Forum Ateista.pl
Nowa teoria implikacji - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Nauka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Niewyjaśnione lub też zwyczajnie głupie (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=18)
+--- Wątek: Nowa teoria implikacji (/showthread.php?tid=6213)



Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 14.02.2012

LOGIKA?
To jest straszliwie proste!

Eksperci?
Humaniści!

Wytrawni znawcy?
5-cio letnie dzieci!


[Obrazek: pchatek1.jpg]

Kubuś i przyjaciele w drodze ku świetlanej przyszłości!


Propozycja zmiany definicji!
totalnie wszystkich operatorów logicznych rodem z KRZiP
na zgodne z obowiązującymi w technice cyfrowej


Spis treści:

1.0 Notacja

2.0 KRZ - fundament logiki matematycznej
2.1 Propozycja zmiany definicji słownej totalnie wszystkich operatorów logicznych
2.2 Definicja operatora logicznego w KRZiP
2.3 Techniczna definicja operatora logicznego

3.0 Świat częściowo zdeterminowany

4.0 Świat niezdeterminowany
4.1 KRZiP Rosyjska ruletka
4.2 Błąd czysto matematyczny w KRZiP
4.3 Kolejny błąd czysto matematyczny w KRZiP
4.4 Fundamentalny błąd w KRZiP


1.0 Notacja

Ogólnie:
1 - prawda
0 - fałsz

Fundamentem algebry Kubusia jest Nowa Teoria Zbiorów gdzie:
1 - zbiór niepusty, zdanie prawdziwe
0 - zbiór pusty, zdanie fałszywe

W tabelach zero-jedynkowych po stronie wejścia p i q mamy:
1 - zmienna z nagłówka tabeli niezanegowana
0 - zmienna z nagłówka tabeli zanegowana

Spójniki logiczne w algebrze Kubusia
W całej matematyce mamy zaledwie sześć spójników logicznych.
Operatory OR i AND:
* - spójnik „i” w mowie potocznej
+ - spójnik „lub” w mowie potocznej
Operatory implikacji i równoważności:
=> - warunek wystarczający, spójnik „musi” w całym obszarze matematyki
~> - warunek konieczny, spójnik „może” w implikacji
~~> - naturalny spójnik „może” wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy
<=> - wtedy i tylko wtedy


2.0 KRZ - fundament logiki matematycznej

KRZ - Klasyczny Rachunek Zdań gdzie 0 i 1 nie ma żadnej interpretacji związanej z czymkolwiek.
Fundamentem KRZ jest rachunek zero-jedynkowy, wspólny dla KRZ i algebry Kubusia.

Fundamentem logiki matematycznej, także algebry Kubusia, są aksjomatyczne definicje operatorów logicznych i rachunek zero-jedynkowy, operujący na tych definicjach.

Aksjomatyczne definicje operatorów logicznych w algebrze Boole’a i algebrze Kubusia:
Kod:
p q  OR NOR  AND NAND  <=> XOR  => N(=>) ~> N(~>)  ~~>  N(~~>)  P NP  Q NQ
1 1  1   0    1   0     1   0   1    0   1    0     1    0      1 0   1 0
1 0  1   0    0   1     0   1   0    1   1    0     1    0      1 0   0 1
0 1  1   0    0   1     0   1   1    0   0    1     1    0      0 1   1 0
0 0  0   1    0   1     1   0   1    0   1    0     1    0      0 1   0 1
Te zera i jedynki w powyższych tabelach jeszcze nic nie znaczą!

Znaczenie nadaje im Klasyczny Rachunek Zdań i Predykatów gdzie:
1 = prawda
0 = fałsz
... ale w tym momencie lądujemy w obszarze fizyki, bowiem naturalny język mówiony człowieka gdzie rozstrzyganie o prawdzie/fałszu ma kluczowe znaczenie to zdecydowanie fizyka a nie matematyka.


2.1 Propozycja zmiany definicji słownej totalnie wszystkich operatorów logicznych

Kubuś-Kosmita proponuje Ziemianom zastąpienie definicji operatora logicznego rodem z KRZiP definicją techniczną, obowiązującą w algebrze Kubusia.

Definicja operatora logicznego w KRZiP:
Wykładowca logiki macjan napisał(a):Zrozum - treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją.

Techniczna definicja operatora logicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

To jest definicja ze świata inżynierów, czyli z technicznej algebry Boole’a.


2.2 Definicja operatora logicznego w KRZiP

Definicja KRZiP:
Treść zdania, czyli to, o czym ono mówi, nie może w żaden sposób wpływać na jego zapis symboliczny. Zdanie "... i ..." jest koniunkcją niezależnie od tego, co wstawimy w wykropkowane miejsca. Tak samo zdanie "jeśli ... to ..." jest implikacją, itd.

Na mocy definicji KRZiP operator logiczny jest arbitralnie narzucony przez człowieka użytym spójnikiem.

Algorytm:
Ustalamy prawdziwość dwóch niezależnych zdań składowych p i q, po czym bierzemy do ręki tabelę zero-jedynkową użytego operatora i na tej podstawie rozstrzygamy o prawdziwości zdania.

Przykład:
A.
Jeśli Jan jest kobietą to Jan jest mężczyzną
JK=>JM
p=>q
Użytym spójnikiem dokonaliśmy arbitralnego rozstrzygnięcia, to zdanie jest implikacją prostą.

Oczywiście przy takiej definicji musimy znać z góry wartości logiczne p i q aby odczytać z tabeli czy to zdanie jest prawdziwe/fałszywe.

Zdania składowe dla naszego przykładu:
Jan jest kobietą
p=0 - poprzednik fałszywy bo Jan jest mężczyzną
Jan jest mężczyzną
q=1 - następnik prawdziwy bo Jan jest mężczyzną

Mamy zatem rozstrzygnięcie:
p=0, q=1
Zaglądamy do tabelki implikacji prostej:
Kod:
p q p=>q
A: 1 1  =1
B: 1 0  =0
C: 0 0  =1
D: 0 1  =1
Nasze zdanie odpowiada ostatniej linii D:
Jeśli p=0 i q=1 to p=>q=1
Zatem nasze zdania A jest prawdziwe.
A.
Jeśli Jan jest kobietą to Jan jest mężczyzną
JK=>JM =1
Oczywiście każdy 5-cio latek na wiadomość iż to zdanie jest prawdziwe będzie z politowaniem pukał się w czółko.

KRZiP jest logiką życzeniową!

Dowodem jest jego algorytm działania:
1.
Ustalamy prawdziwość/fałszywość dwóch niezależnych zdań p i q
2.
Na mocy definicji operatora w KRZiP:
Jak sobie te zdania połączę spójnikiem „Jeśli ...to...” to będzie to implikacja.
Jak do połączenia tych samych zdań użyję znaczka <=> to będzie to równoważność.
Jak użyję znaczka „+” to będzie to alternatywa
Jak użyję znaczka „*” to będzie to koniunkcja
Taka matematyka jest w 100% zależna od człowieka, co mi się ubzdura powiedzieć, to tym będzie zdanie wypowiedziane.
Dokładnie dlatego wychodzą paradoksy jak w zdaniu wyżej.
Dokładnie dlatego KRZiP jest totalnie sprzeczny z naturalną logiką człowieka, dosłownie w każdym zdaniu.

W algebrze Kubusia definicje operatorów logicznych działają fundamentalnie inaczej!


2.3 Techniczna definicja operatora logicznego

Techniczna definicja operatora:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

W algebrze Kubusia analizujemy zdanie zgodnie z użytym spójnikiem przez wszystkie możliwe przeczenia p i q, otrzymując tabelę zero-jedynkową analizowanego zdania. Tabelę tą porównujemy z aksjomatycznymi definicjami operatorów logicznych. Zdanie spełnia definicję użytego operatora wtedy i tylko wtedy gdy występuje zgodność tabel zero-jedynkowych.

Fundamentem algebry Kubusia jest Nowa Teoria Zbiorów, czyli zaledwie dwie definicje jak niżej!

Do analizy zdań w zbiorach wystarczające są definicje:
1.
Iloczyn logiczny zbiorów = wspólna cześć zbiorów bez powtórzeń (operacja AND)

Y=A*B
A=[1,2], B=[1,2,3,4]
Y=A*B=[1,2]

2.
Zbiór pusty
= brak wspólnej części zbiorów w operacji AND
Y=A*B=0
A=[1,2], B=[3,4]
Y=A*B =0 - brak części wspólnej, zbiór pusty !

Zbiór pusty to oczywiście zbiór zawierający zero-elementów.
Stąd:
Iloczyn logiczny zbioru pustego z czymkolwiek jest zbiorem pustym

Zobaczmy jak działa definicja operatora technicznego na naszym przykładzie.
A.
Jeśli Jan jest kobietą to na pewno => Jan jest mężczyzną
JK=>JM
=> - spójnik „na pewno” z naturalnej logiki człowieka

W algebrze Kubusia obowiązuje twierdzenie Sowy:
W świecie zdeterminowanym, gdzie znamy z góry wartości logiczne p i q, dowolny operator logiczny ulega redukcji do operatora AND.

Oczywiście wynika to bezpośrednio z definicji operatora technicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

W zdaniu A znamy z góry wartości logiczne wszelkich przeczeń p i q:
JK=0, ~JK=1
JM=1, ~JM=0

Stąd tabela dla wszystkich możliwych przeczeń:
Kod:
JK* JM = 0*1=0  /JK=>JM=0 - zdanie wypowiedziane
JK*~JM = 0*0=0
~JK*~JM = 1*0=0
~JK* JM = 1*1=1
Mamy pierwsze rozstrzygnięcie, nasze zdanie jest fałszywe!
A.
Jeśli Jan jest kobietą to na pewno => Jan jest mężczyzną
JK=>JM=0
Na tą wiadomość każdy 5-cio latek uśmiechnie się od ucha do ucha i powie:
Wreszcie, Huuurrrraaa!

Dopiero w tym momencie bierzemy uzyskaną tabelkę i porównujemy z aksjomatycznymi definicjami operatorów logicznych.
czyli:
Mamy tu działanie totalnie odwrotne niż w KRZiP!
stąd:
Mamy drugie rozstrzygnięcie, czyli zdanie wzorcowe:
W.
Jan nie jest kobietą, jest mężczyzną
Y = ~JK*JM=1*1=1

Zauważmy teraz, że zbiór JM zawiera się w całości w zbiorze ~JK.
Iloczyn logiczny tych zbiorów to oczywiście zbiór JM!
Y = ~JK*JM := JM
gdzie:
:= - redukcja zdania na mocy teorii zbiorów
Stąd mamy minimalną funkcję logiczną:
WW.
Jan jest mężczyzną
Y=JM
To jest wzorzec wzorców którego nie da się uprościć


3.0 Świat częściowo zdeterminowany

Świat częściowo zdeterminowany to świat gdzie znamy z góry wartości logiczne niektórych zmiennych, ale nie wszystkich.

Przykład:
Dowolny człowiek jest mężczyzną lub kobietą
Y=M+K

Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q = p*q+p*~q+~p*q

Rozwijamy nasze zdanie przez tą definicję:
Y= M*K=0 + M*~K=1 + ~M*K=1 := M*~K+~M*K = XOR
gdzie:
:= - znak redukcji funkcji logicznej na mocy teorii zbiorów
Zbiory M*K są rozłączne, stad w wyniku mamy 0

Po redukcji mamy zdanie:
Y=M*~K + ~M*K
czyli:
Dowolny człowiek może być mężczyzną i nie być kobietą lub może być kobietą i nie być mężczyzną
... więcej możliwości matematycznych nie ma.

Weźmy teraz taki fragment z powyższej analizy:
M*~K
Widzimy, że zbiór M zawiera się w całości w zbiorze ~K.

Prawdziwe musi być zatem zdanie:

A.
Jeśli człowiek jest mężczyzną to na pewno => nie jest kobietą
M=>~K=1
Zbiory: M*~K = M - zbiór niepusty, zdanie prawdziwe
Oczywiście bycie mężczyzną wystarcza aby nie być kobietą
Zbiór M zawiera się w całości w zbiorze ~K
Zbiór niepusty = zdanie prawdziwe

Na tym możemy poprzestać!
... ale jaki to operator logiczny!
... oto jest pytanie!

Techniczna definicja operatora:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Jedziemy zatem dalej:
B.
Jeśli człowiek jest mężczyzną to na pewno => jest kobietą
M=>K=0
Zbiory: M*K=0 - bo zbiory M i K są rozłączne!

C.
Jeśli człowiek nie jest mężczyzną to na pewno => jest kobietą
~M=>K=1
Zbiory: ~M*K=K - zbiór K zawiera się w całości w zbiorze ~M

D.
Jeśli człowiek nie jest mężczyzną to na pewno => nie jest kobietą
~M=>~K=0
~M*~K=0 - bo nie ma trzeciego elementu poza M i K!

Tabele zero-jedynkową dla powyższej analizy otrzymujemy ustawiając punkt odniesienia na zdaniu wypowiedzianym A.
Definicja:
Punkt odniesienia to zdanie wypowiedziane które musi być totalnie prawdziwe 1 1 =1.
W algebrze Kubusia zdań fałszywych nie analizujemy, bowiem nie istnieje prawo matematyczne, które by z fałszu wyprodukowało prawdę.
A.
M=>~K=1
1 1 =1
czyli:
M=1, ~M=0
~K=1, K=0
Stąd tabela zero-jedynkowa:
Kod:
/ M ~K M=>~K
A:  M=>~K=1     / 1  1 =1
B:  M=> K=0     / 1  0 =0
C: ~M=> K=1     / 0  0 =1
D: ~M=>~K=0     / 0  1 =0
Doskonale widać, że otrzymaliśmy tabelę zero-jedynkową równoważności!

Stąd zdanie A możemy wypowiedzieć w postaci równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Człowiek jest mężczyzną wtedy i tylko wtedy gdy nie jest kobietą
M<=>~K = (M=>~K)*(~M=>K) = 1*1=1
Przepiękna równoważność!


4.0 Świat niezdeterminowany

Definicja:
Świat niezdeterminowany to świat, w którym nie znamy z góry wartości logicznej ani jednej zmiennej.
Przykład:
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T

Rozważmy twierdzenie Pitagorasa:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to suma kwadratów przyprostokątnych jest równa kwadratowi przeciwprostokątnej
TP=>a^2+b^2=c^2

Techniczna definicja operatora:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Analiza zdania A przez wszystkie możliwe przeczenia:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1
p=>q=1
Bycie trójkątem prostokątnym wystarcza aby zachodziła suma kwadratów.
Zbiory: TP*SK=1
Oczywiście zbiór trójkątów prostokątnych jest tożsamy ze zbiorem trójkątów gdzie zachodzi suma kwadratów.
B.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => nie zachodzi suma kwadratów
TP=>~SK=0
p=>~q=1
Zbiory: TP*~SK=0 - zbiory rozłączne
C.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to na pewno => nie zachodzi suma kwadratów
~TP=>~SK=1
~p=>~q=1
Bycie trójkątem nie prostokątnym wystarcza aby nie zachodziła suma kwadratów
Zbiory: ~TP*~SK=1 - zbiory tożsame
D.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
~TP=>SK=0
~p=>q=0
Zbiory: ~TP*SK=0 - zbiory rozłączne

Tabele zero-jedynkową dla powyższej analizy otrzymujemy ustawiając punkt odniesienia na zdaniu wypowiedzianym A.
Definicja:
Punkt odniesienia to zdanie wypowiedziane które musi być totalnie prawdziwe 1 1 =1.
W algebrze Kubusia zdań fałszywych nie analizujemy, bowiem nie istnieje prawo matematyczne, które by z fałszu wyprodukowało prawdę.

Dla powyższej analizy możliwe są dwa równoprawne punkty odniesienia.
I.
Zdanie wypowiedziane A:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1
1 1 =1
czyli:
TP=1, ~TP=0
SK=1, ~SK=0
II.
Zdanie wypowiedziane C:
C.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to na pewno => nie zachodzi suma kwadratów
~TP=>~SK=1
1 1 =1
czyli:
~TP=1, TP=0
~SK=1, SK=0

Stąd tabela zero-jedynkowa:
Kod:
Tabela AK-algebra Kubusia
                  | TP SK TP=>SK | ~TP ~SK ~TP=>~SK
A:  TP=> SK=1     | 1  1 =1      |   0   0    =1
B:  TP=>~SK=0     | 1  0 =0      |   0   1    =0
C: ~TP=>~SK=1     | 0  0 =1      |   1   1    =1
D: ~TP=> SK=0     | 0  1 =0      |   1   0    =0
Punkt odniesienia = nagłówek tabeli zero-jedynkowej:
                  | Zdanie A     | Zdanie C
                  | TP=1, ~TP=0  | ~TP=1, TP=0
                  | SK=1, ~SK=0  | ~SK=1, SK=0
Doskonale widać, że otrzymaliśmy tabelę zero-jedynkową równoważności niezależnie od przyjętego punktu odniesienia.
Jak widzimy, niezależnie czy wypowiemy zdanie A, czy też zdanie C, to zdania B i D zawsze będą fałszywe!

Zdanie A to tylko i wyłącznie warunek wystarczający o definicji w A i B.
p=>q=1
p=>~q=0
Podobnie zdanie C to tylko i wyłącznie warunek wystarczający o definicji w C i D!
~p=>~q=1
~p=>q=0

To nie są implikacje proste!
... bo nie spełniają definicji zero-jedynkowej implikacji prostej!

Zdanie A można wypowiedzieć w postaci równoważności:
A.
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi suma kwadratów
TP<=>SK=(TP=>SK)*(~TP=>~SK) = 1*1=1

Dysponując rzeczywistą analizą zdania A nic nie może nas zaskoczyć, bo znamy poprawne odpowiedzi na wszelkie możliwe przeczenia p i q.

Zobaczmy teraz co robi z tym zdaniem KRZiP.


