.

Całość.

Koronawirus jest bardziej groźny. Na razie można przyjąć, że śmiertelność  jest ok  3-4%. To znacznie więcej, niż zwykła grypa lecz nie 50%. Czy do tego potrzebna jest taka światowa panika, nie do końca jestem przekonany.


RE: Koronawirus - kkap - 14.03.2020

Gladiator napisał(a): Oficjalne dane o grypie w zeszłym sezonie.

Cytat:Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że rocznie może ona dotknąć 5-10% dorosłych i 20-30% dzieci. Śmiertelność grypy sezonowej wynosi 0,1-0,5% (tzn. umiera 1 do 5 na 1000 osób, które zachorowały), przy czym 90% zgonów występuje u osób po 60 roku życia. (..._)

Zgodnie z informacją podaną w bieżącym meldunku epidemiologicznym „Zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę w Polsce” w ostatnim okresie sprawozdawczym tj. 08-15.03.2019 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 157 867 zachorowań na grypę i zakażenia grypopodobne. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 51,3 przypadków na 100 000 ludności, co stanowi 11,1% spadek w stosunku do poprzedzającego okresu sprawozdawczego (meldunek za okres 01-07 marca 2019 r.). W analogicznym okresie roku 2018 zarejestrowano w Polsce 264 781 zachorowań na grypę i zakażenia grypopodobne. (....)

W sezonie epidemicznym grypy w Polsce od 1 września 2018 r. do 15 marca 2019 r. zmarło 108 osób, u których stwierdzono obecność wirusa grypy na podstawie badań wykonanych metodą RT-PCR. Obecnie sytuacja epidemiologiczna nie stwarza podstaw do prowadzenia zaostrzonego nadzoru epidemiologicznego grypy, ani do ogłoszenia specjalnego alertu przeciwepidemicznego.

Całość.

Koronawirus jest bardziej groźny. Na razie można przyjąć, że śmiertelność  jest ok  3-4%. To znacznie więcej, niż zwykła grypa lecz nie 50%. Czy do tego potrzebna jest taka światowa panika, nie do końca jestem przekonany.


Najprawdopodobniej z czasem ludzie zaczną się na tego wirusa coraz bardziej uodparniać. Już teraz przecież większość zakażeń przebiega bezobjawowo i nie każde zakażenie wywołuje chorobę Covid-19 (może z czasem nazwą ją jakoś przyjemniej Oczko). Pojawią się szczepienia na to i zaczniemy to traktować jak jedną z wielu chorób zakaźnych. Prościej mówiąc będziemy musieli nauczyć się żyć z tym wirusem. Stan paraliżu w zasadzie wszystkiego nie może trwać wiecznie.

Ja póki co pracuję normalnie. Wczoraj zaprosiłem do siebie znajomych na corona party z obowiązkową dezynfekcją :] Na jakiś czas trzeba się przestawić na domówki. Nawet mi to pasuje Oczko


RE: Koronawirus - Iselin - 14.03.2020

A tymczasem powinniście siedzieć na doopie, każdy u siebie i domówki uskuteczniać co najwyżej online.


RE: Koronawirus - Adam M. - 14.03.2020

Tez uwazam ze im mniej spotkan tym lepiej ale poszlismy dzisiaj z zona na Mobility, biorac wlasne maty i wlasna wode i raczej starajac sie nie dotykac niczego z wyposazenia sali. Bylo nas piecioro "dziadow" ze stalego skladu i 2 nastolatki ktore chyba maja tam praktyki + prowadzaca ( Jade ), ktora i tak miala pacjentow w ciagu dzisiejszego dnia. Moj stan fizyczny okazal sie lepszy niz myslalem, no ale juz od 2 tygodni pracuje w ograniczonym zakresie i troche sie ruszam. Teraz postanowilem robic zestaw cwiczen mobility codziennie w domu jako ze wplywa dobrze na cialo i swietnie na samopoczucie.
Wieczorem przychodzi do nas syn z partnerka i mamy obiad w scislym 4 osobowym gronie przypuszczalnie zdrowych, lub prawie zdrowych ludzi.

Dzis Ontario ma 101 przypadkow, czyli dalej idziemy z Polska leb w leb.
Z nowosci Bank of Canada obcial stope proc. kredytow o .5% i przygotowuje linie kredytowa dla firm dotknietych epidemia w wys $10 miliardow. Ludzie robiacy kwarantanny domowe i opiekunowie dzieci / starszych i kogokolwiek bioracego kwarantanne maja 2 tygodnie dyspensy od pojawienia sie w pracy bez zadnych konsekwencji.
Lubiany przez nas burmistrz Toronto poddal sie kwarantannie po podrozy do Londynu, ale w tej chwili kazdy przybysz skadkolwiek musi sie poddac kwarantannie. Raptorsi wszyscy oprocz jednego na ktorego test czekaja okazali sie ujemni.
Gielda troche odbila po przedwczorajszych spadkach ale dalej jest 2.5 tys punktow ponizej zeszlego piatku, co nam nic nie robi bo nie mamy inwestycji. Banki oczywiscie oglosily ze zaraz wpadniemy w recesje, moze nawet swiatowa, co tez nas specjalnie nie rusza oprocz moze okazji do kupienia jakichs inwestycji gdy gielda spadnie na dno. Tak jak kupilismy nasz domek w dnie recesji lat 89 -93.
Jutro nastepne wiadomosci.


RE: Koronawirus - bert04 - 14.03.2020

@ Żarłak

O ile wiem, tylko Tajwan jako jedyne państwo na świecie nauczyło się z kryzysu SARS, w pewnym sensie to tez Chiny. Jak ktoś umie szprechać, to poniżej artykuł, jak mimo odcięcia od WHO i odcięcia od innych międzynarodowych organizacji ( one China policy) zdołały opanować zarazę w zarodku.

Tagesspiegel: Wie Taiwan den Covid-19-Ausbruch verhinderte – und die WHO davon nichts wissen will.
https://www.tagesspiegel.de/wissen/coronavirus-erfolgreich-bekaempft-wie-taiwan-den-covid-19-ausbruch-verhinderte-und-die-who-davon-nichts-wissen-will/25613942.html

@lumber

Sprawa jest o tyle przykra, że w niektorych diecezjach bskupi zakazali rekolekcji. W powyższym przypadku biskup kielecki poszedł po zaleceniu KEP, a to tylko daje kwestię rekolekcji do rozwagi księży. Lub jej braku, jak widać.


RE: Koronawirus - Żarłak - 14.03.2020

Cytat:Koronowirus w Rosji:

Dzień 1 : 1 zarażony
Dzień 2 : 6 wyleczonych
Dzień 3 : Na Magadan udała się wycieczka do rąbania węgla 2 tysiące osób tych, co opowiadali, że w ich rodzinie są chorzy.

W sumie prawdopodobne.



bert04 napisał(a): dołały opanować zarazę w zarodku.

Przejrzałem artykuł i nie widzę, aby był o Chinach. To co przeczytałem dotyczy Tajwanu. O ile Tajwan zaczął względnie szybko reagować, to nie można tego powiedzieć o Chinach, które wyeksportowały wirus na cały świat, co znaczy tyle, że nie zdusiły zarazy w zarodku. Tak samo Władze w Europie i USA.


Diagramy pokazujące kolejne mutacje. W fazie gdy władze Chin były w fazie denializmu, pierwsi zakażeni byli już w Europie. Dopiero prawie dwa tygodnie później podjęli decyzję o zamknięciu miast. Kolejne dni przyniosły większą ilość zakażonych, prawdopodobnie w samolotach z ewakuowanymi z Chin, a ci nie poddawani kwarantannie roznosili dalej zarazę, której teraz już nie da się opanować.

https://nextstrain.org/ncov?dmax=2020-01-19&dmin=2020-01-12


RE: Koronawirus - Wron NIEmiecki - 14.03.2020

Jestem ciekaw, co nasz Pilaster powie na temat dynamiki epidemii?

W Niemczech jest lekka panika. W poniedziałek w NRW zamykają szkoły i przedszkola. Berlin też robi szlus na zasadach takich jak w Polsce - zakaz imprez masowych powyżej 50 osób, nieczynne będą kasyna, kina, teatry, sale koncertowe i sportowe...oraz burdele. Anioł Branża IT przechodzi na prace zdalną - tam gdzie tylko możliwe.