Forum Ateista.pl
Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Nauka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Nauki ścisłe i techniczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=19)
+--- Wątek: Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? (/showthread.php?tid=5360)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - Dreilinden - 11.05.2009

rafal3006 napisał(a):Naczytałeś się głupot u Lema ....

"Inteligencja" oparta na krzemie na zawsze pozostanie wyłącznie maszyną wspomagającą abstrakcyjne myślenie człowieka. Żaden robot nigdy nie wymyśli nieczego sensownego czego nie przewidziałby jego Bóg, czyli człowiek-programiasta.
http://www.rmf.fm/fakty/?id=153863
http://www.polskatimes.pl/rozmaitosci/nauka/102020,robot-adam-rozgryzl-sekret-genu,id,t.html

Nie pieprz głupot. A to tylko początek.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - rafal3006 - 11.05.2009

NoBody napisał(a):algorytmy roju ...

Algorytmy miłości (do swego potomstwa i partnera), nienawiści (do wrogów), zbierania pożywienia, rozmnażania się ... itd...itd.

Narządy ruchowe owadów i robali to szczyt technologii w świecie żywych ... wszelkie roboty pod tym wzgledem to tylko i wyłącznie pokraki, kupa złomu i nic więcej


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - Enver - 11.05.2009

Zastanawiam się, czy można pogodzić ze sobą światopogląd ateistyczno-naturalistyczny oraz negowanie możliwości powstania sztucznej inteligencji. Zgodnie z tym światopoglądem, inteligencja i świadomość istot żywych, podobnie jak sam proces życia, to wyłącznie konsekwencja odpowiednio wysokiego zorganizowania tworzącej je materii. W związku z tym nie mogą istnieć jakieś fundamentalne przeszkody w stworzeniu sztucznego życia, inteligencji i świadomości - jest to wyłącznie kwestia odpowiednio rozwiniętej techniki.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - rafal3006 - 11.05.2009

adVice napisał(a):http://www.rmf.fm/fakty/?id=153863
http://www.polskatimes.pl/rozmaitosci/nauka/102020,robot-adam-rozgryzl-sekret-genu,id,t.html

Nie pieprz głupot. A to tylko początek.

Cytat:
Robota wyposażono w bazę danych genów obecnych u bakterii, myszy i ludzi. Wiedział, jaki obszar materiału genetycznego drożdży piekarskich ma przeszukiwać.

Ten Wasz Adam i Ewa to tylko maszyna, która posłuzył sie człowiek. To człowiek programista dostarczyła mu ogromną bazę danych nad która sam nie może zapanować i wyposażył w algorytmy poszukiwania nowego genu.

Autorem tego odkrycia jak i wszystkich przyszłych będzie zawsze człowiek ....


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - NoBody - 11.05.2009

Enver napisał(a):Zastanawiam się, czy można pogodzić ze sobą światopogląd ateistyczno-naturalistyczny oraz negowanie możliwości powstania sztucznej inteligencji. [...]
nie wiem, ja w każdym bądź razie tego nie robię ...
+
podobnie może być z wolną wolą


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - Superstar - 11.05.2009

Enver napisał(a):Zastanawiam się, czy można pogodzić ze sobą światopogląd ateistyczno-naturalistyczny oraz negowanie możliwości powstania sztucznej inteligencji. Zgodnie z tym światopoglądem, inteligencja i świadomość istot żywych, podobnie jak sam proces życia, to wyłącznie konsekwencja odpowiednio wysokiego zorganizowania tworzącej je materii. W związku z tym nie mogą istnieć jakieś fundamentalne przeszkody w stworzeniu sztucznego życia, inteligencji i świadomości - jest to wyłącznie kwestia odpowiednio rozwiniętej techniki.
Taki pogląd jest zbytnim uproszczeniem aby brać go na poważnie, przecie od wszelkiej maści fizykalizmów, behawioryzmów się odchodzi, bo nie sprostały zadaniu.

@rafal3006
AI jest możliwe w tym sensie że chyba nikt nie widzi przeszkody aby maszyna robiła dokładnie to samo co człowiek, wyglądała, reagowała, uczyła się, wyciągała wnioski, dokonywała odkryć itd. itp. co oczywiście nie znaczy aby była zdolna do semantycznego rozumienia, do bycia świadomą.
Co ma do tego złożoność robali ? Przecie wyobrażalne jest że za XYZ lat powstaną małe roboty co to w stadzie wykonają więcej niżby się wszystkim mrówką kiedykolwiek przyśniło.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - rafal3006 - 11.05.2009

Superstar napisał(a):Co ma do tego złożoność robali ? Przecie wyobrażalne jest że za XYZ lat powstaną małe roboty co to w stadzie wykonają więcej niżby się wszystkim mrówką kiedykolwiek przyśniło.
Takie małe roboty już są np. stwierdzono że duża ilość małych komputerów lepiej nadaje sie do prognozowania pogody niż superkomputery, twórcy Googla swoje serwery budują w opaciu o wielką ilośc standardowych komputerów a nie przy pomocy superkomputerów. Takie stado to dalej tylko maszynka do liczenia. Aby można było uznac maszynkę za sztuczna inteligencje trzeba ją wyposażyć w "wolna wolę" opisywaną matematycznie przez implikację, której człowiek kompletnie nie rozumie ... jak do tej pory.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - Superstar - 11.05.2009

Nie wiem co rozumiesz przez wolną wolę, jedyny sensowny podział dla mnie to taki jaki podał Searle czyli istota przetwarzająca znaki i osoba zdolna nadać im znaczenie.
Z tego też można łatwo wyznaczyć podział między tym co ma wolę i to czego w żaden sposób mieć nie może.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - aktyn - 11.05.2009

rafal3006 napisał(a):Ten Wasz Adam i Ewa to tylko maszyna, która posłuzył sie człowiek. To człowiek programista dostarczyła mu ogromną bazę danych nad która sam nie może zapanować i wyposażył w algorytmy poszukiwania nowego genu.

Autorem tego odkrycia jak i wszystkich przyszłych będzie zawsze człowiek ....
Częsciowo zgodzę się, daleko robotom do samowynalazczości, ale jest to możliwe. Nawet komputer który wygrał z Kasparowem był mało inteligentny ale miał dużą baze danych. Plus troch algorytmów, ale głównie naśladowniczych.

Niemniej jednak komputer może wynajdywać, i odkrywać. To tylko kwestia odpowiedniego algorytmu, i roboty robią to, jednak ciągle na bardzo prostej bazie i bardzo prostych mżliwościach, albo zwykle jako przedłużenie możliwości ludzkich.

rafal3006 napisał(a):Narządy ruchowe owadów i robali to szczyt technologii w świecie żywych ... wszelkie roboty pod tym wzgledem to tylko i wyłącznie pokraki, kupa złomu i nic więcej
http://www.bostondynamics.com/

dynamika ruchu nie jest taka straszna, nie chce mi sie szukać linków do filmów, ale wiele robotów już ładne pare lat temu dawało rade, w wielu kwestiach.
.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - rafal3006 - 11.05.2009

aktyn napisał(a):Niemniej jednak komputer może wynajdywać, i odkrywać. To tylko kwestia odpowiedniego algorytmu, i roboty robią to, jednak ciągle na bardzo prostej bazie i bardzo prostych mżliwościach, albo zwykle jako przedłużenie możliwości ludzkich.
Człowiek to nie komputer. Owszem człowiek planuje co zrobi dziś, jutro i za rok. Takie plany to odpowiednik programu komputerowego. Człowiek może jednak modyfikować swój "plan" w trakcie jego wykonywania, dokonywać niespodziewanych zwrotów, przewartościowań itp. To jest właśnie wolna wola o którą pytał superstar wyżej. Głupie owady i robale tez to potrafią .....


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - Dreilinden - 11.05.2009

Roboty też to będą mogły, jeżeli da się im odpowiednie środki do modelowania swojego zachowania. Nie ma przeciwwskazań natury teoretycznej - po prostu nie możemy jeszcze zbudować takich programów i tak szybkich (i małych jednocześnie) komputerów.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - sychu - 11.05.2009

Enver napisał(a):Zastanawiam się, czy można pogodzić ze sobą światopogląd ateistyczno-naturalistyczny oraz negowanie możliwości powstania sztucznej inteligencji. Zgodnie z tym światopoglądem, inteligencja i świadomość istot żywych, podobnie jak sam proces życia, to wyłącznie konsekwencja odpowiednio wysokiego zorganizowania tworzącej je materii. W związku z tym nie mogą istnieć jakieś fundamentalne przeszkody w stworzeniu sztucznego życia, inteligencji i świadomości - jest to wyłącznie kwestia odpowiednio rozwiniętej techniki.
Dokładnie tak. Jeśli świadomość jest wynikiem pracy mózgu to możliwe jest wytwarzanie urządzeń zdolnych do generowania tego zjawiska.

Superstar
Cytat:Taki pogląd jest zbytnim uproszczeniem aby brać go na poważnie, przecie od wszelkiej maści fizykalizmów, behawioryzmów się odchodzi, bo nie sprostały zadaniu.
To jest jedyny słuszny wniosek. Jeśli dam Ci do ręki urządzenie posiadające pewną funkcję np. samochód potrafiący przetransportować Cie z miejsca A do miejsca B to chyba bezdyskusyjnym wnioskiem jest fakt, że możliwe jest stworzenie takiego urządzenia. Nie wiemy ile jest możliwych sposobów funkcjonowania takiego urządzenia. Może to realizować samochód, autobus, samolot i balon ale pewnym jest, że takie urządzenie istnieć może i da się je skonstruować.
Jeśli wiemy, że mózg jest w stanie generować świadomość to wiemy, że jest możliwe skonstruowanie urządzenia zdolnego realizować taką funkcję. Zakładając brak metafizycznych dodatków, co jest równoznaczne z założeniem, że za świadomość w całości odpowiada mózg - jest to jedyny prawdziwy wniosek.
Nie wiemy czy urządzenie, którego budowa każe nazywać nam go "komputerem" jest w stanie to zrobić ale wiemy, że odpowiednio skonstruowane urządzenie może czego znanym przykładem jest na razie tylko mózg.
Żeby wykazać, że coś jest możliwe wystarczy pokazać jeden przykład.

To jest nawiasem pisząc kolejny przykład na to, że rozłączność religii i nauki w rzeczywistości nie jest absolutna. Mamy tu bowiem przykład możliwości empirycznego udowodnienia, że religijne tezy o duszy są błędne gdyż sama materia jest w stanie generować świadomość o ile jest w odpowiedni sposób zorganizowana. Można więc używać nauki również do weryfikacji prawdziwości danej religii w niektórych sprawach - a co za tym idzie szacować prawdopodobieństwo czy została ona wymyślona przez nieznających w takim stopniu świata - jak my współcześni - ludzi żyjących wiele lat temu czy też objawiona przez wszechwiedzącego Boga.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - mx1 - 11.05.2009

sychu napisał(a):To jest nawiasem pisząc kolejny przykład na to, że rozłączność religii i nauki w rzeczywistości nie jest absolutna. Mamy tu bowiem przykład możliwości empirycznego udowodnienia, że religijne tezy o duszy są błędne gdyż sama materia jest w stanie generować świadomość o ile jest w odpowiedni sposób zorganizowana.

To jest na razie tylko pewna teza, ponieważ do tej pory nie udało się skonstruować urządzenia, które jest świadome. Niestety równie dobrze może być tak, że świadomość nie jest cechą materii (w znanej nam obecnie postaci). Może być tak, że tylko pozornie świadomość jest wytworem materii mózgu, a w rzeczywistości jest przejawem duszy (cokolwiek by to miało być). Aby więc analogia z samochodem była spełniona, po pierwsze musimy umieć stworzyć test potwierdzający, że dane urządzenie jest świadome, a po drugie skonstruować takie urządzenie. Od obu celów jesteśmy jak na razie jak daleko (żeby była jasność, wierzę że jest możliwe skonstruowanie takiego urządzenia, jest to jednak wyłącznie moja wiara a nie pogląd naukowy).


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - Dreilinden - 11.05.2009

Ja jestem urządzeniem i jestem świadomy. Innego dowodu nie trzeba.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - mx1 - 11.05.2009

adVice napisał(a):Ja jestem urządzeniem i jestem świadomy. Innego dowodu nie trzeba.

Urządzeniem innym niż człowiek?


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - Dreilinden - 11.05.2009

Nie, po prostu jestem urządzeniem, które może dowieść swego działania i wyjaśnić z grubsza jak działa - więcej nie trzeba żeby stwierdzić, że materia w pewnych stanach przejawia samoświadomość, inteligencję czy co tam jeszcze.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - NoBody - 11.05.2009

mx1 napisał(a):To jest na razie tylko pewna teza, ponieważ do tej pory nie udało się skonstruować urządzenia, które jest świadome. Niestety równie dobrze może być tak, że świadomość nie jest cechą materii (w znanej nam obecnie postaci). [...]
http://wyborcza.pl/1,75476,6582890,wolna_wola_jest_iluzja_.html
artykuł w wired.com
abstract

"Panie doktorze, co ja powiedziałem?" ...
Nie tylko wolna wola ale także świadomość (zaobserwowanie faktu dotyczącego mnie) może być iluzją ...
Myślę, że następne badania pozwolą w przyszłości np. na wykonanie chipu który wysyłając impulsy w odpowiednie rejony
mózgu potrafiłby kontrolować człowiekiem, tak, że on sam nie byłby tego świadomy ... :p


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - mx1 - 11.05.2009

adVice napisał(a):Nie, po prostu jestem urządzeniem, które może dowieść swego działania i wyjaśnić z grubsza jak działa - więcej nie trzeba żeby stwierdzić, że materia w pewnych stanach przejawia samoświadomość, inteligencję czy co tam jeszcze.

Nie znamy metody wybudowania urządzenia o takiej samej funkcjonalności od podstaw (płodzenie dzieci nie jest konstruowaniem od podstaw). Innymi słowy mamy samochód, ale nie jesteśmy teraz, na tej podstawie skonstruować "czegoś" co ma taką samą funkcjonalność. A o to właśnie chodziło w pomyśle sychu. Dobrą analogią jest automat z napojami w puszkach. Możemy naciskać guzik otrzymując puszkę z napojem, ale nie wiemy jak skonstruować puszkę samodzielnie (oraz napój w środku).


NoBody napisał(a):http://wyborcza.pl/1,75476,6582890,wolna_wola_jest_iluzja_.html
"Panie doktorze, co ja powiedziałem?" ...
Nie tylko wolna wola ale także świadomość (zaobserwowanie faktu dotyczącego mnie) może być iluzją ...
Myślę, że następne badania pozwolą w przyszłości np. na wykonanie chipu który wysyłając impulsy w odpowiednie rejony
mózgu potrafiłby kontrolować człowiekiem, tak, że on sam nie byłby tego świadomy ... :p

No właśnie. Nie mamy również testu świadomości, ponieważ nie ma dobrej definicji tego czym świadomość jest.


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - Superstar - 11.05.2009

adVice napisał(a):Roboty też to będą mogły, jeżeli da się im odpowiednie środki do modelowania swojego zachowania. Nie ma przeciwwskazań natury teoretycznej - po prostu nie możemy jeszcze zbudować takich programów i tak szybkich (i małych jednocześnie) komputerów.
Dokładnie, nawet jeśli nie będzie to "wola wolna" wystarczy żeby behawioralnie była jakościowo tożsama z tą naszą, ludzką.
Dlatego nie rozumiem dlaczego to niby wola ma być tym co nas rozróżnia rafale?

@sychu
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi, ale trochę jak na moje błędów nawaliłeś.
Cytat:To jest jedyny słuszny wniosek.
No to się najpierw zgadzasz a potem zaprzeczasz, i się pogubiłem :|
Cytat:Jeśli wiemy, że mózg jest w stanie generować świadomość to wiemy, że jest możliwe skonstruowanie urządzenia zdolnego realizować taką funkcję.
No to zachęcam do przeczytania lektur kognitywistycznych, na dziś nie ma czegoś takiego jak wiemy że sś jest f mózgu.
Dzisiejszy paradygmat wygląda tak że postuluje się iż f. mózgu jest umysł i tyle, sś jako f. umysłu bądz mózgu, bądz nawet negacja jej istnienia, jest tylko paradygmatem i to dość płynnym zależnie od dziedziny.
Zaskoczyła mnie otwartość współczesnej myśli kognitywnej, filozofii umysłu, myślałem że spotkam tam materialistów, silnych redukcjonistów i tym podobne, okazało się że naukowcy umysłu są bardzo ostrożńi w tej dziedzinie, są dualistami, to cieszy, nie powiem byłem zaskoczony.
Cytat:Zakładając brak metafizycznych dodatków, co jest równoznaczne z założeniem, że za świadomość w całości odpowiada mózg - jest to jedyny prawdziwy wniosek.
Skąd się biorą takie wnioski ? Internetowa filozofia jest tym przesycona i zawsze mnie to dziwi, skąd taki pomysł ? Przecie tu jest bełąd na bełędzie, nie chce tu robić za mądrale, ale chyba sam to dostrzegasz!
Cytat:Żeby wykazać, że coś jest możliwe wystarczy pokazać jeden przykład.
Nawet mniej, wystarczy wykazać teoretyczną możliwość, a tej w przypadku sś nie da się zrobić, nie da się nawet opisać tego zagadnienia 1 schematem językowym, istnieją dwa, intencjonalny i behawioralny i nikt nie wie jak by je złączyć, i to też jest miłe że nauka temu nie przeczy, nikt na siłe nie wciska monizmu jako prawdy objawionej, a najpiękniejsze jest to że takie założenie monistyczne było by do niczego nie przydatne metodologicznie.

Cytat:To jest nawiasem pisząc kolejny przykład na to, że rozłączność religii i nauki w rzeczywistości nie jest absolutna. Mamy tu bowiem przykład możliwości empirycznego udowodnienia, że religijne tezy o duszy są błędne gdyż sama materia jest w stanie generować świadomość o ile jest w odpowiedni sposób zorganizowana. Można więc używać nauki również do weryfikacji prawdziwości danej religii w niektórych sprawach - a co za tym idzie szacować prawdopodobieństwo czy została ona wymyślona przez nieznających w takim stopniu świata - jak my współcześni - ludzi żyjących wiele lat temu czy też objawiona przez wszechwiedzącego Boga.
Co ? :lol2:

adVice napisał(a):Ja jestem urządzeniem i jestem świadomy. Innego dowodu nie trzeba.
Ale co chcesz tym zdaniem przekazać ?


Robotum sapiens? Czy roboty zapanują nad Ziemią (w sensie dosłownym)? - sychu - 11.05.2009

mx1 napisał(a):Od obu celów jesteśmy jak na razie jak daleko (żeby była jasność, wierzę że jest możliwe skonstruowanie takiego urządzenia, jest to jednak wyłącznie moja wiara a nie pogląd naukowy).
Nie rozumiem w czym się ze mną nie zgadzasz. Nikt nie zbudował sztucznego rybosomu ale nikt też nie ma wątpliwości, że jeśli by zsyntetyzować odpowiednie składniki i połączyć je w sposób odpowiedni to powstanie funkcjonalna organella. Czemu mózg miałby być wyjątkiem? Co prawda świadomość jest jedną z najbardziej zadziwiających nas właściwości świata ale przecież oceniamy ją subiektywnie. Nie wiem czemu w tym przypadku mieli byśmy wprowadzać jakieś wyjątki i odwoływać się do bytów niefizycznych skoro nie ma żadnych przesłanek aby twierdzić, że są one w jakiś sposób zaangażowane w pracę mózgu lub chociaż, że istnieją.