![]() |
Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Nauka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Nauki ścisłe i techniczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=19) +--- Wątek: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych (/showthread.php?tid=14741) |
Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - Mistrz - 17.09.2020 Cześć, studiowałem informatykę i ekonometrię u mnie na Uniwerku i myślałem nad kwestią przydatności matematycznych wzorów, zależności, modeli w odniesieniu do ekonomii tj. jej prognozowania w czasie. Dochodzę coraz bardziej do wniosku i robię się sceptyczny wobec ujęcia zjawisk.. "życiowych" nazwijmy to, za pomocą tego typu narzędzi. Postrzegam zjawiska ekonomiczne jako bardzo dynamiczne, a nie statyczne. Aczkolwiek przykładowo jestem wielkim zwolennikiem używania statystyki w np. badaniu leków i farmacji albo ciekawi mnie temat machine learning'u. Ma ktoś jakieś spostrzeżenia w temacie? ![]() ![]() Chętnie wejdę w dyskusje bo dobrze ogarniam temat. RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - bert04 - 17.09.2020 Przepraszam, ale czy tylko mi się wydaje, że mylisz "statycznie" i "statystycznie"? Bo jak nie, to już czekam z niecierpliwością na linka do strony inwestowania na forexach RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - Mistrz - 17.09.2020 bert04 napisał(a): Przepraszam, ale czy tylko mi się wydaje, że mylisz "statycznie" i "statystycznie"? Bo jak nie, to już czekam z niecierpliwością na linka do strony inwestowania na forexaTaTak, napisałem "statycznie" jak miało być. RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - Adam M. - 18.09.2020 Ekonomia to nie nauka scisla i proba wsadzenia jej w sztywne reguly modeli matematycznych nigdy nie bedzie udana. Chocby zjawisko "czarnego labedzia" powtarzajace sie w wielu gospodarkach w najbardziej nieprzewidzianych momentach. RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - kmat - 18.09.2020 Ująć ekonomię jako naukę ścisłą pewnie się da. Tylko to pewnie będzie jak z meteorologią - da się szacować jakieś długookresowe trendy. Ale w krótkim terminie to wróżenie z fusów, liczba zmiennych zatka każdy komputer. RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - lumberjack - 18.09.2020 Kwantowego by chyba nie zatkała? RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - kmat - 18.09.2020 Może i nie. Tylko zidentyfikuj te wszystkie zmienne. RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - Mistrz - 18.09.2020 Metody matematyczne służą przede wszystkim dużym instytucjom jak np. banki inwestycyjne, ale z tego co zwróciłem uwagę to raczej w zarządzaniu portfelem i ryzykiem. Przykładowo krótkoterminowo można optymalizować liczbę kupowanych/sprzedawanych opcji (dziennie) albo robić wyceny instrumentów finansowych itp. Się zastanawiam czy "zwykły Kowalski" wyrobiłby się w tym wszystkim w ciągu choćby tygodnia dajmy na to ![]() RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - zefciu - 18.09.2020 Różnice są przede wszystkim dwie:
RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - Gawain - 18.09.2020 No, ale szczęście Kowalskiego to też wynik analizy. Większość szaraków nie inwestuje, bo nie analizuje i koło się zamyka. Przecież najprostszy sposób na inwestowanie to naśladownictwo, korygowane przez indywidualny rachunek zysków i strat. RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - zefciu - 18.09.2020 Gawain napisał(a): No, ale szczęście Kowalskiego to też wynik analizy.No nie. „Szczęście” i „pech” to jest coś, z czym mamy do czynienia przy małych próbach. Wyobraź sobie taką propozycję – bierzesz cały swój majątek, dzielisz go na dwie kupki. I stawiasz każdą z kupek na rzut monetą. Jeśli wypadnie orzeł, dostaniesz dwa razy tyle i jeszcze 5%. Jeśli reszka – tracisz całą stawkę. Z czysto analitycznego punktu widzenia, jest to gra dla Ciebie korzystna – wartość oczekiwana tej gry to zysk 5% wartości Twojego majątku. Ale czy granie w nią jest rozsądne? Wszak jeśli będziesz miał „pecha”, zostaniesz bez dachu nad głową. A prawdopodobieństwo takiego skutku to aż 25%. Ale teraz wyobraź sobie, że tych kupek jest więcej. Przy 