Wydzielone z wątku o mediach ("Czy jestem kosmitą?")
von.grzanka napisał(a):Tępe zabijanie czasu mnie osobiście przeraża, więc cieszę się, że z tym zerwałem
Jak to jest u innych? też się cieszę, że z tym zerwałeś, pozostało Ci jeszcze zerwać z wcale nie lepszą częścią internetu - forami, artykułami 'informacyjnymi', blogami pełnymi 'wiedzy', portalami społecznościowymi itd. - z dwoma pierwszymi jeszcze walczę ( z pozostałych nie korzystam ), ale jest już coraz lepiej 
natomiast polecam korzystać z bibliotek - w szczególności akademickich
von.grzanka napisał(a):Najbardziej zatrważa mnie to, że całkiem trudno jest uświadomić sobie skalę tego zjawiska. Codziennie miliony ludzi w Polsce oddaje się przez kilka godzin takiemu bezproduktywnemu zajęciu. bezproduktywność to nie jest dobre ( albo jedyne, którym powinieneś się posługiwać ) kryterium, wydaje mi się, że lepszym ( lub gorszym - zależy jak to rozumieć ) jest ogłupianie.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
NoBody napisał(a):pozostało Ci jeszcze zerwać z wcale nie lepszą częścią internetu - forami
Zdaje mi się, że uczestnictwo na forum dyskusyjnym zwiększa:
- zdolność logicznego myślenia (oczywiście są wyjątki - Hadrian  )
- umiejętność poprawnego i precyzyjnego formułowania zdań i swoich stanowisk w różnych kwestiach
- wiedzę (np. na temat życia i poglądów wybitnego polskiego logika - J. M. Bocheńskiego  )
- zdolność wykrywania chwytów erystycznych (szczególnie w trakcie dyskusji z Pilastrem  )
Także fora internetowe są lepsze od tego co oferuje telewizja. Oczywiście nie wszystkie fora.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 7,517
Liczba wątków: 134
Dołączył: 10.2008
Reputacja:
0
Cytat:- umiejętność poprawnego i precyzyjnego formułowania zdań i swoich stanowisk w różnych kwestiach
Wyjątek - jedyny w swoim rodzaju Caute, którego można poznać zawsze, nieważne pod jakim nickiem się aktualnie kryje.
A fora nie są takie złe. To ekwiwalent spotkań z przyjaciółmi, jak ktoś nie ma.
Liczba postów: 4,265
Liczba wątków: 15
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
Cytat:
A fora nie są takie złe. To ekwiwalent spotkań z przyjaciółmi, jak ktoś nie ma.
A dlaczego nie ma? Bo przesiaduje całymi dniami na forach  No ewentualnie na naszej klasie, gdzie ma 1500 znajomych, wśród których znajdują się między innymi Paris Hilton i Hanna Montana ( czy jakoś tak )
nil melius est quam cum ratione tacere
nil mirari, nil indignari, sed intellegere
lumberjack napisał(a):- zdolność logicznego myślenia (oczywiście są wyjątki - Hadrian ) Żeby logicznie myśleć, należy mieć jakąś wiedzę na dany temat - dlatego albo zakładane są trywialne tematy ( z pytaniami do których odpowiedź można znaleźć w 5 minut ), albo takie które zmierzają w z góry określonym kierunku często pomijając lub ukrywając złożoność danej kwestii - oczywiście te 2 kategorie nie wyczerpują wszystkich możliwości.
lumberjack napisał(a):- umiejętność poprawnego i precyzyjnego formułowania zdań i swoich stanowisk w różnych kwestiach ... napisał(a):najuczciwiej ani nie "dziecko do matki(jak często jest obecnie" ani nie "dziecko do ojca", czy też "po równo - raz tu raz tu" a "dziecko do osoby gwarantującej lepsze warunki". i to towinno tak wyglądać. poprawność i precyzja wypowiedzi, aż biją po oczach
ale to pewnie jest wyjątek od reguły.
lumberjack napisał(a):- wiedzę (np. na temat życia i poglądów wybitnego polskiego logika - J. M. Bocheńskiego ) rzadko.
lumberjack napisał(a):- zdolność wykrywania chwytów erystycznych (szczególnie w trakcie dyskusji z Pilastrem ) Z mojego punktu widzenia, dyskusja z osobą która stosuje te chwyty, to kompletna strata czasu - dlatego zamiast tracić czas, lepiej dodać tę osobę do listy ignorowanych ( plus dla for za taką możliwość, minus za istnienie tego zjawiska ).
lumberjack napisał(a):Także fora internetowe są lepsze od tego co oferuje telewizja. Oczywiście nie wszystkie fora. Są lepsze tylko w tym, że możesz uczestniczyć, a nie tylko obserwować - tylko ile razy można tłumaczyć, że ateizm to tylko niewiara w (bliżej nieokreślonych) bogów => nie ma tu mowy o żadnym racjonalizmie, logicznym myśleniu, a więc nie ma powodu do wywyższania się ponad 'katolików', 'muzułman', wierzących => nie ma możliwości kompromisu w innych niż (nie)wiara kwestiach, dlatego wielotematyczne forum ateistyczne uważam, za nieporozumienie :p
Poza tym, chodziło mi o porównanie pod względem zawartości ( w szczególności jej jakości ), zamiast korzyści z aktywnego uczestnictwa ( czego nie sprecyzowałem ) - myślę, że teraz powinno być jasne dlaczego biblioteki uważam za lepsze.
To że uważam fora internetowe za nie lepsze od telewizji może także wynikać z moich oczekiwań - być może za wysokich, albo wręcz nierealnych, więc nie ma powodu do przejmowania się moją opinią.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Nobody napisał(a):Żeby logicznie myśleć, należy mieć jakąś wiedzę na dany temat - dlatego albo zakładane są trywialne tematy ( z pytaniami do których odpowiedź można znaleźć w 5 minut ), albo takie które zmierzają w z góry określonym kierunku często pomijając lub ukrywając złożoność danej kwestii - oczywiście te 2 kategorie nie wyczerpują wszystkich możliwości.
Czy tematy były dla ciebie trywialne, gdy zacząłeś parę lat temu czytać to forum czy może są one dla ciebie trywialne obecnie, bo tak bardzo się rozwinąłeś i przemyślałeś sobie od tamtego czasu wiele różnych kwestii?
Cytat:albo takie które zmierzają w z góry określonym kierunku często pomijając lub ukrywając złożoność danej kwestii
Fakt, ale da się sensownie dyskutować o pewnych aspektach danej kwestii. Zresztą mi nie chodziło o to czy jakieś sprawy w czasie dyskusji umykają, ale o to, że podczas dyskusji stosuje się m.in. logikę za pomocą której ocenia się poprawność argumentów odnoszących się nawet do małego aspektu jakiegoś zagadnienia.
Cytat:poprawność i precyzja wypowiedzi, aż biją po oczach :mrgreen:
ale to pewnie jest wyjątek od reguły.
Tak mi się wydaje. Jest o wiele większa ilość forumowiczów, którzy wyrażają się dobrze albo bardzo dobrze, a nie miernie, jak w zacytowanej przez ciebie wypowiedzi.
Cytat:rzadko.
Ok, ale oprócz tego na forum są nieraz poruszane kwestie, o których w TV się najczęściej nie wspomina. Omawia się tu bardzo kontrowersyjne kwestie, na temat których żadna publiczna debata się nie toczy.
Cytat:Są lepsze tylko w tym, że możesz uczestniczyć, a nie tylko obserwować
Są lepsze pod względem poruszanych zagadnień (i od razu uprzedzam - tak, zdarzają się także zagadnienia debilne, ale nie pozwólmy, by minusy zasłaniały nam plusy  ).
Cytat:ile razy można tłumaczyć, że ateizm to tylko niewiara w (bliżej nieokreślonych) bogów
To są narzekania starego wygi.  Ludzie nie mają przemyślanych pewnych rzeczy, przychodzą świeżaki, które muszą sobie dopiero pewne kwestie poukładać i nie widzę w tym nic dziwnego. Sam pewnie też kiedyś taki byłeś (i ja, i każdy inny myślący człowiek).
Cytat:nie ma możliwości kompromisu w innych niż (nie)wiara kwestiach, dlatego wielotematyczne forum ateistyczne uważam, za nieporozumienie :razz:
Dla mnie zaś jest to zaleta. Podoba mi się taka różnorodność.
Cytat:Poza tym, chodziło mi o porównanie pod względem zawartości ( w szczególności jej jakości ), zamiast korzyści z aktywnego uczestnictwa ( czego nie sprecyzowałem ) - myślę, że teraz powinno być jasne dlaczego biblioteki uważam za lepsze.
Zgadzam się, jeśli przyrównać biblioteki do forum. Wiadomo gdzie jest więcej wiedzy.
Jeśli zaś przyrównać biblioteki do TV, to podtrzymuję swoje zdanie.
Cytat:To że uważam fora internetowe za nie lepsze od telewizji może także wynikać z moich oczekiwań - być może za wysokich, albo wręcz nierealnych, więc nie ma powodu do przejmowania się moją opinią.
To bardzo ważna opinia, bo porusza kwestię sensu istnienia forum (fora?) internetowego.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 1,612
Liczba wątków: 16
Dołączył: 03.2009
Reputacja:
0
NoBody napisał(a):Żeby logicznie myśleć, należy mieć jakąś wiedzę na dany temat.
Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Pewnie chodziło ci raczej o "żeby wypowiadać się w jakimś temacie, trzeba mieć odpowiednią wiedzę". Tu się zgadzam, aczkolwiek na forum internetowym wystarczy umiejętne zadawanie pytań, nikt od nikogo nie wymaga certyfikatu ukończenia Yale. W dodatku tylko na forum dysputę może prowadzić profesor z 14-latkiem. To jest niewątplliwa zaleta, jeśli dyskusja ma odpowiedni poziom.
Zdolność logicznego myślenia nie jest zależna od wiedzy, co najwyżej pomaga ją zdobywać. Natomiast posiadanie wiedzy nie zawsze idzie w parze z logiką (vide Maciej Giertych, teologowie, itd.).
lumberjack napisał(a):Czy tematy były dla ciebie trywialne, gdy zacząłeś parę lat temu czytać to forum czy może są one dla ciebie trywialne obecnie, bo tak bardzo się rozwinąłeś i przemyślałeś sobie od tamtego czasu wiele różnych kwestii? Dla mnie, tematy na forum są, nie tyle trywialne - co prowadzące do niczego:
- ile problemów poruszanych na forum udało się 'rozwiązać' ?
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja : Cytat:W wyniku dyskusji dochodzi czasami do wypracowywania kompromisów i określania wspólnych stanowisk.
niestety, z mojego punktu widzenia, nie czasami, a rzadko.
Cytat:Bardziej sformalizowaną formą dyskusji (i toczoną zwykle przez bardziej kompetentne grono lub wybranych uprzednio przedstawicieli) jest debata (np. debata parlamentarna).
Brakuje tego ( a dlaczego to napisałem w końcówce poprzedniej wypowiedzi ):
Cytat:Dyskusja jest jedną z form zapobiegania konfliktom między ludźmi. Nawet gdy w wyniku rozmów nie dochodzi do wypracowania wspólnego stanowiska dyskusja pomaga w określeniu tzw. "protokołu rozbieżności", który zawiera spis punktów różniących strony. To już daje podstawę do dalszych prac umożliwiających jakieś pogodzenie sprzecznych interesów lub zawarcie w pewnych sprawach kompromisu.
I do tego wniosku dochodzę po tych kilku latach.
lumberjack napisał(a):Fakt, ale da się sensownie dyskutować o pewnych aspektach danej kwestii. Da się, gdy wszystkie strony dążą do kompromisu - a on wymaga pewnej elastyczności w myśleniu.
lumberjack napisał(a):Zresztą mi nie chodziło o to czy jakieś sprawy w czasie dyskusji umykają, ale o to, że podczas dyskusji stosuje się m.in. logikę za pomocą której ocenia się poprawność argumentów odnoszących się nawet do małego aspektu jakiegoś zagadnienia. logikę stosuje się zawsze, ale żeby stosować ją poprawnie trzeba mieć wiedzę w temacie i o popełnianych błędach - w wielu tematach mowa jest o polskim prawie, że jest złe - ale żadnych konkretów, co jest złe ( która ustawa, artykuł ) i dlaczego ? - albo że politycy niczego nie robią ( 'bo tv nie poinformowała o dzisiaj uchwalonych i rozpatrzonych ustawach" ) - to dwa przykłady, które pokazują jak logicznie błędne ( albo nieprecyzyjne ) mogą być argumenty w dyskusjach ( które pociągają za sobą spiralę kolejnych błędów )
lumberjack napisał(a):Tak mi się wydaje. Jest o wiele większa ilość forumowiczów, którzy wyrażają się dobrze albo bardzo dobrze, a nie miernie, jak w zacytowanej przez ciebie wypowiedzi.  z tym trudno polemizować
lumberjack napisał(a):Ok, ale oprócz tego na forum są nieraz poruszane kwestie, o których w TV się najczęściej nie wspomina. Omawia się tu bardzo kontrowersyjne kwestie, na temat których żadna publiczna debata się nie toczy. ok, ale to dotyczy większości internetu, nie tylko for.
lumberjack napisał(a):Są lepsze pod względem poruszanych zagadnień (i od razu uprzedzam - tak, zdarzają się także zagadnienia debilne, ale nie pozwólmy, by minusy zasłaniały nam plusy ). masz rację, ale zauważ, że istnieją różne kryteria oceny - sprawdź w ilu tematach/wypowiedziach wraz z oceną podawane jest kryterium tej oceny.
lumberjack napisał(a):To są narzekania starego wygi. Ludzie nie mają przemyślanych pewnych rzeczy, przychodzą świeżaki, które muszą sobie dopiero pewne kwestie poukładać i nie widzę w tym nic dziwnego. Sam pewnie też kiedyś taki byłeś (i ja, i każdy inny myślący człowiek). parę kwestii uporządkowałem sobie, zaraz po rejestracji, w trakcie miesiąca czytania wypowiedzi, a moja pierwsza wypowiedź dotyczyła, tego co lubię:
http://forum.ateista.pl/showthread.php?p...#post42267 a nie tego czego nielubię/nienawidzę.
kolejna wypowiedź: http://forum.ateista.pl/showthread.php?p...#post43607 to już czysty ateizm.
więc myślę, że nowi użytkownicy są w stanie przemyśleć niektóre kwestie zanim cokolwiek napiszą.
lumberjack napisał(a):Zgadzam się, jeśli przyrównać biblioteki do forum. Wiadomo gdzie jest więcej wiedzy.
Jeśli zaś przyrównać biblioteki do TV, to podtrzymuję swoje zdanie. hmm ? Czy dobrze zrozumiałem, uważasz że w bibliotekach jest mniej wiedzy niż w TV ? Jeżeli nie to niepotrzebnie użyłeś 'zaś', albo być może chodziło Ci o 'forum' ( w domyśle forum ateista.pl ), zamiast 'biblioteki', w drugim zdaniu.
lumberjack napisał(a):To bardzo ważna opinia, bo porusza kwestię sensu istnienia forum (fora?) internetowego. czy aż tak ważna ? w końcu nieźle się tu bawicie.
TripleSix napisał(a):Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Pewnie chodziło ci raczej o "żeby wypowiadać się w jakimś temacie, trzeba mieć odpowiednią wiedzę". chyba masz rację, mój argument o logicznym myśleniu jest błędny.
TripleSix napisał(a):Tu się zgadzam, aczkolwiek na forum internetowym wystarczy umiejętne zadawanie pytań, nikt od nikogo nie wymaga certyfikatu ukończenia Yale. W dodatku tylko na forum dysputę może prowadzić profesor z 14-latkiem. umiejętne zadawanie pytań i poprawna argumentacja - te 2 elementy, moim zdaniem, wymagają wiedzy - za przykład może posłużyc brak wiedzy o dotychczasowych argumentach, które pojawiły się w toku dyskusji, prowadzący do powtórzenia części dyskusji - jej zahamowania.
TripleSix napisał(a):To jest niewątplliwa zaleta, jeśli dyskusja ma odpowiedni poziom. właśnie, o ten warunek chodzi
TripleSix napisał(a):Zdolność logicznego myślenia nie jest zależna od wiedzy, co najwyżej pomaga ją zdobywać. Natomiast posiadanie wiedzy nie zawsze idzie w parze z logiką (vide Maciej Giertych, teologowie, itd.). nie jestem pewien, czy zdolność logicznego myślenia jest niezależna od wiedzy - mając wiedzę o popełnianych podczas dyskusji błędach, można ich unikać.
mała uwaga odnośnie logicznego myślenia, i zakładania nowych tematów:
moim zdaniem, osoba która logicznie myśli, przed rozpoczęciem dyskusji, próbuje zbadać samemu temat - i jeżeli nadal ma wątpliwości - dopiero wtedy rozpoczyna dyskusję, przedstawiając swoją 'analizę' i wątpliwości, albo gdy uzna to za warte przedstawienia - jako np. ciekawostkę ( jednak podtrzymuję to, co stwierdziłem wcześniej - jest to poziom praktycznie nieosiągalny w warunkach otwartych społeczności ).
żeby nie było - nie uważam, że każdy temat musi rozpoczynać dyskusję, nie mam nic przeciwko "sprawom forum", "grochowi z kapustą", komentarzom do wydarzeń, i tematom, które w zamierzeniu nie mają być dyskusją.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Nobody napisał(a):Dla mnie, tematy na forum są, nie tyle trywialne - co prowadzące do niczego:
- ile problemów poruszanych na forum udało się 'rozwiązać' ?
Oficjalnie - mało i nieczęsto się to zdarza.
Nawet jeśli uczestnicy dyskusji nie dochodzą do wspólnych wniosków, to i tak można powiedzieć, że rozmowa może przynajmniej uzmysłowiła im jakieś nowe aspekty rozważanego zagadnienia. Chociaż tyle pożytku z tego.
Cytat:niestety, z mojego punktu widzenia, nie czasami, a rzadko.
Przecież to synonimy, a pisząc czasami chodziło mi o to samo, o czym ty teraz napisałeś.
Cytat:w wielu tematach mowa jest o polskim prawie, że jest złe - ale żadnych konkretów, co jest złe ( która ustawa, artykuł ) i dlaczego ? - albo że politycy niczego nie robią ( 'bo tv nie poinformowała o dzisiaj uchwalonych i rozpatrzonych ustawach" ) - to dwa przykłady, które pokazują jak logicznie błędne ( albo nieprecyzyjne ) mogą być argumenty w dyskusjach ( które pociągają za sobą spiralę kolejnych błędów )
No racja. Jeśli widzisz tego typu błędy, to byłoby miło, gdybyś o nich poinformował w temacie, w którym toczy się dyskusja zawierająca je.
Cytat:parę kwestii uporządkowałem sobie, zaraz po rejestracji, w trakcie miesiąca czytania wypowiedzi
Dobrze, ale zważ na to, że ludzie nie są jednakowo uzdolnieni i w różnym czasie wykonują różne zadania/czynności.
Cytat:więc myślę, że nowi użytkownicy są w stanie przemyśleć niektóre kwestie zanim cokolwiek napiszą.
Owszem, ale z internetu korzystają masy ludzi, pośród których można znaleźć mniej rozsądnych, którzy się do tej zasady nie stosują. To cena jaką się płaci za umasowienie internetu.
Cytat:hmm ? Czy dobrze zrozumiałem, uważasz że w bibliotekach jest mniej wiedzy niż w TV ? Jeżeli nie to niepotrzebnie użyłeś 'zaś', albo być może chodziło Ci o 'forum' ( w domyśle forum ateista.pl ), zamiast 'biblioteki', w drugim zdaniu.
Mój błąd. Przejęzyczenie (a może "przewyrazowienie"?  ). Chodziło mi o "forum".
Cytat:czy aż tak ważna ? w końcu nieźle się tu bawicie.
Ale czy jedno wyklucza drugie?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
lumberjack napisał(a):Nawet jeśli uczestnicy dyskusji nie dochodzą do wspólnych wniosków, to i tak można powiedzieć, że rozmowa może przynajmniej uzmysłowiła im jakieś nowe aspekty rozważanego zagadnienia. Chociaż tyle pożytku z tego. Mam nadzieję, że wiesz, że tak jest, a nie, że chciałbyś, żeby tak było.