4.1 KRZiP Rosyjska ruletka

Tabela prawdy:
Tabela prawdy to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Oczywiście:
Tabela prawdy = Techniczna definicja operatora logicznego

Rzeczywista tabela prawdy dla twierdzenia Pitagorasa zdjęta w poprzednim punkcie wygląda tak:

Na podstawie analizy twierdzenia Pitagorasa w poprzednim punkcie możliwe są dwa równoprawne punkty odniesienia.
I.
Zdanie wypowiedziane A:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1
1 1 =1
czyli:
TP=1, ~TP=0
SK=1, ~SK=0
II.
Zdanie wypowiedziane C:
C.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to na pewno => nie zachodzi suma kwadratów
~TP=>~SK=1
1 1 =1
czyli:
~TP=1, TP=0
~SK=1, SK=0

Stąd tabela zero-jedynkowa:
Kod:
Tabela AK-algebra Kubusia
                | Zbiory    | TP SK TP=>SK | ~TP ~SK ~TP=>~SK
A:  TP=> SK=1   | TP* SK=1  | 1  1 =1      |   0   0    =1
B:  TP=>~SK=0   | TP*~SK=0  | 1  0 =0      |   0   1    =0
C: ~TP=>~SK=1   |~TP*~SK=1  | 0  0 =1      |   1   1    =1
D: ~TP=> SK=0   |~TP* SK=0  | 0  1 =0      |   1   0    =0
                |           | 1  2  3      |   4   5     6
Punkt odniesienia = nagłówek tabeli zero-jedynkowej:
                            | Zdanie A     | Zdanie C
                            | TP=1, ~TP=0  | ~TP=1, TP=0
                            | SK=1, ~SK=0  | ~SK=1, SK=0
Doskonale widać, że otrzymaliśmy tabelę zero-jedynkową równoważności niezależnie od przyjętego punktu odniesienia.
Niezależnie czy wypowiemy zdanie A, czy też zdanie C, to zdania B i D zawsze będą fałszywe!
Dokładnie tak musi być, inaczej matematyka ścisła, algebra Boole’a, leży w gruzach!

Zobaczmy dokładnie ta samą tabelę widzianą oczami KRZiP!

Tabela zero-jedynkowa:
Kod:
Tabela KRZiP
                | Zbiory    | TP SK TP=>SK | ~TP ~SK ~TP=>~SK
A:  TP=> SK=1   | TP* SK=1  | 1  1 =1      |   0   0    =1
B:  TP=>~SK=?   | TP*~SK=0  | 1  0 =0      |   0   1    =1
C: ~TP=>~SK=1   |~TP*~SK=1  | 0  0 =1      |   1   1    =1
D: ~TP=> SK=?   |~TP* SK=0  | 0  1 =1      |   1   0    =0
                |           | 1  2  3      |   4   5     6
Punkt odniesienia = nagłówek tabeli zero-jedynkowej:
                            | Zdanie A     | Zdanie C
                            | TP=1, ~TP=0  | ~TP=1, TP=0
                            | SK=1, ~SK=0  | ~SK=1, SK=0
Jeśli wypowiemy zdanie A to KRZiP arbitralnie rozstrzyga że to jest implikacja prosta i stosuje tabelę zero-jedynkową ABCD123.
Jeśli wypowiemy zdanie C to KRZiP arbitralnie rozstrzyga że to jest implikacja prosta i stosuje tabelę zero-jedynkową ABCD456.

Jak widzimy, w KRZiP mamy rosyjską ruletkę.
I.
Jeśli wypowiemy zdanie A.
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1
To obowiązuje tabela zero-jedynkowa implikacji ABCD123.
Widzimy z niej że dla tego punktu odniesienia zdanie B jest fałszywe (dobrze), ale zdanie D jest prawdziwe (źle!).
W punkcie D musimy szukać trójkąta który nie jest trójkątem prostokątnym i zachodzi suma kwadratów.
Zbiory: ~TP*SK=1
Trójkąt nie prostokątny i zachodzi suma kwadratów = 1
Ta jedynka ustawiona tu przez KRZiP to błąd czysto matematyczny!

II.
Jeśli wypowiemy zdanie C.
C.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to na pewno => nie zachodzi suma kwadratów
~TP=>~SK=1
To obowiązuje tabela zero-jedynkowa implikacji ABCD456.
Widzimy z niej że dla tego punktu odniesienia zdanie D jest fałszywe (dobrze), ale zdanie B jest prawdziwe (źle!).

W punkcie B musimy szukać trójkąta prostokątnego dla którego nie zachodzi suma kwadratów.
Zbiory: TP*~SK=1
Trójkąt prostokątny i nie zachodzi suma kwadratów = 1
Ta jedynka ustawiona tu przez KRZiP to błąd czysto matematyczny!

Wniosek:
W KRZiP obojętnie które zdanie wypowiemy, A albo C, to zawsze będziemy mieli rosyjską ruletkę!

Nie wolno stosować tabeli zero-jedynkowej implikacji do ewidentnej równoważności, jaką jest twierdzenie Pitagorasa. Całe podejście KRZiP jest tu fundamentalnie błędne.


Rosyjska ruletka jak wyżej to pikuś wobec rosyjskiego kałasznikowa, wybitnego specjalisty od uznawania zdań fałszywych za zdania prawdziwe.

W algebrze Kubusia w zdaniu „Jeśli p to q” musi zachodzić związek miedzy p i q, czyli zbiory p i q muszą mieć punkt wspólny.

Minimalny punkt wspólny definiuje:
~~> - naturalny spójnik „może”~~> wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy

Spójnik ten to ścisły odpowiednik znanego matematykom kwantyfikatora małego:
\/x p(x)~~>q(x)
Istnieje takie x, że jeśli zajdzie p(x) to zajdzie q(x)
Oczywiście wystarczy pokazać tu jeden, jedyny przypadek prawdziwy i już zdanie jest prawdziwe.

Na mocy tej definicji prawdziwe są zdania przykładowe:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
P8~~>P2=1 bo 8

P2~~>P8=1 bo 8
P2~~>~P8=1 bo 2
P3~~>P8=1 bo 24
itd.

Oczywiście wszelkie zdania gdzie zbiory p i q są rozłączne będą fałszywe, bowiem tu rozłoży się nawet kwantyfikator mały.
Przykład:
A.
Jeśli pies ma cztery łapy to Księżyc krąży wokół Ziemi
4L~~>KK=0
Poprzednik jest bez związku z następnikiem, zatem zbiory p i q są rozłączne, stąd 0 w wyniku.

Dowód fałszywości tego zdania na mocy twierdzenie Sowy:
W świecie zdeterminowanym, gdzie znamy z góry wartości logiczne p i q, dowolny operator logiczny ulega redukcji do operatora AND.

Wynika to bezpośrednio z definicji operatora technicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

W zdaniu A świat jest totalnie zdeterminowany i obowiązuje tu prawo Sowy:
Dla psa mamy:
4L=1, ~4L=0
Dla księżyca mamy:
KK=1, ~KK=0
stąd tabela zero-jedynkowa dla wszystkich możliwych przeczeń:
Kod:
4L KK 4L???KK
A:  4L*KK = 1* 1  =1
B:  4L*~KK= 1* 0  =0
C: ~4L*~KK= 0* 0  =0
D: ~4L* KK= 0* 1  =0
Jak widać otrzymaliśmy tabele prawdy operatora AND, zgodnie z prawem Sowy.
Doskonale widać, że jedyne zdanie prawdziwe dla tego układu brzmi:
A.
Pies ma cztery łapy i księżyc krąży wokół Ziemi
Y = P4L*KK=1*1=1
Oczywiście sensu w tym nie ma za grosz bo to dwa niezależne zdania.

Podobnie jeśli dowolne p lub q jest zbiorem pustym to zdanie „Jeśli p to q” również jest fałszywe:
Przykład:
Jeśli pies ma 8 łap to pies ma cztery łapy
8L~~>4L=0
Zbiory: 8L*4L=0
bo zbiór 8L jest zbiorem pustym.

Podsumowanie:
KRZiP to prawdziwy kałasznikow w uznawaniu zdań fałszywych za zdania prawdziwe.


4.2 Błąd czysto matematyczny w KRZiP

Rozważmy nasze zdanie:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK

KRZiP błędnie matematycznie analizuje to zdanie przez całą dziedzinę!

W algebrze Kubusia to zdanie iterujemy wyłącznie po trójkątach prostokątnych!
Rozstrzygamy o prawdziwości tego zdania badając warunek wystarczający => o definicji:
TP=>SK=1
TP=>~SK=0
czyli w algebrze Kubusia nie ma mowy o analizowaniu zdania A przez całą dziedzinę!

Techniczna definicja operatora:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Zatem jeśli analizujemy to zdanie dalej to nie chodzi nam o prawdziwość tego zdania, bo ta została rozstrzygnięta wyżej ale o odpowiedź definicję którego operatora to zdanie spełnia!

Oczywiście po udowodnieniu warunku wystarczającego:
TP=>SK
To zdanie może być już tylko i wyłącznie równoważnością albo implikacją, ale to trzeba dopiero udowodnić.

KRZiP myli się twierdząc że zdanie TP=>SK jest implikacją prawdziwą bo takiego spójnika sobie użyłem!

Dowód iż KRZiP popełnia tu błąd czysto matematyczny jest banalny!

Definicja symboliczna dla zdania A w zbiorach:
Kod:
|Tabela Kubusia |Tabela KRZiP
A: TP* SK=1 |1 1 =1         |1 1 =1
B: TP*~SK=0 |1 0 =0         |1 0 =0
C:~TP*~SK=1 |0 0 =1         |0 0 =1
D:~TP* SK=0 |0 1 =0         |0 1 =1
KRZiP posługując się dla zdania A tabelą implikacji prostej popełnia błąd czysto matematyczny w linii D!
D.
Trójkąt nie jest prostokątny i zachodzi suma kwadratów
~TP*SK=1
KRZiP ustawia to zdanie jako prawdziwe, co jest ewidentnym, czysto matematycznym błędem!
cnd


4.3 Kolejny błąd czysto matematyczny w KRZiP

Z powodu katastrofalnej definicji operatora w KRZiP totalnie wszystko źle działa, nawet operatory OR i AND są błędnie rozumiane.
Implikacja i równoważność istnieje od początku naszego Wszechświata, czyli nie człowiek to stworzył.
Aktualnie człowiek nie ma pojęcia jak w rzeczywistości zbudowane są operatory logiczne.

Dowolny operator to złożenie dwóch spójników z naturalnego języka mówionego:

Operator OR:
Spójnik „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y) plus spójnik „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y)
Y=p+q
~Y=~p*~q

Operator implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q
czyli:
Warunek wystarczający => (spójnik „na pewno”Oczko w logice dodatniej (bo q) plus warunek konieczny ~> (spójnik „może”Oczko w logice ujemnej (bo ~q)

To jest niebotycznie proste, to matematyka każdego człowieka!
Matematycy doskonale znają algebrę Kubusia i doskonale się nią posługują!
... oczywiście w kontaktach z nie matematykami.

Problem:
Mickiewicz był Polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
Udowodnij matematycznie że polonista ma rację stawiając pałę za to zdanie.

Dowód 1
A.
Mickiewicz był Polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q = p*q + p*~q +~p*q

Zauważmy, że użyłem słówka „spójnik „lub”(+)” a nie „operator „lub”(+)”!
Spójnik logiczny to fundamentalnie co innego niż operator logiczny. Spójnik logiczny to zawsze tylko „połówka” operatora OR, AND, =>, ~>.

Mamy zatem:
Y = MP+PT = (MP*PT=1*1=1) + (MP*~PT=1*0=0) + (~MP*PT=0*1=0) :=MP*PT
gdzie:
:= - redukcja funkcji logicznej na mocy definicji spójnika „lub”(+)

Funkcja minimalna to zatem zdanie:
B.
Mickiewicz był Polakiem i napisał Pana Tadeusza
Y=MP*PT

Jeśli przyjmiemy, że zdaniem równoważnym od strony czysto matematycznej jest zdanie:
B.
Mickiewicz był Polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
To zrobimy z człowieka IDIOTĘ bo wtedy mogę rozstrzygać czy w danym zdaniu użyć spójnika „i”(*) czy też spójnika „lub”(+) rzucając monetą!
... a to oznacza że nie odróżniam matematycznie spójnika „lub”(+) od spójnika „i”(*)!

Czyli że w wersji matematyków zachodzi tożsamość:
spójnik „lub”(+) = spójnik „i”(*)
co jest oczywistym, czysto matematycznym błędem

Mamy zatem fantastyczny dowód iż zdanie:
Mickiewicz był Polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
Jest matematycznie FAŁSZYWE!

Dowód 2
A:
Mickiewicz był Polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT

Powyższe zdanie to świat totalnie zdeterminowany, gdzie obowiązuje prawo Sowy:
W świecie zdeterminowanym, gdzie znamy z góry wartości logiczne p i q dowolny operator logiczny ulega redukcji do operatora AND

Wynika to bezpośrednio z technicznej definicji operatora logicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

W zdaniu A znamy z góry wartości logiczne wszystkich przeczeń:
MP=1, MP=0
PT=1, ~PT=0
Sprawdzamy odpowiedź układu:
Kod:
MP* PT = 1*1=1
MP*~PT = 1*0=0
~MP*~PT = 0*0=0
~MP* PT = 0 1=0
To jest oczywiście definicja operatora AND!
Zatem jedyne zdanie prawdziwe dla tego układu brzmi:
B.
Mickiewicz był Polakiem i napisał Pana Tadeusza
Y=MP*PT
cnd

Dlatego każdy polonista postawi tu pałę a jak matematyk będzie się kłócił do upadłego, to prędzej wyląduje w szpitalu psychiatrycznym niż polonista zamieni tą pałę na cokolwiek innego!


4.4 Fundamentalny błąd w KRZiP

http://ateista.pl/showpost.php?p=411673&postcount=2606
Quebaab napisał(a):Nie obchodzi mnie Twój "świat zdeterminowany" i "niezdeterminowany". Jeśli w NTI zarówno zdanie MP+PT jak i ~(MP+PT) jest fałszywe, to udowodniłeś, że Y=~Y. Gratulacje - świetnie kopiesz pod sobą dołki.
Świat „zdeterminowany” i „niezdeterminowany” to w logice pojęcia kluczowe, bowiem wszystkie aksjomatyczne definicje operatorów logicznych zbudowane są dla świata niezdeterminowanego!

No to inaczej:
A.
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
Definicja spójnika „lub”(+)
Y=p+q = p*q+p*~q+~p*q
Rozwijamy zdanie A przez definicję:
Y=MP+PT = (MP*PT=1*1=1) + (MP*~PT=1*0=0) + (~MP*PT=0*1=0) := MP*PT
:= - zdanie po redukcji na mocy definicji spójnika „lub”(+)

Bezdyskusyjnie prawdziwe jest zdanie:
Mickiewicz był polakiem i napisał Pana Tadeusza
Y= MP*PT=1

Zatem zdanie:
Y=MP+PT=0
musi być fałszywe, bowiem nie możesz powiedzieć że nie ma między tymi zdaniami żadnego związku.

Oba te zdania mówią o tym samym Mickiewiczu który napisał Pana Tadeusza!
Wiem że to przykre dla KRZiP, ale cóż zrobić?

Pamiętasz znaczki # i ##?

p*q=1 # p+q=0
Jeśli p*q=1 to p+q=0
gdzie:
# - różne
Jeśli lewa strona ma związek z prawą stroną (mówisz o tym samym), to nie wolno ci spójnika „i”(*) zastąpić spójnikiem „lub”(+).

Przykład:
A.
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T=1
Jeśli twoja obietnica wyżej jest prawdziwa to nie możesz tej samej obietnicy wyrazić innymi słowy w postaci zdania:
B.
Jutro pójdę do kina i do teatru
Y=K*T
W tym przypadku zachodzi:
K+T=1 # K*T=0
Jeśli K+T=1 to K*T=0

Jeśli takiego jak wyżej związku nie ma to na mocy definicji zachodzi:
p+q=1 ## p*q=1
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Nasz przykład:
K+T=1 ## K*T=1
W tym przypadku to są dwa, niezależne od siebie zdania.


Fundamentalny błąd w KRZiP!

Definicja operatora AND:
Kod:
p q Y=p*q
A: 1 1  =1
B: 0 0  =0
C: 0 1  =0
D: 1 0  =0
   1 2   3
Twierdzenie Prosiaczka:
Dowolna tabele zero-jednkową można opisać ośmioma równaniami algebry Boole’a.

Równania dla linii A123:
1.
Y=p*q
przejście do logiki ujemnej:
2.
~Y=~p+~q
3.
Negacja 1:
~Y=~(p*q)
4.
Negacja 2
Y=~(~p+~q)
4.
Równanie dla obszaruBCD123:
5.
~Y=~p*~q+~p*q+p*~q
Negacja dwustronna:
6.
Y = ~(~p*~q+~p*q+p*~q)
Przejście z równaniem 5 do logiki przeciwnej poprzez negacje zmiennych i wymianę spójników:
Mamy 5:
~Y=(~p*~q)+(~p*q)+(p*~q)
stąd:
7.
Y=(p+q)*(p+~q)*(~p+q)
8.
Negujemy 7 dwustronnie:
~Y = ~[(p+q)*(p+~q)*(~p+q)]
Mamy wiec cztery równania w logice dodatniej (bo Y) i cztery równania w logice ujemnej (bo ~Y)
Oczywiście matematycznie zachodzi:
Y # ~Y
Jeśli Y=1 to ~Y=0
Jeśli Y=0 to ~Y=1
Matematyczny związek logik:
Y = ~(~Y)

Wszystkie możliwe równania w logice dodatniej (bo Y) są równoważne!
Równaniem minimalnym dla logiki dodatniej jest równanie:
Y=p*q

Wszystkie możliwe równania w logice ujemnej (bo ~Y) są równoważne!
Równaniem minimalnym dla logiki ujemnej jest równanie:
~Y=~p+~q

Fundament logiki:
Tabeli poprawnej dla operatora AND nie da się zastąpić tabelą OR!

Jeśli funkcja logiczna opisuje zdarzenie X i jeśli prawdą dla X jest równanie:
Y=p*q
To dla tego samego zdarzenia opis:
Y=p+q
Jest błędem czysto matematycznym!

