Nowa teoria implikacji - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Nauka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Niewyjaśnione lub też zwyczajnie głupie (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=18) +--- Wątek: Nowa teoria implikacji (/showthread.php?tid=6213) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
|
Nowa teoria implikacji - idiota - 10.06.2010 Cytat:Windziarzu, dla mnie dwuelementowa algebra Boole'a to algebra bramek logicznych, którą znam doskonale,to nie jest odpowiedź na pytanie co to jest algebra... a tej, jak już dowiodłeś setkę razy, nie znasz. Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 10.06.2010 idiota napisał(a):to nie jest odpowiedź na pytanie co to jest algebra...Idioto, mi kompletnie wisi czym jest we współczesnej matematyce dwuelementowa algebra Boole'a, doskonale znam algebrę bramek logicznych, zarówno w teorii jak i praktyce. Włąsnie dzięki temu że Kubuś jest przybyszem ze świata techniki możliwe było rozpracowanie implikacji. Myślę nawet że współczesna matematyka i logika jest tak potwornie skomplikowana, iż żaden matematyk nie wpadłby że poprawna dwuelementowa algebra Boole'a to banał który doskonale znaja wszystkie 5-cio latki. Nowa teoria implikacji - idiota - 10.06.2010 Cytat: kompletnie wisi czym jest we współczesnej matematyce dwuelementowa algebra Boole'a, doskonale znam algebrę bramek logicznychto są one identyczne cz nie? Nowa teoria implikacji - Windziarz - 10.06.2010 rafal3006 napisał(a):wszelkie inne algebry Boole'a do bzduraCzyli operacje na zbiorach to bzdura? Cytat:wierzę że wcześniej czy później NTI zaistnieje.To jej jeszcze nie ma? Cytat:Bo jest absolutnie prostaNie. Cytat:i absolutnie genialna !Nie. rafal3006 napisał(a):poprawna dwuelementowa algebra Boole'a to banał który doskonale znaja wszystkie 5-cio latki.Nawet jeśli, to nie jest to NTI. Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 10.06.2010 idiota napisał(a):Nie są, i w tym cały problem.rafal3006 napisał(a):kompletnie wisi czym jest we współczesnej matematyce dwuelementowa algebra Boole'a, doskonale znam algebrę bramek logicznychto są one identyczne cz nie? Właśnie na bramkach logicznych masz bezdyskusyjny dowód fałszywości tego równania: p=>q = q~>p Ten sam dowód na zbiorach masz niżej, ale dowód na bramkach jest absolutnie pewny, i absolutnie bezdyskusyjny. W matematyce znane są dwa przypadki, albo matematyka wyprzedza odkrycia, albo matematykę dopasowuje się do rzeczywistości - tu konieczne jest to drugie aby wreszcie wykopać na śmietnik ta idiotkę Wszechczasów „implikacje materialną” … i nie robić z naszych dzieci IDIOTÓW. Nie wolno dziecka z pierwszej klasy LO katować logiką formalną KRZ, będącą w totalnej sprzeczności z naturalną logiką człowieka, NTI ! Przestańmy wreszcie prać mózgi naszym dzieciom ! Windziarz napisał(a):Manipulujesz cytatem.Rafal3006 napisał(a):wszelkie inne algebry Boole'a do bzduraCzyli operacje na zbiorach to bzdura? Napisałem: Dwuelementowa algebra Boole’a to algebra bramek logicznych, wszelkie inne algebry nie powinny mieć tej samej nazwy. Słusznie zauważyłeś że implikacja to działania na zbiorach, brawo ! Masz zatem n-ty plus 1 dowód fałszywości tego równania: p=>q = q~>p na zbiorach ! Implikacja vs równoważność na zbiorach Czym różni się implikacja od równoważności - na zbiorach. Na początek weźmy prostą równoważność Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR) - definicja równoważności Skrócona analiza zero-jedynkowa w NTI A. Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno ma kąty równe TR=>KR=1 1 1 =1 B. TR=>~KR =0 1 0 =0 C. Jeśli trójkąt nie jest równoboczny to na pewno nie ma kątów równych ~TR=>~KR=1 0 0 =1 D. ~TR=>KR =0 0 1 =0 Doskonale widać tabelę zero jedynkową równoważności dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli: TR=1, ~TR=0 KR=1, ~KR=0 Zauważmy że w równoważności mamy do czynienia wyłącznie z dwoma zbiorami: [A. zbiór trójkątów równobocznych][C. Zbiór trójkątów nie równobocznych] Oczywiście zbiór A jest dopełnieniem zbioru C, żadnych innych trójkątów już nie ma. Dlatego w równoważności zachodzi: p<=>q = ~p<=>~q czyli twierdzenie: Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe TR<=>KR jest tożsame matematycznie z twierdzeniem: Trójkąt nie jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy nie ma kątów równych ~TR<=>~KR Dowód formalny: p<=>q = (p=>q)*(~p=>~p) - definicja równoważności Twierdzenie: p<=>q = ~p<=>~q Dla prawej strony korzystamy z definicji równoważności jak wyżej. ~p<=>~q = [(~p)=>(~q)]*[~(~p)=>~(~q)] =( ~p=>~q)*(p=>q) = (p=>q)*(~p=>~q) CND Uwaga ! W implikacji, co zobaczymy za chwile zawsze mamy do czynienia z trzema zbiorami (trzema stanami), dlatego implikacja to fundamentalnie co innego niż równoważność Historyczna chwila prawdy A: Implikacja prosta: A1. Jeśli będzie padać to na pewno będzie pochmurno P=>CH =1 1 1 =1 Gwarancja matematyczna: pada to na pewno chmury Padanie jest warunkiem wystarczającym dla chmur, implikacji proste prawdziwa stąd: A2. Jeśli będzie padać to na pewno nie będzie pochmurno P=>~CH=0 1 0 =0 … a jeśli nie będzie padać ? Prawo Kubusia: P=>CH = ~P~>~CH A3. Jeśli nie będzie padać to może nie być pochmurno ~P~>~CH=1 0 0 =1 LUB A4. Jeśli nie będzie padać to może być pochmurno ~P~~>CH =1 0 1 =1 Doskonale widać tabelę zero jedynkową implikacji prostej. B: Implikacja odwrotna. B1. Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać CH~>P =1 1 1 =1 Chmury są warunkiem koniecznym dla deszczu, implikacja odwrotna prawdziwa LUB B2. Jeśli jutro będzie pochmurno to może nie padać CH~~>~P=1 1 0 =1 … a jeśli jutro nie będzie pochmurno ? Prawo Kubusia: CH~>P = ~CH=>~P B3. Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno nie będzie padać ~CH=>~P =1 0 0 =1 Gwarancja matematyczna: brak chmur to na pewno nie pada B4. Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno będzie padać ~CH=>P=0 0 1 =0 Doskonale widać tabelę zero jedynkową implikacji odwrotnej. Istotą implikacji jest gwarancja matematyczna, wszystko inne jest bez znaczenia Gwarancja w implikacji prostej A: GA: P=>CH =1 Gwarancja matematyczna: pada to na pewno chmury Prawo Kubusia w implikacji prostej A:: P=>CH = ~P~>~CH Gwarancja w implikacji odwrotnej B: GB: CH~>P = ~CH=>~P Gwarancja matematyczna: brak chmur to na pewno nie pada Poza obiema gwarancjami jest trzeci stan ! Trzeci stan: są chmury i nie pada B2: CH~~>~P = A4: ~P~~>CH Dlatego to jest implikacja a nie równoważność ! Graficznie wygląda to tak: [GA: pada to na pewno chmury][B2ą chmury i nie pada][GB: nie ma chmur to na pewno nie pada] Stan (zbiór) GA nie jest dopełnieniem stanu (zbioru) GB, bo między tymi zbiorami jest trzeci stan (zbiór) B2 - dlatego to jest implikacja a nie równoważność ! Dlatego poprawne jest tylko i wyłącznie takie równanie: P=>CH # CH~>P Bo poza powyższymi gwarancjami jest trzeci stan: B2: są