To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jezus dla ateistów
#21
No i dlatego Freud to archeologia w psychologii i nikt nie traktuje go inaczej niż jako pewną ciekawostkę historyczną. Oczywiście pionierzy nie muszą tworzyć od razu czegoś pożytecznego - samolot braci Wright też nie był zbyt dobry.
Odpowiedz
#22
Fajnie gdy Dawkins uczy o wszechświecie i doborze naturalnym. Gorzej że wydaje mu się, że w ten sposób jest w stanie wyjaśnić wszystko.

Przykładów można by podać wiele. Każdy człowiek ma skłonność, aby tłumaczyć świat na podstawie tego co wie. Fizycy myślą: materia, cząstki, fale, ciepło, prędkość itd. Muzycy myślą: muzyka klasyczna, rock, jazz, interwał, rytm itd. Pani z mięsnego: golonka, schab, parówki, dostawa rano, sprzątanie po pracy itd.
Nie ma z tym problemu, dopóki komuś się nie zacznie wydawać, że to co robi ma wpływ na wszystko i jest najważniejsze.
Odpowiedz
#23
ZaKotem napisał(a): No i dlatego Freud to archeologia w psychologii i nikt nie traktuje go inaczej niż jako pewną ciekawostkę historyczną. Oczywiście pionierzy nie muszą tworzyć od razu czegoś pożytecznego - samolot braci Wright też nie był zbyt dobry.
Nikt nie traktuje go inaczej niż jako pewną ciekawostkę historyczną? Hej, obrót gotówki w USA związany z psychoanalizą - chciałbym 0,0001 % z tej kwoty. Dla pacjentów to nie archeologia, a dla psychiatrów - intratny proceder. W demoludach psychoanalizę odrzucono, przyjęto model behawioralny. To nie dziwi bo przecież Pawłow.... ostro namieszał.
Odpowiedz
#24
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
Odpowiedz
#25
neuroza napisał(a):

Fajne  Uśmiech Całościowo bardziej sympatyzuję z chrześcijaninem. Mądry gość. Ale wnioski końcowe nihilisty są bardzo cenne. Ma rację do do tego, że każdy ma w sobie tego Jezusa, ta miłość, dobro, szczęście pochodzi z wnętrza. Można nigdy nie zetknąć z chrześcijaństwem albo je odrzucić i przejść na nihilizm, a uzdolnić się tak czy siak do miłości. Niejeden chrześcijanin może pozazdrościć nihiliście postawy etycznej.
Odpowiedz
#26
towarzyski.pelikan napisał(a): Ma rację do do tego, że każdy ma w sobie tego Jezusa, ta miłość, dobro, szczęście pochodzi z wnętrza. Można nigdy nie zetknąć z chrześcijaństwem albo je odrzucić i przejść na nihilizm, a uzdolnić się tak czy siak do miłości. Niejeden chrześcijanin może pozazdrościć nihiliście postawy etycznej.
Być może spodobałaby Ci się teoria katolickiego teologa, Karla Rahnera, pod hasłem "anonimowe chrześcijaństwo" Uśmiech
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: