Tgc napisał(a):To czy bedziemy mieli wrazenie ze jestesmy okradani, a to czy nasze podatki sa wydawane sensownie i czujemy sie dobrze zalezy przedewszystkim od ekipy rzadzacej. Mozna panstwem zarzadzac zle i glupio, mozna sprawiedliwie i madrze.Liczyć na to, że trafi się taka ekipa, która będzie działała zawsze dla dobra ogółu jest naiwne.
Zamiast czekać na cud lepiej wprowadzić takie zmiany ustrojowe, które sprawią, że rządzącym nie będzie opłacało się zarządzać źle. Takich mechanizmów jednak nie ma, więc władza nie ponosi odpowiedzialności za swoje poczynania. Najprostszym rozwiązaniem jest w tym wypadku zminimalizowanie jej kompetencji.
Kiedyś słyszałem ciekawy pomysł by pensje posłów były proporcjonalne do przeciętnego wynagrodzenia. Wtedy opłacałoby im się poprawiać sytuację w Polsce, bo sami by na tym zyskali. Tymczasem teraz co może ich do tego motywować?
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje


