Liczba postów: 11,935
Liczba wątków: 149
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
17
Płeć: nie wybrano
Zencognito napisał(a):Tylko jego dowódców (Schornera czy Mansteina) sądzono dziwnym trafem za zbrodnie wojenne 
Ale Ty obłudny jesteś. Myślisz że każdy Niemiec w armii Niemieckiej w tamtym okresie był zbrodniarzem wojennym? Każdy żołnierz? Chyba Ci lekko fanatyzm zalał oczęta...
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Cytat:Ale Ty obłudny jesteś. Myślisz że każdy Niemiec w armii Niemieckiej w tamtym okresie był zbrodniarzem wojennym? Każdy żołnierz? Chyba Ci lekko fanatyzm zalał oczęta...
Ja pisałem tylko o dowódcach...
Wstydziłbyś się Rothein pisać ze każdy w Armii Niemieckiej tamtych czasów był automatycznie zbrodniarzem ! Czy twój dziadek także ?!
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
Zencognito napisał(a):Myślę ze to zagadnienie nie zostało jeszcze poruszone na tym Forum. Jest ono o tyle ciekawe że ludzie niewierzący zwykli zarzucać wierzącym (np. Ojcu Rydzykowi) ANTYSEMITYZM. Czy rzeczywiście ATEIŚCI nie są Antysemitami ?
Ja Rydzykowi nie zarzucam antysemityzmu, tylko stwierdzam fakt (Rydzyk mówiący osobiście treści antysemickie, np: "Jest takie przysłowie: 'Jedno jabłko zjedz dziennie, a lekarz będzie z daleka od ciebie'. Żydzi to jabłko zamienili na czosnek i teraz wszyscy porządni ludzie są z daleka od nich.") i stwierdzam ten fakt jako człowiek, który uważa wartościowanie jednostek ze względu na przynależność do grupy etnicznej za debilizm niepoparty danymi naukowymi.
Ateiści i są i nie są. A że są tacy co są to oczywiste. W każdym razie znane są postacie historyczne - ateistyczne - o poglądach antysemickich.
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
Zencognito napisał(a):Ależ te dwie rzeczy idą ze sobą w parze np. na tym Forum. Ile bluzgów przyjęła od części wchodzących tu ATEISTÓW Religia i wierzący ?
Rozumiem że możecie bać się tego tematu...
Idą w parze i nie idą. U mnie antagonizm religijny idzie w parze z ateizmem, aczkolwiek antagonizm religijny oznacza nie potępianie ludzi wyznających religie, np. poprzez nawoływanie do delegalizacji tego typu zrzeszeń, odbierania im praw społecznych, etc. ile na postawie życia z dala od religii jako czegoś w moim przekonaniu szkodliwego dla mnie. Przykładem znanej osoby może być filozof Rajneeś Chandra Mohan. Z kolei przykładowy kolega ze studiów jest ateistą, który jednocześnie nie uważa religii nawet za coś szkoldiwego i u niego nie można nawet napisać, że jest tak jak ja ideowo antyteistą. NIe trudno także podać przykład antyteistów będących zarazem ateistami, faktycznie zwalczającymi antyteistycznie wszelkie przejawy religii ... u innych. Wystarczy przytoczyć komunistów w chinach. Zatem masz rację i jej zarazem nie masz.
Co do pytania ile inwektyw przyjęła "religia i wierzący (religijnie)" tutaj od ateistów na forum to... przedewszystkim:
1) Religia wogóle, bo nie jest osobą a do stosowania deprecjonujących opinii na temat religii przyznaję się osobiście i co z tego ma wynikać? Innymi słowy dlaczego religia miałaby być uprzywilejowana ponad filozofię, naukę czy politykę i być w chroniona przed potępieniem?
2) Co do osób wyznających religię to szczerze pisząc niewiele tutaj zauważyłem inwektyw na tym forum do osób wyznajacych religię Z POWODU ich wyznawanej religii, aczkowliek kojarze, iż inwektywy wogóle były.
3) Ilość inwektyw pod adresem teistów od ateistów jest śmiesznie nieporównywalnie niska w porównaniu z ilością jaka trafia pod adres ateistów na mediach chrześcijańskich od teistów. Ale to nie ma znaczenia wg mnie. Te kilka "bluzg" nie jest bowiem tą różnicą usprawiedliwionych w mojej opinii.
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
Xenomorph napisał(a):Jestem ateistą, a na dodatek - homofobem, nihilistą, relatywistą, hedonistą i sam diabeł raczy wiedzieć czym jeszcze.
i kto kurwa ma jakieś ALE ? komuś któryś termin nie pasuje do miana ateisty ? 
Ja pierdziu... jako nihilista jesteś homofobem? Ciekawe jak rozdzielasz światopogląd od postaw międzyludzkich ;D
mysl napisał(a):A co do wypowiedzi CUBE999. No.... Świadczy jedynie o jego osobistej kulturze. Nie zarzućisz chyba ten brak nam wsystkim, co?!?!?
Potwierdzam. Nawet więcej napiszę, uważam pojęcie: "kultura osobista" za nie tyle absurdalne co bezużyteczne, gdyż stanowiące normatyw socjologiczny, ergo schemat behawioralny, etykietę, etc. Dla osoby indywidualnie rozumującej (autonomicznie) wszelkiego rodzaju normy zachowań są czymś groteskowym z natury rzeczy
Dla mnie słowo "kultura" w odniesieniu do mnie może oznaczać jedynie, że konsumuję dobra kulturowe, a nawet sam tworzę jako artysta. Natomiast "kultura osobista" oznacza pewien sposób zachowania, na który składają się m.in. posługiwanie się schematami językowymi i myślowymi (język potoczny) -> stereotypami, poddanie normom obyczajowym powszechnie narzuconym politycznie/religijnie jako "dobre", czy unikanie krytyki negatywnej. Ja takimi normami wręcz gardzę i przekładam ponad nie uczciwość relacji interpersonalnych i wysoki intelekt. To tyle na temat OT pt: "Moja kultura osobista".
A co do wątpliwości, czy aby ten cytat nie jest wyrwany z kontekstu, to jasne, że jest. Zencognito należy do tych mentalnych degeneratów, którzy uważają, że cel uświęca środki. Czyli nie ważna jest prawda, ale ważna jest ideologia, czyli aby dowodzić za wszelką cenę, że prawda jest taka jak ideologia. Innymi słowy człowiek chory, gdyż chore jest stosowanie kłamstwa w rozmowie. Bo wykluczamy tu strach, więc jaka jest obrona zachowania kłamliwego w dyskusji celem zwyczajnego przekonania innych do fałszywej wizji prawdy?
Proszę, to jest mój post, z którego został wycięty fragment:
http://www.forum.ateista.pl/showpost.php...stcount=64
A zresztą, nie ma też się co obruszać nawet gdybym tak napisał na serio jako pogląd, gdyż właściwie zawarte tam są (tylko z wulgaryzmami celowo co jest jasne w kontekście) dane historyczne na temat treści z ewangelii. Pomijam takie fragmenty jak "Boga nie ma" bo to dla ateisty oczywiste, czy też "Jezus był paranoikiem" bo to z punktu widzenia psychiatrycznego wielce prawdopodobne. Natomiast koncepcja narodzin Jeszui z Nazaretu jako syna Mariam i rzymskiego żołnierza jest jedną z naczelnych koncepcji historycznych (nie religijnych ani teologicznych). Ewangelie opisują bowiem trudną sytuację Miriam kiedy jej mąż dowiaduje się, że ona jest w ciąży (nie z nim). Możliwości są wobec tego 2: albo została zgwałcona (raczej na pewno przez rzymskiego żołnierza bo przecież nie przez Żyda z tej społeczności) albo się puściła. Tak czy inaczej dziecko jest albo Rzymianina albo Miriam się puściła (była w opinii ówczesnych ludzi "dziwką"). Itd... jak by poczytać opinie historyków zajmujacych się od strony naukowej (kulturoznastwa, antropologii, socjologii, filozofii semickiej, etc.) to takie treści jak tamta przytoczona przez Zencognito nie powinny wcale dziwić, a tym samym bulwersować i stawiać ateistów w zakłopotaniu, że jakiś inny ateista tak napisał i pewnie to wina jego "kultury osobistej", bo jeśli już to wina tego, że "za dużo" - jak mawiają katolickie nastolatki - się naczytał głupot (czyt: źródeł naukowych) ;D
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12.2007
Reputacja:
0
Jako, że będzie to mój pierwszy post na tym forum, witam wszystkich. Od pewnego czasu śledzę tematy na tym forum, ale na razie nie zabierałem głosu w dyskusjach.
Niestety bardzo uderzyła mnie w tym temacie pewna rzecz - uogólnianie, porównywanie ateistów do antysemitów, próba powiązania ze sobą różnych zupełnie innych (niekoniecznie zaprzeczających sobie) ideologii, religii, czy światopoglądów.
Zupełnie nie rozumiem uogólniania. To, że jakiś ateista coś napisał czy powiedział nie znaczy wcale, iż wszyscy ateiści myślą, mówią i piszą dokładnie jak ten jeden. Ateizm przecie to tylko światopogląd zaprzeczający istnieniu boga/bogów. Tak samo to, że jacyś katolicy na kogoś na bluzgali, nie świadczy o tym, iż wszyscy katole są źli, aczkolwiek wydaję mi się, że w społeczeństwie polskim, z racji indoktrynacji i nieuświadamiania, częściej można odnotować takie zachowania u katolików, natomiast u ateistów występuje to rzadziej, ponieważ ich światopogląd jest bardzo często budowany na własnych przemyśleniach. To jest już jednak osobny wątek.
Tak samo różne powiązania światopoglądów są z reguły bezsensowne. Autor tematu wiąże pogląd ateistyczny z antysemickim. A co ma piernik do wiatraka? Ktoś może być ateistą i antysemita, tylko ateistą lub tylko antysemitą, bowiem są to światopoglądy nawiązujące do zupełnie innych dziedzin.
Liczba postów: 3,925
Liczba wątków: 54
Dołączył: 08.2006
Reputacja:
1
Zencognito napisał(a):Bo i swój dług względem Kazimierza Wielkiego, żydzi po stokroć spłacili choć i w Polsce przecież bywali prześladowani. O, a niedoczytałeś widze do końca.
Nieznam zbyt dobrze historii, ale ostatnie 1000 lat ogólnie było burzliwe, i każda nacja jakoś tam obrywała. Poza tym co z tego ze w polsce? Skoro głównie za sprawą obcych oprawców. A dokłądnie takiego jednego.
Wątpie by polacy prześladowali żydów tylko z powodu ich pochodzenia. To że ogólnie było burzliwie, to wiesz, nic dziwnego. Polacy sami od siebie czasem obrywali. Więc ryzyko osiedlania sie na takim terytorium, spada raczej na osiedleńców.
Nie mozna faworyzowć jednej grupy i to jeszcze obcej. Jeżeli ta grupa faworyzuje tylko swoje interesy. Tu nie ma nic to biadolenia, ani hymnów pochwalnych. Jak będe miał dobrze płatną posade w Izraelu, to pogadamy inaczej, bo czasem mam wrażenie że żydzi sa antypolscy, antyniemieccy, antyfrancuscy, antyangielscy itd.
Więc raczej twoje argumenty są takie ni przypiął ni przyłatał.
Poza tym cała reszta dyskusji jest i tak bez sensu. Bo dla mnie nie jest ważne pochodzenia, ale to jak układaja mi sie relacje.
I żydzi potrafią być nieznośni i polacy też :lol2:
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
aktyn napisał(a):O, a niedoczytałeś widze do końca.
Nieznam zbyt dobrze historii, ale ostatnie 1000 lat ogólnie było burzliwe, i każda nacja jakoś tam obrywała. Poza tym co z tego ze w polsce? Skoro głównie za sprawą obcych oprawców. A dokłądnie takiego jednego.
Jednego? Dobre żarty. III Rzesza, ZSRR, Ukraina, Protektorat Czech i Moraw, Litwa, itd... na terenie Polski to spokojnie liczy się III Rzeszę i ZSRR oraz późniejsze państwo PRL jako podmiotu prześladującego Żydów.
Cytat:Wątpie by polacy prześladowali żydów tylko z powodu ich pochodzenia.
Nie no, na pewno też dlatego, że Żydzi byli lepiej wykształceni, inteligentniejsi tym samym, lepsi w biznesie i lepiej zorganizowani, dumni ze swojej induwidualnej kultury i zarabiający NA RACHUNEK Polaków (Bo Polska dla Polaków, nawet utrzymywana z Żydowskiego kapitału) ;D Więc powodów do nienawiści Polacy mają bardzo dużo.
Cytat:To że ogólnie było burzliwie, to wiesz, nic dziwnego. Polacy sami od siebie czasem obrywali. Więc ryzyko osiedlania sie na takim terytorium, spada raczej na osiedleńców.
Bardzo "zabawne".
Cytat:Nie mozna faworyzowć jednej grupy i to jeszcze obcej. Jeżeli ta grupa faworyzuje tylko swoje interesy.
O ja pierdzielę, rzeczywiście, ochrona ludzi przed mordem i nagonką etniczną jest ich faworyzowaniem.
Cytat:Tu nie ma nic to biadolenia, ani hymnów pochwalnych. Jak będe miał dobrze płatną posade w Izraelu, to pogadamy inaczej, bo czasem mam wrażenie że żydzi sa antypolscy, antyniemieccy, antyfrancuscy, antyangielscy itd.
Dziwisz się? Jak Polacy oberwali obok Żydów w czasie II wojny światowej to do dzisiaj mają uprzedzenia do Rosjan i Niemców, chociaż naziści siedzą po dziurach i są zdecydowanie NEO- niż naziści (czyli nic wspólnego z Niemcami jako państwem ani nazistami którzy krzywdę Polakom robili nie mają).
Liczba postów: 3,925
Liczba wątków: 54
Dołączył: 08.2006
Reputacja:
1
CUBE999 napisał(a):Jednego? Dobre żarty. III Rzesza, ZSRR, Ukraina, Protektorat Czech i Moraw, Litwa, itd... na terenie Polski to spokojnie liczy się III Rzeszę i ZSRR oraz późniejsze państwo PRL jako podmiotu prześladującego Żydów. No to przecież pisze że było burzliwie, a wzajemne spory choćby protestantów z katolikami też były. Też sie ludzie nadorzynali troche z tego co wiem. Choć wiem nie wiele. Ale dotyczy to każdej nacji, a nie że żydzi są jakoś wyróżnieni.
CUBE999 napisał(a):Nie no, na pewno też dlatego, że Żydzi byli lepiej wykształceni, inteligentniejsi /.../ Więc powodów do nienawiści Polacy mają bardzo dużo. Przesadzasz. Czemu od razu nienawiści? Może troche zazdrości.
Poza tym jak pisałem, w tamych czasach było czasem gorzej niż piszesz, i nijak sie to miało do wyznania, bo jak sam piszesz nie wynikało to bezpośrednio z ich pochodzenia, i też polakom sie obrywało, i nie tylko. O to mi chodzi. To jest kwestia społeczna, a nie jakaś tam nacyjna.
CUBE999 napisał(a):O ja pierdzielę, rzeczywiście, ochrona ludzi przed mordem i nagonką etniczną jest ich faworyzowaniem. Nie no, taki inteligenty człowiek i nie czyta do końca. A fe :razz:
CUBE999 napisał(a):Dziwisz się? Jak Polacy oberwali obok Żydów w czasie II wojny światowej to do dzisiaj mają uprzedzenia do Rosjan i Niemców, chociaż naziści siedzą po dziurach i są zdecydowanie NEO- niż naziści (czyli nic wspólnego z Niemcami jako państwem ani nazistami którzy krzywdę Polakom robili nie mają). I tak i nie.
Może też bym płakał, bo kilka rozbiorów Polski, i najazd szwedzki, i wojny i komunizm itd. Ale jak widzisz polacy nie płaczą, i nie rozdrapują ran (choć niektórzy pewnie to robią). Pomimo że dotyczy to ich terytoriów.
A ruchy narodowościowe są w każdym kraju. I w każdym kraju są jakieś przejawy większej czy mniejszej nietolerancji. I dotyczy to chyba każdej nacji.
Wiec dalej nie wiem o co chodzi.
Osobiście uważam że żyjemy w dosć cywilizowanych czasach, i lepiej skupiać sie na pozytywnej przyszłości.
Co mnie obchodzą to co zawinili ludzie którzy już są relikatami przeszłości. To jest szukanie sobie wrogów. A jak wiadomo kto szuka ten znajdzie.
Dlatego trudno mi zakceptować kogoś kto sam na siłe robi sobie ze mnie wroga.
Tym bardziej że często to są jednostki, a nie narody. Zwykli ludzie na codzień mają w dupie polityke.
Ja osobiście nie jestem uprzedzony do żadnej nacji, mimo dosć burzliwej przeszłości Polski i Europy, bo moim zdaniem z normalnym człowiekiem przeważnie można sie dogadać bez względu na światopogląd i cała reszte.
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
ludzie myślą, że tylko radio rydzyka jest antysemickie, a mainstreamowy kościół jest w porządku, choć nieudolny
Cytat:Ale hierarchom polskiego Kościoła ta wypowiedź była nie w smak. I cztery miesiące później, we wrześniu, po konferencji plenarnej episkopatu w Krakowie ukazało się oświadczenie karcące w ostrych słowach, niewymienionego wprawdzie z nazwiska, biskupa Kubinę i "zobowiąz[ujące] wszystkich biskupów, ażeby powstrzymali się od zajmowania indywidualnie stanowiska wobec wszystkich bez wyjątku wydarzeń w kraju i nie stwarzali sytuacji jak po wypadkach kieleckich [...], że ordynariusz jednej z diecezji [...] współuczestniczy w wydaniu odezw, których treść i intencje inni ordynariusze diecezji uznali za niemożliwe do przyjęcia z zasadniczych założeń myślowych i kanonicznych Kościoła katolickiego".
http://www.gazetawyborcza.pl/1,76498,4810645.html
chodzi o wypowiedź biskupa, który stwierdził, że wypiekanie przez żydów macy z krwi chrześcijańskich dzieci to kłamstwo, a pogrom kielecki to dzieło zbrodniarzy.
jak widać episkopat był odpowiedzialny za pogromy.
skoro biskupi na czele z wyszyńskim wierzyli w średniowieczne antysemickie przesądy, to trudno się dziwić jakiemuś zeschizowanemu klesze z prowncji i jego umysłowo upośledzonej armii.
Liczba postów: 11,935
Liczba wątków: 149
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
17
Płeć: nie wybrano
Zencognito napisał(a):Wstydziłbyś się Rothein pisać ze każdy w Armii Niemieckiej tamtych czasów był automatycznie zbrodniarzem ! Czy twój dziadek także ?!
A gdzie ja to napisałem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przesadzasz, oj, przesadzasz. Jesteś kłamcą albo debilem. Jednym z dwóch. W żadnym poście czegoś takiego nie napisałem. Napisałem:
"Myślisz że każdy Niemiec w armii Niemieckiej w tamtym okresie był zbrodniarzem wojennym? Każdy żołnierz? Chyba Ci lekko fanatyzm zalał oczęta..."
Dostrzegasz znaki zapytania [to takie coś - ?] albo jesteś kurwa ślepy!!?!!?!!!?!!
