Forum Ateista.pl
COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Nauka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Nauki przyrodnicze (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. (/showthread.php?tid=14771)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Sebrian - 25.02.2021

Dzisiaj zaszczepili się również moi rodzice - lat 71 (mama) i 73 (tata). Do tego mamie towarzyszy w życiu nadciśnienie tętnicze z arytmią (uregulowane lekami), a od niedawna rozkręca się reumatoidalne zapalenie stawów.

Same szczepienia (oboje przyjęli dawkę między godziną 14 a 15) przebiegły sprawnie i bez problemu, na wieczór utrzymywało się dobre samopoczucie.

Nie ukrywam - czułem lekka obawę, ale jeszcze większą ekscytację. Jestem z nich dumny i cieszę się, że niebawem będę mógł ich normalnie przytulić (choć wciąż z zachowaniem zdrowego rozsądku).

Rok temu mówiło się o jakimś wirusie z Chin. Rok później szczepią się na to nasi bliscy. That's incredible.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Sofeicz - 25.02.2021

Iselin napisał(a): Pierwsza dawka szczepionki przyjęta Uśmiech
Jak to załatwiłaś, bo u nas nawet 80 latkow (np. moją matkę) wyznaczyli dopiero na 14 marca?
A takich 63 letnich młodziaszków, jak ja, to chyba będą szczepić na święty nigdy.

Syn z synową urzędują w 'kwarantannowym' mieszkaniu. Wszystko trzeba im dowozić, nawet wodę, bo uczynny sąsiad spuścił wodę na jesieni, żeby nie zamarzło.
Prysznic z konewki to jest to Uśmiech


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Adam M. - 26.02.2021

A my w ogonie szczepien troche przed Australia, ktora pierwsze dawki dostanie chyba w sierpniu jak dobrze pojdzie.
Cykaja nam po kilkset tys od czasu do czasu, tak ze narazie zaszczepili pensjonaiuszy domow opieki i personel lekarski, pielegniarski i opiekunczy. Najstarszych 80+ zaczna szczepic w drugiej polowie marca, takie zdrowe 70 letnie byki jak ja dopiero chyba w lipcu. Zona wogole wypadla z grafika bo ona jeszcze mlodsza.
W Ontario mamy okolo 1000 przypadkow dziennie, polowa z tego w Toronto.
Nowa Zelandia chyba w ogole zadnych szczepionek nie dostanie, bo nie ma tam zakazen, gospodarka szaleje, nowych milionerow na peczki i wszyscy chca tam emigrowac. Ale z tym teraz trudniej i drozej.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Iselin - 26.02.2021

Sofeicz napisał(a): Jak to załatwiłaś, bo u nas nawet 80 latkow (np. moją matkę) wyznaczyli dopiero na 14 marca?
Nauczyciele, w tym akademiccy są w grupie 1c. A teraz przyspieszono nam szczepienia, bo przyjechała Astra, która na razie nie jest rekomendowana dla seniorów.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - DziadBorowy - 26.02.2021

Iselin napisał(a):
Sofeicz napisał(a): Jak to załatwiłaś, bo u nas nawet 80 latkow (np. moją matkę) wyznaczyli dopiero na 14 marca?
Nauczyciele, w tym akademiccy są w grupie 1c. A teraz przyspieszono nam szczepienia, bo przyjechała Astra, która na razie nie jest rekomendowana dla seniorów.

I jak reakcja po szczepionce, bo u znajomego nauczyciela w robocie po AstraZeneca u praktycznie wszyscy mieli lekkie objawy przypominające stan przedgrypowy (mijały po jednym góra dwóch dniach)


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Iselin - 26.02.2021

DziadBorowy napisał(a): I jak reakcja po szczepionce, bo u znajomego nauczyciela w robocie po AstraZeneca u praktycznie wszyscy mieli lekkie objawy przypominające stan przedgrypowy (mijały po jednym góra dwóch dniach)
Szczepienie miałam we wtorek. W środę podjechała mi temperatura, tak że wieczorem doszła do 37,9. W czwartek przeszło, tylko wciąż trochę boli mnie ramię.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - kmat - 26.02.2021

Mnie tylko ramię podrażniło. W sumie większe objawy miałem po szczepieniu na grypę, bo mi nadżarło miejsce wkłucia i zrobiła się krwawiąca ranka z łatwo odpadającym strupkiem.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Iselin - 26.02.2021

kmat napisał(a): Mnie tylko ramię podrażniło. W sumie większe objawy miałem po szczepieniu na grypę, bo mi nadżarło miejsce wkłucia i zrobiła się krwawiąca ranka z łatwo odpadającym strupkiem.
A która szczepionka?


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - DziadBorowy - 27.02.2021

[Obrazek: WQoimqk.jpg]

Taka ciekawostka. Ciekawe jest to, że procentowo zaszczepiło się najwięcej zwolenników PSL. Uśmiech


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Adam M. - 02.03.2021

No chyba KO a nie PiS?


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - E.T. - 03.03.2021

Konfa niby bez niespodzianek, ale jednak koncentracja antyszczepionkowej szurii na wykresie robi wrażenie...


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - żeniec - 14.03.2021

DziadBorowy napisał(a): I jak reakcja po szczepionce, bo u znajomego nauczyciela w robocie po AstraZeneca u  praktycznie wszyscy mieli lekkie objawy przypominające stan przedgrypowy (mijały po jednym góra dwóch dniach)
U mnie równo po 8h dreszcze i 39 na termometrze, po nocy gorączka spadła, ale został rwący ból mięśni, ból głowy i złe samopoczucie na kilka dni. Zaszczepieni znajomi z pracy radzili, by mieć coś pod ręką na taki wypadek, więc byłem przygotowany. Anegdotycznie młodsi przechodzą dużo intensywniej szczepienie, niż starsi.

Wizyta w punkcie szczepień to też było interesujące doświadczenie. Szło zaskakująco szybko, choć dość chaotycznie. Chłopaki wojaki (OOT?, bo szczeniaki) kierowały do gabinetów, chociaż zanim znalazłem swój, to mnie pielęgniarka przechwyciła na korytarzu i wprowadziła do pierwszego z brzegu. Krótki wywiad o alergiach, do zabiegowego, odczekać 15 minut i do domu. Z racji przerobu tych czekających na korytarzu było kilkadziesiąt osób.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - DziadBorowy - 18.03.2021

Moja mama dzisiaj rejestrowała się na szczepienia, bo jest możliwość dla jej grupy wiekowej. Termin szczepienia otrzymała na wtorek 23.03. 2021 czyli za pięć dni. Pani w rejestracji powiedziała, że mają sporo terminów bo zainteresowanie, przez zamieszanie w mediach dotyczących szczepionki od Astra-Zeneca, jest takie sobie. Jak ktoś jest, lub ma kogoś w wieku, który łapie się na szczepienia czyli:
11.03 - 13.03 Rocznik 1952
18.03 - 20.03 Rocznik 1952 - 1954
22.03 - 24.03 Rocznik 1952 - 1956
niech łapie okazję, bo rząd rozważa otworzenie rejestracji dla kolejnych roczników i terminy mogą nie być tak korzystne.

Aha i raczej nie korzystajcie z centralnej rejestracji bo dużo szybciej termin można dostać dzwoniąc bezpośrednio po lokalnych przychodniach.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - lumberjack - 18.03.2021

A w Polsce jest tylko ta szczepionka z Astry Zenka czy Pfizera etc. też są? Bo moje ojce też się zniechęciły do tej z Astry, ale z chęcią by się zaszczepili - tylko czymś z innej firmy.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - DziadBorowy - 19.03.2021

lumberjack napisał(a): A w Polsce jest tylko ta szczepionka z Astry Zenka czy Pfizera etc. też są? Bo moje ojce też się zniechęciły do tej z Astry, ale z chęcią by się zaszczepili - tylko czymś z innej firmy.

Na ten moment dla osób poniżej 70 roku życia jest tylko Astra Zeneca. Pewnie w przyszłości będą dostępne inne - kiedy, nie wiadomo.

Moja mama też się zniechęciła, ale dostała ochrzan poparty argumentami i się od-zniechęciła.

Ludzie absolutnie nie potrafią podejmować racjonalnych decyzji opartych na prawdopodobieństwie. Nawet zakładając, że Astra Zeneca w rzadkich przypadkach powoduje zakrzepicę - choć nic na to nie wskazuje i działa tu prawo dużych liczb, to w Europie stwierdzono 30 przypadków zakrzepicy na 5 000 000 osób. Daje to szansę na ciężkie komplikacje grożące śmiercią na poziomie 0,000006. Jeżeli uwzględnimy dane z Anglii gdzie wystąpiły 3 przypadki na 11 000 000 szczepień wynosi ono 0,000002. Prawdopodobieństwo zgonu dla osoby z przedziału 55-70 po zachorowaniu wynosi około 0,015-0,02 Dla tych z chorobami obciążającymi znacznie więcej. Prawdopodobieństwo zachorowania wraz z czasem jest praktycznie pewne.Reasumując ryzyko zgonu z powodu szczepienia jest 10 000 razy mniejsze niż ryzyko zgonu przy jego zaniechaniu.

Fascynujące jest, że do szczepienia zniechęca 30 przypadków wątpliwie związanych ze szczepionką na terenie całej Europy a nie zachęca po 400 zgonów na covida każdego dnia w Polsce.

Moim osobistym zdaniem osoby, które odmawiają szczepień szczepionką AZ powinny trafiać na sam koniec kolejki.

Tymczasem Węgry szczepiące również Sputnikiem V i chińską szczepionką stały się liderem szczepień w Europie. Liczba dawek, którymi zaszczepiono odpowiada 18% populacji. Polska z pozycji lidera spadła na pozycję średniaka.

https://ourworldindata.org/grapher/covid-vaccination-doses-per-capita?tab=chart&stackMode=absolute&country=BEL~BGR~DEU~LVA~MLT~NLD~POL~SVK~AUT~CZE~FIN~IRL~ITA~PRT~SWE~EST~FRA~GRC~ROU~CYP~European%20Union~HUN~LTU~SVN~DNK&region=World


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - DziadBorowy - 23.03.2021

No i jak szczepienia przez jakiś czas szły całkiem nieźle to ostatnio coś się zacięło:
https://konkret24.tvn24.pl/swiat,109/polska-w-ogonie-unii-europejskiej-pod-wzgledem-dziennie-wykorzystywanych-dawek-szczepionki,1054053.html


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Sofeicz - 23.03.2021

Tydzień męczyła mnie gorączka ale w końcu chińska franca odpuściła.
Jeszcze parę dni się samopoizoluję i wracam do żywych.
Na razie wszyscy wyzdrowieli, tylko siostra synowej wylądowała w szpitalu pod tlenem (50% zaatakowanych płuc).

PS.
Mnie zapisali na 30 kwietnia.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Iselin - 23.03.2021

Za dobrze było.
Swoją drogą, myślę, że czas na udostępnienie Astry większej liczbie chętnych, skoro dużo ludzi zapisanych na szczepienie po prostu sobie nie przyszło.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Sofeicz - 23.03.2021

Ludzie sami nie wiedzą czego chcą. To znaczy wiedzą, że chcą mieć ciastko i je zjeść.
Nie chcą chorować i nie chcą się szczepić.
Najchętniej klepaliby zdrowaśki - ten lud wybrany jest od wieków genetycznie skażony niewyleczalnym obskurantyzmem.

A sam doświadczyłem na sobie, jaka to wymęczająca franca. Nie mówiąc o matce, która się cudem wywinęła od łopaty i paru innych osób, które musiały trafić do szpitali.


RE: COVID. Bezpieczeństwo szczepionki. - Iselin - 23.03.2021

To są nauczyciele. Ludzie, którzy uczą dzieci, być może matematyki. Przestraszyli się 30 zgonów na miliony szczepień, w dodatku bez pewności, że zachodzi jakiś związek przyczynowo-skutkowy. Boją się tego bardziej niż choroby, która w samej Polsce zabiła już kilkadziesiąt tysięcy osób.