Cytat:hmm a myślałam że samogwałt jest jak się "to" robi samemu ze sobą a nie "wykorzystując innych jako przedmiot" O_o
A bo dla Katolika wszystko jest uprzedmiotowieniem. Jak się onanizujesz: uprzedmiatawiasz osobę o której fantazjujesz (nawet jeżeli ona nie istnieje (a może szczególnie wtedy, bo wtedy uprzedmiotawianie dotyczy całej płci (bądź gatunku))). Ale również wystarczy założyć prezerwatywę i automatycznie partner zostaje uprzedmiotowiony. Jeżeli kochasz się oralnie, uprzedmiotawiasz partnera/kę. Ale możesz stosować seks oralny, analny, możesz sobie założyć prezerwatywę na głowę, możesz związać i wychłostać partnera, możesz nawet na niego nasikać, a wystarczy że sperma wyląduje w pochwie to grzechu nie będzie