chmury i nie pada. czyli: p=>q # q~>p - dla sztywnego punktu odniesienia ustawionym na zdaniu p=>q Kolejny dowód fałszywości równania: p=>q =q~>p to kompromitująca obsługa wszelkich gróźb i obietnic. Jeśli będzie padał deszcz to otworzę parasolkę D=>P Deszcz jest warunkiem wystarczającym abym otworzył parasolkę Zamieniamy p i q: Jeśli otworzę parasolkę to może będzie padał deszcz P~>D Prawo Kubusia: P~>D = ~P=>~D Jeśli nie otworzę parasolki to na pewno nie będzie padał deszcz ~P=>~D Jak widać bzdura zatem: D=>P # P~>D p=>q # q~>p Kiedy zdanie po prawej stronie będzie sensowne ? Tylko i wyłącznie w czasie przeszłym gdy nie znamy rozstrzygnięcia implikacji, bo jak znamy to powyższe zdania też są bezsensowne, determinizm zabija implikację. Jeśli otworzyłeś parasolkę to mógł padać deszcz P~>D Prawo Kubusia: P~>D = ~P=>~D czyli: Jeśli nie otworzyłeś parasolki to na pewno nie padał deszcz. ~P=>~D Z tego powodu: D=>P # P~>D p=>q # q~>p - dla sztywnego punktu odniesienia ustawionego na p=>q Zdanie po lewej stronie jest prawdziwe i sensowne w czasie przyszłym, natomiast zdanie po prawej stronie jest prawdziwe i sensowne w czasie przeszłym. Nowa teoria implikacji - idiota - 10.06.2010 to twierdzenie na zbiorach mówi tylko tyle, że jeśli zb. B jest podzbiorem A to A jest nadzbiorem B i to PO PROSTU WIDAĆ NA DIAGRAMACH, więc co byś nie napisał to i tak WIDAĆ że bredzisz... Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 10.06.2010 idiota napisał(a):to twierdzenie na zbiorach mówi tylko tyle, że jeśli zb. B jest podzbiorem A to A jest nadzbiorem B i to PO PROSTU WIDAĆ NA DIAGRAMACH, więc co byś nie napisał to i tak WIDAĆ że bredzisz...Kurde, ślepy czy co ? Czy widzisz na zbiorach fundamentalna różnicę między równoważnością a implikacją ? Czy widzisz że równoważność operuje tylko i wyłącznie na dwóch zbiorach, dlatego to jest równoważność. Implikacja to zawsze operacje na trzech zbiorach (stanach), dlatego to jest implikacja a nie równoważność. Dlatego nie da się przeksztacić ani równoważności w impliakcję ani odwrotnie, to dwa oddzielne światy matematyczne pomiędzy którymi nie zachodzą żadne tożsamości matematyczne. Zadanie domowe dla Idioty: Czytaj mój post wyżej dopóki nie zrozmumiesz banału jak wyżej ... Czy umiesz liczyc do trzech ? Nowa teoria implikacji - Fizyk - 10.06.2010 Ajajaj, ile spamu... Dobra, jedziemy od początku. rafal3006 napisał(a):Teraz kolej na ciebie Fizyku.Ok, szukamy operatora minimalnego dla ~WoU. Taki operator musi dawać 1 dla wszystkich potencjalnych sytuacji (żeby zawsze dawać prawdę), a dla pozostałych musi dawać 0 (żeby być minimalnym). ~W=1, U=1 - nie wycofali się, uderzają - możliwe, 1 ~W=1, U=0 - nie wycofali się, nie uderzają - wspaniałomyślny Bush? Trochę bez sensu, ale 1 ~W=0, U=1 - wycofali się, uderzają - no fakt, kompromitacja na arenie międzynarodowej, 0 ~W=0, U=0 - wycofali się, nie uderzają - możliwe, 1 I co wyszło? Operator dający takie wartości to ~>. Aczkolwiek tak naprawdę otrzymanie takiego wyniku wymaga dodatkowych założeń - mianowicie, że Bush nie zawsze spełnia swoje groźby i że nie skompromituje się na arenie międzynarodowej. rafal3006 napisał(a):Zadanie 2.W formalizmie, który zaproponowałem, KZoWW nie pasuje do definicji n-zdania, więc w ogóle nie da się go analizować (jest "matematycznym śmieciem"). rafal3006 napisał(a):Twoje problemy Fizyku z tym banałem mnie nie interesują, miałeś zakodować i padłeśA Ty padłeś na wstawianiu operatora / do równania 2 ??? 4 = 4. I co teraz? rafal3006 napisał(a):Jeśli p=>q = q~>p (2) to p~>q = q=>p (3)Ktoś tu chyba trolluje... To zależy, co chcesz powiedzieć. Jeśli w obu zdaniach musisz mieć związek między poszczególnymi oznaczeniami, to nie, nie wolno Ci tak zrobić. Ale oczywiście w tym przypadku związku nie ma, więc żeby uniknąć konfliktu oznaczeń, można napisać "Jeśli p=>q = q~>p, to r~>s = s=>r". I już wiadomo, że nie ma problemu. Ale zazwyczaj nie ma sensu aż tak wszystkiego uściślać, bo czytelnik zwykle ma mózg... zwykle. rafal3006 napisał(a):Nie są, i w tym cały problem. Pokaż mi kontrprzykład na to równanie - dotąd tego nie zrobiłeś. rafal3006 napisał(a):Jeśli będzie padał deszcz to otworzę parasolkęI znowu zbyt bezmyślnie zamieniłeś zdania. "Jeśli otworzyłem parasolkę, to może zrobiłem tak dlatego, że padał deszcz." Chciałbym w tym miejscu zauważyć, że deaktywuję się na jakiś czas - trzeba się zająć sesją, a i wałkowanie tego samego po raz n-ty trochę mnie znudziło. Nowa teoria implikacji - epoche - 10.06.2010 czyżby nowy przełom. okres powstania nti .....? - twórca nti rafal3006 okres krytyczny nti ...... ? - antagoniści itd młoda szkoła nti początek 9.VI.2010 - uczeń rafala - fizyk ? czyli co, jak to historia filozofi nti Nowa teoria implikacji - idiota - 10.06.2010 Cytat:Czy widzisz na zbiorach fundamentalna różnicę między równoważnością a implikacją ?ta.. fundamentalną... bycie podzbiorem to implikacja a bycie podzbiorem pełnym to równoważność. i tak samo jeśli A jest podzbiorem B i B jest podzbiorem A to A i B są tożsame... czyli A jest pełnym podzbiorem B (i na odwrót), tu właśnie widać, jak równoważność jest szczególnym przypadkiem wynikania (implikowania). ZAISTE FUNDAMENTALNA RÓŻNICA!!!!!!!!!!!!!!!!!! a to z trzema zbiorami to zwykłe rojenia. Nowa teoria implikacji - Fizyk - 10.06.2010 epoche napisał(a):młoda szkoła nti początek 9.VI.2010 - uczeń rafala - fizyk ?Oj weź mnie nie obrażaj :p Nudziło mi się trochę i spróbowałem porządnie zdefiniować to, co Rafał robi :p I tak jeszcze jest to ostro niedoskonałe, ale chyba ma więcej sensu, niż gadki Rafała No i ciągle nie widzę dla tego żadnego zastosowania. Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 10.06.2010 idiota napisał(a):Wybacz idioto ale kompletnie cie nie rozumiem ….”rafal3006” napisał(a):Czy widzisz na zbiorach fundamentalna różnicę między równoważnością a implikacją ?ta.. fundamentalną... To wytłuszczone kompletnie nie mieści się w małym rozumku Kubusia. Oświeć mnie zatem: Co to znaczy że równoważność jest szczególnym przypadkiem wynikania ? Czy to oznacza że jest możliwe aby implikacja przeszła w równoważność, albo odwrotnie ? Nowa teoria implikacji - idiota - 10.06.2010 równoważność zbiorów A i B oznacza co następuje: każdy element ze zbioru A jest elementem zbioru B i vice versa. implikowanie zbioru B przez zbiór A oznacza, że każdy element zbioru B jest też pewnym elementem zbioru A. tu masz w znaczkach: Cytat:Relacje między zbioramiinkluzja zbiorów jest odpowiednikiem wynikania a równość zbiorów odpowiednikiem równoważności zdań. wiedziałem, że będę musiał zaczynać od lekcji pierwszej teorii mnogości, bo znów piszesz o rzeczach o których nie masz bladego pojęcia. Nowa teoria implikacji - Windziarz - 10.06.2010 rafal3006 napisał(a):Ten sam dowód na zbiorach masz niżej, ale dowód na bramkach jest absolutnie pewny, i absolutnie bezdyskusyjny.Chyba żaden twój dowód nie był ani pewny, ani bezdyskusyjny. Poza tym, spora ich część była po prostu błędna. Cytat:Manipulujesz cytatem.Widzę, że to ty manipulujesz. Po pierwsze, implikacja to nie działanie na zbiorach, tylko na wartościach logicznych. Po drugie, twoja „implikacja” to również nie działanie na zbiorach, tylko relacja między predykatami. Po trzecie, nie mówiłem nic o implikacji. Cytat:Masz zatem n-ty plus 1 dowód fałszywości tego równania:(n+1)-szy i znowu błędny. Tak jak Fizyk, czekam na kontrprzykład wyrażony w czasie teraźniejszym (by uniknąć manipulowania z użyciem domyślnego językowego następstwa czasowego) epoche napisał(a):czyżby nowy przełom.Nie. Raczej Fizyk iście freudowsko rozpracował ścieżki, po których błądził umysł Kubusia. Porównam to do zderzaka Łągiewki: 1. Okres powstania: Łągiewka wymyśla i propaguje swój zderzak 2. Okres krytyczny: Wszyscy wokół krytykują nieznajomość fizyki przez Łągiewkę. 3. Okres późny: jakiś fizyk (zbieżność raczej przypadkowa ) wyjaśnia, że zderzak Łągiewki to po prostu bardzo niepraktyczny odpowiednik strefy zgniotu. idiota napisał(a):ta.. fundamentalną...Kubusiowe rojenia są bardziej skomplikowane. Wbrew temu, co mówi, nie zajmuje się 2 czy 3 zbiorami, ale czterema. Jeśli mamy 2 predykaty P(x) i Q(x) o wspólnej dziedzinie X (to ważne, bo predykaty o niewspólnej dziedzinie lub zwykłe zdania(="zabity determinizm") Kubuś nazywa "matematycznymi śmieciami"), to tworzymy 4 zbiory: A={x∊X: ~P(x)∧~Q(x)} B={x∊X: ~P(x)∧Q(x)} C={x∊X: P(x)∧~Q(x)} D={x∊X: P(x)∧Q(x)} a następnie szukamy takiego operatora logicznego @, że 0@0 = A≠Ø 0@1 = B≠Ø 1@0 = C≠Ø 1@1 = D≠Ø Alternatywnie możemy użyć kwantyfikatorów – tylko jeden operator logiczny daje poniżej prawdę: ∀(p,q)∊{0,1}×{0,1}.(p@q <=> ∃x∊X.(P(x)=p ∧ Q(x)=q)) Jeśli tym operatorem jest "=>", to mówimy coś o "implikacji prostej prawdziwej". Koniec. To cała NTI. I to się do niczego nie przydaje. Nowa teoria implikacji - idiota - 10.06.2010 aaaa!!! czyli ten jego trzeci zbiór to to, co normalni ludzie nazywają uniwersum i co w przypadku inkluzji zbiorów lub ich tożsamości nie ma raczej wiele do rzeczy. czyli jak zwykle straszny bałagan pojęciowy ukrywający jeszcze większy chaos myśli... Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 10.06.2010 idiota napisał(a):równoważność zbiorów A i B oznacza co następuje:To jest bardzo ciekawe co piszesz, ale popatrz. Równoważność: A=B - bo każdy element zbioru A należy do B i odwrotnie. Możliwe definicje równoważności są zatem takie: A<=>B A<=>A B<=>B ponieważ A=B to jak nic zostaje: A<=>A czy taka jest definicja równoważności ? … to dlaczego wszyscy piszą tak: A<=>B ? … ta twoja interpretacja równoważności na zbiorach śmierdzi Kubusiowi … zgniłymi jajami, niestety. Windziarz napisał(a):Chyba żaden twój dowód nie był ani pewny, ani bezdyskusyjny. Poza tym, spora ich część była po prostu błędna.Wszystkie były pewne, ale ten na bramkach to był dowód kosmiczny i absolutnie pewny bo dziecinnie łatwy do udowodnienia w laboratorium techniki cyfrowej iż: p=>q = q~>p - to jest bezdyskusyjny idiotyzm p=>q = ~p~>~q - a to jest jedyny poprawny układ zastępczy bramki p=>q Windziarz napisał(a):(n+1)-szy i znowu błędny. Tak jak Fizyk, czekam na kontrprzykład wyrażony w czasie teraźniejszym (by uniknąć manipulowania z użyciem domyślnego językowego następstwa czasowego)Nie ma sprawy, bardzo proszę. Windziarz do syna: A. Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może być psem NTI: 4L~>P KRZ: ??? … tata a jak zwierzę nie ma czterech łap ? NTI: Prawo Kubusia: 4L~>P = ~4L=>~P NTI: B. Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to na pewno nie jest psem ~4L=>~P KRZ: ??? Poproszę Windziarza o zapis matematyczny zdania A i zapisanie prawa na podstawie którego przejdzie do B. Leżymy i kwiczymy, hehe … Windziarz napisał(a):Kubusiowe rojenia są bardziej skomplikowane. Wbrew temu, co mówi, nie zajmuje się 2 czy 3 zbiorami, ale czterema.Ameryki nie odkryłeś, trzema nie pustymi i jednym pustym. Gwarantowany zbiór pusty mnie nie interesuje, dlatego implikacja operuje na trzech zbiorach (stanach). Gdybyś miał 4 zbiory nie puste to byłoby zero logiki. Apropo zbiorów. Windziarzu, czy możesz pomóc biednemu Idiocie wyżej z tymi zbiorami bo na całym forum śmierdzi zgniłymi jajami. Windziarz napisał(a):I to się do niczego nie przydaje.Powiedz to tym matematykom, którzy od 2500 lat szukają implikacji której człowiek używa w naturalnym języku mówionym. Ostatni samobójca który tego szukał to niejaki Lewis, padł jak pies Pluto i zamiast znaleźć tego co zamierzał znalazł kolejnego potworka czyli kolejna logikę formalną - modalną NTI = naturalna logika człowieka od 5-cio latka po starca, niezależna od jakiegokolwiek języka mówionego, istniejąca od początku naszego Wszechświata. Po 2500 lat poszukiwań mamy tą wersje implikacji która posługują się ludzie ! Możesz obalać Windziarzu, podaj jeden jedyny kontrprzykład na którym NTI się załamie. ... a twoja "matematyka" leży i kwiczy na banalnym przykładzie który podałem wyżej ! Nowa teoria implikacji - idiota - 10.06.2010 Cytat:Możliwe definicje równoważności są zatem takie:to copod spodem to nie są definicje, tylko przykłady. Cytat:… ta twoja interpretacja równoważności na zbiorach śmierdzi Kubusiowi … zgniłymi jajami, niestety.nikt nie musi rozumieć logiki, tylko warto by ten co nie rozumie nie pisał o niej... Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 10.06.2010 idiota napisał(a):to copod spodem to nie są definicje, tylko przykłady.Właśnie o te przykłady chodzi, nie możesz takich idiotyzmów wnosić do logiki bo w logice równowazność to fundamentalnie co innego niż: A<=>A ! ... te twoje przykłady śmierdzą zgniłymi jajami, niestety Nowa teoria implikacji - idiota - 10.06.2010 a co mnie te twoje przykłady nazywane błędnie "definicjami" interesować mogą. nie rozumiesz ich masz gazy do tego i ci śmierdzi... twoja wina, że nie rozumiesz, twoja, że ci śmierdzi a wszystkich wokoło obwiniasz... Nowa teoria implikacji - rafal3006 - 10.06.2010 idiota napisał(a):a co mnie te twoje przykłady nazywane błędnie "definicjami" interesować mogą. nie rozumiesz ich masz gazy do tego i ci śmierdzi... Smierdzi Idioto bo: pies <=> pies - to jest równoważność w wariatkowie W świecei normalnych masz tak: Trójkat jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR) to co wyżej to jest dziewicza definicja równoważności i tu mamy dwa zbiory, nigdy jeden ! [zbiór trójkątów równobocznych które maja kąty równe][zbiór trójkątów nierównobocznych które nie mają kątów równych] mamy dwa zbiory, nie ma trzeciego ! ... dlatego to jest równoważność a nie implikacja, po szczegóły idź wyżej. Jak będziesz miał trzy zbiory (stany) to będzie to implikacja, proste jak cep. Ta twoja interpretacja równoważności w logice na jednym i tym samym zbiorze śmierdzi zgniłymi jajami, czy rozumiesz już dlaczego ? |