![]() |
|
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Kultura i sztuka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film (/showthread.php?tid=2890) |
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Marcin_77 - 29.04.2013 666gonzo666 napisał(a):w końcu hobbit oglądnięty. Przyjemny film.O tak, bardzo ładny, choć były takie momenty w których ziewałem. Trochę wkurzał mnie tylko Radagast, raz, że w książce nawet się o nim nie wspomina, dwa - że miał aparycję "ruskiego sołdata na prochach". Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - 666gonzo666 - 29.04.2013 jego kreacja mi też nie pasowała, ale w książce był wspomniany (rozmowa z Beornem)
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - OverHit - 29.04.2013 Bo Hobbit to sklejka z kilku książek Tolkiena (Silmarillion na pewno też się tam znalazł) i jego listów. Inaczej nie było by potrzeby robienia 3 części filmu. Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Marcin_77 - 30.04.2013 666gonzo666 napisał(a):jego kreacja mi też nie pasowała, ale w książce był wspomnianyMożliwe, ja Hobbita już dawno czytałem. Nie wiem czemu również czepiają się tak polskiego dubbingu (oglądałem polską wersję) - głosy całkiem fajnie dobrano, mi tam pasuje. Swoją drogą wyobraźcie sobie film na podstawie Silmarilliona - PJ musiałby z 20 trzygodzinnych części nakręcić
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Fanuel - 30.04.2013 Obejrzałbym i 20 Ale tak na poważnie, to ciekawe czy weźmie na ruszt coś gdy skończą ekranizację Hobbita. Dochodowe będzie na pewno, ale czy dość by zekranizować.
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Marcin_77 - 30.04.2013 Neuromancer napisał(a):Obejrzałbym i 20Może jakieś wyjątki z Silmarilliona? Nie wiem, historia Berena i Luthien byłaby mocno "medialna" i epicka.... albo upadek Feanora? Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Fanuel - 30.04.2013 Może Dzieci Hurina w całości. Zrobiło by nie mniejszą karierę niż zmierzch Przygodowe romansidło w epickich klimatach.
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Roan Shiran - 29.05.2013 Właśnie obejrzałem osławionego Djanga i po raz kolejny jestem zaskoczonym tym, jak bardzo nazwisko reżysera oddziałuje na ocenę. Po obejrzeniu genialnych Bękartów Wojny miałem naprawdę wyśrubowane oczekiwania, a w zamian dostałem najgorszy film Tarantino, jaki do tej pory widziałem. Film nie dość, że jest długi, to jeszcze dodatkowo koszmarnie nudny, co stanowi mieszankę wręcz katastroficzną. Tylko trzy postacie trzymały mnie przy ekranie: niezły DiCaprio, fantastyczny jak zwykle Samuel L. Jackson i genialny Waltz (z tym, że jego postać jest tak podobna do tej, jaką grał w Bękartach Wojny, że jest to aż nieprzyzwoite). Cała reszta, szczególnie tytułowy Nigga, jest bezbarwna i mało porywająca. Tak jak i historia, świetna i nieprzewidywalna w Bękartach, tu pełna dłużyzn, oczywistych zwrotów akcji (a dokładnie to jednego niby zwrotu) i kiczu w najbardziej pośledniej postaci. Polecam do obejrzenia w ostateczności. Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Hans Żydenstein - 29.05.2013 Roan Shiran napisał(a):i kiczu w najbardziej pośledniej postaci.Kicz to puste słowo. Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - DziadBorowy - 23.07.2013 Byłem wczoraj na Pacific Rim. Bardzo fajna oglądałka. O fabule nie ma co się rozwodzić bo jest nie dość, że prosta to jeszcze dziurawa jak szwajcarski ser - ale fabuła nie jest w takich filmach istotna. Generalnie mam wrażenie, że ten film to taki prztyczek w nos wszelkim "Transformersom" na zasadzie "jak chcecie zrobić film o dużych robotach to ja pokaże wam jak to powinno wyglądać". Estetycznie i wizualnie film jest po prostu świetny i nawet nieco wyłamuje się z konwencji standardowych filmów tego typu. Idealny na letni wieczór. Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Wilk - 23.07.2013 Krwawa uczta. 1, 2, i 3. Flaki, gore, komedia, rozdarte ciała, kopulujące potwory z wielkimi kuśkami, karły wystrzeliwane z katapult, konsumowane i wydalane głowy, stado lasek zbryzgane potworzym nasieniem, moczem, kałem, gołe cyce, fanatycy z poparzonymi mordami, prorok z aparatem słuchowym... takie tam ciekawostki. ![]() acha, i Jean Claud Segal hahaha bez rąk Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Palmer - 23.07.2013 Roan Shiran napisał(a):Właśnie obejrzałem osławionego Djanga i po raz kolejny jestem zaskoczonym tym, jak bardzo nazwisko reżysera oddziałuje na ocenę. Że co? Ja go oglądałem już pięć razy. To genialny film od pierwszej do ostatniej sceny.Cytat:Tylko trzy postacie trzymały mnie przy ekranie: niezły DiCaprio, fantastyczny jak zwykle Samuel L. Jackson i genialny Waltz (z tym, że jego postać jest tak podobna do tej, jaką grał w Bękartach Wojny, że jest to aż nieprzyzwoite). No tak. Trzy genialne role to mało... Cytat:Cała reszta, szczególnie tytułowy Nigga, jest bezbarwna i mało porywająca. I on jest barwny i Brunhilda toże. Cytat:Tak jak i historia, świetna i nieprzewidywalna w Bękartach, tu pełna dłużyzn, oczywistych zwrotów akcji (a dokładnie to jednego niby zwrotu) i kiczu w najbardziej pośledniej postaci. Jeden zwrot akcji? Chyba raczej dziesięć.
Spoiler!
Ale cóż, o gustach się nie dyskutuje, choć wszyscy o nich dyskutują. ![]() A może uległeś rasistowskim krytykom? białym i czarnym, bo ani jednym, ani drugim film ten się nie spodobał.
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Fanuel - 23.07.2013 Z kina lekkiego, głupiego i przyjemnego mogę polecić Władcę Lalek z dowolnym numerkiem. Nic tak nie uprzyjemnia wieczoru jak widok nazistów mordowanych przez kukiełki
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Grim - 23.07.2013 Neuromancer napisał(a):Z kina lekkiego, głupiego i przyjemnego mogę polecić Władcę Lalek z dowolnym numerkiem. Nic tak nie uprzyjemnia wieczoru jak widok nazistów mordowanych przez kukiełki O tak, pamiętam, jak gówniarzem w podstawówce byłem i to oglądałem na VHS Z tamtych czasów pamiętam jeszcze "Szkołę wyrzutków", fajne kino akcji z kilkoma znanymi aktorami, tutaj więcej o filmie:http://www.filmweb.pl/film/Szko%C5%82a+wyrzutk%C3%B3w-1991-37367 Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Keyser Söze - 23.07.2013 Neuromancer napisał(a):Z kina lekkiego, głupiego i przyjemnego mogę polecić Władcę Lalek z dowolnym numerkiem.Z rozrywek lekkich, głupich i przyjemnych lepszy jest dowolny numerek niż kino
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Baptiste - 23.07.2013 World War Z. Ujdzie na jakiś wieczór. Akcja filmu jest bardzo chaotyczna, ale ogląda się nawet fajnie. Jest trailer kontynuacji 300. Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Fanuel - 23.07.2013 Grim napisał(a):O tak, pamiętam, jak gówniarzem w podstawówce byłem i to oglądałem na VHS A ja tej serii do niedawna nie znałem. Dopiero w ostatnich tygodniach z braku laku się zainteresowałem, jak jużnic innego w TV znaleźć nie mogłem. O dziwo seria spodobała mi się. I to nawet bardzo. Hastur napisał(a):Z rozrywek lekkich, głupich i przyjemnych lepszy jest dowolny numerek niż kino Albo numerek w dowolnym kinie lub jeszcze lepiej dowolny numerek w dowolnym kinie Kombinacji jest mnóstwo... 8)
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Marcin_77 - 30.07.2013 Neuromancer napisał(a):Z kina lekkiego, głupiego i przyjemnego mogę polecić Władcę Lalek z dowolnym numerkiem. Nic tak nie uprzyjemnia wieczoru jak widok nazistów mordowanych przez kukiełkiO żesz mać! Toż to moja klasyka z późnego dzieciństwa. Najbardziej lubiłem tą laleczkę "gestapowca w płaszczu" ze skalpelem zamiast dłoni Fajansiarski "Chucky" się przy nich chowa.
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Fanuel - 30.07.2013 Ostatnio na tv6 leci cała seria, w części z zeszłego roku najlepsza była nazistowska sex-bomba, strzelająca seriami z cycków :-D Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - Nonkonformista - 03.08.2013 Neuromancer napisał(a):Ostatnio na tv6 leci cała seria, w części z zeszłego roku najlepsza była nazistowska sex-bomba, strzelająca seriami z cycków :-DCycki to lipa.
|