To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Uczucia, mózg a życie duchowe
#1
Witam, czy poprawne jest stwierdzenie: Uczucia zapewniają więź między życiem zmysłowym a duchowym?
Można to jakoś zanegować? bo chyba życie zmysłowe a duchowe to co innego
Odpowiedz
#2
Przydałoby się jakieś rozwinięcie i uzasadnienie, bo na razie mamy aforyzm, który można interpretować różnorako.
Odpowiedz
#3
Przydałyby się przede wszystkim porządne definicje obu tych żyć, między którymi uczucia mediują (jakoby). Inaczej szybko zjedziemy z rozmowy o życiach w gadanie o rzyciach. Język
Odpowiedz
#4
Istotnie.
Odpowiedz
#5
Ale serio, to jestem ciekaw. O tzw. życiu duchowym, czym ono jest, mam szczątkowe pojęcie, szczególnie jeśli zalicza się doń również mechaniczne odklepywanie zdrowasiek. O życiu zmysłowym pierwszy raz usłyszałem, że taki stwór jest na świecie.

W ogóle, to są jakoś tam zdefiniowane pojęcia, czy tylko wartościujące etykietki? Mam przeczytać jakąś encyklikę, czy coś?
Odpowiedz
#6
Wydaje mi się, że nie można zanegować związku pomiędzy życiem cielesnym a duchowym.
Życie zmysłowe to odbiór świata za pomocą zmysłów wzroku, słuchu, dotyku, smaku, węchu.
One z kolei wywołują pewne odczucia i uczucia przyjemne lub nie. A uczucia wpływają stymulująco na intelekt, który w połączeniu z uczuciami tworzy ducha czyli wiarę w jakieś absoluty i abstrakcyjne idee.
Człowiek doświadczający w większości złych uczuć na ogól ma problemy, żeby w cokolwiek uwierzyć.
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz
#7
Może:

Życie duchowe to ten element ludzkiego doświadczenia, którego nie da się łatwo i prosto zaklasyfikować do życia zmysłowego.

?

Jakieś kontrprzykłady?

UPDATE: Och, już sam znalazłem. Życie umysłowe.

W takim razie poprawka: Życie duchowe to ten element ludzkiego doświadczenia, którego nie da się łatwo i prosto zaklasyfikować do życia zmysłowego lub mentalnego.

UPDATE2: Co do uczuć...pytanie brzmi czy uczucia istnieją w oderwaniu od zmysłów? Czy uczucia nie są doświadczane poprzez zmysł czucia (propriocepcji?)?
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: