Forum Ateista.pl
Socjalizm vs. liberalizm - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Polityka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=11)
+--- Wątek: Socjalizm vs. liberalizm (/showthread.php?tid=3547)



Socjalizm vs. liberalizm - idiota - 17.03.2013

Antagonistyczny napisał(a):Znowu straw man. Nikogo nie chcę zamykać i zauważy to nawet średnio rozgarnięty szympans czytając moje posty. Ale nie idiota.
Ta, jasne...
Antagonistyczny napisał(a):Ja tylko chcę wprowadzić zasadę. Płacisz podatki na Cyprze, funkcjonuj na Cyprze.
Ciekawe jak zatem inaczej sobie nasz Antagonistyczny roi wprowadzenie tej jego zasady w życie...


Socjalizm vs. liberalizm - antagonistyczny - 17.03.2013

idiota napisał(a):Ta, jasne...Ciekawe jak zatem inaczej sobie nasz Antagonistyczny roi wprowadzenie tej jego zasady w życie...

Na arenie międzynarodowej antagonistyczny jest anarchokapitalistą. Albo zawierasz z nami umowy albo nie mamy wobec Ciebie żadnych zobowiązań. Zagrozić wyrzuceniem z UE, jeśli nie podziała wyrzucić. Zakazać sprzedaży towarów z Cypru na terenie UE, zamknąć granice z Cyprem. Uprzykrzyć życie jak to tylko możliwe.

Zresztą takie działania jak powyższe może wystarczą. Wszyscy unikający płacenia podatków, którzy nazbierają sobie trochę na kontach przy następnej okazji oby stracili 20% i tak do skutku. W końcu im się odechce szukać rajów podatkowych. Już teraz pewnie panikują :lol2:

Świetny pstryczek w nos.

Nie ma jak współpraca. UE, USA i Chiny tracą na działaniu rajów podatkowych. A mają tak ogromny potencjał, że mogą ten problem rozwiązać w ciągu 1 dnia.

Multimilionerzy jeszcze będą wracać z pieniędzmi w zębach.

DziadBorowy napisał(a):Ale w świetle tego antagonistyczny chce jednak likwidować konkurencję. "Możecie wyjechać ale za to wam nie pomoże bo i tak za chwile wpadniemy do was z buciorami i zrobimy porządek po swojemu". Kwintesencja myślenia socjaluchów. Do czego to prowadzi pokazała już historia.

Gdzie tam? Po prostu nie będziemy z konkurencją handlować i pertraktować. Mamy jakiś obowiązek?

Wolny rynek.

Jak ktoś chce emigrować to dalej będzie wolny aby to zrobić.


Socjalizm vs. liberalizm - DziadBorowy - 17.03.2013

antagonistyczny napisał(a):Gdzie tam? Po prostu nie będziemy z konkurencją handlować i pertraktować. Mamy jakiś obowiązek?

Wolny rynek.

Jak ktoś chce emigrować to dalej będzie wolny aby to zrobić.


Ciekawe jak w wolnym rynku antagonistyczny chce zabronić firmie A znajdującej się w kraju X handlu z firmą B znajdującą się w kraju Y.
Chyba, że nie chodzi wcale o wolny rynek.

Zresztą Skansen Europejski to jeszcze nie cały świat a jego rola na świecie dzięki usilnym staraniom rozmaitych antagonistycznych z roku na rok coraz bardziej się zmniejsza. Nie będą chciały handlować Niemcy czy Szwecja to chętne do zrobienia dobrego interesu będą Chiny czy Korea czy Indie.


Socjalizm vs. liberalizm - antagonistyczny - 17.03.2013

DziadBorowy napisał(a):Ciekawe jak w wolnym rynku antagonistyczny chce zabronić firmie A znajdującej się w kraju X handlu z firmą B znajdującą się w kraju Y.
Chyba, że nie chodzi wcale o wolny rynek.

Już napisałem, że jestem anarchokapitalistą na poziomie państw a nie firm. Oczywiście, że firmy będą miały zakaz handlować z firmami z Cypru.

Zabroniłbym wszystkim Microsoftom, Apple, Google, IBM, Ikea otwierać tam nawet placówki pod groźbą utraty rynku europejskiego.

DziadBorowy napisał(a):Zresztą Skansen Europejski to jeszcze nie cały świat a jego rola na świecie dzięki usilnym staraniom rozmaitych antagonistycznych z roku na rok coraz bardziej się zmniejsza. Nie będą chciały handlować Niemcy czy Szwecja to chętne do zrobienia dobrego interesu będą Chiny czy Korea czy Indie.

Na razie Skansen Europejski to największa potęga ekonomiczna świata i największy rynek zbytu. Zresztą jak już pisałem Chiny, Indie, USA, UE mają wspólny interes w wyeliminowaniu rajów podatkowych.

Obama też podejmuje starania aby im uprzykrzyć życie:
http://www.guardian.co.uk/business/2009/mar/04/obama-tax-haven-crackdown


Socjalizm vs. liberalizm - DziadBorowy - 17.03.2013

antagonistyczny napisał(a):Już napisałem, że jestem anarchokapitalistą na poziomie państw a nie firm. Oczywiście, że firmy będą miały zakaz handlować z firmami z Cypru.

Aha. Czyli chodzi Ci jednak zwyczajne embargo i likwidację konkurencji a poprzednia analogia do kowala i obicia mordy temu kto podkuwa konie taniej jest słuszna. Więc czemu kręcisz i twierdzisz, że konkurencji nie chcesz likwidować skoro ewidentnie chcesz ją zliwkidować ?
Przykład Francji niczego widzę Was nie nauczył. Wprowadzajcie sobie embarga - możecie na tym tylko stracić.

Cytat:Na razie Skansen Europejski to największa potęga ekonomiczna świata. Zresztą jak już pisałem Chiny, Indie, USA, UE mają wspólny interes w wyeliminowaniu rajów podatkowych.
Słusznie zauważyłeś. Na razie. Jeżeli jednak Skansen Europejski nie zmieni swojej polityki gospodarczej niedługo będzie się cieszył pozycją lidera, którą zresztą udało mu się zachować tylko i wyłącznie dzięki rozszerzeniu. Gdyby do EU nie wstąpiła Polska to była by już obecnie na drugim miejscu.


Socjalizm vs. liberalizm - antagonistyczny - 17.03.2013

DziadBorowy napisał(a):Aha. Czyli chodzi Ci jednak zwyczajne embargo i likwidację konkurencji a poprzednia analogia do kowala i obicia mordy temu kto podkuwa konie taniej jest słuszna. Więc czemu kręcisz i twierdzisz, że konkurencji nie chcesz likwidować skoro ewidentnie chcesz ją zliwkidować ?
Przykład Francji niczego widzę Was nie nauczył. Wprowadzajcie sobie embarga - możecie na tym tylko stracić.

Ale co jest niesłusznego w takim eliminowaniu konkurencji? Nic.

Czy to jakiś obowiązek handlować z konkurencją?


Socjalizm vs. liberalizm - DziadBorowy - 17.03.2013

antagonistyczny napisał(a):Ale co jest niesłusznego w takim eliminowaniu konkurencji? Nic.

Czy to jakiś obowiązek handlować z konkurencją?



Obowiązku nie ma. Ale co innego jeżeli wprowadzasz zakaz handlu z konkurencją, mimo, że są chętni.To tak jakby wspomniany kowal co prawda nie poszedł obić mordy kowalowi z sąsiedniej wioski ale poustawiał swoich pomocników przy rogatkach i oni obijali mordę każdemu kto by chciał jednak skorzystać z tańszego podkucia konia.

Ty się lepiej zajmij tym przepisem który wkleił Exodim. Dla polskiego podatnika to znacznie większy problem niż jakiś tam Cypr.


