Chciałbym skonsultować pewną sprawę, ponieważ są duże szanse, że ktoś z forum może coś wiedzieć.
6.12.2008 zamówiłem domenę u jednego z polskich usługodawców. Domenę za 12 zł brutto wykupiłem na 1 rok, zaznaczając taki okres w opcjach zakupu. 22.11.2009 dostałem fakturę pro forma, że muszę zapłacić 121 zł brutto z następny rok użytkowania domeny, z adnotacją, że kupując domenę w promocji zgodziłem się na przedłużenie usługi o 1 rok. Co ciekawe, takiego punktu w regulaminie usługi nie ma.
Oto perełki z mojej korespondencji z usługodawcą.
Oni:
Witam,
Uprzejmie informuję, iż domena była przez Pana aktywowana w ramach oferty promocyjnej. W przypadku rejestracji domeny w cenie promocyjnej z wysokim upustem cenowym w pierwszym roku, zobowiązywał się Pan do dokonania przynajmniej jednokrotnego odnowienia. Natomiast w przypadku rezygnacji konieczne jest dopłacenie do ceny standardowej usługi.
Kwestie te precyzuje następujacy punkt regulaminu wybranej przez Pana oferty promocyjnej:
Przeniesienie do innego usługodawcy domen zarejestrowanych w ramach promocji “XXXXXXXXX” lub rezygnacja z utrzymania tych domen, przed ich odnowieniem na kolejny rok, zobowiązuje Uczestnika do wpłaty na konto Organizatora promocji różnicy pomiędzy ceną standardową określoną w cenniku w chwili zakupu, a promocyjną ceną za pierwszy rok, za którą Uczestnik promocji nabył domenę.
Regulamin promocji pozostaje cały czas do Pańskiej dyspozycji z poziomu panelu klienta.
Ja:
W porządku. Zatem w którym punkcie Regulaminu jest mowa, że zobowiązuję się do przedłużenia czasu ważności domeny na okres dłuższy niż 1 rok?
W dodatku punkt, który Państwo przytoczyliście nie ma zastosowania do mojej sytuacji. Nie przeniosłem domeny do innego usługodawcy ani nie zrezygnowałem z usługi w czasie ważności Waszej oferty, tj. 6.12.2008-6.12.2009. W moim mniemaniu nasza umowa wygasła 6.12.2009 i nie jestem zobowiązany do pokrycia jakiejkolwiek straty wynikającej z jakiegoś punktu Regulaminu.
Oni:
W odpowiedzi na Pana zgloszenie pragne podkreslic, iz kontrahent, ktory zdecydowal sie na zawarcie umowy na podstawie okreslonego regulaminu, ktorego wybrane zapisy zostaly przytoczone w poprzedniej korespondencji, zobowiazal sie do: nie przenoszenia domeny do innego uslugodawcy oraz nie rezygnowania z utrzymania tych domen przed odnowieniem zarejestrowanych na jego rzecz domen na kolejny rok. Zatem dzialaniem kontahenta stanowiacym wypelnienie tegoz obowiazku bedzie odnowienie domeny w kolejnym roku za cene standardowa swiadczenia tego rodzaju uslugi.
Aktualnie jako ze nie dokonal Pan przedluzenia waznosci domeny ( zatem nie zostalo wykonane przyjete zobowiazanie), konieczne pozostaje uregulowanie oplaty, ktorej sposobo naliczania wskazany jest w regulamine wybranej przez Pana oferty promocyjnej, to jest roznicy pomiedzy cena standardowa a promocyjna.
Ja:
"Kontrahent, ktory zdecydowal sie na zawarcie umowy na podstawie okreslonego regulaminu, ktorego wybrane zapisy zostaly przytoczone w poprzedniej korespondencji, zobowiazal sie do: nie przenoszenia domeny do innego uslugodawcy oraz nie rezygnowania z utrzymania tych domen przed odnowieniem zarejestrowanych na jego rzecz domen na kolejny rok. Zatem dzialaniem kontahenta stanowiacym wypelnienie tegoz obowiazku bedzie odnowienie domeny w kolejnym roku za cene standardowa swiadczenia tego rodzaju uslugi."
Proszę mi wyjaśnić, w jaki sposób:
"...zobowiazal sie do: nie przenoszenia domeny do innego uslugodawcy oraz nie rezygnowania z utrzymania tych domen przed odnowieniem zarejestrowanych na jego rzecz domen na kolejny rok."
implikuje
"Zatem dzialaniem kontahenta stanowiacym wypelnienie tegoz obowiazku bedzie odnowienie domeny w kolejnym roku za cene standardowa swiadczenia tego rodzaju uslugi."?
Chyba każdy logicznie myślący stwierdzi, że taka interpretacja jest nadużyciem.
Teraz interesujący nas punkt:
"Umowa abonamentowa zawierana jest na czas nieoznaczony, chyba że z postanowień szczególnych wynika inny okres obowiązywania."
Te postanowienia szczególne to w moim mniemaniu okres, jaki zdecydowałem się zaznaczyć w opjach zakupu.
Czy mam jakieś szanse z usługodawcą?
Wg mnie ich mocną stroną jest ten punkt regulaminu, który mówi o nieoznaczonym czasie trwania umowy, ale przecież w momencie zakupu zakreślam okres, jaki mnie interesuje.
6.12.2008 zamówiłem domenę u jednego z polskich usługodawców. Domenę za 12 zł brutto wykupiłem na 1 rok, zaznaczając taki okres w opcjach zakupu. 22.11.2009 dostałem fakturę pro forma, że muszę zapłacić 121 zł brutto z następny rok użytkowania domeny, z adnotacją, że kupując domenę w promocji zgodziłem się na przedłużenie usługi o 1 rok. Co ciekawe, takiego punktu w regulaminie usługi nie ma.
Oto perełki z mojej korespondencji z usługodawcą.
Oni:
Witam,
Uprzejmie informuję, iż domena była przez Pana aktywowana w ramach oferty promocyjnej. W przypadku rejestracji domeny w cenie promocyjnej z wysokim upustem cenowym w pierwszym roku, zobowiązywał się Pan do dokonania przynajmniej jednokrotnego odnowienia. Natomiast w przypadku rezygnacji konieczne jest dopłacenie do ceny standardowej usługi.
Kwestie te precyzuje następujacy punkt regulaminu wybranej przez Pana oferty promocyjnej:
Przeniesienie do innego usługodawcy domen zarejestrowanych w ramach promocji “XXXXXXXXX” lub rezygnacja z utrzymania tych domen, przed ich odnowieniem na kolejny rok, zobowiązuje Uczestnika do wpłaty na konto Organizatora promocji różnicy pomiędzy ceną standardową określoną w cenniku w chwili zakupu, a promocyjną ceną za pierwszy rok, za którą Uczestnik promocji nabył domenę.
Regulamin promocji pozostaje cały czas do Pańskiej dyspozycji z poziomu panelu klienta.
Ja:
W porządku. Zatem w którym punkcie Regulaminu jest mowa, że zobowiązuję się do przedłużenia czasu ważności domeny na okres dłuższy niż 1 rok?
W dodatku punkt, który Państwo przytoczyliście nie ma zastosowania do mojej sytuacji. Nie przeniosłem domeny do innego usługodawcy ani nie zrezygnowałem z usługi w czasie ważności Waszej oferty, tj. 6.12.2008-6.12.2009. W moim mniemaniu nasza umowa wygasła 6.12.2009 i nie jestem zobowiązany do pokrycia jakiejkolwiek straty wynikającej z jakiegoś punktu Regulaminu.
Oni:
W odpowiedzi na Pana zgloszenie pragne podkreslic, iz kontrahent, ktory zdecydowal sie na zawarcie umowy na podstawie okreslonego regulaminu, ktorego wybrane zapisy zostaly przytoczone w poprzedniej korespondencji, zobowiazal sie do: nie przenoszenia domeny do innego uslugodawcy oraz nie rezygnowania z utrzymania tych domen przed odnowieniem zarejestrowanych na jego rzecz domen na kolejny rok. Zatem dzialaniem kontahenta stanowiacym wypelnienie tegoz obowiazku bedzie odnowienie domeny w kolejnym roku za cene standardowa swiadczenia tego rodzaju uslugi.
Aktualnie jako ze nie dokonal Pan przedluzenia waznosci domeny ( zatem nie zostalo wykonane przyjete zobowiazanie), konieczne pozostaje uregulowanie oplaty, ktorej sposobo naliczania wskazany jest w regulamine wybranej przez Pana oferty promocyjnej, to jest roznicy pomiedzy cena standardowa a promocyjna.
Ja:
"Kontrahent, ktory zdecydowal sie na zawarcie umowy na podstawie okreslonego regulaminu, ktorego wybrane zapisy zostaly przytoczone w poprzedniej korespondencji, zobowiazal sie do: nie przenoszenia domeny do innego uslugodawcy oraz nie rezygnowania z utrzymania tych domen przed odnowieniem zarejestrowanych na jego rzecz domen na kolejny rok. Zatem dzialaniem kontahenta stanowiacym wypelnienie tegoz obowiazku bedzie odnowienie domeny w kolejnym roku za cene standardowa swiadczenia tego rodzaju uslugi."
Proszę mi wyjaśnić, w jaki sposób:
"...zobowiazal sie do: nie przenoszenia domeny do innego uslugodawcy oraz nie rezygnowania z utrzymania tych domen przed odnowieniem zarejestrowanych na jego rzecz domen na kolejny rok."
implikuje
"Zatem dzialaniem kontahenta stanowiacym wypelnienie tegoz obowiazku bedzie odnowienie domeny w kolejnym roku za cene standardowa swiadczenia tego rodzaju uslugi."?
Chyba każdy logicznie myślący stwierdzi, że taka interpretacja jest nadużyciem.
Teraz interesujący nas punkt:
"Umowa abonamentowa zawierana jest na czas nieoznaczony, chyba że z postanowień szczególnych wynika inny okres obowiązywania."
Te postanowienia szczególne to w moim mniemaniu okres, jaki zdecydowałem się zaznaczyć w opjach zakupu.
Czy mam jakieś szanse z usługodawcą?
Wg mnie ich mocną stroną jest ten punkt regulaminu, który mówi o nieoznaczonym czasie trwania umowy, ale przecież w momencie zakupu zakreślam okres, jaki mnie interesuje.