Dla tego samego zdarzenia X:
Jeśli p*q jest prawdą to p+q jest fałszem
p*q=1 # p+q=0
Jeśli p*q=1 to p+q=0

Nasze zdanie:
A.
Mickiewicz był polakiem i napisał Pana Tadeusza
Y=MP*PT
To zdanie jest bezdyskusyjną funkcją minimalną w logice dodatniej (bo Y)
... a kiedy to zdanie będzie fałszywe?
Oczywiście we wszystkich pozostałych przypadkach:
B.
Mickiewicz nie był polakiem i nie napisał Pana Tadeusza
~MP*~PT=0*0=0
C.
Mickiewicz nie był polakiem i napisał Pana Tadeusza
~MP*PT=0*1=0
D.
Mickiewicz był polakiem i nie napisał Pana Tadeusza
MP*~PT=1*0=0

Tabela zero-jedynkowa dla ABCD:
Kod:
A:  MP* PT = 1*1=1
B: ~MP*~PT = 0*0=1
C: ~MP* PT = 0*1=0
D:  MP*~PT = 1*0=0
Oczywista definicja operatora AND gdzie jedynym prawdziwym zdaniem jest:
Mickiewicz był polakiem i napisał Pana Tadeusza
Y=MP*PT=1*1=1

Oczywistym błędem czysto matematycznym jest opis tabeli operatora AND jakimkolwiek innym operatorem!
Przykłady:
Y=MP+PT=0 - bo świat zdeterminowany!
MP=>PT=0 - bo świat zdeterminowany!
oczywiście w świecie zdeterminowanym (przeszłość) nie możemy NIC zmienić!

To jest błąd fundamentalny w KRZiP!

W świecie zdeterminowanym załamuje się nawet prawo przejście do logiki przeciwnej!

Dowód:
Poprawne działanie prawa przejścia do logiki przeciwnej mamy wyłącznie w świecie niezdeterminowanym.
Przykład:
A.
Jutro pójdę do kina i do teatru
Y=K*T
Co matematycznie oznacza:
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tyko wtedy gdy jutro pójdę do kina (K=1) i pójdę do teatru (T=1)
Y=1 <=> K=1 i T=1
... a kiedy skłamię?
Przejście do logiki ujemnej poprzez negacje zmiennych i wymianę spójników:
~Y=~K+~T
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdę do kina (~K=1) lub nie pójdę do teatru (~T=1)
~Y=~K+~T
~Y=1 <=> ~K=1 lub ~T=1
Wystarczy że nie pójdę w jedno miejsce i już skłamałem!
Będzie: 1=1
Poprawnie czytamy:
~Y=1
Prawdą jest (=1) że skłamię (~Y) ...
~K=1
Prawda jest (=1) że nie pójdę do (~K)

Definicja sumy logicznej w logice ujemnej:
~Y=~p+~q = ~p*~q + ~p*q + p*~q
Nasz przykład:
~Y = ~K*~T + ~K*T + K*~T
czyli:
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy jutro:
B.
~K*~T=1*1=1 - nie pójdę do kina (~K=1) i nie pójdę do teatru (~T=1)
lub
C.
~K*T = 1*1=1 - nie pójdę do kina (~K=1) i pójdę do teatru (T=1)
lub
D.
K*~T=1*1=1 - pójdę do kina (K=1) i nie pójdę do teatru (~T=1)

Jak widzimy wszystko działa GENIALNIE!

Na podstawie powyższego tworzymy definicję symboliczną operatora AND:
Kod:
Y=K*T
Y - dotrzymam słowa
A:  K* T = Y
.. a kiedy skłamię?
~Y=~K+~T=~K*~T+~K*T+K*~T
B: ~K*~T =~Y
C: ~K* T =~Y
D:  K*~T =~Y
Zapytacie zapewne:
Gdzie tu jest tabela zero-jedynkowa?
.. a tu!
Kod:
Y=K*T
Y - dotrzymam słowa       | K T Y=K*T | ~K ~T ~Y=~K+~T |Y=~(~K+~T)
A:  K* T = Y              | 1 1 =1    |  0  0   =0     | =1
.. a kiedy skłamię?
W: ~Y=~K+~T=~K*~T+~K*T+K*~T
B: ~K*~T =~Y              | 0 0 =0    |  1  1   =1     | =0
C: ~K* T =~Y              | 0 1 =0    |  1  0   =1     | =0
D:  K*~T =~Y              | 1 0 =0    |  0  1   =1     | =0
                            1 2  3       4  5    6     |  7
Kodowanie zero-jedynkowe zgodne z nagłówkiem tabeli:
                          | K=1, ~K=0 | ~K=1, K=0
                          | T=1, ~T=0 | ~T=1, T=0
                          | Y=1, ~Y=0 | ~Y=1, Y=0
Jak widzimy wszystko zależy od punktu odniesienia!
A.
Jeśli za punkt odniesienia przyjmiemy zdanie A:
A: Y=K*T
To otrzymamy tabelę zero-jedynkowa operatora AND (ABCD123)
B.
Jeśli za punkt odniesienia przyjmiemy zdanie W:
W: ~Y=~K+~T
to otrzymamy tabele zero-jedynkową operatora OR (ABCD456)

Doskonale widać zero-jedynkową definicję spójnika „lub”(+) w obszarze BCD456

Znaczenie zer i jedynek w tabelach zero-jedynkowych operatorów OR i AND:
1.
Po stronie wejścia p i q jedynki i zera w tabeli zero-jedynkowej oznaczają:
1 - brak negacji sygnału z nagłówka tabeli
0 - negacja sygnału z nagłówka tabeli

W kolumnach 3 i 7 mamy dowód formalny prawa de’Morgana:
Y = K*T = ~(~K+~T)

Jak widzimy wyżej, w świecie niezdeterminowanym wszystko działa doskonale!

Wróćmy do naszego przykładu ze świata zdeterminowanego:
Mickiewicz był polakiem i napisał Pana Tadeusza
Y = MP*PT
Przejście do logiki ujemnej poprzez negacje zmiennych i wymianę spójników:
~Y = ~MP+~PT
Matematycznie oznacza to:
~Y=1 <=> ~MP=1 lub ~PT=1
... ale tu mamy do czynienia ze światem zdeterminowanym i nie możemy ustawić:
Mickiewicz nie był polakiem
~MP=1 - zdanie prawdziwe?
NIE!
W świecie zdeterminowanym mamy!
Mickiewicz nie był polakiem
~MP=0 - oczywiście to zdanie jest fałszywe!

Bardzo ważny wniosek!
W świecie zdeterminowanym kodujemy 0 i 1 zgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy!

Jak widzimy w świecie zdeterminowanym załamuje się nawet prawo przejścia do logiki przeciwnej!

Koniec wykładu!

To co wyżej to niebotyczne wyżyny matematyki, totalnie niedostępne w KRZiP.

Najśmieszniejszy w tym jest fakt, że to jest matematyka ścisła, doskonale znana w praktyce każdemu człowiekowi, od 5-cio latka po profesora.

... o której najwięksi ziemscy matematycy nie mają bladego pojęcia.

Drodzy Ziemianie!
Kiedy nauczycie się analizować dowolne zdanie przez pełną, zero-jedynkową definicję operatora?

Odpowiedź:
Jeśli nie porzucicie idiotycznej definicji operatora logicznego rodem z KRZiP to ... NIGDY!

... logika matematyczna pozostanie dla was na zawsze koszmarem, totalnie sprzecznym z naturalną logiką człowieka!

Bardzo proszę o komentarze,
Kubuś


Nowa teoria implikacji - FlauFly - 14.02.2012

Co Kubuś, zaczynasz od nowa? Czemu nie odpowiesz na poprzednie pytania?

Fajnie, dowiedziałem się, że o styczność wirtualną zbiorów na poziomie wirtualnym pytać nie należy, bo to co Kubuś nam prezentuje to fizyka, a nie matematyka...

Dobrze, Kubusiu, tak się składa, że studiuję fizykę i coś tam o jej metodologii wiem. Wiem, że każda teoria, aby była teorią, powinna przewidywać nam jakieś zjawiska, najlepiej jakieś nieznane i nieprzewidywane przez poprzednie teorie. Poza tym, powinna też pokazywać teoretyczne wyniki doświadczeń, które mogłyby pokazać, że teoria nie zgadza się z rzeczywistością. Mówię o słynnej falsyfikowalności.
Jakie wyniki doświadczenia (jakich?) falsyfikowałyby Twoją teorię?


Nowa teoria implikacji - Wychuchol - 15.02.2012

Ale NTI nie służy do rozwiązywania żadnych problemów.

Jest od tego, by orzekać, czy zdania o parasolu i deszczu są implikacjami, czy nie.


Nowa teoria implikacji - FlauFly - 15.02.2012

No tak, bo tym właśnie powinna zajmować się "logika"...


Nowa teoria implikacji - Wychuchol - 15.02.2012

Człowieka.


Nowa teoria implikacji - quebab - 15.02.2012

Ja tam się cieszę, że Kubuś zauważył w błąd w dotychczasowym NTI. Napisał od nowa, gdy okazało się, że nawet w starym NTI zdanie kobitka=>facecik jest prawdziwe ;].

A jeszcze stronę temu był gotów umrzeć za twierdzenie, że NTI jest już w 100% kompletne!

Co do jego najnowszego postu:
Kubusiu, chcesz powiedzieć, że gdy dziecko spyta Cię o takie zdanie (K=>M), to Ty wyciągniesz kartkę A3 i tak mu to wszystko wyjaśnisz? Wybacz, ale to nie jest naturalna logika pięciolatków.

Zresztą problem wciąż masz, bo nadal nie potrafisz nazwać (tylko nazwać!) takiego zdania:
Jeśli dowolny problem jest klasy P, to jest też klasy NP.
Czemu? Bo nie dasz rady sprawdzić zachodzenia w drugą stronę. Dla Ciebie to "warunek wystarczający, który może występować samodzielnie". To synonim do "nie mam pojęcia, co z tym zrobić, dajcie mi tydzień na napisanie kolejnej nieomylnej i kompletnej wersji NTI".

A i o zdanie z płciami można się kłócić. Ale czy tego chcesz?

-------------------------------------
EDIT:
Miałem zamiar nie odpowiadać na Twoje edycje tego posta, ale tu Twoja ignorancja pobiła rekord...

rafal3006 napisał(a):... ale Jaś wypowiada zdanie D!
D.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
~TP=>SK=?

W algebrze Kubusia zaglądamy do tabelki AK i mamy poprawną odpowiedź:
D.
~TP=>SK=0 - zdanie fałszywe

... natomiast w KRZiP zaglądamy do tabelki przyniesionej w teczce i mamy:
D.
~TP=>SK=1 - zdanie prawdziwe

Oczywiście każdy zdrowy na umyśle człowiek nigdy nie uzna zdania D za prawdziwe.

Podsumowując:
KRZiP to rosyjska ruletka
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów.
Domyślam się, że chodzi tu o dowolny trójkąt, więc zapiszmy to po matematycznemu (zachowuję skrót myślowy "zachodzi suma kwadratów"):

Dowolny trójkąt, jeśli nie jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T NP=>SK

Losujemy trójkąt:
1. Jest prostokątny - v(NP)=0; v(SK)=1; 0=>1 <=> 1
2. Nie jest - v(NP)=1; v(SK)=0; 1=>0 <=> 0

Czyli w KRZiP to zdanie nie jest prawdziwe dla dowolnego trójkąta.


Skąd żeś wywnioskował, że powinno być? No ze swojej głupoty Zdezorientowanymile:.
Jest to kolejny świetny dowód na to, że nie powinieneś brać się za logikę.

Gdzie zatem leży - w tym przypadku - Twój błąd? Mylnie w swojej tabeli zauważyłeś, że w linii D otrzymujemy prawdę. Otrzymujemy ją dla - patrz nagłówek tabeli - implikacji TP=>SK, a nie ~TP=>SK.
W sumie to chyba obala całe podejście NTI.


EDIT 2
Nie będę edytował swojego posta w nieskończoność. Jeśli nie zgadzasz się z czymkolwiek, co tu napisałem - napisz to w nowym poście. Mam lepsze rzeczy do roboty niż sprawdzanie, czy czegoś nowego nie dodałeś do wcześniejszych swoich wypowiedzi.

EDIT 3
Ok, teraz doczytałem. Mam pomysł: analizuj dane zdanie... z perspektywy tego zdania! Co Ty na to? Spójrz na zdanie B czy D "oczyma"... tych zdań, a nie żadnego A czy C!
Super pomysł, nie uważasz?

"Analizę" zdania D z perspektywy zdania D masz tu, u mnie w tym poście, nieco wyżej.



Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 16.02.2012

Quebaab napisał(a):Dowolny trójkąt, jeśli nie jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T NP=>SK

Losujemy trójkąt:
1. Jest prostokątny - v(NP)=0; v(SK)=1; 0=>1 <=> 1
2. Nie jest - v(NP)=1; v(SK)=0; 1=>0 <=> 0

Czyli w KRZiP to zdanie nie jest prawdziwe dla dowolnego trójkąta.


Skąd żeś wywnioskował, że powinno być? No ze swojej głupoty Zdezorientowanymile:.
Jest to kolejny świetny dowód na to, że nie powinieneś brać się za logikę.

Gdzie zatem leży - w tym przypadku - Twój błąd? Mylnie w swojej tabeli zauważyłeś, że w linii D otrzymujemy prawdę. Otrzymujemy ją dla - patrz nagłówek tabeli - implikacji TP=>SK, a nie ~TP=>SK.
W sumie to chyba obala całe podejście NTI.
Nie ma żadnego błędu wszystko jest w porządku, tylko to co dla mnie jest matematycznym banałem jest problemem dla Ciebie. To jest właśnie dowód TOTALNEJ inności logik którymi się posługujemy. Ja rozumiem wszystko co piszesz, odwrotnie niestety nie zachodzi.

Poprawiłem ten post, mam nadzieje że teraz zrozumiesz iż:
KRZiP = Rosyjska ruletka...

Koklusz napisał(a):Ale NTI nie służy do rozwiązywania żadnych problemów.

Jest od tego, by orzekać, czy zdania o parasolu i deszczu są implikacjami, czy nie.
NTI to naturalna logika człowieka, dzięki niej możesz logicznie myśleć i rozwiązywać dowolne problemy z otaczającego cię świata np. dowodzić twierdzenia matematyczne.

Poza tym algebra Kubusia służy do matematycznego opisu naturalnego języka mówionego człowieka, czyli czegoś co ludzkość szuka od 2500 lat.
To mi wystarczy!

quebaab napisał(a):Ja tam się cieszę, że Kubuś zauważył w błąd w dotychczasowym NTI. Napisał od nowa, gdy okazało się, że nawet w starym NTI zdanie kobitka=>facecik jest prawdziwe ;].
A jeszcze stronę temu był gotów umrzeć za twierdzenie, że NTI jest już w 100% kompletne!
Nie było żadnego błędu, zdanie kobitka=> facecik jest fałszywe w NTI od zawsze!
W kluczowym poście wyżej pokazałem różnice miedzy algebrą Kubusia i KRZiP i zaproponowałem zmianę definicji totalnie wszystkich operatorów rodem z KRZiP.
Uzasadnienie jest właśnie w tym poście, zauważ że NTI nie ma największego idiotyzmu logiki jakoby z fałszu mogła powstać prawda, w NTI to matematycznie niemożliwe!
Quebaab napisał(a):Co do jego najnowszego postu:
Kubusiu, chcesz powiedzieć, że gdy dziecko spyta Cię o takie zdanie (K=>M), to Ty wyciągniesz kartkę A3 i tak mu to wszystko wyjaśnisz? Wybacz, ale to nie jest naturalna logika pięciolatków.
5-cio latkowi wystarczy rozpoznanie zdanie prawdziwe/fałszywe i robi to absolutnie bezbłędnie!
5-cio latek bez problemu stosuje prawa Kubusia np.
Pies ma cztery łapy
P=>4L
... a nie pies?
Prawo Kubusia:
P=>4L = ~P~>~4L
Nie pies to może nie mieć czterech łap (kura) albo może mieć cztery łapy (koń)
Czyżbyś sądził, że 5-cio latek nie potrafi odpowiedzieć na pytanie o nie-psa?

To matematyka MUSI interesować definicję jakiego operatora logicznego spełnia zdanie X!
... jeśli jest matematykiem a nie „matematykiem”.

Tak wiec kartkę A3 i ołówek musza sobie wyciągać matematycy, 5-cio latki nie muszą.

Rafal3006 napisał(a):Zresztą problem wciąż masz, bo nadal nie potrafisz nazwać (tylko nazwać!) takiego zdania:
Jeśli dowolny problem jest klasy P, to jest też klasy NP.
Czemu? Bo nie dasz rady sprawdzić zachodzenia w drugą stronę. Dla Ciebie to "warunek wystarczający, który może występować samodzielnie". To synonim do "nie mam pojęcia, co z tym zrobić, dajcie mi tydzień na napisanie kolejnej nieomylnej i kompletnej wersji NTI".
Nazywam - WARUNEK WYSTARCZAJĄCY!
Czekam teraz na twój ruch - jak ty nazwiesz to zdanie?

... ale dlaczego sądzisz że teoria sama powinna rozwiązywać dowolne twoje problemy?
Definicja logiki w NTI:
Logika = narzędzia do rozwiązywania problemów
... a nie rozwiązanie konkretnego problemu.

... ale dlaczego tu chcesz koniecznie dowodzić twierdzenia odwrotnego?
... bo matematycy nie mają innych narzędzi logicznych!
W NTI masz wiele równoważnych narzędzi do rozstrzygnięcia czym jest dane zdanie!

Współczesny matematyk nie potrafi odróznić implikacji prostej od implikacji odwrotnej, implikacji od rownoważnośći ... więc o czym my mówimy?

... mimo że matematycznie zachodzi:
implikacja prosta ## implikacja odwrotna ## równoważność
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Nawet operatorów OR i AND nie rozumie w odniesieniu do naturalnego języka mówionego.

Dowód:
Udowodnij matematycznie dlaczego każdy polonista postawi pałę za zdanie:
Mickiewicz był Polakiem lub napisal Pana Tadeusza

KRZ nie potrafi rozwiązywać nawet takich banałów!

Quebaab napisał(a):EDIT 3
Ok, teraz doczytałem. Mam pomysł: analizuj dane zdanie... z perspektywy tego zdania! Co Ty na to? Spójrz na zdanie B czy D "oczyma"... tych zdań, a nie żadnego A czy C!
Super pomysł, nie uważasz?

"Analizę" zdania D z perspektywy zdania D masz tu, u mnie w tym poście, nieco wyżej.
... ale tego KRZ nie robi!
KRZ zasuwa zdanie po całej dziedzinie, czyli przez wszystkie możliwe przeczenia p i q.

To własnie NTI analizuje zdanie X wyłacznie po zbiorze aktualnym zdefiniowanym w poprzedniku, KRZ NIE!


Nowa teoria implikacji - quebab - 16.02.2012

rafal3006 napisał(a):Nie ma żadnego błędu wszystko jest w porządku, tylko to co dla mnie jest matematycznym banałem jest problemem dla Ciebie. To jest właśnie dowód TOTALNEJ inności logik którymi się posługujemy. Ja rozumiem wszystko co piszesz, odwrotnie niestety nie zachodzi.

Poprawiłem ten post, mam nadzieje że teraz zrozumiesz iż:
KRZiP = Rosyjska ruletka...
I ja Ci na to odpisałem. Analizuj zdanie X względem zdania X, a nie jakiegoś innego jego wariantu X'.

Cytat:NTI to naturalna logika człowieka, dzięki niej możesz logicznie myśleć i rozwiązywać dowolne problemy z otaczającego cię świata np. dowodzić twierdzenia matematyczne.
Udowodnij jedno twierdzenie matematyczne. Nie, do tej pory nie udowodniłeś twierdzenia Pitagorasa, cały czas zakładałeś, że zachodzi.

Cytat:Poza tym algebra Kubusia służy do matematycznego opisu naturalnego języka mówionego człowieka, czyli czegoś co ludzkość szuka od 2500 lat.
To mi wystarczy!
Tylko w tym wątku padło mnóstwo zdań, których nie raczyłeś analizować, bo [tu wymówka]. Przykład?
Jeśli zwierzę jest psem, to jeśli jest zdrowe, to ma cztery łapy.

Cytat:Nie było żadnego błędu, zdanie kobitka=> facecik jest fałszywe w NTI od zawsze!
Stronę temu zredukowałeś to zdanie do operatora XOR. I wtedy było ono prawdziwe.

Cytat:W kluczowym poście wyżej pokazałem różnice miedzy algebrą Kubusia i KRZiP i zaproponowałem zmianę definicji totalnie wszystkich operatorów rodem z KRZiP.
NAM to proponujesz? Na jakiś polskim forum? I to nijak mającym się do matmy?

Skontaktuj się z jakimś Prezydentem Matematyki, czy coś, ale nie pisz tutaj, błagam!

Cytat:Uzasadnienie jest właśnie w tym poście, zauważ że NTI nie ma największego idiotyzmu logiki jakoby z fałszu mogła powstać prawda, w NTI to matematycznie niemożliwe!
Jeśli człowiek ma trzy nogi, to ma co najmniej jedną nogę.
(R.I.P. Paloma)

Cytat:5-cio latkowi wystarczy rozpoznanie zdanie prawdziwe/fałszywe i robi to absolutnie bezbłędnie!
Spytaj pięciolatka o to zdanie ze świerszczem Uśmiech. Na bank będzie wiedział!

Cytat:5-cio latek bez problemu stosuje prawa Kubusia np.
Pies ma cztery łapy
P=>4L
... a nie pies?
Prawo Kubusia:
P=>4L = ~P~>~4L
Nie pies to może nie mieć czterech łap (kura) albo może mieć cztery łapy (koń)
Czyżbyś sądził, że 5-cio latek nie potrafi odpowiedzieć na pytanie o nie-psa?
Miałem to już dawno napisać: pięciolatki, w gruncie rzeczy, nie grzeszą rozumem, mówiąc delikatnie. Jak ich spytasz "a nie pies?", to 99% z nich odpowie "eeee... yyy... nie ma czterech łap...?". Nietrafiony przykład.

Cytat:To matematyka MUSI interesować definicję jakiego operatora logicznego spełnia zdanie X!
... jeśli jest matematykiem a nie „matematykiem”.
Napisał Kubuś, inżynier. Najpierw się nauczyłeś liczyć całki oznaczone, a potem Ci wytłuczono, co to w ogóle jest, nie?

Cytat:Tak wiec kartkę A3 i ołówek musza sobie wyciągać matematycy, 5-cio latki nie muszą.
Bullshit.

Cytat:Nazywam - WARUNEK WYSTARCZAJĄCY!
No czyli tak, jak przewidziałem:
quebaab napisał(a):Dla Ciebie to "warunek wystarczający, który może występować samodzielnie". To synonim do "nie mam pojęcia, co z tym zrobić, dajcie mi tydzień na napisanie kolejnej nieomylnej i kompletnej wersji NTI".
Duży uśmiech

rafal3006 napisał(a):Czekam teraz na twój ruch - jak ty nazwiesz to zdanie?
Użyto funktora implikacji, zatem to implikacja.

Cytat:... ale dlaczego sądzisz że teoria sama powinna rozwiązywać dowolne twoje problemy?
Definicja logiki w NTI:
Logika = narzędzia do rozwiązywania problemów
... a nie rozwiązanie konkretnego problemu.
Ależ tak nie uważam. Nie każę Ci rozwiązywać problemu P vs NP. Zauważyłem po prostu, że jak nie da się sprawdzić zachodzenia w drugą stronę, to wyciągasz białą flagę i cichutko pokrzykujesz "warunek wystarczający, warunek wystarczający...!".

Cytat:... ale dlaczego tu chcesz koniecznie dowodzić twierdzenia odwrotnego?
... bo matematycy nie mają innych narzędzi logicznych!
W NTI masz wiele równoważnych narzędzi do rozstrzygnięcia czym jest dane zdanie!

Współczesny matematyk nie potrafi odróznić implikacji prostej od implikacji odwrotnej, implikacji od rownoważnośći ... więc o czym my mówimy?
Mylisz kolejność - to ludzie wymyślili implikację i równoważność, nie odwrotnie.

Cytat:... mimo że matematycznie zachodzi:
implikacja prosta ## implikacja odwrotna ## równoważność
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Pies ## kot ## mysz.

Cytat:Dowód:
Udowodnij matematycznie dlaczego każdy polonista postawi pałę za zdanie:
Mickiewicz był Polakiem lub napisal Pana Tadeusza

KRZ nie potrafi rozwiązywać nawet takich banałów!
Ależ to zdanie jest matematycznie prawdziwe. Dla polonisty jest zaś zbyt... nie wiem, ogólnikowe? W każdym razie dlatego w sądach przysięga się, że się będzie mówić prawdę, tylko prawdę i całą prawdę ;].

A z innej strony - jeśli to wg Ciebie zdanie fałszywe, to prawdziwe musi być zdanie odwrotne, czyli:
~(MP+PT)
~MP*~PT
Mickiewicz nie był Polakiem i nie napisał Pana Tadeusza.

Halo, jeśli u Ciebie zarówno p=0, jak i ~p=0, to chyba łamiesz swoje własne zasady...

Cytat:... ale tego KRZ nie robi!
KRZ zasuwa zdanie po całej dziedzinie, czyli przez wszystkie możliwe przeczenia p i q.

To własnie NTI analizuje zdanie X wyłacznie po zbiorze aktualnym zdefiniowanym w poprzedniku, KRZ NIE!
I znów bullshit.

Dowolny trójkąt, jeśli nie jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T NP=>SK

Ponieważ mamy kwantyfikator ogólny, to interesują nas wszystkie istniejące trójkąty. Tutaj będą nas interesować trójkąty prostokątne i nieprostokątne.

Przypadek 1. Trójkąt prostokątny.
Teraz nie mamy już kwantyfikatora, bo badamy konkretny trójkąt T, który teraz jest prostokątny:
NP=>SK
0=>1
1

Przypadek 2. Trójkąt nieprostokątny.
Nie mamy już kwantyfikatora, bo badamy konkretny trójkąt T, który nie jest prostokątny:
NP=>SK
1=>0
0

Razem:
Zdanie nie jest prawdziwe dla dowolnego trójkąta T.
Koniec.


Co Ci się tu dalej nie podoba?


Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 16.02.2012

Quebaab napisał(a):Ależ tak nie uważam. Nie każę Ci rozwiązywać problemu P vs NP. Zauważyłem po prostu, że jak nie da się sprawdzić zachodzenia w drugą stronę, to wyciągasz białą flagę i cichutko pokrzykujesz "warunek wystarczający, warunek wystarczający...!".

Użyto funktora implikacji, zatem to implikacja.
Quebaabie, gdyby zostało udowodnione że to jest implikacja to tylko idiota wyznaczałby jakakolwiek nagrodę!
To zostało udowodnione:
P=>NP=1
P=>~NP.=0
Właśnie że nie wiadomo czy to implikacja czy równoważność - dlatego wyznaczono nagrodę.
Prawo Kubusia:
P=>NP. = ~P~>~NP
Jeśli to implikacja to po stronie ~P masz najzwyklejsze rzucanie monetą:
~P~>NP=1
~P~~>NP=1

Wikipedia:
klasa P zawiera się nieostro w klasie NP. Nie wiadomo natomiast, czy istnieje problem NP, który nie jest w klasie P (czyli, czy P rożni się od NP. Jest to jedno z wielkich nierozwiązanych zagadnień informatyki.

A.
Jeśli P zawiera się NP.
To prawdziwy jest warunek wystarczający
P=>NP=1
P=>~NP=0

Matematycy szukają kontrprzykładu dla twierdzenia odwrotnego.
Twierdzenie odwrotne:
NP=>P
Kontrprzyklad:
NP~~>~P
Do tej pory nikt takiego kontrprzykładu nie znalazł, dlatego póki co zdanie A jest tylko i wyłącznie warunkiem wystarczającym.

Jeśli twierdzisz że to implikacja, to oznacza że taki kontrprzykład znalazłeś - biegnij po nagrodę!

Alternatywny kontrprzykład jest taki!
Zakładam że zdanie A to równoważność:
~P=>~NP=1
~P=>NP=0
czyli udowodnić równoważność w zdaniu A możesz na dwa sposoby:
I.
Sprawdzasz czy dla każdego ~P zachodzi ~NP.
Tak - to równoważność
II.
Szukasz jednego kontrprzykładu
~P~~>NP=1
Implikacja = znalezienie kontrprzykładu
Udowodnienie że taki kontrprzykład nie istnieje = równoważność

Quebaab napisał(a):
rafal3006 napisał(a):... ale dlaczego tu chcesz koniecznie dowodzić twierdzenia odwrotnego?
... bo matematycy nie mają innych narzędzi logicznych!
W NTI masz wiele równoważnych narzędzi do rozstrzygnięcia czym jest dane zdanie!

Współczesny matematyk nie potrafi odróznić implikacji prostej od implikacji odwrotnej, implikacji od rownoważnośći ... więc o czym my mówimy?
Mylisz kolejność - to ludzie wymyślili implikację i równoważność, nie odwrotnie.
NIE!
Czyżbyś uważał że w epoce kamiennej to człowiek nie posługiwał się implikacją i równoważnością?
Implikacja i równoważność istnieje od początku naszego wszechświata, czyli nie człowiek ja stworzył.
Aktualnie człowiek, nie ma pojęcia jak w rzeczywistości operatory logiczne są zbudowane!
Dowolny operator to złożenie dwóch spójników z naturalnego języka mówionego:
OR - spójnik „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y) plus spójnik „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y)
Y=p+q
~Y=~p*~q
Implikacja prosta:
p=>q = ~p~>~q
czyli:
Warunek wystarczający => w logice dodatniej (bo q) plus warunek konieczny w logice ujemnej (bo ~q)

To jest niebotycznie proste, to matematyka każdego człowieka!
Ty też doskonale znasz algebrę Kubusia i doskonale się nią posługujesz!
... oczywiście w kontaktach z nie matematykami.

Quebaab napisał(a):
Rafal3006 napisał(a):... mimo że matematycznie zachodzi:
implikacja prosta ## implikacja odwrotna ## równoważność
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Pies ## kot ## mysz.
Brawo, fajnie że potrafisz rozróżniać zwierzaki.

To teraz proszę o matematyczny dowód iż:
implikacja prosta ## implikacja odwrotna ## równoważność
gdzie:
## - różne na mocy defnicji
czyli:
A.
To jest implikacja prosta:
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
B.
To jest implikacja odwrotna:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
C.
To jest równoważność:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi suma kwadratów
D.
To nie jest implikacja!
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów

Życzę powodzenia,
Kubuś

Quebaab napisał(a):
Rafal3006 napisał(a):Udowodnij matematycznie dlaczego każdy polonista postawi pałę za zdanie:
Mickiewicz był Polakiem lub napisal Pana Tadeusza

KRZ nie potrafi rozwiązywać nawet takich banałów!
Ależ to zdanie jest matematycznie prawdziwe. Dla polonisty jest zaś zbyt... nie wiem, ogólnikowe? W każdym razie dlatego w sądach przysięga się, że się będzie mówić prawdę, tylko prawdę i całą prawdę ;].

A z innej strony - jeśli to wg Ciebie zdanie fałszywe, to prawdziwe musi być zdanie odwrotne, czyli:
~(MP+PT)
~MP*~PT
Mickiewicz nie był Polakiem i nie napisał Pana Tadeusza.

Halo, jeśli u Ciebie zarówno p=0, jak i ~p=0, to chyba łamiesz swoje własne zasady...
Ale pytanie brzmiało:
Udowodnij matematycznie że polonista ma rację stawiając ci pałę za to zdanie.

ok. rozwiąże to za ciebie:
Dowód 1
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
Definicja spójnika „lub”(+):
Y=p+q = p*q + p*~q +~p*q

Zauważ quebaabie że użyłem słówka spójnik „lub”(+) a nie operator „lub”(+)
Jak udowodnisz że spójnik logiczny jest operatorem to natychmiast kasuję NTI!

Czyli mamy:
Y = MP+PT = MP*PT=1 + MP*~PT=0 + ~MP*PT=0 :=MP*PT
gdzie:
:= - redukcja funkcji logicznej na mocy definicji spójnika "lub"(+)

Funkcja minimalna to zatem zdanie:
Mickiewicz był polakiem i napisał Pana Tadeusza
Y=MP*PT

W twojej wersji, gdzie dopuszczasz zdanie równoważne:
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT

człowiek byłby najzwyklejszym IDIOTĄ bo wtedy mogę rozstrzygać czy w danym zdaniu uzyć spójnika „i”(*) czy też spójnika „lub”(+) rzucając monetą!
... a to oznacza że nie odróżniam matematycznie spójnika „lub”(+) od spójnika „i”(*).

Czyli ze w wersji matematyków zachodzi tożsamość:
spójnik „lub”(+) = spójnik „i”(*)

No wyszedł mi fantastyczny dowód iż zdanie:
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
Jest matematycznie FAŁSZYWE!

Dowód 2
A:
Mickiewicz był Polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT

To świat totalnie zdeterminowany, gdzie obowiązuje prawo Sowy:
W świecie zdeterminowanym dowolny operator logiczny ulega redukcji do operatora AND

Wynika to bezpośrednio z technicznej definicji operatora logicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Oczywiście w zdaniu A znamy z góry wartości logiczne wszystkich przeczeń:
MP=1, MP=0
PT=1, ~PT=0
Sprawdzamy odpowiedź układu:
Kod:
MP* PT = 1*1=1
MP*~PT = 1*0=0
~MP*~PT = 0*0=0
~MP* PT = 0 1=0
To jest oczywiście definicja operatora AND!
Zatem jedyne zdanie prawdziwe dla tego układu brzmi:
Mickiewicz był Polakiem i napisał Pana Tadeusza
Y=MP*PT
cnd

Dlatego każdy polonista postawi tu pałę a jak matematyk będzie się kłócił do upadłego, to prędzej wyląduje w szpitalu psychiatrycznym niż polonista zamieni tą pałę na cokolwiek innego!

Quebaab napisał(a):
Rafal3006 napisał(a):... ale tego KRZ nie robi!
KRZ zasuwa zdanie po całej dziedzinie, czyli przez wszystkie możliwe przeczenia p i q.

To własnie NTI analizuje zdanie X wyłacznie po zbiorze aktualnym zdefiniowanym w poprzedniku, KRZ NIE!

Dowolny trójkąt, jeśli nie jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T NP=>SK
Ponieważ mamy kwantyfikator ogólny, to interesują nas wszystkie istniejące trójkąty. Tutaj będą nas interesować trójkąty prostokątne i nieprostokątne.

Przypadek 1. Trójkąt prostokątny.
Teraz nie mamy już kwantyfikatora, bo badamy konkretny trójkąt T, który teraz jest prostokątny:
NP=>SK
0=>1
1

Przypadek 2. Trójkąt nieprostokątny.
Nie mamy już kwantyfikatora, bo badamy konkretny trójkąt T, który nie jest prostokątny:
NP=>SK
1=>0
0

Razem:
Zdanie nie jest prawdziwe dla dowolnego trójkąta T.
Koniec.
Co Ci się tu dalej nie podoba?
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
~TP=>SK=0
To jest zdanie ewidentnie fałszywe.
Zbiory ~TP i SK są rozłączne zatem ich iloczyn logiczny jest równy zeru.
~TP*SK=0
Nie w tym kościele dzwony bija quebaabie
Chodzi o takie zdanie:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK

KRZ błędnie matematycznie analizuje to zdanie przez całą dziedzinę!
W NTI to zdanie iterujemy wyłącznie po trójkątach prostokątnych!

W NTI rozstrzygamy o prawdziwości tego zdania badając warunek wystarczający => o definicji:
TP=>SK=1
TP=>~SK=0
czyli w NTI nie ma mowy o analizowaniu zdania A przez cala dziedzinę!

Techniczna definicja operatora:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Zatem jeśli analizuję to zdanie dalej to nie chodzi mi o prawdziwość tego zdania, bo ta została rozstrzygnięta wyżej ale o odpowiedź definicje którego operatora to zdanie spełnia!

Oczywiście po udowodnieniu warunku wystarczającego:
TP=>SK
To zdanie może być już tylko i wyłącznie równoważnością albo implikacją, to trzeba dopiero udowodnić.

KRZiP bredzi twierdząc że zdanie TP=>SK jest implikacja prawdziwą bo takiego spójnika sobie użyłem!

Dowód iż KRZ popełnia tu błąd czysto matematyczny jest banalny!

Definicja symboliczna dla zdania A w zbiorach:
Kod:
|Tabela NTI |Tabela KRZiP
A: TP* SK=1 |1 1 =1     |1 1 =1
B: TP*~SK=0 |1 0 =0     |1 0 =0
C:~TP*~SK=1 |0 0 =1     |0 0 =1
D:~TP* SK=0 |0 1 =0     |0 1 =1
KRZiP posługując się dla zdania A tabelą implikacji prostej popełnia błąd czysto matematyczny w linii D!
... bo ustawia zdanie:
Trójkąt nie jest prostokątny i zachodzi suma kwadratów
~TP*SK=1
Jako prawdziwe, co jest ewidentnym, czysto matematycznym błędem!
cnd


Nowa teoria implikacji - quebab - 16.02.2012

rafal3006 napisał(a):Quebaabie, gdyby zostało udowodnione że to jest implikacja to tylko idiota wyznaczałby jakakolwiek nagrodę!
To zostało udowodnione:
P=>NP=1
No i to w KRZ nazywa się IMPLIKACJĄ. Na razie cały świat korzysta z KRZ, a nie NTI (przy czym lepiej nie zakładaj, że się kiedykolwiek przerzuci na NTI) i mówimy na zdanie p=>q IMPLIKACJA.

Wiki:
Każdy problem P jest NP, jednak nie wiadomo, czy każdy problem NP jest P. Jest to jedno z wielkich nierozwiązanych dotychczas zagadnień informatyki.
Czyli:
P=>NP to prawdziwa IMPLIKACJA
NP=>P - nie wiadomo, czy prawdziwa, ale IMPLIKACJA, za jej udowodnienie lub obalenie jest nagroda!

Twierdzenie, że P=>NP jest implikacją prawdziwą NIE pociąga za sobą faktu, że NP=>P również. To tak, jakbyś twierdził, że skoro P8=>P2, to i P2=>P8... To są DWIE RÓŻNE implikacje!

Cytat:
quebaab napisał(a):Mylisz kolejność - to ludzie wymyślili implikację i równoważność, nie odwrotnie.
NIE!
Czyli to implikacja i równoważność wymyśliły ludzi...? :>

Cytat:Czyżbyś uważał że w epoce kamiennej to człowiek nie posługiwał się implikacją i równoważnością?
W sensie matematycznym? Wątpię, ale kto ich tam wie.

Cytat:Implikacja i równoważność istnieje od początku naszego wszechświata, czyli nie człowiek ja stworzył.
Rozumiem, że też nie człowiek wynalazł całkowanie? W sumie - akurat ta myśl mi się podoba!

Cytat:To teraz proszę o matematyczny dowód iż:
implikacja prosta ## implikacja odwrotna ## równoważność
gdzie:
## - różne na mocy defnicji
Co to znaczy, że coś jest "różne na mocy definicji"? To nie jest po prostu "różne od"? Nie widzę różnicy między "##" a "#". Czy to chodzi o to, że dla a##b a i b tak naprawdę mogą być sobie równe, ale pochodzą z innych zdań/twierdzień/czegoś i dlatego nie powinno się ich porównywać?

W tym sensie implikacja nie jest równa równoważności. Ale istnieją takie zdania p=>q i p<=>q, że oba mają taką samą wartość logiczną.

Cytat:Ale pytanie brzmiało:
Udowodnij matematycznie że polonista ma rację stawiając ci pałę za to zdanie.
No polonista ma prawo postawić pałę za zbyt ogólnikową odpowiedź. Ale z pewnością nie jest ona błędna!

Cytat:No wyszedł mi fantastyczny dowód iż zdanie:
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
Jest matematycznie FAŁSZYWE!
Nosz kur...czaki!

Skoro zdanie Y jest fałszywe, to ~Y musi być prawdziwe, to jest prawo algebry Boole'a!

Skoro zatem w NTI zdanie:
MP+PT
jest FAŁSZYWE, to SIŁĄ RZECZY prawdziwe MUSI być zdanie:
~(MP+PT),
czyli:
~MP*~PT
Mickiewicz NIE był Polakiem i NIE napisał "Pana Tadeusza"!

CZY CI KOMPLETNIE JUŻ ODBIŁO?

Muszę się uspokoić...
1...2...3.........

Cytat:Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
~TP=>SK=0
To jest zdanie ewidentnie fałszywe.
Zgadzam się.

Cytat:Nie w tym kościele dzwony bija quebaabie
Chodzi o takie zdanie:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK

KRZ błędnie matematycznie analizuje to zdanie przez całą dziedzinę!
W NTI to zdanie iterujemy wyłącznie po trójkątach prostokątnych!
To wyjaśnij mi, po co jest to "JEŚLI trójkąt jest prostokątny", skoro i tak sprawdzamy TYLKO trójkąty prostokątne? Losujemy z worka z TYLKO prostokątnymi trójkątami, więc po kiego to "JEŚLI"?

Cytat:Definicja symboliczna dla zdania A w zbiorach:
Kod:
|Tabela NTI |Tabela KRZiP
A: TP* SK=1 |1 1 =1     |1 1 =1
B: TP*~SK=0 |1 0 =0     |1 0 =0
C:~TP*~SK=1 |0 0 =1     |0 0 =1
D:~TP* SK=0 |0 1 =0     |0 1 =1
KRZiP posługując się dla zdania A tabelą implikacji prostej popełnia błąd czysto matematyczny w linii D!
... bo ustawia zdanie:
Trójkąt nie jest prostokątny i zachodzi suma kwadratów
~TP*SK=1
Jako prawdziwe, co jest ewidentnym, czysto matematycznym błędem!
cnd
Już Ci tłumaczyłem. Po pierwsze tam powinno być "=>", a nie "*".

Linia D jest prawdziwa dla trójkąta nieprostokątnego, w którym zachodzi suma kwadratów W IMPLIKACJI TP=>SK. To, że taki nie istnieje, to inna sprawa.
W każdym razie Z TEJ TABELKI NIE WYNIKA, ŻE ZDANIE ~TP=>SK JEST PRAWDZIWE. Jest ono fałszywe.
Raz jeszcze: tam jest "1" dla implikacji TP=>SK, nie ~TP=>SK, dla fałszywego poprzednika i prawdziwego następnika!
ZUPEŁNIE INNE ZDANIE ~TP=>SK jest FAŁSZYWE.

Rysujesz tabelę dla A=>B, a analizujesz ~A=>B. No weź się stuknij w łeb, człowieku. Nerwy mi puszczają. Jak chcesz analizować ~A=>B, to to rób, a nie jakoś naokoło - inne zdanie. I dziwi się, że "mu nie wychodzi".

Bo NADAL nie umiesz KRZiP.

Damn!


Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 17.02.2012

Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
KRZiP Rosyjska ruletka - raz jeszcze

Wyprowadzenie symbolicznej definicja implikacji prostej

Zero-jedynkowa definicja implikacji prostej:
Kod:
p q Y=p=>q   ~Y=~(p=>q)
A: 1 1  =1      =0
B: 1 0  =0      =1
C: 0 0  =1      =0
D: 0 1  =1      =0
   1 2   3       4
Prawo Prosiaczka:
Równanie algebry Boole’a w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) uzyskujemy opisując linie z tą sama wartością logiczną w wyniku.

Jest fizycznie niemożliwe zapisanie w jednej funkcji logicznej wszystkich linii tabeli zero-jedynkowej, czyli zarówno zer jak i jedynek w wyniku.

Ułóżmy równanie algebry Boole’a dla samych jedynek w wyniku:
1.
Spis z natury:
A: Y= <=> p=1 i q=1
lub
C: Y=1 <=> p=0 i q=0
lub
D: Y=1 <=> p=0 i q=1

Definicja spójnika „i”(*):
Iloczyn logiczny (spójnik „i”(*)) n-zmiennych binarnych jest równy 1 wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie zmienne są równe 1.
Y=p*q
Y=1 <=> p=1 i q=1

Doskonale widać, iż możemy zapisać linie A,C i D w postaci równania algebry Boole’a wyłącznie pod warunkiem że wszystkie te zmienne sprowadzimy do jedynek.
Prawo algebry Boole’a:
Jeśli p=0 to ~p=1
Mamy zatem:
2.
Spis z natury:
A: Y= <=> p=1 i q=1
lub
C: Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
lub
D: Y=1 <=> ~p=1 i q=1
Stąd te same linie zapisane w równaniu algebry Boole’a:
3.
A: Y=p*q
A: Y= <=> p=1 i q=1
lub
C: Y=~p*~q
C: Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1
lub
D: Y=~p*q
D: Y=1 <=> ~p=1 i q=1

Definicja spójnika „lub”(+):
Suma logiczna (spójnik „lub”(+)) n-zmiennych binarnych jest równa 1 wtedy i tylko wtedy gdy którakolwiek zmienna jest równa 1.
Y= A+C+D
Y=1 <=> A=1 lub C=1 lub D=1

Na tej podstawie zapisujemy równania 3 w jednej linijce:
Y = p*q + ~p*~q + ~p*q
Minimalizujemy ta funkcję korzystając z najprostszych praw algebry Boole’a:
Y = p*q + ~p*(~q+q) = p*q + ~p*1 = p*q + ~p
Wykorzystane prawa:
Wyciąganie zmiennej przed nawias i mnożenie wielomianów jest identyczne jak w matematyce klasycznej.
~q+q=1
~p*1=~p
Mamy:
Y = ~p + (p*q)
Przejście do logiki ujemnej poprzez negacje zmiennych i wymianę spójników:
~Y = p*(~p*~q) = p*~p + p*~q = 0+p*~q = p*~q
Wykorzystane prawa:
p*~p=0
0+x=x
gdzie:
x - dowolnie długa funkcja logiczna
Przechodzimy z powrotem do logiki dodatniej negując zmienne i wymieniając spójniki:
A.
Y = ~p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~p=1 lub q=1
To jest funkcja minimalna dla logiki dodatniej (bo Y) której nie da się uprościć.

Funkcję minimalną dla logiki ujemnej (bo ~Y) uzyskujemy wyłącznie z linii B124 powyższej tabeli:
Spis z natury:
~Y=1 <=> p=1 i q=0
Sprowadzamy do jedynek:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1
Stąd równanie algebry Kubusia:
B.
~Y=p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1

Związek logiki dodatniej i ujemnej:
Y = ~(~Y)
Stąd prawo de’Morgana dla implikacji:
Y = ~p+q = ~(p*~q)

Na mocy powyższego uzyskujemy symboliczną tabelę implikacji:
Kod:
p  q  Y
A: p* q =1
B: p*~q =0
C:~p*~q =1
D:~p* q =1
   1  2  3
W kolumnach wynikowych zostaliśmy przy bezwzględnych zerach i jedynkach.
Wolno nam, a wynika to ze sposobu dochodzenia do równań algebry Kubusia.
Dlaczego?
Z powyższej tabeli widać że:
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Bowiem linia B jest twardym fałszem i nie ma prawa wystąpić.
Dowolne zdarzenia p i ~p nie mogą wystąpić jednocześnie w czasie, ani w przyrodzie ani nawet w matematyce.
Nie może zajść jednocześnie p i ~p.
Nie może zajść jednocześnie q i ~q.
Z tabeli widać że jeśli zajdzie p to na pewno zajdzie q
Bowiem nie może zajść przypadek: zajdzie p i zajdzie ~q
Z czego wynika że zbiór p musi zawierać się w całości w zbiorze q

Fundament naszego Wszechświata opisują dwa prawa algebry Boole’a:
p*~p=0 - zbiory p i ~p muszą być rozłączne
p+~p=1 - suma logiczna zbiorów p i ~p to zbiór pełny zwany w matematyce dziedziną.

Na tej podstawie mamy definicję warunku wystarczającego w algebrze Kubusia:
Kod:
/Zbiory
A: p=> q=1    /p* q=1
B: p=>~q=0    /p*~q=0
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Z czego wynika że p jest wystarczające dla q
Z czego wynika że zbiór p musi zawierać się w całości w zbiorze q
gdzie:
=> - warunek wystarczający, spójnik „na pewno” w całym obszarze matematyki o definicji jak wyżej.

Linie C i D nie biorą żadnego udziału w tej gwarancji, bowiem w przyrodzie nie jest możliwe aby zaszło jednocześnie p i ~p.
Przypadki p i ~p są rozdzielne w czasie.

Linie C i D odpowiadają na pytanie?
... a jeśli zajdzie ~p?
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
C.
Jeśli zajdzie ~p to może ~> zajść ~q
~p~>~q =1
~p*~q=1 - zbiory ~p i ~q mają cześć wspólną
LUB
D.
Jeśli zajdzie ~p to może ~~> zajść q
~p~~>q=1
~p*q=1 - zbiory ~p i q mają część wspólną
gdzie:
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” o definicji:
Warunek konieczny ~> między p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik
~p~>~q = p=>q
~~> - naturalny spójnik „może”, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy
W linii D warunek konieczny nie zachodzi bo prawo Kubusia:
D: ~p~>q = B: p=>~q =0

W liniach ~p (C i D) nie mamy żadnej gwarancji.
Jeśli zajdzie ~p to mamy najzwyklejsze „rzucanie monetą” może zajść ~q albo q. Na pewno nie może zajść ~q i q jednocześnie w czasie, to fizycznie niemożliwe.

Z powyższego mamy symboliczną definicję implikacji prostej:
Kod:
Warunek wystarczający
   w logice dodatniej (bo q)  | Zbiory |p q p=>q
A: p=> q=1                    | p* q=1 |1 1  =1
B: p=>~q=0                    | p*~q=0 |1 0  =0
   Warunek konieczny w logice |        |
   ujemnej (bo ~q)            |        |
   p=>q=~p~>~q
C: ~p~>~q=1                   |~p*~q=1 |0 0  =1
D: ~p~~>q=1                   |~p* q=1 |0 1  =1
Kodowanie zero-jedynkowe zgodne z nagłówkiem tabeli:
                                       |p=1, ~p=0
                                       |q=1, ~q=0
Zauważmy, że w implikacji po stronie ~p mamy najzwyklejsze „rzucanie monetą”!

Zakodujmy w tej tabeli zdanie:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Zbiór P8 zawiera się w całości w zbiorze P2, ale nie jest tożsamy ze zbiorem P2
Brak tożsamości zbiorów P8 i P2 jest dowodem że mamy do czynienia z implikacją!
Kod:
Warunek wystarczający
   w logice dodatniej (bo P2)   | Zbiory   |P8 P2 P8=>P2
A: P8=> P2=1 bo 8,16,24...      | P8* P2=1 |1 1  =1
B: P8=>~P2=0                    | P8*~P2=0 |1 0  =0
   Warunek konieczny w logice   |          |
   ujemnej (bo ~P2)             |          |
   P8=>P2=~P8~>~P2
C: ~P8~>~P2=1 bo 3,5,7...       |~P8*~P2=1 |0 0  =1
D: ~P8~~>P2=1 bo 2,4,6...       |~P8* P2=1 |0 1  =1
Kodowanie zero-jedynkowe zgodne z nagłówkiem tabeli:
                                           |P8=1, ~P8=0
                                           |P2=1, ~P2=0

Zakodujmy teraz w tej tabeli taką implikację prostą zdaniem KRZiP:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1
Oczywiście zbiór TP zawiera się w całości w zbiorze SK
Zbiór trójkątów prostokątnych jest tożsamy ze zbiorem trójkątów gdzie zachodzi suma kwadratów, co jest dowodem iż mamy do czynienia z równoważnością!

KRZiP wciska takie zdanie w ramy tabeli zero-jedynkowej implikacji co jest błędem czysto matematycznym, a dowód w poniższej tabeli.

Kod:
Warunek wystarczający
   w logice dodatniej (bo SK)   | Zbiory   |TP SK TP=>SK
A: TP=> SK=1 - zbiory tożsame   | TP* SK=1 |1 1  =1
B: TP=>~SK=0 - zbiory rozłączne | TP*~SK=0 |1 0  =0
   Warunek konieczny w logice   |          |
   ujemnej (bo ~SK)             |          |
   TP=>SK=~TP~>~SK
C: ~TP~>~SK=1 - zbiory tożsame  |~TP*~SK=1 |0 0  =1
D: ~TP~~>SK=1 - zbiory rozłączne|~TP* SK=1 |0 1  =1
Kodowanie zero-jedynkowe zgodne z nagłówkiem tabeli:
                                           |TP=1, ~TP=0
                                           |SK=1, ~SK=0
Jak widzimy w „implikacji” TP=>SK zdaniem KRZiP poniższe zdanie jest zdaniem prawdziwym co jest ewidentnym błędem czysto matematycznym!
~TP~~>SK=1
Zbiory: ~TP*SK=1


Jak w tym przypadku powinna wyglądać nasza tabela?
... ano tak!
Kod:
Warunek wystarczający
   w logice dodatniej (bo SK)   | Zbiory   |TP SK TP=>SK
A: TP=> SK=1 - zbiory tożsame   | TP* SK=1 |1 1  =1
B: TP=>~SK=0 - zbiory rozłączne | TP*~SK=0 |1 0  =0
   Warunek wystarczający        |          |
   w logice ujemnej (bo ~SK)    |          |
   TP=>SK=~TP~>~SK
C: ~TP=>~SK=1 - zbiory tożsame  |~TP*~SK=1 |0 0  =1
D: ~TP=> SK=0 - zbiory rozłączne|~TP* SK=0 |0 1  =0
Kodowanie zero-jedynkowe zgodne z nagłówkiem tabeli:
                                           |TP=1, ~TP=0
                                           |SK=1, ~SK=0
Oczywiście teraz jest wszystko w porządku.
Zbiory w liniach B i D są rozłączne i w tych liniach musi być w wyniku 0!
Wstawienie przez KRZiP jedynki w linii D to błąd czysto matematyczny!

Zauważmy, że w liniach C i D mamy teraz kolejny warunek wystarczający w logice ujemnej (bo ~SK). Oczywiście wynika to z ustawienia 0 w wyniku w linii D!
W równoważności po obu stronach p i ~p mamy do czynienia z warunkiem wystarczającym =>, czyli spójnikiem „na pewno”=> miedzy p i q.
Wynika z tego że w równoważności nie ma prawa być „rzucania monetą” charakterystycznego dla implikacji.
Wynika z tego że równoważność to fundamentalnie co innego niż implikacja!

Absolutny fundament logiki!
Nie ma definicji implikacji bez „rzucania monetą” czyli warunku koniecznego ~> i spójnika „może”!
Logika matematyczna która w swojej aksjomatyce nie dopuszcza spójnika „może” jest jednym wielkim badziewiem (delikatne okreslenie) a nie logiką!
Implikacja to najgenialniejszy operator logiczny naszego Wszechświata!

... ciąg dalszy dyskusji.

Quebaab napisał(a):
rafal3006 napisał(a):To teraz proszę o matematyczny dowód iż:
implikacja prosta ## implikacja odwrotna ## równoważność
gdzie:
## - różne na mocy defnicji
Co to znaczy, że coś jest "różne na mocy definicji"? To nie jest po prostu "różne od"? Nie widzę różnicy między "##" a "#". Czy to chodzi o to, że dla a##b a i b tak naprawdę mogą być sobie równe, ale pochodzą z innych zdań/twierdzień/czegoś i dlatego nie powinno się ich porównywać?
Różnica jest fundamentalna, popatrz:
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
Tego zdanie nie można zastąpić zdaniem
Jutro pójdę do kina i do teatru
Y=K*T
Osoba która będzie chciała to zrobić dostanie od nauczyciela pałę.
W tym przypadku musisz użyć symbolu #
K+T=1 # K*T=0
czyli:
Jeśli K+T=1 to K*T=0
Wrócimy do tego Uśmiech
... ale możesz te zdania wypowiedzieć jako dwa niezależne zdania, wówczas na mocy definicji zachodzi:
K+T=1 ## K*T=1
czy już załapałeś różnicę między # i ##?

Quebaab napisał(a):
rafal3006 napisał(a):No wyszedł mi fantastyczny dowód iż zdanie:
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
Jest matematycznie FAŁSZYWE!
Nosz kur...czaki!

Skoro zdanie Y jest fałszywe, to ~Y musi być prawdziwe, to jest prawo algebry Boole'a!

Skoro zatem w NTI zdanie:
MP+PT
jest FAŁSZYWE, to SIŁĄ RZECZY prawdziwe MUSI być zdanie:
~(MP+PT),
czyli:
~MP*~PT
Mickiewicz NIE był Polakiem i NIE napisał "Pana Tadeusza"!

CZY CI KOMPLETNIE JUŻ ODBIŁO?

Muszę się uspokoić...
1...2...3.........
... spieszę z pomocą.
Pamiętasz quebaabie, jak naszym poprzednim życiu w roku 1830 siedzieliśmy w jednej ławce w gimnazjum?
Pamiętasz ten sprawdzian gdzie zadanie brzmiało ...
Dany jest zbiór liczb:
[1,2,3,4]
Wypisz liczby większe od 1
Twoje rozwiązanie brzmiało:
2
Dostałeś wtedy pałę z matematyki.
Pamiętam jak kłóciłeś się z nauczycielem że rozwiązanie jest dobre tylko niepełne i ta pała ci się nie należy. Uznałeś wtedy nauczyciela, który nie ustąpił, za idiotę, czy nadal tak uważasz?
Quebaab napisał(a):
rafal3006 napisał(a):Ale pytanie brzmiało:
Udowodnij matematycznie że polonista ma rację stawiając ci pałę za to zdanie.
No polonista ma prawo postawić pałę za zbyt ogólnikową odpowiedź. Ale z pewnością nie jest ona błędna!
NIE!
Twoja odpowiedź jest czysto matematycznym błędem!
A.
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT

... przypomnij sobie lekcje matematyki z roku 1830.
Matematyka jest do bólu precyzyjna i nie ma tu miejsca na stwierdzenie:
„Moje rozwiązanie jest dobre ale niepełne”

Twierdzenie Kubusia:
Humaniści to niedoścignieni eksperci logiki matematycznej, algebry Kubusia - najwięksi Ziemscy matematycy nie dorastają im pod tym względem do pięt.

... dlatego polonista postawił ci pałę za zdanie wyżej!

... a teraz szczegóły:
W poprzednim poście dwoma sposobami udowodniłem że poprawne matematycznie jest tylko i wyłącznie zdanie:
B.
Mickiewicz był polakiem i napisał Pana Tadeusza
MP*PT
... a kiedy to zdanie będzie fałszywe?
Negujemy powyższe równanie dwustronnie:
~Y = ~(MP*PT) = ~MP+~PT
... i mamy pełna matematyczną odpowiedź!
Definicja spójnika „lub”(+) w logice ujemnej (bo ~Y)
~Y = ~p+~q = ~p*~q + ~p*q + p*~q
stąd mamy precyzyjną matematyczną odpowiedź!

Zdanie mówiące o Mickiewiczu i jego dziele będzie fałszywe (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy powiemy:
A.
~MP*~PT
Mickiewicz nie był polakiem i nie napisał Pana Tadeusza
LUB
B.
~MP*PT
Mickiewicz nie był polakiem i napisał Pana Tadeusza
LUB
C.
MP*~PT
Mickiewicz był polakiem i nie napisał Pana Tadeusza

Zauważ, że twoja odpowiedź na pytanie kiedy zdanie o Mickiewiczu i jego dziele brzmiała:
Quebaab napisał(a):~MP*~PT
Mickiewicz NIE był Polakiem i NIE napisał "Pana Tadeusza"!
To jest quebaabie odpowiedź niepełna, bo brakuje przypadków B i C, zatem matematycznie błędna.
cnd

Twierdzenie:
Mózg każdego człowieka jest absolutnym ekspertem, od 5-cio latka po profesora, w minimalizacji funkcji logicznych!

Człowiek jest do bólu precyzyjny, czyli we wzorcowym języku (patrz humaniści) posługuje się wyłącznie funkcjami minimalnymi.

Oczywiście w żartach, z niechlujstwa, lub dla jaj, możesz powiedzieć:
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza

Oczywiście wszyscy to zrozumieją bo wszyscy, od 5-cio latka po profesora znają zdanie wzorcowe:
Mickiewicz był polakiem i napisał Pana Tadeusza

Dokładnie dlatego że człowiek ma kręgosłup matematyczny w postaci algebry Kubusia, odtworzysz poprawne zdanie mimo że słyszysz jego strzępy np. w trzeszczącym radiu słyszysz ...

Mickiew brrr był pola brrr napisa brrr pan brrr tadeusza.

Quebaab napisał(a):
rafal3006 napisał(a):Nie w tym kościele dzwony bija quebaabie
Chodzi o takie zdanie:
A.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK

KRZ błędnie matematycznie analizuje to zdanie przez całą dziedzinę!
W NTI to zdanie iterujemy wyłącznie po trójkątach prostokątnych!
To wyjaśnij mi, po co jest to "JEŚLI trójkąt jest prostokątny", skoro i tak sprawdzamy TYLKO trójkąty prostokątne? Losujemy z worka z TYLKO prostokątnymi trójkątami, więc po kiego to "JEŚLI"?
Ale czemu widzisz tylko „JEŚLI”, co to za wariacka logika?
Kompletny poprzednik brzmi!
„Jeśli trójkąt jest prostokątny”
To zdanie mówi wyłącznie o trójkątach prostokątnych!
Traktowanie spójnika logicznego, w tym przypadku spójnika „na pewno”=> jako operatora logicznego (tylko wówczas masz prawo wstawiać inne trójkąty) jest czysto matematycznym bledem!

Spójnik logiczny „na pewno”=> nie jest operatorem logicznym i nie masz prawa do tego zdania wciskać trójkątów nie prostokątnych!

Quebaabie, chcesz kolejną pałę od eksperta logiki matematycznej, polonisty?

... no to idź i się kłóć iż zdanie:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L=1
Mówi nie tylko o psach, ale także o słoniach, kurach, wężach, mrówkach etc.

Powodzenia w dowodzeniu humaniście swoich racji,
Kubuś
Quebaab napisał(a):
rafal3006 napisał(a):KRZiP posługując się dla zdania A tabelą implikacji prostej popełnia błąd czysto matematyczny w linii D!
... bo ustawia zdanie:
Trójkąt nie jest prostokątny i zachodzi suma kwadratów
~TP*SK=1
Jako prawdziwe, co jest ewidentnym, czysto matematycznym błędem!
cnd
Już Ci tłumaczyłem. Po pierwsze tam powinno być "=>", a nie "*".

Linia D jest prawdziwa dla trójkąta nieprostokątnego, w którym zachodzi suma kwadratów W IMPLIKACJI TP=>SK. To, że taki nie istnieje, to inna sprawa.
W każdym razie Z TEJ TABELKI NIE WYNIKA, ŻE ZDANIE ~TP=>SK JEST PRAWDZIWE. Jest ono fałszywe.
Raz jeszcze: tam jest "1" dla implikacji TP=>SK, nie ~TP=>SK, dla fałszywego poprzednika i prawdziwego następnika!
ZUPEŁNIE INNE ZDANIE ~TP=>SK jest FAŁSZYWE.

Rysujesz tabelę dla A=>B, a analizujesz ~A=>B. No weź się stuknij w łeb, człowieku. Nerwy mi puszczają. Jak chcesz analizować ~A=>B, to to rób, a nie jakoś naokoło - inne zdanie. I dziwi się, że "mu nie wychodzi".

Bo NADAL nie umiesz KRZiP.
Nie masz racji, kolejny dowód masz na początku postu.

Kiedy zrozumiesz że stosowanie tabeli zero-jedynkowej implikacji do ewidentnej równoważności to błąd czysto matematyczny?


Nowa teoria implikacji - Fizyk - 17.02.2012

rafal3006 napisał(a):NIE!
Twoja odpowiedź jest czysto matematycznym błędem!
A.
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT

... przypomnij sobie lekcje matematyki z roku 1830.
Matematyka jest do bólu precyzyjna i nie ma tu miejsca na stwierdzenie:
„Moje rozwiązanie jest dobre ale niepełne”

Twierdzenie Kubusia:
Humaniści to niedoścignieni eksperci logiki matematycznej, algebry Kubusia - najwięksi Ziemscy matematycy nie dorastają im pod tym względem do pięt.

... dlatego polonista postawił ci pałę za zdanie wyżej!

... a teraz szczegóły:
W poprzednim poście dwoma sposobami udowodniłem że poprawne matematycznie jest tylko i wyłącznie zdanie:
B.
Mickiewicz był polakiem i napisał Pana Tadeusza
MP*PT
... a kiedy to zdanie będzie fałszywe?
Negujemy powyższe równanie dwustronnie:
~Y = ~(MP*PT) = ~MP+~PT
... i mamy pełna matematyczną odpowiedź!
Definicja spójnika „lub”(+) w logice ujemnej (bo ~Y)
~Y = ~p+~q = ~p*~q + ~p*q + p*~q
stąd mamy precyzyjną matematyczną odpowiedź!

Zdanie mówiące o Mickiewiczu i jego dziele będzie fałszywe (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy powiemy:
A.
~MP*~PT=0*0=0
Mickiewicz nie był polakiem i nie napisał Pana Tadeusza
LUB
B.
~MP*PT=0*1=0
Mickiewicz nie był polakiem i napisał Pana Tadeusza
LUB
C.
MP*~PT
Mickiewicz był polakiem i nie napisał Pana Tadeusza
A Ty ciągle nie łapiesz.

Mickiewicz był Polakiem? Był. MP=1
Napisał Pana Tadeusza? Napisał. PT=1

MP+PT = 1+1 = 1
MP*PT = 1*1 = 1

Oba zdania są prawdziwe.

Twoje podejście przypomina coś takiego:

Pani do Kubusia: Kubusiu, a=2, b=3, ile jest a+b?

Kubuś: a+b to nie dodawanie, bo nie ma przypadków że a=1, b=1, ani że a=1, b=2, ani że a=2, b=1, ani że... [i tak wylicza w nieskończoność, bo niestety liczb naturalnych jest nieskończenie wiele i tabelki dla operatorów na liczbach naturalnych są nieskończone...]


Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 17.02.2012

Fizyk napisał(a):A Ty ciągle nie łapiesz.

Mickiewicz był Polakiem? Był. MP=1
Napisał Pana Tadeusza? Napisał. PT=1

MP+PT = 1+1 = 1
MP*PT = 1*1 = 1

Oba zdania są prawdziwe.

Twoje podejście przypomina coś takiego:

Pani do Kubusia: Kubusiu, a=2, b=3, ile jest a+b?

Kubuś: a+b to nie dodawanie, bo nie ma przypadków że a=1, b=1, ani że a=1, b=2, ani że a=2, b=1, ani że... [i tak wylicza w nieskończoność, bo niestety liczb naturalnych jest nieskończenie wiele i tabelki dla operatorów na liczbach naturalnych są nieskończone...]
Fizyku, zupełnie czym innym jest świat niezdeterminowany gdzie nie znasz z góry wartości logicznych zmiennych.

A.
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T

B.
Jutro pójdę do kina i do teatru
Y=K*T

Oba zdania są tu matematycznie poprawne i w obu zdaniach masz do czynienia z funkcjami logicznymi nie do ruszenia.
Tu wszystko jest ok.

Świat zdeterminowany to zupełnie co innego.

Techniczna definicja operatora logicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Jak zastosujesz tą definicje do powyższego to otrzymasz definicję operatora OR w przypadku A.

Kiedy dotrzymam słowa?
Y=p+q = p*q+p*~q+~p*q
... kiedy skłamię?
Przejście do logiki ujemnej:
~Y=~p*~q - skłamię

To co wyżej to kompletna tabela zero-jedynkowa operatora OR

UWAGA!
Operatory logiczne zbudowane są dla świata totalnie niezdeterminowanego!
Wszelkie prawa logiczne obowiązują tylko i wyłącznie dla takiego świata.

Jeśli świat jest totalnie zdeterminowany, czyli znasz z góry wartości logiczne p i q to żadne prawa logiczne nie działają poprawnie!

Wszystkie operatory logiczne ulegają wówczas redukcji do operatora AND, a wynika to z technicznej definicji operatora logicznego wyżej,

Przykład:
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT

Tu znamy wszelkie przeczenia p i q, czyli:
MP=1, MP=0
PT=1, ~PT=0
To wymusza nam taki operator logiczny:
Kod:
MP* PT = 1*1=1
MP*~PT = 1*0=0
~MP*~PT = 0*0=0
~MP* PT = 0*1=0
czyli:
Na gruncie definicji ogólnej operatora logicznego ze świata techniki jedyne zdanie prawdziwe dla tego przypadku brzmi:
Mickiewicz był polakiem i napisał Pana Tadeusza
Y=MP*PT=1

Wszelkie inne zdania będą tu fałszywe.

Dlatego każdy polonista postawi ci pałę za zdanie:
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
... i nie ma przeproś.

Czy nie odrzuca was takie zdanie?


Nowa teoria implikacji - Wychuchol - 17.02.2012

Czyli Twoja tabelka dla spójnika "...lub..." nie wygląda, jak ją rozumieją normalni ludzie, tak:

p,q: p+q
1,1:1
1,0:1
0,1:1
0,0:0

tylko, tak jak u normalnych ludzi wygląda dla "albo... albo...":

p,q: p'+'q
1,1:0
1,0:1
0,1:1
0,0:0

albo jeszcze jakoś inaczej, ale to tylko szatan jedyny raczy wiedzieć jaka.


Nowa teoria implikacji - exodim - 17.02.2012

Cytat:Dlatego każdy polonista postawi ci pałę za zdanie:
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
... i nie ma przeproś.

Czy nie odrzuca was takie zdanie?
Język naturalny nie podlega całkowicie domenie logiki.
Np.w języku polskim występuje tzw. system wielokrotnego przeczenia, którego kontekst w logice nigdy nie ma sensu.

specjalne pogrubienie jakbyś się zastanawiał.


Nowa teoria implikacji - Wychuchol - 17.02.2012

Ciekawe jest też to, ze Rafał uważa kwestie Mickiewicza bycia polakiem i napisania przezeń Pana Tadeusza za niezdeterminowane.
Czyli, ze Mickiewicz może nie być polakiem,lub nie napisać Pana Tadeusza.
To dziwne.
Ale do tego już się przyzwyczailiśmy.


Nowa teoria implikacji - quebab - 17.02.2012

rafal3006 napisał(a):Kubusiowa szkoła logiki

Temat:
KRZiP Rosyjska ruletka - raz jeszcze
Oko za oko...
Podstawy podstaw wstępu do logiki dla początkujących
Ocena prawdziwości implikacji dla różnych kombinacji poprzednika i następnika
Na przykładach.


Oto cztery różne zdania:
(uwaga, stosuję uproszczony zapis; trochę lepiej byłoby pisać /\T p(T)=>q(T))

1) Dowolny trójkąt T, jeśli jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T TP=>SK

2) Dowolny trójkąt T, jeśli nie jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.

/\T ~TP=>SK

3) Dowolny trójkąt T, jeśli jest prostokątny, to nie zachodzi suma kwadratów.

/\T TP=>~SK

4) Dowolny trójkąt T, jeśli nie jest prostokątny, to nie zachodzi suma kwadratów.

/\T ~TP=>~SK


Podkreślę raz jeszcze - są to cztery RÓŻNE i NIEZALEŻNE zdania. NIE są one w KRZiP pochodnymi zdania 1) i tak też będziemy je rozważać.
Zacznijmy zatem od początku...

Ad 1) Dowolny trójkąt T, jeśli jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T TP=>SK

Sprawdzamy prawdziwość tego zdania dla dowolnego trójkąta, bo taki zapis występuje pod kwantyfikatorem. Poprzednik implikacji wskazuje, że będziemy mieć do czynienia z dwoma rodzajami trójkątów: prostokątnymi i wszystkimi pozostałymi.

Pomijając już teraz kwantyfikator, sprawdźmy, jaka będzie wartość funkcji logicznej TP=>SK dla argumentu T = trójkąt prostokątny:
T=prostokątny: v(TP)=1; v(SK)=1; 1=>1 <=> 1

Funkcja logiczna prawdziwa dla trójkątów prostokątnych. Sprawdźmy teraz wartość funkcji TP=>SK dla argumentu T = trójkąt nieprostokątny:
T=nieprostokątny: v(TP)=0; v(SK)=0; 0=>0 <=> 1

Znowu prawda. Dlatego całe zdanie TP=>SK jest prawdziwe dla każdego trójkąta - prostokątnego i nieprostokątnego. Innymi słowy:
[/\T TP=>SK] <=> 1.

Koniec "analizy" zdania 1. Jest to zdanie prawdziwe. Nie musimy w KRZiP sprawdzać wszystkich możliwych przeczeń tego zdania, bo analizujemy to, co mamy analizować, a nie jakieś inne twory. Logiczne.

Ad 2) Dowolny trójkąt T, jeśli nie jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T ~TP=>SK

Ponownie, sprawdzamy implikację dla wszystkich trójkątów (/\T), z podziałem na trójkąty prostokątne i nieprostokątne:

T=prostokątny: v(~TP)=0; v(SK)=1; 0=>1 <=> 1
T=nieprostokątny: v(~TP)=1; v(SK)=0; 1=>0 <=> 0

Jak widać, zdanie to jest prawdziwe jedynie dla trójkątów prostokątnych, fałszywe zaś dla pozostałych. Całość jest zatem zdaniem fałszywym:
[/\T ~TP=>SK] <=> 0

Koniec "analizy". Nie sprawdzałem w KRZiP żadnych innych przeczeń i nie budowałem ŻADNEJ tabeli.

Ad 3) Dowolny trójkąt T, jeśli jest prostokątny, to nie zachodzi suma kwadratów.
/\T TP=>~SK

T=prost.: v(TP)=1; v(~SK)=0; 1=>0 <=> 0
Dalej nie trzeba sprawdzać, ale zrobimy to dla treningu:
T=nieprost.: v(TP)=0; v(~SK)=1; 0=>1 <=> 1

[/\T TP=>~SK] <=> 0

Koniec. Mało mi zajęło to miejsca, prawda? Żadnych tabel czy czterech wersji jednego zdania...

Ad 4) Dowolny trójkąt T, jeśli nie jest prostokątny, to nie zachodzi suma kwadratów.
/\T ~TP=>~SK

Zostawiam to jako zadanie domowe. Pamiętaj, że to zdanie jest NIEZALEŻNE od trzech poprzednich. To po prostu zupełnie inne zdanie - różni się od tych powyżej. Żadne z poprzednich nie brzmiało tak samo.

KONIEC.


------------------------------
Cytat:... ale możesz te zdania wypowiedzieć jako dwa niezależne zdania, wówczas na mocy definicji zachodzi:
K+T=1 ## K*T=1
czy już załapałeś różnicę między # i ##?
No chyba tak. W każdym razie zgadzam się, że implikacja to nie równoważność pod względem definicji.

Cytat:... spieszę z pomocą.
Pamiętasz quebaabie, jak naszym poprzednim życiu w roku 1830 siedzieliśmy w jednej ławce w gimnazjum?
Pamiętasz ten sprawdzian gdzie zadanie brzmiało ...
Ooooookeeeeeeeej..........
TERAZ się boję!

Trzeba wierzyć w reinkarnację, żeby móc być wyznawcą enteizmu?

Cytat:Dany jest zbiór liczb:
[1,2,3,4]
Wypisz liczby większe od 1
Ale że wszystkie? Czy dowolną ilość?

Cytat:Twoje rozwiązanie brzmiało:
2
Dostałeś wtedy pałę z matematyki.
Zadanie nie jest precyzyjne. Na upartego można się kłócić, że nigdzie nie nie jest napisane, że mam je wypisywać z tego zbioru Duży uśmiech. Samo "wypisz liczby większe od 1" jest baaaaardzo szerokim pojęciem ;].

Cytat:NIE!
Twoja odpowiedź jest czysto matematycznym błędem!
A.
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT

... przypomnij sobie lekcje matematyki z roku 1830.
Matematyka jest do bólu precyzyjna i nie ma tu miejsca na stwierdzenie:
„Moje rozwiązanie jest dobre ale niepełne”
Pełne czy niepełne - jeśli powyższe zdanie uważasz za fałszywe, to prawdziwe w NTI jest takie zdanie:
~MP*~PT

Wybacz, ale tego muru nie przeskoczysz.

Cytat:Twierdzenie Kubusia:
Humaniści to niedoścignieni eksperci logiki matematycznej, algebry Kubusia - najwięksi Ziemscy matematycy nie dorastają im pod tym względem do pięt.
Płakać mi się chce od Twojej głupoty. Idę napisać jakiś wiersz...

Cytat:Ale czemu widzisz tylko „JEŚLI”, co to za wariacka logika?
Kompletny poprzednik brzmi!
„Jeśli trójkąt jest prostokątny”
To zdanie mówi wyłącznie o trójkątach prostokątnych!
Traktowanie spójnika logicznego, w tym przypadku spójnika „na pewno”=> jako operatora logicznego (tylko wówczas masz prawo wstawiać inne trójkąty) jest czysto matematycznym bledem!
Co?
Nie rozumiem.

W poprzednim poście zaakcentowałem fakt, że zdanie brzmi JEŚLI zajdzie cośtam-cośtam, to zajdzie coś innego. Czyli to cośtam-cośtam zajść nie musi, więc mogę rozpatrywać także i trójkąty nieprostokątne. Dla nich poprzednik będzie po prostu fałszywy. Więcej o tym - na początku postu.

Cytat:... no to idź i się kłóć iż zdanie:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L=1
Mówi nie tylko o psach, ale także o słoniach, kurach, wężach, mrówkach etc.
Ale... tak właśnie jest! I sam to zawsze mówiłeś!
Pamiętasz? Opowiadałeś historyjkę, że "losujesz słonia", "psa", wszystko.

Zresztą - jeśli wg Ciebie to poprzednik determinuje "dziedzinę", to nie ma problemu ze zdaniem TP=>SK. Czepiasz się, że KRZiP wymusza istnienie trójkąta nieprostokątnego, w którym zachodzi suma kwadratów (co jest bzdurą, patrz wyżej), ale przecież wedle Twoich powyższych słów... trójkąty inne niż prostokątne NIE SĄ w ogóle brane pod uwagę, bo nie ma ich w dziedzinie!

Zdecyduj się więc, przebrzydły hipokryto, po czyjej stronie stoisz...


PS
Zajmij się też odpowiadaniem na starsze posty - nawet nie moje, bo mi to już wszystko jedno (traktuję Twoje nie-odpowiadanie na moje zadania jako przyznanie się do przegranej), ale innych userów, którzy jak zwykle znaleźli mnóstwo dziur w NTI. Wielce mnie ciekawi, co odpowiesz!
(do teraz nie wiem, co to są zbiory styczne...!)


Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 17.02.2012

Koklusz napisał(a):Ciekawe jest też to, ze Rafał uważa kwestie Mickiewicza bycia polakiem i napisania przezeń Pana Tadeusza za niezdeterminowane.
Czyli, ze Mickiewicz może nie być polakiem,lub nie napisać Pana Tadeusza.
To dziwne.
Ale do tego już się przyzwyczailiśmy.
Jak udowodnisz gdzie napisałem że zdanie:
Mickiewicz był polakiem lub napisał Pana Tadeusza
Y=MP+PT
jest zdaniem niezdeterminowanym, to kasuje NTI.

Koklusz napisał(a):Czyli Twoja tabelka dla spójnika "...lub..." nie wygląda, jak ją rozumieją normalni ludzie, tak:

p,q: p+q
1,1:1
1,0:1
0,1:1
0,0:0

tylko, tak jak u normalnych ludzi wygląda dla "albo... albo...":

p,q: p'+'q
1,1:0
1,0:1
0,1:1
0,0:0

albo jeszcze jakoś inaczej, ale to tylko szatan jedyny raczy wiedzieć jaka.

Koklusz:
Spójnik logiczny „lub”(+) to tylko połówka operatora OR, ta z samymi jedynkami w wyniku.
Spójnik „lub”(+) to fundamentalnie co innego niż operator OR!
Nie zapiszesz w jednym równaniu logicznym całego operatora OR, tzn. wszystkie cztery linie tabeli zero-jedynkowej.
Jak to zrobisz kasuje NTI!
... a zdania są opisywane równaniami logicznymi, zatem spójniki zdaniowe „i”(*) i „lub”(+) nie są operatorami logicznymi!

Spójnik „albo” jest ciekawym spójnikiem, który w praktyce jest zastępowany spójnikiem „lub”.
Dlaczego?
Bo ze spójnika „lub” mamy natychmiastową i bardzo prostą odpowiedź na pytanie „kiedy skłamię”.
A.
Dowolny człowiek jest mężczyzną lub kobietą
Y=M+K
... a kiedy to zdanie będzie fałszywe?
Przejście do logiki ujemnej:
~Y=~M*~K
zdanie będzie fałszywe (~Y) gdy powiemy:
B.
Dowolny człowiek nie jest mężczyzną i nie jest kobietą
~Y=~M*~K

W samym spójniku „lub” będzie tu przypadek fałszywy:
Definicja spójnika „lub”(+).
Y=p+q = p*q + p*~q + ~p*q
Ten przypadek to:
Dowolny człowiek jest mężczyzną i kobietą
M*K=0 - na mocy definicji spójnika „lub”.

Od strony matematycznej uwzględnianie spójnika „albo” komplikuje logikę, a nie ją upraszcza.

Jest oczywistym że jeśli ktoś mówi:
A.
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
to w spójniku „lub” zawarty jest spójnik „albo”.
W zdaniu A spójnik „lub” jest bezpieczniejszy bo zawiera w sobie spójnik „albo”.

Jeśli komuś zależy na podkreśleniu że pójdzie wyłącznie w jedno miejsce to użyje spójnika „albo”.
Jutro pójdę do kina albo do teatru
Y=K XOR T
W tym przypadku zwiększa się obszar przypadków „Kiedy skłamię”.

Zdanie podobne:
Jan wszedł i padł martwy = Jan padł martwy i wszedł

W zdaniu po lewej stronie nasz mózg użył krótkiego „i”(*) zamiast precyzyjnego „po czym” bowiem doskonale wie że zamiana argumentów prowadzi tu do absurdu.

Exodim napisał(a):Język naturalny nie podlega całkowicie domenie logiki.
Np.w języku polskim występuje tzw. system wielokrotnego przeczenia, którego kontekst w logice nigdy nie ma sensu.

specjalne pogrubienie jakbyś się zastanawiał.
Exodimie, w logice nie ma z tym najmniejszego problemu!
To tylko kwestia przyjęcia innego punktu odniesienia w danym języku.

Przykład:
Bułgarzy kiwają głową na TAK i NIE dokładnie odwrotnie niż reszta świata. To z czasów tureckich kiedy zmuszano ich do przejścia na Islam kiwali głowa z góry na dół a głupi Turek myślał że Bułgar zgadza się na zmianę wiary.

Dla logiki taka zmiana punktu odniesienia nie ma żadnego znaczenia:
Bułgar z Bułgarem się porozumie.
Reszta świata porozumie się z Bułgarami, o ile wie jak to jest z tym kiwaniem głową u Bułgara.

Podobny przykład:
W Anglii jeździmy lewą stroną w Polsce prawą.
Masakra logiki byłaby tylko wtedy gdyby była losowość, rzucam monetą i wybieram po której stronie mam jechać.

Było o tym na śfnii 4 lata temu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/elementarz-algebry-boole-a-dyskusja-z-irbisolem,2605-100.html#47667

Dzisiejsze rozumienie algebry Boole'a przez logików to katastrofa.
rafal3006 napisał(a):
Irbisol napisał(a):
rafal3006 napisał(a):Pytanie zasadnicze i arcyważne Irbisorze !

Nigdy nie chodzę do kina = Zawsze chodzę do kina

Czy ta idiotyczna równość wyżej to ma być algebra Boole'a ???!!!
Nigdy nie = zawsze tak.
Ta oczywista równość to JEST algebra Boole'a.
Dowód:
T - wszystkie możliwe chwile czasowe
t - jedna z możliwych chwil czasowych.
E - kwantyfikator szczegółowy
A - kwantyfikator ogólny
Z(x) - zawsze x
N(x) - nigdy x


Z(x) = At : x
N(x) = ~(Et: x ) = At: ~x
czyli
N(~x) = At: ~~x = At: x = Z(x )


Cytat z powyższego:
... to JEST algebra Boole'a. Zdezorientowanyhock: Zdezorientowanyhock: Zdezorientowanyhock:

Aparat matematyczny pewnie jest dobry ale jego zastosowanie katastrofalne. Takie są skutki nie odróżniania logiki ujemnej od dodatniej w dzisiejszej matematyce (w algebrze Boole'a)

Przecież to jest przedszkole:

Y = Zawsze chodzę do kina

gdzie: Y jest abstrakcyjnym wyjściem (nie występującym w zdaniu w przeciwieństwie do implikacji)

Negujemy dwustronnie to co wyżej:

~Y = Nigdy nie chodzę do kina

Oczywiście matematycznie zachodzi:

Y = ~(~Y)

Swoim "matematycznym" dowodem Irbisol walnął w fundament algebry Boole'a i całego naszego Wszechświata bo zapisał iż:

Y = ~Y Zdezorientowanyhock: Zdezorientowanyhock: Zdezorientowanyhock:

Co to za matematyka ?

Wyjaśnienie:

W języku polskim (i wielu innych) odpowiednikiem angielskiego operatora NEVER jest NIGDY_NIE. Irbisol ukradł operatorowi NIGDY_NIE jego prywatne NIE i dlatego znalazł sie w logice ujemnej ... wyszło mu z tego równanie obalające algebrę Boole'a

Działając w tym stylu ja mogę dołożyć przeczenie operatorowi AND i wyjdzie mi NAND w logice ujemnej .... takich rzeczy nie wolno robić !

... to absolutne przedszkole w algebrze Boole'a.

Myślę, że po zaakceptowaniu przez logików logiki ujemnej w algebrze Boole'a wszystko zostanie sprowadzone do poziomu przedszkolaka i zbędne bedą krzaki w stylu:

T - wszystkie możliwe chwile czasowe Zdezorientowanyhock:
t - jedna z możliwych chwil czasowych. Zdezorientowanyhock:
E - kwantyfikator szczegółowy
A - kwantyfikator ogólny


Prowadzące do głupot jak wyżej.

Przecież algebra Boole'a jest śmiesznie prosta:

Algebra Boole'a to cyfry 0 i 1 plus operatory logiczne - nic więcej

Quebaab napisał(a):Oko za oko...
Podstawy podstaw wstępu do logiki dla początkujących
Ocena prawdziwości implikacji dla różnych kombinacji poprzednika i następnika
Na przykładach.


Oto cztery różne zdania:
(uwaga, stosuję uproszczony zapis; trochę lepiej byłoby pisać /\T p(T)=>q(T))

1) Dowolny trójkąt T, jeśli jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T TP=>SK

2) Dowolny trójkąt T, jeśli nie jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.

/\T ~TP=>SK

3) Dowolny trójkąt T, jeśli jest prostokątny, to nie zachodzi suma kwadratów.

/\T TP=>~SK

4) Dowolny trójkąt T, jeśli nie jest prostokątny, to nie zachodzi suma kwadratów.

/\T ~TP=>~SK


Podkreślę raz jeszcze - są to cztery RÓŻNE i NIEZALEŻNE zdania. NIE są one w KRZiP pochodnymi zdania 1) i tak też będziemy je rozważać.
Zacznijmy zatem od początku...

Ad 1) Dowolny trójkąt T, jeśli jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T TP=>SK

Sprawdzamy prawdziwość tego zdania dla dowolnego trójkąta, bo taki zapis występuje pod kwantyfikatorem. Poprzednik implikacji wskazuje, że będziemy mieć do czynienia z dwoma rodzajami trójkątów: prostokątnymi i wszystkimi pozostałymi.

Pomijając już teraz kwantyfikator, sprawdźmy, jaka będzie wartość funkcji logicznej TP=>SK dla argumentu T = trójkąt prostokątny:
T=prostokątny: v(TP)=1; v(SK)=1; 1=>1 <=> 1

Funkcja logiczna prawdziwa dla trójkątów prostokątnych. Sprawdźmy teraz wartość funkcji TP=>SK dla argumentu T = trójkąt nieprostokątny:
T=nieprostokątny: v(TP)=0; v(SK)=0; 0=>0 <=> 1

Znowu prawda. Dlatego całe zdanie TP=>SK jest prawdziwe dla każdego trójkąta - prostokątnego i nieprostokątnego. Innymi słowy:
[/\T TP=>SK] <=> 1.

Koniec "analizy" zdania 1. Jest to zdanie prawdziwe. Nie musimy w KRZiP sprawdzać wszystkich możliwych przeczeń tego zdania, bo analizujemy to, co mamy analizować, a nie jakieś inne twory. Logiczne.
Quebaabie, jak zwykle jest TOTALNIE odwrotnie!

Aby rozstrzygnąć o prawdziwości/ fałszywości zdania:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK

Zapis równoważny w kwantyfikatorze:
/\TP TP=>SK

To w NTI iterujesz wyłącznie po trójkach prostokątnych (zbiór aktualny zdefiniowany w poprzedniku), natomiast w KRZ rozpatrujesz wszystkie możliwe trójkąty czyli lecisz po całej dziedzinie.

To KRZ która iteruje po całej dziedzinie rozpatruje wszystkie możliwe przeczenia tego zdania, NTI tego nie robi!
”Quebaab” napisał(a):Dowolny trójkąt T, jeśli jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T TP=>SK
To twoje zastrzeżenie początkowe jest matematycznie TOTALNIE bez znaczenia, bo znosi je dalsza cześć poprzednika.

„Jeśli jest prostokątny”
Czyli dowolny trójkąt pod warunkiem że jest prostokątny.
Czyli nie masz prawa w tym zdaniu rozpatrywać innych trójkątów niż prostokątne!
Tak to jest w NTI!

Weźmy takie zdanie:
W trójkącie prostokątnym zachodzi suma kwadratów
TP=>SK
To zdanie oznacza:
W trójkącie prostokątnym na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1
Tylko i wyłącznie kodowanie matematyczne jak wyżej jest poprawne!

Zdanie to jest skrótowa formą zdania:
Jeśli trójkąt jest równoboczny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1

To jest dokładnie ten sam warunek wystarczający o definicji:
TP=>SK=1
TP=>SK=0
KONIEC!
Żadne z tych zdań nie mówi nic o jakichkolwiek innych trójkątach.
Prawdziwość tego zdania rozstrzyga warunek wystarczający.

W NTI analizujemy to zdanie przez dalsze przeczenia p i q wtedy i tylko wtedy gdy interesuje nas definicje którego operatora to zdanie spełnia.
Przykład 1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1
Kod:
/P8 P2 P8=>P2
A: P8=> P2=1 bo 6,16,24..                 / 1  1  =1
B: P8=>~P2=0 Nie istnieje taka liczba     / 1  0  =0
Koniec, prawdziwość zdania A została rozstrzygnięta!
Dalsza analiza w NTI rozstrzyga jednoznacznie
Z jakim operatorem mamy do czynienia
C: ~P8~>~P2=1 bo 3                        / 0  0  =1
D: ~P8~~>P2=1 bo 2                        / 0  1  =1
Kodowanie zero-jedynkowe dla punktu odniesienia A
                                          /P8=1, ~P8=0
                                          /P2=1, ~P2=0

Przykład 2
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK
Kod:
/TP P2 TP=>P2
A: TP=> SK=1 Zbiory:TP*SK=1               / 1  1  =1
B: TP=>~SK=0 Zbiory:TP*~SK=0              / 1  0  =0
Koniec, prawdziwość zdania A została rozstrzygnięta!
Dalsza analiza w NTI rozstrzyga jednoznacznie
Z jakim operatorem mamy do czynienia
C: ~TP~>~SK=1 Zbiory:~TP*~SK=1            / 0  0  =1
D: ~TP~~>SK=0 Zbiory:~TP*SK=0             / 0  1  =0
Kodowanie zero-jedynkowe dla punktu odniesienia A
                                          /TP=1, ~TP=0
                                          /SK=1, ~SK=0
Wniosek:
Zdanie A to tylko warunek wystarczający o definicji w A i B
Zdanie C to tylko warunek wystarczający o definicji w C i D

Obie analizy wyżej spełniają techniczną definicję operatora:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Zauważmy, że to jest jedna definicja doskonale działająca zarówno w technice jak i naturalnym języku mówionym.
Wniosek:
To jest poprawna definicja!

KRZiP błędnie od strony czysto matematycznej podpina pod to zdanie całą dziedzinę (całą tabelę zero-jedynkową), zamiast rozpatrywać wyłącznie zbiór aktualny, precyzyjnie zdefiniowany w poprzedniku, czyli zbiór trójkątów prostokątnych.

Dlaczego działanie KRZiP jest błędne matematycznie?
1.
Jeśli cokolwiek analizuje przez całą dziedzinę, czyli przez całą tabelę zero-jedynkową to musze otrzymać odpowiedź z jakim OPERATOREM logicznym mam do czynienia.
W KRZiP tego nie ma!
W NTI JEST!
2.
Analiza zdania przez cała dziedzinę jest błędem czysto matematycznym.
Dowód:
Dowolne zdanie z języka mówionego opisuje równanie algebry Boole’a.
Definicja implikacji:
Kod:
p q Y=p=>q  Zbiory:  NTI:
1 1  =1     p* q=1   p=>q=1
1 0  =0     p*~q=0   p=>~q=0
0 0  =1    ~p*~q=1  ~p~>~q=1
0 1  =1    ~p* q=1  ~p~~>q=1
Najprostsze równanie logiczne mamy dla drugiej linii:
~Y = p*~q - to równanie opisuje wyłącznie drugą linie i nie mówi nic o pozostałych
Jakie równanie opisuje pozostałe linie?
Negujemy dwustronnie powyższe:
Y = ~(p*~q)
To równanie opisuje wszystkie pozostałe linie, czyli same jedynki w tabeli.

Oczywiście matematycznie:
Y # ~Y!

Z tego powodu jest błędem czysto matematycznym analizowanie dowolnego zdania przez cała tabele zero-jedynkowa jak to robi KRZ.

”Quebaab” napisał(a):Koniec. Mało mi zajęło to miejsca, prawda? Żadnych tabel czy czterech wersji jednego zdania...
... a mnie jeszcze mniej Uśmiech
Ja wyjaśniłem różnicę między spójnikiem zdaniowym a operatorem a ty NIE!

Quebaab napisał(a):
rafal3006 napisał(a):... ale możesz te zdania wypowiedzieć jako dwa niezależne zdania, wówczas na mocy definicji zachodzi:
K+T=1 ## K*T=1
czy już załapałeś różnicę między # i ##?
No chyba tak. W każdym razie zgadzam się, że implikacja to nie równoważność pod względem definicji.
Świetnie!
Przykład 1.
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
P8=>P2
Dlaczego zatem to zdanie jest implikacją?
Bo po stronie ~p mamy rzucanie monetą!
P8=>P2 = ~P8~>~P2
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może nie być podzielna przez 2 (bo 3) albo może być podzielna przez 2 (bo 2)

Przykład 2.
B.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1
Dlaczego to zdanie nie jest implikacją?
... czyli jest implikacja fałszywą?
Bo po stronie ~p nie mamy rzucania monetą!
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to na pewno => nie zachodzi suma kwadratów
~TP=>~SK=1

Czy widzisz fundamentalną różnice między zdaniami A i B?

Czy zgadzasz się na taka definicje implikacji:
Zdanie jest implikacją wtedy i tylko wtedy gdy jego analiza przez wszystkie możliwe przeczenia spełnia prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
czyli:
Implikacja to w jednej połówce 100% determinizm (warunek wystarczający => - spójnik „na pewno”Oczko, natomiast w drugiej połówce to najzwyklejsze rzucanie monetą (warunek konieczny ~>, spójnik „może”Oczko.

Nie ma implikacji bez warunku koniecznego ~>, czyli rzucania monetą!

Quebaab napisał(a):
rafal3006 napisał(a):... no to idź i się kłóć iż zdanie:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L=1
Mówi nie tylko o psach, ale także o słoniach, kurach, wężach, mrówkach etc
Ale... tak właśnie jest! I sam to zawsze mówiłeś!
Pamiętasz? Opowiadałeś historyjkę, że "losujesz słonia", "psa", wszystko.

Zresztą - jeśli wg Ciebie to poprzednik determinuje "dziedzinę", to nie ma problemu ze zdaniem TP=>SK. Czepiasz się, że KRZiP wymusza istnienie trójkąta nieprostokątnego, w którym zachodzi suma kwadratów (co jest bzdurą, patrz wyżej), ale przecież wedle Twoich powyższych słów... trójkąty inne niż prostokątne NIE SĄ w ogóle brane pod uwagę, bo nie ma ich w dziedzinie!

Zdecyduj się więc, przebrzydły hipokryto, po czyjej stronie stoisz...
... hipokryto? Uśmiech
Owszem, tak właśnie jest ale wyłącznie w KRZiP.

To KRZ-owiec będzie usiłował zrobic głupka z eksperta algebry Kubusia, polonisty, wciskając mu że zdanie:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
dotyczy też: ryby, słonia, mrówki, kury etc.

Oczywiście walnie ci pałę za takie rozumowanie!
Będziesz protestował?

W NTI masz prawo analizować to zdanie wyłącznie po zbiorze aktualnym zdefiniowanym w poprzedniku czyli wyłącznie po psach!
Wkładanie tu kury i wieloryba jest błędem czysto matematycznym - wyjaśniłem wyżej.

Widzę że nie odróżniasz zbioru aktualnego od dziedziny, wiec definicje z NTI:

Definicja dziedziny:
Dziedzina to kompletny zbiór na którym operuje implikacja lub równoważność

W algebrze Kubusia musi być spełnione:
p+~p=1 - zbiór ~p jest dopełnieniem zbioru p do wspólnej dziedziny D
p*~p=0 - żaden element zbioru ~p nie należy do zbioru p
q+~q=1 - zbiór ~q jest dopełnieniem zbioru q do wspólnej dziedziny D
q*~q=0 - żaden element zbioru ~q nie należy do zbioru q

Przykład:
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => ma cztery łapy
P=>4L

Dziedzina po stronie p:
P + ~P=1
P*~P=0
P - zbiór wszystkich psów
~P - zbiór pozostałych zwierząt
Dziedzina: zbiór wszystkich zwierząt

Dziedzina po stronie q:
4L+~4L=1
4L*~4L=0
4L - zbiór zwierząt mających 4 łapy
~4L - zbiór zwierząt nie mających 4 łap
Dziedzina: zbiór wszystkich zwierząt

Doskonale widać, że wszystkie powyższe zbiory operują w tej samej dziedzinie.

Zbiór bieżący (aktualny):
Zbiór bieżący (aktualny) to zbiór na którym aktualnie pracujemy, zdefiniowany szczegółowo w poprzedniku zdania „Jeśli p to q”

Uwaga:
W zdaniach najczęściej wypowiadanych oba zbiory p i q należą do tej samej dziedziny jak to pokazano na przykładzie wyżej nie są rozłączne.

W ogólnym przypadku nie jest to wymagane, prawdziwe są takie implikacje:
A.
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => nie jest kotem
Pies to nie kot
P=>~K=1
Zbiór psów i zbiór kotów to zbiory rozłączne, należące do tej samej dziedziny: zbiór zwierząt
Zbiór psów P zawiera się w całości w zbiorze zwierząt nie będących kotami (~K).
B.
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => nie jest samochodem
Pies to nie samochód
P=>~S=1
Zbiór psów i zbiór samochodów to zbiory rozłączne, należące do różnych dziedzin.
Zbiór psów P zawiera się w całości w zbiorze ~S.


Nowa teoria implikacji - quebab - 17.02.2012

Ok, Kubuś, miśku, troszkę się nie zrozumieliśmy. To nie jest tak, że ja Cię w poprzednim poście do czegoś przekonywałem. Ja Ci pokazywałem, jak to działa w KRZiP, które NIE jest Twoją logiką, więc nie masz prawa jej zmieniać. Miej to swoje NTI i próbuj za pomocą jej "atutów" wygrać walkę. Bo obrzucanie błotem KRZ (co nie działa, ale o tym niżej) nie pomoże nijak NTI.

Cytat:Quebaabie, jak zwykle jest TOTALNIE odwrotnie!
Nie, w KRZiP jest właśnie tak. Nie mów mi, że jest inaczej, bo Ty NIE MASZ POJĘCIA o logice. Jesteś inżynierem, który z matmą ma niewiele wspólnego. To tak, jakby pozwolić ludziom chorym psychicznie przeprowadzać reformy gospodarcze kraju (sam widzisz, co się dzieje...).

Cytat:Aby rozstrzygnąć o prawdziwości/ fałszywości zdania:
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK

Zapis równoważny w kwantyfikatorze:
/\TP TP=>SK

To w NTI iterujesz wyłącznie po trójkach prostokątnych (zbiór aktualny zdefiniowany w poprzedniku), natomiast w KRZ rozpatrujesz wszystkie możliwe trójkąty czyli lecisz po całej dziedzinie.
Nooo... brawo? Przecież tak wyraźnie kilka razy napisałem - powyższe zdanie jest prawdziwe w KRZ dla dowolnego trójkąta. Przy czym w przykładzie 3) nie musieliśmy analizować całości, bo fałsz nam wyszedł już wcześniej, więc nie wyskakuj mi teraz z tekstami, że NTI robi to samo, tylko że szybciej.

Cytat:To KRZ która iteruje po całej dziedzinie rozpatruje wszystkie możliwe przeczenia tego zdania, NTI tego nie robi!
Pokaż mi miejsce w przykładzie 1), gdzie rozpatrywałem wszystkie możliwe przeczenia tego zdania. W przykładzie 1), podkreślam! Pozostałe punkty to były inne zdania!
Jeśli nie wskażesz tego miejsca, to moderacja powinna dać Ci ostrzeżenie za kłamstwa.

A co tam, masz tu tą analizę:
quebaab napisał(a):Ad 1) Dowolny trójkąt T, jeśli jest prostokątny, to zachodzi suma kwadratów.
/\T TP=>SK

Sprawdzamy prawdziwość tego zdania dla dowolnego trójkąta, bo taki zapis występuje pod kwantyfikatorem. Poprzednik implikacji wskazuje, że będziemy mieć do czynienia z dwoma rodzajami trójkątów: prostokątnymi i wszystkimi pozostałymi.

Pomijając już teraz kwantyfikator, sprawdźmy, jaka będzie wartość funkcji logicznej TP=>SK dla argumentu T = trójkąt prostokątny:
T=prostokątny: v(TP)=1; v(SK)=1; 1=>1 <=> 1

Funkcja logiczna prawdziwa dla trójkątów prostokątnych. Sprawdźmy teraz wartość funkcji TP=>SK dla argumentu T = trójkąt nieprostokątny:
T=nieprostokątny: v(TP)=0; v(SK)=0; 0=>0 <=> 1

Znowu prawda. Dlatego całe zdanie TP=>SK jest prawdziwe dla każdego trójkąta - prostokątnego i nieprostokątnego. Innymi słowy:
[/\T TP=>SK] <=> 1.

Koniec "analizy" zdania 1. Jest to zdanie prawdziwe. Nie musimy w KRZiP sprawdzać wszystkich możliwych przeczeń tego zdania, bo analizujemy to, co mamy analizować, a nie jakieś inne twory. Logiczne.
Proszę, wskaż mi miejsce, gdzie analizuję wszystkie możliwe zaprzeczenia. Nie robisz tego - zgłaszam post do moderacji.

Cytat:„Jeśli jest prostokątny”
Czyli dowolny trójkąt pod warunkiem że jest prostokątny.
Czyli nie masz prawa w tym zdaniu rozpatrywać innych trójkątów niż prostokątne!
Tak to jest w NTI!
A tak to nie jest w KRZ!

Zresztą - w takim razie nie żądaj od KRZiP trójkąta nieprostokątnego, w którym zachodzi suma kwadratów... przecież trójkątów nieprostokątnych w NTI nie bierze się w ogóle pod uwagę!

Cytat:Weźmy takie zdanie:
W trójkącie prostokątnym zachodzi suma kwadratów
TP=>SK
To zdanie oznacza:
W trójkącie prostokątnym na pewno => zachodzi suma kwadratów
To jest zdanie pojedyncze.
I nie, "Pies." też nie jest zdaniem.

Cytat:KRZiP błędnie od strony czysto matematycznej podpina pod to zdanie całą dziedzinę (całą tabelę zero-jedynkową), zamiast rozpatrywać wyłącznie zbiór aktualny, precyzyjnie zdefiniowany w poprzedniku, czyli zbiór trójkątów prostokątnych.
To po kiego w Twoich "analizach" zdania:
C. ~TP~>~SK
i
D. ~TP~~>SK
?

Przecież nie dotyczą one już trójkątów prostokątnych...

Cytat:Dlaczego działanie KRZiP jest błędne matematycznie?
1.
Jeśli cokolwiek analizuje przez całą dziedzinę, czyli przez całą tabelę zero-jedynkową to musze otrzymać odpowiedź z jakim OPERATOREM logicznym mam do czynienia.
Nie ma takiej zasady. To sobie sam wymyśliłeś.

Cytat:Ja wyjaśniłem różnicę między spójnikiem zdaniowym a operatorem a ty NIE!
Operator logiczny, funktor logiczny:
wyrażenie, które wraz z innymi wyrażeniami, nazywanymi argumentami funktora, tworzy zdanie lub funkcję zdaniową.

W logice matematycznej "spójnik logiczny" jest synonimem powyższego, ale istnieje jeszcze pojęcie z gramatyki - prosto z lekcji języka polskiego...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sp%C3%B3jnik_%28cz%C4%99%C5%9B%C4%87_mowy%29

Ciekawostka: w żadnej z tych kategorii nie znajdziesz "na pewno" ani "może".

Cytat:Przykład 2.
B.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1
Dlaczego to zdanie nie jest implikacją?
... czyli jest implikacja fałszywą?
To jest implikacją (fałszywą?) czy nie jest implikacją? Zdecyduj się!

Cytat:Czy zgadzasz się na taka definicje implikacji:
Zdanie jest implikacją wtedy i tylko wtedy gdy jego analiza przez wszystkie możliwe przeczenia spełnia prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
Nie. Nie musiałem bawić się w możliwe przeczenia, żeby poprawnie osądzić prawdziwość zdań z trójkątami.

Cytat:To KRZ-owiec będzie usiłował zrobic głupka z eksperta algebry Kubusia, polonisty, wciskając mu że zdanie:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
dotyczy też: ryby, słonia, mrówki, kury etc.
Zacytuję Twoje słowa w odpowiednim momencie ;].


Nowa teoria implikacji - Wychuchol - 17.02.2012

Cytat:to moderacja powinna dać Ci ostrzeżenie za kłamstwa.
Za kłamstwa Rafał powinien dawno spoczywać w alei zbanowanych.