Forum Ateista.pl
Na temat zmartwychwstania... - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Nauka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Niewyjaśnione lub też zwyczajnie głupie (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=18)
+--- Wątek: Na temat zmartwychwstania... (/showthread.php?tid=2295)

Strony: 1 2 3 4


Na temat zmartwychwstania... - Rado - 07.06.2007

http://wiadomosci.onet.pl/1416354,242,kioskart.html

Naukowiec francuski próbuje wytłumaczyć zmartwychwstanie Chrystusa. Bardzo ciekawa teoria:

Cytat:Badacz i ekspert od analizy DNA Miguel Lorente broni tezy, że Jezus nie umarł na krzyżu, tylko zapadł w śpiączkę
Jego zdaniem wydarzenie, które od dwóch tysięcy lat w przekonaniu miliardów ludzi oznaczało zmartwychwstanie Mesjasza, w rzeczywistości było efektem pewnego biologicznego zjawiska, występującego w naturze, choć bardzo tajemniczego.

Co wy o tym sądzicie?


Na temat zmartwychwstania... - Ineptus - 07.06.2007

Ciekawe...


Na temat zmartwychwstania... - Kubaq - 08.06.2007

Prawde mówiąc nudzą mnie już te dywagacje....nie obchodzi mnie czy Jezus żył ile miał żon dzieci, czy umarł itd...jeżeli nawet miało to miejsce to bardzo dawno temu i nie ma sensu tego rozgrzebywać bo i tak nigdy nie będzie wiadomo na 100%, no chyba że Jezus zstąpi drugi raz na ziemie Duży uśmiech


Na temat zmartwychwstania... - benman - 08.06.2007

Rado, chcesz żebym się nawrócił? Język

Poważnie mówię, takie stwierdzenie (gdyby jakoś udowodnić) mogłoby wielu ludzi przekonać do Jezusa. Przecież plagi egipskie też miały miejsce, a możemy ja naukowo wyjaśnić. Tak samo, gdyby naukowo wyjaśnić zmartwychwstanie, wielu ludzi, zamiast porzucić wiarę, nawróciłoby się.

Na chcilę obecną, większośc ludzi racjonalnie myślących odrzuca zmartwychwstanie, bo to po prostu niemożliwe. Ale śpiączka jest już jak najbardziej prawdopodobna. Z punktu widzenia starożytnych Żydów, Jezus umarł (chyba nie słyszeli o śpiączce?). Tak więc nie ma tu niedorzeczności i racjonaliści nie mają się czego przyczepić. :]

Ale jeszcze pozostaje kwestia. czy Jezus istniał. I co z pozostałymi cudami?


Na temat zmartwychwstania... - Tgc - 08.06.2007

Hmm pierw przydalo by sie udowodnic ze Chrystus naprawde istnial i zostal ukrzyzowany. Bo jak narazie 100% o tym nie jestesmy przekonani, chyba ze sie myle?
Wyjasnianie naukowe zjawisk z jakies ksiazki z bajkami troche mija sie z celem.


Na temat zmartwychwstania... - Al-Rahim - 08.06.2007

Rado napisał(a):Co wy o tym sądzicie?
Co o tym sądzę?
Przed chrześcijaństwem była całą masa reigii ze zmartwychstającymi boskimi synami, półbogami odradzającymi się i cierpiącymi za ludzkość. I ludzie zamiast zauważyć oczywista analogię w micie/baśni o jezusie, próbują to naukowo wyjaśnić. Przypomina mi to próbę wyjaśnienia naukowo jak prometeuszowi mogła codziennie wyrastać nowa wątroba.


Na temat zmartwychwstania... - magnus - 08.06.2007

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale chyba Laurence Gardner w którejś ze swoich książek próbował wyjaśniać tą kwestię?


Na temat zmartwychwstania... - Haleth - 08.06.2007

Zara, chwila - ktoś już udowodnił istnienie Jezusa? Tak długo nam wbijają do głów opowieści o tym panu, że już nawet zapominamy się pytać, czy naprawdę był ktoś taki i jakie są na to dowody.

A w ogóle to chciałam się spytać kogoś bardziej zorientowanego w tym temacie (mam nadzieję, że jest tu ktoś taki) - w sieci można znaleźć różne artykuły na temat Mitraizmu i jego założeń (chodzi o wydarzenia w życiu boga Mitry) świadczące o tym, że Jezus nie wymyślił rodzenia się z dziewicy, chodzenia po wodzie, umierania na krzyżu/drzewie, zmartwychwstawania, szwendania się z 12 apostołami itd. Generalne przesłanie jest takie, że Chrystus to regularny plagiat sporo starszego Mitry. (można np. wpisać w googla "Life of Mithra" i zaraz wywala odpowiednie rezultaty).
Co o tym sądzić?


Na temat zmartwychwstania... - Al-Rahim - 08.06.2007

(Czy ktoś zadał sobie trud przeczytania moje go poprzedniego postu? :wink: )


Na temat zmartwychwstania... - Haleth - 08.06.2007

Tak, ale tutaj analogie są bardziej oczywiste niż przy Prometeuszu czy kim chcesz - tu jest INDENTYCZNIE. No więc Mitra był pierwszy czy to jakieś bujdy?


Na temat zmartwychwstania... - Al-Rahim - 08.06.2007

Pierwszy to był Zoroaster. A mitra, tak, ybył przed jezusem. Podobnie jak całą masa innych tego typu postaci w innych mitologiach (herkules, prometesz, horus, chepri itp).


Na temat zmartwychwstania... - magnus - 08.06.2007

Al-Rahim napisał(a):(Czy ktoś zadał sobie trud przeczytania moje go poprzedniego postu? :wink: )
Oczywiście że tak Uśmiech
Co prawda książka, w której czytałem próby wyjaśnienia "naukowego" całej szopki ze śmiercią na krzyżu i niby-zmartwychwstaniem tego wprost nie mówiła, ale można przypuszczać, że miało to związek z wcześniejszymi kultami.
Mogło być tak:
W świadomości ówczesnych ludzi były jakieś mity i legendy - na przykład mit o "bogu", który zmartwychwstał (czym niejako potwierdził swoją boskość, bo zwykli ludzie tego nie potrafią). W związku z tym nowa religia, czy też sekta, która chciała w jakiś sposób "wypromować" swojego przywódcę również potrzebowała takiego cudu. Bez tego istniała szansa, że zwyczajnie zostaną zapomnieni wśród wielu różnych "fałszywych" kultów. Oczywiście na prawdziwy cud zmartwychwstania nie było co liczyć (szansa jak na wygraną w totku albo i mniejsza Język) więc trzeba było zastosować jakieś wspomaganie Oczko
W dzisiejszych czasach tego typu cudów dokonuje się komputerowo albo przy użyciu skomplikowanej technologii (Copperfield potrafi "zniknąć" wagon kolejowy albo budynek) - ale i 2000 lat temu było do dyspozycji parę środków. Wg autora książki Jezusowi podano jakiś specyfik roślinny, który wywoływał objawy śmierci klinicznej. Do tego umiejętna akcja propagandowa i już mamy cud Uśmiech
Ale prawdziwym cudem jest to, że udało się "zastąpić" starych bogów nowym Uśmiech To też oczywiście wymagało różnych zabiegów i nie było proste jak widać - jednak te wcześniejsze bóstwa są wciąż obecne w świadomości.


Na temat zmartwychwstania... - Al-Rahim - 08.06.2007

benman napisał(a):Przecież plagi egipskie też miały miejsce
serio?! rozstapienie morza czerwonego pewnie też?
benman napisał(a):Tak samo, gdyby naukowo wyjaśnić zmartwychwstanie, wielu ludzi, zamiast porzucić wiarę, nawróciłoby się.
a skąd! To by tylko oznaczało że poznaliśmy przyczyne: śpiączkęl ub coś tym stylu. W żadne sposóbv nie przekonałoby to racjonalnie myslącego człowieka do katolicyzmu chociażby.
magnus napisał(a):Wg autora książki Jezusowi podano jakiś specyfik roślinny, który wywoływał objawy śmierci klinicznej. Do tego umiejętna akcja propagandowa i już mamy cud Smile
A nie łatwiej po prostu napisac o tym co tak naprawde nie miało miejsca?!
magnus napisał(a):Ale prawdziwym cudem jest to, że udało się "zastąpić" starych bogów nowym Smile
poparcie nizin społecznych i miecz w dłoni. wystarczy


Na temat zmartwychwstania... - benman - 08.06.2007

Al-Rahim napisał(a):serio?! rozstapienie morza czerwonego pewnie też?

Podobno tak. To też jest udowodnione naukowo.

Al-Rahim napisał(a):W żadne sposóbv nie przekonałoby to racjonalnie myslącego człowieka do katolicyzmu chociażby.

Różne są psychologiczne motywy postępowania ludzi. 9 by nie uwierzyło, ale 1 by uwierzył. :wink:


edit:
http://www.egipt.amra.pl/amraplaga.php

Masz o plagach.


