Superstar napisał(a):Witam

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, że nie grozi nam Wielki Brat.

Choć jak się patrzy na kamer sieć w WB, na szybkość z jaką rozpoznają twarze, zaglądają do mieszkań, widzą przez ściany, samochody, wykrywają ruchy i nie porządane emocje, wąchacze które informują co jadłeś tydzień temu, kontole na lotniskach i uprawnienia organów ścigania, paralizatory i publiczne rewizje, TO SIĘ CZŁOWIEK ZACZYNA ZASTANAWIAĆ ile można sprzedać wolności za bezpieczeństwo i czy nie jest to bardziej niebezpieczne niżby wolność pełna.
Ale mnie co nowego przyszło na myśl, po tym jak wyczytałem o nowych technologiach, o niepalących się tkaninach, o wybuchających bombach wielkości zapałki, o nożach krojących metal i o laserach zdolnych stopić wszystko TO SIĘ ZASTANAWIAM czy aby nie grozi nam Mała Siostra, a to jest system anty Orwellowski, taki w którym jednostka ma taką moc, tak wielką siłę fizyczną iżby nic jej nie zdołało zatrzymać, czy to utopia ? Jak może się taka Mała Siostra narodzić ?

Bardzo łatwo, jeśli się okaże iż broń i technologia, jak dziś np. zrobienie bomby z gnoju, jest zbyt łatwe i tanie, np. jakiegoś rodzaju egzoszkielet, to o dziwo nie Wielki brat będzie zagrożeniem dla wolności a niepokorna jednostka!

Co o tym sądzicie, jakoś nie ma filmów na ten temat, ale to chiba większa katastrofa niżby największa tyrania.

Avx napisał(a):W starożytności mając samochód, leki i kałacha byłbyś uznany za Boga i mógłbyś zostać władcą świata

Superstar napisał(a):Ale gdyby każdy miał siłę watażka zdolną niszczyć wszystko, to upadła by państwowość, kontrola, społeczeństwo, wszystko bazowało by na wzajemnym zaufaniu. Wrócili byśmy do epoki plemiennej, ostateczny krach systemu korporacji lub 3 wojna światowa, gdzie każdy walczy o siebie nie o idee.