[Stoik]

"Black's basic argument is if two things were identical, then they would be only one thing, and not two."
Ktoś tu chyba zapomniał - nie wiem czy MB, czy autor tego podsumowania - że teza o dwóch rzeczach jest do udowodnienia. Bo co jak co, ale ten przykład ze sferami żadnym kłamem ani demem z pewnością nie jest. To ten sam obiekt w dwóch miejscach (do momentu wykazania inaczej); jeśli możliwość takiego bytowania z góry przekreślasz to nie dziwota, że PL też, ale w rozmowie z jego zwolennikiem to jest równie pomocne, co argument ontologiczny w nawracaniu ateistów.

[Lampart]

Tak poczytałem odpowiedzi i widzę, że nie przez wszystkich myśl autora tematu została zrozumiana.

Postaram się uprościć.

Powiedzmy, że jest człowiek, umiera, ale za 1000 lat nastąpił niezwykły przypadek i powstał człowiek atom w atom identyczny do niego jak miał 50 lat, to czy jego świadomość z niebytu po śmierci, zostanie wessana w ten nowy identyczny organizm, czyli tak jakby obudzi się w nowym ciele, czy to będzie nowa świadomość, a on dalej będzie nieświadomy/w niebycie?

Ludzie się tego obawiają, czują egzystencjalne przerażenie, bo ze strzępków wiedzy kosmologicznej można wnioskować, że każde wydarzenie się nieskończoną ilość razy powtórzy.

To znaczy obawiają się ci, którzy nie są zadowoleni ze swojego życia i nie chcą go przeżywać bez końca.

Przypuszczam, że jakiś człowiek ze wspaniałym życiem, by się nie obraził.
Ale zazwyczaj widzę, że ludzie tego nie chcą, czyli można powiedzieć, że negatywnie oceniają swoje życie jako całość.

Ja jak już napisałem nie wierzę w
wieczny powrót tych samych wydarzeń, ale przedstawiam tylko ideę.

---

Osiris, jego przykład pokazuje, że mogą być dwie rzeczy izomorficzne, ale nie tożsame.

Oczywiście można to wyrazić matematycznie i Max Black się tym zajmował, to jest przykład obrazowy.

Jest to zarazem odpowiedź na pytanie autora tematu, że nawet jakby pojawił się za 1000000 lat ktoś o takiej samej konfiguracji atomów co on, to nie zbudzi go to z wiecznego snu.

---

Osiris

To ten sam obiekt w dwóch miejscach (do momentu wykazania inaczej)

Sugerujesz, że jak mam dwie identyczne pod względem budowy atomowej, piłeczki pingpongowe, w dwóch różnych pomieszczeniach, to jak zgniotę jedną, to druga też zostanie automatycznie zgnieciona?