Na temat zmartwychwstania... - Al-Rahim - 08.06.2007

benman napisał(a):Podobno tak. To też jest udowodnione naukowo.
poproszę naukowe dowody
benman napisał(a):Różne są psychologiczne motywy postępowania ludzi. 9 by nie uwierzyło, ale 1 by uwierzył. Wink
i przestałby myśleć racjonalnie. w tym sęk.

Aporpos linku do plag.

Te próby wyjaśnienia plag, są tego samego kalibru co pomysł z jezusową śpiączką.
Coż mogło się stać to zróbmy maksymalną nadintepretację żebyt pasowało.
cytuję:
"Plaga dziesiąta

"Śmierć pierworodnych"

Związek tej plagi z wulkanizmem nie jest bezpośredni. Jest oczywiste, że skutki katastrofy dotknęły w pierwszej kolejności dzieci. Śmierć pierworodnych opłakiwano w Egipcie najmocniej, bowiem w tamtych rejonach synowie pierworodni do dziś cieszą się największymi przywilejami."


Litości...


Na temat zmartwychwstania... - benman - 08.06.2007

Al-Rahim napisał(a):poproszę naukowe dowody


http://szkola.newsweek.pl/artykuly/artykul.asp?Artykul=95


Al-Rahim napisał(a):Litości...

Nikt nie mówi że tak było, tylko że tak mogło być.


Na temat zmartwychwstania... - Al-Rahim - 08.06.2007

benman napisał(a):Nikt nie mówi że tak było, tylko że tak mogło być.
no to jest ogromna różnica.
Bo zaraz ktoś wynajdzie hipoteże jak promoteuszowi odrastała codzeinnie wątroba.
benman napisał(a):http://szkola.newsweek.pl/artykuly/artykul.asp?Artykul=95
nie oznacza to że "to co zostało opisane w biblii mogło sięwydarzyć", tylko że coś się mogło wydarzyć (albo wydarzyło) , a żydzi dorobili do tego bajki.


Na temat zmartwychwstania... - Haleth - 08.06.2007

Al-Rahim napisał(a):serio?! rozstapienie morza czerwonego pewnie też?
Ktoś przepisał "sea of reed" jako "Sea of Red" i z zarośniętego tatarakiem bajora zrobił Morze Czerwone. A co do tzw. niewytłumaczalnych, niemożliwych cudów to pewnie funkcjonowały jako miejskie (pustynne?) legendy, podawane z ust do ust, co to "ja osobiście nie widziałem, ale córka cioteczna sąsiadki mojego szwagra mówiła, że teść jej kuzyna na własne oczy, jak bum cyk cyk!", aż w końcu się przyjęło na stałe. Ewentualnie nawiedzony uliczny kaznodzieja, jakich było wówczas wielu straszył, że kto nie uwierzy, ten dostanie wrzodów na tyłku (fajne nie? W Biblii znalazłam Duży uśmiech) jeszcze przed zachodem słońca Język.

Al-Rahim napisał(a):"Śmierć pierworodnych"
Zważywszy, że w Biblii z rzadka zaszczyca się wzmiankami dzieci inne niż chłopców, prawdopodobne, że plaga dotknęła wszystkich dzieci bez różnicy. Zaobserwowałam też umiarkowane przywiązanie rodziców, a zwłaszcza ojców do dzieci, które nie są zrodzone z legalnej bądź ulubionej żony, lub nie mają odziedziczyć majątku czy władzy. Gdyby brać dosłownie spisy potomstwa kolejnych osobników w Starym Testamencie, nasuwałby się wniosek, że nie rodziło im się prawie nigdy nic oprócz męskich niemowląt. Po paru takich pokoleniach wymarliby z braku kobiet Język.


Na temat zmartwychwstania... - Kilgore Trout - 08.06.2007

Kubaq napisał(a):no chyba że Jezus zstąpi drugi raz na ziemie

i wtedy radze byc ostroznym...

http://en.wikipedia.org/wiki/Project_Blue_Beam

Cytat:Ktoś przepisał "sea of reed" jako "Sea of Red" i z zarośniętego tatarakiem bajora zrobił Morze Czerwone

A jak w tym zarosnietym bajorze utoneli egipcjanie? Uśmiech


Na temat zmartwychwstania... - benman - 08.06.2007

Na pewno byłoby ciekawie...

Cytat:After this event, the one messiah will declare the new Golden Age, thus establishing the New World Order.

To brzmi optymistycznie :]