[gąska9999]

Czy szczere Polskie Serca typu Dobry Uczynek dla Pana Jezusa nie mogły by sobie zażyczyć od PISu i prezydenta Dudy wyznającego katolicyzm żeby wprowadzić polityczne rozporządzenie, żeby banany do Polski sprowadzać tylko z krajów Afryki ogarniętych głodem i żeby płacić czarnym murzynkom za te banany po 100zł/ za kg, żeby ograniczyć przymusową eutanazję czarnych niemowlaczków i 2 letnich murzynków słodkich jak Dzieciątko Pan Jezus fikające gołymi nóżkami bo wtedy nie było skarpetek?

Zamiast "Okien Życia" zaoszczędzone pieniądze wysłać do głodujących w Afryce, żeby choć kilkoro prześlicznych murzyńskich 2 letnich dzieciątek nie poddawać przymusowej eutanazji za pomocą koszyczka ze śmiertelnym głodem.
Nauczyć Polskie Kobiety które nie chcą zatrzymać urodzonego dziecka odwagi, żeby pozostawiły dziecko w szpitalu a nie skradały się do Okien Życia jak przestępczynie którym Polski Kościół darował karę wyśmiania i więzienia.

Niech się księdzom w Polsce objawi Pan Jezus i przekaże im, żeby chlapnęli kazanie żeby starsze kobiety i mężczyźni nie zachowywali się jak kołtuny i nie ośmieszali, wyśmiewali, i nie szykanowali kobiet które zdecydują się pozostawić urodzone dziecko którego nie chcą zatrzymać w szpitalu a nie w Oknie Życia.


A na wp.pl pokazują w tym momencie piękne zdjęcia młodych dziewczyn z przymkniętymi oczami i rozchyloną buzią " teraz rodzę! Bobasek przechodzi przez pupę. Dzieciątko pupą przechodzi - patrz jaka jestem piękna!". Wymowa tego zdjęcia " może 17 letniej rodzącej smarkuli " jest tego typu.
Odnoszę takie wrażenie, że dla Polskich Zakonnic w sutannach o dostojności powyżej strojów Królów Polskich ważny i piękny jest sam moment porodu, jak najwięcej porodów, dużo miłości w Chrystusie tak chyba przemawiają zakonnice ukryte za zamieszczeniem tych zdjęć "piękno w porodzie".
Nie pamiętam czy to numer 5.
Przykazanie: 5. Nie zabijaj.Od czasów Karolka z Wadowic Polskiego Papieża który wygonił ZSRR z Polski i zmienił ustrój powinno być.
5. Piękno w porodzie, patrz na rodzącą matkę i móld się. Murzynki w Afryce możesz zabijać jako niemowlaczki i 2 letnie dzieci eutanazją przy pomocy " głodnego koszyka"

Może Kościół powinien też na fotkach demonstrować pupę Papieża ( genitalia) i pupę zakonnicy ( organ do rodzenia) wszak to są miejsca ciała święte, święte miejsca ciała, może nawet w naturze nie tylko na zdjęciach ale i podczas mszy w Watykanie, wszak od patrzenia na święte miejsca prawie świętych osób takich jak bieżący Papież Franciszek i Polskie Zakonnice chyba można doznać cudownych uzdrowień, cofnięcia się raka złośliwego, odrośnięcia amputowanej nogi, chyba można się od tego spodziewać uzdrowień lepszych i liczebniejszych niż na Jasnej Górze w Częstochowie.


Gąska zdaje sobie sprawę, że nie jest to prosty problem, ale czy przekonania ludzi wierzących w Polsce których jest większość, więc to oni wybrali pana Dudę na prezydenta i nie zdjęli go z tronu prezydenta bo jest to przecież możliwe bo wykazali to Ukraińcy że zdjęli z tronu Janukowycza jak im się nie podobał jakiś jego ruch i zastąpili go Poroszenką więc Pana Dudę też można zastąpić kimś innym ale wierzæcy katolicy tego nie chcæ bo im odpowiada modlenie się do pupy 17 letniej smarkuli z fotki na wp.pl która ruszyła pupą i błaznuje " Teraz rodzę, dzieciątko przeciska się przez pupę, jestem piękna i święta módl się do mnie" .
Bo gąska chciała zapytać co ci wierzæcy katolicy uważają w kwestii rodzenia dzieci bez prezerwatyw w Afryce które to dzieci umierają z głodu, czy należy afrykańskie kobiety zachęcać żeby rodziły bez prezerwatyw jeszcze więcej dzieci niż do tej pory bo liczy się przeżywanie świętości porodu, i każdy dzień życia niemowlaczka nawet jak przeżyje nie 2 miesiące tylko 1 dzień, bo jak niemowlaczków będzie więcej to te co umrą będą żyć krócej niż do tej pory i umrze ich też więcej.
Jaka wskazówka: jak najwięcej dzieci, jak najwięcej niemowlaków, liczy się ilość nawet jeśli będæ na tym dostępnym jedzeniu w stanie przeżyć tylko 1 dzień i jeśli cmentarze będą się uginać od ilości zmarłych z głodu niemowlaków i małych dzieci.
Oraz w imię Pana Jezusa nas wierzących katolików nic nie obchodzi, że w mało oświeconej Afryce gdzie z braku innych możliwości zajęcia czymś rąk i głów uprawia się często seks z którego rodzą się dzieci umierające na głód i zamiast zaadoptować czarne z Afryki mające rodziców ( którzy może niektórzy oddali by do adopcji, żeby dziecku żyło się lepiej w Europie) lub wysyłać miesięcznie 500+, to urodzimy ile chcemy bo Duda dał dla każdej kobiety nawet 15 x 500+ nawet na 15 dzieci dla każdej kobiety?

Jeśli ludzi to nie interesuje na kogo głosują i po co, i jakie inni mają problemy od tego jak oni nabożnie zagłosujæ i jak tym innym rozpierdoli się 55 lat życia to zdaniem gąski ludzie powinni mieć prawo głosu tylko w swoim imieniu, czyli że tyle ile ich głosuje to głosują za Polską i za Dudą a gąska sobie zagłosuje na forum ateista.pl za tym Ukraińcem w hełmie Wehrmachtu, żeby tę część Polski i jej mieszkanie w bloku oraz 1/40milionową metrów kwadratowych gruntu Polski przyłączyć do Ukrainy bo nawet jeśli na Ukrainie jest biedniej niż w Polsce to może gąska będzie miała na jedzenie i lekarstwa na co się nie zanosi jak gąsce nie przedłuży zlecenia wierzący katolicki prezes od 1 lipca 2018, który ponad 3 lata temu zwolnił gąskę z pełnego etatu bo gæska nie ugięła się pod jego szykanami żeby chodzić do kościoła i porozmawiać z księdzem o Bogu i religii w kościele bo przecież ksiądz i papież Franciszek są ważniejsi od Mahometa i oni nie przyjdą na forum ateista.pl jak mają potrzebę porozmawiania z gąską o Bogu i religii, a i gæska nie ma obowiązku na forum ateista.pl do księdza lub Papieża Franciszka się odezwać bo gąska stosuje się do własnych zasad a nie do tego co prawo albo Franciszek Jego Wysokość Papież jej rozkaże. Gąska ma go w dupie.
Niech wierzący bezczelni ludzie w Polsce nie wyganiają gąski, żeby żebrała o jedzenie i lekarstwa w obcym państwie bez własnego kawałka gruntu i mieszkania które teraz zajmuje.
Bo niejaki papież z Wadowic nauczył Polaków hamstwa i bezczelności.
A gæskę szykanujæ nie tylko w firmie gdzie ma ostatnio umowę zlecenie ale i sąsiedzi i mieszkańcy pobliskich bloków i nie da się nie wyczuć że chodzi o niechodzenie gąski do kościoła, bo przecież kościół i ludzie mają prawo gąskę prawie tak ukrzyżować jak pana Jezusa i zrobić z niej kalekę a gąska ma ludziom i księdzom i Franciszkowi za to ukrzyżowanie w kościele podziękować. Gąska by chciała (na serio) żeby ukrzyżowano proboszcza z pobliskiego kościoła i papieża Franciszka i żeby obaj gąsce za to podziękowali przed śmiercią bo gąska nie wierzy że obaj po ukrzyżowaniu zmartwychwstaną.
Najpoważniejszą religią gąski jest poważna hipoteza, że Świat jest Atrapą Rzeczywistości ( czymś jakby bardziej realnym niż sen, ale nieprawdziwym) i że polega na tym, żeby się nad gąską znęcać. Ludzie i psy są też Atrapami, czymś w rodzaju robotów nie odczuwajæ bólu ani przykrości i dlatego tak chëtnie ginæ na Wojnie bo jest im wszystko jedno. Gąska tak na serio nie wierzy nawet w tego Ukraińca w hełmie Wehrmachtu, który chciał odciąć kawałek Polski i przyłączyć do Ukrainy ale póki co się do niego zaleca bo wygląda lepiej od głupkowatego papieża z Wadowic.
W sumie to jeszcze wierzę - poważna hipoteza, że nie było żadnej przeszłości przed stanem po zapłodnieniu mojej matki, czyli zaczęło się od momentu jak byłam zygotą w macicy matki i że nie będzie żadnej przyszłości po mojej śmierci bo to jest taka Atrapa tylko w tym zakresie czasu i niestety też dosyć wierzę, że po mojej śmierci ten mechanizm Atrapy będzie się kręcił od początku od mnie jako zygoty i tak w kółko. Chciałam jakoś zakląć rzeczywistość żeby nie przeżywać tego znęcania się po raz kolejny i żeby po śmierci nie zaczynać od zygoty w tej Atrapie ale nie wiem czy to jest możliwe.