10 kupkach prawdopodobieństwo, że stracisz wszystko jest mniejsze niż promil. Prawdopodobieństwo, że stracisz w ogóle – wynosi 38%. Przy stu kupkach prawdopodobieństwo, że stracisz – to już tylko 14%Przy rosnącej do nieskończoności liczbie inwestycji, prawdopodobieństwo, że zarobisz dokładnie 5% rośnie do jedności. Stąd też inwestycja racjonalna dla banku, który robi takich inwestycji tysiące nie musi być inwestycją racjonalną dla Kowalskiego, który wyciągnął całe swoje zaskórniaki i inwestuje wszystko w jedną firmę. RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - Gawain - 18.09.2020 No ale Kowalski nie ma ani możliwości banku, ani nie obiera bankowego targetu inwestycyjnego. Dwa różne podmioty, dwa różne systemy działania. Inwestowanie banku w nieruchomości to co innego niż inwestowanie Kowalskiego. RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - grownup - 10.04.2021 Adam M. napisał(a): Ekonomia to nie nauka scisla i proba wsadzenia jej w sztywne reguly modeli matematycznych nigdy nie bedzie udana. Chocby zjawisko "czarnego labedzia" powtarzajace sie w wielu gospodarkach w najbardziej nieprzewidzianych momentach. Muszę się z tobą zgodzić. Ekonomiści próbują ją uczynić nauką ścisłą poprzez zastosowanie reguł statystycznych. Niemniej wyniki zależą również od wprowadzonych danych i historycznie wszystkie sławne modele i zasady ekonomiczne stworzone przez sławnych ekonomistów, np. zasada o samoregulacji rynku, najzwyczajniej zawiodły. Dlatego Picketty swojej doskonałej moim zdaniem książce opisuje tylko wyniki swoich badań używając najprostszych metod statystycznych, ale stwierdza wprost ze nie jest w stanie przewidzieć przyszłości. Większość bowiem tych pseudonaukowych przewidywań które widzimy w mediach opartych jest na linearnej proporcji bo tylko taką są w stanie pojąc masy. Jak w tym kawale że "naukowcy" w tysiąc osiemset którymś roku przewidywali ze jeżeli ruch konny w Nowym Jorku będzie nadal rósł w takim tempie to w latach siedemdziesiątych XX w ulice będą pokryte sześciometrową warstwą końskiego nawozu. Natomiast odnośnie gry na giełdach bo widzę ze w dalszej części wielu to interesuje, to oczywiście analiza techniczna połączona z fundamentalną pomaga zwłaszcza w bardzo krótkim albo bardzo długim okresie, ale nigdy na 100% oczywiście. Wystarczy niemniej uzyskać statystycznie trafność powyżej 50% i jesteśmy do przodu. I owszem machine learning albo AI jest już stosowane przez wszystkie wielkie instytucje i dlatego indywidualny inwestor jest w gorszym położeniu ale to i tak lepsza opcja niż trzymanie kasy w banku. RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - Gawain - 14.04.2021 grownup napisał(a):Adam M. napisał(a): Ekonomia to nie nauka scisla i proba wsadzenia jej w sztywne reguly modeli matematycznych nigdy nie bedzie udana. Chocby zjawisko "czarnego labedzia" powtarzajace sie w wielu gospodarkach w najbardziej nieprzewidzianych momentach. Picketty i doskonałe książki. Paradne. https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/trendy-gospodarcze/niebezpieczny-piketty-w-odwrocie/ Cytat:Chris Giles w artykule opublikowanym 23 maja 2014 roku w Financial Times przedstawił wiele zasadniczych błędów dotyczących danych w modelach Piketty’ego. Giles wykazał m.in., że dane, które zamieszcza Piketty, są inne niż w źródłach, na które się powołuje. Skorygowane przez Gilesa wykresy pokazują, że np. w przypadku Wielkiej Brytanii, Europy i Stanów Zjednoczonych, w ostatnich 50 latach nierówności nie rosły (tak jak to sugeruje Piketty), ale malały. A polecam wejść do artykułu bo są odnośniki do wszystkich artykułów. RE: Ekonometria/statystyka a realne prognozowanie zjawisk gospodarczych - Adam M. - 15.04.2021 Z tym ze Picketty cos naplatal, czy dopasowywal dane do swojej tezy moge sie calkowicie zgodzic Gawain, ale dalej nie zmienie zdania ze ekonomii nie da sie ujac w modele matematyczne czego dowodzi cale moje dosc dlugie zycie znaczone kolejnymi pekajacymi bankami i kryzysami gospodarczymi, ktore juz nigdy mialy nie nastapic. I zawsze w pzeddzien najwiekszych kryzysow masz zapewnienia ekonomistow ze wszystko jest w najlepszym porzadku. ![]() |