To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Władza metapolityczna w historii.
#21
Czyli w związku z politeizmem Hindusów uważasz, że nie można mówić o "ołtarzu"?
Odpowiedz
#22
Bo trza było pisać o sacrum. Wtedy by może szybciej załapał o co chodzi.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#23
Bury Wilk napisał(a):Czyli w związku z politeizmem Hindusów uważasz, że nie można mówić o "ołtarzu"?
Ja pytam was o rozumienie tego terminu.
Można mówić o ołtarzach, skoro tych bogów jest wielu i wiele bogiń.
Zatem nie ma jednego ołtarza, a jest wiele ołtarzy. Któryż to z nich stanowi jedność z prezydentem Indii /Sziwy, Wisznu, Brahmy, Hanumana? itd./
Jeśli Sziwy, to dlaczego nie Wisznu, a jeśli Wisznu to dlaczego nie Brahmana?
Nie piszmy o systemie tronu i ołtarza w przypadku hinduizmu. To zupełnie inna kultura, w której jest wielu bogów /jest również sikhizm/.
To nie takie proste!
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
#24
W każdej cywilizacji jakieś relacje między "tronem", a "ołtarzem" są.
Tak jak napisał Neutromanta, mowa jest o społecznych relacjach sacrum-profanum.
Odpowiedz
#25
Nonkonformista napisał(a):Ja pytam was o rozumienie tego terminu.
Można mówić o ołtarzach, skoro tych bogów jest wielu i wiele bogiń.
Zatem nie ma jednego ołtarza, a jest wiele ołtarzy. Któryż to z nich stanowi jedność z prezydentem Indii /Sziwy, Wisznu, Brahmy, Hanumana? itd./
Jeśli Sziwy, to dlaczego nie Wisznu, a jeśli Wisznu to dlaczego nie Brahmana?
Nie piszmy o systemie tronu i ołtarza w przypadku hinduizmu. To zupełnie inna kultura, w której jest wielu bogów /jest również sikhizm/.
To nie takie proste!
Czy z tego gadania ma niby wynikać, że w Indiach nie ma kaplanów?
Opanuj się, kolego!

Odpowiedz
#26
Neuromanta napisał(a):Bo trza było pisać o sacrum. Wtedy by może szybciej załapał o co chodzi.

Naprawdę w to wierzysz? To nonkonformista. Nie wiadomo czy normalna wiedza nie jest dla niego nazbyt konformistyczna. :lol2:
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#27
Dzięki temu że jestem niewierzący to mam wielkie pokłady nie wykorzystanej wiary. W przypadku Nonka zaczynam je eksploatować Oczko
Sebastian Flak
Odpowiedz
#28
Po ostatnich jazdach Nonka wnioskuję że osiagniesz niedługo Peak Oil Język
Odpowiedz
#29
Nie zrozumieliście Alaina. On nie mówi, że ktoś tam kształtuje opinie publiczną i że - szok - jest podział na sacrum i profanum, tylko że autonomia sacrum i opinii publicznej została zlikwidowana, i teraz jest tak, że są one tylko mechanizmami optymalizacji systemu. Zharmonizowanie potrzeb i oczekiwań jednostek bądź grup z funkcjami pełnionymi przez system jest już tylko dodatkowym elementem jego funkcjonowania. Nawet kiedy zmieniają się jego reguły i pojawiają innowacje, nawet kiedy zakłócenia jego funkcji, jak strajki, kryzysy, bezrobocie czy rewolucje polityczne mogą natchnąć wiarą w jakąś alternatywę i zbudzić nowe nadzieje, chodzi tylko o wewnętrzne przemodelowanie, którego wynikiem może być jedynie polepszenie działania systemu. Tzn. tak będzie dopóki neopoganin Alain nie przejmie władzy, bo potem już będzie tylko lepiej. Wrócą Bogowie.
Odpowiedz
#30
Xeo95 napisał(a):Po ostatnich jazdach Nonka wnioskuję że osiagniesz niedługo Peak Oil Język
Wybacz, ale za bardzo nie rozumiem, co miałeś na myśli? Mógłbyś jaśniej?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
#31
Peak oil to dosłownie: moment w czasie w którym wydobycie ropy naftowej osiągnie maksimum i rozpocznie się nieodwracalny spadek wydobycia. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Peak_oil)

To moja odpowiedź na
Cytat:Dzięki temu że jestem niewierzący to mam wielkie pokłady nie wykorzystanej wiary. W przypadku Nonka zaczynam je eksploatować
Odpowiedz
#32
Xeo95 napisał(a):Peak oil to dosłownie: moment w czasie w którym wydobycie ropy naftowej osiągnie maksimum i rozpocznie się nieodwracalny spadek wydobycia. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Peak_oil)

To moja odpowiedź na
Dzięki za wyjaśnienie.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
#33
Palmer napisał(a): Zachodnie Chrześcijaństwo tym się wyróżniało, że na Tronie nie stawiano Ołtarza i odwrotnie.
Inne cywilizacje nie znały takiego podziału ról.

Humanitas też nie zna. Duży uśmiech

Jasne. Palmer znał wszystkie ludzkie cywilizacje na przestrzeni dziejów, aby wysuwać takie twierdzenie?
A król odpowiadał przed kim? Czyż nie przed Bogiem? Jakie to niestawianie na tronie ołtarza?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: