To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Izrael
Mniej wiecej zgadzam se z tym co napisales i tez uwazam ze takie dzialania Izraela to skurwysynstwo.
Ale zastanowilo mnie dlaczego akurat ten konflikt tak porusza Polakow a nie kilka innych, ktore niby sa blizsze jak ten w Nigerii?
Odpowiedz
Jeżeli spojrzeć na skalę protestów w innych europejskich państwach nie wydaje mi się, żeby Polacy byli jakoś szczególnie poruszeni w stosunku do innych.
Przykład:
https://oko.press/wlochy-zastrajkowaly-n...sci-z-gaza
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
kmat napisał(a): Straty cywilne podawane przez sam Hamas to jakieś kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Populacja Gazy liczy parę milionów. To nie jest próba wytępienia Palestyńczyków ani nawet koło niej nie stoi. Po prostu armia Izraela ma jedno wielkie wyjebaido na straty cywilne, nikt o to tam nie dba.
To by tłumaczyło pewne działania, ale przecież nie wszystkie. Np. mordowania ludzi niosących pomoc humanitarną nie tłumaczy.

Adam M. napisał(a): Poza tym zadziwia mnie te poparcie dla Arabow z Palestyny w Polsce podczas gdy muzulmanscy imigranci sa tak bardzo be.
Jakiś Goomba paradox? Kto konkretnie tutaj tak twierdzi?

Cytat:No i nikt jakos nie rozplywa sie nad mordowaniem tysiecy Chrzescian w Nigerii czy ludobojstwem w Jemenie i Sudanie. Czy dlatego ze tam nie Zydzi morduja tylko Muzulmanie?
Raczej z innych powodów. A są nimi:

1. Nagłośnienie
2. Skala
3. Zachodnie poparcie
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):
cyrkon napisał(a): Kiedyś wam już zadawałem to pytanie, ale nadal mnie to frasuje czy dałoby się sensownie zakończyć ten konflikt.

Nie da się.

A może jednak da się?
https://www.rp.pl/dyplomacja/art43174731...ski-wschod
Odpowiedz
Cyrkon - to tylko zakończenie jednej z odsłon tego konfliktu. Strefie Gazy praktycznie skończyli się żywi zakładnicy, za chwilę nie byłoby już żadnego, a co za tym idzie - jakiekolwiek możliwości negocjacyjne byłyby z ich strony bardzo mocno zredukowane.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
cyrkon napisał(a):
lumberjack napisał(a):
cyrkon napisał(a): Kiedyś wam już zadawałem to pytanie, ale nadal mnie to frasuje czy dałoby się sensownie zakończyć ten konflikt.

Nie da się.

A może jednak da się?
https://www.rp.pl/dyplomacja/art43174731...ski-wschod

Jak już się uda to daj znać. Będę się szczerze cieszył, bo póki co uważam to za mission inpossible.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Wygonią resztówki Palestyńczyków, zaorzą, posadzą palmy, urządzą pola golfowe i hotele i będzie szlus.
O to przecież chodziło od samego powstania Eretz Israel.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Ponad 350 rabinów (Schuldrich także), żydowskich twórców i aktywistów, podpisało całostronicową (pierwsza) reklamę w New York Times, potępiającą propozycję prezydenta Trumpa w kwestii przymusowego usunięcia Palestyńczyków ze Strefy Gazy. Wiele żydowskich organizacji międzynarodowych apeluje o przerwanie ludobójstwa w Gazie, póki co wstrzymanego.
Znalazłem coś interesującego z amerykańskiego liberalnego portalu żydowskiego zajmującego się głównie tematyka bliskowschodnią i relacjami żydowskimi w USA.

Cytat:Sondaż przeprowadzony na początku czerwca przez Uniwersytet Hebrajski w Jerozolimie dostarczył przerażających danych: zdecydowana większość izraelskich Żydów zgadza się z twierdzeniem, że „w Strefie Gazy nie ma niewinnych ludzi”.

64% izraelskiego społeczeństwa zgadza się z tym stwierdzeniem, czyli prawie dwie trzecie osób. W rzeczywistości jednak odsetek ten jest znacznie wyższy wśród Żydów izraelskich, ponieważ na tę liczbę ważą Palestyńczycy z obywatelstwem izraelskim. Palestyńczycy stanowią około 17% populacji Izraela, a 92% z nich sprzeciwia się temu stwierdzeniu, co daje Żydom izraelskim zdecydowane poparcie.

Rzecz w tym, że nie zaczęło się to 7 października.

Cytat:W 2018 roku ówczesny minister obrony Avigdor Lieberman stwierdził , że „w Strefie Gazy nie ma niewinnych ludzi”.

W październiku 2023 roku prezydent Izraela Isaac Herzog sparafrazował tę samą ideę, mówiąc, że „cały naród jest odpowiedzialny. Ta retoryka o cywilach, którzy nie są świadomi, nie są zaangażowani – to nieprawda”. To stwierdzenie było jednym z wielu oświadczeń o charakterze ludobójczym, które stały się częścią argumentacji za ludobójstwem przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w sprawie Republika Południowej Afryki przeciwko Izraelowi. (...)
W 2014 roku, podczas jednej z izraelskich akcji „koszenia trawników” w Strefie Gazy, w wyniku której zginęło około 2200 Palestyńczyków, w tym 551 dzieci, Ayelet Shaked, wówczas posłanka Jewish Home, ale jeszcze nie minister, udostępniła w mediach społecznościowych wpis o następującej treści:

„Kim jest wróg? Naród palestyński. Dlaczego? Zapytajcie ich, oni zaczęli […] Za każdym terrorystą stoją dziesiątki mężczyzn i kobiet, bez których nie mógłby on angażować się w terroryzm. Aktorami w wojnie są ci, którzy podżegają w meczetach, którzy piszą mordercze programy nauczania do szkół, którzy udzielają schronienia, którzy dostarczają pojazdy, i wszyscy ci, którzy ich szanują i udzielają im moralnego wsparcia. Wszyscy oni są wrogimi bojownikami, a ich krew spadnie na ich głowy. Dotyczy to również matek męczenników, które wysyłają ich do piekła z kwiatami i pocałunkami. Powinny pójść za swoimi synami, nic nie byłoby bardziej sprawiedliwe. Powinny odejść, podobnie jak domy, w których wychowały węże. W przeciwnym razie wychowa się tam więcej małych węży.”
(...)
Prawda jest taka, że ​​izraelscy przywódcy od lat forsują orędownictwo ludobójcze. Myślenie ludobójcze zawsze było częścią projektu syjonistycznego, w taki czy inny sposób, napędzane przez osadniczo-kolonialną logikę eliminacji. Jednak te ludobójcze tendencje często musiały być równoważone pozorami demokracji, tak jak w przypadku apartheidu .

Ale teraz Izrael wydaje się w znacznie większym stopniu uwolnić od tych ograniczeń. Wygląda na to, że Izrael nie widzi już potrzeby, by przywdziewać pozory demokracji.
https://mondoweiss.net/2025/07/poll-over...e-in-gaza/

Niestety ostatnia konkluzja jest koszmarnie prawdziwa. Społeczeństwo izraelskie chce mordu.


Potwierdza to drugi wpis autorstwa Konstantego Geberta, dość znanej postaci.

Przytacza inne badanie.

Cytat:Deportację Gazańczyków poparło 70 procent Żydów świeckich – i 97 ultraortodoksyjnych. Dla deportacji izraelskich Arabów poparcie wyraziło odpowiednio 38 i 91 procent, dla mordu pokonanych – 31 i 63.
(...)
Ale teraz Izrael wydaje się w znacznie większym stopniu uwolnić od tych ograniczeń. Wygląda na to, że Izrael nie widzi już potrzeby, by przywdziewać pozory demokracji.
https://kulturaliberalna.pl/2025/06/06/g...h-zludzen/

Gebert pisze o czynniku religijnym, tu kompletnie wynaturzonym u obu stron. Inni piszący o tym konflikcie, również zwracają na niego uwagę jako sile napędowej konfliktu.

I jeszcze dygresja.
Braun (ten od hołoty) zwracał uwagę na czynnik ultra ortodoksyjny z którym w Polsce mieliśmy do czynienia. Podobne były zachowania, a wspominanie o tym ściąga oskarżenia o antysemityzm, jakby brał się z niczego. Wszystko to jest obecnie na wodą na młyn Brauna i będzie się pogłębiać, ponieważ jest to temat tabu. Obserwując obecnie Izrael, każdy przynajmniej przez chwilę musi brać pod uwagę fakt, czy Braun nie ma po prostu dużo racji.

Osobiście uważam, że Braun operuje uproszczeniami, które zniekształcają obraz.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: