Liczba postów: 479
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1
Płeć: nie wybrano
idiota napisał(a):A może tak przeczytać wątek, w którym się pisze a nie robić z siebie błazna...
A może tak zauważyć, że uwaga co do niemożności wymierzenia sprawiedliwości od dwóch ofiar w górę pozostaje w temacie a nie robić z siebie idiotę. :l
GregKoval napisał(a):Kara izolacji nie zakłada zamknięcia w karcerze, gdzie widać tylko promień słońca przez lufcik w dachu. Skazany nadal ma prawo do kontaktu z innymi, pomocy lekarskiej, psychologicznej (usprawiedliwionej w tym przypadku), resocjalizacji (nawet, pomimo tego że nie skorzysta nigdy z niej), dóbr kultury (w ograniczonym zakresie) i rozwoju intelektualnego, oraz fizycznego (także w ograniczonym zakresie). Żyje więc lepiej niż sporo wolnych ludzi na tej planecie. Krótko mówiąc to nie jakaś fikcyjna wizja zaprezentowana w Milczeniu Owiec.
Cudownie, gdybym nie miał wyrzutów sumienia mógłbym kogoś zadźgać zamiast chodzić do pracy.
Wilk napisał(a):hahaha, nawet nielubiący życia antynataliści trzymają się go ze wszystkich sił i za chuja nie chcą się z nim rozstawać, pomimo iż w mowie gadają coś o "bezsensie" i "cierpieniu", a co dopiero morderca, który zabił kobietę by skraść jej torebkę z trzydziestoma złotymi i telefonem, ale żyć chce jak najbardziej... najlepiej na cudzy koszt. :lol2:
No i sam widzisz, że istotą tego "przedsięwzięcia" nie jest finał, tylko oczekiwanie nań (przynajmniej dla jednej strony). Może intensywne, ale krótkie i w ogóle "bezsens". Za to gułag spoko sprawa.
Liczba postów: 3,035
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
1
To ciekawy pogląd na sprawiedliwość żeby uznawać karę talionu za jedyną sprawiedliwą. Sporo dzisiaj tych anomalii.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Cytat:że uwaga co do niemożności wymierzenia sprawiedliwości od dwóch ofiar w górę pozostaje w temacie
A nie łaska zauważyć, że ta uwaga jest głupia?
Ja rozumiem, że malo uczą dziś matematyki w szkołach, ale żeby nie odróżniać równości od proporcjonalności, to już jest dość niepokojące...
Liczba postów: 479
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1
Płeć: nie wybrano
Argen napisał(a):To ciekawy pogląd na sprawiedliwość żeby uznawać karę talionu za jedyną sprawiedliwą. Sporo dzisiaj tych anomalii.
Rozumiem, że to był przytyk do idioty? W końcu całe "zło" zabójstw opiera się na radykalnej ingerencji w autonomię człowieka, nie zaś uczuciowo-metafizycznym mumbo-jumbo i ubraniu bezcelowego przyśpieszenia nieuniknionego w ładne słówka. W takim wypadku zamiast mnożyć mord można podobnie zaingerować, przy okazji odsuwając delikwenta od społeczeństwa szanującego rzeczoną autonomię.
idiota napisał(a):A nie łaska zauważyć, że ta uwaga jest głupia?
Ja rozumiem, że malo uczą dziś matematyki w szkołach, ale żeby nie odróżniać równości od proporcjonalności, to już jest dość niepokojące...
No, skoro jest głupia to zamyka temat.
I powtarzasz się troszku, a straw man to straw man, nawet jeśli przy okazji brylujesz niebanalnymi umiejętnościami matematycznymi.
Liczba postów: 3,035
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
1
Stoik napisał(a):Rozumiem, że to był przytyk do idioty? W końcu całe "zło" zabójstw opiera się na radykalnej ingerencji w autonomię człowieka, nie zaś uczuciowo-metafizycznym mumbo-jumbo i ubraniu bezcelowego przyśpieszenia nieuniknionego w ładne słówka. W takim wypadku zamiast mnożyć mord można podobnie zaingerować, przy okazji odsuwając delikwenta od społeczeństwa szanującego rzeczoną autonomię.
Zabójstwa od morderstwa też nie odróżniasz?
I niby jakim cudem miał być to przytyk w względem idioty skoro jak najbardziej rozumie on, że kara sprawiedliwa nie musi być ekwiwalentem zbrodni, ale może być również do niej proporcjonalna i jak najbardziej zachować przy tym cechę sprawiedliwej. Kara talionu polega na ukaraniu zbrodniarza karą równą w stosunku do zbrodni, którą popełnił... może zanim zaczniesz odpowiadać powinieneś sprawdzić o czym ktoś pisze?
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Stoik napisał(a):No, skoro jest głupia to zamyka temat. To zamknijmy temat podnoszenia tej głupiej i nieadekwatnej do twierdzeń rozmówcy uwagi, ok?
Cytat:I powtarzasz się troszku, a straw man to straw man, nawet jeśli przy okazji brylujesz niebanalnymi umiejętnościami matematycznymi.
Ale co ja mam zrobić skoro ciągle tą turecką głowę sobie ktoś ustawia i udaje, że atakuję to co ja niby twierdzę...
Argen napisał(a):może zanim zaczniesz odpowiadać powinieneś sprawdzić o czym ktoś pisze? Ale wtedy trzeba by pomyśleć przed odpowiedzią, a to jest bardzo trudne, więc lepiej korzystać z gotowych zwrotów, dawniej nauczonych.
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
idiota napisał(a):Sprawiedliwość polega na ustalonej proporcji dotkliwości kary do winy.
Dla nikogo.
Nie mówiłem o zadośćuczynieniu tylko o odpłacie.
I pisałem komu i w czym ma być odpłacone.
Rezygnujcie.
Ze sprawiedliwości zrezygnowaliście to i z sądów zrezygnujcie.
To że kara jest przykładna to coś złego?
Przecież sam postulowałeś wyłącznie takie, a teraz to coś niedobrego jakby...
Czego nie można określić?
Sprawiedliwość polega na proporcjonalnej odpowiedniości dotkliwości kary do dolegliwości winy.
Dlatego mowa o PROPORCJONALNOŚCI a nie o RÓWNOWAŻNOŚCI.
Tak samo jak można odczuć zło bycia mordowanym.
Da się wg Ciebie czy nie?
Bo jeśli nie, to może zabijanie nie jest niczym złym ostatecznie...
Czyli de facto nijak.
Dzięki za odpowiedź.
Ale w karaniu nie jest najważniejsze przecież zadośćuczynianie (w takim racie jakkto spali Monę Lisę to już nic nie da się mu zrobić) tylko o odpłatę.
pojmij to wreszcie, a przestaniesz widzieć myłki...
A dla kogo bycie zabitym jest stratą czegoś?
Oczywiście wierzysz, że sprawiedliwość dokonuje się tutaj za życia naszego??
https://www.youtube.com/watch?v=NigX9Yt8E3Y
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Spalenie Mony jakiejś tam w Paryżu nie będzie tak wielką szkodą dla ludzkości !
W Luwrze ona jest??
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Ja pierdole, znowu się zaczęło.
APAGE!
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
idiota napisał(a):Ja pierdole, znowu się zaczęło.
APAGE! Ktoś Cię zmusza do czytania tego i komentowania?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
idiota napisał(a):A co to ma do rzeczy? Może wiele wyjaśnić.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Nic nie może wyjaśnić, bo jest bezprzedmiotowe.
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Łoś napisał(a):Ktoś Cię zmusza do czytania tego i komentowania?
Komentarze jak najbardziej, ale styl się także liczy;-).
Ubawiłam się.
Napisałam byle co, bo ta dyskusja w pewnym momencie wydała mi się tak absurdalna, że mój wtręt w zasadzie niewiele zmienia.
Nie byłam tutaj chyba dwa miesiące a ciągle wiszą stare tematy.
Liczba postów: 1,821
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07.2012
semele napisał(a):Nie byłam tutaj chyba dwa miesiące a ciągle wiszą stare tematy. Forum zdycha bolesną śmiercią. Ludzie wiszą godzinami, nikt nic nie pisze, powstaje więc pytanie, co robią; chyba gapią jak szpak w p**dę na stronę główną. Pozakładałbym kilka wątków, ale jak ktoś ma się wyżywać i złośliwie przenosić, to leję. Jeżeli tak się traktuje aktywnych użytkowników, to CHTAKIEMUFORUMWD.
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Patafil napisał(a):Forum zdycha bolesną śmiercią. Ludzie wiszą godzinami, nikt nic nie pisze, powstaje więc pytanie, co robią; chyba gapią jak szpak w p**dę na stronę główną. Pozakładałbym kilka wątków, ale jak ktoś ma się wyżywać i złośliwie przenosić, to leję. Jeżeli tak się traktuje aktywnych użytkowników, to CHTAKIEMUFORUMWD.
Przeczytam ten watek jeszcze raz od początku- i postaram się sklecić coś do rzeczy.
Ale faktycznie jest nadal wrażenie, że to forum jest duszone.
Jeśli ktoś założy głupi temat- to można go poprawić.
Jeśli ktoś musi biegać   po katoliku, aby rozmawiać o państwie neutralnym światopoglądowo to znaczy, że forum nazwane: ateista faktycznie w małym stopniu spełnia swoją funkcję. Nie jest forum dla ateistów.
Oczywiście, że Polska nie stanie się krajem wyznaniowym.
Ale nie oszukujmy się duża część hierarchii kościelnej i ludzi wierzących takiego państwa pragnie.
I jest to całkiem naturalne.
Jednak emancypacja jest już tak zaawansowana, że nie wrócimy już do żadnego z byłych totalitaryzmów- mam taką nadzieję.
Oczywiście to offtop. Ale myślę, że niezbędny w tym miejscu.
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Adam napisał(a):,chciałem zapytać,skąd się waszym zdaniem bierze takie powszechne mniemanie o niezbywalnej przyrodzonej ludzkiej godności jako człowieka?
Tego typu myśleniu można by przeciwstawić wizje człowieka jako potencjału, który w sposób wolny decyduje o swojej takiej bądź innej mniejszej lub większej realizacji. W tym sensie człowiek swoją godność by nabywał swoimi staraniami, wyborami i budową samego siebie oraz swojego życia. Podobnie jak buduje swój umysł. Nie upieramy się że wszyscy jesteśmy genialni bo człowiek jako człowiek ma niezbywalną przyrodzoną genialność. Mamy predyspozycje i przy ich pomocy możemy się bardziej lub mniej postarać o to żeby być mądrymi.
Moim zdaniem frazesy o przyrodzonej godności ludzkiej są tylko przypadkiem sposobu myślenia zgodnie, z którym z człowieka ściąga się wszelkie obowiązki i wszelką odpowiedzialność a daje tylko prawa i zobowiązuje wobec niego wzmacniając w nim postawę roszczeniową.
Ten sam sposób myślenia sprawia,że traktuje się przypadkową ciążę jako wypadek, bez niczyjej winy. Zmywanie jako katorgę zesłaną przez wszechmocny patriarchat, a pracę i politykę jako dziedziny, w których ktoś ma zapewnić danym grupom realizację.
Przykłady można by mnożyć. Co o tym sądzicie, czy faktycznie myślenie o człowieku jako o czymś z góry danym zamiast jak o potencjale może mieć tak wielki zasięg? I czy też dostrzegacie dogmatyczność stwierdzenia, że człowiek posiada godność samą z siebie?
Wyobraź sobie- rodzi się mały człowieczek - nie ma możliwości swymi staraniami jeszcze niczego nabywać- ale już ma godność.
Gdybyś mu tej godności chciał odmówić, mógłbyś go jak ta wyrodna matka porzucić w lesie lub zakisić w niebieskiej beczce.
Nie dostrzegam dogmatyczności w tym stwierdzeniu.
Wyobraź sobie człowieka z zespołem Dawna, który będzie żył 5 do 10 lat po urodzeniu się i jego potencjał jest bardzo niewielki - czy odmówisz mu godności?
nie wiem dlaczego wydaje Ci się, że przyrodzona godność zwalnia nas z obowiązków i zobowiązań. Człowiek ma godność od chwili narodzenia- może przez swoje postępowanie ją utracić.
Ale nawet najbardziej upadały człowiek ma prawo do godnej śmierci.
Jeśli byśmy tę myśl odrzucili, powrócilibyśmy do stanu dzikości.
Liczba postów: 664
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08.2014
Reputacja:
1
Cytat:Ale nawet najbardziej upadały człowiek ma prawo do godnej śmierci.
Jeśli byśmy tę myśl odrzucili, powrócilibyśmy do stanu dzikości.
Hmmm, to jednak prawo do godnej śmierci dla każdego skurwiela, a nie prawo do godnego życia dla dobrego człowieka, decyduje o człowieczeństwie? Semele, chcesz zostać następną psychologinią?
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
I nie wiadomo jak traktowanie ludzi jak istot pozbawionych woli ma ich godności sprzyjać...
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
pit napisał(a):Hmmm, to jednak prawo do godnej śmierci dla każdego skurwiela, a nie prawo do godnego życia dla dobrego człowieka, decyduje o człowieczeństwie? Semele, chcesz zostać następną psychologinią?
Oczywiście aby człowiek mógł realizować swoja "przyrodzoną" godność, musi mieć ku temu warunki.
Z czego narodził się bunt pod sztandarem Solidarności- z tego, że ludzie nie mogli realizować swej godności.
Czy dzisiaj mogą- będąc bez pracy, lub pracując w warunkach niezgodnych z normami.
Nie ma dylematu - jasne jest, że oceniając czyny człowieka a w ostateczności wymierzając mu karę- karę śmierci, wyżej będziemy cenić dobro ludzi skrzywdzonych niż tego skurczybyka.
Jednak jeśli nie damy mu prawa do godnej śmierci- dobrze wiesz o tym- przyzwolimy na powrót od samosądów i właściwie stanu dzikości.
Co to znaczy w tym wypadku godna śmierć- na przykład możliwość uzyskania ostatnich sakramentów, lub pożegnania się z bliskimi.
Raczej nie rzucimy go żywcem na pożarcie sępom, chociaż wiele nas do tego skłania i pewnie najchętniej byśmy to zrobili.
A cały sens kary śmierci to już chyba oddzielna dyskusja.
|