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Rothein zwracam honor:
Cytat:"Myślisz że każdy Niemiec w armii Niemieckiej w tamtym okresie był zbrodniarzem wojennym? Każdy żołnierz? Chyba Ci lekko fanatyzm zalał oczęta..."
Wcale tak nie myślę. Nie wina kurcząt że miały kurę za matkę- i coś w tym stylu.
A dziadek jeszcze żyje ? Nie był czasem w przejazdem w Warszawie powiedzmy w lecie 1944 roku ?
Pozdrawiam
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Zencognito napisał(a):Ale i Twój Wehrmacht i siepacze najpierw ładnie wkraczali na kolejne tereny a potem bezładnie z nich uciekali. Wehrmacht dostał gigantyczne lanie i nic tego nie zmieni. Spytaj zresztą dziadka to może ci opowie jak inni żołnierze gotowali sznurówki w 1944 uciekając przed Ruskimi.
A Polacy nie spierdalali jak Niemcy weszli w 1939 ? Gdzie sie podział Śmigły-Rydz ze swoją ekipą ? Niespełna dwa tygodnie i Polski nie było na mapie  W ile dni padła Francja ? Wehrmacht w tamtym okresie był najlepiej zogranizowaną i uzbrojoną armią, taktyka Blitzkriegu, techniki Walther von Brauschitz czy Kluge itd. Wystarczy spojrzeć na ile frontów walczyli żeby zrozumieć ich klęske. Klęska Wehrmachtu i SS to wina szaleńca, nie samej armii.
Zanim zaczniesz pisać głupoty dyktowane swoim urazem do Wehrmachtu zapoznaj się trochę z faktami i racjonalnie je oceń.
pzdr
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Cytat:Zanim zaczniesz pisać głupoty dyktowane swoim urazem do Wehrmachtu zapoznaj się trochę z faktami i racjonalnie je oceń.
Wehrmacht był miękki jak kupa niemowlaka i dostał po głowie i od Armii Czerwonej i od sił USA i od Francuzów, Brytyjczyków, od Nas, a nawet od Hindusów i oczywiście od żołnierzy narodowości żydowskiej.
II Wojna Światowa pokazała że Wehrmacht był tak naprawdę do bani, więc niestety TEN DZIADEK nie ma się czym chwalić wnuczkowi poza opowieściami jak w 1944 i 1945 uciekali i siedzieli po schronach i chlewikach
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
ZENCOGNITO
Cytat:Wehrmacht był miękki jak kupa niemowlaka i dostał po głowie i od Armii Czerwonej i od sił USA i od Francuzów, Brytyjczyków, od Nas, a nawet od Hindusów i oczywiście od żołnierzy narodowości żydowskiej.
I od kosmitów.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 11,935
Liczba wątków: 149
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
17
Płeć: nie wybrano
Zencognito napisał(a):Wehrmacht był miękki jak kupa niemowlaka i dostał po głowie i od Armii Czerwonej i od sił USA i od Francuzów, Brytyjczyków, od Nas, a nawet od Hindusów i oczywiście od żołnierzy narodowości żydowskiej.
I od żołnierzy narodowości lemuriansko-atlantydzkiej.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Ciekawe, że połowę świata zawojował, ten Wermacht, który tak do bani był... Szkoda komentowac nawet. Nie to, żebym za Wermachtem przepadał, ale zdrowy rozsądek i minimalna analiza faktów i... ehhh Sami rozumiecie...
Liczba postów: 255
Liczba wątków: 6
Dołączył: 08.2007
Reputacja:
0
Cytat:Ciekawe, że połowę świata zawojował, ten Wermacht, który tak do bani był.
Mało tego, Wehrmacht odnosił tak wiele zwycięstw że aż sam Hitler popełnił samobójstwo. Widać chłop tych sukcesów nie wytrzymał
Prawda pozostaje ukryta przed tym, kogo wypełniają pożądania i nienawiść.
|