Ja chciałam zapytać pana Wałęsę który wtedy był pełnoletni jak ja chodziłam do podstawówki  i nieboszczyka Karola z Wadowic, kupkusiowatego hama typu nadstaw drugi policzek  w ten sposób że dopierdol Ruskim którego wybrano na Papieża, żeby przegonił Rosjan bo jak byłam dzieckiem w PRL to dorośli Polacy mieli kompleks małych dzieci, którym przeszkadzało, że ktoś jest od nich większy i "starszy", ma większy kraj, lepsze czołgi i może im rozkazywać to potrzebowali przegonić Rosjan żeby im nie rozkazywali i żeby zwykły Polak mógł też sobie kupić dobre technologicznie rzeczy typu radio i samochód - bo lepsze jakościowo rzeczy były na "zachodzie" - pan Wałęsa myśli o tym, że będąc osobą która ukończyła Politechnikę w wieku 55 lat muszę skamleć na forum ateista.pl żebym za 1,5 miesiąca też mogła sobie kupić jedzenie i lekarstwa bo dwóch schamiałych prezesów - katolickich śmieci pełnych dobrobytu - mnie szykanuje o chodzenie do kościoła i rozmowy w kościele z półgłówkami księdzami o religii i Bogu?
Niech Pan Wałęsa pokaże publicznie genitalia siusiaka i jądra w telewizji skoro nic więcej nie może.
Niech pan Wałęsa się zrzeknie tytułu prezydenta skoro zawodówka okazała się niewystarczającą szkołą żeby bez hańby nosić tytuł byłego prezydenta skoro gæska 4 lata głodowała na kaszy z olejem i od tego jest inwalidką i kaleką a  pan Wałęsa jak smarkacz taplał się w basenie na wczasach.
Skoro pan panie Wałęsa nie może stanąć na wysokości zadania to niech pan stanie na wysokości siusiaka i pokaże siusiaka.

Gdyby pan panie Wałęsa nie kandydował na prezydenta wymawiając się skromnie brakiem kwalifikacji ze względu na zawodówkę to prawdopodobnie wybrano by nieco powolnego w wymowie Mazowieckiego i może losy gąski potoczyłyby się inaczej.
Ile centymetrów ma siusiak i jakie fi - średnicę?
Czy nieboszczyka Karola już słychać w Watykanie? A można otworzyć trumnę i pokazać jego nadgniły siusiak i jądra?

[magicvortex]

Nie chce mi się tego czytać, odpadam.

[gąska9999]

Czy szczere Polskie Serca typu Dobry Uczynek dla Pana Jezusa nie mogły by sobie zażyczyć od PISu i prezydenta Dudy wyznającego katolicyzm żeby wprowadzić polityczne rozporządzenie, żeby banany do Polski sprowadzać tylko z krajów Afryki ogarniętych głodem i żeby płacić czarnym murzynkom za te banany po 100zł/ za kg, żeby ograniczyć przymusową eutanazję czarnych niemowlaczków i 2 letnich murzynków słodkich jak Dzieciątko Pan Jezus fikające gołymi nóżkami bo wtedy nie było skarpetek?

Zamiast "Okien Życia" zaoszczędzone pieniądze wysłać do głodujących w Afryce, żeby choć kilkoro prześlicznych murzyńskich 2 letnich dzieciątek nie poddawać przymusowej eutanazji za pomocą koszyczka ze śmiertelnym głodem.
Nauczyć Polskie Kobiety które nie chcą zatrzymać urodzonego dziecka odwagi, żeby pozostawiły dziecko w szpitalu a nie skradały się do Okien Życia jak przestępczynie którym Polski Kościół darował karę wyśmiania i więzienia.

Niech się księdzom w Polsce objawi Pan Jezus i przekaże im, żeby chlapnęli kazanie żeby starsze kobiety i mężczyźni nie zachowywali się jak kołtuny i nie ośmieszali, wyśmiewali, i nie szykanowali kobiet które zdecydują się pozostawić urodzone dziecko którego nie chcą zatrzymać w szpitalu a nie w Oknie Życia.


A na wp.pl pokazują w tym momencie piękne zdjęcia młodych dziewczyn z przymkniętymi oczami i rozchyloną buzią " teraz rodzę! Bobasek przechodzi przez pupę. Dzieciątko pupą przechodzi - patrz jaka jestem piękna!". Wymowa tego zdjęcia " może 17 letniej rodzącej smarkuli " jest tego typu.
Odnoszę takie wrażenie, że dla Polskich Zakonnic w sutannach o dostojności powyżej strojów Królów Polskich ważny i piękny jest sam moment porodu, jak najwięcej porodów, dużo miłości w Chrystusie tak chyba przemawiają zakonnice ukryte za zamieszczeniem tych zdjęć "piękno w porodzie".
Nie pamiętam czy to numer 5.
Przykazanie: 5. Nie zabijaj.Od czasów Karolka z Wadowic Polskiego Papieża który wygonił ZSRR z Polski i zmienił ustrój powinno być.
5. Piękno w porodzie, patrz na rodzącą matkę i móld się. Murzynki w Afryce możesz zabijać jako niemowlaczki i 2 letnie dzieci eutanazją przy pomocy " głodnego koszyka"

Może Kościół powinien też na fotkach demonstrować pupę Papieża ( genitalia) i pupę zakonnicy ( organ do rodzenia) wszak to są miejsca ciała święte, święte miejsca ciała, może nawet w naturze nie tylko na zdjęciach ale i podczas mszy w Watykanie, wszak od patrzenia na święte miejsca prawie świętych osób takich jak bieżący Papież Franciszek i Polskie Zakonnice chyba można doznać cudownych uzdrowień, cofnięcia się raka złośliwego, odrośnięcia amputowanej nogi, chyba można się od tego spodziewać uzdrowień lepszych i liczebniejszych niż na Jasnej Górze w Częstochowie.


Gąska zdaje sobie sprawę, że nie jest to prosty problem, ale czy przekonania ludzi wierzących w Polsce których jest większość, więc to oni wybrali pana Dudę na prezydenta i nie zdjęli go z tronu prezydenta bo jest to przecież możliwe bo wykazali to Ukraińcy że zdjęli z tronu Janukowycza jak im się nie podobał jakiś jego ruch i zastąpili go Poroszenką więc Pana Dudę też można zastąpić kimś innym ale wierzæcy katolicy tego nie chcæ bo im odpowiada modlenie się do pupy 17 letniej smarkuli z fotki na wp.pl która ruszyła pupą i błaznuje " Teraz rodzę, dzieciątko przeciska się przez pupę, jestem piękna i święta módl się do mnie" .
Bo gąska chciała zapytać co ci wierzæcy katolicy uważają w kwestii rodzenia dzieci bez prezerwatyw w Afryce które to dzieci umierają z głodu, czy należy afrykańskie kobiety zachęcać żeby rodziły bez prezerwatyw jeszcze więcej dzieci niż do tej pory bo liczy się przeżywanie świętości porodu, i każdy dzień życia niemowlaczka nawet jak przeżyje nie 2 miesiące tylko 1 dzień, bo jak niemowlaczków będzie więcej to te co umrą będą żyć krócej niż do tej pory i umrze ich też więcej.
Jaka wskazówka: jak najwięcej dzieci, jak najwięcej niemowlaków, liczy się ilość nawet jeśli będæ na tym dostępnym jedzeniu w stanie przeżyć tylko 1 dzień i jeśli cmentarze będą się uginać od ilości zmarłych z głodu niemowlaków i małych dzieci.
Oraz w imię Pana Jezusa nas wierzących katolików nic nie obchodzi, że w mało oświeconej Afryce gdzie z braku innych możliwości zajęcia czymś rąk i głów uprawia się często seks z którego rodzą się dzieci umierające na głód i zamiast zaadoptować czarne z Afryki mające rodziców ( którzy może niektórzy oddali by do adopcji, żeby dziecku żyło się lepiej w Europie) lub wysyłać miesięcznie 500+, to urodzimy ile chcemy bo Duda dał dla każdej kobiety nawet 15 x 500+ nawet na 15 dzieci dla każdej kobiety?

Jeśli ludzi to nie interesuje na kogo głosują i po co, i jakie inni mają problemy od tego jak oni nabożnie zagłosujæ i jak tym innym rozpierdoli się 55 lat życia to zdaniem gąski ludzie powinni mieć prawo głosu tylko w swoim imieniu, czyli że tyle ile ich głosuje to głosują za Polską i za Dudą a gąska sobie zagłosuje na forum ateista.pl za tym Ukraińcem w hełmie Wehrmachtu, żeby tę część Polski i jej mieszkanie w bloku oraz 1/40milionową metrów kwadratowych gruntu Polski przyłączyć do Ukrainy bo nawet jeśli na Ukrainie jest biedniej niż w Polsce to może gąska będzie miała na jedzenie i lekarstwa na co się nie zanosi jak gąsce nie przedłuży zlecenia wierzący katolicki prezes od 1 lipca 2018, który ponad 3 lata temu zwolnił gąskę z pełnego etatu bo gæska nie ugięła się pod jego szykanami żeby chodzić do kościoła i porozmawiać z księdzem o Bogu i religii w kościele bo przecież ksiądz i papież Franciszek są ważniejsi od Mahometa i oni nie przyjdą na forum ateista.pl jak mają potrzebę porozmawiania z gąską o Bogu i religii, a i gæska nie ma obowiązku na forum ateista.pl do księdza lub Papieża Franciszka się odezwać bo gąska stosuje się do własnych zasad a nie do tego co prawo albo Franciszek Jego Wysokość Papież jej rozkaże. Gąska ma go w dupie.
Niech wierzący bezczelni ludzie w Polsce nie wyganiają gąski, żeby żebrała o jedzenie i lekarstwa w obcym państwie bez własnego kawałka gruntu i mieszkania które teraz zajmuje.
Bo niejaki papież z Wadowic nauczył Polaków hamstwa i bezczelności.
A gæskę szykanujæ nie tylko w firmie gdzie ma ostatnio umowę zlecenie ale i sąsiedzi i mieszkańcy pobliskich bloków i nie da się nie wyczuć że chodzi o niechodzenie gąski do kościoła, bo przecież kościół i ludzie mają prawo gąskę prawie tak ukrzyżować jak pana Jezusa i zrobić z niej kalekę a gąska ma ludziom i księdzom i Franciszkowi za to ukrzyżowanie w kościele podziękować.

W ogóle to mam taką sytuację, że mieszkając sama od 39 lat w 2 pokojowym mieszkaniu w bloku to sąsiedzi - mieszkający piętro niżej, pod moim mieszkaniem - właściciele + dwie wynajmujące kolejne katolickie rodziny - od 20 lat szykanują mnie uderzając/postukując nie za głośno metalowym prętem w kaloryfery w pomieszczeniu gdzie aktualnie przebywam, postukują innymi metalowymi przedmiotami lub rzucają metalowe przedmioty na podłogę albo piłeczki pingpongowe - piętro niżej akurat pod tym miejscem gdzie aktualnie jestem.
Mam jeszcze problem - ale sporo mniejszy - od około 4 lat - z sąsiadami wynajmującymi mieszkanie na tym samym piętrze co ja, moje mieszkanie przylega ścianą mojego dużego pokoju do ściany ich małego pokoju, na tej ścianie miałam 4 lata temu tapczan do spania przez jakiś czas jedyny w mieszkaniu. Ci ludzie nocami drapali/poskrobywali w tę ścianę gdzie miałam tapczan jakąś chyba skrobaczką do tapet, przesypywali na tej ścianie drobne koraliki w metalowym pudełku i postukiwali jakby kablem od np. lampki nocnej też w ścianę.
Jak się sprowadzili - 4 lata temu - to miałam akurat usunięte na śmietnik - większość starych mebli z drugiego małego pokoju i pokój był przygotowany do malowania w moim własnym zakresie - czekając kiedy ze względu na pracę będę mogła się tym zająć, dlatego pokój nie nadawał się za bardzo, żeby do niego przenieść tapczan z drugiego pokoju z tej ściany na której wynajmujący - rodzina 4 lub 5 dorosłych osób - podrapywali raczej złośliwie w nocy prawie co noc np. od 23:00 - 5:00 w ścianę. Nie za bardzo , od razu, byłam w stanie upewnić się, że robią to złośliwie i że to podrapywanie im się nie znudzi, tapczanu w tym dużym pokoju nie było jak przestawić, bo jedyne nadające się miejsce to przeciwległa ściana na której stoi ciężka 3m meblościanka skręcana na śruby - a przenoszenie tej meblościanki na ścianę na której stał tapczan było bardzo niesensowne bo trzeba byłoby za to zapłacić a pokój był bardzo długo niemalowany i wyglądało by to po przeniesieniu fatalnie.
Dlatego spałam na tym tapczanie przez kilka miesięcy aż do momentu z grubsza, kiedy mając w nocy koszmary, z nerwów od tego drapania, spadłam z tapczanu na podłogę i spadając potrąciłam stojący na stoliku nawilżacz elektryczny z wodą. Spadłam na podłogę na prawą dłoń i spadający nawilżacz uderzył mnie jeszcze w tę dłoń, dłoń dość mocno potrzaskałam i jest już w jakimś stopniu niesprawna, odczuwam to np. zaciskając dłoń, bo odczuwam wtedy ból ,np. przy trzymaniu i pisaniu długopisem.
Wcześniej , przed 4 laty, mieszkała w tym mieszkaniu inna rodzina i na tej ścianie stało pianino na którym w nocy nikt nie grał i w ogóle było rzadko używane.
Po tym potrzaskaniu prawej ręki i dłoni kupiłam drugi tapczan do małego pokoju i pokój póki co nie jest pomalowany.
Spotykają mnie też mniejsze szykany od kilku lat od ludzi mieszkających w pobliskich blokach, małe dzieci przystawiają się , przyklejają do mnie, obiegają mnie dookoła z pieskiem po 2 razy jak wracam z samochodu ( 11 letnie auto, warte może teraz około 4 tys. zł) z marketu z torbami z zakupami, objeżdząją mnie na rowerkach dookoła po 2 razy podzwaniając z dzwonka rowerkowego jak idę z samochodu z zakupami do drzwi klatki schodowej i natarczywie pokrzykują po 2 razy "dzień dobry", sąsiedzi z trójką małych dzieci, obklejeni tymi dziećmi na barana też starają się wychodzić z mieszkania wtedy kiedy ja wychodzę i przyklejać się na klatce schodowej bądż na drodze do parkingu lub na parkingu.

Gąska by chciała (na serio) żeby ukrzyżowano proboszcza z pobliskiego kościoła i papieża Franciszka i żeby obaj gąsce za to podziękowali przed śmiercią bo gąska nie wierzy że obaj po ukrzyżowaniu zmartwychwstaną.

W ogóle to z perspektywy osoby wykształconej i 55 letniej, mogę powiedzieć że system kapitalistyczny dla osoby samotnej, bo miałam rodziców którzy nade mną kiedy z nimi mieszkałam do 15 roku życia znęcali się , w tym na tle seksualnym, a rodzeństwa nie mam, nie jest pozytywny, no przynajmniej dla mnie.
Matka - z wykształceniem po 6 klasach podstawówki po rozwodzie z ojcem około 1976 roku nie postarała się o własną rentę (którą mogła dostać) tytułem ogólnego stanu zdrowia lub od psychiatry bo wykazywała tego typu zachowanie , którego jako dziecko nie umiałam dobrze zrozumieć, tylko poszarpała męża a mojego ojca o alimenty, które około 2 lata temu wynosiły 250 zł, bo ojciec ukrywał przed sądem wysokość zarobków i potem emerytury, matka uzupełniała pieniądze z MOPSu i żebrząc u księdza.
Mamusia gąski jak była panną trochę pracowała, z tego co opowiadała gąsce to szyła worki chyba na węgiel albo coś innego i obsługiwała ksero, jak gąska miała powyżej 10 lat to mamusia gąski pracowała "na czarno" - nie troszcząc się o własną emeryturę, w centrum miasta na targu/małym bazarku sprzedawała szmuglowane m.in. z Węgier sweterki i uciekała przed milicjantami bo tego typu handel bez zezwolenia/opłacania składek nie był legalny.
Jak pracowałam na początku od 1990-1999 roku (przed upadkiem do MOPSu i życiu na kaszy z olejem) to matka i MOPS szarpali mnie o alimenty dla matki (co podnosiło mój stres w pracy i przy staraniu się o pracę, szukałam lepiej płatnej pracy, bo czułam na plecach oddech nienormalnej matki która przyczepiając się do mnie z żądaniem pieniędzy próbowala mi odebrać sensowne życie) - bo alimenty dla matki od ojca były małe bo ojciec oszukiwał sąd od alimentów ile zarabia i jaką ma emeryturę. Teraz od około 2 lat matka ma rentę rodzinną w wysokości 1200 zł - w miejsce alimentów - po zmarłym ojcu w wysokości połowy jego ostatniej emerytury ponieważ istnieje jeszcze aktualna ostatnia 4 żona ojca która też ma prawo do tej renty rodzinnej.

Byłam nie przygotowana do systemu kapitalistycznego w Polsce po końcu PRLu, nie wiedziałam że na nic ze strony państwa nie mogę liczyć w przypadku utraty pracy i po tym jak się skończy zasiłek dla bezrobotnych. Czyli, że gdybym nie dostała po 4 latach głodu i życia za najpierw 50 zł a potem za 100 zł miesięcznie z MOPSu na kaszy z olejem renty i gdyby znajomy nie "pożyczył" mi pieniędzy 16 tys. na spłatę zadłużenia za niepłacenie przez te 4 lata czynszu do Spółdzielni (mieszkanie 50 metrów kwadratowych, które dostał - po rozwodzie rodziców - ojciec w 1979 r jako inżynier od komunistów i potem wkrótce wyprowadził się do swojej nowej kolejnej 4 żony w odleglejszym mieście, -- gąska mieszkała do 10 roku życia z rodzicami i babcią (babcia to matka mamusi gąski i przyjechała do mieszkania taty gąski ( bo to było mieszkanie taty a nie mamy) z odległej wsi, ponieważ mąż babci zmarł i babcia mieszkała na wsi z dziećmi swojego zmarłego męża z pierwszej żony, bo matka była jedynym dzieckiem babci, więc babci było na wsi niewygodnie z obcymi dziećmi po jej mężu, tak w ogóle to babcia gąski nie umiała czytać ani pisać i po przyjeździe do miasta mając 61 lat poszła pracować na miejski cmentarz jako grabarka przez 5 lat i w ten sposób wystarała się o emeryturę dla siebie) w mieszkaniu 1 pokojowym w starym budownictwie, a potem ojciec inżynier dostał mieszkanie 50 metrów kwadratowych od komunistów w nowym budownictwie i babcia pozostała w starym mieszkaniu a mamusia jak wykryła temat przyszła z gąską mieszkać do męża w nowym mieszkaniu bo ojciec gąski nie powiedział żonie ani gąsce że dostał nowe mieszkanie i już tam mieszka, jak gąska miała 13 lat to mamusia rozwiodła się z ojcem gąski i wyrzuciła z mieszkania ojca gąski a w sądzie przysądzili jej mieszkanie bo mamusia pokazywała, że pozostaje z córeczką czyli gąską (tacie przysądzili jego samochód) , wkrótce potem jak gąska miała 15 lat i była na początku 1 szej klasy liceum mamusia wyrzuciła gąskę z mieszkania i jej rzeczy na korytarz klatki schodowej, gąska zaniosła swoje wyrzucone rzeczy do mamy koleżanki mieszkającej na tym samym piętrze i pojechała oraz poszła pół drogi pieszo "za pksem" bo nie starczyło jej na bilet do końca trasy bo mama koleżanki do której gąska zaniosła wyrzucone rzeczy na korytarz nie była domyślna i nie pożyczyła gąsce na bilet do taty, który około 15 km od miejsca tego mieszkania gdzie gąska ostatnie 2 lata mieszkała tylko z mamą  - 15 km od miejsca mieszkania gąski , tata ze wspólniczką i trochę konkubiną hodował nutrie na futra i kiełbasy oraz truskawki zarabiając na życie dodatkowo oprócz pracy inżyniera w państwowym zakładzie - gąska pojechała i poszła za pksem z płaczem do taty do tej konkubiny od taty i tata przetrzymywał gąskę trochę u tej konkubiny a wkrótce potem wypłakał mieszkanie u komunistów dla siebie, gąski i fikcyjnie swojego syna z pierwszego małżeństwa, żeby dostać te 50 metrów kwadratowych i gąska zamieszkała tam gdzie do tej pory mieszka), to skończyło by się to dla "gąski" przedsiębiorczej pani inżynier z ambicjami odstrzeleniem do noclegowni dla bezdomnych ku chwale wartości chrześcijańskich i żebrania przez gąskę pod sklepem spożywczym, żeby katolicka "kupa" na spacerze (kupa - od srania kupy, czyli gówna w klozet) po zawodówce z dwójką dzieci wrzuciła żebraczce "gąsce" pieniążek do czapki.

Dla gąski to są super-wartości katolickich kupkusi owieczek i kleryków, chyba ateistom mającym rodzinę też się spodobały, oraz dziadom żebrzącym pod marketami o złotówkę, bo dziady może wierzą że jeszcze zostaną milionerami i żyją emocjami i nadzieją na wygranie lub zrobienie tych milionów.
Nie jestem też zwolennikiem poprzedniego systemu PRL, raz że musiałabym poprzeć kolejnych komunistów którzy będą czołgami tłumić rozruchy, strajki i protesty i powystrzelają trochę ludzi, mięsa ludzkiego,  uczestniczących w tych rozruchach - prawdziwych patriotów i polaków, dwa że kapitalistyczny zachód zrobi demokratyczną nagonkę, że samo zło komuniści znowu strzelają do ludzi i taranują ich czołgami - gąska jako dziecko dała się w jakimś stopniu unieść tej nagonce, trzy że ludzkie kupkusie jak żarcie będzie tanie i dostępne jak za PRL to porobią sobie po 3  i więcej dzieci a dzieci kosztują i wymagają obsłużenia swoich pupci dużym nakładem czasu i pracy i wytworzonych przedmiotów i usług - to znów nie wiele będzie w sklepach bo będzie trzeba produkować na podstawowe potrzeby ludzi z dużą ilością dzieci a mieszkania mogą być z przydziałem metrażu na osobę w tym na niepracujące dzieci, to nie wg pracy a wg glist-bobasków-i-starszych-dzieci będzie przydział metrażu mieszkania to gąska znowu straci.
Generalnie jest do dupy dla gąski.

Teraz gąska jest także molestowana zbiorowo niemowlakami i małymi dziećmi, które w sposób typu nękanie próbują się do gąski przypieszczać i przytulać i przystawiać w tym w marketach, sklepach, aptekach i na ulicy.
Gąska nie życzy sobie znęcania przy pomocy pieszczot ani pieszczot od ludzi które nie byłyby znęcaniem.
Gąska oczekiwała wspólnoty ekonomicznej i pieniędzy za pracę do wykonywania której byłaby zdolna ze względu na stan zdrowia i która to praca byłaby komuś potrzebna.
Jak ludzie potrzebują pieszczot to niech się pieszczą we własnym zakresie i niech się do gąski z tym nie przypierdalają.
Gąsce nie przeszkadza, że ludzie i rodziny się obkleją 20 niemowlakami i małymi dziećmi byleby się z tego typu towarzystwem nie narzucali gąsce i byleby gąska mogła dostać pracę i pieniążki z których mogłaby się utrzymać i żeby to nie była praca do której ludzie będą przynosić niemowlaki lub żeby praca nie polegała na obsługiwaniu ludzi z niemowlakami i małymi dziećmi bo gąska ma na tym tle uczulenie , alergię i niemal chorobę psychiczną.

Od jakiegoś czasu najpoważniejszą religią gąski jest poważna hipoteza, że Świat jest Atrapą Rzeczywistości ( czymś jakby bardziej realnym niż sen, ale nieprawdziwym) i że polega na tym, żeby się nad gąską znęcać. Ludzie i psy są też Atrapami, czymś w rodzaju robotów nie odczuwajæ bólu ani przykrości i dlatego tak chëtnie ginæ na Wojnie bo jest im wszystko jedno. Gąska tak na serio nie wierzy nawet w tego Ukraińca w hełmie Wehrmachtu, który chciał odciąć kawałek Polski i przyłączyć do Ukrainy ale póki co się do niego zaleca bo wygląda lepiej od głupkowatego papieża z Wadowic.
W sumie to jeszcze wierzę - poważna hipoteza, że nie było żadnej przeszłości przed stanem po zapłodnieniu mojej matki, czyli zaczęło się od momentu jak byłam zygotą w macicy matki i że nie będzie żadnej przyszłości po mojej śmierci bo to jest taka Atrapa tylko w tym zakresie czasu i niestety też dosyć wierzę, że po mojej śmierci ten mechanizm Atrapy będzie się kręcił od początku od mnie jako zygoty i tak w kółko. Chciałam jakoś zakląć rzeczywistość żeby nie przeżywać tego znęcania się po raz kolejny i żeby po śmierci nie zaczynać od zygoty w tej Atrapie ale nie wiem czy to jest możliwe.

Ja chciałam zapytać pana Wałęsę który wtedy był pełnoletni jak ja chodziłam do podstawówki  i nieboszczyka Karola z Wadowic, kupkusiowatego hama typu nadstaw drugi policzek  w ten sposób że dopierdol Ruskim którego wybrano na Papieża, żeby przegonił Rosjan bo jak byłam dzieckiem w PRL to dorośli Polacy mieli kompleks małych dzieci, którym przeszkadzało, że ktoś jest od nich większy i "starszy", ma większy kraj, lepsze czołgi i może im rozkazywać to potrzebowali przegonić Rosjan żeby im nie rozkazywali i żeby zwykły Polak mógł też sobie kupić dobre technologicznie rzeczy typu radio i samochód - bo lepsze jakościowo rzeczy były na "zachodzie" - pan Wałęsa myśli o tym, że będąc osobą która ukończyła Politechnikę w wieku 55 lat muszę skamleć na forum ateista.pl żebym za 1,5 miesiąca też mogła sobie kupić jedzenie i lekarstwa bo dwóch schamiałych prezesów - katolickich śmieci pełnych dobrobytu - mnie szykanuje o chodzenie do kościoła i rozmowy w kościele z półgłówkami księdzami o religii i Bogu?
Niech Pan Wałęsa pokaże publicznie genitalia siusiaka i jądra w telewizji skoro nic więcej nie może.
Niech pan Wałęsa się zrzeknie tytułu prezydenta skoro zawodówka okazała się niewystarczającą szkołą żeby bez hańby nosić tytuł byłego prezydenta skoro gæska 4 lata głodowała na kaszy z olejem i od tego jest inwalidką i kaleką a  pan Wałęsa jak smarkacz taplał się w basenie na wczasach.
Skoro pan panie Wałęsa nie może stanąć na wysokości zadania to niech pan stanie na wysokości siusiaka i pokaże siusiaka.

Gdyby pan panie Wałęsa nie kandydował na prezydenta wymawiając się skromnie brakiem kwalifikacji ze względu na zawodówkę to prawdopodobnie wybrano by nieco powolnego w wymowie Mazowieckiego i może losy gąski potoczyłyby się inaczej.
Ile centymetrów ma siusiak i jakie fi - średnicę?
Czy nieboszczyka Karola już słychać w Watykanie? A można otworzyć trumnę i pokazać jego nadgniły siusiak i jądra?

[towarzyski.pelikan]

Kryptonazja jest niekwestionowanym złem, ale nie można stwierdzić, że eutanazja jest złem, ponieważ przyzwala na eutanazję.
Alkohol nie jest złem, choć przyzwala na alkoholizm.
Pistolet nie jest złem, choć umożliwia ludobójstwo.
itd. itp.

Prawo do eutanazji należy się człowiekowi jak psu buda. Zamiast odbierać psu budę, trzeba się skupić na tym, żeby buda była budą, a nie więzieniem.