Socjalizm vs. liberalizm - antagonistyczny - 17.03.2013

DziadBorowy napisał(a):Obowiązku nie ma. Ale co innego jeżeli wprowadzasz zakaz handlu z konkurencją, mimo, że są chętni.To tak jakby wspomniany kowal co prawda nie poszedł obić mordy kowalowi z sąsiedniej wioski ale poustawiał swoich pomocników przy rogatkach i oni obijali mordę każdemu kto by chciał jednak skorzystać z tańszego podkucia konia.

Nie obijał mordę ale informował, że jak kupisz u konkurencji to możesz już tam sobie kupować bo u nas nic nie dostaniesz.

Ale oczywiście przykład jest lipny. Bo Cypr nie oferuje tego samego taniej, on oferuje tylko sposób na obejście prawa podatkowego to wszystko. Nic więcej.

To tak jakby ktoś oferował wycieczkę promem. Musisz kupić bilet za 1000 dolarów. Ale jest pewna osoba, która może Cię przemycić za 100. Takim przemytnikiem jest Cypr.

Swoją drogą inne działania przeciwko oszustom:
Pod wpływem międzynarodowych nacisków zmiękło też małe Księstwo Lichtenstein. Niedawno podpisało z Wielką Brytanią porozumienie o ujawnieniu 5 tysięcy posiadaczy kont. Jednocześnie Lichtenstein zobowiązał się do likwidacji w ciągu pięciu lat wszystkich tajnych kont należących do obywateli brytyjskich. Właściciele kont mogą oczywiście dobrowolnie ujawnić swoje oszczędności brytyjskiemu fiskusowi. Wtedy zapłacą tylko 10 proc. kary ponad należny podatek.

Podobnie zrobiła Szwajcaria. Kostaryka ogólnie zrezygnowała z bycia rajem podatkowym.
Szwajcaria dzięki tajemnicy bankowej przez dziesiątki lat uchodziła za najbezpieczniejszy skarbiec Europy. Naciski o ujawnienie oszustów podatkowych, głównie ze strony USA i Niemiec, sprawiły, że sami Szwajcarzy przyznają, że pora na zmiany.

Niedługo tajemnica bankowa to będzie przeszłość i żaden oligarcha nie skryje swoich pieniędzy:
http://prnews.pl/wiadomosci/tajemnica-bankowa-to-juz-przeszosc-6546385


Socjalizm vs. liberalizm - DziadBorowy - 17.03.2013

antagonistyczny napisał(a):Niedługo tajemnica bankowa to będzie przeszłość i żaden oligarcha nie skryje swoich pieniędzy:
http://prnews.pl/wiadomosci/tajemnica-bankowa-to-juz-przeszosc-6546385


A minister Rostowski będzie zawsze wiedział ile pieniążków na koncie ma antagonistyczny i ile zyska gdy postanowi część pieniążków antagonistycznego sobie znacjonalizować.


Co do reszty jak nie chcesz aby firmy uciekały na z Polski na Cypr to na początek zrób tak, że w Polsce będą płacić podatek tylko od zysków uzyskanych w Polsce. Ale po co u siebie szukać złych rozwiązań i je naprawiać skoro można kogoś zmusić do tego aby równie złe rozwiązania u siebie.


Socjalizm vs. liberalizm - exodim - 17.03.2013

Cytat:Ale oczywiście przykład jest lipny. Bo Cypr nie oferuje tego samego taniej, on oferuje tylko sposób na obejście prawa podatkowego to wszystko. Nic więcej.
A konkretnie co oferuje?

Tajne konta to jedno, ale raczej żadna duża firma nie będzie posiadała takowych, bo łatwo wykryć ubytek kapitału w dochodzie.

"Raje podatkowe" dla korporacji to mit. W praktycznie każdym państwie za możliwość rezydencji płaci się jakiś podatek od dochodu ogólnego, tylko częstokroć niższy niż w Polsce (w HK to chyba 10%, w Singapurze niecałe 5%, ale tam dochodzą jeszcze jakieś dodatkowe roczne opłaty za wpis rezydencyjny).

Kiedy opłaca się przenosić do "raju podatkowego"? Kiedy spory udział w dochodzie ogólnym ma dochód z innych krajów, chyba, że Polska ma z tymi krajami umowy obustronne (wtedy się nie opłaca, bo najczęściej raje podatkowe nie mają takich umów, więc pomimo że płacilibyśmy mniejszą rezydencję to dochodziłyby podatki dochodowe w innych krajach). Jeśli taka umowa jest, to siedzibę należy wybrać podług najmniejszego CITu w wybranych krajach.


Socjalizm vs. liberalizm - Avx - 21.03.2013

Jeszcze odnośnie USA lat '50, z ukochanym przez socjalnych wysokim podatkiem progresywnym. Oto inna jego strona, której jakoś nie postulują...

[Obrazek: ka5kkx.png]

  • Linia czerwona to “Personal Current Transfer Receipts / GDP” czyli transfery socjalne jako procent PKB
  • Linia niebieska to pozostałe wydatki budżetowe czyli infrastruktura, wojsko, sądy, administracja etc. jako procent PKB (całe wydatki budżetowe pomniejszone o PCTR)
Poza tym.


[Obrazek: ojmblx.jpg]

A teraz zerknijmy na to, o czym cały czas uparcie gadam, na rzecz dziesiątki razy ważniejszą od najwyższej stawki podatkowej (KTÓREJ NIKT NIE PŁACI, BO REJESTRUJE SIĘ NA JAKIŚ KAJMANACH, niezależnie, czy mamy 1950 czy 2013). Na ilość regulacji.

[Obrazek: 2w3ro04.jpg]

Nawet w ciągu ostatnich kilku lat...

[Obrazek: number_of_regulatory_restrictions.png]

Więc, antagonistyczny, obniżamy ilość regulacji do tej z 1950 ? Możemy nawet wprowadzić ten papierowy podatek dochodowy w wysokości 90 %, którego nikt zdrowy na umyśle nigdy nie zapłaci, jeśli nalegasz.


Socjalizm vs. liberalizm - Socjopapa - 21.03.2013

Bogowie! Jak nie macie zielonego pojęcia o prawie podatkowym to się po prostu na ten temat nie wypowiadajcie, bo sadzicie babol za babolem - i to z obu stron. Jeszcze ktoś w to uwierzy.:roll:


Socjalizm vs. liberalizm - Avx - 21.03.2013

:lups:
Eeeee, ale grafiki są, eee, ładne Język
Pomińcie mój komentarz, podziwiajcie je sobie Duży uśmiech

(czy zdrowi psychicznie miliarderzy płacili w 1955 ustawowe 90% swojego dochodu ? ja rozumiem, że "jakieś Kajmany" to prostackie uproszczenie, ale...)


Socjalizm vs. liberalizm - antagonistyczny - 21.03.2013

Ależ ja nie jestem jakimś zwolennikiem niepotrzebnych regulacji i utrudnień. Człowiek powinien mieć możliwość założenia firmy w 1-2dni i praktycznie żadnym kosztem.

Jestem zwolennikiem redystrybucji kapitału bo nie do zaakceptowania jest fakt, że na dobrobyt pracuje całe społeczeństwo a cała wypracowana wartość dodana(zysk) idzie w ręce 1% populacji(posiadających akt własności). Systemu gdzie nie praca, wysiłek jest wynagradzana ale posiadanie papierka dającego prawo do całej wartości dodanej wypracowanej przez innych. W 2009 roku 93% całego nowego wypracowanego dochodu poszło w ręce najbogatszego 1%. 99% społeczeństwo musiało się podzielić 7%.

http://www.bloomberg.com/news/2012-10-02/top-1-got-93-of-income-growth-as-rich-poor-gap-widened.html

Jak bogate byłoby to 1% bez pracy 99%?

Następna sprawa.
Twierdzicie, że winą się regulacje. To ja się pytam czy taka Szwecja ma lepsze prawo? Jakich szkodliwych regulacji nie posiada Szwecja a które posiada USA? Z tego co przytaczałem w USA robotnik nie ma ustawowego prawa do chorobowego, urlopu, dostępu do służby zdrowia czy macierzyńskiego. Czyli dla was wymarzona sytuacja, mega liberalnie. Co różni Szwecję od USA to wysokie podatki, wysokie wydatki rządowe oraz prawa pracownicze na mega wysokim poziomie.

Programy socjalne to zadanie państwa. Zobaczmy jak spadło ubóstwo wśród starszych gdy zaczęto wdrażać programy socjalne:
[Obrazek: poverty_soc_sec_spending_and_elderly_poverty_all.png]
W latach 30 gdy zaczęto wdrażać program było to blisko 50% populacji seniorów.

Świetna mowa jedynego socjalisty w Kongresie USA. Bernie Sanders (z Vermont, jeden z najbardziej socjalistycznych Stanów i najbogatszych w USA). Krytyka Baracka Obamy.



Socjalizm vs. liberalizm - exodim - 21.03.2013

antagonistyczny napisał(a):Bernie Sanders (z Vermont, jeden z najbardziej socjalistycznych Stanów i najbogatszych w USA)

Coś ci się pomyliło. Vermont jest daleko poniżej średniej krajowej jeśli chodzi o PKB pc.

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_U.S._states_by_GDP

(na 30. miejscu)

I najwyraźniej widać, że najbardziej "liberalne" stany są w czołówce Oczko


Socjalizm vs. liberalizm - Żarłak - 22.03.2013

Ten obrazek oprócz spadku zakresu ubóstwa w społeczności starszych osób pokazuje jeszcze jedną rzecz. Nieefektywność. Zobaczcie sobie, że duży wzrost wydatków w ostatnich latach nie przekłada się na znaczący spadek osób żyjących w ubóstwie. Tak na dobrą sprawę najwyższą stopę efektywności program miał gdzieś w momencie skrzyżowania krzywych.

Dlaczego tak jest?

Może rozwiązaniem byłby powrót do rodzin wielopokoleniowych, a nie dalsza atomizacja społeczeństwa, która, jak widać jest droga i niekorzystna.



[Obrazek: poverty_soc_sec_spending_and_elderly_poverty_all.png]

***



Dodane 25.03.2013:


Cytat: Ostatnio słyszałem o pewnej sytuacji, która potwierdza, że państwo jest tylko i wyłącznie szkodnikiem na rynku pracy.


Otóż: Urzędy Pracy proponują zatrudnienie pewnej grupy osób bezrobotnych (np. poniżej 25 lat - w tym przypadku staż moze trwać do 12 mies., powyzej 50 lat itd.) na staż. UP płaci stażyście 120% kwoty bezrobocia czyli ok 600-700zł miesięcznie (dokładna kwota zależy chyba od stażu pracy).


Jest sobie sklepik, taki nieduży , osiedlowy, zatrudnione są 2 sprzedawczynie, obie na umowie o pracę. Teraz - korzystając z możliwości zatrudnienia stażysty, właściciel sklepu jedną ze sprzedawczyń zwalnia i bierze sobie stażystę na pół roku (albo rok).
Dotychczasowej pracownicy płacił powiedzmy minimalną krajową 1600zł brutto + ZUS ok. 1000zł, razem ok 2600zł miesięcznie. Teraz przez pół roku (albo nawet rok) zapłaci 0zł miesięcznie.
Dzięki temu, że zwolnił pracownika a zatrudnił stażystę - jest do przodu prawie 16 tys. zł za 6 miesięcy (~31 tys. za rok).
Pieniądz wart schylenia się i podniesienia?


Dotychczas UP płacił bezrobotnemu stażyście zasiłek (o ile prawo do zasiłku miał, nie każdy ma) ok. 560-580zł czyli w pól roku ~3400zł.
ZUS dostawał 1000zł a US zaliczkę na podatek od zatrudnionej pracownicy (niewiele bo ~75zł miesiecznie ale jednak).


Teraz UP zapłaci przez pól roku: stażyście 6x~650zł = 3900zł a zwolnionej pracownicy bezrobocie - ok 3700-3800zł, razem ~8 tysięcy. Do tego opłaci ZUS za obie osoby (czyli dodatkowo 12 tysiecy zł).


8000 + 12000 = 20 000zł, tyle pieniędzy w ciagu półrocza pójdzie z naszych podatków w piach a efektem jest zwolnienie pracownika z umowy o pracę i zatrudnienie stażysty, który po 6 (12) miesiącach znowu wyląduje na bezrobociu (ostatnio chyba wprowadzili konieczność deklaracji zatrudnienia stażysty na umowę o pracę ale min. okres to 3 miesiące); pracodawca dostaje "nagrodę" za to, że m.in. zwolnił pracownika, była pracownica straci ponad 3000zł (róznica między pensją a bezrobociem), stażysta jesli miał prawo do zasiłku - nie zyska prawie nic, oprócz pracy.


Chore jest nasze państwo, które promuje zwalnianie ludzi z pracy i jeszcze za to ekstra dopłaca.


(Powieść została oparta na faktach, nie jestem żadną z opisanych osób)
źródło


Wieści z Norwegii:

Cytat:Bogactwo związane z ropą w stylu Bliskiego Wschodu w połączeniu z hojnością skandynawskiego modelu państwa opiekuńczego powoli dławią coraz większe kawałki norweskiej gospodarki, która jest stawiana za wzór i przykład wielkiego sukcesu w Europie Zachodniej, ostrzegają , socjologowie, ekonomiści i analitycy, cytowani przez agencję Reuters.


Puls Biznesu


Socjalizm vs. liberalizm - antagonistyczny - 28.03.2013

exodim napisał(a):I najwyraźniej widać, że najbardziej "liberalne" stany są w czołówce :wink:

Jeżeli przez liberalnie masz na myśli lewicowe to masz rację. Policzyłem sobie średnią PKB pc stanów zależnie od tego na kogo głosowały w ostatnich wyborach.
http://en.wikipedia.org/wiki/United_States_presidential_election,_2012
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_U.S._states_by_GDP

Wyniki (średnia PKB pc):
Stany które głosowały na demokratów: 53910,04 $
Stany które głosowały na republikanów: 43233,70 $

Żarłak napisał(a):Ten obrazek oprócz spadku zakresu ubóstwa w społeczności starszych osób pokazuje jeszcze jedną rzecz. Nieefektywność. Zobaczcie sobie, że duży wzrost wydatków w ostatnich latach nie przekłada się na znaczący spadek osób żyjących w ubóstwie. Tak na dobrą sprawę najwyższą stopę efektywności program miał gdzieś w momencie skrzyżowania krzywych.

Nieefektywność względem czego? Pokażesz mi bardziej efektywne rozwiązanie bo spadek ubóstwa z 33,5% do 8,5% wydaje mi się bardzo efektywne. Jeżeli koszty zmniejszenia następnych 8,5% miałyby podwoić wydatki to nadal warto.

Nieefektywny to jest kapitalizm bez takich programów socjalnych.

Żarłak napisał(a):Wieści z Norwegii:

Puls Biznesu

Pieniędzy jest bowiem tak dużo (a nawet za dużo), że Norwegom coraz bardziej bowiem zależy na wypoczynku i życiu rodzinnym a nie na pracy. Pracują bowiem coraz mniej - podsumowuje Reuters.

Dlaczego mam pracować, kiedy nie ma takiej potrzeby – wyjaśnia przytaczana przez Reuters, 36-letnia Elise Bakke, która ostatnio zmniejszyła sobie dzień pracy w jednej z głównych firm telekomunikacyjnych do 6 godzin dziennie. Może to szczęście, może na to zapracowaliśmy. To nie ma znaczenia. Mamy pieniądze by żyć w nordyckim stylu: w domu, na nartach, na rowerze, spędzając czas z dziećmi – dodaje Bakke.


Artykuł jest genialny. Obnaża filozofię ludzi pokroju Żarłaka. Tak ludzie w Norwegii mogą pracować po 6godz. i resztę czasu spędzać z rodziną. O ZGROZO!!!

A czego chciałby Żarłak? Żarłak chciałby aby ludzie zawsze byli biedni i zapracowywali się po 12godz dziennie. I taki ma być kapitalizm. Trzymać roboli zawsze w ubóstwie aby zapierdalali na kapitalistów.

Bo inaczej tego nie rozumiem. Czyli według Żarłaka kapitalizm jest dobry bo co? Bo jeśli dlatego, że Żarłak uważa, że pomaga się ludziom bogacić to co się stanie jak w końcu będą bogaci? Przestaną pracować a to jest dla niego nie do zaakceptowania :lol2:

Zresztą kryzysu w Norwegii nie widać. Nadwyżka budżetowa, bezrobocie na poziomie 3%, stały wzrost gospodarczy.

A co do wydajności pracowników na godzinę? Najwyższa na świecie:

[Obrazek: Screen-Shot-2012-11-26-at-10.11.19.png]


Socjalizm vs. liberalizm - Wilk - 28.03.2013

antagonistyczny napisał(a):Może to szczęście, może na to zapracowaliśmy. To nie ma znaczenia. Mamy pieniądze by żyć w nordyckim stylu: w domu, na nartach, na rowerze, spędzając czas z dziećmi – dodaje Bakke.

To jest właśnie postawa godna najwyższej pogardy. "Mamy pieniądze, nie ważne skąd ostatecznie, więc możemy się opierdalać i nic nie robić".

Kapitalizm jest o tyle lepszy (mimo że i tak plebejski), że wyrasta z ambicji i chęci budowania. Socjalizm z chęci nic nie robienia i opierdalania się.

antagonistyczny napisał(a):Obnaża filozofię ludzi pokroju Żarłaka. Tak ludzie w Norwegii mogą pracować po 6godz. i resztę czasu spędzać z rodziną.

Tak. A kiedy bardziej ambitne ludy zaczną kolonizowac układ, Norwedzy pozostaną przy swoich śledziach. Nie zawsze tak było. Niegdyś to właśnie Skandynawowie przodowali w ambitnych przedsięwzięciach. Nie mogli usiedzieć na dupach z dziećmi i babami, odkrywali świat w swoich maleńkich łupinach, kolonizowali lądy, walczyli, tworzyli królestwa, założyli dynastię Carów... a teraż? Jak można stać się tak niskim gównem? Smutny


Socjalizm vs. liberalizm - antagonistyczny - 28.03.2013

Berzerker napisał(a):Kapitalizm jest o tyle lepszy (mimo że i tak plebejski), że wyrasta z ambicji i chęci budowania. Socjalizm z chęci nic nie robienia i opierdalania się.

Ależ skąd ludzie, którzy nie muszą pracować dopiero mogą zacząć się samorealizować i doskonalić. Inaczej na zawsze zostaną na tym samym niskim poziomie rozwoju. Czego pragnie Berzerker w swoich komiksowych fantazjach.

Swoją drogą pobór do wojska w państwach skandynawskich jest obowiązkowy. W Szwecji od 2010 nie gdyż zniosły go rządy prawicowe.

Berzerker napisał(a):Tak. A kiedy bardziej ambitne ludy zaczną kolonizowac układ,

Narazie te "bardziej ambitne" ludy przyjeżdżają aby wywozić Norwegom śmieci i podcierać im dupy. :lol2:


Socjalizm vs. liberalizm - Wilk - 28.03.2013

antagonistyczny napisał(a):Ależ skąd ludzie, którzy nie muszą pracować dopiero mogą zacząć się samorealizować i doskonalić. Inaczej na zawsze zostaną na tym samym niskim poziomie rozwoju.

Samorealizować i doskonalić? :lol2: I wróżyć z fusów po kawie.

antagonistyczny napisał(a):Narazie te "bardziej ambitne" ludy przyjeżdżają aby wywozić Norwegom śmieci i podcierać im dupy. :lol2:

Wiadomo że wszędzie znajdą się podludzie stworzeni do jedzenia i srania dla których Norwegia będzie rajem.