Forum Ateista.pl
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Kultura i sztuka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] (/showthread.php?tid=9479)



Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - zefciu - 14.09.2014

El Commediante napisał(a):W książce był nawet taki ideolog, Aeron, brat Balona. On był taki na 100%. Czy Balon także? W sumie niewiele o nim wiadomo z książek.
Wiemy, że Aeron go akceptował i uważał za godnego korony.
Cytat:Nie sądzę. Nikt poza Tywinem Lannisterem (LF i Varysem) nie wiedział o rzeczywistej słabości Lannisterów.
Tu się nie zgodzę. Sytuacja Lannisterów na początku wojny wydaje się tragiczna. Atakuje ich Robb od północy, Renly od południa, Stannis gotuje się do wojny, a Dolina i Dorne mają swoje powody, by się do nich przyłączyć. Właściwie żadne z wydarzeń, które zdecydowały o zwycięstwie Lannisterów:
  • To że Stannis rzucił się najpierw na Renly'ego
  • To że Stannis przegrał bitwę o Królewską przystań
  • Czerwone gody
  • Udane przekabacenie Dorne przy pomocy Myrcelli
  • Pozostanie Lysy Arryn w Dolinie
nie było pewne. To że Lannisterowie zostaną zgnieceni jako pierwsi w wojnie było bardzo prawdopodobne.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - Jester - 14.09.2014

zefciu napisał(a):Tu się nie zgodzę. Sytuacja Lannisterów na początku wojny wydaje się tragiczna. Atakuje ich Robb od północy, Renly od południa, Stannis gotuje się do wojny, a Dolina i Dorne mają swoje powody, by się do nich przyłączyć. Właściwie żadne z wydarzeń, które zdecydowały o zwycięstwie Lannisterów:
  • To że Stannis rzucił się najpierw na Renly'ego
  • To że Stannis przegrał bitwę o Królewską przystań
  • Czerwone gody
  • Udane przekabacenie Dorne przy pomocy Myrcelli
  • Pozostanie Lysy Arryn w Dolinie
nie było pewne. To że Lannisterowie zostaną zgnieceni jako pierwsi w wojnie było bardzo prawdopodobne.
To prawda. Ale na korzyść Lannisterów przemówiła rzeczy oczywista - ich przywódcy (Tywin i Tyrion) są o klasę wyżej od konkurencji. Oczywiście teraz, po śmierci Tywina i wyjeździe Tyriona (tutaj dyskutujemy tylko o serialu, tak?), stopniowe osłabianie się Lannisterów pod nieudolnymi rządami Cersei, aż do całkowitego upadku ich władzy jest nieuchronne.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - El Commediante - 14.09.2014

zefciu napisał(a):Tu się nie zgodzę. Sytuacja Lannisterów na początku wojny wydaje się tragiczna. Atakuje ich Robb od północy, Renly od południa, Stannis gotuje się do wojny, a Dolina i Dorne mają swoje powody, by się do nich przyłączyć. Właściwie żadne z wydarzeń, które zdecydowały o zwycięstwie Lannisterów:
  • To że Stannis rzucił się najpierw na Renly'ego
  • To że Stannis przegrał bitwę o Królewską przystań
  • Czerwone gody
  • Udane przekabacenie Dorne przy pomocy Myrcelli
  • Pozostanie Lysy Arryn w Dolinie
nie było pewne. To że Lannisterowie zostaną zgnieceni jako pierwsi w wojnie było bardzo prawdopodobne.

Poradzili sobie z tymi trudnościami, bo w 7 Królestwach panowało przekonanie o potędze Lannisterów. Mieli po prostu zajebisty PR, wszyscy myśleli że mają pełno złota, nikt nie wiedział że są bankrutami.

-Stannis potrzebował lenników Renly'ego do inwazji na KL, bo bez nich nie widział żadnych szans w bitwie o KL

-Przegrał bitwę o KL dlatego, że Tyrellowie wsparli Lannisterów, zielono-srebrni zrobili to po części dlatego że czerwono-złoci wydawali się silniejszymi sojusznikami od jelenia w sercu.

- Czerwone gody nastąpiły, bo Frey zawsze dołącza do zwycięskiej strony. To jest najczęstszy cytat z sagi na temat tej rodziny. Walder był oczywiście urażony, ale historia uczy że zawsze wspierał ten ród, który wydawał mu się silniejszy, niezależnie od fochów.

- Pokój Martellów z Lannisterami brał się głównie z obaw przed tym, że Lannisterowie zaatakują zanim Dorne będzie gotowe na wojnę. Patrz któraś z ostatnich mów Dorana Martella.

- Natomiast obecność Lysy Arryn w KL niczego by nie zmieniła, bo w jaki sposób?

Widać więc, że Lannisterowie dysponowali ogromną siłą, mierzoną w szacunku z jakim powtarzane jest to nazwisko. Zresztą większość kwestii Tywina tylko potwierdza moją teorię:

Tywin Lannister napisał(a):Some battles are won with swords and spears, others with quills and ravens.



Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - zefciu - 15.09.2014

Jester napisał(a):To prawda. Ale na korzyść Lannisterów przemówiła rzeczy oczywista - ich przywódcy (Tywin i Tyrion) są o klasę wyżej od konkurencji.
I Herkules dupa... Ja mówię o momencie, kiedy Balon podjął swoją decyzję. A był to moment taki: wojska Lannisterów dostają w dupę na północy (Szepczący Las, odsiecz Riverrun) od mniejszej armii Robba. Potężne wojsko Renly'ego idzie z południa. Stannis się szykuje, a czego się spodziewać po Lysie i Doranie nie wiadomo.
Cytat:-Stannis potrzebował lenników Renly'ego do inwazji na KL, bo bez nich nie widział żadnych szans w bitwie o KL
To akurat prawda, choć nie wiem, ilu ich pozyskał. Mógł też próbować nie mordować swojego brata.
Cytat:- Czerwone gody nastąpiły, bo Frey zawsze dołącza do zwycięskiej strony. To jest najczęstszy cytat z sagi na temat tej rodziny. Walder był oczywiście urażony, ale historia uczy że zawsze wspierał ten ród, który wydawał mu się silniejszy, niezależnie od fochów.
To dlaczego wsparł zdesperowanego Robba? Robb miał duże szanse, gdy przechodził przez Bliźniaki. Potem jednak dał się rozpierzchnąć lordom Trydentu, odeszli od niego Karstarkowie i to zadecydowało o jego osłabieniu.
Cytat:- Pokój Martellów z Lannisterami brał się głównie z obaw przed tym, że Lannisterowie zaatakują zanim Dorne będzie gotowe na wojnę. Patrz któraś z ostatnich mów Dorana Martella.
Później wychodzi, że brał się z czegoś innego. Martellowie nie mieli ochoty wykrwawiać się, by wesprzeć Baratheona na tronie. Oni chcieli powrotu smoków.
Cytat:- Natomiast obecność Lysy Arryn w KL niczego by nie zmieniła, bo w jaki sposób?
Jej samej - nie. Ale chodzi mi o jej wojsko.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - Jester - 15.09.2014

zefciu napisał(a):I Herkules dupa... Ja mówię o momencie, kiedy Balon podjął swoją decyzję. A był to moment taki: wojska Lannisterów dostają w dupę na północy (Szepczący Las, odsiecz Riverrun) od mniejszej armii Robba. Potężne wojsko Renly'ego idzie z południa. Stannis się szykuje, a czego się spodziewać po Lysie i Doranie nie wiadomo.
Oczywiście. Przecież Tyrion zdawał sobie sprawę (w serialu nawet mówił to Cersei, w książkach chyba też), że tę wojnę przegrywają, a jedyna szansa leży w tym, że ich wrogowie nienawidzą się wzajemnie prawie tak bardzo, jak nienawidzą Lannisterów.

Cytat:To akurat prawda, choć nie wiem, ilu ich pozyskał. Mógł też próbować nie mordować swojego brata.
Przejął wszystkich poza Tyrell'ami i ich lennikami.

Cytat:To dlaczego wsparł zdesperowanego Robba? Robb miał duże szanse, gdy przechodził przez Bliźniaki. Potem jednak dał się rozpierzchnąć lordom Trydentu, odeszli od niego Karstarkowie i to zadecydowało o jego osłabieniu.
No i wsparł Robba, kiedy ten miał siłę i przechodził przez jego ziemię. Kiedy zaczął przegrywać i kiedy obraził go zrywając zaręczyny... wiadomo.

Cytat:Jej samej - nie. Ale chodzi mi o jej wojsko.
Zarówno Tywin jak i Tyrion musieli zdawać sobie sprawę, że ani Lysa ani jej kilkuletni syn nie zdecydują się opuścić swojej niezdobytej fortecy. I tak samo nie zdecydują się wysłać żołnierzy - ze strachu. Wiedzieli, że Lysa Arryn czuje się bezpieczna w swojej górkiej fortecy i za nic jej nie opuści.

Prawda jest taka, że największą przysługę Lannisterom zrobił Stannis, mordując Renly'ego. Gdyby nie on, Renly siedziałby na tronie, a Robb Stark nadal by żył.
Z Tyrell'ami po przeciwnej stronie barykady, szanse na obronę Królewskiej Przystani były zerowe. Dlatego Tywin wysłał Tyriona aby rządził - zdawał sobie sprawę, że Joeffrey i Cersei prawdopodobnie doprowadzili do zniszczenia całej rodziny i wszystkiego nad czym Tywin pracował poprzez obrócenie Starków przeciwko nim.

Na szczęście morderstwo Renly'ego dało im wsparcie drugiej najpotężniejszej rodziny. Lub nawet pierwszej, biorąc pod uwagę bankructwo Lannisterów.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - zefciu - 15.09.2014

Jester napisał(a):Przejął wszystkich poza Tyrell'ami i ich lennikami.
Lennicy Tyrellów to jest całe Reach - drugie największe z królestw. No helloł. Choć prawda - nie wszystkie rody Reach przeszły na stronę Lannisterów. W sumie nie wiem, kto zyskał po zamordowaniu Renly'ego więcej sił.
Cytat:No i wsparł Robba, kiedy ten miał siłę i przechodził przez jego ziemię.
A ja właśnie o tym czasie mówiłem, bo właśnie krótko po tym (dwa zwycięstwa Robba po tym) Balon palił list Króla na Północy.
Cytat:Zarówno Tywin jak i Tyrion musieli zdawać sobie sprawę, że ani Lysa ani jej kilkuletni syn nie zdecydują się opuścić swojej niezdobytej fortecy. I tak samo nie zdecydują się wysłać żołnierzy - ze strachu. Wiedzieli, że Lysa Arryn czuje się bezpieczna w swojej górkiej fortecy i za nic jej nie opuści.
Nie wiem, czy wiedzieli. Tyrion jako jedną ze swoich plotek wypuścił oddanie Myrcelli Robertowi. To wskazuje, iż taką potrzebę widziano jako realną. Choć fakt iż ostatecznie dano ją Trystane'owi wskazuje, że przynajmniej Tyrion bał się Dorne bardziej niż Doliny. Zauważmy jednak, że Tyrion wiedział o nastawieniu Lysy z pierwszej ręki.
Cytat:Prawda jest taka, że największą przysługę Lannisterom zrobił Stannis, mordując Renly'ego.
O tym pisałem.
Cytat:Gdyby nie on, Renly siedziałby na tronie, a Robb Stark nadal by żył.
Sytuacja Starka byłaby niewesoła. Musiałby zawieść srodze swoich poddanych składając hołd Renly'emu.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - piotr35 - 20.10.2014




Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - zefciu - 20.10.2014

piotr35 napisał(a):
Podziwiam Cię chłopie! Gdy piotr35 otrzymał zadanie "napisz pracę o słoniu", stworzył dzieło "Negatywny wpływ chrześcijaństwa na populację słoni".


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - piotr35 - 20.10.2014

zefciu napisał(a):"Negatywny wpływ chrześcijaństwa na populację słoni".

To akurat prymitywne, dużo prostsze niż ten filmik powyżej.
Wystarczy jedno zdanie z biblii:
"panujcie (...) nad wszelkim zwierzem, który się rusza na ziemi",
co jest największym przekleństwem tej ideologii.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - cobras - 24.03.2015

http://www.vanityfair.com/hollywood/2015/03/game-of-thrones-tv-show-will-spoil-books

No to książek już pewnie się nie doczekamy.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - lumberjack - 24.03.2015

cobras napisał(a):http://www.vanityfair.com/hollywood/2015/03/game-of-thrones-tv-show-will-spoil-books

No to książek już pewnie się nie doczekamy.

Niby dlaczego? Ja najpierw obejrzałem wszystkie sezony, a dopiero teraz czytam książki. I tak mam dużą przyjemność z czytania i tak.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - cobras - 24.03.2015

Bo i tak pewnie Martin nigdy ich nie skończy. Zresztą, nowy sezon tez zapowiada się słabo, Lady Stoneheart wycięta z serialu, brak Aegona, Vicariona, Quentyna, nędza.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - Xeo95 - 25.03.2015

Gdzie najlepiej ogląd serial w internecie?


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - cobras - 25.03.2015

HBO GO


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - Boom - 31.03.2015

Dowód na to, że Jaimie był skurwielem:
"...Jak pewnie pamiętasz, córka Neda Starka uciekła po tym, jak jej wilk zaatakował Joffa.... Kiedy się z nią pierdoliłem, Cersei krzyczała: „Chcę...”. Myślałem, że to mnie chce, ale okazało się, że chodzi jej o to, bym okaleczył albo zabił Starkównę. – Czego się nie robi z miłości. – To był czysty przypadek, że ludzie Starka znaleźli dziewczynkę przede mną. Gdybym to ja był pierwszy..."


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - cobras - 12.04.2015

Wyciekły 4 pierwsze odcinki 5 sezonu, HBO dostało ogromnego kopa w dupę. Mam nadzieję, że się po tym pozbierają i udostępnią na HBO GO wszystkie 4 odcinki, zamiast tylko jednego skoro mleko już się wylało, zawsze to większy komfort oglądania niż na tym co wyciekło. A unikanie internetu przez 4 tygodnie, żeby nie dostać spoilerem po oczach to nie jest najlepsza opcja.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - Jester - 12.04.2015

cobras napisał(a):Wyciekły 4 pierwsze odcinki 5 sezonu, HBO dostało ogromnego kopa w dupę. Mam nadzieję, że się po tym pozbierają i udostępnią na HBO GO wszystkie 4 odcinki, zamiast tylko jednego skoro mleko już się wylało, zawsze to większy komfort oglądania niż na tym co wyciekło. A unikanie internetu przez 4 tygodnie, żeby nie dostać spoilerem po oczach to nie jest najlepsza opcja.
Po obejrzeniu półtora odcinka, mam wrażenie, że sezon piąty ma z książkowym pierwowzorem wspólne tylko postaci i ogólną sytuację polityczną.

Nie, żeby to było koniecznie bardzo złe. Spoilerów książkowych nie będzie, kiedy akcja serialu wyprzedzi książkę.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - cobras - 12.04.2015

Cytat:Nie, żeby to było koniecznie bardzo złe. Spoilerów książkowych nie będzie, kiedy akcja serialu wyprzedzi książkę

Tja, tylko że serial skończy się przed książkami i zaspoileruje ich zakończenie, co też mi się nie uśmiecha, zwłaszcza, że ego jakość po pierwszym sezonie IMO dość mocno spadła, wprowadzono głupie i niepotrzebne wątki wyrzucając przy tym wiele fajnych z książki.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - Jester - 12.04.2015

cobras napisał(a):Tja, tylko że serial skończy się przed książkami i zaspoileruje ich zakończenie, co też mi się nie uśmiecha, zwłaszcza, że ego jakość po pierwszym sezonie IMO dość mocno spadła, wprowadzono głupie i niepotrzebne wątki wyrzucając przy tym wiele fajnych z książki.
Po tym, co dzieje się w pierwszych trzech odcinkach, wątpię aby zakończenie książek było takie same jak serialu.

Mówię całkowicie poważnie.


Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - cobras - 12.04.2015

Cytat:Po tym, co dzieje się w pierwszych trzech odcinkach, wątpię aby zakończenie książek było takie same jak serialu.

Mówię całkowicie poważnie.

Ok, odniosę się, jak już je obejrzę, na razie czekam na premierę pierwszego odcinka w HBO GO, potem resztę zobaczę pewnie z tych które wyciekły, bo nie będzie mi sie chciało czekać.