![]() |
|
Doktor, który zajrzał do nieba - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Wydarzenia i przegląd prasy (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Doktor, który zajrzał do nieba (/showthread.php?tid=9238) |
Doktor, który zajrzał do nieba - Zasapany - 24.03.2013 Cytat:Wszystko zaczęło się, gdy ten znany lekarz zapadł na groźną chorobę. Jak mówi, udało mu się wtedy przekroczyć granicę życia i śmierci. Teraz przedstawia dowód na istnienie Boga i nieba. Jego relacja to wstrząs dla całego dorobku naukowego ludzkości. http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/czlowiek-ktory-przekroczyl-granice-smierci,1,5450841,wiadomosc.html Pozamiatane. :roll: Doktor, który zajrzał do nieba - Jester - 24.03.2013 Czyli co... kolesiowi przyśniło się niebo i to jest dowód na istnienie Boga? I obalenie całej współczesnej nauki? I jeszcze koleś jest neurochirurgiem? Dafuq. Doktor, który zajrzał do nieba - Catherina - 24.03.2013 Jest sens o tym gadać ? ![]() Kurwa... Zachorował na mózg i ujrzał Boga. Seems legit. Doktor, który zajrzał do nieba - NotInPortland - 24.03.2013 Gość bredzi jak potłuczony. Doktor, który zajrzał do nieba - Nudziarz - 24.03.2013 Onet to codziennie ma artykuł, który czymś wstrząsa, albo jest w nim o czymś wstrząsających ludziach. Doktor, który zajrzał do nieba - Pawcio - 24.03.2013 Pany, ja też wczoraj miałem taką jazdę, że byłem już prawie po Drugiej Stronie. Doktor, który zajrzał do nieba - Kwasss - 24.03.2013 Kojarzę gościa, to ten, co uwierzył w Boga po tym, jak podczas 'near-death experience'... latał na motylu z jakąś laską i słyszał 'widoki', hehe. Miazga, na dole artykuł, od drugiej strony zaczyna się zabawa w raju http://www.thedailybeast.com/newsweek/2012/10/07/proof-of-heaven-a-doctor-s-experience-with-the-afterlife.html Swoją drogą, Bozia powinna lepiej pilnować dostępu do nieba. Co to za wiara jak się było w niebie :roll: Doktor, który zajrzał do nieba - WuXeS - 24.03.2013 Cytat:Jego relacja to wstrząs dla całego dorobku naukowego ludzkości.Całego! Doktor, który zajrzał do nieba - PTRqwerty - 24.03.2013 To co on mówi to nieprawda. W listopadzie 2008 roku, czyli podówczas kiedy miały mieć miejsce przedstawiane wydarzenia, przechodziłem intensywny trening OOBE. Widziałem całą planetę z góry równocześnie z kilku stron. Nikt nie przyleciał, nikt nie odleciał. Było tam ze mną tylko kilkoro równie utalentowanych w technikach OOBE, więc z całą nadświadomością mogę zapewnić, że jegomościa z artykułu onetowego nie spotkałem. A tak w ogóle, to jego doświadczenie faktycznie obalałoby cały dorobek ludzkiej wiedzy. Może nie algebry i paleontologii, ale wszystkich ludzkich koncepcji filozoficznych. Gdyby jego obserwacja miała cechy prawdziwości, oznaczałoby że prawdziwy jest doborek nieludzki a objawiony, a doborek ludzki można między bajki włożyć. Ale jak już wspomniałem obserwacja tego pana nie ma znamion prawdziwości, bo nie widziałem by ktokolwiek podwóczas opuszczał nasz wymiar. Doktor, który zajrzał do nieba - Rita - 24.03.2013 No i pozamiatane 8) Doktor, który zajrzał do nieba - Katol - 25.03.2013 Czajniczek Lesera napisał(a):To co on mówi to nieprawda. W listopadzie 2008 roku, czyli podówczas kiedy miały mieć miejsce przedstawiane wydarzenia, przechodziłem intensywny trening OOBE. Widziałem całą planetę z góry równocześnie z kilku stron. Nikt nie przyleciał, nikt nie odleciał. Było tam ze mną tylko kilkoro równie utalentowanych w technikach OOBE, więc z całą nadświadomością mogę zapewnić, że jegomościa z artykułu onetowego nie spotkałem. Poniewaz Ty trafiles na orbite ,a doktor zajrzal do nieba. |