Niektóre rozmowy, rzeczywiście uzmysłowiły mi nowe aspekty, jednak mam pewien opór, przed uogólnieniem na innych.
lumberjack napisał(a):Przecież to synonimy, a pisząc czasami chodziło mi o to samo, o czym ty teraz napisałeś.  no to się zgadzamy
lumberjack napisał(a):No racja. Jeśli widzisz tego typu błędy, to byłoby miło, gdybyś o nich poinformował w temacie, w którym toczy się dyskusja zawierająca je.  jasne, jak znajdę czas, na dłuższe dyskusje.
lumberjack napisał(a):Dobrze, ale zważ na to, że ludzie nie są jednakowo uzdolnieni i w różnym czasie wykonują różne zadania/czynności. zgadzam się, ale jednocześnie mogliby zaoszczędzić sobie i innym czasu, próbując samemu przeanalizować zagadnienie - właśnie do tego sprowadza się cała dyskusja - moim zdaniem, gdy widać, że ktoś spędził trochę czasu, że włożył trochę wysiłku, przed wysłaniem nowego tematu, to przyjemnie jest brać udział w takiej dyskusji ( o ile pierwsza/kolejna odpowiedź jej nie spłaca )
lumberjack napisał(a):Owszem, ale z internetu korzystają masy ludzi, pośród których można znaleźć mniej rozsądnych, którzy się do tej zasady nie stosują. To cena jaką się płaci za umasowienie internetu. być może, w szkole brakuje nauczania jak mądrze zadawać pytania:
http://rtfm.killfile.pl/#RTFM
Cytat:Na forach mogą Cię odesłać do archiwum. Niektórzy są tak mili, że nawet podadzą Ci tytuł wątku, w którym problem został rozwiązany. Ale nie powinieneś na to liczyć; sam przeszukaj archiwum, zanim zadasz pytanie.
lumberjack napisał(a):Mój błąd. Przejęzyczenie (a może "przewyrazowienie"? ). Chodziło mi o "forum". to się zgadzamy.
lumberjack napisał(a):Ale czy jedno wyklucza drugie? nie, chociaż w dyskusji ( na pewnym poziomie ), drugie może przeszkadzać, i vice versa.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Cytat:Mam nadzieję, że wiesz, że tak jest, a nie, że chciałbyś, żeby tak było.
Chciałbym, żeby tak było; co więcej domyślam się nawet w przypadku których osób tak najprawdopodobniej jest (ale pewności nie mam  ).
Cytat:zgadzam się, ale jednocześnie mogliby zaoszczędzić sobie i innym czasu, próbując samemu przeanalizować zagadnienie - właśnie do tego sprowadza się cała dyskusja - moim zdaniem, gdy widać, że ktoś spędził trochę czasu, że włożył trochę wysiłku, przed wysłaniem nowego tematu, to przyjemnie jest brać udział w takiej dyskusji ( o ile pierwsza/kolejna odpowiedź jej nie spłaca )
Czy dobrym pomysłem byłoby stworzenie, wyskakującego przy rejestracji na forum, okienka z informacją o tym jak powinny być tworzone tematy (i co powinny zawierać) aby były wartościowe?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
lumberjack napisał(a):Chciałbym, żeby tak było; co więcej domyślam się nawet w przypadku których osób tak najprawdopodobniej jest (ale pewności nie mam ). aha  pozostaje mieć nadzieję.
lumberjack napisał(a):Czy dobrym pomysłem byłoby stworzenie, wyskakującego przy rejestracji na forum, okienka z informacją o tym jak powinny być tworzone tematy (i co powinny zawierać) aby były wartościowe? Nie wiem jak by się to sprawdziło w praktyce, ale można by coś takiego stworzyć na okres próbny. Problem tylko w ustaleniu co w takiej informacji powinno się znaleźć np.
"Poniższa uwaga dotyczy tylko dyskusji.
Jeżeli zamierzasz rozpocząć kolejną dyskusję:
- sprawdź czy temat już nie pojawił się na forum ( w tym celu skorzystaj z wyszukiwarki ) - to dotyczy każdego nowego tematu.
- w pierwszej wypowiedzi umieść wnioski do jakich doszedłeś, argumenty za i przeciw które rozpatrzyłeś oraz źródła - w skrócie krótką analizę, żebyśmy wiedzieli, że zależy Ci na tej dyskusji.
- sformułuj przedmiot/zakres dyskusji, albo swoje wątpliwości itp."
( myślę, że to zgrubsza, byłoby podobne do dawnych 'dyskusji formalnych', które kiedyś były na tym forum - o ile mnie pamięć nie zawodzi )
albo
"Cechy wartościowej dyskusji:
- nie powtarza dyskusji istniejącej już na forum
- przedmiot i zakres dyskusji, zostały precyzyjnie określone ( być może później rozszerzone, zawężone )
- autor przedstawił własną, krótką analizę poruszanej kwestii, która jej nie rozwiązuje.
"
do tego można by dołączyć "Cechy wartościowej wypowiedzi".
Liczba postów: 4,674
Liczba wątków: 429
Dołączył: 07.2004
Reputacja:
21
Płeć: mężczyzna
Od dłuższego czasu już próbuję sklecić coś w rodzaju maila powitalnego wysyłanego automatycznie do nowych użytkowników i szkic wygląda mniej więcej tak jak to
Bart napisał(a):Od dłuższego czasu już próbuję sklecić coś w rodzaju maila powitalnego wysyłanego automatycznie do nowych użytkowników i szkic wygląda mniej więcej tak jak to  Cieszę się z tego powodu
Mam nadzieję, że starzy użytkownicy też zostaną powiadomieni o treści tego maila ( poprzez umieszczenie go w jakimś przyklejonym wątku ) - żeby to nie było tylko częściowe 'rozwiązanie', w którym tylko nowi użytkownicy stosują się do zaleceń ( ewentualnie zasad ).
Liczba postów: 4,674
Liczba wątków: 429
Dołączył: 07.2004
Reputacja:
21
Płeć: mężczyzna
Naturalnie - przed ostatecznym zatwierdzeniem treści maila skonsultuję ją z Wami.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Bart napisał(a):Naturalnie - przed ostatecznym zatwierdzeniem treści maila skonsultuję ją z Wami.
Myślę, że można by też dodać odnośnik do tej strony, jako lektury obowiązkowej:
http://kmitn.pollub.pl/index.php?dir=egzaminmgr&what=86
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 4,674
Liczba wątków: 429
Dołączył: 07.2004
Reputacja:
21
Płeć: mężczyzna
W wątku o naprawie forum jest treść tego maila.
Liczba postów: 1,132
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03.2009
Reputacja:
0
Dla mnie fora są nieocenione, bardzo szybko można zdobyć jakąś specjalistyczną poradę. Ewentualnie wykorzystać, coś nad czym pracował już ktoś inny i zechciał się tym podzielić. Ateista.pl ma trochę inną naturę, w sumie można się bez niego obyć.
Do szewskiej pasji doprowadzają mnie tylko te zaśmiecone fora. W wynikach google znajduję interesujący mnie temat, na pierwszym miejscu sprzed roku, a tam odpowiedź bywalca: "ten temat wałkowaliśmy wiele razy, skorzystaj z wyszukiwarki", a potem w wynikach te sama historia. :evil:
Give me your lips for just a moment,
And my imagination will make that moment live.
Give me what you alone can give,
A kiss to build a dream on.
Liczba postów: 3,053
Liczba wątków: 6
Dołączył: 04.2009
Reputacja:
0
Ja uwazam, ze wchodzimy na to forum, bo wszyscy lubimy gdy nam czasem ktos przytaknie. Ludzie lacza sie w grupy jesli maja wspolny mianownik. Naszym jest brak checi do finasowego wspierania jakichs Rydzykow na przyklad. Mozna miec "przyjaciela" katolika, ale wiadomo, ze zeby sie z nim "przyjaznic", trzeba przymknac oko na jego "dziwaczne ciagoty" duchowe. :-) No i ile to moze trwac? Ktos w koncu za kims skreci. ;-)
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.2010
Reputacja:
0
Ciekawe, żeby nawet na temat dyskusji znaleźć ciekawą dyskusje. Kiedyś częściej przebywałam na forach dyskusyjnych, teraz wszystkie tematy się powtarzają i trudno znaleźć coś, co moze zainteresować. A jaki jest sens dyskusji? Sama się nad tym zastanawiam... Może po prostu lubię dowiadywać się nowych rzeczy oraz czasem uświadamiać innych (tak też się zdarza!...)
"Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią."
under the RedHotMoon
Forgive but do not forget, or you will be hurt again. Forgiving changes the perspectives. Forgetting loses the lesson.
|